Skocz do zawartości

Dylemat "kolorystyczny"


torelek

Rekomendowane odpowiedzi

Kupiło mi się nowe auto (tzn nowe dla mnie, samo auto 3-letnie). Czarne. Kiedyś już miałem czarne i obiecałem sobie, że nigdy więcej. No, ale cena była taka, że szkoda było odpuścić (tym bardziej, że model bardzo rzadki w używanych). No i teraz mam dylemat, co z tym fantem zrobić. Wpadłem na pomysł oklejenia folią po całości. Koszt operacji ok 5kpln... Ponieważ zmieniam parę elementów (zderzaki, progi na m-pakiet) + maska i błotniki są do malowania, to dodatkowo wychodzi ze 3 tysie na lakierowanie. Razem z oklejeniem ~8kpln. No właśnie - za te pieniądze mogę pomalować całość na inny kolor... Oklejenie ma plus, że jak się znudzi, to można folię zerwać i pod spodem czyściutki lakier bez rys. Ale trochę się obawiam jak z trwałością takiej folii. Czy nie poodchodzi przy myciu, czy kamyki nie podziurawią przodu i jak będzie wyglądała po paru latach... Nowy lakier na całości to mi lakiernik odradza (prywatnie mój szwagier) - bo mu się nie chce tego robić (bebeszyć auto i potem składać). Co byście zrobili? Ktoś robił podobną operację (oklejanie lub lakierowanie całości)?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lakierowanie całości jest absolutnie bez sensu. W zasadzie obniżasz jednym ruchem wartość auta o 20%. Do tego każdy potencjalny kupujący ma garść argumentów "przeciw".

 

Jeśli już to oklejanie.

 

Ja miałem podobny dylemat, tyle, że zamówiony kolor nowego auta został wycofany przez producenta... Mimo wszystko trwamy przy kolorze fabrycznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, torelek napisał:

Kupiło mi się nowe auto (tzn nowe dla mnie, samo auto 3-letnie). Czarne. Kiedyś już miałem czarne i obiecałem sobie, że nigdy więcej. No, ale cena była taka, że szkoda było odpuścić (tym bardziej, że model bardzo rzadki w używanych). No i teraz mam dylemat, co z tym fantem zrobić. Wpadłem na pomysł oklejenia folią po całości. Koszt operacji ok 5kpln... Ponieważ zmieniam parę elementów (zderzaki, progi na m-pakiet) + maska i błotniki są do malowania, to dodatkowo wychodzi ze 3 tysie na lakierowanie. Razem z oklejeniem ~8kpln. No właśnie - za te pieniądze mogę pomalować całość na inny kolor... Oklejenie ma plus, że jak się znudzi, to można folię zerwać i pod spodem czyściutki lakier bez rys. Ale trochę się obawiam jak z trwałością takiej folii. Czy nie poodchodzi przy myciu, czy kamyki nie podziurawią przodu i jak będzie wyglądała po paru latach... Nowy lakier na całości to mi lakiernik odradza (prywatnie mój szwagier) - bo mu się nie chce tego robić (bebeszyć auto i potem składać). Co byście zrobili? Ktoś robił podobną operację (oklejanie lub lakierowanie całości)?

oklejaj, folie maja dluga trwalosc.

Odprzyski moga byc jak i na lakierze, z myjkami zbyt blisko warto uwazac. Dobry oklejacz demontuje co sie da by folia zawinela sie  np pod lampa

A w razie czego oklejasz na nowo element. Folia musi byc  oczywiscie polecana

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sam koszt folii do oklejania to 1000-1500zł, reszta to robocizna. Jeśli auto ma proste kształty to jesteś w stanie zrobić to sam z odrobiną nauki z YT.  Żadna folia nie będzie tak twarda jak lakier. Będzie bardziej podatna na zarysowania itd.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie bój się trwałości folii. Jak oklejanie będzie zrobione solidnie i dobrej jakości folią to parę lat pojeździsz bez problemu. W wielu firmach dostawczaki są oklejane, często ludzie oklejają nówki w kolory jakich producent nie oferuje i jeżdżą tak 4-5 lat bez problemu.

A nie myślałeś o prostszym wariancie - to co musisz wymienić, to polakierować w kolor auta, a na reszcie samochodu lakier przepolerować i położyć dobrą ceramikę. Pięknie błyszczący czarny zawsze dobrze wygląda i cieszy oko.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, zet napisał:

Sam koszt folii do oklejania to 1000-1500zł, reszta to robocizna. Jeśli auto ma proste kształty to jesteś w stanie zrobić to sam z odrobiną nauki z YT.  Żadna folia nie będzie tak twarda jak lakier. Będzie bardziej podatna na zarysowania itd.

Rozumiem, ze masz na myszli proste drzwi?

Zanim po szkoleniu z YT uda sie okleic estetycznie to wyda na folie 10 tysi:) albo i wiecej

Na auto trzeba liczyc ok 20m2, po ok 50-100 zl/m2 i to tyle

Oklejalem kiedys autobusy, proste i uwierz mozna spieprzyc.

Do tego  dobry sprzet i doswiadczenie podstawa

Przepalisz foli i lipa, a zeby wyczuc odleglosc i temp i czas to troche trzeba.

Nie bez powodu okejenie auta to 3-20 tys zl ( ferrari, porsche, lambo to 12-20 kzl

Sprobuj po szkoleniu z YT okleic zderzak jednym kawalkiem:) i wrzuc filmik

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, Manx napisał:

 Pięknie błyszczący czarny zawsze dobrze wygląda i cieszy oko.

Poki w garazu albo  w suche i bezpylowe dni jezdzi:)

mam czarny metalik i jak kupilem to muskanie, pieszczoty 3-4 h , wygladal elegancko a oko cieszyl w garazu bo nastepny dzien ulewa i po 30km wygladal jak miliony czarnych:)

teraz myje za 5 zl i mam gdzies  lustra:))

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fanlan napisał:

Poki w garazu albo  w suche i bezpylowe dni jezdzi:)

mam czarny metalik i jak kupilem to muskanie, pieszczoty 3-4 h , wygladal elegancko a oko cieszyl w garazu bo nastepny dzien ulewa i po 30km wygladal jak miliony czarnych:)

teraz myje za 5 zl i mam gdzies  lustra:))

 

 

Też mam po raz pierwszy czarny samochód.

i po raz ostatni ..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, fanlan napisał:

Rozumiem, ze masz na myszli proste drzwi?

Zanim po szkoleniu z YT uda sie okleic estetycznie to wyda na folie 10 tysi:) albo i wiecej

Na auto trzeba liczyc ok 20m2, po ok 50-100 zl/m2 i to tyle

Oklejalem kiedys autobusy, proste i uwierz mozna spieprzyc.

Do tego  dobry sprzet i doswiadczenie podstawa

Przepalisz foli i lipa, a zeby wyczuc odleglosc i temp i czas to troche trzeba.

Nie bez powodu okejenie auta to 3-20 tys zl ( ferrari, porsche, lambo to 12-20 kzl

Sprobuj po szkoleniu z YT okleic zderzak jednym kawalkiem:) i wrzuc filmik

 

Zajmuję się prawie zawodowo wrapingiem i przy dzisiejszych foliach jest to dużo łatwiejsze. To co wspominasz to zamierzchłe czasy.. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

57 minut temu, zet napisał:

 

Zajmuję się prawie zawodowo wrapingiem i przy dzisiejszych foliach jest to dużo łatwiejsze. To co wspominasz to zamierzchłe czasy.. 

Ale szkolenie na YT z pewnoscia poradzenia sobie z oblosciami to brzmi jak  kiepski zart.

Wiem ze sa folie pozycjonowane, technologicznie przepasc ale byle laik niestety nie ogarnie tematu po YT

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

Poki w garazu albo  w suche i bezpylowe dni jezdzi:)

mam czarny metalik i jak kupilem to muskanie, pieszczoty 3-4 h , wygladal elegancko a oko cieszyl w garazu bo nastepny dzien ulewa i po 30km wygladal jak miliony czarnych:)

teraz myje za 5 zl i mam gdzies  lustra:))

 

Korekta lakieru + ceramika i jak się ubrudzi, to samą wodą pod ciśnieniem w 5 min znów będzie lustro ;)

Miałem czarny, ceramiki nie znałem (więc było woskowanie 3 razy w roku - wiosna, lato, jesień), mieszkałem przy drodze gruntowej :phi:. Tak - było trochę roboty, ale dawało radę. Jak się błyszczał, to się gęba cieszyła. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, fanlan napisał:

Poki w garazu albo  w suche i bezpylowe dni jezdzi:)

mam czarny metalik i jak kupilem to muskanie, pieszczoty 3-4 h , wygladal elegancko a oko cieszyl w garazu bo nastepny dzien ulewa i po 30km wygladal jak miliony czarnych:)

teraz myje za 5 zl i mam gdzies  lustra:))

 

 

Widać ceramiki nie miałeś nigdy na lakierze.

Kup sobie na aliexpress ceramikę Mr.Fix 9h, obejrzyj ze dwa filmiki na YT i się pobaw. Koszt niewielki, a radości sporo. Ceramika to nie to samo co woski.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, kenickie napisał:

 

Widać ceramiki nie miałeś nigdy na lakierze.

Kup sobie na aliexpress ceramikę Mr.Fix 9h, obejrzyj ze dwa filmiki na YT i się pobaw. Koszt niewielki, a radości sporo. Ceramika to nie to samo co woski.

 

no nie mialem ale rzuce okiem. A ile na duze kombi potrzeba tego cuda?

Do polerki podchodze juz ze dwa lata, ale widac tak mi zalezy na extralook:)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, fanlan napisał:

no nie mialem ale rzuce okiem. A ile na duze kombi potrzeba tego cuda?

Do polerki podchodze juz ze dwa lata, ale widac tak mi zalezy na extralook:)

 

 

Kup na wszelki wypadek ze trzy. Najwyżej sobie też felgi doczyścisz i na nie nałożysz.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, kenickie napisał:

 

Kup na wszelki wypadek ze trzy. Najwyżej sobie też felgi doczyścisz i na nie nałożysz.

 

3x30ml , na ali koszt zaden  za 60ml 23zl

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fanlan napisał:

3x30ml , na ali koszt zaden  za 60ml 23zl

 

Dokładnie. A kupno u nas jakiejkolwiek ceramiki, to znacznie większy wydatek. Jedyny problem z ceramiką, to konieczność zrobienia korekty przed położeniem. O ile woski potrafią maskować niedoskonałości, o tyle ceramika może zadziałać w drugą stronę - jeszcze bardziej je uwidaczniając.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, kenickie napisał:

 

Dokładnie. A kupno u nas jakiejkolwiek ceramiki, to znacznie większy wydatek. Jedyny problem z ceramiką, to konieczność zrobienia korekty przed położeniem. O ile woski potrafią maskować niedoskonałości, o tyle ceramika może zadziałać w drugą stronę - jeszcze bardziej je uwidaczniając.

a te 30ml wystarczy czy trzeba wiecej?

Wlasnie o korekcie wiem ze musi byc zrobiona pelnoetapowo. Sprzet mam, garaz mam, swiatlo tez, pasty sa ino zapal marny:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fanlan napisał:

a te 30ml wystarczy czy trzeba wiecej?

Wlasnie o korekcie wiem ze musi byc zrobiona pelnoetapowo. Sprzet mam, garaz mam, swiatlo tez, pasty sa ino zapal marny:)

 

I tak będziesz robił po jednym elemencie,  jak braknie to poczekasz na kolejną dostawę. A jak zostanie, to możesz np. w łazience zabezpieczyć baterie czy kabinę prysznicową (taki mam plan na najbliższy weekend). :P

Co do reszty... u mnie jest dokładnie odwrotnie - zapał jakiś mam, ino warunków brak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.05.2019 o 22:58, Maxit napisał:

Lakierowanie całości jest absolutnie bez sensu. W zasadzie obniżasz jednym ruchem wartość auta o 20%. Do tego każdy potencjalny kupujący ma garść argumentów "przeciw".

 

Jeśli już to oklejanie.

 

Ja miałem podobny dylemat, tyle, że zamówiony kolor nowego auta został wycofany przez producenta... Mimo wszystko trwamy przy kolorze fabrycznym.

Niby w jaki sposób obniżam wartość auta o 20%? Bo będzie niebieskie zamiast czarnego? Odnośnie kupujących - ja to auto robię dla siebie. Mam zamiar jakieś 3-4 lata nim jeździć, aż mi się znudzi. I nie bardzo mam ochotę jeździć czarnym...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, torelek napisał:

Niby w jaki sposób obniżam wartość auta o 20%? Bo będzie niebieskie zamiast czarnego? Odnośnie kupujących - ja to auto robię dla siebie. Mam zamiar jakieś 3-4 lata nim jeździć, aż mi się znudzi. I nie bardzo mam ochotę jeździć czarnym...

Ano niby tak, ze cale auto malowane  to z zalozenia podejrzane i kosztowna fanaberia zeby zrobic to  idealnie.

jakbym kupowal cale malowane to szukalbym  podstepu i ulepa:)

3-4 lata i takie zabiegi?

Myslalem ze to na 20 lat w garazu zostanie a nie na chwilke:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, fanlan napisał:

Ano niby tak, ze cale auto malowane  to z zalozenia podejrzane i kosztowna fanaberia zeby zrobic to  idealnie.

jakbym kupowal cale malowane to szukalbym  podstepu i ulepa:)

3-4 lata i takie zabiegi?

Myslalem ze to na 20 lat w garazu zostanie a nie na chwilke:)

Zakładam, że robię dokumentację zdjęciową przed malowaniem, żeby nie było, że ulep. Jeśli już się zdecyduję, to nie tak aby ukryś poprzedni kolor - na pewno nie będę silnika wyciągał ani wnętrza do malowania (zostanie czarne). Owszem jest to fanaberia ale wychodzi, że mniej kosztowna niż oklajanie folią.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, torelek napisał:

Zakładam, że robię dokumentację zdjęciową przed malowaniem, żeby nie było, że ulep. Jeśli już się zdecyduję, to nie tak aby ukryś poprzedni kolor - na pewno nie będę silnika wyciągał ani wnętrza do malowania (zostanie czarne). Owszem jest to fanaberia ale wychodzi, że mniej kosztowna niż oklajanie folią.

Dokumentacja moze pomoc, ew jakis film nagrany z demontazu elementow. Jak mialbym auto na 3 lata to palcem bym nie ruszyl, 3 lata minie raz dwa:0 no ale kto bogatemu zabroni:)))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, torelek napisał:

Zakładam, że robię dokumentację zdjęciową przed malowaniem, żeby nie było, że ulep. Jeśli już się zdecyduję, to nie tak aby ukryś poprzedni kolor - na pewno nie będę silnika wyciągał ani wnętrza do malowania (zostanie czarne). Owszem jest to fanaberia ale wychodzi, że mniej kosztowna niż oklajanie folią.

 

Przemalowanie całego auta tansze niż folia? 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Przemalowanie całego auta tansze niż folia? 8]

Za folię mi krzyknęli 5 tysięcy. Niektóre elementy auta tak czy inaczej będę malował (naprawa przodu + dołożenie m-pakietu), więc łącznie wydałbym jakieś 8. Za tyle pomaluję całość.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 10.05.2019 o 13:02, torelek napisał:

Za folię mi krzyknęli 5 tysięcy. Niektóre elementy auta tak czy inaczej będę malował (naprawa przodu + dołożenie m-pakietu), więc łącznie wydałbym jakieś 8. Za tyle pomaluję całość.

 

Mycie auta na myjni ręcznej przez gościa to koszt ok. 20 zł. Czyli masz kasę na 250 wizyt na myjni. Zakładam, że masz gest i myjesz raz w tygodniu. Czyli masz budżet na pięć lat mycia. Zakładam, że po pół roku ci się znudzi i olejesz kolor, wtedy zaczniesz myć raz w miesiącu. Czyli kasa na myjkę zamiast folii starczy do końca życia samochodu. ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, spad napisał:

 

Mycie auta na myjni ręcznej przez gościa to koszt ok. 20 zł. Czyli masz kasę na 250 wizyt na myjni. Zakładam, że masz gest i myjesz raz w tygodniu. Czyli masz budżet na pięć lat mycia. Zakładam, że po pół roku ci się znudzi i olejesz kolor, wtedy zaczniesz myć raz w miesiącu. Czyli kasa na myjkę zamiast folii starczy do końca życia samochodu. ;)

Tylko tu nie chodzi o mycie, tylko o to, że nie chcę jeździć czarnym autem. I zastanawiałem się, czy pomalować całość czy okleić folią. Obecnie skłaniam się do malowania, bo wyjdzie taniej niż malowanie elementów które i tak muszą być pomalowane + oklejanie. No i wysłuchałem opinii osoby, która ma oklejone auto i odradziła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 15.05.2019 o 16:16, Rylu napisał:

Bierzesz pod uwagę, ze będzie trudniej sprzedac to auto malowane ze zmienionym kolorem? Nie wiem o jakim aucie też mowa za 10kpln czy 100/200

Co tam nabyłeś? M550d? 

F31 335d. Mam zamiar tym ze 4 lata jeździć i ewentualnie żonie potem przekazać na dojeżdżenie. Domyślam się, że sprzedać będzie trudniej ale jeśli już wydaję spora sumę (100++) to chcę mieć jak najwięcej przyjemności z tego auta i parę tysięcy więcej przełknę. Nie leży mi czarne ale akurat takie się trafiło w miarę nowe i z niskim przebiegiem. Kto szukał, ten wie jak rzadki to jest model w używanych.

BTW, już się w zasadzie zdecydowałem, kolor B-45 z palety BMW.

Edytowane przez torelek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.