Skocz do zawartości

Producent wie lepiej :-(


ghost2255

Rekomendowane odpowiedzi

Dzisiaj zrobiłem pozakupowy przegląd olejowo-filtrowy w świeżym nabytku z Korei.

 

Auto 5-letnie, serwisowane w ASO co 30 000km.

Do silnika wlałem  płukankę LM, aby rozpuścić to, co tam zalegało. Syf, jaki zleciał przekroczył moje oczekiwania. Czarna woda z błotem. Dużo gęstego osadu-błota siadającego na ściankach. Z miski do spuszczania oleju musiałem to mechanicznie usuwać, bo nie chciało spływać.

 

Rozumiem, że auto w D robiło kilometry (6 przeglądow co 30 000km w 5 lat), ale zalecenia producenta nt. interwałów wymiany oleju to czysty marketing. Do końca gwarancji dojedzie, a potem niech się martwią biedacy kupujący używane samochody.

Filtr powietrza czyściutki, świeżo wymieniony-puszka na wierzchu, łatwo dostępna, na zatrzaski, wymiana bez narzędzi.

Za to filtr paliwa pamiętał chyba fabrykę-wymiana po wyjęciu akumulatora, ECU i rozbrojeniu osprzętu(pompka, wężyki, zatrzaski, śrubki).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przestrzec przed przestrzeganiem niedorzecznych okresów międzyprzeglądowych.
Tylko, że pierwszy właściciel/producent nic na tym nie stracił...
W uzywce pewnie warto skrócić interwal jak ktoś chce dłużej pojeździć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ghost2255 napisał:

Dzisiaj zrobiłem pozakupowy przegląd olejowo-filtrowy w świeżym nabytku z Korei.

 

Auto 5-letnie, serwisowane w ASO co 30 000km.

Do silnika wlałem  płukankę LM, aby rozpuścić to, co tam zalegało. Syf, jaki zleciał przekroczył moje oczekiwania. Czarna woda z błotem. Dużo gęstego osadu-błota siadającego na ściankach. Z miski do spuszczania oleju musiałem to mechanicznie usuwać, bo nie chciało spływać.

 

Rozumiem, że auto w D robiło kilometry (6 przeglądow co 30 000km w 5 lat), ale zalecenia producenta nt. interwałów wymiany oleju to czysty marketing. Do końca gwarancji dojedzie, a potem niech się martwią biedacy kupujący używane samochody.

Filtr powietrza czyściutki, świeżo wymieniony-puszka na wierzchu, łatwo dostępna, na zatrzaski, wymiana bez narzędzi.

Za to filtr paliwa pamiętał chyba fabrykę-wymiana po wyjęciu akumulatora, ECU i rozbrojeniu osprzętu(pompka, wężyki, zatrzaski, śrubki).

 

Najlepiej w tej kwestii wypadał Opel, chyba jako jeden z pierwszych wydłużył okresy międzyprzeglądowe i to jeszcze za czasów jak te auta brały olej. Dzięki temu Astry 2 w sumie w ogóle nie musiały mieć zmienianego oleju :phi:. Mielismy w robocie kilka takich Astry i w zależności kto jeździł były różne rezultaty. Jedna z działu technicznego, którą i ja dosiadałem miała jw czyli olej praktycznie nowy. Inne jechały już na "głębokim" alladynie (taka czerwona kontrolka olejenia), na napełnienie nowym olejem.

Reszty nikt nie sprawdzał ani nie weryfikował (poza ASO), ale po 3 latach takiego auta bym nie kupić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak klienci dziś to totalnie niewdzięczni są....

Producent się nameczyl, żeby klient nic przez okres gwarancji nie musiał robić, i przy jak najmniejszym koszcie - przyleciał zadowolony po 3- 5 latach i kupił nowe jak się gwarancja skończy - a tu ktoś mu każe jakiś olej wymieniać!

Co za niewdzięczność... - a jak gwarancja minie to co klienta i producenta obchodzi ze błoto schodzi?

Przecież auto jest bezproblemowe i taniutkie w utrzymaniu w każdym rankingu


W ogóle przy dziesiejszych ‘postepie’ to wymiana oleju powinna być przez SW upgrade - najlepiej OTA

A poważnie, klepacze aut dają to co społeczeństwo chce. Nawet u mnie ze standardowych 10k km powoli robi sie 15k km - dlaczego? Dlatego ze społeczeństwo tego po prostu oczekuje.

Każdy chce pic latte, nacisnąć Enter i ma być zrobione. Za parenascie lat -sztuka wymiany oleju będzie w ogóle nie znana.... Tesla mi tak mówi

b0c9aea1221bff6fdd69e305eae22f2d.jpg




Sent from my iCrap X using Tapacrap

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, ghost2255 napisał:

Przestrzec przed przestrzeganiem niedorzecznych okresów międzyprzeglądowych.

Ja mimo zaleceń co 30, zmieniam olej co 15 kkm - niech drugi właściciel już się cieszy :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zmieniam co 10 tys mimo ze w instrukcji jest co 15 tys lub co roku a że u mnie rocznie wychodzi 10-12tys  wiec jest OK Olej nie jest drogi żeby az tak oszczedzac tym bardziej ze wymieniam sam to koszta serwisu odpadają

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, ghost2255 napisał:

Za to filtr paliwa pamiętał chyba fabrykę-wymiana po wyjęciu akumulatora, ECU i rozbrojeniu osprzętu(pompka, wężyki, zatrzaski, śrubki).

u mnie w pandzie filtr paliwa jest na pompie w baku. wymienia sie jak padnie pompa, albo wogóle....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie VW przewiduje wg wskazań komputera, czyli wychodziło tak co 26- 27kkm. Wymieniałem co 15kkm bo to jest w zgodzie z moim sumieniem technicznym ;) Auto mialem trzymać max 5 lat i sprzedać a tymczasem stuknęło już 10 lat u mnie. Czuje że jestem wygrywem ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, sherif napisał:

Najlepiej w tej kwestii wypadał Opel, chyba jako jeden z pierwszych wydłużył okresy międzyprzeglądowe i to jeszcze za czasów jak te auta brały olej. Dzięki temu Astry 2 w sumie w ogóle nie musiały mieć zmienianego oleju :phi:. Mielismy w robocie kilka takich Astry i w zależności kto jeździł były różne rezultaty. Jedna z działu technicznego, którą i ja dosiadałem miała jw czyli olej praktycznie nowy. Inne jechały już na "głębokim" alladynie (taka czerwona kontrolka olejenia), na napełnienie nowym olejem.

 Reszty nikt nie sprawdzał ani nie weryfikował (poza ASO), ale po 3 latach takiego auta bym nie kupić.

kurde, niedługo Lucyfera w swoich opowieściach przebijesz :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, sherif napisał:

Taaa a mit brania oleju przez Ople też ja wymyśliłem :hehe: ?

Zaraz przyjdzie ktoś i powie, że jego Opel nie bierze, mamy w to uwierzyć i na podstawie tego jednego przypadku zgodzić się, że Ople w ogóle nie biorą oleju. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, sherif napisał:

Taaa a mit brania oleju przez Ople też ja wymyśliłem :hehe: ?

tego nie napisałem, ale jak czytam Twoje przygody z Oplami to mnie śmiech ogarnia. Zwłaszcza, ze przez ostatnie lata przerobiłem ich kilkaset sztuk, w różnych modelach i wersjach silnikowych, ale co ja tam mogę wiedzieć :hehe: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, bergerac napisał:

tego nie napisałem, ale jak czytam Twoje przygody z Oplami to mnie śmiech ogarnia. Zwłaszcza, ze przez ostatnie lata przerobiłem ich kilkaset sztuk, w różnych modelach i wersjach silnikowych, ale co ja tam mogę wiedzieć :hehe: 

Dla mnie wystarczyło 6 sztuk w różnych przedziałach czasowych ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, wladmar napisał:

No dobra, ale czy są realne wiarygodne badania, że wymiana oleju co 30 kkm skraca żywotność silnika? Czy tylko mamy zdanie internetowych ekspertów, którzy po wyglądzie oleju stwierdzają, że producent się nie zna? 

Np. silniki 1.9 dCi w Renault psuły się nagminnie-turbiny, panewki. Wymiany oleju wg. producenta co 30 000km.

 

Te same silniki w Suzuki GV jakoś jeżdżą i mają sie dużo lepiej. Wymiany oleju co 15 000km.

 

 

Zresztą poszukaj sobie w necie zdjęcia wnętrz silników uzywanych  w trybie LongLife. Te nagary i błoto na pewno nie sprzyjają smarowaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, ghost2255 napisał:

Np. silniki 1.9 dCi w Renault psuły się nagminnie-turbiny, panewki. Wymiany oleju wg. producenta co 30 000km.

 

Te same silniki w Suzuki GV jakoś jeżdżą i mają sie dużo lepiej. Wymiany oleju co 15 000km.

 

Wiedziałem że o tym napiszesz, ale to po prostu wadliwy silnik. Sam jeździłem Meganką, w której korby wyszły bokiem pomimo wymiany oleju co 15 kkm od nowości. 

22 minuty temu, ghost2255 napisał:

 

Zresztą poszukaj sobie w necie zdjęcia wnętrz silników uzywanych  w trybie LongLife. Te nagary i błoto na pewno nie sprzyjają smarowaniu.

Nie wiem sprzyjają czy nie. Nie widziałem żadnych poważnych badań na ten temat. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

No dobra, ale czy są realne wiarygodne badania, że wymiana oleju co 30 kkm skraca żywotność silnika? Czy tylko mamy zdanie internetowych ekspertów, którzy po wyglądzie oleju stwierdzają, że producent się nie zna? 

 

Badania... Hmmm.... 1,9 dCi - nie potrzeba badań. Wystarczy posłuchać panewek. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, wladmar napisał:

Nie wiem sprzyjają czy nie. Nie widziałem żadnych poważnych badań na ten temat. 

Ok, nie przekonam cię. Wymieniaj olej co 30 000km, ja będę to robił częściej. 

Hoduj sobie błoto w silniku, mi nie trzeba badań aby wiedzieć, że to zła droga.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, sherif napisał:

Dla mnie wystarczyło 6 sztuk w różnych przedziałach czasowych ;)

no mówiłem, że jak Lucyfer ;)

 

a poważnie - w użytkowaniu nie stwierdziliśmy nadmiernego zużycia oleju przy interwałach przebiegów ok. 30 kkm. Zdarzały się potrzeby uzupełnienia oleju, zwłaszcza na początku użytkowania, po dłuższym okresie jazdy z dużą prędkością (np. na autostradzie). To pikuś w porównaniu do floty VW, którą zarządza mój znajomy.

Nie mam teraz danych, musiałbym sprawdzić rozliczenie poprzedniej floty, ale na 120 aut zużycie oleju (dolewki między serwisami) było minimalne. O ile pamiętam wychodziło około 0,15 litra na auto na cały okres użytkowania. Jeden z najniższych wyników, tylko Pug był niżej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, ghost2255 napisał:

Ok, nie przekonam cię. Wymieniaj olej co 30 000km, ja będę to robił częściej. 

Hoduj sobie błoto w silniku, mi nie trzeba badań aby wiedzieć, że to zła droga.

To co ile zmieniać ?

Bo kiedyś było 5, 10kkm, potem 15kkm, następne auto miało 20kkm, obecne mają 25/30kkm

 

Mnie w ASO też powiedzieli że turbina padła (przy 70kkm) przez okej (wymiany co 30kkm)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Koonrad napisał:

To co ile zmieniać ?

Bo kiedyś było 5, 10kkm, potem 15kkm, następne auto miało 20kkm, obecne mają 25/30kkm

 

Mnie w ASO też powiedzieli że turbina padła (przy 70kkm) przez okej (wymiany co 30kkm)

Co roku na wiosnę. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Koonrad napisał:

To co ile zmieniać ?

Bo kiedyś było 5, 10kkm, potem 15kkm, następne auto miało 20kkm, obecne mają 25/30kkm

pomiędzy 10-15kkm albo co roku.

4 minuty temu, Jaruga napisał:

Ponoć znacznie lepsze efekty daje wymiana jesienią. Czyli ciężkie warunki pracy na świeżym oleju.

szkoła falenicka i otwocka ;)

jedni wolą mieć świeży na zimę, drudzy wymienić na wiosnę bo po zimie jest mocno zdegradowany przez paliwo (gorzej dogrzany silnik, większe dawki etc)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, ghost2255 napisał:

Ok, nie przekonam cię. Wymieniaj olej co 30 000km, ja będę to robił częściej. 

Hoduj sobie błoto w silniku, mi nie trzeba badań aby wiedzieć, że to zła droga.

U mnie producent wymaga co 15 000km, więc tak robię. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, bergerac napisał:

no mówiłem, że jak Lucyfer ;)

 

a poważnie - w użytkowaniu nie stwierdziliśmy nadmiernego zużycia oleju przy interwałach przebiegów ok. 30 kkm. Zdarzały się potrzeby uzupełnienia oleju, zwłaszcza na początku użytkowania, po dłuższym okresie jazdy z dużą prędkością (np. na autostradzie). To pikuś w porównaniu do floty VW, którą zarządza mój znajomy.

Nie mam teraz danych, musiałbym sprawdzić rozliczenie poprzedniej floty, ale na 120 aut zużycie oleju (dolewki między serwisami) było minimalne. O ile pamiętam wychodziło około 0,15 litra na auto na cały okres użytkowania. Jeden z najniższych wyników, tylko Pug był niżej.

o jakich autach /rocznikach piszesz ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Nie wiem sprzyjają czy nie. Nie widziałem żadnych poważnych badań na ten temat. 


Bardzo lubię ten tekst.
Można nim zbić z tropu nawet niejednego profesora.
To teraz mam wyzwanie dla Ciebie.
Uważam że na naszej orbicie krąży czajniczek. Tak taki zwykły do herbaty, taki imbryczek. Jeśli się że mną nie zgadzasz to pokaż mi badania jakieś na to że go nie ma.... ;-)

...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.02.2019 o 18:54, ghost2255 napisał:

Dzisiaj zrobiłem pozakupowy przegląd olejowo-filtrowy w świeżym nabytku (...)

Auto 5-letnie, serwisowane w ASO co 30 000km.

(...)

Rozumiem, że auto w D robiło kilometry (6 przeglądow co 30 000km w 5 lat) (...)

 

Kupiłeś sprowadzone z Niemiec auto ze 180kkm na liczniku i dziwi Cię stan silnika? Przecież to auto może mieć silnik w dowolnym stanie oraz dowolny przebieg.

Kup takie nowe, zrób 180kkm i wtedy sprawdzaj.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Florydziak napisał:

Mi w Corvette wychodzą wg. komputera zmiany co 3-4 tys. km (czyli co 18 miesięcy zwykle) Zmieniam jak komputer mówi ze czas na zmianę - wyglada na to że czas ważniejszy niż przebieg. 

 

Komputer mierzy i czas i przebieg, zalecając wymianę wg tego co osiągnie limit jako pierwsze.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, rwIcIk napisał:

Ja mimo zaleceń co 30, zmieniam olej co 15 kkm - niech drugi właściciel już się cieszy :)

 

Ja niestety nabylem auto z przebiegiem 131 tys i przeglady byly co 30tkm. Fakt sredniorocznie wychodzilo 45tkm  wiec traski, a zmieniam co ok 15-18 , zalezy gdzie jezdze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

Komputer mierzy i czas i przebieg, zalecając wymianę wg tego co osiągnie limit jako pierwsze.

:ok:

To zalezy od auta. Czasem algorytm jest bardziej rozbudowany, mierząc ilość startów i zatrzymań silnika, czas pracy na zimnym oleju, itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Fili_P napisał:


 

 


Bardzo lubię ten tekst.
Można nim zbić z tropu nawet niejednego profesora.
To teraz mam wyzwanie dla Ciebie.
Uważam że na naszej orbicie krąży czajniczek. Tak taki zwykły do herbaty, taki imbryczek. Jeśli się że mną nie zgadzasz to pokaż mi badania jakieś na to że go nie ma.... 😉

...
 

 

Nie. Jeżeli deklarujesz, że istnieje imbryczek, to Ty masz udowodnić, że on tam jest. Jeżeli ktoś deklaruje na podstawie wyglądu oleju, że wymiana co 30 kkm niszczy silnik, niech to udowodni. Producenci uważają inaczej i są dla mnie bardziej wiarygodni. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem okazję słyszeć silnik 1,5dci po 30kkm (głównie zrobionych w trasach DK, S, A) przed zmianą oleju i zaraz po zmianie oleju...

przed zmianą silnik chodził jak sieczkarnia i szczerze to swoich przyzwyczajeń nie zmienię i niezależnie od tego co zaleca producent będę zmieniał co 10-15kkm w zależności od tego w jakich warunkach będą te km zrobione...

każdy robi jak uważa...i jeszcze jakbym kupował nowy samochód na max 100kkm i 4-5lat to pewnie zmieniałbym jak producent zaleca...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.