Skocz do zawartości

Auto dla mamy do 8miu tyś zł, diesel?


mich89

Rekomendowane odpowiedzi

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mich89 napisał:

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

To w najlepszym stanie, serio :oki:

 

A ograniczylbym sie z tych 4 do Fusion i Meriva, bo nieco wyzej fotele maja i wygodniej sie wsiada, co dla osob starszych ma niebagatelne znaczenie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, mich89 napisał:

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

 

Kupowanie za 8 tysięcy małego miejskiego diesla to jest sport bardzo ekstremalny. Nie sądzisz chyba, że ktoś Ci doradzi "najlepszy" wybór w tej sytuacji? Bo najlepiej jednak byłoby porzucić ten szalony pomysł.

 

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

39 minut temu, mich89 napisał:

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

Ile jeżdzi rocznie mama?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ryb po prostu przyzwyczajenie do diesla. Bo nie zgaśnie itd... 1.6 tdci to hdi które mają dobrą opinie a w Fusionie raczej z tego co wiem żadnych dwumas czy dpfu nie stosowali. 

6 minut temu, Lupus napisał:

Ile jeżdzi rocznie mama?

Do 10 tys km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, mich89 napisał:

Ryb po prostu przyzwyczajenie do diesla. Bo nie zgaśnie itd... 1.6 tdci to hdi które mają dobrą opinie a w Fusionie raczej z tego co wiem żadnych dwumas czy dpfu nie stosowali. 

Do 10 tys km

Totalnie nie warto. Powiedz mamie że regeneracja turbo i wtryskiwaczy to połowa wartości auta. Moja mam skutecznie wyleczyła się z diesla jak przyszło jej w krótkim czasie zapłacić za regeneracje słynnej m32, sprzęgło, wysprzeglik a chwilę potem regenerację wtrysków. Regeneracja turbosprężarki nadal przed nią...

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1.4 HDI - oddać od razu do mechanika na uszczelnienie wtrysków i powinno jeździć.

 

1.5 DCI jak się trafi w miarę niezłym stanie i z małym przebiegiem - oddać do mechanika na kontrole i pewnie wymiane panewek i tez pojeździ trochę.

 

Zastanów się też na Smart ForFour 1.5CDI - dobry silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tylko i wyłącznie auto z silnikiem benzynowym przy takich przebiegach. Nawet niech auto benzynowe pali te 2l/100km więcej od diesla to daje około 1000zł więcej na paliwo w skali roku, ale ryzyko kosztownej naprawy jest w benzynie dużo mniejsze.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, zinger napisał:

To w najlepszym stanie, serio :oki:

 

A ograniczylbym sie z tych 4 do Fusion i Meriva, bo nieco wyzej fotele maja i wygodniej sie wsiada, co dla osob starszych ma niebagatelne znaczenie.

Dopisz IDEA i Muse od Lanci, mechanicznie to samo co Meriva 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, delco napisał:

Hyundai Getz....

po kilku egzemplarzach widzę, że koroduje bardziej niż Aveo. Wiadomo, że znajdzie się ten lepszy egzemplarz ale sporo ma problemy z rudą

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wujekcybul napisał:

Zadnych pakietow startowych robic dobpiero jak przegladu nie przejdzie

Domniemuję, że chciałeś napisać żadnych pakietów startowych nie robić - niestety ciężko i nie popieram. Gdybym nie przejrzał poprzedniej Pandy kto wie jak by się skończyło. Auto jeździło całkiem fajnie ale z tyłu amortyzator praktycznie wisiał w powietrzu. Także na dzień dobry wymiana tulei i amorów, później się okazało, że jeszcze łączniki stabilizatora przydałoby się.

 

Tak to jest jak ktoś nie zagląda do auta bo mały przebieg to raz a dwa - coś tam może wyczuwałem na zakrętach czasami w mieście ale gdybym nie przejrzał auta przed wyjazdem w góry mogłoby być mało ciekawie

 

Pewnie, że nie ma co wymieniać na start połowy auta - bo przy przebiegach powyżej 200 tys. zawsze coś się znajdzie albo będzie jakaś sugestia ale chyba nie kupiłem jeszcze nigdy używki, w której nie byłoby zaraz jakiegoś wkładu

 

Jestem zdania żeby wybrać auto z możliwie jak najszerszą historią, fakturami, wiedzą właściciela i nawet mankamentami, włożyć parę stówek lub nawet 1000 - 1500 zł ale mieć względny spokój na jakiś czas i nie bać się wybrać w podróż

 

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, jacob24 napisał:

też bym brał, może nie ten konkretny egzemplarz ale coś w "benzynie"

Dla mnie to w ogóle jakiś fenomen, że kobieta chce klekota. Przy takim budżecie i przy takiej eksploatacji auta (10 tys. km rocznie) spodziewałbym się sporych kłopotów, zwłaszcza zimą kiedy kobiety często zapominają, że w baku wciąż letnie paliwo... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bochumil napisał:

Dla mnie to w ogóle jakiś fenomen, że kobieta chce klekota

jak zapytałem kiedyś mojej mamy to odpowiedziała - tylko nie diesel:-) cyt. " do biedronki czy netto do ciotki " 🙂 aczkolwiek przebiegi mojej mamy to ok 6-7 tys. km. Mimo wszystko żadnych diesli

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, jacob24 napisał:

po kilku egzemplarzach widzę, że koroduje bardziej niż Aveo. Wiadomo, że znajdzie się ten lepszy egzemplarz ale sporo ma problemy z rudą

Hm nie mam pojęcia czy koroduje bardziej niz aveo... ale "mój getz" z 2006 roki jeździ w rodzinie i wygląda OK....- może miałem szczęście?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Żonie na dojazdy do pracy kupiłem stare Picanto I 1.1 benzyna. Od września jeździ, zwrotne i przyjemne w prowadzeniu autko. Pali 6 litrów po mieście. Części w śmiesznych cenach - rozrząd 100 zł, dobre klocki 50 zł. Klima sprawna. Ale ona chciała takie niewielkie coś a'la Seicento.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, mich89 napisał:

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

miałem 2 fiesty MK6 1,4 TDCI

mało awaryjne auto, a jednocześnie bardzo oszczędne....

 

ale na 10 tkm rocznie brałbym benzynę (w zasadzie to tak zrobię - bo szukam właśnie auta ;))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, bochumil napisał:

Proszę cie. 1,4 77 KM nie jedzie a to jest jeszcze słabsze. Auto dla desperata.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, wujekcybul napisał:

Brac tania benzyne. Ograniczyc pole poszukiwan do 100km i wybrac najlepszy egzemplarz. Zadnych pakietow startowych robic dobpiero jak przegladu nie przejdzie. W przeciwnym razie to bedzie skarbonka bez dna.

A jak podczas jazdy padną hamulce?  ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Renault Modus 1.2 16V - można znaleźć ładny egzemplarz. Fajne auto do miasta, dobry promień skrętu, siedzi się wysoko, dobra widoczność, lampy główne ze zintegrowanym doświetlaniem zakrętów, full miejsca w środku (serio)... Klima chyba w standardzie. Mało pali... no i takie 'babskie' w środku 😎

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, mich89 napisał:

Mamuśka oddała na złom swoje stare polo. Uparla się na diesla. Budżet średni. Mamy pewne typy:

1. Ford Fusion 1.4, 1.6tdci 

2. Ford Fiesta j.w

3. Opel Meriva 1.7cdti 

4. Renault Clio III 1.5DCI ale każdy wie jak to z dieslami od Renault jest 

Co z tych typów było by najlepsze? 

Zona robi ok 7kkm rocznie yarisem 1.0 pb. Spalanie wg komputera to 5.6l latem i 6.1 zimą przy odcinkach 8km do pracy. Tankuje zawsze do pelna i spalanie z komputera w miare sie pokrywa. W lutym minelo 2 lata jak tym jezdzi bardzo sobie chwali. Na poczatku poprawilismy co trza bylo po poprzednim wlascicielu i smiga bez problemowo. Przy takim przebiegu nawet bym nie spojzal na diesela.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.03.2019 o 12:22, mich89 napisał:

Ryb po prostu przyzwyczajenie do diesla. Bo nie zgaśnie itd... 1.6 tdci to hdi które mają dobrą opinie a w Fusionie raczej z tego co wiem żadnych dwumas czy dpfu nie stosowali. 

Do 10 tys km

Wiekowy samochód z dieslem do jazdy po mieście, na małe przebieg rocznie, na krótkie trasy, to proszenie się o kłopoty. Już gorszej kombinacji nie można sobie wyobrazić.

Wyperswaduj mamie diesla i przekonaj do benzyny. Wśród benzynowych będzie miała na rynku większy wybór, mniej drogich części może się zepsuć, paliwo jest tańsze, komfort jazdy wyższy bo ciszej.

Żona robi trasy po 5-10 km dieslem, a rocznie nabija około 10 000 km. Turbo już nowe, DPF ciągle się zapycha i trzeba specjalnie wyprowadzić samochód na obwodnicę by wypalić, dwumas klekocze, a do tego na takich trasach pali tyle co benzynowy, tyle że ON droższy od E95. Następny będzie benzynowy.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Manx napisał:

Żona robi trasy po 5-10 km dieslem, a rocznie nabija około 10 000 km. Turbo już nowe, DPF ciągle się zapycha i trzeba specjalnie wyprowadzić samochód na obwodnicę by wypalić, dwumas klekocze, a do tego na takich trasach pali tyle co benzynowy, tyle że ON droższy od E95. Następny będzie benzynowy.

Diesel długo się rozgrzewa i wtedy sporo pali :no:

A już z DPF, to musi robić przynajmniej 20 km, by się zdążył wypalić. Zimą jeszcze więcej, by najpierw się zagrzał.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Artur_W_wa napisał:

Wydawało mi się że to fiat na bazie merivy, w tym czasie mocno współpracowali razem. Jak nie to szczekam :oki: 

Ale mimo wszystko oba auta fajne  

Idea / Musa to fakt, te same auta z deko innym nadwoziem. Kiedyś obiło mi się o uszy, ze Idea jest pochodną Punto, ale o Merivie nie słyszałem, żeby cokolwiek miała wspólnego. Sam szukałem auta tego typu, ale z automatem i Merivy głównie były paliwożerne 1.8, finalnie trafiła się ładna Musa 1.4i i żona taką ujeżdza już 5-rok :).

Do miasta idealne auto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, sherif napisał:

Idea / Musa to fakt, te same auta z deko innym nadwoziem. Kiedyś obiło mi się o uszy, ze Idea jest pochodną Punto, ale o Merivie nie słyszałem, żeby cokolwiek miała wspólnego. Sam szukałem auta tego typu, ale z automatem i Merivy głównie były paliwożerne 1.8, finalnie trafiła się ładna Musa 1.4i i żona taką ujeżdza już 5-rok :).

Do miasta idealne auto.

Meriva A bazuje na corsie C natomiast Idea na Punto 2.Wiec nic wspolnego nie maja ze soba.Pewnie ludzie myla fakt ze Corsa D i Grande Punto to wspolny projekt.Jednak z Corsy D powstala Meriva B ktora nie ma odpowiednika u Fiata.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

prawie 2 lata temu kupiłem zonie wynalazek Daihatsu Sirion za 2 średnie krajowe netto.

https://www.olx.pl/oferta/daihatsu-sirion-1-3-benz-klima-el-7999zl-CID5-IDyvFVk.html#4e658b550a

silnik z Yarisa 1,3 87KM nie do zabicia,pali 6-6,5 NoPb, tanio się psuje i całkiem nieźle przyspiesza. W środku całkiem sporo miejsca (panda przy tym to ciasnota). Wygodnie się wsiada na przedni fotel i tylną kanapę. Sirion jest rocznikowo 2-3tyś tańszy od Yarisa.

Części mechaniczne współdzieli z Toyotą Yaris, które sam kupuję bo mechanikom nie chce się szukać w katalogu. W IC części do tego auta drogie.

Stary diesel na takie przebiegi to proszenie się o kłopoty.

 

 

Edytowane przez robciolas
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎27‎.‎03‎.‎2019 o 12:22, mich89 napisał:

Ryb po prostu przyzwyczajenie do diesla. Bo nie zgaśnie itd... 1.6 tdci to hdi które mają dobrą opinie a w Fusionie raczej z tego co wiem żadnych dwumas czy dpfu nie stosowali. 

Do 10 tys km

czyli robi krótkie trasy, diesel nie będzie palił wiele mniej od benzyny

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, r1sender napisał:

czyli robi krótkie trasy, diesel nie będzie palił wiele mniej od benzyny

Mojej mamie na krótkich dystansach grande z tego co pamiętam średnio 8,1 łyka.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

na takich odcinkach to nie ma sensu w ogole patrzeć na spalanie...

 

To zależy. Jeśli porównany to spalanie ze spalaniem diesla, to w moim przypadku diesel okazał się bardziej ekonomiczny ponieważ pali max. 8/100. 4 litry różnicy. Oczywiście diesla na krótkie dystanse nie polecam. Silnik będzie wiecznie niedogrzany co negatywnie wpłynie na degradację oleju, problemy z odmą, problemy ze zmienną geometrią oraz zaworem EGR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, r1sender napisał:

sporo:totalszok:

Po parę km robi więc auto niedogrzane. Najlepsze jest to że 5 i 6 bieg są nie używane. Ostatnio tak się linki zastały że 1-4 chodziło normalnie a 5-6 ledwo co. Musiałem trochę rozruszać. Croma w takich warunkach łyka mi koło 9. Za to w trasie co innego. Punto poniżej 6 schodzi a cromą jak w niedzielę z Gdańska leciałem wykręciłem 6,1. Ale jak za bramkami w Rusocinie 120 na tempomacie wrzuciłem to do bramek pod Toruniem nie dotykałem gazu ani hamulca. Potem od bramek do zjazdu na S8 to samo. ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To zależy. Jeśli porównany to spalanie ze spalaniem diesla, to w moim przypadku diesel okazał się bardziej ekonomiczny ponieważ pali max. 8/100. 4 litry różnicy. Oczywiście diesla na krótkie dystanse nie polecam. Silnik będzie wiecznie niedogrzany co negatywnie wpłynie na degradację oleju, problemy z odmą, problemy ze zmienną geometrią oraz zaworem EGR.
Jak na lubię diesli tak stare konstrukcje typu golf iv 1.9 TDI 90KM na pompie ma gdzieś zimę i może jeździć po 2 km dziennie, a i tak się nie zepsuje... Ojciec tak 12, lat eksploatował bezproblemowo tego typu klekoty.

W tym budżecie VW Bora/Leon/Toledo 1.9 TDI 90 KM, albo Audi A3 z tym samym silnikiem to może być bdb wybór i może być mniej awaryjny niż benzyna w tym budżecie.

Wysłane z mojego MI 5s przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.