Skocz do zawartości

Nowe Polo 1.0 MPI 80KM


pejus1982

Rekomendowane odpowiedzi

Uzytkowniu yunior81 jesteś w błędzie🙈Ibiza 1.0mpi 75KM zrobiłem gdzieś ze 2-3kkm w trasie i w mieście i po dk i po autostradzie. Nie zgodzę się, ze jest niewielka różnica w wyprzedzaniu mpi vs tsi. Ibiza jak wyprzedzasz tira to na dupie siadają ci busy i cię przepychają, ze ich blokujesz. Fabia 1.0tsi idzie o niebo lepiej. Powiem więcej - 80-140 robi nieco szybciej niż bardzo popularne starsze, passaty, vectry czy fordy ze 120-130konnymi dieslami.

Jeden i drugi silnik pali w zasadzie tyle samo. Tylko, ze tym drugim jedzie się o wiele dynamiczniej. Obroty w mpi są straszne. 160kmh to coś około 5500rpm. W 1 osobę da się utrzymywać taka prędkość, ale pali wtedy coś pod 9l. 

Jak kupować takie auto to tylko z turbo. 

 

Edytowane przez atlantic
  • Lubię to 1
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, atlantic napisał:

Fabia 1.0tsi idzie o niebo lepiej. Powiem więcej - 80-140 robi nieco szybciej niż bardzo popularne starsze, passaty, vectry czy fordy ze 120-130konnymi dieslami.

Co Ty gadasz za glupoty. Sprawdz na zeperfs

Fabia III tsi 95hp - 80-120 na 5biegu (ostatni bieg) robi w 17 sekund

Fabia III tsi 110hp - 80-120 na 5biegu robi w 11 sekund, na 6 biegu - 15 sekund

Audi A4 b6 130hp - 5 bieg (ostatni bieg) - 11 sekund

 

Diesel ma 300 niutkow, 1.0 tsi mocniejsze ma 200 Nm dopiero.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, gregoryj napisał:

Co Ty gadasz za glupoty. Sprawdz na zeperfs

Fabia III tsi 95hp - 80-120 na 5biegu (ostatni bieg) robi w 17 sekund

Fabia III tsi 110hp - 80-120 na 5biegu robi w 11 sekund, na 6 biegu - 15 sekund

Audi A4 b6 130hp - 5 bieg (ostatni bieg) - 11 sekund

 

Diesel ma 300 niutkow, 1.0 tsi mocniejsze ma 200 Nm dopiero.

 

Nie ma sensu porownywac przyspieszenia na tych samych biegach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Nie ma sensu porownywac przyspieszenia na tych samych biegach...

porownuje na ostatnim biegu dostepnym w danym modelu

wszystkie silniki turbo,

diesel musi miec dluzszy ostatni bieg bo ma nizszy zakres obrotow niz turbobenzyna, wiec na niekorzysc .... a fuj ..... tedeika

 

Do 1,9 tdi to mozna postawic 1,4-1,5tsi i to moze te mocniejsze a nie 122hp 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, gregoryj napisał:

porownuje na ostatnim biegu dostepnym w danym modelu

wszystkie silniki turbo,

diesel musi miec dluzszy ostatni bieg bo ma nizszy zakres obrotow niz turbobenzyna, wiec na niekorzysc .... a fuj ..... tedeika

 

Do 1,9 tdi to mozna postawic 1,4-1,5tsi i to moze te mocniejsze a nie 122hp 

 

Ale to nie ma sensu zbytnio taki porowanie.

Ja np jak wyprzedzam ciezarowke i robie to od 80 do 120 to robie to na 3 biegu a nie 6-tym...

Jak miałem diesla to albo musialem w trakcie zmieniac bieg, albo robic to na 4-ce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, atlantic napisał:

Uzytkowniu yunior81 jesteś w błędzie🙈Ibiza 1.0mpi 75KM zrobiłem gdzieś ze 2-3kkm w trasie i w mieście i po dk i po autostradzie. Nie zgodzę się, ze jest niewielka różnica w wyprzedzaniu mpi vs tsi. Ibiza jak wyprzedzasz tira to na dupie siadają ci busy i cię przepychają, ze ich blokujesz. Fabia 1.0tsi idzie o niebo lepiej. Powiem więcej - 80-140 robi nieco szybciej niż bardzo popularne starsze, passaty, vectry czy fordy ze 120-130konnymi dieslami.

Jeden i drugi silnik pali w zasadzie tyle samo. Tylko, ze tym drugim jedzie się o wiele dynamiczniej. Obroty w mpi są straszne. 160kmh to coś około 5500rpm. W 1 osobę da się utrzymywać taka prędkość, ale pali wtedy coś pod 9l. 

Jak kupować takie auto to tylko z turbo. 

 

http://www.zeperfs.com/duel990-7541.htm

I to mocno przestarzały diesel w Vectrze C. Nie mają 1.9 120KM.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 29.04.2019 o 14:33, yunior81 napisał:

Po przewertowaniu całego tematu na początku gratuluje autorowi tematu za wybór Polo - tez takie posiadam  i to z 1,0 MPi 80 KM. 

W związku z tym, ze na ten wątek pewnie trafi sporo osób szukających info na temat Polo, napisze kilka słów od siebie.

 

Da się tym jeździć, ale uwierz mi, że silniki 1.0T palą tyle samo, ale oferują znacznie więcej.

 

Jeździłem nie Polo, ale Ibizą. Chyba miała 70KM z tego co pamiętam. Nówencja w firmie kupiona. 3tyś km nalotu.

Ja mam styl jazdy anemiczny, więc mi dynamika tego silnika nie przeszkadzała prawie wcale.

Prawie, bo właśnie był moment kiedy gdzieś chyba w Sochaczewie (a więc teren zabudowany), na remontowanej drodze miałem wyprzedzić traktor.

Traktor jechał może 20, może 30km/h. No jak to traktor.

Zredukowałem na II bieg, gaz do dechy i....moim oczom zaczął ukazywać się samochód który jechał w moim kierunku. A ja traktor ledwo wyprzedzałem.

 

Ja serio jeżdżę jak anemik, wiele nie wymagam od samochodu, ale ta Ibiza jednak mnie zaskoczyła.

Jeśli jest jakiś plus nad 1.0TSI, to tylko zachowanie przy ruszaniu i ogólnie bardzo niskich obrotach.

Do tego MPI nie musiałem się w ogóle przyzwyczajać. Ruszał naturalnie. 1.0TSI jest specyficzne i nie lubi mega niskich obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, AstraC napisał:

http://www.zeperfs.com/duel990-7541.htm

I to mocno przestarzały diesel w Vectrze C. Nie mają 1.9 120KM.

 

Myślę że to jest sprawiedliwe ;)

http://www.zeperfs.com/en/duel494-5920.htm

 

Golf 7 1.0TSI vs Golf 4 z niesmiertelnym 1.9 TDI

 

Jedzie bardzo podobnie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał:

 

Myślę że to jest sprawiedliwe ;)

http://www.zeperfs.com/en/duel494-5920.htm

 

Golf 7 1.0TSI vs Golf 4 z niesmiertelnym 1.9 TDI

 

Jedzie bardzo podobnie.

Zgoda.

Ale kolega pisał o Vectrze z dieslem, no więc to wziąłem pod uwagę. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎04‎-‎30 o 15:07, Maciej__ napisał:

 

Ale to nie ma sensu zbytnio taki porowanie.

Ja np jak wyprzedzam ciezarowke i robie to od 80 do 120 to robie to na 3 biegu a nie 6-tym...

Jak miałem diesla to albo musialem w trakcie zmieniac bieg, albo robic to na 4-ce.

jakies zawsze jest odnosienie co do dynamiki danego auta i jego momentu obrotowego. Czasami tez skrzynia jednego auta moze faworyzowac takie maksymalne przyspieszanie w danym przedziale predkosci. wiec nie ma zlotego srodka/wskaznika.

Bo jak czytam to forum to czasem wydaje mi sie ze 1.0 TSI to bedzie setke robic w 5 sekund, i przy tym palic 5 litrow, i jeszcze bedzie cicho jak Leaf-ie.;]

 

takie same przyspieszanie 80-120 jak najszybciej (na zeperfs), - tez jest na niekorzysc Fabii. Ja robilem 80-120 albo 70-110 na 3im biegu w tedeiku, ale moze przez ze mialem 5biegowa skrzynie. a jak mi nie zalezalo na maks przyspieszeniu to na 4ce albo 5tce.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.04.2019 o 13:33, atlantic napisał:

zytkowniu yunior81 jesteś w błędzie🙈Ibiza 1.0mpi 75KM zrobiłem gdzieś ze 2-3kkm w trasie i w mieście i po dk i po autostradzie. Nie zgodzę się, ze jest niewielka różnica w wyprzedzaniu mpi vs tsi. Ibiza jak wyprzedzasz tira to na dupie siadają ci busy i cię przepychają, ze ich blokujesz. Fabia 1.0tsi idzie o niebo lepiej. Powiem więcej - 80-140 robi nieco szybciej niż bardzo popularne starsze, passaty, vectry czy fordy ze 120-130konnymi dieslami.

Jeden i drugi silnik pali w zasadzie tyle samo. Tylko, ze tym drugim jedzie się o wiele dynamiczniej. Obroty w mpi są straszne. 160kmh to coś około 5500rpm. W 1 osobę da się utrzymywać taka prędkość, ale pali wtedy coś pod 9l. 

Jak kupować takie auto to tylko z turbo. 

 

OK, ja już napisałem wyżej, że MPi jest jakie jest i już - nie ma co dorabiać do tego ideologi. Natomiast polecanie lub nie danego samochodu z jakimś konkretnym silnikiem ma sens, jeśli osoba, która poleca dany model zrobiła nim chociaż kilka tysięcy kilometrów i wie co pisze.

W garażu mam 3 litrowego tdiesla, włoską benzynę 3,2 w "amerykańskim" samochodzie i Polo MPi ;) - wszystkie samochody od nowości, także doskonale wiem jaki motor w jakich warunkach jest lepszy. Ale jak ktoś pisze, że 1,2 TSi jest zajebiste na trasę to zwyczajnie jaja sobie robi i jak typowy Polak, chwali to co ma.

Z całym szacunkiem po raz kolejny powtórzę, że ja osobiście latając trasami nie kupiłbym 1,0 TSi ani żadnej innej pojemności poniżej 1,5l z TURBO a do miasta nadaje się tak samo MPi jak I TSi.

 

 

 

 

Edytowane przez yunior81
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.05.2019 o 13:09, yunior81 napisał:

Ale jak ktoś pisze, że 1,2 TSi jest zajebiste na trasę to zwyczajnie jaja sobie robi

:facepalm:

Większość ludzi jednak nie ma warunków na trzymania "w garażu" 3 różnych samochodów, więc muszą wybrać jeden możliwie uniwersalny do tego w rozsądnym budżecie.

1.0 czy 1.2 tsi nie jest "zajebiste" w trasę, ale jest zwyczajnie dużo mniej uciążliwe w trasie od 1.0 mpi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, iwik napisał:

:facepalm:

Większość ludzi jednak nie ma warunków na trzymania "w garażu" 3 różnych samochodów, więc muszą wybrać jeden możliwie uniwersalny do tego w rozsądnym budżecie.

1.0 czy 1.2 tsi nie jest "zajebiste" w trasę, ale jest zwyczajnie dużo mniej uciążliwe w trasie od 1.0 mpi.

Ale to jest trochę smutne, że mamy taki kraj w którym Meriva A to rodzinny samochód na trasy. :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AstraC napisał:

Ale to jest trochę smutne, że mamy taki kraj w którym Meriva A to rodzinny samochód na trasy. :(

Cala Europa tak ma. Ludzie samochodami klasy B jezdza w trasy. Przeciez te pare razy w roku to nie problem.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, AstraC napisał:

Ale to jest trochę smutne, że mamy taki kraj w którym Meriva A to rodzinny samochód na trasy. :(

Ja tez uwazam, ze to madrzy ludzie. Kupili 4 kola do przemieszczania sie z A do B, auto do jazdy w kolo komina, a jak jada autostrada na wakacje  to jada 100-120 ..... nie musza na tempomacie ustawic 170 i miec cisze i spalanie 3 litry (bo inaczej sie nie da).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Bo u nam każdy musi ze sobą wozić cały dobytek. Posiadacze małych aut to dziwaki  :)

 

Ale to się zmienia, przecież mamy coraz bogatszy kraj, więc za chwilę obojętnie jakie auto, dobytku nie trzeba bo wszystko się kupi na miejscu :)

 

A tak na poważnie, każdy kupuje to co potrzebuje lub na co go stać. Czytając posty o mpi kolega chyba pisał, że to nie jest jego jedyne auto, więc jako "małe wozidełko" do codziennego przemieszczania się to jest uniwersalne, a chyba nikt nie zakłada że 80KM będzie demonem prędkości i będzie ganiało po autobanach TIRy :) grzecznie uwiesi się na zderzakiu w tunelu powietrznym i będzie spalało 3l :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, gregoryj napisał:

Ja tez uwazam, ze to madrzy ludzie. Kupili 4 kola do przemieszczania sie z A do B, auto do jazdy w kolo komina, a jak jada autostrada na wakacje  to jada 100-120 ..... nie musza na tempomacie ustawic 170 i miec cisze i spalanie 3 litry (bo inaczej sie nie da).

Że jesteś ignorantem w tym temacie i nie trafiają do Ciebie logiczne argumenty to wiemy już.

Ale jazda Meriva A 1.4 90KM vs. mój Grand C-MAX 1.5T 150KM na autostradzie 140 km/h to jest gigantyczną różnica pod względem komfortu jak i nawet spalania bo Grand pali nieco mniej. I pamiętaj 140 to prędkość dozwolona! Więc z łaski swojej nie wskakuj jak poprzednio z argumentem, że muszę łamać przepisy. A na trasie 1000km 20km/h robi różnice to raz, a dwa dodatkowo na każde 100km mam około 1l zysku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, AstraC napisał:

Że jesteś ignorantem w tym temacie i nie trafiają do Ciebie logiczne argumenty to wiemy już.

Ale jazda Meriva A 1.4 90KM vs. mój Grand C-MAX 1.5T 150KM na autostradzie 140 km/h to jest gigantyczną różnica pod względem komfortu jak i nawet spalania bo Grand pali nieco mniej. I pamiętaj 140 to prędkość dozwolona! Więc z łaski swojej nie wskakuj jak poprzednio z argumentem, że muszę łamać przepisy. A na trasie 1000km 20km/h robi różnice to raz, a dwa dodatkowo na każde 100km mam około 1l zysku.

 

Sorry, nie pisalem o Tobie ani o nikim w szczegole tylko o scigantach generalnie.

 

 Ale przyznasz, ze Meriva A 90 kucy moze autostrada jechac 100-110km/h, Moze nie bedzie tak cicho jak w C-max 1,5T, ale dalej znosnie. Mozna tym przejechac trase 300km  raz czy 2 razy na miesiac i mysle ze nic nikt nie straci w stosunku do jakiegos bardzo komfortowego auta.

 

Edytowane przez gregoryj
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AstraC napisał:

Ale to jest trochę smutne, że mamy taki kraj w którym Meriva A to rodzinny samochód na trasy. :(

 

Nie wiem czy smutne czy nie.

Co znaczy trasy? I jak częste to są trasy?

Ja podziwiam ludzi którzy jeżdżą Mondeo kombi codziennie do pracy, a takie auto użyją z rodziną na przejażdżkę 100km 2x do roku.

 

Chyba lepiej jeździć poręczniejszym autem codziennie, aby raz do roku się przemęczyć?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, gregoryj napisał:

 

Sorry, nie pisalem o Tobie ani o nikim w szczegole tylko o scigantach generalnie.

 

 Ale przyznasz, ze Meriva A 90 kucy moze autostrada jechac 100-110km/h, Moze nie bedzie tak cicho jak w C-max 1,5T, ale dalej znosnie. Mozna tym przejechac trase 300km  raz czy 2 razy na miesiac i mysle ze nic nikt nie straci w stosunku do jakiegos bardzo komfortowego auta.

 

Niestety mam inne zdanie.

Ja jeżdżę w trasę średnio dwa razy w miesiącu, raz 300km, raz 500km, ale trafia się i wyjazd 4 dniowy, gdzie najpierw trzeba machnąć 1200km w jedną stronę. Wtedy komfort i jakość podróży jest nie do przecenienia. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, AstraC napisał:

Niestety mam inne zdanie.

Ja jeżdżę w trasę średnio dwa razy w miesiącu, raz 300km, raz 500km, ale trafia się i wyjazd 4 dniowy, gdzie najpierw trzeba machnąć 1200km w jedną stronę. Wtedy komfort i jakość podróży jest nie do przecenienia. :ok:

 A który rocznik tego C-Maxa?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał:

 

Nie wiem czy smutne czy nie.

Co znaczy trasy? I jak częste to są trasy?

Ja podziwiam ludzi którzy jeżdżą Mondeo kombi codziennie do pracy, a takie auto użyją z rodziną na przejażdżkę 100km 2x do roku.

 

Chyba lepiej jeździć poręczniejszym autem codziennie, aby raz do roku się przemęczyć?

Powiem tak, jeździłem na codzień Galaxym MK3 (2009) i nie męczył mnie w żaden sposób swoim wymiarem, więc nie do końca rozumiem co masz na myśli. :ok:Żona również jeździła i nie miała z tym problemów. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, AstraC napisał:

Powiem tak, jeździłem na codzień Galaxym MK3 (2009) i nie męczył mnie w żaden sposób swoim wymiarem, więc nie do końca rozumiem co masz na myśli. :ok:Żona również jeździła i nie miała z tym problemów. :ok:

 

No tak, ale Ty jesteś z AK.

Ja natomiast widzę ludzi w Wawie kręcących się i szukających parkingu, a ktoś inny w Fabii ma miejsce.

Tak samo wyjeżdżający na 10x z miejsca parkingowego pod supermarketem też normalnie nie męczy...

Tylko ja widzę takie sceny.

  • Lubię to 3
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, AstraC napisał:

2018 - ale cóż to ma za znaczenie - technicznie 2010. ;]

 

Pytam, bo w podpisie masz wpisany przebieg 27kkm. A skoro robisz takie długie częste trasy, to pewnie podpis nieaktualny i jest juz ze 60tyś nakulane przez rok :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kravitz napisał:

 

No tak, ale Ty jesteś z AK.

Ja natomiast widzę ludzi w Wawie kręcących się i szukających parkingu, a ktoś inny w Fabii ma miejsce.

Tak samo wyjeżdżający na 10x z miejsca parkingowego pod supermarketem też normalnie nie męczy...

Tylko ja widzę takie sceny.

Słuchaj, to że coś widzisz, nie znaczy że wszyscy mają takie problemy, są lepsi i gorsi kierowcy, na pewno nie jestem mistrzem kierownicy, ale parkowanie Galaxym ogarnąłem i radziłem sobie bez problemów, nie powiem, że dodatkowo czujniki parkowania przód/tył pomagały. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał:

 

Pytam, bo w podpisie masz wpisany przebieg 27kkm. A skoro robisz takie długie częste trasy, to pewnie podpis nieaktualny i jest juz ze 60tyś nakulane przez rok :ok:

Taki mam, z czego jakieś 80% w trasie, w lato samochód stoi, potrafił przez 2 miesiące przejechać np. 360km, a potem to odrobić. Nie martw się trasy robi często. :ok:

Chcesz, jeździj Golfem 1.0TSI, nie mówie, że każdy musi jak ja, ale mi znacznie wygodniej pojechać Grandem 1.5T niż takim Golfem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

No tak, ale Ty jesteś z AK.

Ja natomiast widzę ludzi w Wawie kręcących się i szukających parkingu, a ktoś inny w Fabii ma miejsce.

Tak samo wyjeżdżający na 10x z miejsca parkingowego pod supermarketem też normalnie nie męczy...

Tylko ja widzę takie sceny.

Polska to nie tylko Warszawa, Kraków, itd.

Ja w BI nie mam żadnego problemu z Insignia.

W Warszawie dostaje drgawek jak muszę parkingu szukać, niezależnie jak dużym autem przyjadę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, kravitz napisał:

 

Nie wiem czy smutne czy nie.

Co znaczy trasy? I jak częste to są trasy?

Ja podziwiam ludzi którzy jeżdżą Mondeo kombi codziennie do pracy, a takie auto użyją z rodziną na przejażdżkę 100km 2x do roku.

 

Chyba lepiej jeździć poręczniejszym autem codziennie, aby raz do roku się przemęczyć?

Yyyyeeeee, zabrzmiało jakbyś opisał i usprawiedliwił jakiegoś elektryka :phi:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mrBEAN napisał:

Yyyyeeeee, zabrzmiało jakbyś opisał i usprawiedliwił jakiegoś elektryka :phi:

 

Przeciez to żadna nowość.

Jako drugie auto nawet Fiat 500e jest Ok.

Cena...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Polska to nie tylko Warszawa, Kraków, itd.

Ja w BI nie mam żadnego problemu z Insignia.

W Warszawie dostaje drgawek jak muszę parkingu szukać, niezależnie jak dużym autem przyjadę.

 

To ciekawe, bo z tego co wiem to BI jest najgęściej zaludnionym dużym miastem w PL.

 

Jak tam byłem dwa lata temu to za cholerę miejsca do parkowania nie było przy mieszkaniu które wynajmowałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kravitz napisał:

To ciekawe, bo z tego co wiem to BI jest najgęściej zaludnionym dużym miastem w PL.

Jak tam byłem dwa lata temu to za cholerę miejsca do parkowania nie było przy mieszkaniu które wynajmowałem.

Wystarczy, że się wogole na 2-3 ulice w centrum nie wybieram, chyba że na obchód knajp, ale wtedy to parking mi nie potrzebny.

Wszędzie indziej jak na wiosce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Polska to nie tylko Warszawa, Kraków, itd.

Ja w BI nie mam żadnego problemu z Insignia.

W Warszawie dostaje drgawek jak muszę parkingu szukać, niezależnie jak dużym autem przyjadę.

To nie tylko Warszawa, czy Kraków, ale wystarczy wjechać w mniejszych miastach tak jak u mnie w Mińsku Mazowieckim na parkingi osiedlowe. Chociaż jeżdżąc po Warszawie też parę razy w centrum stosunkowo niewielkie gabaryty Clio pozwoliły mi znaleźć miejsce, w które już nie wjechałbym kompaktem, bo na styk się Clio mieściło. Jeżdżąc wcześniej Kią Carnival, która mniej więcej gabarytami była jak Insignia znalezienie miejsca graniczyło z cudem, a jak się przesiadłem do auta klasy B, to życie stało się dużo łatwiejsze i już takich problemów nie mam, bo wjeżdżam w te miejsca, w które nie wjadą sąsiedzi swoimi SUVami czy autami klasy D. I przez takie sytuację zacząłem doceniać to, że małe auta też potrafią być fajne, ale na trasie już tak bardzo fajnie nie jest, jest znośnie po prostu, jak na auto wielkości starego VW Golfa IV. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kravitz napisał:

 

Nie wiem czy smutne czy nie.

Co znaczy trasy? I jak częste to są trasy?

Ja podziwiam ludzi którzy jeżdżą Mondeo kombi codziennie do pracy, a takie auto użyją z rodziną na przejażdżkę 100km 2x do roku.

 

Chyba lepiej jeździć poręczniejszym autem codziennie, aby raz do roku się przemęczyć?

ile Ci ten Gofer pali po dotarciu?

ja ostatnio jestem  w szoku bo spalanie spadło albo nauczyłem się lepiej jeździć w tunelu aero ;] tak, nie zawsze trzymam 500m odległości na A  ;];];] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Cinos napisał:

ile Ci ten Gofer pali po dotarciu?

ja ostatnio jestem  w szoku bo spalanie spadło albo nauczyłem się lepiej jeździć w tunelu aero ;] tak, nie zawsze trzymam 500m odległości na A  ;];];] 

 

Chyba mi tez spalanie spadło.

Zawsze średnie z baku było poniżej 6 ale jednak bardzo blisko 6.

Teraz już drugi bak miałem ze spalaniem raczej bliższym 5,5.

 

Przejechane już ponad 8tys km.

 

Powiem tak. Jakby mi ktoś pisał ze kompakt tyle pali, to bym to włożył między pozycje o jednorozcu i supermenie.

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, kravitz napisał:

 

Chyba mi tez spalanie spadło.

Zawsze średnie z baku było poniżej 6 ale jednak bardzo blisko 6.

Teraz już drugi bak miałem ze spalaniem raczej bliższym 5,5.

 

Przejechane już ponad 8tys km.

 

Powiem tak. Jakby mi ktoś pisał ze kompakt tyle pali, to bym to włożył między pozycje o jednorozcu i supermenie.

Dalej jeździsz z wyłączoną klimatyzacją?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bartekm napisał:

Dalej jeździsz z wyłączoną klimatyzacją?

 

Tak, chociaż ostatnio gdzies tam jechalismy z rodziną z godzinkę i klimę włączyłem.

Było tez jakoś parę dni w kwietniu kiedy już włączałem klimę. Ale o dziwo to właśnie na tych bakach z mniejszym spalaniem.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, kravitz napisał:

 

Chyba mi tez spalanie spadło.

Zawsze średnie z baku było poniżej 6 ale jednak bardzo blisko 6.

Teraz już drugi bak miałem ze spalaniem raczej bliższym 5,5.

 

Przejechane już ponad 8tys km.

 

Powiem tak. Jakby mi ktoś pisał ze kompakt tyle pali, to bym to włożył między pozycje o jednorozcu i supermenie.

 

To musisz być wyjątkowo cierpliwym i spokojnym kierowcą ;)

 

Moja skoda ma średnie spalanie (od początku) 7 litrów na setkę... Przy czym ten wynik robią głównie krótkie odcinki po mieście.

Natomiast rzadko mnie ktoś wyprzedza ;]

Przejechałem od zakupu (koniec października) 9 tys. km. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, AstraC napisał:

Niestety mam inne zdanie.

Ja jeżdżę w trasę średnio dwa razy w miesiącu, raz 300km, raz 500km, ale trafia się i wyjazd 4 dniowy, gdzie najpierw trzeba machnąć 1200km w jedną stronę. Wtedy komfort i jakość podróży jest nie do przecenienia. :ok:

No widzisz. Ja pisze o jezdzeniu 300 km, a ty o trasach 1200km. Mamy gdzies wspolny mianownik?

 

Zwykly mietek, nie jezdzi tysiecy kilometrow, a nawet trasa 500km w jedna strone zdarzy mu sie raz na pol roku. W takim wypadku klasa B ma calkowite uzasadnienie, bo raz na pol roku mozna jechac 100-120 km/h autostrada.

Jak ktos jezdzi kilkaset km dziennie, czy trasy po 1000 km raz w miesiacu .... to co innego. Bierze najbardziej komfortowe auto jakie tylko moze.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaruga napisał:

To musisz być wyjątkowo cierpliwym i spokojnym kierowcą

 

Tak, no zwykle informuję, że na moje spalanie nie ma co patrzeć, bo komuś innemu jednak będzie palić więcej.

Uprawiam swego rodzaju eko onanizm jesli chodzi o średnie spalanie w samochodach i nie chodzi o ekologię, ale o ekonomię ;]

 

Tak czy siak, ja każdym innym swoim autem jeździłem tez w tym trybie "anemia", a jednak paliły zdecydowanie więcej.

Wyjątkiem był Lancer Ralliart, ale nawet w nim czasem starałem się wypalić bak w takim ślimaczym tempie i za cholerę poniżej 12/100 nie schodził.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, gregoryj napisał:

No widzisz. Ja pisze o jezdzeniu 300 km, a ty o trasach 1200km. Mamy gdzies wspolny mianownik?

 

Zwykly mietek, nie jezdzi tysiecy kilometrow, a nawet trasa 500km w jedna strone zdarzy mu sie raz na pol roku. W takim wypadku klasa B ma calkowite uzasadnienie, bo raz na pol roku mozna jechac 100-120 km/h autostrada.

Jak ktos jezdzi kilkaset km dziennie, czy trasy po 1000 km raz w miesiacu .... to co innego. Bierze najbardziej komfortowe auto jakie tylko moze.

 

 

Powiem Ci tak.

Rozumiem, że kogoś może boleć jazda Galaxym MK3 po mieście, jest to sporych rozmiarów samochód, i jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może się nie czuć komfortowo na małych uliczkach. To raz.

Dwa dla mnie klasa B jest bezużyteczna z różnych względów, poczynając od pakowności (mam 3 dzieci, więc i 3 foteliki), rozmiar bagażnika na tą trójkę dzieci to też mało, komfort podróżowania, irracjonalne ceny za samochód z mocniejszym silnikiem względem rozmiaru.

Trzy - dlatego jeżdżę VANem opartym na kompakcie kombi - dość miejsca na 3 foteliki z tyłu, bagażnik rozsądny i 7 miejscowy co mi się nadwyraz często przydaje. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.02.2019 o 23:23, grogi napisał:

Mpi spali nieco mniej niż 1.2 TSI. Ale spowoduje nieproporcjonalnie więcej frustracji. To jednostka dla bardzo cierpliwych, a do tego będzie bardzo głośna na autostradzie.

Akurat A to mozna pominac. Zainteresowana szuka auta glownie po miescie, a spokojny styl jazdy sugeruje ze i po A zamknie sie w 100-110kmh. Czy bedzie glosno od silnika czy opon i wiatru?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, AstraC napisał:

Powiem Ci tak.

Rozumiem, że kogoś może boleć jazda Galaxym MK3 po mieście, jest to sporych rozmiarów samochód, i jestem w stanie zrozumieć, że ktoś może się nie czuć komfortowo na małych uliczkach. To raz.

Dwa dla mnie klasa B jest bezużyteczna z różnych względów, poczynając od pakowności (mam 3 dzieci, więc i 3 foteliki), rozmiar bagażnika na tą trójkę dzieci to też mało, komfort podróżowania, irracjonalne ceny za samochód z mocniejszym silnikiem względem rozmiaru.

Trzy - dlatego jeżdżę VANem opartym na kompakcie kombi - dość miejsca na 3 foteliki z tyłu, bagażnik rozsądny i 7 miejscowy co mi się nadwyraz często przydaje. :ok:

 

Tylko zauwaz, ze pewnie polowa spoleczenstwa (a bedzie przybywac wskutek starzenia sie spoleczenstwa) zyje i jezdzi samemu albo we 2 osoby. Wiekszosc ludzi jezdzi trasy wokol komina, czasem pojada 100km czasem 300km. Raz na narty pojedzie do austrii, powiedzmy 1000km i na wakacje 500-1500km. A czasem nie pojedzie na dlugie trasy w ogole bo wybierze samolot.

Cotygodniowe podroze po 500km i miesieczne trasy po 1000km to ja slysze tylko na autokaciku i widuje tylko u osob prowadzacych DG.

 

Nawet jesli mieszka blisko autostrady i z niej korzysta na te 100 czy 300 km trasy raz czy 2 razy w miesiacu, to jak przejedzie ja z predkoscia 100-120 (gdzie wiekszosc n/a nawet klasy B zapewnia w miare dobry komfort) to straci 0,5-1h. Raz w roku na wakacyjne trasy straci 3-4h. Czy to jest strata, ktora przekonywalaby mnie do kupowania C lub D klasy z silnikiem turbo? Chyba nie.

Nie mowie o zaletach mniejszego auta ... dla jazdy wokol komina. Jezdze VANem, czasem i po miescie, Parkuje nim sie lepiej niz czasem zwyklym hatchbakiem, ale zebym chcial nim jezdzic po miescie .... nie. Klasa B czy C jest lepsza 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, gregoryj napisał:

 

Tylko zauwaz, ze pewnie polowa spoleczenstwa (a bedzie przybywac wskutek starzenia sie spoleczenstwa) zyje i jezdzi samemu albo we 2 osoby. Wiekszosc ludzi jezdzi trasy wokol komina, czasem pojada 100km czasem 300km. Raz na narty pojedzie do austrii, powiedzmy 1000km i na wakacje 500-1500km. A czasem nie pojedzie na dlugie trasy w ogole bo wybierze samolot.

Cotygodniowe podroze po 500km i miesieczne trasy po 1000km to ja slysze tylko na autokaciku i widuje tylko u osob prowadzacych DG.

 

Nawet jesli mieszka blisko autostrady i z niej korzysta na te 100 czy 300 km trasy raz czy 2 razy w miesiacu, to jak przejedzie ja z predkoscia 100-120 (gdzie wiekszosc n/a nawet klasy B zapewnia w miare dobry komfort) to straci 0,5-1h. Raz w roku na wakacyjne trasy straci 3-4h. Czy to jest strata, ktora przekonywalaby mnie do kupowania C lub D klasy z silnikiem turbo? Chyba nie.

Nie mowie o zaletach mniejszego auta ... dla jazdy wokol komina. Jezdze VANem, czasem i po miescie, Parkuje nim sie lepiej niz czasem zwyklym hatchbakiem, ale zebym chcial nim jezdzic po miescie .... nie. Klasa B czy C jest lepsza 

Sama prawda, a jak czytam AK to same Schumachery ze jak nie masz 200KM i 180kmh po A to sie jechac nie da. Poki dzieci male, czy np 3 ka to fakt VAN daje lepszy komfort, dzieciaki rosna, potrzeby nieco maleja, a jak juz maja po 17 lat to juz chcetnie by ze starymi sie nie ciagaly i konczy sie ze ASTRA 1,4 i 100KM wystarcza az nadto czy inne POLO

Z jednej strony jest potrzeba, potem  chec posiadania czegos oh i ah , a  pragmatyzm  najczesciej wygrywa. Na na codzien moglbym jezdzic zony meriva A, miejsca po uszy i LPG .

Na urlop BOX na dach i tez sie pojechaloby

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fanlan napisał:

Sama prawda, a jak czytam AK to same Schumachery ze jak nie masz 200KM i 180kmh po A to sie jechac nie da. Poki dzieci male, czy np 3 ka to fakt VAN daje lepszy komfort, dzieciaki rosna, potrzeby nieco maleja, a jak juz maja po 17 lat to juz chcetnie by ze starymi sie nie ciagaly i konczy sie ze ASTRA 1,4 i 100KM wystarcza az nadto czy inne POLO

Z jednej strony jest potrzeba, potem  chec posiadania czegos oh i ah , a  pragmatyzm  najczesciej wygrywa. Na na codzien moglbym jezdzic zony meriva A, miejsca po uszy i LPG .

Na urlop BOX na dach i tez sie pojechaloby

Toż Ci napisałem dokładne porównanie trasy Meriva A i Grand C-MAX'em. I to przy 140km/h więc żadne Schumachery, a zgodnie z przepisami jadący kierowcy. Jeśli dla Ciebie spalanie -1l, większa wygoda, lepsze prowadzenie, lepsze wyciszenie to nic... no cóż to o czym tu rozmawiać. I oczywiście, jechałem i 500km na raz Meriva A 1.4, przejechałem, ale co przygłuchłem i na jednym baku trasy Hel - WAW się nie da zrobić... Dla mnie to różnica.

Jeśli w roku skoczę w dwie trasy po 1200km w jedną stronę i będę jechał 20km/h szybciej - to przy idealnych warunkach, przy 120km/h będę jechał 10h, przy 140km/h ~8:40 - więc w jedną stronę mam 1:20 snu więcej. Dodatkowo zyskuję 1l/100km a więc kolejne wyliczenie daje 24lx5,20 = 124.80PLN na cały wyjazd - za to mogę mieć karnet dla dziecka na cały dzień na narty.

I jak pojadę sobie 2 razy w roku w takie tylko trasy to zaoszczędzę w sumie 2x124.80=249.60PLN i 5:20 czasu. Doliczając pomniejsze trasy, załóżmy średnio 400km w jedną stronę (raz robię 300 raz 500 więc się zgra) 400km przy 120km/h daje ~3:22, przy 140 ~2:50 - znów około 30 minut w przód - razem godzina - to dodatkowe 12h rocznie + 8lx12 = 96l benzyny rocznie co daje 499.20PLN. Razem oszczędzę ~17h i ~750PLN. Dla mnie warto, do tego będę jechał wygodnie, ciszej i spokojnie dojadę nie głuchy i nie umęczony.

Oczywiście te wyliczenia są "mniej więcej", ale niech to da jakiś obraz sytuacji.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.05.2019 o 19:29, ZUBERTO napisał:

Polska to nie tylko Warszawa, Kraków, itd.

Ja w BI nie mam żadnego problemu z Insignia.

W Warszawie dostaje drgawek jak muszę parkingu szukać, niezależnie jak dużym autem przyjadę.

 

Większość parkingów w centrach handlowych, podziemnych czy wzdłuż ulic w Centrum to miejsca prostopadłe a tu wielkość auta przeważnie jest bez różnicy (kl B-D). Jak są "miejsce" gdzie sie nie wjedzie to zwykle każdy sobie inaczej parkuje lub ma gdzieś linie i zostaje miejsce na motorower. Czy to BI czy WA to akurat bez różnicy.

Podczas weekendu majowego miałem większy problem w BI, podczas gdy WA była pusta :).

Wyzwanie to południe Europy i małe nadmorskie miasteczka z ciasnymi uliczkami, tam rzeczywiście rozmiar ma duże znaczenie :swinka:.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, AstraC napisał:

Toż Ci napisałem dokładne porównanie trasy Meriva A i Grand C-MAX'em. I to przy 140km/h więc żadne Schumachery, a zgodnie z przepisami jadący kierowcy. Jeśli dla Ciebie spalanie -1l, większa wygoda, lepsze prowadzenie, lepsze wyciszenie to nic... no cóż to o czym tu rozmawiać. I oczywiście, jechałem i 500km na raz Meriva A 1.4, przejechałem, ale co przygłuchłem i na jednym baku trasy Hel - WAW się nie da zrobić... Dla mnie to różnica.

Jeśli w roku skoczę w dwie trasy po 1200km w jedną stronę i będę jechał 20km/h szybciej - to przy idealnych warunkach, przy 120km/h będę jechał 10h, przy 140km/h ~8:40 - więc w jedną stronę mam 1:20 snu więcej. Dodatkowo zyskuję 1l/100km a więc kolejne wyliczenie daje 24lx5,20 = 124.80PLN na cały wyjazd - za to mogę mieć karnet dla dziecka na cały dzień na narty.

I jak pojadę sobie 2 razy w roku w takie tylko trasy to zaoszczędzę w sumie 2x124.80=249.60PLN i 5:20 czasu. Doliczając pomniejsze trasy, załóżmy średnio 400km w jedną stronę (raz robię 300 raz 500 więc się zgra) 400km przy 120km/h daje ~3:22, przy 140 ~2:50 - znów około 30 minut w przód - razem godzina - to dodatkowe 12h rocznie + 8lx12 = 96l benzyny rocznie co daje 499.20PLN. Razem oszczędzę ~17h i ~750PLN. Dla mnie warto, do tego będę jechał wygodnie, ciszej i spokojnie dojadę nie głuchy i nie umęczony.

Oczywiście te wyliczenia są "mniej więcej", ale niech to da jakiś obraz sytuacji.

Swietnie jednak do Grand C maxa porownaniem bylaby Meriva B jak juz 1,4 140Km

Ja jadac zony meriva 1,6  slysze ze jest glosniej istotnie niz w cromie  tyle ze to inne klasy, Kupilem crome bo byla potrzeba i okazja, obecnie  wystarczylaby Meriva B, jakis B max, a za 3-4 lata to i fiesta 1.0 wystarczylaby:)

Wyliczenia daja do myslenia ale  95% czasu w roku spedzonym w aucie wozisz powietrze. Kazdy ma jakies priorytety.

Dla mnie oszczednosci czasowe1-2 h na wyjezdzie  sa pomijalne uwzgledniajac ile czasu w zyciu my ludzie zwyczajnie marnujemy. Sledzenie FB czy innych badziewii po nic.

To moje zdanie jedynie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, AstraC napisał:

Toż Ci napisałem dokładne porównanie trasy Meriva A i Grand C-MAX'em. I to przy 140km/h więc żadne Schumachery, a zgodnie z przepisami jadący kierowcy. Jeśli dla Ciebie spalanie -1l, większa wygoda, lepsze prowadzenie, lepsze wyciszenie to nic... no cóż to o czym tu rozmawiać. I oczywiście, jechałem i 500km na raz Meriva A 1.4, przejechałem, ale co przygłuchłem i na jednym baku trasy Hel - WAW się nie da zrobić... Dla mnie to różnica.

Jeśli w roku skoczę w dwie trasy po 1200km w jedną stronę i będę jechał 20km/h szybciej - to przy idealnych warunkach, przy 120km/h będę jechał 10h, przy 140km/h ~8:40 - więc w jedną stronę mam 1:20 snu więcej. Dodatkowo zyskuję 1l/100km a więc kolejne wyliczenie daje 24lx5,20 = 124.80PLN na cały wyjazd - za to mogę mieć karnet dla dziecka na cały dzień na narty.

I jak pojadę sobie 2 razy w roku w takie tylko trasy to zaoszczędzę w sumie 2x124.80=249.60PLN i 5:20 czasu. Doliczając pomniejsze trasy, załóżmy średnio 400km w jedną stronę (raz robię 300 raz 500 więc się zgra) 400km przy 120km/h daje ~3:22, przy 140 ~2:50 - znów około 30 minut w przód - razem godzina - to dodatkowe 12h rocznie + 8lx12 = 96l benzyny rocznie co daje 499.20PLN. Razem oszczędzę ~17h i ~750PLN. Dla mnie warto, do tego będę jechał wygodnie, ciszej i spokojnie dojadę nie głuchy i nie umęczony.

Oczywiście te wyliczenia są "mniej więcej", ale niech to da jakiś obraz sytuacji.

Porownujesz starego rupiecia z nowoczesnym minivanem.Wstaw zamiast Merivy A cokolwiek nowoczesnego-nie wierze ze bedzie palilo wiecej od Cmaxa,bedzie wolniejsze i  bedzie jakos ponadprzecietnie glosne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.