Skocz do zawartości

9 mld ojro w 3-4 lata


mrBEAN

Rekomendowane odpowiedzi

7 minut temu, Ryb napisał:

 

To nie jest żadna statystyka, bo gdyby nie były potrzebne to by ich nie budowano. Ja pytam o jakieś oficjalne dane. Przecież ci co je budują to muszą wiedzieć.

 

To pytaj ich :oki:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, tom111 napisał:

Teraz już i to w Polsce jest stacji ładowania wystarczająco dużo, a nawet za dużo patrząc na liczbę zarejestrowanych EV. Będzie więcej elektryków to i ładowarek przybędzie. Ludzie są strasznie ograniczeni mentalnie. Jak czegoś nie widzą, nie znają, lub irracjonalnie myślą że im to zagraża, to doszukują się na siłę wad, zamykając kompetnie swój umysł na zalety i wiedzę. 

Taki świat:lol:

Dokładnie to jest największy problem wszystkiego co nowe. A co nowe na dodatek drogie. I to już ostateczny krzyż.

 

Sam tak miałem jeszcze całkiem nie dawno, uja wiedziałem, a wypowiadałem się jakbym był ekspertem w danej dziedzinie. 

Problem jest realny, mentalny.

Ja sobie założyłem mocne postanowienie poprawy i staram się realizować, polecam niezdecydowanym :phi:

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, Ryb napisał:

 

Ograniczeni mentalnie ludzie właśnie posługują się pojęciami "będzie dużo aut to i będzie dużo ładowarek, nie rozumiem problemu". Bo ludzie potrafiący merytorycznie dyskutować potrafią zestawić 10 milionów planowanych aut oraz 3,5 tysiąca planowanych ładowarek i na tej dysproporcji się skupić.

Czego akurat od Ciebie nie oczekuję.

 

Oczekiwałem do ciebie zwyczajowego odwrócenia kota ogonem i jestem w pełni usatysfakcjonowany. :lol: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, mrBEAN napisał:

Dokładnie to jest największy problem wszystkiego co nowe. A co nowe na dodatek drogie. I to już ostateczny krzyż.

 

Sam tak miałem jeszcze całkiem nie dawno, uja wiedziałem, a wypowiadałem się jakbym był ekspertem w danej dziedzinie. 

Problem jest realny, mentalny.

Ja sobie założyłem mocne postanowienie poprawy i staram się realizować, polecam niezdecydowanym :phi:

Jeszcze rok temu miałem 3 diesle naraz, a wcześniej uważałem że 300 konny diesel to jest to ;]

Ostatni w moim posiadaniu diesel poszedł na złom :ok:

Teraz jedno małe benzynowe, 3 hybrydy i elekrtyk, z tym że elektryk tylko dla mnie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, mrBEAN napisał:

To pytaj ich :oki:

 

Zapytałem kogoś, kto twierdzi że to "od 2 lat to jego konik się zrobił" i "stara się chłonąć na temat EV jak najwięcej". I nie wiesz? Czy może ta wiedza nie jest zbyt w tym kontekście wygodna?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Zapytałem kogoś, kto twierdzi że to "od 2 lat to jego konik się zrobił" i "stara się chłonąć na temat EV jak najwięcej". I nie wiesz? Czy może ta wiedza nie jest zbyt w tym kontekście wygodna?
 
Ryb odpuść z tonu bo męczący się robisz.

Wysłane z tel.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, mrBEAN napisał:

Dokładnie to jest największy problem wszystkiego co nowe. A co nowe na dodatek drogie. I to już ostateczny krzyż.

 

Sam tak miałem jeszcze całkiem nie dawno, uja wiedziałem, a wypowiadałem się jakbym był ekspertem w danej dziedzinie. 

Problem jest realny, mentalny.

Ja sobie założyłem mocne postanowienie poprawy i staram się realizować, polecam niezdecydowanym :phi:

 

Widzę że orientujesz się w temacie EV, mnie w tym wszystkim zastanawia czy Polska jako kraj ma wystarczająco energii by zasilić dodatkowo motoryzację EV ? czy sieci energetyczne są odpowiednio (z zapasem) zaprojektowane?

 

Już teraz kilka lat temu w sierpniu było blockout jak klimatyzatory ruszyły pełną parą + były ztcp problemy z którąś z elektrowni...

 

Z grubsza licząc zużywam w mieszkaniu 1000kWh rocznie, auto elektrycznie na 15kkm rocznie zużyło by pewnie około 2500-3000kWh, słabo to widzę jeśli nawet tylko co n-ty zamieni konwencjonalny napęd na EV.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, TomekD000 napisał:

 

Widzę że orientujesz się w temacie EV, mnie w tym wszystkim zastanawia czy Polska jako kraj ma wystarczająco energii by zasilić dodatkowo motoryzację EV ? czy sieci energetyczne są odpowiednio (z zapasem) zaprojektowane?

 

Już teraz kilka lat temu w sierpniu było blockout jak klimatyzatory ruszyły pełną parą + były ztcp problemy z którąś z elektrowni...

 

Z grubsza licząc zużywam w mieszkaniu 1000kWh rocznie, auto elektrycznie na 15kkm rocznie zużyło by pewnie około 2500-3000kWh, słabo to widzę jeśli nawet tylko co n-ty zamieni konwencjonalny napęd na EV.

Jestem kompletnym laikiem w temacie ale czy to nie jest tak, ze ladowanie w przwazajacej wiekszosci odbywa sie noca, kiedy zapotrzebowanie na prad jest i tak znacznie mniejsze? Chyba, ze wlaczysz statystyczne myslenie jednego kolegi, to wtedy faktycznie bedzie brakowac...statystycznie;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, zinger napisał:

Jestem kompletnym laikiem w temacie ale czy to nie jest tak, ze ladowanie w przwazajacej wiekszosci odbywa sie noca, kiedy zapotrzebowanie na prad jest i tak znacznie mniejsze? Chyba, ze wlaczysz statystyczne myslenie jednego kolegi, to wtedy faktycznie bedzie brakowac...statystycznie;)

 

Tu masz rację, nocą mamy nadmiary energii, w taryfie domowej G12 jest około 3x taniej niż w dzień więc to nie jako wymusza lądowanie w nocy. Ale to w domu, ale wątpię że ktoś ładował w nocy w ogólnodostępnych ładowarkach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, TomekD000 napisał:

 

Widzę że orientujesz się w temacie EV, mnie w tym wszystkim zastanawia czy Polska jako kraj ma wystarczająco energii by zasilić dodatkowo motoryzację EV ? czy sieci energetyczne są odpowiednio (z zapasem) zaprojektowane?

Mysle że  nie ma takiej mozliwosci zeby zapewnic prad do regularnego uzywania powiedzmy  miliona albo chocby 500 tys elektryków w Polsce.... ale to w sumie i tak problem drugorzedny ... bo jak na razie nie widzę szansy na przekonanie 500 tys ludzi do zakupu elektryka za 30 czy nawet 40  srednich krajowych....

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, delco napisał:

Mysle że  nie ma takiej mozliwosci zeby zapewnic prad do regularnego uzywania powiedzmy  miliona albo chocby 500 tys elektryków w Polsce.... ale to w sumie i tak problem drugorzedny ... bo jak na razie nie widzę szansy na przekonanie 500 tys ludzi do zakupu elektryka za 30 czy nawet 40  srednich krajowych....

 

Teraz to tak to strasznie :panic:wygląda, w niedalekiej przyszłości się to zmieni. Teraz w Polsce jest śladowa ilość EV i zamartwianie się czy prądu starczy jest śmieszne ;] 

30 czy 40 średnich krajowych w Polsce, to też zabawne podejście. Nie znam żadnego właściciela EV, a poznałem już ich sporo, nie zarabia średniej krajowej, a jej wielokrotność, więc... to tak jakbyś szukał posiadających nowe sportowe samochody i zarabiających jednoczesne średnią krajową. :bzik:

Za kilka lat pojawią się używane EV z Niemiec i też Mirki nie sprowadzą ich od razu 500tyś,  zarabiający średnią krajową, będą je brać na kredyt i wychwalać ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2019 o 12:21, Ryb napisał:

Zapomniałem, że mogą się ładować kolejno, każde przez godzinę. Jako że doba ma 85 godzin to wszyscy zdążą.

Proste rozwiązanie - planując podróż będziesz sobie mógł zarezerwować ładowarkę jak pokój hotelowy - inni będą stać w kolejce, a Ty będziesz miał rezerwację - tylko zapłacisz "trochę" więcej za prąd.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tom111 napisał:

30 czy 40 średnich krajowych w Polsce, to też zabawne podejście. Nie znam żadnego właściciela EV, a poznałem już ich sporo, nie zarabia średniej krajowej, a jej wielokrotność, więc... to tak jakbyś szukał posiadających nowe sportowe samochody i zarabiających jednoczesne średnią krajową. :bzik:

A dopuszczasz ewentualnośc że jeżeli elektryki miałyby się stać masowe w liczbie powiedzmy miliona sztuk to tych bogatych zarabiajacych 10 srednich krajowych nie wystarczy?  Podobno tylko kilka procent populacji (ponizej 10%) wchodzi w drugi próg podatkowy... a to raptem 1,5 średniej krajowej... wiec zastanawiam się skąd weźmiesz miliony tych zarabiajacych po 20 tys miesięcznie - bo na HP loguje się regularnie duzo mniej niz milion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, delco napisał:

A dopuszczasz ewentualnośc że jeżeli elektryki miałyby się stać masowe w liczbie powiedzmy miliona sztuk to tych bogatych zarabiajacych 10 srednich krajowych nie wystarczy?  Podobno tylko kilka procent populacji (ponizej 10%) wchodzi w drugi próg podatkowy... a to raptem 1,5 średniej krajowej... wiec zastanawiam się skąd weźmiesz miliony tych zarabiajacych po 20 tys miesięcznie - bo na HP loguje się regularnie duzo mniej niz milion

Po pierwsze, nowe EV będą tanieć kiedy pojawi się większa podaż i konkurencja.

Dwa; teraz nowe spalinowe samochody kupuje garstka ludzi w skali kraju.

Trzy; ogromna większość ludzi w RP kupuje samochody używane i to się jeszcze długo nie zmieni.

Cztery; pojawi się za jakiś czas licząca się ilość używanych EV i zacznie ich przybywać w naszym biednym kraju.

Pięć; na milion używanych EV jeszcze musimy długo poczekać, aż zamożniejsi sąsiedzi najpierw je wyprodukują, a później zaczną je wymieniać na nowsze.

 

Dopuszczam więc ewentualność że milion używek EV będzie w Polsce, za jakieś 15 lat, może szybciej. Zobaczymy.;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, tom111 napisał:

Po pierwsze, nowe EV będą tanieć kiedy pojawi się większa podaż i konkurencja.

Dwa; teraz nowe spalinowe samochody kupuje garstka ludzi w skali kraju.

Trzy; ogromna większość ludzi w RP kupuje samochody używane i to się jeszcze długo nie zmieni.

Cztery; pojawi się za jakiś czas licząca się ilość używanych EV i zacznie ich przybywać w naszym biednym kraju.

Pięć; na milion używanych EV jeszcze musimy długo poczekać, aż zamożniejsi sąsiedzi najpierw je wyprodukują, a później zaczną je wymieniać na nowsze.

 

Dopuszczam więc ewentualność że milion używek EV będzie w Polsce, za jakieś 15 lat, może szybciej. Zobaczymy.;]

Ok po pierwsze... jak stanieja wyraźnie  to OK nie mam uwag...

po drugie, trzecie i czwarte oraz piąte... napisalem że milion elektryków w Polsce od zaraz jest mało realne i widzę że się z tym zgadzasz :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, tom111 napisał:

 

Dwa; teraz nowe spalinowe samochody kupuje garstka ludzi w skali kraju.

 

61 tysięcy samochodów kupionych wyłącznie przez osoby fizyczne (nawet bez JDG) w samym tylko kwietniu. Faktycznie, garstka.

:ok:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, delco napisał:

Bodobno bycie wegetarianinem ma wiekszy wpływ na  ochronę kurczacych się dóbr niz jazda elektrykiem ;) 

 

Znow, jak w każdym wątku o EV jest gadka że to wszystko jest eko i że ładowanie non-stop wcale nie jest uciążliwe.

Dlaczego nikt nie pisze że one fajnie jeżdżą zamiast uparcie próbować ewidentne bzdury udowadniać?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Ryb napisał:

Dlaczego nikt nie pisze że one fajnie jeżdżą zamiast uparcie próbować ewidentne bzdury udowadniać?

 

Bo fajnie jeżdżą w porównaniu do starych diesli z manualną skrzynią. W porównaniu do nowoczesnej dobrze wyciszonej mocnej turbobenzyny z automatyczną skrzynią i dobrym systemem start&stop (gdzie odpalenie auta trwa ułamek sekundy) jakiejś przepaści nie ma. Tak, jeździłem ostatnio elektrykiem po mieście i jest fajny, bardzo fajny, jako auto na miasto jak najbardziej się nadaje, ale jakiegoś ŁAŁ nie przeżyłem, a cena elektryka robi zakup absurdalną fanaberią. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, wladmar napisał:

 

Bo fajnie jeżdżą w porównaniu do starych diesli z manualną skrzynią. W porównaniu do nowoczesnej dobrze wyciszonej mocnej turbobenzyny z automatyczną skrzynią i dobrym systemem start&stop (gdzie odpalenie auta trwa ułamek sekundy) jakiejś przepaści nie ma. Tak, jeździłem ostatnio elektrykiem po mieście i jest fajny, bardzo fajny, jako auto na miasto jak najbardziej się nadaje, ale jakiegoś ŁAŁ nie przeżyłem, a cena elektryka robi zakup absurdalną fanaberią. 

 

Tego nie chciałem pisać bo mnie będą hejtować że niby ja hejtuję (taki paradoks). Zresztą to kwestia preferencji, komuś się może podobać.

Ale kwestie ekologii (w naszych warunkach), ekonomii i uciążliwości związanej z ładowaniem są obiektywne a i tak awantury są.

 

Ciekawe czy którykolwiek ze zwolenników aut elektrycznych kupiłby auto spalinowe z 10-litrowym zbiornikiem paliwa, które może tankować tylko pod domem z kanistra i trwa to 10h.

:hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Ryb napisał:

 

Tego nie chciałem pisać bo mnie będą hejtować że niby ja hejtuję (taki paradoks). Zresztą to kwestia preferencji, komuś się może podobać.

Ale kwestie ekologii (w naszych warunkach), ekonomii i uciążliwości związanej z ładowaniem są obiektywne a i tak awantury są.

 

Ciekawe czy którykolwiek ze zwolenników aut elektrycznych kupiłby auto spalinowe z 10-litrowym zbiornikiem paliwa, które może tankować tylko pod domem z kanistra i trwa to 10h.

:hehe:

 

 

Niektórzy zaczynają przypominać sekciarzy, do tego teksty żywcem wzięte od sprzedawców garnków Zepter w latach 90. czy innego Amway. Ja patrzę obiektywnie - taki Leaf 2018 (takim jeździłem) jest fajny - cichy, w miarę szybki, do miasta jak znalazł (mam jak ładować w nocy). Popatrzyłem na cenę - 8]:hehe:, nie ma sensu. Wrażenie z jazdy elektrykiem jakoś mnie nie powaliło, może dlatego, że jeżdżę mocną turbobenzyną z automatem.  

Edytowane przez wladmar
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, wladmar napisał:

 

Bo fajnie jeżdżą w porównaniu do starych diesli z manualną skrzynią. W porównaniu do nowoczesnej dobrze wyciszonej mocnej turbobenzyny z automatyczną skrzynią i dobrym systemem start&stop (gdzie odpalenie auta trwa ułamek sekundy) jakiejś przepaści nie ma. Tak, jeździłem ostatnio elektrykiem po mieście i jest fajny, bardzo fajny, jako auto na miasto jak najbardziej się nadaje, ale jakiegoś ŁAŁ nie przeżyłem, a cena elektryka robi zakup absurdalną fanaberią. 

Są różne EV, choć wybór jest jeszcze mały. Są takie po których nie chciałbyś się przesiąść do spalinowca ;]

Cena zaporowa dla przeciętnego Polaka jest, ale te samochody nie są produkowane dla przeciętnego Polaka. Patrząc na dostępność w salonach EV w Polsce, to producenci w ogóle nie brali pod uwagę Polaków, a strach przed EV w Polsce przypomina strach przed ''nachodźcami'' ;] 

Edytowane przez tom111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tom111 napisał:

a strach przed EV w Polsce przypomina strach przed ''nachodźcami'' ;]

ja bym to raczej nazwał zdrowym rozsądkiem z domieszką niechęci dla niezrozumiałej gorliwosci zwolenników.... jak cena  bedzie adekwatna do techniki to produkt sam się zacznie sprzedawać... bez zaklinania rzeczywistości..

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, delco napisał:

ja bym to raczej nazwał zdrowym rozsądkiem z domieszką niechęci dla niezrozumiałej gorliwosci zwolenników.... jak cena  bedzie adekwatna do techniki to produkt sam się zacznie sprzedawać... bez zaklinania rzeczywistości..

 

Ta widziana przez Ciebie "niezrozumiana gorliwość" ;] to nic innego jak Twój odbiór, widziany przez pryzmat Twojego portfela.   

Bardzo byś się zdziwił jakbyś zobaczył jak ten produkt już się sprzedaje, a że nie w Polsce, to wiadomo dlaczego.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, delco napisał:

ja bym to raczej nazwał zdrowym rozsądkiem z domieszką niechęci dla niezrozumiałej gorliwosci zwolenników.... jak cena  bedzie adekwatna do techniki to produkt sam się zacznie sprzedawać... bez zaklinania rzeczywistości..

 

Na początek wystarczy żeby czas ładowania nie był dłuższy od czasu jazdy.

:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, tom111 napisał:

 

Ta widziana przez Ciebie "niezrozumiana gorliwość" ;] to nic innego jak Twój odbiór, widziany przez pryzmat Twojego portfela.   

Bardzo byś się zdziwił jakbyś zobaczył jak ten produkt już się sprzedaje, a że nie w Polsce, to wiadomo dlaczego.

 

 

 

Problemem jest przede wszystkim absurdalny brak użyteczności takiego pojazdu.

Cena jest absurdalna w zestawieniu z porównywalnymi pojazdami, nie w kategoriach bezwzględnych. Tu na forum jest wystarczająco wiele osób których stać na nowe auto elektryczne ale jakoś nie widzą w tym sensu.

 

Ty chętnie stawiasz teorie, że każdy kto nie ma EV to albo za głupi, albo niedoinformowany (czytaj: za głupi), albo zacofany technologicznie (za głupi), albo go nie stać. Tymczasem sam jeździsz autem, którego energia wykorzystywana w napędzie pochodzi w 100% ze spalania benzyny. I hejtujesz spalinowe auta.

:lol:

 

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ryb napisał:

 

Problemem jest przede wszystkim absurdalny brak użyteczności takiego pojazdu.

Cena jest absurdalna w zestawieniu z porównywalnymi pojazdami, nie w kategoriach bezwzględnych. Tu na forum jest wystarczająco wiele osób których stać na nowe auto elektryczne ale jakoś nie widzą w tym sensu.

 

Ty chętnie stawiasz teorie, że każdy kto nie ma EV to albo za głupi, albo niedoinformowany (czytaj: za głupi), albo zacofany technologicznie (za głupi), albo go nie stać. Tymczasem sam jeździsz autem, którego energia wykorzystywana w napędzie pochodzi w 100% ze spalania benzyny. I hejtujesz spalinowe auta.

:lol:

 

 

Znowu odwracasz kota ogonem i przyganiasz jak kocioł garnkowi, bardzo mnie to bawi  :lol:

Dopowiem jeszcze żeby było ci przyjemniej, teraz jeżdżę autem którego energia pochodzi w 100% z węgla i mam niezły ubaw ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Ryb napisał:

 

61 tysięcy samochodów kupionych wyłącznie przez osoby fizyczne (nawet bez JDG) w samym tylko kwietniu. Faktycznie, garstka.

:ok:

 

 

coś Ci poprzestawiało, sprawdź te dane
podpowiem, że w całym 2018 sprzedało się 600tyś nowych auto w PL z czego 25,7% osoby fizyczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, TomekD000 napisał:

 

coś Ci poprzestawiało, sprawdź te dane
podpowiem, że w całym 2018 sprzedało się 600tyś nowych auto w PL z czego 25,7% osoby fizyczne

 

Fakt, to dane za I-IV 2019. Ale biorąc pod uwagę że fizyczni stanowią 25% to można założyć, że w sumie było ok. 250 000 nowych aut. Nadal trudno nazwać to "garstką".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Ryb napisał:

 

Znow, jak w każdym wątku o EV jest gadka że to wszystko jest eko i że ładowanie non-stop wcale nie jest uciążliwe.

Dlaczego nikt nie pisze że one fajnie jeżdżą zamiast uparcie próbować ewidentne bzdury udowadniać?

 

 

Piszą. Nawet pisali żebyś się przejechał zanim się wypowiesz. A dlaczego piszesz te bzdury o biednych mieszkańcach Bełchatowa zamiast napisać że jedynym problemem jest zasięg?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, wladmar napisał:

Wrażenie z jazdy elektrykiem jakoś mnie nie powaliło, może dlatego, że jeżdżę mocną turbobenzyną z automatem. 

 

Porównujesz samochód typowo miejski z mocną turbobenzyną. A i tak odczucia były bardzo dobre :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

 

Porównujesz samochód typowo miejski z mocną turbobenzyną. A i tak odczucia były bardzo dobre :)

 

No ale ta moja turbobenzyna jest dwa razy tańsza od Leafa, a jeżeli porównamy benzynowe auto za prawie 200 kzł do Leafa, to... :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

No ale ta moja turbobenzyna jest dwa razy tańsza od Leafa, a jeżeli porównamy benzynowe auto za prawie 200 kzł do Leafa, to... :hehe:

 

Dacia jest jeszcze tańsza, z najmocniejszym silnikiem jeździ całkiem fajnie a mimo to jej nie kupiłeś. Więc chyba nie o tym rozmawiamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

Dacia jest jeszcze tańsza, z najmocniejszym silnikiem jeździ całkiem fajnie a mimo to jej nie kupiłeś. Więc chyba nie o tym rozmawiamy.

 

Rozmawiamy o wygodzie jazdy. Elektryk jeździ fajnie, ale nie na tyle fajniej od dobrej turbobenzyny, żebym widział sens jej zakupu nawet w tej samej kwocie. O to chodzi. Z plusów (moje wrażenia) - nie słychać silnika (no prawie, elektryk jednak jakiś tam minimalny dźwięk ma), całkiem sensowny kop jak na miejskie auto. Tyle w zasadzie. Minusy są znane. Jako alternatywa dla auta stricte miejskiego - jestem za. Ale cena skutecznie zniechęca, bo w takiej cenie po prostu kupisz o wiele ciekawsze auta spalinowe. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

Ale cena skutecznie zniechęca, bo w takiej cenie po prostu kupisz o wiele ciekawsze auta spalinowe. 

 

Oczywiście ale to jest cena nowości. Z czasem potanieją. Z drugiej strony koszty eksploatacji są o wiele niższe. Więc sumarycznie wyjdzie pewnie podobnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wladmar napisał:

Elektryk jeździ fajnie, ale nie na tyle fajniej od dobrej turbobenzyny, żebym widział sens jej zakupu nawet w tej samej kwocie.

 

Ja się miałem okazję przejechać parę razy Teslą. Wrażenia w zasadzie nieporównywalne do niczego innego. Może jakieś supersamochody.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

Ja się miałem okazję przejechać parę razy Teslą. Wrażenia w zasadzie nieporównywalne do niczego innego. Może jakieś supersamochody.

 

No wiesz, gdzie Tesla, a gdzie Leaf :hehe: To ma się jak BMW 7 do Fiata Tipo. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Oczywiście ale to jest cena nowości. Z czasem potanieją. Z drugiej strony koszty eksploatacji są o wiele niższe. Więc sumarycznie wyjdzie pewnie podobnie.

Oczywiście - po kilkuset tys kilometrów ;)  - wyjdzie na zero...jak dobrze pójdzie....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, marcindzieg napisał:

 

Może więcej może mniej. Żeby to przewidzieć potrzebna jest szklana kula. Masz taką?

Nie, ale mam aktualne ceny  samochodów oraz potrafię wyliczyc aktualne koszty eksploatacji (róznice kosztków ) a co za tym idzie potrafię powiedzieć jak długo wg aktualnych cen będzie następował zwrot... do tego potrzeba znajomości matematyki a nie szklanej kuli...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, delco napisał:

Nie, ale mam aktualne ceny  samochodów oraz potrafię wyliczyc aktualne koszty eksploatacji (róznice kosztków ) a co za tym idzie potrafię powiedzieć jak długo wg aktualnych cen będzie następował zwrot... do tego potrzeba znajomości matematyki a nie szklanej kuli...

 

Właśnie - według aktualnych cen. A jesteś pewien że USA nie zaatakuje Iranu i diesel nie będzie po 10 zł? Póki co technologie związane z produkcją prądu mocno tanieją. W przeciwieństwie do paliw kopalnych.

 

Chyba że trzymasz się standardów AK i wymieniasz auto co dwa lata. Albo częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, delco napisał:

Nie, ale mam aktualne ceny  samochodów oraz potrafię wyliczyc aktualne koszty eksploatacji (róznice kosztków ) a co za tym idzie potrafię powiedzieć jak długo wg aktualnych cen będzie następował zwrot... do tego potrzeba znajomości matematyki a nie szklanej kuli...

 

Myślisz że nałogowi palacze ciągle się zastanawiają czy palenie im się opłaca? Kasa, zdrowie.... co do tego ma matematyka? Tobie się nie opłaca i tak do EV podchodzisz i fajnie. :ok: 

 Są tacy którym się EV opłaca, a nawet tacy którzy nie muszą się nad tym zastanawiać  ;]

Edytowane przez tom111
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, marcindzieg napisał:

 

Piszą. Nawet pisali żebyś się przejechał zanim się wypowiesz. A dlaczego piszesz te bzdury o biednych mieszkańcach Bełchatowa zamiast napisać że jedynym problemem jest zasięg?

 

Bo to nie ja zaczynam że te wszystkie elektryki są eko. Ja tylko na to odpowiadam.

I owszem, wiem że one mogą być eko ale w naszych warunkach na razie nie są.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ryb napisał:

 

Bo to nie ja zaczynam że te wszystkie elektryki są eko. Ja tylko na to odpowiadam.

I owszem, wiem że one mogą być eko ale w naszych warunkach na razie nie są.

 

Jeden komin jest dużo bardziej ekologiczny niż wiele. I łatwo go kontrolować. Dlatego nie buduje się małych elektrowni tylko duże. I przesyła prąd. Dlatego mimo że nie jest tak dobrze jak w przypadku elektrowni wodnych czy słonecznych to i tak jest lepiej niż z rur wydechowych. Wiatraków nie biorę pod uwagę bo uwierz mi ale nie chciał byś mieszkać w pobliżu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, delco napisał:

Nie, ale mam aktualne ceny  samochodów oraz potrafię wyliczyc aktualne koszty eksploatacji (róznice kosztków ) a co za tym idzie potrafię powiedzieć jak długo wg aktualnych cen będzie następował zwrot... do tego potrzeba znajomości matematyki a nie szklanej kuli...

Możesz z ciekawości przedstawić te obliczenia?

Edytowane przez mrBEAN
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.