Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Co mam zrobić z takim delikwentem? Za nic nie przyjmuje do wiadomości, że to nie epoka dużego fiata i poloneza (choć w Dacii cholera wie....), że technologia poszła do przodu i mamy juz XXI wiek, a nie technologie na poziomie sprzed 70 lat.... Pokazuję mu filmy z YT, przekonuję, ale ręce mi już powoli opadają.... Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Popularny post Jaruga Napisano 23 Kwietnia 2019 Popularny post Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 3 minuty temu, Zuraw napisał: Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Co mam zrobić z takim delikwentem? Za nic nie przyjmuje do wiadomości, że to nie epoka dużego fiata i poloneza (choć w Dacii cholera wie....), że technologia poszła do przodu i mamy juz XXI wiek, a nie technologie na poziomie sprzed 70 lat.... Pokazuję mu filmy z YT, przekonuję, ale ręce mi już powoli opadają.... Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć? A daj mu spokojnie poświrować. Wydał kasiurę to niech się bawi zabawką po swojemu. Przejdzie mu cackanie się przy drugiej wgniotce na drzwiach 10 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Teraz, Jaruga napisał: A daj mu spokojnie poświrować. Wydał kasiurę to niech się bawi zabawką po swojemu. Przejdzie mu przy drugiej wgniotce na drzwiach Problem w tym, że jesteśmy umówieni na wyjaz wakacyjny w kilka samochodów z lawetami z maluchami. Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kenickie Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Teraz, Zuraw napisał: Problem w tym, że jesteśmy umówieni na wyjaz wakacyjny w kilka samochodów z lawetami z maluchami. Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... To niech sobie podaruje ten wyjazd. Po co ma psuć innym zabawę swoim dupotrujstwem? Tak to jest, gdy nowe auto kupuje ktoś, kogo na to (niekoniecznie w kwestii finansowej) nie stać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rallyrychu Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Ale ile on ma zamiar docierać to auto. Do 50kkm? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 4 minuty temu, rallyrychu napisał: Ale ile on ma zamiar docierać to auto. Do 50kkm? Pojęcia nie mam i właśnie dlatego szukam jakichś argumentów, żeby go naprostować. Cholernie uparty egzemplarz - nie docierają do niego argumenty z mojego 20-letniego doświadczenia w branży moto z wieloma dealerami nawet.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
format Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć?Gdybyśmy byli na HP zalecił bym egzorcyzmy. W tych warunkach przyrody nie pozostaje nic innego jak zaprosić kolegę na AK. Świeża krew się przyda, a i kolega z czasem da się przekonać tapatalked 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BOGUS Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Zuraw a ten kolega miał używki wcześniej? Jak tak to zapytaj go czy wierzy w to że jego poprzednie auta były docierane; bo najprawdopodobniej najwięcej troski zaznały w drugich i trzecich rękach.Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Majkiel Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 1 godzinę temu, Zuraw napisał: Problem w tym, że jesteśmy umówieni na wyjaz wakacyjny w kilka samochodów z lawetami z maluchami. Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... To może niech pojedzie Maluchem ? Jest szansa że 80 km/h przekroczy, a Wy z przyczepami i tak nie będziecie gnać niewiadomo ile Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 Ma i to wiele z okresu PRLu, bo prowadzi imprezy w stylu PRL ze zwiedzaniem Nowej Huty (nie, to nie Konik ), więc i maluchy, DFy, Nysy i wiele, wiele innych. Nie dociera.... Założyłem sie z nim o półtoralitrowego Jaśka, że mu kupię, jeśli w manualu producenta wskaże miejsce, gdzie wymagane jest takie docieranie. Jeśli nie - on kupuje. Na razie czekam.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 16 minut temu, Majkiel napisał: To może niech pojedzie Maluchem ? Jest szansa że 80 km/h przekroczy, a Wy z przyczepami i tak nie będziecie gnać niewiadomo ile Akurat dla niegoo to zbyt trudne, choć jedna rodzina jedzie w 3 osoby za nami maluchem z przyczepka Ale ci są zaprawieni w boju, bo juz większość Włoch zwiedzili w ten sposób, więc i Chorwacja im nie straszna..... Ale nie rzeczonemu koledze.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ryb Napisano 23 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 2 godziny temu, Zuraw napisał: Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Co mam zrobić z takim delikwentem? Za nic nie przyjmuje do wiadomości, że to nie epoka dużego fiata i poloneza (choć w Dacii cholera wie....), że technologia poszła do przodu i mamy juz XXI wiek, a nie technologie na poziomie sprzed 70 lat.... Pokazuję mu filmy z YT, przekonuję, ale ręce mi już powoli opadają.... Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć? Nowe BMW V8 ma przez pierwszych kilka tysięcy km ograniczone fabrycznie maksymalne obroty do 4500. Dalej nie będzie się kręcić i koniec. Więc coś jedmak jest na rzeczy, choć zakładam że akurat w Dacii może mieć to odrobinę mniejsze znaczenie... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 23 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 23 Kwietnia 2019 2 minuty temu, Ryb napisał: Nowe BMW V8 ma przez pierwszych kilka tysięcy km ograniczone fabrycznie maksymalne obroty do 4500. Dalej nie będzie się kręcić i koniec. Więc coś jedmak jest na rzeczy, choć zakładam że akurat w Dacii może mieć to odrobinę mniejsze znaczenie... Ja mu tumacze, że pierwszy tysiąc jeździ ostrożniej, profilaktycznie niech olej po tym sobie zmieni i heja do przodu jk każdy inny samochód. Ale nie - to jest zbyt proste.... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
michalkl1 Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 4 godziny temu, Zuraw napisał: Pojęcia nie mam i właśnie dlatego szukam jakichś argumentów, żeby go naprostować. Cholernie uparty egzemplarz - nie docierają do niego argumenty z mojego 20-letniego doświadczenia w branży moto z wieloma dealerami nawet.... Nie wiem. Nie wszystko w silniku jest aż tak idealnie spasowane i zawsze gdzieś te setne milimetra jest za dużo, które to potem pływa w postaci opiłków metalu. Dlatego niech pojeździ delikatnie te pierwsze 1000km. Myślę, że instrukcja również o tym wspomina. Jedno jest pewne , nie zaszkodzi. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 6 godzin temu, Zuraw napisał: Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Coś dokładnie tak albo bardzo blisko jest napisane w instrukcji Renault, ale tylko przez pierwsze 1000km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wladmar Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Aż zajrzałem do mojej instrukcji... 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DZIDA Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Co mam zrobić z takim delikwentem? Za nic nie przyjmuje do wiadomości, że to nie epoka dużego fiata i poloneza (choć w Dacii cholera wie....), że technologia poszła do przodu i mamy juz XXI wiek, a nie technologie na poziomie sprzed 70 lat.... Pokazuję mu filmy z YT, przekonuję, ale ręce mi już powoli opadają.... Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć?niech ksiądz poświęci nowe auto to się nic nie wygnie Wysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akir Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Ja ze swojego silnika zlalem olej 500km, były opilki metalu. Robiłem zdjęcia jak znajdę wrzucę do tematu. Po tysiącu(zrobiłem przy 1200)miałem darmową wymianę w aso . Kolejna po 11tys, przy nowszych jednostkach to trzeba uważać bardziej niż przy tych starych. Co do Dacii to trzeba uwazacna wszytsko samochód z papieru, przy stluczce w tył w mieście wypada z tyłu zawieszenie. Łatwo zrobić calke w tym samochodzie Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akisel Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 7 godzin temu, Zuraw napisał: półtoralitrowego Jaśka, istnieje taki? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ZUBERTO Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 9 godzin temu, Zuraw napisał: Problem w tym, że jesteśmy umówieni na wyjaz wakacyjny w kilka samochodów z lawetami z maluchami. Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... Niech se dociera, ale 10kkm powinno mu starczyc i na wyjazd niech ciśnie już normalnie. Nadzieja w tym, że znudzi mu się do tej pory. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bielaPL Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 9 godzin temu, Zuraw napisał: Poszedł do salonu Dacii, wybrał Dustera i twierdzi, że nie można nowym samochodem jeździć więcej niż 80km/h i gwałtownie wciskać gazu, bo silnik musi się dotrzeć i nie można przekraczać 3krpm, żeby nie obciążać wąłu korbowego, bo się zniszczy... Jakieś sugestie jak chłopaka wyleczyć? trochę docierania do 1 tys i tyle, przy czym ja miałem inny sposób docierania, po 300km co jakiś czas przeciągałem go na maxa żeby nie był jakiś zmulony Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rwIcIk Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Niech przeczyta dokładnie instrukcję obsługi i zastosuje się do niej. 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kanu Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 9 godzin temu, Zuraw napisał: Pojęcia nie mam i właśnie dlatego szukam jakichś argumentów, żeby go naprostować. Cholernie uparty egzemplarz - nie docierają do niego argumenty z mojego 20-letniego doświadczenia w branży moto z wieloma dealerami nawet.... Ale instrukcje już przestudiował i o docieraniu tam wyraźnie ma napisane, że tak pilnuje? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
volf6 Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 2 godziny temu, akir napisał: Ja ze swojego silnika zlalem olej 500km, były opilki metalu. Jakie auto/silnik? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akir Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Vitara, skoda superWysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
1Marek1 Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 W instrukcji Laguny 2,,0 Pb jest takie info: -do 1000 km nie przekraczać 130 km/h lub obrotów silnika 3000-3500. - pełne dotarcie nastepuje po 3 000 km. W instrukcji motocykla Suzuki też jest info o dotarciu po 3 000 km ( o obrotach też ale to sa inne wartości). Tak więc należy traktować te 3 000 km jako taka granice pełnego dotarcia silnika. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
amazaque Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Na opakowaniach taśm do pił Sandwik jest wyraźna uwaga, żeby w początkowym okresie eksploatacji za mocno ich nie forsować. Kupiłeś nową wiertarkę? Komutator iskrzy jak głupi? Masz nową babę? Tak, z nowymi urządzeniami trzeba się na początku obchodzić delikatnie . Kogoś to dziwi? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
delco Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 18 godzin temu, Zuraw napisał: Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... Ale nawet jeżeli ma przestrzegać pewnych zasad to IMO max 1000 -1500km... nie przejedzie 1500 km i zmieni olej - bedzie tanio zadowolony.... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
akir Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Nam po wymianie silnika w s5powiedzieli że możemy normlanie jeździć. Ogień Kraków Bielsko-Biała samochód wrócił do aso hehe panewke obróciłoWysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
koNik Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 19 godzin temu, Zuraw napisał: Problem w tym, że jesteśmy umówieni na wyjaz wakacyjny w kilka samochodów z lawetami z maluchami. Do tego czasu zrobi Dusterem pewnie z 10kkm, a brzęczy, że chyba pojedzie bez lawety, bo wał mu się wygnie..... Tragedia ten zlot na Węgrzech. Festiwal lawet i dupowozow zamiast te parę setek zrobić samochodem na którego zlot się jedzie. Jeszcze rozumiem rajdowki czy wyścigówki ale widziałem że bałwany zwykle auta już wożą. 3 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Marcin5 Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Ostatnio wymieniałem silnik w Sprinterze OM 651, silnik był nowy prosto z pudełka, w manualu Mercedesa jest opis po wymianie silnika: pierwsze uruchomienie 30s na wolnych obrotach, 1500obr/min - przez 240 s, następnie 2500obr/min przez 240 s, następnie 3500obr/min przez 120 s, następnie 240 sekund na wolnych obrotach, na koniec przez 30 sekund zwiększać obroty od wolnych do 3500obr/min, potem wykonać jazdę ok 50km, spokojną do 2500obr/min trasa + miasto. Wychodzi na to, że jest coś na rzeczy z tym docieraniem. edit- Instrukcja ta jest z klauzulą WAŻNE!!! Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slawekw Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 19 godzin temu, Zuraw napisał: Założyłem sie z nim o półtoralitrowego Jaśka, że mu kupię, jeśli w manualu producenta wskaże miejsce, gdzie wymagane jest takie docieranie. Jeśli nie - on kupuje. Takie to znaczy jakie ? Jeśli wystarczy zapis o docieraniu przez pierwsze 3kkm, max 3000 obr i zalecenie aby nie ciągnąć przyczepy to rozdział 2 instrukcji. Kurde, na autach się słabo znacie, ale na whisky to już wogóle... Jasiek 1,5l jest tylko czerwony (ja nigdy nie widziałem innego) i nadaje się do bejcowania drewna. Lub docierania Dacii 2 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamU Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Myślę, że możesz przegrać tego Jaśka. ZTCW w Daci jest coś podobnego jak opisał @1Marek1 w odniesieniu do Laguny. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 24 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 15 godzin temu, akisel napisał: istnieje taki? Miał być Jacek, nie Jasiek.... 1 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zuraw Napisano 24 Kwietnia 2019 Autor Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 4 godziny temu, koNik napisał: Tragedia ten zlot na Węgrzech. Festiwal lawet i dupowozow zamiast te parę setek zrobić samochodem na którego zlot się jedzie. Jeszcze rozumiem rajdowki czy wyścigówki ale widziałem że bałwany zwykle auta już wożą. Goń się - byłem na kołach poniższym zestawem. Zawsze na kołach. Wyjątkowo w ubueglym roku na sztywnym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bulla Napisano 24 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 24 Kwietnia 2019 Napisz wiadomość do gwaranta i poproś o wykładnię dla konkretnego modelu czy przewidują docieranie i czy są jakiekolwiek wskazania by po przebiegu powiemy 5 tyś km wyruszyć w podróż z przyczepą.. Ogólnie We wszystkich nowych autach zaleca się obchodzenie delkikatniejsze na początku. Jednak bez przesady ja w ostatnim nowym aucie zrobiłem 90 km spokojnie po tym dzida. Dołożyłem lpg. i auto dziś ma 16 lat i 300 kkm i jezdzi Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil_ips Napisano 25 Kwietnia 2019 Udostępnij Napisano 25 Kwietnia 2019 W instrukcji Megane 4 jest opisany sposób docierania auta. Do 3000 km jazda spokojna, max 3,5 kRPM. Po 3000 km uznaje się samochód za dotarty. Osobiście, choć nie jest to oblig wymienię jeszcze olej dla spokoju i będę użytkować auto normalnie. Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.