Skocz do zawartości

Lacetti - opona ociera o wahacz przy max. skręcie w lewo


remikm

Rekomendowane odpowiedzi

Mam taki problem, że przy max. skręcie w lewo opona na lewym kole ociera o wahacz lub element karoserii nad wahaczem. Tak jakby koło za dużo wychylało się jednak z prawym kołem jest ok i nic nie było robione przy zawieszeniu w ostatnim czasie. Również zawieszenie nigdzie nie uderzone żeby coś się przestawiło. Byłem na podnośniku, mechanik patrzył i mówi że wahacze i ogólnie zawieszenie jest ok, nic nie wybite jednak zwrócił uwagę na przednie poduszki amortyzatora. Gdy auto jest podniesione i kręcili kołami prawo-lewo widać, że na poduszkach jest luz. Te poduszki w Lacetti to jakiś niefart bo w przeciągu 90 tys km wymieniałem je już 3x i teraz okazuje się że znowu są wybite. Czy to możliwe, że przez wybite poduszki lewe koło ociera mi przy max. skręcie ? Powtórzę, że prawe koło jest ok. Bardziej ociera gdy auto stoi na kołach, na podnośniku nie dało się tego wywołać gdyż koła wiszą w powietrzu i nie ma odpowiedniego nacisku. Mechanik nie daje mi gwarancji, że jak wymienię poduszki to usterka zniknie. Mówił, że nic innego nie wykrył. Koszt 2 poduszek marki KYB to 150zł + wymiana 200zł (Kraków).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, remikm napisał:

Mam taki problem, że przy max. skręcie w lewo opona na lewym kole ociera o wahacz lub element karoserii nad wahaczem. Tak jakby koło za dużo wychylało się jednak z prawym kołem jest ok i nic nie było robione przy zawieszeniu w ostatnim czasie. Również zawieszenie nigdzie nie uderzone żeby coś się przestawiło. Byłem na podnośniku, mechanik patrzył i mówi że wahacze i ogólnie zawieszenie jest ok, nic nie wybite jednak zwrócił uwagę na przednie poduszki amortyzatora. Gdy auto jest podniesione i kręcili kołami prawo-lewo widać, że na poduszkach jest luz. Te poduszki w Lacetti to jakiś niefart bo w przeciągu 90 tys km wymieniałem je już 3x i teraz okazuje się że znowu są wybite. Czy to możliwe, że przez wybite poduszki lewe koło ociera mi przy max. skręcie ? Powtórzę, że prawe koło jest ok. Bardziej ociera gdy auto stoi na kołach, na podnośniku nie dało się tego wywołać gdyż koła wiszą w powietrzu i nie ma odpowiedniego nacisku. Mechanik nie daje mi gwarancji, że jak wymienię poduszki to usterka zniknie. Mówił, że nic innego nie wykrył. Koszt 2 poduszek marki KYB to 150zł + wymiana 200zł (Kraków).

Ja bym pojechał na pełną geometrię w takim przypadku. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kurczę, to jest proste zawieszenie z McPhersonem, więc nawet średnio ogarnięty mechanik powinien znaleźć przyczynę, tylko trzeba to sprawdzać na stojącym aucie, bo na podniesionym zupełniej inaczej może się układać zawieszenie i może nie być nic widać.

Słyszałem, że tarło u znajomego bo założył opony 195/65, ale na fabrycznych kołach nie powinno być takich jazd, jeśli zawieszenie nie jest totalnie poprzestawiane na jakiejś wyrwie, albo kiepsko poskładane po jakimś dzwonie. Ewentualnie jakiś ignorant zmieniał np końcówki drążków i nie ustawił geometrii.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Też obstawiam jakiś problem z geometrią/zbieżnością. 
Tak kombinuję, może jedna końcówka jest za mocno wkręcona, druga wykręcona i jedno koło za mocno skręca ? Tak gdybam, może nie ma to sensu, a może...

 

Nie wiem skąd jesteś, ale w Chorzowie bym Ci polecił dobrego fachowca od geometrii. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem u 1 mechanika powiedzial ze poduszki amorków wybite. Pojechalem do drugiego mówił że poduszki wyglądają ok, pooglądał trochę więcej, sprawdzał sprężyny i ostatecznie wydał wyrok że przekładnia kierownicza jest winna bo ona ma jakieś ograniczniki i że to siadło i dlatego koło na jedną stronę bardziej się wychyla. Dodał że z przekładni trochę się poci ale to pocenie widziałem już ponad rok temu a wtedy nic nie tarło w kole. Fakt może i przekładnia niedługo zawoła o regeneracje ale nie leje się z niej bo płyn sprawdzam i nie dolewam ani też mokro nie mam nigdy pod autem. Mechanik nie zrobił żadnej geometrii. Przy zawieszeniu nie było nic robione, żadne drążki nie wymieniane, ogólnie nikt nie dotykał, stało się to tak z czasem aż pewnego dnia zauważyłem że trze mi koło. Nie wiem co robić, wyciąganie przekładni i jej regeneracja sporo wyjdzie, ponad 1tys zł na pewno z robocizną. Pytanie czy z powodu przekładni może się to koło tak wychylać ? I to tylko 1 koło bo drugie jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, remikm napisał:

Bylem u 1 mechanika powiedzial ze poduszki amorków wybite. Pojechalem do drugiego mówił że poduszki wyglądają ok, pooglądał trochę więcej, sprawdzał sprężyny i ostatecznie wydał wyrok że przekładnia kierownicza jest winna bo ona ma jakieś ograniczniki i że to siadło i dlatego koło na jedną stronę bardziej się wychyla. Dodał że z przekładni trochę się poci ale to pocenie widziałem już ponad rok temu a wtedy nic nie tarło w kole. Fakt może i przekładnia niedługo zawoła o regeneracje ale nie leje się z niej bo płyn sprawdzam i nie dolewam ani też mokro nie mam nigdy pod autem. Mechanik nie zrobił żadnej geometrii. Przy zawieszeniu nie było nic robione, żadne drążki nie wymieniane, ogólnie nikt nie dotykał, stało się to tak z czasem aż pewnego dnia zauważyłem że trze mi koło. Nie wiem co robić, wyciąganie przekładni i jej regeneracja sporo wyjdzie, ponad 1tys zł na pewno z robocizną. Pytanie czy z powodu przekładni może się to koło tak wychylać ? I to tylko 1 koło bo drugie jest ok.

Jedż na geometrię bo będziesz błądził i wymienisz pół auta niepotrzebnie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

umowie sie na geometrie na poniedzialek. Przy okazji 3 mechanik zobaczy czy ta maglownica faktycznie w takiej zlej kondyncji. Widziałem że się poci, wiem że lekko popiskuje gdzieś zza kierownicy jak się kręci kierą ale poza tym nie mam innych objawów. Wspomaganie działa poprawnie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy kręceniu kierą to popiskuje gumowy oring w kolumnie kierowniczej (właśnie zza kierownicy). Także tym się nie przejmuj.

Jak przekładnia się kończy to powinna pukać chociaż przy kręceniu w jedną i drugą stronę (mieć luz jakiś, czy coś...)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na przekladni nic nie puka, moge krecic prawo-lewo do oporu i nic nie czuc. Luzu tez nie czuje jak chwycę kierownice na godz. 9.15 lub 12:30 i ruszam na boki wszystko jest sztywne nie czuje luzu. Umówiłem sie na geometrie na wtorek, zobaczymy co powiedzą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.02.2019 o 19:31, remikm napisał:

na przekladni nic nie puka, moge krecic prawo-lewo do oporu i nic nie czuc. Luzu tez nie czuje jak chwycę kierownice na godz. 9.15 lub 12:30 i ruszam na boki wszystko jest sztywne nie czuje luzu. Umówiłem sie na geometrie na wtorek, zobaczymy co powiedzą.

No i co z tej geometrii wyszło?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bylem na geometrii to stwierdzili ze nie biorą sie za ustawienie bo poogladali i mówią że poduszki amorków przednich są wybite a z taką usterką robienie gemoetrii nie ma sensu. Dokładniej przyjrzeli się jeszcze przekładni i potwierdzili że poci się jednak nic nie cieknie i nie ma luzów żadnych. Wymieniłem dziś poduszki amorków i dalej ociera, żadnej różnicy nie ma. W następnym tygodniu pojadę jeszcze raz na geometrie tym razem już z nowymi poduchami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

zakladam że spręzyny muszą ścisnąć zeby te poduchy wymienić a mechanik nie mówił nic o uszkodzonej lub źle osadzonej sprężynie więc zakładam że ta sprawa jest w porządku. Zauważyłem natomiast ostatnio że jadąc na wprost aby auto jechało prosto kierownica jest lekko przechylona w lewo o jakies 5 stopni i jak ustawię ją prosto to mi auto jedzie w prawo więc to jest dziwne i wymaga korekcji. Wcześniej tego nie zauważyłem a poza tym auto jedzie normalnie, nie trzęsie przy żadnej prędkości ani przy hamowaniu, nie ściąga na boki. Jadę w pn na tą geometrię jeszcze raz aby to zbadali.

Edytowane przez remikm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, remikm napisał:

zakladam że spręzyny muszą ścisnąć zeby te poduchy wymienić a mechanik nie mówił nic o uszkodzonej lub źle osadzonej sprężynie więc zakładam że ta sprawa jest w porządku. Zauważyłem natomiast ostatnio że jadąc na wprost aby auto jechało prosto kierownica jest lekko przechylona w lewo o jakies 5 stopni i jak ustawię ją prosto to mi auto jedzie w prawo więc to jest dziwne i wymaga korekcji. Wcześniej tego nie zauważyłem a poza tym auto jedzie normalnie, nie trzęsie przy żadnej prędkości ani przy hamowaniu, nie ściąga na boki. Jadę w pn na tą geometrię jeszcze raz aby to zbadali.

A felgi masz wszystkie takie same i odpowiednio dobrane do auta?

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.