Skocz do zawartości

Meriva A 1.4 16V 90 koni dla potomnych


62545tomasz

Rekomendowane odpowiedzi

czołem

przejechałem tym toczydełkiem 2000 tyś km

jakieś 400 km po autostradzie, reszta miasto

na miasto świetne auto, na trase brak dynamiki

powyżej 120-140 nie ma sensu tym jechać

dzisiaj zatankowałem 3 zbiornik i paliwa i spalanie idealnie 7/100 

przez dwa tankowania lałem 98, dzisiaj zalałem 95...

zastanawiam się nad założeniem gazu... by toczenie się tym autkiem było jeszcze tańsze...

autko na byłem z kilkoma wadami lakierniczymi, w zasadzie to jedna i ta sama... wrzucę fotki jak będę przy aucie

zauważyłem, że jest to wada każdego koloru metro, ni to niebieski, ni to szary

schodzi lakier... przy zawiasach klapy bagażnika oraz w komorze silnika na botnikach..

 

 

czy do Radia CD 30 MP3 da się jakoś podłączyć bluetooth? jak z mikrofonem?

 

Edytowane przez 62545tomasz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dalej się coś tłucze z przodu jakby na górze

wymienili wahacze, rozsypały się w rękach tuleje

stwierdzili, że amory i gumy, wymienili, nadal się coś tłucze na nierównościach 

słychać to siedząc w aucie i jadąc nim, jakby na podszybiu od strony kierowcy

auto musiało gdzieś wpaść w dziure lewą stroną bo tylny lewy amor był wylany oraz była założona nowa opona...

pewnie przodem też przywalił....

co to może się tłuc na nierównościach

goście walczą...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, 62545tomasz napisał:

dalej się coś tłucze z przodu jakby na górze

wymienili wahacze, rozsypały się w rękach tuleje

stwierdzili, że amory i gumy, wymienili, nadal się coś tłucze na nierównościach 

słychać to siedząc w aucie i jadąc nim, jakby na podszybiu od strony kierowcy

auto musiało gdzieś wpaść w dziure lewą stroną bo tylny lewy amor był wylany oraz była założona nowa opona...

pewnie przodem też przywalił....

co to może się tłuc na nierównościach

goście walczą...

 

Ja po zakupie dla żony Merivy też walczyłem z podobną przypadłością, też takie jakby tłuczenie terkotanie dobiegało z podszybia od strony kierowcy. Myślałem że to łożysko MacPhersona, ale na nim nie było luzu. Winny okazał się wieloklin silnika wspomagania kierownicy, napakowałem tam bardzo gęstego smaru i problem ustał. Samochód jeździł u mnie 4 lata i problem więcej nie powrócił. Wrzucam film jak ktoś ten wieloklin właśnie smaruje, może ten sam problem masz tez u siebie.

 

Edytowane przez maropr78
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wymienili amory przód i wszystko z nimi związane, wahacze i mam wrazenie, że na dołkach dalej coś się tłucze;)

wykręcili silniczek z filmiku, napakowali smaru, zakręcili 

odebrałem auto i po kilkunastu kilometrach padło wspomaganie i zapalił się EPS:)

po resetowaniu kompa i przejechaniu 200 km już się nie pojawił...

drążyć temat tego czujnika kąta skrętu, wymieniać czy olać i czekać aż znów się zapali?... oby nie;)

temat tłuczenia się na razie oleje... na równym nie słychać, na studzienkach nie slychać...

słychać jedynie przy jezdzie po płytach... jak stara A4 kiedyś w stronę Wrocławia;)

wszystko w zawieszeniu nowe...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc później...
Dnia 20.03.2019 o 10:55, 62545tomasz napisał:

czołem

przejechałem tym toczydełkiem 2000 tyś km

jakieś 400 km po autostradzie, reszta miasto

na miasto świetne auto, na trase brak dynamiki

powyżej 120-140 nie ma sensu tym jechać

dzisiaj zatankowałem 3 zbiornik i paliwa i spalanie idealnie 7/100 

przez dwa tankowania lałem 98, dzisiaj zalałem 95...

zastanawiam się nad założeniem gazu... by toczenie się tym autkiem było jeszcze tańsze...

autko na byłem z kilkoma wadami lakierniczymi, w zasadzie to jedna i ta sama... wrzucę fotki jak będę przy aucie

zauważyłem, że jest to wada każdego koloru metro, ni to niebieski, ni to szary

schodzi lakier... przy zawiasach klapy bagażnika oraz w komorze silnika na botnikach..

 

 

czy do Radia CD 30 MP3 da się jakoś podłączyć bluetooth? jak z mikrofonem?

 

Zonka ma Mery 105KM z LPG w miescie toto pali 9,3-9,5 LPG i cos tam benzyny wiadomo. Dynamika nader dobra, w trase nie jezdzimy. Zrobione ok 7 tys km od zakupu i radosc trwa.

Jakies traski pod miasto to tak 110-120 to chyba predkosc w miare bo potem to jakos szybko otoczenie sie zmienia dla mnei :)

A tluczenie na  kocich lbach jest, zona nie narzeka zbytnio wiec nie grzebie przy EPSie.

Ogolnie z Mery zadowoleni jestesmy bo fajnie sie siedzi, wsiada,wysiada, tylne fotele flex, dobrze podumali z tym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dokładnie, my też zadowoleni

to taczka dla żony wokół komina

wszystko wymienione, w aso mówią, że ok, na skp też ok

więc chyba odpuszczę temat... ale słyszę takie tłuczenie

jaku Ciebie też jest, a widzę jesteś z Wrocka, często bywam, może można by się ustawić gdzieś na Bielanach czy nie wiem gdzie mieszkasz;)

przejechałbym się kawałek z Tobą jako pasażer, zobaczył czy to to samo, a może i bym żonie Merivkę gwizdnął:) i podjechał nią

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...
20 godzin temu, 62545tomasz napisał:

wymieniał ktoś żarówki przód mijania od strony kierowcy?

ręki tam zmieścić nie mogę:), już nie mówię o stronie pasażera... wygląda na to, że trzeba demontować filtr powietrza, a jak po stronie kierowcy?>

Z jednej strony wyciąga się lejek do płynu spryskiwaczy, z drugiej mała skrzynkę z bezpiecznikami i przekaznikami. Delikatnie do góry wysunąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czołem, podniosłem tą skrzyneczkę, zdjąłem kapsel, prund;) i nie potrafię wyjąć żarówki, instrukcja mówi o druciku jak w każdej żarówce i .... kupa;), zerkamłem na stronę od pasażera, lejek płynu do spryskiwacza mam na podszybiu... i też dupa;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, 62545tomasz napisał:

czołem, podniosłem tą skrzyneczkę, zdjąłem kapsel, prund;) i nie potrafię wyjąć żarówki, instrukcja mówi o druciku jak w każdej żarówce i .... kupa;), zerkamłem na stronę od pasażera, lejek płynu do spryskiwacza mam na podszybiu... i też dupa;)

Tam jest taka sprężyna, trzeba nacisnąć przesunąć i pociągnąć.

https://images.app.goo.gl/GWGQ8ogiHADbCWbL9

Ewentualnie siedzi na wcisk, Ale dawno już tego nie robilem.

Edytowane przez AstraC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tam nie ma sprężyny, żarówka wchodzi na wcisk  w konkretnym położeniu. Zamontować byle jak można bo się da, ale albo będziesz świecił w "kosmos" albo oślepiał innych. Dla wprawionego żaden problem wymienić, ktoś jak nie robił to się dobrze naw...wia zanim zamontuje dobrze.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...
Dnia 3.08.2019 o 14:27, 62545tomasz napisał:

wymieniał ktoś żarówki przód mijania od strony kierowcy?

ręki tam zmieścić nie mogę:), już nie mówię o stronie pasażera... wygląda na to, że trzeba demontować filtr powietrza, a jak po stronie kierowcy?>

poki co strona pasazera przerobiona. Dla wygody filtr powietrza wyjmowalem.

Zona nadal zadowolona. pali, skreca, hamuje, chlodzi, grzeje, nie kapie.....wokol komina az nadto:) jakby jeszcze byl w radyjku BT to juz wisienka na torcie bylaby.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Ty się ciesz, że nie masz reflektorów soczewkowych jak u mnie! System skrętnych reflektorów zgłosił usterkę nieświecącej żarówki, ale żarówka sprawna. Żeby do niej się dostać konieczne jest wyjęcie akumulatora. I jak sprawdzisz czy skutecznie usunąłeś usterkę? Na szczęście miałem przewody rozruchowe a naderwał się jeden kaelek w reflektorze do żarówki... To była ekwilibrystyka.... Wtedy zachciałem normalne reflektory....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

pojeździłem dzisiaj chwilę po mięście

to tłuczenie z przodu to układ kierowniczy...

taki sam tłuczący się dźwięk jak podczas przejazdu przez kocie łby, nierówności pojawił sie mi dzisiaj jak pod koła wpadło mi... dziecko na hulajnodze.

Nic się młodemu nie stało, udało mi się przewidzieć sytuacje i ominąłem go, ale musiałem szybko nakręcić się kierownicą prawo/lewo i bach... ten sam dźwięk co na nierównościach...

Po akcji z dzieckiem na hulajnodze zacząłem kręcić dynamicznie prawo/lewo... i dźwięk jest.

Czytam po necie, że może krzyżak, , drażni mnie to;)

w weekend może będę miał chwilę, to zerknę pod kolumnę kierowniczą może coś zobaczę...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 2 tygodnie później...
Dnia 20.10.2019 o 22:06, technix napisał:

Maglownica...

pudło

maglownica ok

wczoraj byłem u ludków, co się tym zajmują 

ten dźwięk słyszalny jest z silniczka wspomagania

słuchać to tylko podczas jazdy na wprost

jak się skręca to cisza

słychać na nierównościach... a i teraz podczas jazdy autostradą też dawało o sobie znać....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.11.2019 o 17:40, 62545tomasz napisał:

pudło

maglownica ok

wczoraj byłem u ludków, co się tym zajmują 

ten dźwięk słyszalny jest z silniczka wspomagania

słuchać to tylko podczas jazdy na wprost

jak się skręca to cisza

słychać na nierównościach... a i teraz podczas jazdy autostradą też dawało o sobie znać....

przeciez juz w marcu byl film ze silniczek EPS trzeba wyjac i nasmarowac smarem magicznym. Owo klekotanie tylko na nierownosciach podczas wolnej jazdy. nie jakos mega upierdliwe ale bywa.

Ja poki ci nie grzebie bo mi sie nie chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.11.2019 o 12:34, ghost2255 napisał:

Silnik wspomagania, a dokładniej wieloklin. Smaruje się to takim specjalnym, gęstym smarem. Sytuacja występuje nie tylko w Oplach.

 

 

byłem dzisiaj jeszcze raz w aso

rozebrali wszystko, wyjęli silniczek wspomagania, pojechali na jazdę bez i błoga cisza...

założyli ponownie i luz na wielowpuście, kóry wchodzi do silniczka

nie wiadomo czy w kolumnie czy silniczku

element nie wymienialny podobno... w sensie naprawialny

wpakowali na maxa smaru i cisza, ciekawe jak długo

zaproponowali, że moga dać klej do szyb;), ale wtedy już nikt nigdy tego nie odkręci... nie zdecydowałem się....

podjechałem do firmy od kolumn kierowniczych, pesymistyczna wersja około 2000 zł

na alledrogo znalazłem coś takiego

 

https://allegro.pl/oferta/kolumna-wspomaganie-opel-meriva-13153554-rok-gwara-8376296434

 

ciekawe czy załatwiłoby temat...

połowa kosztów firmy zajmującej się kolumnami....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli jednak miałem rację.

Dużo roboty z wyciągnięciem i smarowaniem?

 

Jak nie jest to zbyt skomplikowane, to ja bym popróbował z aplikacją czegoś gęstego do smarowania. Nie znam się na smarach, ale coś gęstego, lepkiego i tłustego powinno zdać egzamin, skoro nasmarowanie pomaga i wycisza stuki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.