Skocz do zawartości

Używane 0.9-1.2 TSI, TCE, PureTech, EcoBoost - który jest najgorszy?


Mr_Harry

Rekomendowane odpowiedzi

Teraz, Jaruga napisał:

Ja jechałem 206 póki co najwięcej. Zauważ że przy 200km/h jest dopiero 4000obrotów

Chodzi o moc a nie obroty, 110KM wydaje się być za mało na taką prędkość i tyle.

Wniosek-albo licznik przekłamuje albo mamy nadwyżkę mocy albo wyjątkowo sprzyjające warunki (z górki, z wiatrem itp):)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał:

110 KM i 212km/h-ciekawa sprawa8]

Sam sie dziwie. I to nie było z górki tylko na obwodnicy Jedrzejowa. (oczywiscie Niemcy hehe) Tyle ze jak jest troche wiatru to robi sie niebezpiecznie 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, volf6 napisał:

Chodzi o moc a nie obroty, 110KM wydaje się być za mało na taką prędkość i tyle.

Wniosek-albo licznik przekłamuje albo mamy nadwyżkę mocy albo wyjątkowo sprzyjające warunki (z górki, z wiatrem itp):)

Ogólnie w papierach ma to predkośc max 200 to chyba z czapy nie wzieli 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, noras napisał:

Jeśli tu na MK pytają o ciągnięcie części do fiata z aliexpress, to chyba coś to mówi o jego jakości. 

To ta najwyższa jakość spowodowała, że Fiat na drogach jest rzadkością. 

 

Jedno zapytanie na AK przez kogos kto szuka oszczednosci  wg ciebie cokolwiek znaczy? :hehe:

NIe bronie Fiata, bo mam jednego i mi wystarczy ale badzmy poważni...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Jedno zapytanie na AK przez kogos kto szuka oszczednosci 

Po co by było szukać oszczędności na częściach do bezawaryjnego samochodu ? 

Jakoś żaden użytkownik VAG takiego pomysłu nie miał, a wg. fiacikarzy VAG'i psują się co zakręt. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, noras napisał:

Po co by było szukać oszczędności na częściach do bezawaryjnego samochodu ? 

Jakoś żaden użytkownik VAG takiego pomysłu nie miał, a wg. fiacikarzy VAG'i psują się co zakręt. 

 

Rozumiem, ze w Vagach nigdy nie pada np turbosprezarka czy kolo dwumasowe? ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na postawione w temacie posta pytanie nie potrafię odpowiedzieć ,ale jako użytkownik 1,2 Tce poczułem się wywołany do tablicy. Moją Megane kombi z w/wym silnikiem ,kupiłem w lutym 2016 r. (wyprzedaż rocznika 2015) ,i od tej pory...nic się nie dzieje . Oleju nie bierze (a przynajmniej ja tego nie zauważyłem) ,przy moim sposobie eksploatacji (80% miasto ) pali ok. 7,5 l ,nadmieniam że to jednak spore kombi. A co do samej jazdy ,dynamika zadowalająca ,duża kultura pracy (cisza nieporównywalnie większa niż wolnossącym 1,6 którym odbywałem jazdę testową).A co do trwałości ?...samochód ma w tej chwili 41000 km ,sprzedam go za jakieś 3 lata i będzie miał ok. 90000 km przebiegu , chyba...wytrzyma ?:hmm:.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, noras napisał:

Jakoś żaden użytkownik VAG takiego pomysłu nie miał

Patrz wyżej 🤓🤣

Prestiż i bogactwo zobowiązuje 😂 Pogadaj z tymi z niższych sfer 🤣

Brakowało mi tych buraczanych tekstów 🤣

Po wczorajszej wymianie oleju i filtrów w moim MultiAir'ze, i przeczytaniu Twego bełkotu jestem tak rozbawiony, że płaczę ze śmiechu 😂

Edytowane przez krowka
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, noras napisał:

Po co by było szukać oszczędności na częściach do bezawaryjnego samochodu ? 

Jakoś żaden użytkownik VAG takiego pomysłu nie miał, a wg. fiacikarzy VAG'i psują się co zakręt. 

Siejesz zamęt. Ja jestem zapalonym Fiaciarzem jeżdzącym skodą ze stajni VAG , mam też francuza  i bardzo sobie chwalę .  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak widać, trochę osób napisało o 1.0 TSI i 0,9 TCE. Tych raczej nie biorę pod uwagę nawet w aucie klasy B (Fiesta, Polo, 206, Clio). Raczej wybierając LEPSZY z nich to 1.2 TCE lub 1.2 TSI. Mało dowiedziałem się o 1.0 EB od Forda i 1.2 PT od PSA. Z tych dwóch to jednak chyba pewniejszy jest 1.0 EB. Niestety większość z tych silników jest strasznie droga w przypadku wymiany i pewnie potrafi być droga w eksploatacji - zależy na jakie używane auto trafimy. Podsumowując czego bardziej unikać? - TCE, PureTech, EcoBoost czy TSI - mówimy o miejskich autach, nie o kompaktach. 

Naszła mnie taka myśl - może posiadając dwa auta trzeba mieć jeden "Japoński" z niewysilonym silnikiem bez turbo i 4 garami i manualem, a drugi to już jakiś turbo, z nowszych pomysłów motoryzacji. Oczywiście w aucie kompaktowym do dyspozycji jest 1.5 EcoBoost i 1.4/1.5 TSI, w miejskich autach wybór większy  silników o mniejszych pojemnościach. 

Trzeba będzie więcej pojeździć autami z małymi silnikami turbo, żeby dokonać wyboru - i stoczyć małą walkę między rozsądkiem, a poczuciem emocji  i dobrego samopoczucia podczas jazdy, jakie daje auto. Nawet małe miejskie, z silnikiem o pojemności kartonu mleka...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Mr_Harry napisał:

Naszła mnie taka myśl - może posiadając dwa auta trzeba mieć jeden "Japoński" z niewysilonym silnikiem bez turbo i 4 garami i manualem, a drugi to już jakiś turbo, z nowszych pomysłów motoryzacji.

 

Mozesz tez miec japonskie turbo. Male albo duze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mr_Harry napisał:

Jak widać, trochę osób napisało o 1.0 TSI i 0,9 TCE. Tych raczej nie biorę pod uwagę nawet w aucie klasy B (Fiesta, Polo, 206, Clio). Raczej wybierając LEPSZY z nich to 1.2 TCE lub 1.2 TSI. Mało dowiedziałem się o 1.0 EB od Forda i 1.2 PT od PSA. Z tych dwóch to jednak chyba pewniejszy jest 1.0 EB. Niestety większość z tych silników jest strasznie droga w przypadku wymiany i pewnie potrafi być droga w eksploatacji - zależy na jakie używane auto trafimy. Podsumowując czego bardziej unikać? - TCE, PureTech, EcoBoost czy TSI - mówimy o miejskich autach, nie o kompaktach. 

Naszła mnie taka myśl - może posiadając dwa auta trzeba mieć jeden "Japoński" z niewysilonym silnikiem bez turbo i 4 garami i manualem, a drugi to już jakiś turbo, z nowszych pomysłów motoryzacji. Oczywiście w aucie kompaktowym do dyspozycji jest 1.5 EcoBoost i 1.4/1.5 TSI, w miejskich autach wybór większy  silników o mniejszych pojemnościach. 

Trzeba będzie więcej pojeździć autami z małymi silnikami turbo, żeby dokonać wyboru - i stoczyć małą walkę między rozsądkiem, a poczuciem emocji  i dobrego samopoczucia podczas jazdy, jakie daje auto. Nawet małe miejskie, z silnikiem o pojemności kartonu mleka...

... albo nie zatruwać sobie tym głowy i kupić co będzie satysfakcjonujące w danym momencie. Te silniki jakoś nie psują się notorycznie do tych 200kkm. Ciężko będzie wskazać jakieś przewagi konstrukcyjne między jednym a drugim ... bo nieodpowiednia eksploatacja zrobi spustoszenie w każdym typie. 

Japończyki też mają silniki turbo ... to nie jest jakaś super nowość na rynku, a samo turbo znane jest od lat. To raczej nie turbosprężarka jest głównym źródłem awarii. 

 

Mam 1.8NA w Hondzie, 2.0NA + CVT w Mitsubishi i 1.5EB w Fordzie ... szkoda życia na przejmowanie się co się może wysypać .. czy CVT czy Ecoboost, czy może Honda zacznie brać olej. Każdy samochód może sie zepsuć ... ale jakoż żaden nie chce przy normalnym użytkowaniu/serwisowaniu. Myślę że do 200kkm, to nie ma co wypatrywać rychłych awarii silnika.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, komor napisał:

A czy w kwestii gazu do 1.0 TSI ktoś się wypowie?

Widzę w ogłoszeniach poleasingowych z dołożonym LPG Landirenzo. Działać to będzie?

Ja myslałem o gazie bo rocznie niby nieduzo  ale 20-25kkm robie. Na obecną chwilę przy wiedzy nt. spalania i kwoty za instalacje , nie opłacało by mi się. Tzn ja kupuje atuta na 5 lat . I jak ma mi sie zwócic po 3 latach lub wiecej to uważam ze gra nie warta swieczki.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.04.2019 o 10:18, Mr_Harry napisał:

0,9 TCE - trzeba docisnąć i cierpliwie poczekać, żeby sprawnie ruszyć lub wcisnąć się w lukę między autami, też coś słyszałem o zużywaniu oleju i apetycie na paliwo;

Skąd ten opis? TCe90 to chyba jak dotąd najbardziej udany i najdłużej produkowany silnik serii TCe i chyba jedyny z zerowym zużyciem oleju. Żadnego "czekania na ruszenie" nie wyczuwam, średnie spalanie miejskie u mnie w Sandero z tym silnikiem nie przekroczyło nigdy 6,5l. No i chyba jedyne w tej chwili TCe, które ma wtrysk pośredni i jest oferowane z fabrycznym LPG, lub idealne do zagazowania we własnym zakresie.

I litości- nie porównujcie dźwięku TCe do dźwięku silnika Matiza... Matiza też mam 😌

Edytowane przez Wasylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Wasylek napisał:

Skąd ten opis? TCe90 to chyba jak dotąd najbardziej udany i najdłużej produkowany silnik serii TCe i chyba jedyny z zerowym zużyciem oleju. Żadnego "czekania na ruszenie" nie wyczuwam, średnie spalanie miejskie u mnie w Sandero z tym silnikiem nie przekroczyło nigdy 6,5l. No i chyba jedyne w tej chwili TCe, które ma wtrysk pośredni i jest oferowane z fabrycznym LPG, lub idealne do zagazowania we własnym zakresie.

I litości- nie porównujcie dźwięku TCe do dźwięku silnika Matiza... Matiza też mam 😌

 

Sama jednostka nie jest zła, ale jakbyś się teraz przejechał 1.0 TSI, to 0,9TCE juz byś nie chciał. I nie wiem jak jeździsz, ale na miescie 0,9 spalała ponad 8 litrów, w trasie uzyskać wynik 6,5 to trzeba jechać max 110km/h bo skrzynia krótka. Na dodatek powyżej 120km/h już nie przyspiesza. Jadąc ze szwagrem w trasie i utrzymując prędkość 140km/h ten bzyczek spalił prawie 10l. I tak jak ktoś napisał wcześniej, ten silnik ma laga, że jak mu nie dasz w palnik i nie złapiesz obrotów przy ruszaniu, to jest jak 900-setka bez turbiny i muła.  Wiadomo jak mu depniesz żeby ruszyć i dynamicznie pojezdzic po miescie to i rośnie spalanie.

Także chwal dalej swoje Sandero i życze Ci, żeby dalej spalało na miescie MAX 6,5 litra.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czachabrava napisał:

Sama jednostka nie jest zła, ale jakbyś się teraz przejechał 1.0 TSI, to 0,9TCE juz byś nie chciał. I nie wiem jak jeździsz, ale na miescie 0,9 spalała ponad 8 litrów, w trasie uzyskać wynik 6,5 to trzeba jechać max 110km/h bo skrzynia krótka.

...

Także chwal dalej swoje Sandero i życze Ci, żeby dalej spalało na miescie MAX 6,5 litra.

Przede wszystkim nie porównuję tego silnika do żadnego z innych podanych- żeby nie było nieporozumień. Natomiast z całą pewnością jeździmy zupełnie inaczej- stąd różnice. W 90% kręcę się po mieście, więc tutaj zużycie mam pewne. Poza miastem średnie wychodzi mi max 5,8l, ale dotyczy to spokojnej jazdy z max 100km. I piszę o Sandero w wersji Stepway, które spala więcej od normalnej wersji. Nie wiem jak to się ma do spalania i osiągów Clio. Dzięki za życzenia dla Sandero, bo zużycie paliwa faktycznie na poziomie Matiza, przy nieporównywalnie lepszych osiągach.

Edytowane przez Wasylek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

... albo nie zatruwać sobie tym głowy i kupić co będzie satysfakcjonujące w danym momencie. Te silniki jakoś nie psują się notorycznie do tych 200kkm. Ciężko będzie wskazać jakieś przewagi konstrukcyjne między jednym a drugim ... bo nieodpowiednia eksploatacja zrobi spustoszenie w każdym typie. 
Japończyki też mają silniki turbo ... to nie jest jakaś super nowość na rynku, a samo turbo znane jest od lat. To raczej nie turbosprężarka jest głównym źródłem awarii. 
 
Mam 1.8NA w Hondzie, 2.0NA + CVT w Mitsubishi i 1.5EB w Fordzie ... szkoda życia na przejmowanie się co się może wysypać .. czy CVT czy Ecoboost, czy może Honda zacznie brać olej. Każdy samochód może sie zepsuć ... ale jakoż żaden nie chce przy normalnym użytkowaniu/serwisowaniu. Myślę że do 200kkm, to nie ma co wypatrywać rychłych awarii silnika.
Nic dodać nic ująć :ok:
Wg mnie obsesyjnie doktoryzowanie się na forach internetowych sprawi, że finalnie autor nic nie kupi :hehe:
A w uzywce to i tak najwięcej zależy od szczęścia i poprzedniego właściciela.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czachabrava napisał:

 

Sama jednostka nie jest zła, ale jakbyś się teraz przejechał 1.0 TSI, to 0,9TCE juz byś nie chciał. I nie wiem jak jeździsz, ale na miescie 0,9 spalała ponad 8 litrów, w trasie uzyskać wynik 6,5 to trzeba jechać max 110km/h bo skrzynia krótka. Na dodatek powyżej 120km/h już nie przyspiesza. Jadąc ze szwagrem w trasie i utrzymując prędkość 140km/h ten bzyczek spalił prawie 10l. I tak jak ktoś napisał wcześniej, ten silnik ma laga, że jak mu nie dasz w palnik i nie złapiesz obrotów przy ruszaniu, to jest jak 900-setka bez turbiny i muła.  Wiadomo jak mu depniesz żeby ruszyć i dynamicznie pojezdzic po miescie to i rośnie spalanie.

Także chwal dalej swoje Sandero i życze Ci, żeby dalej spalało na miescie MAX 6,5 litra.

Serio nie wiem jak jeździsz, ale musisz mieć dwa położenia gazu chyba. Albo wciśnięty do końca, albo odpuszczony całkowicie. Jadąc max 110km/h to robisz spalanie w granicach 5-5,2l, a nie 6,5. Na trasie jadąc w ok. 100km/h to da się na luzie zejść poniżej 5l. I potwierdzę to co napisał Wasylek, mi Clio średnio nie spaliło nigdy więcej niż 6,2, a średnio utrzymuje w graniach 5,3-5,7l, mając trasę mieszaną. (Po mieście nigdy całego baku nie wyjeździłem). Kolejna sprawa nie wiem po czym wnioskujesz, że to auto ma krótką skrzynię biegów szczególnie na trasę... Czy 3tyś obrotów przy 120km/h to jest krótka skrzynia? Dla przykładu powiem Ci, że w Kii cee'd 1,4 przy sześciobiegowej skrzyni masz prawie 3,5 tyś obrotów. 

 

Edit: 
Faktycznie, to auto potrafi spalić powyżej 10l, a dokładniej komputer pokazywał spalanie 12,2l, ale przy 170km/h.

 

Edytowane przez Sebbeks
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, Sebbeks napisał:

Serio nie wiem jak jeździsz, ale musisz mieć dwa położenia gazu chyba. Albo wciśnięty do końca, albo odpuszczony całkowicie. Jadąc max 110km/h to robisz spalanie w granicach 5-5,2l, a nie 6,5. Na trasie jadąc w ok. 100km/h to da się na luzie zejść poniżej 5l. I potwierdzę to co napisał Wasylek, mi Clio średnio nie spaliło nigdy więcej niż 6,2, a średnio utrzymuje w graniach 5,3-5,7l, mając trasę mieszaną. (Po mieście nigdy całego baku nie wyjeździłem). Kolejna sprawa nie wiem po czym wnioskujesz, że to auto ma krótką skrzynię biegów szczególnie na trasę... Czy 3tyś obrotów przy 120km/h to jest krótka skrzynia? Dla przykładu powiem Ci, że w Kii cee'd 1,4 przy sześciobiegowej skrzyni masz prawie 3,5 tyś obrotów. 

 

Edit: 
Faktycznie, to auto potrafi spalić powyżej 10l, a dokładniej komputer pokazywał spalanie 12,2l, ale przy 170km/h.

 

 

Wystarczą krótkie odcinki i jazda typowo po mieście, by uzyskać takie spalanie. Auto  tak jak napisałem porównywałem do 1.0 TSI, a tam przy 120km/h jest błoga cisza w trasie i jakieś 2400rpm(przy 150km/h jest dopiero 3100rpm), a nie  porównanie do wolnossącego 1.4 w Kii.

Tak jak napisałeś, przy 170km/h masz na kompie 12,2l, to przy tych 150km/h jak najbardziej utrzymując predkosc 10l jest do osiągniecia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, czachabrava napisał:

 

Wystarczą krótkie odcinki i jazda typowo po mieście, by uzyskać takie spalanie. Auto  tak jak napisałem porównywałem do 1.0 TSI, a tam przy 120km/h jest błoga cisza w trasie i jakieś 2400rpm(przy 150km/h jest dopiero 3100rpm), a nie  porównanie do wolnossącego 1.4 w Kii.

Tak jak napisałeś, przy 170km/h masz na kompie 12,2l, to przy tych 150km/h jak najbardziej utrzymując predkosc 10l jest do osiągniecia.

Pierwsze pytanie się nasuwa, kto kupuje taki samochód, żeby latać nim po trasach po 150km/h? To nie ma sensu trochę, bo nie do tego to auto zostało stworzone. To jest fajny samochód, ale na drogi krajowe, a nie na autostrady. 
1,0 TSI nigdy nie miałem okazji jeździć, więc nie mam jak do tego porównać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Sebbeks napisał:

Pierwsze pytanie się nasuwa, kto kupuje taki samochód, żeby latać nim po trasach po 150km/h? To nie ma sensu trochę, bo nie do tego to auto zostało stworzone. To jest fajny samochód, ale na drogi krajowe, a nie na autostrady. 
1,0 TSI nigdy nie miałem okazji jeździć, więc nie mam jak do tego porównać. 

 

Ja rozumiem, ze to miejskie auto, ale czy Twoje Clio robi 100% przebiegu w mieście? Mi dwa razy w miesiącu wypada jakiś dalszy wyjazd i po prostu nie wyobrażam sobie jechać ekspresówką, czy autostrada 100km/h, albo wyjść z bólem głowy bo jechałem 140km/h a hałas zrobił swoje. Niestety dla mnie jest to trochę uciążliwe, a jeżeli to jest temat o dylemacie wyboru małych turbodoładowanych benzyn to napisałem o różnicach w użytkowaniu. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Temat właściwie jest o samych silnikach i ich wadach, więc należy wziąć pod uwagę, że zużycie paliwa a przede wszystkim hałas może silnie zależeć od modelu samochodu.

Hałas tego samego silnika TCe90 w zależności od przełożeń skrzyni i wyciszenia wnętrza może być inny w Clio, inny w Capturze, inny w Twingo, inny w Nissanie Micra (ten sam silnik z symbolem IG-T) a zupełnie inny w Daciach.

Edytowane przez Wasylek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czachabrava napisał:

 

Ja rozumiem, ze to miejskie auto, ale czy Twoje Clio robi 100% przebiegu w mieście? Mi dwa razy w miesiącu wypada jakiś dalszy wyjazd i po prostu nie wyobrażam sobie jechać ekspresówką, czy autostrada 100km/h, albo wyjść z bólem głowy bo jechałem 140km/h a hałas zrobił swoje. Niestety dla mnie jest to trochę uciążliwe, a jeżeli to jest temat o dylemacie wyboru małych turbodoładowanych benzyn to napisałem o różnicach w użytkowaniu. 

... ale te małe turbo silniki, które mają ok 100-120KM to sobie bez problemu radzą przy prędkościach autostradowych. Jasne że to raczej samochody miejskie, ale nie dajmy się zwariować, że to jedzie tylko do 100km/h a później wiatr zrywa poszycie z samochodu :) Powinno być ciszej (mniejsze obroty) w porównaniu do wolnossących 1.4-1.6.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, czachabrava napisał:

 

Ja rozumiem, ze to miejskie auto, ale czy Twoje Clio robi 100% przebiegu w mieście? Mi dwa razy w miesiącu wypada jakiś dalszy wyjazd i po prostu nie wyobrażam sobie jechać ekspresówką, czy autostrada 100km/h, albo wyjść z bólem głowy bo jechałem 140km/h a hałas zrobił swoje. Niestety dla mnie jest to trochę uciążliwe, a jeżeli to jest temat o dylemacie wyboru małych turbodoładowanych benzyn to napisałem o różnicach w użytkowaniu. 

Nie, ale uważam, że na trasie przy prędkościach 120-130km/h, bo szybciej nie jeżdżę z reguły nie jest głośno, uważam, że nawet jest ciszej niż w autach, którymi miałem okazję jeździć, czyli np. Octavią I z 1,6 102KM, czy Kią cee'd II 1,4 100KM. Kia Carnival mogła być lepiej wyciszona, ale jakby porównać na tamte czasy ceny to była 3 razy droższa niż Clio jako nowe. Tak wiem, że Octavia ma milion lat konstrukcyjnie, ale tam było głośniej. Dla mnie Clio jest wystarczająco wyciszone przy takich prędkościach,  może nie jestem jakiś wymagający, ale jeżeli da się normalnie rozmawiać z pasażerami w środku nie krzycząc do nich, to uważam, że jest ok, jak na bądź co bądź budżetowe auto. Kończąc wywody wyższości 1,0TSI nad 0,9tce, to może i bym kupił coś z 1,0TSI wtedy, ale jak zrównałem na moment zakupu, wyposażenie, które mam w Clio do samochodów z grupy VAG to różnica była w granicach 10k, a nawet 15kzł, oczywiście tyle droższe były Ibiza, czy Polo, więc kupując Clio byłem np. świadomy, że wykonanie środka jest gorsze, bo coś potrafi zaskrzypieć, ale dla mnie nie było warte dopłacać tyle do aut klasy B z grupy VAG.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Azbest napisał:

... ale te małe turbo silniki, które mają ok 100-120KM to sobie bez problemu radzą przy prędkościach autostradowych. Jasne że to raczej samochody miejskie, ale nie dajmy się zwariować, że to jedzie tylko do 100km/h a później wiatr zrywa poszycie z samochodu :) Powinno być ciszej (mniejsze obroty) w porównaniu do wolnossących 1.4-1.6.

A przeczytałeś wcześniej co napisałem? Ze w tym stosunkowo małym pojemnościowo silniku TSI spokojnie można jechać autostrada 140km/h i ma dosyć niskie obroty i jest stosunkowo cicho. Ja jedynie opisuje swoje wrażenia podróży 0,9TCE, a 1.0 TSI.

Co do Ceny takiego Clio Limited i Fabii Ambition(zbliżone wyposażenie) to widzę, że 95KM jest 2 tys taniej cennikowo jak Clio.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, czachabrava napisał:

A przeczytałeś wcześniej co napisałem? Ze w tym stosunkowo małym pojemnościowo silniku TSI spokojnie można jechać autostrada 140km/h i ma dosyć niskie obroty i jest stosunkowo cicho. Ja jedynie opisuje swoje wrażenia podróży 0,9TCE, a 1.0 TSI.

Co do Ceny takiego Clio Limited i Fabii Ambition(zbliżone wyposażenie) to widzę, że 95KM jest 2 tys taniej cennikowo jak Clio.

 

Porównujesz ceny wersji podstawowego Clio Limited? Jeżeli tak, to nie mamy o czym rozmawiać, bo moje na pakietach jest doposażone na tamten moment o 6k zł (i ja tego nie robiłem, po prostu takie na placu było), i w takim wypadku nie można porównać do Ambition, a do Style Color, gdzie i tak jeszcze parę rzeczy z opcji trzeba byłoby dorzucić, żeby wyrównać wyposażenie z małymi wyjątkami, co Fabia ma w standardzie, czego nie mam w Clio, ale część wyposażenia mam, a do Fabii trzeba dokupić. Poza tym nie rozmawiajmy o cenach cennikowych, tylko to co dealerzy potrafili zaproponować. Gdzie jak zrównałem wyposażenie z konkurencji VAGa to tam robiły się różnice w cenach jak wyżej napisałem.   Za podobną cenę mogłem mieć dużo gorzej wyposażoną Ibizę z wyprzedaży rocznika wtedy, co dla mnie mijało się z celem. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.