Skocz do zawartości

Rysa i wgniecenie na progu


Maciej__

Rekomendowane odpowiedzi

Zmenialem dzisiaj kola na letnie i zauwazylem, ze mam ryse i delikatnie wgniecenie na progu na dlugosci ok 30-40cm...

Szczerze mowiac nie mam pojecia kiedy i jak to sie stalo 😕 Da sie to jakos bezinwazyjnie ogarnac?

Nie wydaje mi sie, zeby to doszlo do blachy, wiec moze lepiej nie ruszac i jezdzic tak jak jest? Czy jakas naprawa w stylu smart wchodzi w gre?

Ten fragment progu dodatkowo pokryty jest jakas masa, wiec chyba nie powinno rdzewiec?

PS. Fotka z lampa, w rzeczywistosci widac to duzo mniej...

IMG_1302.jpg.d52ba7cf1f4d44f212e36bda9df12af6.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał:

Zmenialem dzisiaj kola na letnie i zauwazylem, ze mam ryse i delikatnie wgniecenie na progu na dlugosci ok 30-40cm...

Szczerze mowiac nie mam pojecia kiedy i jak to sie stalo 😕 Da sie to jakos bezinwazyjnie ogarnac?

Nie wydaje mi sie, zeby to doszlo do blachy, wiec moze lepiej nie ruszac i jezdzic tak jak jest? Czy jakas naprawa w stylu smart wchodzi w gre?

Ten fragment progu dodatkowo pokryty jest jakas masa, wiec chyba nie powinno rdzewiec?

PS. Fotka z lampa, w rzeczywistosci widac to duzo mniej...

IMG_1302.jpg.d52ba7cf1f4d44f212e36bda9df12af6.jpg

Umyj dokładnie:) bo bardziej to wygląda jak zabrudzenie :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcin79 napisał:

Umyj dokładnie:) bo bardziej to wygląda jak zabrudzenie :)

 

To jest wlasnie fotka po myjni ;]

Ale jak sie przejedzie palcem to czuc, ze jest wgniecenie w progu...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

To jest wlasnie fotka po myjni ;]

Ale jak sie przejedzie palcem to czuc, ze jest wgniecenie w progu...

ja bym zostawił, estetycznie jak razi to kup lakier na zaprawkę i zamaluj, blachy bym nie ruszał. To jest profil zamknięty, żeby tam dojść trzeba coś popruć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, r1sender napisał:

ja bym zostawił, estetycznie jak razi to kup lakier na zaprawkę i zamaluj, blachy bym nie ruszał. To jest profil zamknięty, żeby tam dojść trzeba coś popruć.

 

Pewnie tak sie wlasnie skonczy :ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od dołu powinny być otwory technologiczne zaślepione jakimiś gumowatymi zaślepkami. Tylko magicy z prętami do wyciągania wgnieceń dacza radę. Sam nic nie zdziałasz. No chyba że grubo baranka z pistoletami na całej długości +baza+klar... 

 

( Jeżeli dziwaczna technologia to otwory będą od środka pod wykładzina) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, HARDTECHNO napisał:

Od dołu powinny być otwory technologiczne zaślepione jakimiś gumowatymi zaślepkami. Tylko magicy z prętami do wyciągania wgnieceń dacza radę. Sam nic nie zdziałasz. No chyba że grubo baranka z pistoletami na całej długości +baza+klar... 

 

( Jeżeli dziwaczna technologia to otwory będą od środka pod wykładzina) 

 

Ja bynajmniej nie chce nic robic samemu ;]

Samo wgniecenie (estetyka) kompletnie mi nie przeszkadza, jedyne czego sie obawiam to ewentualnej rdzy 😕

Ale skoro nie doszlo to blachy, to chyba nie powinno byc problemu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na telefonie nie widzę dokładnie wgniecenia, ale z progu takie coś powinno dać się wyciągnąć metodą na klej. Przyklejają takie plastikowe elementy a potem to wyciągają. Rysę można też zlikwidować lakierem w sprayu. Ta powierzchnia jest chropowata i półmatowa, po prostu okleiłbym dokładnie i prysnął samą rysę.

Jeśli nie chcesz sam się bawić to w Warszawie jest kilka punktów z naprawami typu smart, więc powinieneś to ogarnąć za max 500zł i śladu nie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na telefonie nie widzę dokładnie wgniecenia, ale z progu takie coś powinno dać się wyciągnąć metodą na klej. Przyklejają takie plastikowe elementy a potem to wyciągają. Rysę można też zlikwidować lakierem w sprayu. Ta powierzchnia jest chropowata i półmatowa, po prostu okleiłbym dokładnie i prysnął samą rysę.
Jeśli nie chcesz sam się bawić to w Warszawie jest kilka punktów z naprawami typu smart, więc powinieneś to ogarnąć za max 500zł i śladu nie będzie.
Masz jakieś namiary?
Tak jak pisałem, priorytetem jest żeby przypadkiem nie wlazla ruda...
Kwestie wizualne są drugorzędne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na telefonie nie widzę dokładnie wgniecenia, ale z progu takie coś powinno dać się wyciągnąć metodą na klej. Przyklejają takie plastikowe elementy a potem to wyciągają. Rysę można też zlikwidować lakierem w sprayu. Ta powierzchnia jest chropowata i półmatowa, po prostu okleiłbym dokładnie i prysnął samą rysę.
Jeśli nie chcesz sam się bawić to w Warszawie jest kilka punktów z naprawami typu smart, więc powinieneś to ogarnąć za max 500zł i śladu nie będzie.
jeżeli to próg wgiety to wątpię by ma klej wyciągnął - tam jest dużo grubszy profil niż blacha na drzwiach czy błotniku które zazwyczaj wyciągają ta metodą

Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem nie ma co ruszać. Umyj dokładnie i przy świetle dziennym przyjrzyj się czy nie jest gdzieś odsłonięta blacha. Jeśli Cię razi to lakierem zaprawkowym można "przypudrować" Kiedyś w samochodzie miałem takie uszkodzenie na progu (prawdopodobnie od łapy podnośnika w ASO lub u wulkanizatora) i nikt jak sprzedawałem nawet się na ten temat nie zająknął, ruda też przez parę lat nie wyszła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, Manx napisał:

Moim zdaniem nie ma co ruszać. Umyj dokładnie i przy świetle dziennym przyjrzyj się czy nie jest gdzieś odsłonięta blacha. Jeśli Cię razi to lakierem zaprawkowym można "przypudrować" Kiedyś w samochodzie miałem takie uszkodzenie na progu (prawdopodobnie od łapy podnośnika w ASO lub u wulkanizatora) i nikt jak sprzedawałem nawet się na ten temat nie zająknął, ruda też przez parę lat nie wyszła.

też jestem tego zdania - jeżeli do blachy/podkładu to zabezpieczyć i pod kolor przymaskować...

nie wyciągać - to zwykła eksploatacyjna wgniotka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Cinos napisał:

załóż plastikowe nakładki na progi ;] 

 

To byla moja pierwsza mysl ;] Ale nie znalazlem nic na necie co bylo stosowane fabrycznie ;)

Jak sie przykurzylo to praktycznie nie widac, wiec olewam temat...

Moze kiedys jak znajde chwile to pociagne to lakierem zaprawkowym.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To byla moja pierwsza mysl ;] Ale nie znalazlem nic na necie co bylo stosowane fabrycznie ;)

Jak sie przykurzylo to praktycznie nie widac, wiec olewam temat...

Moze kiedys jak znajde chwile to pociagne to lakierem zaprawkowym.

 

z pakietu OPC? ;] bo to Astra, tak?

astra-5-opc-prog-lewych-drzwi.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.