Skocz do zawartości

Pierwsza kosiarka


bb_maciek

Rekomendowane odpowiedzi

Poradźcie proszę...

pierwszy raz w życiu staję przed wyborem kosiarki 🙄

szczerze, to jeszcze nigdy nie kosiłem trawy 😃

na co zwracać uwagę?

wiem, że nie chcę elektrycznej, wiem, że chcę z napędem i wiem, że nie chcę wydać fortuny (ogród ok. 7a)

mulczowanie nie jest mi do szczęścia potrzebne (chyba 😉)

co polecacie a czego unikać?

z góry dzięki

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

38 minut temu, bb_maciek napisał:

Poradźcie proszę...

pierwszy raz w życiu staję przed wyborem kosiarki 🙄

szczerze, to jeszcze nigdy nie kosiłem trawy 😃

na co zwracać uwagę?

wiem, że nie chcę elektrycznej, wiem, że chcę z napędem i wiem, że nie chcę wydać fortuny (ogród ok. 7a)

mulczowanie nie jest mi do szczęścia potrzebne (chyba 😉)

co polecacie a czego unikać?

z góry dzięki

 

przy takim małym ogródku co kupisz będzie OK, te 7a to powierzchnia do koszenia ?

jeśli masz drzewka, klomby czy inne przeszkody to weź małą bez napędu - u mnie ogarnia to 12latek (sam odpala, sam jeździ)

jak masz prosty trawnik to napęd coś tam pomaga, ale IMO nie jest konieczny przy takiej powierzchni

 

kosiarka, ja mam marketowe badziewie (za 500zł), służy już ładnych kilka lat (bliżej 10), tyle że ma silnik B&S

wymieniałem już 2x membranę pod gaźnikiem i pompkę/gumkę do paliwa 

i oczywiście serwis - olej/świece, a tak to pali praktycznie od pociągnięcia

 

jak masz dużo kasy to możesz szukać jakiejś hondy czy co tam wpadnie w oko

unikał bym wynalazków z silnikami noname

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W 2007 roku kupiłem pierwszą 100% własną kosiarkę za c.a.700 zł - silnik B&S brak czegokolwiek, tylko kosi i jest gitara.

W 2017 roku kupiłem kosiarkę z napędem, silnik Loncin więcej mocy, centralna regulacja wysokości, nowocześniejsza pod każdym względem, NAPĘÐ i....coś tu nie gra.

Obie kosztowały tyle samo.

Stara niby tylko kosi ale silnik startuje od pierwszego. Albo drugiego.

Plastikowy kosz na trawę jest tak zrobiony, że bokami wypada tylko powietrze. W nowej jest worek i jak kosisz latem wyglądasz jak po burzy piaskowej. :]

Nowy super silnik ale wcale łatwo nie odpala. Tzn szarpak idzie lżej za to trzeba go więcej razy pociągnąć. :]

 

NAPĘÐ bo po to kupiłem drugąkosiarkę. No jest, działa, ale taka smutna prawda że wykorzystuję tylko gdzieś na 1/3 powierzchni, bo przeszkadzają drzewka, ukształtowanie terenu słowem trybu turbo nie ma kiedy włączyć. ;)

 

Którą bym polecił? Każdą ale trzeba sobie wybrać priorytet. Cena każdej sztuki wynosiła około 700 zł.

 

Edit - link do mojej nowej kosiarki --> https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-loncin-kosa-do-trawy-z-napedem-7843425650

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Cinek napisał:

W 2007 roku kupiłem pierwszą 100% własną kosiarkę za c.a.700 zł - silnik B&S brak czegokolwiek, tylko kosi i jest gitara.

W 2017 roku kupiłem kosiarkę z napędem, silnik Loncin więcej mocy, centralna regulacja wysokości, nowocześniejsza pod każdym względem, NAPĘÐ i....coś tu nie gra.

Obie kosztowały tyle samo.

Stara niby tylko kosi ale silnik startuje od pierwszego. Albo drugiego.

Plastikowy kosz na trawę jest tak zrobiony, że bokami wypada tylko powietrze. W nowej jest worek i jak kosisz latem wyglądasz jak po burzy piaskowej. :]

Nowy super silnik ale wcale łatwo nie odpala. Tzn szarpak idzie lżej za to trzeba go więcej razy pociągnąć. :]

 

NAPĘÐ bo po to kupiłem drugąkosiarkę. No jest, działa, ale taka smutna prawda że wykorzystuję tylko gdzieś na 1/3 powierzchni, bo przeszkadzają drzewka, ukształtowanie terenu słowem trybu turbo nie ma kiedy włączyć. ;)

 

Którą bym polecił? Każdą ale trzeba sobie wybrać priorytet. Cena każdej sztuki wynosiła około 700 zł.

 

Edit - link do mojej nowej kosiarki --> https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-loncin-kosa-do-trawy-z-napedem-7843425650

 

 

Z napędem to już pod 1000zl trzeba dać 

A swoją dziś widziałem w casto, 700zl

https://www.castorama.pl/produkty/narzedzia-i-artykuly/maszyny-ogrodnicze/kosiarki-i-traktorki/kosiarki-spalinowe-pchane/kosiarka-spalinowa-pchana-b-s-450e-40-cm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Koonrad napisał:

Przecież ona jest z napędem, i właśnie za 700 zł. ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Cinek napisał:

Przecież ona jest z napędem, i właśnie za 700 zł. ;]

Gdzie Ty tam napęd widzisz ? (ta z casto ?)

Taka sama z napędem kosztuje 200zl więcej

Pytanie jak ten napęd długo będzie działał

Jak już kupować marketowy chłam to jak najprościej zbudowany ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.03.2019 o 20:21, bb_maciek napisał:

 

Zobacz w jakimś OBI jaki to ma ten kosz w któym kręci się nóż - zwykle te tanie chinki mają taki, że Ci go parę kolejnych kamieni zalatwi na cacy i masz po kosiarce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.03.2019 o 21:51, Cinek napisał:

 

W 2017 roku kupiłem kosiarkę z napędem, silnik Loncin więcej mocy,... 

Nowy super silnik ale wcale łatwo nie odpala. Tzn szarpak idzie lżej za to trzeba go więcej razy pociągnąć. 

 

 

No niestety Loncin tak ma z zapalaniem. Też mam starszego Brigsa i jedno lekkie pociagniecie wystarczy by odpaliła. Kupiłem mamie Loncina z napędem na dość trudny nierówny zarośnięty teren i trochę żałuję. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Tomrad napisał:

No niestety Loncin tak ma z zapalaniem. Też mam starszego Brigsa i jedno lekkie pociagniecie wystarczy by odpaliła. Kupiłem mamie Loncina z napędem na dość trudny nierówny zarośnięty teren i trochę żałuję. 

Chyba dobra ale trochę niedopracowana kosiarka to najlepsze określenie. Odpalanie i ten szmaciany worek to największe bolączki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, Cinek napisał:

Chyba dobra ale trochę niedopracowana kosiarka to najlepsze określenie. Odpalanie i ten szmaciany worek to największe bolączki.

szmaciany worek nie jest zły, mam i nic mu się nie dzieje, jedynie od spodu się przetarł w jednym miejscu - do ogarnięcia

plastikowe łamały się o wiele szybciej, a to mocowanie do kosiarki, a to ucho odpadło 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Tomrad napisał:

No niestety Loncin tak ma z zapalaniem. Też mam starszego Brigsa i jedno lekkie pociagniecie wystarczy by odpaliła. Kupiłem mamie Loncina z napędem na dość trudny nierówny zarośnięty teren i trochę żałuję. 

 

Trzeba tylko brać poprawkę na to że starsze Briggsy to są zupełnie inne silniki od tych które są produkowane teraz. Przy obecnych Loncin to wcale nie jest zły wybór.

Polecam pooglądać na yt filmiki z kanału "Kobamix", gdzie gościu te silniki naprawia, rozbiera na części pierwsze i pokazuje dlaczego to się musi zepsuć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, luccass napisał:

A tego napędu to nie można odłączać podczas koszenia?

tapatalked
 

Można, ale po co ci coś czego nie będziesz używał ?

To dodatkowe kg i mechanizmy które się mogą psuć

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można, ale po co ci coś czego nie będziesz używał ?
To dodatkowe kg i mechanizmy które się mogą psuć
 
Chodzi mi o to, że napęd masz włączony normalnie, ale kosząc wokół drzewa czy innego krzaka chwytasz za dźwignie i wyłączasz na kilka chwil żeby z nim nie walczyć wokół drzewa.

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, luccass napisał:

Chodzi mi o to, że napęd masz włączony normalnie, ale kosząc wokół drzewa czy innego krzaka chwytasz za dźwignie i wyłączasz na kilka chwil żeby z nim nie walczyć wokół drzewa.

tapatalked
 

Zgadza się

Z drugiej strony to nie wiele tego napędu nie użyjesz jak masz krótkie odcinki

A pchanie takie 40cm kosiarki to nie jest wyczyn, u mnie kosi młody 12lat

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgadza się
Z drugiej strony to nie wiele tego napędu nie użyjesz jak masz krótkie odcinki
A pchanie takie 40cm kosiarki to nie jest wyczyn, u mnie kosi młody 12lat
 
Spoko. Tak tylko pytam, bo sam muszę coś kupić. Drzewek nie mam zbyt wiele, ale i samej trawy do koszenia niewiele i się zastanawiam co wziąć...

tapatalked

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, luccass napisał:

Spoko. Tak tylko pytam, bo sam muszę coś kupić. Drzewek nie mam zbyt wiele, ale i samej trawy do koszenia niewiele i się zastanawiam co wziąć...

tapatalked
 

dla mnie napęd jest zbędny, ale tak jak pisałem u mnie jest mało "otwartej" powierzchni, więc dużo manewrowania

kosiłem z napędem, fajnie się tym jeździ zwłaszcza jak są lekkie górki i kawałek trawnika :)

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat został przeniesiony do archiwum

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.