Skocz do zawartości

Glebogryzarka


Majkiel

Rekomendowane odpowiedzi

W Lidlu leży kilka takich oto glebogryzarek. Zabieram się właśnie za teren wokół domu i zastanawiam się, czy nie byłaby pomocna w pracy. Nie miałem z takim sprzętem do czynienia, nie wiem czego się spodziewać. Teren trochę przekopany podczas wykopywania chwastów, ale nie wszędzie - miejscami jest ubita ziemia. Tam gdzie dokładniej przekopane są większe grudy ziemi, których ręczne rozbijanie jest upierdliwe. Chciałbym  rozdrobnić bryły ziemi, trochę ja przemieszać i przygotować do dalszych prac.

 

image.png.199a47500bc1aaa5d924a6b0efc9e52b.png

Edytowane przez Majkiel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, rwIcIk napisał:

Próbowałem taką kiedyś - nie dawała rady na ugorze.

Jak już masz wstępnie skopaną ziemię, bez darni, to może da radę rozdrobnić.

u mnie w glinie to nawet skopanej ciężka spalinowa nie chciał się chwycić 

taka elektryczna to zabawka, może ruszy lekką piaszczystą glebę wstępnie skopaną

 

lepiej tak jak wcześniej pisali, pożyczyć ciężką spalinową z napędem 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rwIcIk napisał:

Albo po rolnika z okolicy, który podjedzie ze sprzętem :)

Naprzeciw domu jest pole i rolnik ostatnio często się pojawia, ale czymś większym może nie wymanewrować w miejsca do zrobienia ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ja miałem wypożyczoną spalinową,  z napędem i ubitą glinę,  ale dziś po tamtych doświadczeniach wolę łopate. 

Nawet nie wiedziałem,  że mam tyle mięśni,  po przepracowaniu tym sprzętem dwóch dni -  dwa tygodnie nie mogłem się ruszać. 

Czasami nie byłem w stanie jej utrzymać i ciągła mnie za sobą,  a ważę 100kg i kilka lat też na siłce przesiedziałem,  a wziąłem najmniejszą z możliwych. 

Do tych największych,  to chyba trzeba krowę przywiązać jako balast 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Śledziłem temat ostatnio, te elektryczne to do lekkiej ziemi a i tak może być problem jak na kamień trafi. U mnie jest gliniasta gleba. W końcu wziąłem się za łopatę. Metoda na grudy jest prosta. Kopiesz z 5 minut i to co przekopiesz to potem ubijasz grabiami (walisz od góry). Bardzo dobrze to rozwala grudy na małe kawałki

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, bielaPL napisał:

Śledziłem temat ostatnio, te elektryczne to do lekkiej ziemi a i tak może być problem jak na kamień trafi. U mnie jest gliniasta gleba. W końcu wziąłem się za łopatę. Metoda na grudy jest prosta. Kopiesz z 5 minut i to co przekopiesz to potem ubijasz grabiami (walisz od góry). Bardzo dobrze to rozwala grudy na małe kawałki

zamiast walić grabiami możesz własnie puścić glebogryzarkę, tak robiłem u siebie gdzie była zbita gleba - pierw z grubsza łopata, potem glebogryzarka do rozbicia grud i spulchnienia 

 

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bielaPL napisał:

Śledziłem temat ostatnio, te elektryczne to do lekkiej ziemi a i tak może być problem jak na kamień trafi. U mnie jest gliniasta gleba. W końcu wziąłem się za łopatę. Metoda na grudy jest prosta. Kopiesz z 5 minut i to co przekopiesz to potem ubijasz grabiami (walisz od góry). Bardzo dobrze to rozwala grudy na małe kawałki

Kawałek tak robiłem, później przekopałem trochę więcej i zostawiłem, no i grudy zrobiły się twarde jak kamień. Trzeba się nieźle namachać grabiami żeby to rozwalić.

2 godziny temu, Koonrad napisał:

zamiast walić grabiami możesz własnie puścić glebogryzarkę, tak robiłem u siebie gdzie była zbita gleba - pierw z grubsza łopata, potem glebogryzarka do rozbicia grud i spulchnienia 

Jest to jakieś rozwiązanie, ale i tak większość roboty trzeba zrobić ręcznie. Chyba że kupię takiego pomocnika, przemielę co przekopane, a na przyszłą wiosnę sprzedam. Ale znów wychodzi na to że lepiej pożyczyć - przez rok zamrożona kasa, potykać się o to będę i sprzedam o tyle taniej niż  koszt wypożyczenia na 2 dni. A taka wypożyczona będzie pewnie mocniejsza i może obędzie się bez łopatowania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Majkiel napisał:

Kawałek tak robiłem, później przekopałem trochę więcej i zostawiłem, no i grudy zrobiły się twarde jak kamień. Trzeba się nieźle namachać grabiami żeby to rozwalić.

 

dlatego napisałem, kopiesz i od razu rozwalasz :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Majkiel napisał:

 A taka wypożyczona będzie pewnie mocniejsza i może obędzie się bez łopatowania.

 

to napewno,  o ile tylko Twoje plecy to wytrzymają to o glebę się nie przejmuj -  poradzi sobie nawet z gliną ubitą na skałę 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.