Skocz do zawartości

Ubranie na skuter / miasto


Rekomendowane odpowiedzi

Czyli byles zbyt blisko :). Wyszlo na moje. Nie oceniam Cie, ale siedzenie na zderzaku najczesciej to idealny sposob na krakse. A jesli przed nami cwaniak to wykorzysta to na 99% by pociagnac kasy troche.
Nic tam nie wyciągnął. Ryse miał na zderzaku kazalem spisywać oświadczenie. Więcej miał bujania niż zachodu. Statystyka jest prosta. Na Moto 10 razy łatwiej o wypadek niż w aucie. W korku się inaczej niż na zderzaku nie siedzi. Mój błąd że bardziej między auta nie celowalem .
Ale tak naprawdę to nie ważne
Śmieszy mnie tylko twoja pewność :). Ale życie uczy :) zobaczysz.
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, fanlan napisał:

idac tym tokiem myslowym to powinnismy chodzic w kasku bo moze cos ktos z okna(butelke) wyrzucic i trup az sie patrzy.

Nikogo nie namawiam do japonek i tiszerta, kazdy sam decyduje

Ja też tak myślałem jak Ty. Serio.Myślę za kierą za siebie i za innych, przewiduję, obserwuję otoczenie itp .Do momentu aż jadąc swoim rumakiem około 80,90 km/h przywaliłem w lewy róg auta które zdecydowanie wyjechało z posesji położonej tuż przy jezdni. Przez co odbyłem krótki aczkolwiek spektakularny lot ja i mój motocykl. Skończyło się to półrocznym zwolnieniem i nie w pełni sprawnym kolanem do dziś. A to dlatego że był taki upał że zrezygnowałem ze spodni z ochraniaczami.

Jak to mówią " Jak ktoś ma pecha to mu cegła spadnie na głowę w drewnianym kościele". Ale to raczej chodzi o skalę ryzyka. Poruszając się na motocyklu jesteś bardziej narażony na urazy niż pieszy. Chyba lepiej być przygotowany i nie mieć wypadku niż nie być przygotowanym i mieć wypadek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2019 o 11:30, fanlan napisał:

Czyli byles zbyt blisko :). Wyszlo na moje. Nie oceniam Cie, ale siedzenie na zderzaku najczesciej to idealny sposob na krakse. A jesli przed nami cwaniak to wykorzysta to na 99% by pociagnac kasy troche.

Jak zostawisz  więcej miejsca,  to zaraz ktoś będzie próbował się wcisnąć. Też nie dobra sytuacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 09:31, bolekatepl napisał:

FANLAN Jak chcesz to mozesz nawet w sandałach jeździć  twoja sprawa tylko po co pytasz o strój  skoro masz swoje zdanie i  swoje racje. 

Nie ja pytam o stroj, ja tylko odpowiedzialem na ktorys post.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2019 o 21:57, Rafcio napisał:

Ja też tak myślałem jak Ty. Serio.Myślę za kierą za siebie i za innych, przewiduję, obserwuję otoczenie itp .Do momentu aż jadąc swoim rumakiem około 80,90 km/h przywaliłem w lewy róg auta które zdecydowanie wyjechało z posesji położonej tuż przy jezdni. Przez co odbyłem krótki aczkolwiek spektakularny lot ja i mój motocykl. Skończyło się to półrocznym zwolnieniem i nie w pełni sprawnym kolanem do dziś. A to dlatego że był taki upał że zrezygnowałem ze spodni z ochraniaczami.

Jak to mówią " Jak ktoś ma pecha to mu cegła spadnie na głowę w drewnianym kościele". Ale to raczej chodzi o skalę ryzyka. Poruszając się na motocyklu jesteś bardziej narażony na urazy niż pieszy. Chyba lepiej być przygotowany i nie mieć wypadku niż nie być przygotowanym i mieć wypadek.

Zgadzam sie z Toba w pelni. Zycie to w ogole ryzyko na roznych plaszczyznach.

Uwazam tez, ze nierzadko potegujemy skale ryzyka poprzez nieracjonalne, nieprzemyslane zachowania, dzialania.

Zgadzam sie, ze jadac na moto nie masz nic co Cie chroni, tylko odziez.

Jadac na moto ja przynajmniej  analizuje sytuacje lewo, prawo, hamujac ( a trzy tarcze w oplocie) naprawde deba staje moto niemal patrze w lusterko czy aby jakis passat nie zdziwi sie.

Moto to wolnosc, radosc, szybkosc, wygoda w miescie zwlaszcza i ryzyko.

Czym byloby zycie bez ryzyka i wolnosci?

Dla kazdego ryzyko to co innego.

Dlatego jezdze wolno, naprawde wolno bo czym jest 50-60 wobec szlifierzy po 120-150 w miescie?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.11.2019 o 18:45, bielaPL napisał:

Nic tam nie wyciągnął. Ryse miał na zderzaku kazalem spisywać oświadczenie. Więcej miał bujania niż zachodu. Statystyka jest prosta. Na Moto 10 razy łatwiej o wypadek niż w aucie. W korku się inaczej niż na zderzaku nie siedzi. Mój błąd że bardziej między auta nie celowalem .
Ale tak naprawdę to nie ważne
Śmieszy mnie tylko twoja pewność :). Ale życie uczy :) zobaczysz.

Nie jestem pewny, staram sie racjonalnie podchodzic do zycia, do ryzyka. Kazdy dzien to nauka, cos wnosi. Zabija predkosc, nieuwaga, znam prawa fizyki . Mozna polemizowac w kategoriach przypadku, jednak przypadek  jako tako nie istnieje, to wypadkowa danych w czasie. To moje zdanie oczywiscie.

Dzis mimo ze rano 4stC, ze wilgotno, ze sliskie pasy to jade uwazniej, wolniej. Minimalizuje ryzyko po prostu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Tak jazda na moto to poczucie wolności. Dla każdego co innego to oznacza. Dla mnie poczucie wolności na moto to sama jazda. Czasami spacerowa czasami szybka w zależności od humoru. Ubiór już niekoniecznie, choć nie lubię ciasnych i dopasowanych ciuchów, te na moto toleruję. Jadąc na moto jestem skoncentrowany ale nie można być na maxa skoncentrowany przez parę godzin. Zdarzają się momenty dekoncentracji a wtedy może stać się kuku, jak i nie przewidzisz do końca innych uczestników ruch, a wtedy chcę być osłonięty choć trochę. I niejako pełny strój daje poczucie bezpieczeństwa. Miałem kilka razy sytuację że jadąc w długim łuku lub zakręcie i będąc pochylonym trafiałem na piach. Podczas wywrotki w stroju co najwyżej zaliczył bym ślizg i może miał kilka siniaków. W zwykłych ciuchach skóra i mięso zostaje na asfalcie, i nie jest to fajne uczucie.

Ale każdy ma inne poczucie wolności, bezpieczeństwa, ryzyka. Te granice są płynne.

Edytowane przez Rafcio
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Rafcio napisał:

 

Tak jazda na moto to poczucie wolności. Dla każdego co innego to oznacza. Dla mnie poczucie wolności na moto to sama jazda. Czasami spacerowa czasami szybka w zależności od humoru. Ubiór już niekoniecznie, choć nie lubię ciasnych i dopasowanych ciuchów, te na moto toleruję. Jadąc na moto jestem skoncentrowany ale nie można być na maxa skoncentrowany przez parę godzin. Zdarzają się momenty dekoncentracji a wtedy może stać się kuku, jak i nie przewidzisz do końca innych uczestników ruch, a wtedy chcę być osłonięty choć trochę. I niejako pełny strój daje poczucie bezpieczeństwa. Miałem kilka razy sytuację że jadąc w długim łuku lub zakręcie i będąc pochylonym trafiałem na piach. Podczas wywrotki w stroju co najwyżej zaliczył bym ślizg i może miał kilka siniaków. W zwykłych ciuchach skóra i mięso zostaje na asfalcie, i nie jest to fajne uczucie.

Ale każdy ma inne poczucie wolności, bezpieczeństwa, ryzyka. Te granice są płynne.

Dobrze napisane. Moze z racji poruszania sie w 99% po miescie, braku dlugich pochylonych lokow z predkoscia wieksza niz 20-30kmh inaczej oceniam.

Niemniej mam tekstylna kurtke z podpinka w ktorej teraz jezdze bo pogoda jest jaka jest.

ale jak mialbym odziac sie w lecie gdy +35 C leje sie z nieba to nie ulegne  i nie zaloze nic poza "tiszertem" i spodni z trampkami. W miescie oczywiscie. Zreszta najczesciej korzystam z umownej jazdy po  bulki 2-5 km i to w tempie miejskim 40-60kmh a dluga prosta to raptem 2km  i brak skrzyzowan. Taka namiastka jazdy w trasie z V ok 90 kmh

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 24.06.2019 o 12:11, jimbo22 napisał:

tak trzymaj :) 

 

ja po 6 latach jazdy mam 4 kurtki, 3 kaski, 2 pary butów i 2 rękawic + masa innych bzdetów typu pasy nerkowe, kominy, kominiarki i kondony przeciwdeszczowe.

 

wywaliłem już 2 pary jeansów i 2 pary butów miejskich :)

 

przy obecnym klimacie - mesh to podstawa. byłem w robocie już ze 20 razy na moto, w skórze ytlko ze 2-3 - reszta przejazdów to buzzer.

 

 

update:
dokupiłem sobie (rękami żony) nowy kask, ale to żaden nius, stary po 3 sezonach nonstoper używania w mieście pokazuje już oznaki zniszczenia... kupiłem sobie dokładnego następcę...  w mega wyprzedaży w IM... (Shark Drak, następca RAW, który pójdzie na ścianę do ozdoby) ale co chciałem napisać: kupiłem sobie koszulę Moto - Leoshi... polski sprzęt, cena rewelacja (zważywszy że ma ochraniacze), wykonanie swietne. Będzie robiła za mesh wlasnie do miasta. Polecam (testowąłem przed zakupem). za 300 zeta zrobi robotę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Dnia 11.06.2019 o 15:10, Bartłomiej napisał:

Dawno nie zaglądałem do tego wątku. Moje przemyślenia po kilku miesiącach jeżdżenia skuterem po mieście:

- kurtka moto jest fajna, ale jest ciepła; trochę za ciepła

- mam kurtkę skórzaną i w taką pogodę jak teraz, gdy stoję na światłach, to się gotuję; nie dziwię się skuterzystom, że jeżdżą w koszulkach

- spodnie na razie wystarczają mi jeansowe, choć dzisiaj (w Wawie +32stC w cieniu) założyłem krótkie spodenki

- mam zwykłe trampki i na razie bez planów na zakup stricte moto-butów

- muszę kupić sobie jakieś lżejsze rękawiczki, bo paluchy mam mokre

Jeśli jest gorąco to nie sposób wytrzymać w ubraniu moto. Wtedy jeżdżę dużo ostrożniej, bo wiem, jakie jest ryzyko. A i tak jadę ostrożnie, bo jeździmy we dwójkę z małżonką.

 

Tak, wiem, zaraz będzie lincz. No trudno......

No i zlamales moto dresscode:)

mam na karku troche lat, wiecej rozsadku, mniej pospiechu i jak stalem ostatniego lata  na swiatlach, na moim maxi, kask otwarty, koszulka, spodenki, trampki i bylo goraco, a obok zajechal  PRAWDZIWY motocyklista w skorzanym kombi, szczekowiec, buty za kostke i rekawice

Zerknalem i czujac na sobie gorac pomyslalem, ciekawe jak temu obok pod tym kombi jest.

uwazam, ze w znacznym stopniu mozna uniknac zdarze jesli ma sie olej w glowie i nie gwiazdorzy sie w miescie czy poza bo ma sie 50-100-150km pod tylkiem.

50kmh w miescie i spokoj, zadnego myszkowania itp.

Wszedzie jest ryzyko ale mamy wplyw na jego minimalizowanie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, fanlan napisał:

No i zlamales moto dresscode:)

Ja się zgadzam z tymi wszystkimi, którzy mówią o bezpieczeństwie, szlifie, wypadkach itd. I pewnie powoli będę kompletował różne ciuchy i akcesoria moto, żeby się dostosować do warunków pogodowych. Nie są to tanie rzeczy, więc jakiś czas mi zajmie, zanim zapełnię szafę odpowiednimi ciuchami. Jeżdżę raczej spoko, skuterkiem, nie świruję. Ale i tak będę chciał znaleźć jakąś moto-szkołę dla skuterzystów, aby podnieść swoje umiejętności prowadzenia; to też jest element bezpieczeństwa.

 

Na razie planuję zakupy moto pod kątem wygody jazdy: szyba, rękawice, ocieplacze na nogi - aby móc jak najwcześniej wsiąść na sqta i jeździć, gdy tylko zrobić się w miarę ciepło i w miarę sucho.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.01.2020 o 08:59, fanlan napisał:

No i zlamales moto dresscode:)

Pasy i airbagi w samochodach to też "dresscode" Twoim zdaniem? Widzę, że Ty jesteś z tych co to muszą wyglebić, żeby zrozumieć po co to wszystko się zakłada... Tak, tak. Wiem z powyższych postów, że Ty jeździsz rozsądnie i przewidujesz :hehe: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja jeszcze dodam że jak jest kasa to dokupić kamizelkę airbag chroniąca kark. Nie wiem jak bardzo pomaga ale u mnie w robocie chlopu wyjechało auto lewoskret robilo i zatrzymał się na betonowym koszu na śmieci :/. Podobno nie zapitalał. Niestety RIP.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 1.02.2020 o 14:53, Blues napisał:

Pasy i airbagi w samochodach to też "dresscode" Twoim zdaniem? Widzę, że Ty jesteś z tych co to muszą wyglebić, żeby zrozumieć po co to wszystko się zakłada... Tak, tak. Wiem z powyższych postów, że Ty jeździsz rozsądnie i przewidujesz :hehe: 

Poduszki i pasy co najwyzej zmeniejsza obrazenia jesli kierowca debil. Bylo pare przykladow gdzie Mercedesy S ki nie ochronily 3 pasazerow.

A wszak to klasa sama w sobie, nieprawdaz?

Taaaka bezpieczna.

Dziwne to jakos.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2020 o 07:47, fanlan napisał:

Poduszki i pasy co najwyzej zmeniejsza obrazenia jesli kierowca debil. Bylo pare przykladow gdzie Mercedesy S ki nie ochronily 3 pasazerow.

A wszak to klasa sama w sobie, nieprawdaz?

Taaaka bezpieczna.

Dziwne to jakos.

 

Czyli wg ciebie jazda na moto a jazda autem to takie samo ryzyko. Dziwne to jakoś.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2020 o 07:47, fanlan napisał:

Poduszki i pasy co najwyzej zmeniejsza obrazenia jesli kierowca debil. Bylo pare przykladow gdzie Mercedesy S ki nie ochronily 3 pasazerow.

A wszak to klasa sama w sobie, nieprawdaz?

Taaaka bezpieczna.

Dziwne to jakos.

 

 

Wg mnie nie wnosisz totalnie nic wartościowego do tej dyskusji. Chcesz, to śmigaj w samych stringach, skoro jeździsz tak ostrożnie, to na pewno nic Ci nie będzie. Tylko pytanie, czy na 2 kółka wsiada się by oszczędzać i dziadować, jeżdżąc tanio i wolniej niż ruch wokół, czy raczej wsiada się, by czerpać z tego przyjemność i mimo rozsądku, braku brawury, być przygotowanym na ewentualne przykre konsekwencje błędu innych użytkowników dróg. 

Tak, jest różnica w lataniu po mieście S1000XR, a burgmanem 400, ale ważne jest to co ma  się w głowie i to zarówno w momencie odkręcania manetki, jak i myśleniu za innych kierowców. W żadnym wypadku nie masz 100% kontroli nad tym co się dzieje wokół Ciebie. 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2020 o 07:47, fanlan napisał:

Poduszki i pasy co najwyzej zmeniejsza obrazenia jesli kierowca debil. Bylo pare przykladow gdzie Mercedesy S ki nie ochronily 3 pasazerow.

A wszak to klasa sama w sobie, nieprawdaz?

Taaaka bezpieczna.

Dziwne to jakos.

 

Oczywiście... Cała rzecz w umyśle, przewidywaniu i silnej woli;] Życzę Ci bezpiecznego sezonu, a przy tak luźnym podejściu do własnego bezpieczeństwa, wyżej wymienionych "ochraniaczy" zakładaj po minimum trzy warstwy :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.02.2020 o 07:47, fanlan napisał:

Poduszki i pasy co najwyzej zmeniejsza obrazenia jesli kierowca debil. Bylo pare przykladow gdzie Mercedesy S ki nie ochronily 3 pasazerow.

A wszak to klasa sama w sobie, nieprawdaz?

Taaaka bezpieczna.

Dziwne to jakos.

 

 wiesz o co chodzi dobrze :)

po prostu jak ktoś ma kasę która leży na koncie i jak ją zabierze i nie odczuje tego to myślę że warto kupić

 

najgorsza rzecz to mieć wypadek i potem kląć że się czegoś nie zrobiło bo się kilka groszy "zaoszczędziło" (tak jak ja że AC na moto nie wziąłem)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Blues napisał:

Oczywiście... Cała rzecz w umyśle, przewidywaniu i silnej woli;] Życzę Ci bezpiecznego sezonu, a przy tak luźnym podejściu do własnego bezpieczeństwa, wyżej wymienionych "ochraniaczy" zakładaj po minimum trzy warstwy :hehe:

Bezpieczenstwo najwazniejsze. Z jaka predkoscia jezdzisz w miescie i poza?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.02.2020 o 22:31, Olas1 napisał:

 

Tak, jest różnica w lataniu po mieście S1000XR, a burgmanem 400, ale ważne jest to co ma  się w głowie i to zarówno w momencie odkręcania manetki, jak i myśleniu za innych kierowców. W żadnym wypadku nie masz 100% kontroli nad tym co się dzieje wokół Ciebie. 

 

Masz racje,najwazniejsze co ma sie w glowie, bo nie sztuka miec 150KM czy 200, czy 50 ale trzeba umiec to ujarzmic, wczuc sie.

Pomiescie  podpowiem, ze dopuszcalne jest 50-60-70, czasmi na obwodnicach 90.

I nie jezdze by zaoszczedzic, po prostu sprawia mi to przyjemnosc i tyle, rowniez jazda rowerem sprawia mi przyjemnosc.

A wybacz, ale  cisniecie 120-150kmh po miescie powinno skutkowac mandatem 5000zl i zabraniem prawka na 5 lat by poskromic glupote,

To predkosc zabija. Do zabawy z moca sa tory, wystarczy zaplacic, pojechac i poszalec.

nalezy miec na uwadze, ze inny uzytkownicy drogi moga miec inna percepcje otoczenia i refleks.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.