Skocz do zawartości

Podsumowanie 28 miesięcy od zakupu do sprzedaży samochodu tzw. gruza do 2tys.zł


dawiddawidowski

Rekomendowane odpowiedzi

Mowa o Vw Vento z 1993 roku, 1.8 75km zakupiony w listopadzie 2016 roku za kwotę 1850zł (po sprzedaży alufelg 900zł), ubezp. na 7miesięcy i przegląd na 2miesiące.

Samochód miał wymienione progi, podłoga wydawała się być cała, prowadził się dobrze, hamował sprawnie, biegi wchodziły dobrze sprzęgło nie ślizgało, silnik z licznikowymi 238tys.km pracował fenomenalnie cicho (nigdy nie słyszałem ciszej pracującego silnika) przez co miałem obawy że został zalany motodokterem, które na szczęście się nie potwierdziły. Gaz do 25r, wstawiona nowa szyba czołowa oraz nowy aku, lakierowany był częściowo przy spawaniu progów ale z masą wtrąceń i źle dotartej szpachli (po roku od zakupu zmierzyłem miernikiem nigdzie nie było więcej niż 280mikronów).

498296703_28_11.2016-1.jpg.3d53612ed6a10a575de577c7513fabcd.jpg

 

Po pięciu miesiącach testów i bezawaryjnej jazdy zakupiłem obniżone zawieszenie oraz alu na lato, po przejechaniu 2 tys, km na twardym betonowym zawieszeniu do wymiany były wszystkie gumy zawieszenia, które się poddały oraz po zimie z odpadających płatów biteksu pokazała się rdza gdzie finalnie gdy zacząłem to czyścić powychodziły miejscami dziury więc kolejnym etapem było spawanie podłogi. Prace z łataniem podłogi wykonałem osobiście plus zabawa z konserwacją na epoksydach 2k itp. koszt za całość tylko 100zł.

Następnie przyszedł czas na wymianę sworzni wahacza, drążków kierowniczych, tulei tylnej belki, nowe tarcze i klocki, ustawienie zbieżności 3d, to musiałem zlecić, koszt 700zł.

 

W całym czasie użytkowania samochodu 3 razy wymieniłem olej silnikowy wraz z filtrem oleju, powietrza i kabinowym, regulacja gazu z wymianą filtra, aparat zapłonowy wraz z ustawieniem zapłonu, w sumie ok. 300zł Pospawałem nowy wydech 50zł, wypolerowałem maszyną rotacyjną lakier 20zł, Z przygód dziadek cofając pod sklepem przywalił mi w tylne lewe drzwi (pisałem o tym w styczniu 18 jak wyciągnąć wgniecenie).

 

 

Samochód finalnie sprzedany kilka dni temu za 2200zł, byłem z niego mega zadowolony, najbardziej pancerny i bezawaryjny samochód jaki miałem pomimo zacnego wieku oraz dostawania w kość bo nie ukrywam lubię katować tanie gruzy.

Zamiast Vento w styczniu kupiłem golfa3 variant za całe 450zł o którym napiszę coś kolejnym razem bo jego stan jest ponad przeciętny gdzie za zezłomowanie płacą 600zł

 

53238268_328935031071533_7058195451467530240_n.jpg.ab9e4d4f244ab6717d6bb5d4283ca1be.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, technix napisał:

wszystko fajnie,  tylko jak to wszystko porobiłeś,  to po co go sprzedałeś? 

I ten nowy nabytek,  w sumie to samo tylko kombi -  wiec czemu nie odrazu kombiak? 

najważniejszym kryterium był odpowiedni stan techniczny, silnik benzynowy z lpg oraz odległość nie większa niż 50km, z wszystkich oglądanych w 16r samochodów do 7 tys. vento było najlepsze. Aktualnie kupiłem kombi od znajomego bo potrzebuję przestrzeni do przewożenia fantów plus mam jeszcze 2 inne samochody oraz czwarty rodzinny więc vento było mi zbędne gdy variant zastąpił jego miejsce na jazdę koło komina, do pracy/po bułki :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, dawiddawidowski napisał:

plus mam jeszcze 2 inne samochody oraz czwarty rodzinny 

 

Z ciekawości zapytam - czy te 4 samochody są w jakimś stopniu różne? Tzn. np. kabrio na lato, terenówka na zimę, GT na trasy, klasyk, inwestycja, gruz do załatwiania interesów i wycieczek pod spożywczak? Czy ew. są 3-4 osoby nimi jeżdżące? Mama, tata, żona, córka, kochanka…? Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć sytuację w której kupuję 4 względnie identyczne samochody, wychodzę rano i się zastanawiam czy mam dzisiaj nastrój na Vento za 1800, Golfa za 600 czy może Paska w świni za 4500 ;] Zaznaczam - to nie szydera tylko czysta ciekawość ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, camel00 napisał:

 

Z ciekawości zapytam - czy te 4 samochody są w jakimś stopniu różne? Tzn. np. kabrio na lato, terenówka na zimę, GT na trasy, klasyk, inwestycja, gruz do załatwiania interesów i wycieczek pod spożywczak? Czy ew. są 3-4 osoby nimi jeżdżące? Mama, tata, żona, córka, kochanka…? Nie bardzo jestem w stanie zrozumieć sytuację w której kupuję 4 względnie identyczne samochody, wychodzę rano i się zastanawiam czy mam dzisiaj nastrój na Vento za 1800, Golfa za 600 czy może Paska w świni za 4500 ;] Zaznaczam - to nie szydera tylko czysta ciekawość ;) 

przy czterech o to pytasz? :) Mam wiecej, i nadal mi brakuje. Przeciez pisal, jedno na budowe, jedno rodzinne (kombi czy van), jednym pewnie jezdzi zona, czwarte (do wyboru do koloru):

- funu - cos ala gti

- z sentymentu bo tata, dziadek mial i wozil w dziecinstwie np Kadett D, Lada 2107

- kocha taplac sie w blocie - frontera, pajero

- moze uwielbia amerykance z V8

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, gregoryj napisał:

przy czterech o to pytasz? :) 

 

No pytam, bo jestem ciekawy ;] odpowiedź taka jak twoja będzie sensowna. Bardziej ciekawiłaby mnie jednak wersja "wszystkie takie same, bo…" …i inna niż "bo tak" ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, camel00 napisał:

 

Z ciekawości zapytam - czy te 4 samochody są w jakimś stopniu różne?  

tani gruz do tłuczenia - chwilowo były dwa naraz Vento i Variant,

zabawka na zloty tuningowe i ładną pogodę  https://youtu.be/PSBNhAB1d1I

punto cabrio na lato,

sandero jako uniwersalne rodzinne daily i na dłuższe wypady

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, dawiddawidowski napisał:

tani gruz do tłuczenia - chwilowo były dwa naraz Vento i Variant,

zabawka na zloty tuningowe i ładną pogodę  https://youtu.be/PSBNhAB1d1I

punto cabrio na lato,

sandero jako uniwersalne rodzinne daily i na dłuższe wypady

 

 

Nie masz już Seja? w moim "garażu" to był największy błąd "wyrzucić" takie fajne auto. Do dzisiaj żałuję tego gruza

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, jacob24 napisał:

Nie masz już Seja? w moim "garażu" to był największy błąd "wyrzucić" takie fajne auto. Do dzisiaj żałuję tego gruza

każde z 3 Seicent które miałem najpierw przerobiłem jak chciałem, pojeździłem trochę i finalnie sprzedałem (w 15, 16 i 17roku)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zawsze mnie zastanawiało, po co ludzie samobiczują się tym obniżonym, twardym zawieszeniem w autach mających 70 kunia. :nie_wiem:

Ładniejsze przez to się nie staje, bardziej sportowe też nie, problem na każdej większej dziurze czy progu zwalniającym.

 

Rozumiałbym, że ktoś sobie robi funcar 300+ KM na tor, albo pokazówkę na zloty (jak ten z filmiku :ok:), ale na co dzień...

 

Edit: Sandero - mistrz drugiego planu :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, iwik napisał:

Zawsze mnie zastanawiało, po co ludzie samobiczują się tym obniżonym, twardym zawieszeniem

albo pokazówkę na zloty (jak ten z filmiku :ok:)

Edit: Sandero - mistrz drugiego planu :hehe:

po prostu przez 10 lat przyzwyczaiłem się do jazdy na twardych niskich zawiasach, może kiedyś mi to przejdzie,

niebieskiego z filmiku mam na zloty ale tam też gleby nie ma, tylko lekko skręcony gwint z możliwością opuszczenia z 10cm

sanderka jako jedyna ma zostać w pełni użytkowa więc nic po za alusami i  korektą lakieru + powłoką ceramiczną nie przerabiałem

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎13‎.‎03‎.‎2019 o 10:34, iwik napisał:

Zawsze mnie zastanawiało, po co ludzie samobiczują się tym obniżonym, twardym zawieszeniem w autach mających 70 kunia. :nie_wiem:

Ładniejsze przez to się nie staje, bardziej sportowe też nie, problem na każdej większej dziurze czy progu zwalniającym.

 

Rozumiałbym, że ktoś sobie robi funcar 300+ KM na tor, albo pokazówkę na zloty (jak ten z filmiku :ok:), ale na co dzień...

 

Edit: Sandero - mistrz drugiego planu :hehe:

ale jest szybsze - na zakrętach :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.