Skocz do zawartości

TSI vs TDI; 4.65 vs 5.05


Cinos

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Ryb napisał:

 

Masz fobię na punkcie spalin, tymczasem sam emitujesz ich więcej niż przeciętny diesel. Ba, ten wątek udowadnia wyraźnie, że pierwsza lepsza turbobenzyna jest lepsza od hybrydy.

:lol:

Masz hybrydofobie, czy tylko na punkcie mojej hybrydy ci sie poprzewracało?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Lupus napisał:

Moje następne auto prywatne to będzie turbobenzyna jednak do pracy i dużych przebiegów nie wyobrażam sobie nic innego niż diesel.

:ok:

trasy, duże przebiegi, szybko... tu diesel nadal ma sens, a już szczególnie w suvach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biorąc pod uwagę, że turbobenzyny palą odpowiednio:

 

Golf Cinosa: 6.1l/100km

Fabia Formata: 3.4l/100km

Leon kol. Prawoimotoryzacja: 4.4l/100km

Leon Macieja 6.1l/100km

 

a diesle palą w najgorszym wypadku o 0.5l/100km mniej

 

tymczasem hybryda pali 5.5l/100km

 

 

To nie tylko diesle nie mają sensu. Przede wszystkim nie mają go hybrydy. Dziękuję za uwagę.

:lol:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Ryb napisał:

Biorąc pod uwagę, że turbobenzyny palą odpowiednio:

 

Golf Cinosa: 6.1l/100km

Fabia Formata: 3.4l/100km

Leon kol. Prawoimotoryzacja: 4.4l/100km

Leon Macieja 6.1l/100km

 

a diesle palą w najgorszym wypadku o 0.5l/100km mniej

 

tymczasem hybryda pali 5.5l/100km

 

 

To nie tylko diesle nie mają sensu. Przede wszystkim nie mają go hybrydy. Dziękuję za uwagę.

:lol:

 

hybrydy to jakas porazka, pala wiecej niz disle, kopca bardziej niz disle.

za 5 lat nie bedzie sladu po tym, nastepny krok jest jasny pelny elektryk a nie jakies polsrodki

Edytowane przez PawelWaw
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, noras napisał:

Tyle, że idziemy w odległą galaktykę oparów absurdu. 

Bardzo, ale to bardzo słabo widzę osiągnięcie i utrzymanie takiej średniej przez 150 KM Octavię - biorąc pod uwagę, że Vmax 150 KM diesla to 218 km/h, TSi 219 km/h. Biorąc pod uwagę, że to dość lekkie auto (podatność na wiatr przy takich prędkościach) i warunki drogowe - obstawiam, że możemy wziąć całą populację Octavii i przebieg z średnią 180 km/h to będzie ułamek promilla całego przebiegu - czyli TDi będzie gorsze w 99,999999% czasu eksploatacji Octavii.

 

Wytłumacz mi tylko w jaki sposób doszedłeś do tego, że TDI które nigdy nie pali mniej od TSI (bo spieramy się o ile mniej spali TDI ale jak na razie nikt nie neguje faktu, że jednak mniej)  będzie GORSZE?

:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Lupus napisał:

Człowiek małej wiary.

OK, ale chyba przyznasz, że to dość specyficzny sposób korzystania z samochodu. No i Octavia jak dla mnie jest słabym pomysłem do jazd ze średnią 180 km/h.

Owszem, przy takiej eksploatacji diesel ma sens, tyle, że taką eksploatację prowadzi znikomy odsetek użytkowników.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Lupus napisał:

Człowiek małej wiary.;] Generalnie na trasy i duże przebiegi diesel ciągle ma sens. Jak było by inaczej floty przesiadły by się na turbobenzyny. Oni potrafią liczyć.

20180111_212010.jpg

Rozumiem, że to nie jest jednostkowy wynik i trzymasz poziom a podobna średnia prędkość wychodzi codziennie :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wladmar napisał:

Jak jeździłem zastępczym Golfem z 1.2 TSI 85 KM też miałem kosmiczne spalanie. To w ogóle nie jedzie, więc trzeba było cisnąć.

Można też pogodzić się z tym, że nie jedzie i nie cisnąć. Wtedy pali normalnie.

Żonie pali 8 litrów po mieście (przejazd przez centrum Łodzi, więc korki gorsze niż W-wa).

 

Jadąc krajówkami można bez specjalnej spiny uzyskać niską 5-tkę, oczywiście pod warunkiem, że nie ma się jakiegoś psychicznej dewiacji zmuszającej do wyprzedzenia wszystkiego, co jedzie z przodu.

Trasa autostradą (130-140km/h) zamyka się spokojnie w 6.5, co z drugiej strony nie jest znów takim rewelacyjnym wynikiem, bo 10 lat temu tyle samo spalało mi megane classic 1.6 na tej samej trasie (pod tą samą nogą).

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomy napisał:

Rozumiem, że to nie jest jednostkowy wynik i trzymasz poziom a podobna średnia prędkość wychodzi codziennie :oki:

Taką średnią da się wykręcić w nocy w dzień nie ma szans. średnia długookresowa to będzie pewnie z 90. Z tym że ja głównie po S i A się przemieszczam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, noras napisał:

OK, ale chyba przyznasz, że to dość specyficzny sposób korzystania z samochodu. No i Octavia jak dla mnie jest słabym pomysłem do jazd ze średnią 180 km/h.

Owszem, przy takiej eksploatacji diesel ma sens, tyle, że taką eksploatację prowadzi znikomy odsetek użytkowników.

Nie ustosunkowałeś się do drugiej części mojej wypowiedzi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Ryb napisał:

będzie GORSZE?

1. Cena zakupu,

2. Cena paliwa.

Szczególnie pkt 2 - wiesz, w l/100 km pali mniej, ale w PLN/100 km to wychodzi więcej - taka magia. W ten sam sposób zużycie 10l LPG/100 km będzie lepsze niż 8l noPb/100 km. Trwałą tendencją jest droższy ON od noPb.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, iwik napisał:

 

Trasa autostradą (130-140km/h) zamyka się spokojnie w 6.5, co z drugiej strony nie jest znów takim rewelacyjnym wynikiem, bo 10 lat temu tyle samo spalało mi megane classic 1.6 na tej samej trasie (pod tą samą nogą).

 

jest takie stare ludowe powiedzenie: "Turbo żyje, turbo pije" i nic sie w tej kwestii od lat nie zmieniło.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Lupus napisał:

Nie ustosunkowałeś się do drugiej części mojej wypowiedzi.

Nie wszystkie floty jeżdżą dieslem, znam flotę (200+ aut) aut benzynowych.

Uzasadnieniem dla diesla w flotach może być kwestia rabatów i późniejszych cen przy odsprzedaży, no i przyzwyczajenie decydentów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, volkov napisał:

To chyba się zatrzymałeś na etapie starego diesla z ciągnika rolniczego z lat 80-90. Troszkę się zmieniło...

Śmieszy mnie trochę nagonka ostatnimi czasy na Diesle. UE parę lat do tyłu bardzo promowała własnie diesle, teraz im się zmieniło i auta napędzane ON są już be. Turbobenzyny są dobre. Za parę lat te benzyny będą be. 

 

Już są pomału złe. Teraz cacy są hybrydy a najlepiej EV.

Chociaz w Norwegii już mają klęskę urodzaju i zaczynają obcinać przywileje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, format napisał:

Jesteś w jakimś stopniu spokrewniony z Fredem?

tapatalked
 

 

K-wa, przecież napisałem że to dawno było i tylko raz. Chciałem sprawdzić jak mało LPG może Picasso spalić w trasie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, tomy napisał:

Rozumiem, że to nie jest jednostkowy wynik i trzymasz poziom a podobna średnia prędkość wychodzi codziennie :oki:

 

Zapewne tak samo jak 3.4l/100km Formata czy inne, cytowane tutaj wspaniałe wyniki spalania.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Ryb napisał:

Biorąc pod uwagę, że turbobenzyny palą odpowiednio:

 

Golf Cinosa: 6.1l/100km

Fabia Formata: 3.4l/100km

Leon kol. Prawoimotoryzacja: 4.4l/100km

Leon Macieja 6.1l/100km

 

a diesle palą w najgorszym wypadku o 0.5l/100km mniej

 

tymczasem hybryda pali 5.5l/100km

 

 

To nie tylko diesle nie mają sensu. Przede wszystkim nie mają go hybrydy. Dziękuję za uwagę.

:lol:

Ej, nie uciekaj :hehe:, czyli kednak na punkcie mojej hybrydy 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, Ryb napisał:

To nie tylko diesle nie mają sensu. Przede wszystkim nie mają go hybrydy. Dziękuję za uwagę. 

Hybrydy mają o tyle większy sens niż diesle że wraz z nimi rozwija się wiele technologii. Z dieslem nie rozwija się nic.

Do tego w dieslu w życiu nie uzyskasz w mieście nawet przybliżonego spalania do hybrydy.

Edytowane przez marcindzieg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wlad napisał:

Na Spritmonitor.de  porownalem spalanie zabytkowego  Tourana 1,9 TDI[bo takiego mialem-101KM] z Touranem od 2015 roku[czyli najnowszego].Jest to srednia  6,51 vs 6,38 .

Ale...mialem jeszcze Audi A4 z tym zabytkowym 1,9TDI[130KM].Porownalem do A4 od 2015 roku.Tu juz jest spora roznica- srednia 6,42 vs 6,38.Moje spalanie bylo wyzsze niz srednia na Spritmonitor  o ok.10 %  w obydwu przypadkach-wplyw krotkich tras.

Faktycznie nie ma co porownywac tych rupieci...

 

Mało tego - od czasu, jak zaczęto bliżej przyglądać się emisji NOx, diesle zaczęły palić więcej.... 😄

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, noras napisał:

1. Cena zakupu,

2. Cena paliwa.

Szczególnie pkt 2 - wiesz, w l/100 km pali mniej, ale w PLN/100 km to wychodzi więcej - taka magia. W ten sam sposób zużycie 10l LPG/100 km będzie lepsze niż 8l noPb/100 km. Trwałą tendencją jest droższy ON od noPb.

 

Yyyy, ale to nie auto jest GORSZE tylko Tobie wychodzi mniej ekonomicznie przy założeniu Twoich kryteriów. A komuś innemu przy założeniu innych kryteriów może wyjść lepsze.

Dlaczego to Twoje kryteria mają być tymi słusznymi? Sprzedaż diesli wyraźnie dowodzi, że jednak mamy do czynienia z różnymi kryteriami, nie tylko takimi jak Twoje.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
K-wa, przecież napisałem że to dawno było i tylko raz. Chciałem sprawdzić jak mało LPG może Picasso spalić w trasie...
Jest w tobie jednak pierwiastek Freda skoro wytrzymałeś tyle czasu :]

tapatalked

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tom111 napisał:

Ej, nie uciekaj :hehe:, czyli kednak na punkcie mojej hybrydy 

 

Nie Twojej. Każdej. Założyłem że nie jesteś gorszy od przeciętnego kierowcy hybrydy. Możesz traktować to jak komplement.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

Hybrydy mają o tyle większy sens niż diesle że wraz z nimi rozwija się wiele technologii. Z dieslem nie rozwija się nic.

 

Taaaak? A skąd mamy te zajebiste turbobenzyny o których jest wątek?

:lol:

 

 

PS. Udowadnia się wyżej że diesle przede wszystkim nie mają sensu ekonomicznego. Więc hybrydy też.

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

 

Yyyy, ale to nie auto jest GORSZE tylko Tobie wychodzi mniej ekonomicznie przy założeniu Twoich kryteriów.

Auto pali minimalnie mniej, ale droższego paliwa. Diesel ma parę innych eksploatacyjnych minusów - odgłos (owszem można wytłumić, ale otwarcie szyby zawsze zdradzi, że jedziemy ciężarówką), mniejsza elastyczność (OK, 15 biegowy automat załatwi temat), możliwe problemy z zamarzaniem paliwa (OK, zim już nie ma), wolniejsze nagrzewanie się ("antyczne" 2.0 TDi z 2009 r. miewało problem z utrzymaniem 90 st. w określonych warunkach) - które kiedyś z naddatkiem były rekompensowane przez mniejsze zużycie tańszego paliwa. Dziś już nie ma tej ekonomicznej przewagi, więc te minusy wychodzą na pierwszy plan.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Chciałem zauważyć że turbobenzyny były przed turbodieslami.

 

Tak - w autach sportowych. Ale "pod strzechy" turbo trafiło z dieslami.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Auto pali minimalnie mniej, ale droższego paliwa.

 

Minimalnie mniej pali w warunkach wymyślonych przez Ciebie. W warunkach wymyślonych przez kol. Lupusa pali dużo mniej. Więc to słaby argument.

 

Teraz, noras napisał:

Diesel ma parę innych eksploatacyjnych minusów - odgłos (owszem można wytłumić, ale otwarcie szyby zawsze zdradzi, że jedziemy ciężarówką),

 

Ok, tu zgoda.

 

Teraz, noras napisał:

mniejsza elastyczność (OK, 15 biegowy automat załatwi temat),

 

O ile ja się nie mylę to TDI mają po 6 biegów a TSI po 7.

A samo rozpatrywanie elastyczności w funkcji obrotów jest bez sensu, jak długo auta mają inne przełożenia główne.

 

Teraz, noras napisał:

możliwe problemy z zamarzaniem paliwa (OK, zim już nie ma),

 

No więc wymieniłeś wadę, której nie ma. :oki:

 

Teraz, noras napisał:

wolniejsze nagrzewanie się ("antyczne" 2.0 TDi z 2009 r. miewało problem z utrzymaniem 90 st. w określonych warunkach)

 

Elektrycznie ogrzewane są w dzisiejszych czasach nawet benzyny. A ta akurat "wada" to pochodna większej sprawności, którą trudno nazwać wadą, nieprawdaż?

 

Teraz, noras napisał:

 - które kiedyś z naddatkiem były rekompensowane przez mniejsze zużycie tańszego paliwa. Dziś już nie ma tej ekonomicznej przewagi, więc te minusy wychodzą na pierwszy plan.

 

Gdyby nie paliły mniej to by ich nie było w ofertach. A wiesz czemu są? Bo emitują mniej CO2 (paląc mniej paliwa właśnie) i bez nich nie uda się spełnić limitów.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

 

Tak - w autach sportowych. Ale "pod strzechy" turbo trafiło z dieslami.

W jakich znowu sportowych? Były rzadkie bo paliwo było tanie i nie było wyśrubowanych norm. I bardziej opłacało się robić prosty silnik wolnossący, który oferował podobne osiągi jak turbodiesel o podobnej pojemności. Jednak był dużo mniej skomplikowany a co za tym idzie awaryjny. Jednak takie rzeczy jak bezpośredni wtrysk w benzynie czy turbo były znane dużo wcześniej niż powstało CR w dieslu. A wszelkie nowe turbobenzyny są tylko połączeniem tych rzeczy. Nie wiem skąd to wziąłeś że to technika zapożyczona z diesla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, marcindzieg napisał:

Z dieslem nie rozwija się nic...

 

moj dealer bmw w kassel twierdzi, ze praktycznie 100proc sprzedazy serii 5 i 7, x3, x4, x5, x6 to diesle

wiecej niz polowa serii 1, 2, 3 i x1 to tez diesle

wszystkie maja euro 6d ale pewnie klamie szwabisko :smirk:

 

tapatalked

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

W jakich znowu sportowych? Były rzadkie bo paliwo było tanie i nie było wyśrubowanych norm. I bardziej opłacało się robić prosty silnik wolnossący, który oferował podobne osiągi jak turbodiesel o podobnej pojemności. Jednak był dużo mniej skomplikowany a co za tym idzie awaryjny. Jednak takie rzeczy jak bezpośredni wtrysk w benzynie czy turbo były znane dużo wcześniej niż powstało CR w dieslu. A wszelkie nowe turbobenzyny są tylko połączeniem tych rzeczy. Nie wiem skąd to wziąłeś że to technika zapożyczona z diesla.

 

Nie została wymyślona na potrzeby diesla ale trafiła do zwykłych aut dzięki dieslom. Bo stała się powszechna. Turbosprężarki, dwumasowe koła zamachowe, wtrysk bezpośredni, wysokociśnieniowe listwy wtryskowe, filtry cząstek stałych - to wszystko stało się powszechne dzięki dieslom a dziś trafia do aut benzynowych.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

32 minuty temu, tom111 napisał:

Też już smigam od 2 tygodni rowerem, spalanie zero ;]

Tom, nie klam,musisz cos spalac, chocby kalorie.

Zdrowie bezcenne, kondycja i samopoczucie ze sie chcialo.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Kalkstein napisał:

 

moj dealer bmw w kassel twierdzi, ze praktycznie 100proc sprzedazy serii 5 i 7, x3, x4, x5, x6 to diesle

wiecej niz polowa serii 1, 2, 3 i x1 to tez diesle

wszystkie maja euro 6d ale pewnie klamie szwabisko :smirk:

 

tapatalked

 

takie duze zabawki w NoPb to spalanie blizej pod 15 albo i  40 jak fantazja poniesie:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Kalkstein napisał:

 

moj dealer bmw w kassel twierdzi, ze praktycznie 100proc sprzedazy serii 5 i 7, x3, x4, x5, x6 to diesle

wiecej niz polowa serii 1, 2, 3 i x1 to tez diesle

wszystkie maja euro 6d ale pewnie klamie szwabisko :smirk:

 

tapatalked

 

Ale ja piszę o wkładzie w rozwój technologii a nie o sprzedaży. To jest pewna różnica.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

Stała się powszechna dzięki normom spalin. Nic nie stało na przeszkodzie żeby w latach 80 wyprodukować taki silnik.

 

Normom spalin, które mogły spełnić tylko diesle. To jest powiązane bo nikt nie ustanawia norm emisji od czapy, bo nikt nie byłby w stanie ich spełnić. Są coraz bardziej wyśrubowane ale jednak w granicach możliwości technicznych producentów. No i początkowo tylko dzięki dieslom te normy mogły być zaostrzane.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał:

Normom spalin, które mogły spełnić tylko diesle. To jest powiązane bo nikt nie ustanawia norm emisji od czapy, bo nikt nie byłby w stanie ich spełnić. Są coraz bardziej wyśrubowane ale jednak w granicach możliwości technicznych producentów. No i początkowo tylko dzięki dieslom te normy mogły być zaostrzane.

 

Normom CO2. Spaliny były dużo gorsze od benzyn.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Kalkstein napisał:

 

czego najlepszym przykladem jest opf (ottopartikelfilter) w benzynowych autach 🤣

 

tapatalked

I co? Myślisz że gdyby nie diesel to by nie powstał? Zważywszy że jest prostszy? A co do sprzedaży - zobacz ile się sprzedaje diesli w takiej Kalifornii. Która ma PKB jak całe EU. Ale oni pewnie się mylą.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, marcindzieg napisał:

Normom CO2. Spaliny były dużo gorsze od benzyn.

 

No ale ja właśnie piszę że to jest powiązane. I jeżeli dzisiejszy sens istnienia diesli uzasadniamy emisją CO2 to diesle MUSZĄ mniej palić, inaczej by ich nie było w ofertach. Oczywiście Golf Cinosa czy Fabia Formata w specyficznych warunkach uczynią tę różnicę znikomą ale globalnie diesle palą mniej, co zresztą wynika z ich sprawności. Fizyki się nie da oszukać.

To, czy i komu się to opłaca w codziennym użytkowaniu to zupełnie inna kwestia.

:ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Ryb napisał:

 

No ale ja właśnie piszę że to jest powiązane. I jeżeli dzisiejszy sens istnienia diesli uzasadniamy emisją CO2 to diesle MUSZĄ mniej palić, inaczej by ich nie było w ofertach. Oczywiście Golf Cinosa czy Fabia Formata w specyficznych warunkach uczynią tę różnicę znikomą ale globalnie diesle palą mniej, co zresztą wynika z ich sprawności. Fizyki się nie da oszukać.

To, czy i komu się to opłaca w codziennym użytkowaniu to zupełnie inna kwestia.

:ok:

Ale ja się z tym wszystkim zgadzam. Są miejsca, gdzie diesel jest niezastąpiony. Jednak zauważ że gdyby te miliardy utopione w próbach włożenia takiego silnika do Yarisów czy innych Polo włożyć w rozwój silników chociażby benzynowych czy pogardzanych przez Ciebie hybryd to mielibyśmy zupełnie inny obraz motoryzacji.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.