Skocz do zawartości

Autko do 16k, kompakt dla kobity


dwaoczka

Rekomendowane odpowiedzi

Wątek jakich wiele ale czasy sie zmieniają....

Wymagania: HB. 5d, silnik benzynowy, spalanie do ok 8l po miescie. Budżet do 16k.

Wymagania niekonieczne ale mile widziane: w miare nowoczesna sylwetka, wiek do 10-12lat. Auto nie może być za duże, kobitka ma stresa przy parkowaniu.

Przebiegi roczne do 5tyś, prawie 100% miasto. Obecnie Panda II która nie zepsuła sie przez 8 lat i 35tyś km. Oby następny był taki dobry.

Co się podoba babie... Mazda 2 (jednak jest za mała), Astra H (ciągle nowoczesny wygląd) i spore miejsca w srodku.

Wszelkie napompowane kompakty uważa za duze więc odpadają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wieksze nieco od Pandy a podobna wysoka to meriva A. Mozna 2009-2010 wyrwac. Silnik 1.4 zmiesci sie zapewne w 8l. a z 16 k zostanie kilka zapewne na torebke i buty:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moja mama jeździ Citroenem C3 - jak do miasta to jest przyjemne autko. Silnik 1.4 8V (chyba 75KM) w mieście ładnie zbiera się od dołu. 

Przestronny, fajne wnętrze, wysoka pozycja za kierownicą, dobra widoczność, zwrotny. Myślę, że po przesiadce z Pandy odnajdzie się w tym samochodzie - podobny styl, tylko Citroen będzie trochę bardziej wygodny i przestronny.

Samochód od nowości - 2011r. ma ok 40kkm ... nigdy nic się nie zepsuło, odpala nawet po dłuższych postojach - nawet akumulator jest w dobrej kondycji. Jedynie tarcze hamulcowe wymagały wcześniejszej wymiany ze względu na rdzawe wżery (to od okazjonalnej jazdy). 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fanlan napisał:

Wieksze nieco od Pandy a podobna wysoka to meriva A. Mozna 2009-2010 wyrwac. Silnik 1.4 zmiesci sie zapewne w 8l. a z 16 k zostanie kilka zapewne na torebke i buty:)

Popieram, 1.4 mieści się w 8l w mieście, jeździ, skręca, hamuje, ma przyjmne dość wnętrze.

@Zuraw ostatnio kupił po namowach na AK i zadowolony. :ok: Możesz poszukać na kąciku info jego. :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, AstraC napisał:

... ma przyjmne dość wnętrze.

Może ta Meriva to dobry samochód, dobrze jeździ, mało pali, nie psuje się i jest praktyczne... ale napisać, że wnętrze jest dosyć przyjemne to zbrodnia ;) 

Jest fatalne, okropne, wyciosane z plastiku - jak inne ople z podobnego okresu ...

 

Znalezione obrazy dla zapytania meriva a wnÄtrze

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Meriva odpada, jezdzilem. To corsa C wyciagnieta do gory z wszystkimi wadami corsy: toporne wnętrze, wszystko w srodku lata, nawet lewarek skrzyni biegow w aucie ktorym jechalem latał na wszystkie strony.

Do tego bardzo cieniutkie zawieszenie a auto sie prowadzi w zakretach jak autobus :/ I ten wygląd...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Focus. Może uda się znaleźć MkII.

Jak nie Focus, to może Fiesta lub Fjużyn.

 

Ja do jeżdżenia po mieście zaproponował bym Toyotę Starlet - do dostania za 4-5 tysięcy, małe i niezawodne autko, przyzwoite osiągi. Niestety, nie spełnia kryterium wiekowego.

Ewenti - Toyota Yaris I po facelifcie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Azbest napisał:

Może ta Meriva to dobry samochód, dobrze jeździ, mało pali, nie psuje się i jest praktyczne... ale napisać, że wnętrze jest dosyć przyjemne to zbrodnia ;) 

Jest fatalne, okropne, wyciosane z plastiku - jak inne ople z podobnego okresu ...

 

Znalezione obrazy dla zapytania meriva a wnÄtrze

Źle się zrozumieliśmy, przyjemne w sensie wygodne. :ok: Jakościowo jest ok, mistrzem designu nie jest, Ale dla mnie jest neutralne wizualnie być może dlatego że koszystalem i z Astry H i Vectry C i Merivy i mi nie przeszkadza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, AstraC napisał:

 Ale dla mnie jest neutralne wizualnie być może dlatego że koszystalem i z Astry H i Vectry C i Merivy i mi nie przeszkadza.

 

.. to wiele tłumaczy. Mnie wnętrza Opli z tamtego okresu wypalają oczy - jakościowo tez nie jest najlepiej - zwłaszcza te srebrne panele. 

Natomiast obecne generacje Astry i Insigni .. super wnętrza jak na popularne wozidełka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clio III w tych pieniądzach można kupić całkiem ładny, krajowy egzemplarz rocznik 2007-2009 z dobrymi bezawaryjnymi silnikami benzynowymi, ja polecamy turbo czyli TCE bo ładnie jeździ z niskich obrotów. Samochodzik nie koroduje, części tanie jak barszcz, prosty w naprawach.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2019 o 14:31, Azbest napisał:

Może ta Meriva to dobry samochód, dobrze jeździ, mało pali, nie psuje się i jest praktyczne... ale napisać, że wnętrze jest dosyć przyjemne to zbrodnia ;) 

Jest fatalne, okropne, wyciosane z plastiku - jak inne ople z podobnego okresu ...

 

Znalezione obrazy dla zapytania meriva a wnÄtrze

To zernik na FUSIONA:) to dopiero dramat.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2019 o 17:51, AstraC napisał:

Źle się zrozumieliśmy, przyjemne w sensie wygodne. :ok: Jakościowo jest ok, mistrzem designu nie jest, Ale dla mnie jest neutralne wizualnie być może dlatego że koszystalem i z Astry H i Vectry C i Merivy i mi nie przeszkadza.

Z zona mielismy kupic Grande punto, po wysluzonym18 lanosie. Wizualnie  Punto to taki prawie lanos, az zobaczyla MERIVE A i powiedziala ooo..taki mi znajdz. Modus odpadl z uwagi na dziwactwo bryly, srodka i te lampy .

Uwazam ze srodek MERY  wykonany jest poprawnie, nic nie strzeszczy design z tamtego okresu normalny, nie straszy, nie wieje starocia jeszcze, lewarek sztywny, podlokietnik jest, regulacja fotela na wysokosc, skrytki, szufladki. Tylny system FLEX fajne rozwiazanie.

Oczywiscie auto musi sie podobac, a przynajmniej milo jesli nie straszy. Ponadto Meriva A jest nader kobieca. Niestety Meriva B juz mojej zonie sie nie podoba, juz za duza na miasto, wozenie powietrza zbedne.

Mam okazje jezdzic czasem corsa C i roznica srodka kolosalna, jakby zupelnie inne auto. Wada Merivy A? Jak dla mnie sztywne zawieszenie, za sztywne. Ale moze ople tak maja po prostu, nie wiem. Najwieksza zaleta dla nas? Wysokosc auta, wsiada sie wygodnie, moze ciut lepiej widac a i bryla taka jajkowata milo dla oka.

Meriva_.png

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.02.2019 o 14:31, Azbest napisał:

Może ta Meriva to dobry samochód, dobrze jeździ, mało pali, nie psuje się i jest praktyczne... ale napisać, że wnętrze jest dosyć przyjemne to zbrodnia ;) 

Jest fatalne, okropne, wyciosane z plastiku - jak inne ople z podobnego okresu ...

Zawsze się zastanawiam kto projektuje takie potworki. Rozumiem samochód dla PH - on ma przebywać w nim jak najmniej. Ale samochód z założenia rodzinny powinien być miły dla oka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, marcindzieg napisał:

Zawsze się zastanawiam kto projektuje takie potworki. Rozumiem samochód dla PH - on ma przebywać w nim jak najmniej. Ale samochód z założenia rodzinny powinien być miły dla oka.

Typowe auto do miasta, do wożenie dzieci, na zakupy. Przy przesunięciu foteli do tyłu w mojej Musie miejsca jest tyle co w XC70 ;) a bagażnik do miasta nie jest potrzebny. Wygodnie się siedzi oraz wsiada i wysiada, bo siedzenie jest wyżej niż w std aucie. Duże przeszklenia w takiej bryle pomagają w lepszej widoczności, co w przypadku kobiet nie jest bez znaczenia. Po jakim czasie bryła nawet może się podobać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcindzieg napisał:

 Ale samochód z założenia rodzinny powinien być miły dla oka.

 

Serio? ;]

Wg mnie przedewszytkim wozic z punktu A do B i generować jak najmniej problemów ;)

Wyglad srodka może mieć znaczenia jak ktoś spedza w aucie kilka h dziennie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, sherif napisał:

Typowe auto do miasta, do wożenie dzieci, na zakupy. Przy przesunięciu foteli do tyłu w mojej Musie miejsca jest tyle co w XC70 ;) a bagażnik do miasta nie jest potrzebny. Wygodnie się siedzi oraz wsiada i wysiada, bo siedzenie jest wyżej niż w std aucie. Duże przeszklenia w takiej bryle pomagają w lepszej widoczności, co w przypadku kobiet nie jest bez znaczenia. Po jakim czasie bryła nawet może się podobać.

Mussa tez nam sie podobala ale  mniejszy wybor. Auto do miasta idealne takie wyzsze. Do lanosa wpadalem jak w gokart zwlaszcza jezdzac na codzien croma. Meriva daje komfort lepszego wsiadania, wysiadania. Wyglad kwestia gustu. Mnie odrzuca np mercedes A i generacji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, sherif napisał:

Typowe auto do miasta, do wożenie dzieci, na zakupy. Przy przesunięciu foteli do tyłu w mojej Musie miejsca jest tyle co w XC70 ;) a bagażnik do miasta nie jest potrzebny. Wygodnie się siedzi oraz wsiada i wysiada, bo siedzenie jest wyżej niż w std aucie. Duże przeszklenia w takiej bryle pomagają w lepszej widoczności, co w przypadku kobiet nie jest bez znaczenia. Po jakim czasie bryła nawet może się podobać.

Ale ja to wszystko wiem. Tyle że wystarczyło zmienić kolorystykę wnętrza, dodać kilka wstawek i zupełnie to inaczej wygląda.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, marcindzieg napisał:

Ale samochód z założenia rodzinny powinien być miły dla oka.

Tak, zgadzam sie. Auto nie moze byc zlem koniecznym tylko latego ze jest tanie i nie psuje sie. Kazdy zakup to  kombinacja potrzeb/budzetu/wygladu/sinika . jakas wypadkowa powstaje i krag wyboru sie zaweza do kilku modeli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Taaaa...

To czemu kupiłeś Fiata 500?

 

Bo to auto zony  nie moje ;] Gdybym miał tym wozic rodzine to bylby chyba ostatni na liscie ;)

Role podstawowego auta spelnia u nas nudna jak flaki z olejem, Astra J sedan ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fanlan napisał:

Auto nie moze byc zlem koniecznym tylko latego ze jest tanie i nie psuje sie.

Jeśli już tak do tego podchodzisz to jest masa aut, które są tanie i nie psują się. I do tego jakoś wyglądają.

Naprawdę wisi mi czym ktoś jeździ. Wyraziłem tylko swoją opinię na temat tego wnętrza. Jeśli Cię uraziłem to przepraszam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Bo to auto zony  nie moje ;]

Tratatata. Kolega też kupił Mini żonie i większość czasu on nim jeździ  ;]

A nudna to jest Dacia z wątku Analki. Czemu nie kupiłeś? Praktyczna do bólu i nie psuje się  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcindzieg napisał:

Ale ja to wszystko wiem. Tyle że wystarczyło zmienić kolorystykę wnętrza, dodać kilka wstawek i zupełnie to inaczej wygląda.

To co się pytasz o bryłę :phi:.

Odnośnie wnętrze to się zgodzę, dlatego m.in zrezygnowałem z Merivy. W Lancii jest lepiej (szczególnie, że większość ma wnętrze dwukolorowe), są znacznie lepsze materiały, tylko całokształt psują zegary po środku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

48 minut temu, sherif napisał:

To co się pytasz o bryłę :phi:.

Odnośnie wnętrze to się zgodzę, dlatego m.in zrezygnowałem z Merivy. W Lancii jest lepiej (szczególnie, że większość ma wnętrze dwukolorowe), są znacznie lepsze materiały, tylko całokształt psują zegary po środku.

Wlasnie, jakos draznia mnie zegary posrodku i ta dziwnie wielka kierownica:)  w mussie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Panowie a BMW 1 np takie E87 ? Widzialem prawie po sąsiedzku wystawione 2007 za 18k, pewnie do utargowania. Krajowka, dosc dobre wyposażenie. Silnik 1.6

Mocno sie to psuje? Wygląd bajka w porownaniu do takiej Merivy czy Clio III. Nie wiem tylko jak z ekonomią, ale chyba wiecej niz 8-9 litrow po miescie to nie spali. Minusem na pewno skromny bagażnik ale wozków już nie musimy wozić, jedynie foteliki z tyłu ale na pewno bedzie wiecej luzu niz w Pandzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, dwaoczka napisał:

Panowie a BMW 1 np takie E87 ? Widzialem prawie po sąsiedzku wystawione 2007 za 18k, pewnie do utargowania. Krajowka, dosc dobre wyposażenie. Silnik 1.6

Mocno sie to psuje? Wygląd bajka w porownaniu do takiej Merivy czy Clio III. Nie wiem tylko jak z ekonomią, ale chyba wiecej niz 8-9 litrow po miescie to nie spali. Minusem na pewno skromny bagażnik ale wozków już nie musimy wozić, jedynie foteliki z tyłu ale na pewno bedzie wiecej luzu niz w Pandzie.

 

Bardziej na Twoim miejscu bałbym się o ekonomie napraw, a nie paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, dwaoczka napisał:

Panowie a BMW 1 np takie E87 ? Widzialem prawie po sąsiedzku wystawione 2007 za 18k, pewnie do utargowania. Krajowka, dosc dobre wyposażenie. Silnik 1.6

Mocno sie to psuje? Wygląd bajka w porownaniu do takiej Merivy czy Clio III. Nie wiem tylko jak z ekonomią, ale chyba wiecej niz 8-9 litrow po miescie to nie spali. Minusem na pewno skromny bagażnik ale wozków już nie musimy wozić, jedynie foteliki z tyłu ale na pewno bedzie wiecej luzu niz w Pandzie.

Też przeglądam ogłoszenia i w oczy wpadają mi takie E87, które nie wyglądają na ulepy. Jakby ktoś mógl kilka słów napisać o tym modelu / silniku, to byłoby super ;)

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-1-bmw-1-e87-2008r-1-6i-122km-16-500zl-ID6BHIjC.html

 

https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-116i-e81-lift-2008r-zarejestrowana-w-kraju-7843892363

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, luccass napisał:

Też przeglądam ogłoszenia i w oczy wpadają mi takie E87, które nie wyglądają na ulepy. Jakby ktoś mógl kilka słów napisać o tym modelu / silniku, to byłoby super ;)

https://www.otomoto.pl/oferta/bmw-seria-1-bmw-1-e87-2008r-1-6i-122km-16-500zl-ID6BHIjC.html

 

https://allegro.pl/ogloszenie/bmw-116i-e81-lift-2008r-zarejestrowana-w-kraju-7843892363

 

Jak znam zycie, to na miejscu wyjdzie szydlo z worka i okaze się ze to sprowadzony ulep z przebiegiem skreconym 3 razy ;]

Jeśli BMW 1 jest w cenie Clio czy Corsy to nie bez powodu :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, luccass napisał:

O właśnie, do tych bardziej doświadczonych: w skali 1-10, jak bardzo ludzie koloryzują w ogłoszeniach? ;] 

 

Mysle, ze w skali 1-10 to tak 11-12 minimum :hehe:

Gdybym miał obecnie szukac uzywki, to brałbym pod uwagę jedynie auta poleasingowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciej__ napisał:

Mysle, ze w skali 1-10 to tak 11-12 minimum :hehe:

Kiedy ostatnio coś kupowałeś od Mirka, bo nie wiem na ile wiarygodny jesteś ;] 

 

12 minut temu, Maciej__ napisał:

Gdybym miał obecnie szukac uzywki, to brałbym pod uwagę jedynie auta poleasingowe...

PO tygodniu śledzenia ogłoszeń widzę, że trafiają się rozsądne egzemplarze od prywatnych właścicieli, ale zdecydowana większość to jednak import, którego jednak sie obawiam...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, luccass napisał:

Kiedy ostatnio coś kupowałeś od Mirka, bo nie wiem na ile wiarygodny jesteś ;] 

 

W zeszłym roku pomagałem ojcu kupic auto do 20k PLN ;)

Finalnie stanelo na krajowym Renault Thalia z 2012 za 13kPLN z przebiegiem 110kkm...

Ktos zostawil auto w rozliczeniu w salonie Renault.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Maciej__ napisał:

 

W zeszłym roku pomagałem ojcu kupic auto do 20k PLN ;)

Finalnie stanelo na krajowym Renault Thalia z 2012 za 13kPLN z przebiegiem 110kkm...

Ktos zostawil auto w rozliczeniu w salonie Renault.

 

To chyba niezła oferta :ok: 

 

Jak trafiliście na to auto? Pojwiło się na popularnym serwisie, czy odwiedzaliście salony? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, luccass napisał:

To chyba niezła oferta :ok: 

 

Jak trafiliście na to auto? Pojwiło się na popularnym serwisie, czy odwiedzaliście salony? 

 

Pojawilo się wieczorem na otomoto, a na drugi dzień rano ojciec pojechal, obejrzał i kupil...

Wczesniej ogladalismy kilka kompaktow 10-12 letnich i niesteyy większość tych aut jest mocno zmeczona życiem.

Nie szukaliśmy idealu, zalezalo nam glownie na wiarygodnej historii i uczciwości sprzedającego ;]

500-ke dla zony kupilem z placu poleasingowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, czachabrava napisał:

 

Bardziej na Twoim miejscu bałbym się o ekonomie napraw, a nie paliwa.

Jak sie nie psują kluczowe. drogie rzeczy typu silnik i elektronika to koszt częsci ekspluatacyjnych nie jest chyba wyraźnie wiekszy. Zresztą jak padnie coś droższego to zawsze można sie ratować podmieniając na używke bo to bardzo popularny model i częsci na rynku jest od groma. Pytam raczej jak jest ze znanymi wadami i typowymi usterkami w tym aucie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, luccass napisał:

Kiedy ostatnio coś kupowałeś od Mirka, bo nie wiem na ile wiarygodny jesteś ;] 

 

PO tygodniu śledzenia ogłoszeń widzę, że trafiają się rozsądne egzemplarze od prywatnych właścicieli, ale zdecydowana większość to jednak import, którego jednak sie obawiam...

A w czym import straszy?

ja kupilem  auto z wloch, jechalo  z niemiec, a odebralem w gnieznie. 7 lat jezdze, zadnych niespodzianek. Auto nierobione, ocierka zderzaka rog, drzwi przetarte pod klamka i nadkole tyl. Ale to byla meeeega okazja. Aaa i nic nie zaliczkowalem, zero zobowiazan. Auto o 7 zjechalo z LOHRy a o 8  juz ogladalem, brudne oczywiscie:) Nie taki diabel straszny jak go maluja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fanlan napisał:

A w czym import straszy?

ja kupilem  auto z wloch, jechalo  z niemiec, a odebralem w gnieznie. 7 lat jezdze, zadnych niespodzianek. Auto nierobione, ocierka zderzaka rog, drzwi przetarte pod klamka i nadkole tyl. Ale to byla meeeega okazja. Aaa i nic nie zaliczkowalem, zero zobowiazan. Auto o 7 zjechalo z LOHRy a o 8  juz ogladalem, brudne oczywiscie:) Nie taki diabel straszny jak go maluja.

Znaczy sam je sobie upatrzyłeś i ktoś Ci je przywiózł? Ja szcześcia do mega okazji nie mam, prędzej zostanę przekręcony niż zaoszczędzę parę groszy ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, luccass napisał:

Znaczy sam je sobie upatrzyłeś i ktoś Ci je przywiózł? Ja szcześcia do mega okazji nie mam, prędzej zostanę przekręcony niż zaoszczędzę parę groszy ;] 

Tak, na mobile.de, niemiecka firma z frankfurtu skupujaca auta po europie i potem  jak uzbierali 8 na LOHRe o do gniezna zwozili gdzie brat pani polki z niemieckiej firmy to sprzedawal. Mialem stresa bo pani mowi ze bez zaliczki, bez niczego, po prostu pan przyjedzie pan zobaczy pan zdecyduje. I ta cena..... Ale czekalem chyba 3 tyg bo wloskie formalnosci poleasingowe jakos tyle trwaly i cala logistyka. Auto bylo niespelna 3 letnie i jeszcze na koncowce gwarancji, przebiej ori itp. Wczesniej sprawdzilem po VIN w ASO  fiata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, dwaoczka napisał:

Jak sie nie psują kluczowe. drogie rzeczy typu silnik i elektronika to koszt częsci ekspluatacyjnych nie jest chyba wyraźnie wiekszy. Zresztą jak padnie coś droższego to zawsze można sie ratować podmieniając na używke bo to bardzo popularny model i częsci na rynku jest od groma. Pytam raczej jak jest ze znanymi wadami i typowymi usterkami w tym aucie.

 

Kup i się sam przekonasz jak to jest z kosztami utrzymania BMW nawet i serii 1, a Clio, czy Merivy. Na dobry poczatek dowiedz się, jeszcze jaki tam siedzi silnik, bo w 2007 mogły być dwie odmiany( zresztą obie awaryjne). Nie bez powodu te auta sa takie tanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mysle że jednak żyjesz stereotypami. Spedzilem ostatnie 2h na czytaniu wątku o E87 na innym forum i praktycznie same pozytywy. Silniki bezawaryjne. wiekszosc uzytkownikow nie naprawiała nic istotnego przez cały okres uzytkowania a wiele osob jezdzi po 6-8lat. Z wad które mogą troche zrazic zonke to niskie zawieszenie a auto przede wszystkim do miasta i nie bedzie brakowac wysokich kraweznikow i progów spowalniających. A tak to same plusy...prowadzenie, wnetrze, bardzo bogate wyposazenie niespotykane w tym segmencie. Troche mam obawy jak zona sobie poradzi z napedem na tyl ale wszystkiego trzeba w zyciu spróbować...
Kwestia znalezienia teraz dobrej sztuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.