Skocz do zawartości

Parkowanie prywatnych kurierów na osiedlu


Luke16

Rekomendowane odpowiedzi

Czy są jakieś regulacje prawne dotyczące, parkowania busów tzw kurierki prywatnej na parkingach osiedlowych tzw blokowych? Niestety u nas narobiło się tego w ciężki ból, co jest zmorą dla mieszkańców bo nie ukrywajmy bus jednego miejsca parkingowego nie zajmuje dodatkowo 1/3 samochodu stoi na trawniku. Obecnie na niedużym parkingu stoi 5 busów...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ludzie nie rozumieja, ze jak sie ma duze auto to trzeba parkowac na specjalnym parkingu. Wzywac SM i mowic, ze parkuje na trawniku. Super by bylo jakby pojazd uniemozliwal przejazd bo jest np linia ciagla wtedy odholuja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak jest to strefa zamieszkania i ma masę powyżej 2,5T to zgłaszaj na Policję / Straż miejską. Pytanie gdzie mają parkować takie auta, jak z drugiej strony nie ma wyznaczonych dla nich specjalnych parkingów - a być powinny? A le to dylemat na całkiem inny wątek.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może popróbować ich za parkowanie na trawniku pociągać?

 

Mnie kiedys SM i spoldzielnia olala, nawet nic nie odpisując na skarge, a stały i takie ponad 3,5t.

Wkurzyłem się bo pewnego dnia zwieźli lawetami parę gruzów i tłukli w nich szyby uskuteczniając demontaż złomów jakieś 3-4m od placu zabaw dla dzieci.

Rozmowa z panami nic nie dała, nadaj prowadzili swój biznes na osiedlowym ogrodzonym parkingu (wjeżdżali wszyscy przy użyciu 1 pilota, reszta mieszkańców miała to w zadzie, bo miejsc było więcej niż chętnych).

Wyprowadziłem się jakoś rok pozniej, minęło 5 lat i widziałem ostatnio, że jest jak było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, mateob napisał:

Jak jest to strefa zamieszkania i ma masę powyżej 2,5T to zgłaszaj na Policję / Straż miejską. Pytanie gdzie mają parkować takie auta, jak z drugiej strony nie ma wyznaczonych dla nich specjalnych parkingów - a być powinny? A le to dylemat na całkiem inny wątek.

Najczesciej to jednak sa ale nie tuz przy wyjsciu z klatki. W magazynach na terenie hurtowni i innych zakladow. Nikt nie przewiduje, ze wol roboczy bedzie pod klatka parkowal.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wujekcybul napisał:

 Nikt nie przewiduje, ze wol roboczy bedzie pod klatka parkowal.

Mam takiego artystę z DPD, który przewidział, że będzie parkował... i wuj nie wytłumaczysz mu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mateob napisał:

Jak jest to strefa zamieszkania i ma masę powyżej 2,5T t

Strefa zamieszkania

2x Peugeot boxer long

Renault master plandeka long (ten to już w ogóle jest długi)

VW crafter long

Ford transit

 

Wcześniej jak była biedronka to tam parkowali, biedronkę przenieśli teren zagrodzili i miejsc brak. Na Lidlu parkomaty więc też brak możliwości zaparkowania. 

Kolega jak pracował jako przedstawiciel, auto miał w obowiązku zostawiać na parkingu strzeżonym. 

 

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mateob napisał:

Jak jest to strefa zamieszkania i ma masę powyżej 2,5T to zgłaszaj na Policję / Straż miejską.

Przecież w strefie zamieszkania nie ma takich ograniczeń.

Jakby było 2,5t to większość SUV'ów by się łapało...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Luke16 napisał:

Czy są jakieś regulacje prawne dotyczące, parkowania busów tzw kurierki prywatnej na parkingach osiedlowych tzw blokowych? Niestety u nas narobiło się tego w ciężki ból, co jest zmorą dla mieszkańców bo nie ukrywajmy bus jednego miejsca parkingowego nie zajmuje dodatkowo 1/3 samochodu stoi na trawniku. Obecnie na niedużym parkingu stoi 5 busów...

 

Jeżeli stoja czesciowo na trawniku to może podpada pod parkowanie w miejscu do tego nie wyznaczonym...

Innych ograniczen niestety raczej brak.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ccLot napisał:

Jakby było 2,5t to większość SUV'ów by się łapało...

ale odróżniasz SUV czyli osobówkę od busa blaszaka czyli samochodu ciężarowego?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ozarek napisał:

ale odróżniasz SUV czyli osobówkę od busa blaszaka czyli samochodu ciężarowego?

 

A widziales, żeby jakiś przepis stanowil konkretnie o busach w przypadku parkowania? ;)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

A widziales, żeby jakiś przepis stanowil konkretnie o busach w przypadku parkowania? ;)

 

Ograniczenia w terenie zabudowanym zdaje się dotyczą samochodów ciężarowych.

tzw. BUSy nie łapią się, więc można im naskoczyć.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Ozarek napisał:

ale odróżniasz SUV czyli osobówkę od busa blaszaka czyli samochodu ciężarowego?

 

Tak się składa, że odróżniam:

 

BTW przykładowe porównanie:

1. Transit mk7 L1H1 wymiary zew: dł. - 4864; szer. - 1974; masa własna od 1653 kg

2. Audi Q8 -                                          dł. - 4999;  szer. 1995; masa własna 2145 

pewnie by się znalazło jeszcze parę podobnych zestawień

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ppmarian napisał:

Zrobić ograniczenie wysokości na wjedzie jak do parkingów podziemnych.

Wysłane z tel.
 

Jeśli parking jest ogrodzony to tak. Ale z reguły to są parkingi wzdłuż osiedlowych dróg. A tam nic nie zrobisz bo jakoś trzeba strażą pożarna np.dojechac

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wujekcybul napisał:

Ludzie nie rozumieja, ze jak sie ma duze auto to trzeba parkowac na specjalnym parkingu. Wzywac SM i mowic, ze parkuje na trawniku. Super by bylo jakby pojazd uniemozliwal przejazd bo jest np linia ciagla wtedy odholuja.

Parkowac na trawniku mozna, nie mozna niszczyc zieleni. A wjazd to nie jest niszczenie. Przerabialem to przepis jest tak idiotycznie opisany ze nie takie hopsiup mandat. A zle, jakby bylo jasne to by  cwaniaki szanowaly wspolna przestrzen.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Zrobić ograniczenie wysokości na wjedzie jak do parkingów podziemnych.

Wysłane z tel.
 

Karetka tez nie wjedzie, straz czy inna sluzba

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Zrobić ograniczenie wysokości na wjedzie jak do parkingów podziemnych.

Wysłane z tel.
 

 

Przeciez to nie chodzi o parking podziemny skoro parkują częściowo na trawie ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomata napisał:

Jeśli parking jest ogrodzony to tak. Ale z reguły to są parkingi wzdłuż osiedlowych dróg. A tam nic nie zrobisz bo jakoś trzeba strażą pożarna np.dojechac

 

Ale to jest kompletnie bez sensu...

W czym np taki kierowca busa co zajmuje 1i troche miejsca jest gorszy od mieszkanca który ma 2 czy np 3 auta w rodzinie? :hehe:

tak długo jak miejsca sa ogolnodostepne to niestety zgodnie z przepisami bus ma tam prawo parkować.

Jak ktoś chce mieć miejsca na wylacznosc, to niech sobie je kupi lub wynajmie.

Aut jest już za dużo, a osiedla nie sa z gumy, wiec takich problemów będzie tylko przybywać. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Przeciez to nie chodzi o parking podziemny skoro parkują częściowo na trawie ;]
Słowo klucz Jak
przykładem mogą być właśnie parkingi podziemne gdzie skutecznie poradzono sobie z problemem parkowania busów i tym podobnych dużych samochodów

problem rzeczywiście jest ze służbami miejskimi typu śmieciarki karetki straż pożarna Ale to jest oczywiście wszystko do zaplanowania na etapie urbanistycznym osiedla

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Przeciez to nie chodzi o parking podziemny skoro parkują częściowo na trawie ;]

Autor mial na mysli wjzd z ograniczeniem belka wysokosci zapewne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Ale to jest kompletnie bez sensu...
W czym np taki kierowca busa co zajmuje 1i troche miejsca jest gorszy od mieszkanca który ma 2 czy np 3 auta w rodzinie? :hehe:
tak długo jak miejsca sa ogolnodostepne to niestety zgodnie z przepisami bus ma tam prawo parkować.
Jak ktoś chce mieć miejsca na wylacznosc, to niech sobie je kupi lub wynajmie.
Aut jest już za dużo, a osiedla nie sa z gumy, wiec takich problemów będzie tylko przybywać. 
 
Mamy znajomych na takim jednym osiedlu gdzie zewnętrzne parkingi są przypisane konkretnie do danych mieszkań miejsc ogólnodostępnych jest tylko 4 i nie ma gdzie zostawić auta w okolicy związku z tym odwiedzamy ich najczęściej albo rowerami albo Korzystając z Taxi

To chyba też nie jest do końca dobre rozwiązanie powinny być jasne przepisy Ile miejsc ogólnodostępnych powinno być na daną ilość mieszkańców

Wysłane z tel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Maciej__ napisał:

A widziales, żeby jakiś przepis stanowil konkretnie o busach w przypadku parkowania? ;)

literalnie nie, ale wprowadzenie ograniczenia tonażowego dla pojazdów ciężarowych >2t już je wyeliminuje bez uszczerbku dla osobówek.

Inna opcja to strefa ograniczonego parkowania dla pojazdów ciężarowych. Da się to ogarnąć w myśl obowiązujących przepisów.

 

10 godzin temu, ccLot napisał:

Tak się składa, że odróżniam:

 

BTW przykładowe porównanie:

1. Transit mk7 L1H1 wymiary zew: dł. - 4864; szer. - 1974; masa własna od 1653 kg

2. Audi Q8 -                                          dł. - 4999;  szer. 1995; masa własna 2145 

pewnie by się znalazło jeszcze parę podobnych zestawień 

no i co te dane zmianiają w klasyfikacji tych pojazdów? Jeden to samochód ciężarowy a drugi to osobówka...

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

W czym np taki kierowca busa co zajmuje 1i troche miejsca jest gorszy od mieszkanca który ma 2 czy np 3 auta w rodzinie? :hehe:

tak długo jak miejsca sa ogolnodostepne to niestety zgodnie z przepisami bus ma tam prawo parkować.

teoretycznie masz rację, ale praktycznie często to 'trochę' zmienia sytuację drastycznie.

U mnie gość busem parkując na miejscu wystaje tyłem na chodnik i trzeba się przeciskać, a morda wystaje na jezdnię i trzeba ją omijać, do tego mocno ogranicza widoczność.

Jak parkuje w innym, swoim ulubionym, miejscu to utrudnia wjazd innym dużym. Także niestety ale znowu to nie jest problem 0-1. Niestety często kierowcy takich busów mają głęboko problemy jakie generują swoim parkowaniem w ciasnych osiedlach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, ccLot napisał:

Jakby było 2,5t to większość SUV'ów by się łapało...

Bo się nie łapie. Mało kto to wie ale pojazdom powyżej 2.5 DMC w terenie zabudowanym wolno parkować tylko na wyznaczonych parkingach. To DMC jest ważne bo nie chodzi o wagę samochodu tylko właśnie DMC - zapisane w pozycji F2 DR. Dlatego busy się nie łapią bo można je dosyć mocno załadować i przekroczyć te 2.5 tony.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, ppmarian napisał:

Mamy znajomych na takim jednym osiedlu gdzie zewnętrzne parkingi są przypisane konkretnie do danych mieszkań miejsc ogólnodostępnych jest tylko 4 i nie ma gdzie zostawić auta w okolicy związku z tym odwiedzamy ich najczęściej albo rowerami albo Korzystając z Taxi

To chyba też nie jest do końca dobre rozwiązanie powinny być jasne przepisy Ile miejsc ogólnodostępnych powinno być na daną ilość mieszkańców

Wysłane z tel.
 

U mnie pod blokiem sa miejsca teoretycznie dla taxi dla klientow lokali uslugowych ale parkuja mieszkancy. A miejsca w garazu puste :hehe: Tu by tylko pomogly automatyczne wysuwane slupki z ziemi. Wtedy bylyby miejsca. Druga sprawa, ze aut w miescie jest za duzo. Platny wjazd do centrum, szeroka strefa platnego parkingu i odpowiednio wysokie oplaty i nie byloby problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ppmarian napisał:

To chyba też nie jest do końca dobre rozwiązanie powinny być jasne przepisy Ile miejsc ogólnodostępnych powinno być na daną ilość mieszkańców

 

I jakbys to chcial monitorować ze na ogolnodostepnych miejscach nie parkują mieszkańcy na stałe? U mnie była taka dyskusja, bo miejsc ogolnodostepnych na osiedlu jest jezeli dobrze licze ze 12 na 300 mieszkan. Reszta w garazach podziemnych (co ważne z lekką nadwyżką nad liczbą mieszkań). 

Był projekt, żeby 10 z tych miejsc wynajmować chętnym mieszkańcom w ramach "przetargu" np dla tych, ktorzy mają gaz i mają skrupuły wjezdzac do podziemnego. Dwa mialy zostac ogolnodostepne na zasadzie kto pierwszy ten lepszy - nawet deliberowaliśmy czy mają być blokowane słupkami z kluczem u ochrony do dyspozycji gości, ale przy 2 miejscach na 300 mieszkań jest to absolutnie niezarządzalne. 

 

a na te 10 miejsc robilismy "przetarg" dwa razy i nie wpłynęła ani jedna oferta. Ludzie wolą ruletkę :) ciekawe czy sie cos zmieni jak skoncza budowac kolejne dwa bloki w okolicy i ogólnodostępne miejscówki na chodnikach staną się absolutnie niedostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Filipfm napisał:

 

I jakbys to chcial monitorować ze na ogolnodostepnych miejscach nie parkują mieszkańcy na stałe? U mnie była taka dyskusja, bo miejsc ogolnodostepnych na osiedlu jest jezeli dobrze licze ze 12 na 300 mieszkan. Reszta w garazach podziemnych (co ważne z lekką nadwyżką nad liczbą mieszkań). 

Był projekt, żeby 10 z tych miejsc wynajmować chętnym mieszkańcom w ramach "przetargu" np dla tych, ktorzy mają gaz i mają skrupuły wjezdzac do podziemnego. Dwa mialy zostac ogolnodostepne na zasadzie kto pierwszy ten lepszy - nawet deliberowaliśmy czy mają być blokowane słupkami z kluczem u ochrony do dyspozycji gości, ale przy 2 miejscach na 300 mieszkań jest to absolutnie niezarządzalne. 

 

a na te 10 miejsc robilismy "przetarg" dwa razy i nie wpłynęła ani jedna oferta. Ludzie wolą ruletkę :) ciekawe czy sie cos zmieni jak skoncza budowac kolejne dwa bloki w okolicy i ogólnodostępne miejscówki na chodnikach staną się absolutnie niedostępne.

można wybudować blok dysponując 12 miejscami parkingowymi na 300 mieszkań ??? Że ludzie kupują takie mieszkania, niewiarygodne. To pokazuje tylko jak słaby mamy rynek mieszkaniowy w PL.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja zastanawiam się nad jednym, jak jest właśnie z tymi parkingami podziemnymi. Teściowa ma mieszkanie w Łodzi obok ulicy Wólczańskiej. Tworzą się cały czas nowe bloki już z parkingami podziemnymi gdzie i tak duuuuzo auto stoi poobostawiane na ulicy.  Jechać tam po godzinie 20tej wiąże się z 15nasto minutowym szukaniem miejsca. Dodatkowo jest tak ciasno że ciężko wymanewrować Dacia Duster... Zawsze zastanawiało mnie to jak w razie W przejedzie tam straż pożarna... Fakt faktem jest za mało miejsc parkingowych, ale będąc np w Anglii są parkingi piętrowe u nas w PL chyba na to w życiu sami nie wpadną. Sam chciałem kupić czy wynająć garaż ale nie ma nigdzie szans.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, bergerac napisał:

można wybudować blok dysponując 12 miejscami parkingowymi na 300 mieszkań ??? Że ludzie kupują takie mieszkania, niewiarygodne. To pokazuje tylko jak słaby mamy rynek mieszkaniowy w PL.

Mowa o 12 zewnętrznych ogólnodostępnych miejscach.

Do tego są te w garażu podziemnym (kolega dodał, że nawet więcej niż mieszkań, więc i tak nienajgorzej).

Wykupujesz 1 lub w miarę potrzeb 2 miejsca w podziemnym i dla Ciebie problem nie istnieje, tylko Twoich gości i wszelkiej maści "intruzów".

Nie to żeby mi się to podobało.

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Luke16 napisał:

Ja zastanawiam się nad jednym, jak jest właśnie z tymi parkingami podziemnymi. Teściowa ma mieszkanie w Łodzi obok ulicy Wólczańskiej. Tworzą się cały czas nowe bloki już z parkingami podziemnymi gdzie i tak duuuuzo auto stoi poobostawiane na ulicy.  Jechać tam po godzinie 20tej wiąże się z 15nasto minutowym szukaniem miejsca. Dodatkowo jest tak ciasno że ciężko wymanewrować Dacia Duster... Zawsze zastanawiało mnie to jak w razie W przejedzie tam straż pożarna... Fakt faktem jest za mało miejsc parkingowych, ale będąc np w Anglii są parkingi piętrowe u nas w PL chyba na to w życiu sami nie wpadną. Sam chciałem kupić czy wynająć garaż ale nie ma nigdzie szans.

Wpadną, ale pod warunkiem, że deweloper zarobi na tym tyle co na mieszkaniach.

Samorząd nie zafunduje.

W to, że zmienią prawo nakazujące takie rozwiązanie jakoś nie wierzę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, bergerac napisał:

można wybudować blok dysponując 12 miejscami parkingowymi na 300 mieszkań ??? Że ludzie kupują takie mieszkania, niewiarygodne. To pokazuje tylko jak słaby mamy rynek mieszkaniowy w PL.

Pisał, że te 12 to oprócz miejsc w garażu, których jest więcej niż mieszkań.

Z tym, że widzę np. u mnie sporo miejsc a garażach nie wykupionych. Część się wynajmuje. A sporo ludzi parkuje po okolicznych ogólnodostępnych parkingach.

Na szczęście na osiedlu porządek i straż miejska ściga parkujących niewłaściwie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Luke16 napisał:

Fakt faktem jest za mało miejsc parkingowych, ale będąc np w Anglii są parkingi piętrowe u nas w PL chyba na to w życiu sami nie wpadną. Sam chciałem kupić czy wynająć garaż ale nie ma nigdzie szans.

 

Na parkingi piętrowe już dawno wpadli, problem w tym że ktoś musi za to zapłacić: najpierw za grunt, potem za budowę a na końcu za utrzymanie. Po podliczeniu okazuje się że koszt znacznie rozmija się z oczekiwaniami potencjalnych chętnych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, PawelW napisał:

 

Na parkingi piętrowe już dawno wpadli, problem w tym że ktoś musi za to zapłacić: najpierw za grunt, potem za budowę a na końcu za utrzymanie. Po podliczeniu okazuje się że koszt znacznie rozmija się z oczekiwaniami potencjalnych chętnych.

Osobiście byłbym bardzo chętny na zapłacenie np 100zl miesięcznie za auto, mam dwa to 200zl i pewnie by się dużo osób znalazło by móc zaparkować w świętym spokoju a nie szukać nie wiadomo gdzie miejsca tym bardziej gdy wracam z pracy po 21.00

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Parkowac na trawniku mozna, nie mozna niszczyc zieleni. A wjazd to nie jest niszczenie. Przerabialem to przepis jest tak idiotycznie opisany ze nie takie hopsiup mandat. A zle, jakby bylo jasne to by  cwaniaki szanowaly wspolna przestrzen.



Czyli jak nie ma trawy to moge?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Luke16 napisał:

Osobiście byłbym bardzo chętny na zapłacenie np 100zl miesięcznie za auto, mam dwa to 200zl i pewnie by się dużo osób znalazło by móc zaparkować w świętym spokoju a nie szukać nie wiadomo gdzie miejsca tym bardziej gdy wracam z pracy po 21.00

Najpierw musisz zabulić np. te 10kzl/m2 jak za mieszkanie.

Chętnych po 100zł/auto byłoby multum, tylko gdzie tu interes dla właściciela tego przybytku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, wujekcybul napisał:

Ludzie nie rozumieja, ze jak sie ma duze auto to trzeba parkowac na specjalnym parkingu. Wzywac SM i mowic, ze parkuje na trawniku. Super by bylo jakby pojazd uniemozliwal przejazd bo jest np linia ciagla wtedy odholuja.

równie dobrze on moze sobie wykupić miejsce na parkingu

teren publiczny jest dla wszystkich....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Luke16 napisał:

Osobiście byłbym bardzo chętny na zapłacenie np 100zl miesięcznie za auto, mam dwa to 200zl i pewnie by się dużo osób znalazło by móc zaparkować w świętym spokoju a nie szukać nie wiadomo gdzie miejsca tym bardziej gdy wracam z pracy po 21.00

 

100zł miesięcznie to może być za mało żeby pokryć nawet samo utrzymanie takiego parkingu (podatek, remonty, prąd, sprzątanie, przeglądy, ochrona itp). Jak dodasz do tego koszt budowy (powiedzmy 20-25k, tyle kosztuje miejsce w garażu pod blokiem) to okazuje się że ludzie jednak aż tyle za święty spokój nie zapłacą. A ci których stać wolą kupić sobie mieszkanie w nowym budynku z miejscem w garażu do którego mogą sobie zjechać windą.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bergerac napisał:

można wybudować blok dysponując 12 miejscami parkingowymi na 300 mieszkań ??? Że ludzie kupują takie mieszkania, niewiarygodne. To pokazuje tylko jak słaby mamy rynek mieszkaniowy w PL.

 

W każdym z bloków jest parking podziemny. Miejsc jest albo na styk (w jednym z bloków) aż do sytuacji, w której na 105 mieszkań są 154 miejsca u mnie w bloku. Dłuuugo był zapas. Deweloper wręcz się prosił o zakup. Popyt na te niesprzedane przez 5 czy 6 lat od oddania inwestycji, zrobił się jak uchwaliliśmy organizację ruchu, straż miejska wystawiła trochę mandatów za parkowanie na drodze pożarowej, kilka nawet odholowali ;) i nagle "oszczędni i przedsiębiorczy" sąsiedzi zainteresowali się wolnymi miejscówkami w garażach.

 

Ale na początku paru prezentowało podejście "nie kupiłem miejsca w garażu bo było drogie, ale mam samochód i MUSZĘ go gdzieś parkować"

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Luke16 napisał:

Osobiście byłbym bardzo chętny na zapłacenie np 100zl miesięcznie za auto, mam dwa to 200zl i pewnie by się dużo osób znalazło by móc zaparkować w świętym spokoju a nie szukać nie wiadomo gdzie miejsca tym bardziej gdy wracam z pracy po 21.00

 

 

100 zł to kosztuje eksploatacja moich miejsc parkingowych w garazu podziemnym a jak doliczyć do tego podatek od nieruchomości to robi się poziom 120 zł. Z tą różnicą, że w tej kwocie nie pokrywam kosztów budowy, bo to zrobiłem kupując te miejsca. Ale oprócz oczywistej sprawy komfortu korzystania z parkingu podziemnego jak możliwość przeniesienia zakupów czy bagaży suchą stopą z auta do windy, czy braku skrobania szyb rano - dla mnie zdecydowanym komfortem jest po prostu to, ze jade do domu i wiem, ze szukanie miejsca do zostawienia auta zajmie mi 0 sekund (zero sekund słownie) 

 

42 minuty temu, PawelW napisał:

100zł miesięcznie to może być za mało żeby pokryć nawet samo utrzymanie takiego parkingu (podatek, remonty, prąd, sprzątanie, przeglądy, ochrona itp). Jak dodasz do tego koszt budowy (powiedzmy 20-25k, tyle kosztuje miejsce w garażu pod blokiem) to okazuje się że ludzie jednak aż tyle za święty spokój nie zapłacą. A ci których stać wolą kupić sobie mieszkanie w nowym budynku z miejscem w garażu do którego mogą sobie zjechać windą.

 

20-25 to raczej jakieś 12-15 lat temu ;) ostatnio najczęściej słysze o poziomie 40-50 - chociaz nie wiem jakie finalnie ceny transakcyjne notuje rynek, biorac pod uwage, że ze względu na inny poziom VAT deweloperzy chętniej rabatują garaże niż mieszkania.

Ale co do rkosztów to się zgadzam. 100zł miesięcznie to maławo :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Filipfm napisał:

Ale na początku paru prezentowało podejście "nie kupiłem miejsca w garażu bo było drogie, ale mam samochód i MUSZĘ go gdzieś parkować"

zasadniczo trudno im odmówić racji. Wg mnie powinny być miejsca ogólnodostępne na zewnątrz poza tymi w garażu. 12 na 300 to wygląda na jakiś żart :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

Pisał, że te 12 to oprócz miejsc w garażu, których jest więcej niż mieszkań.

nic to nie zmienia. Nie każdy musi wykupić miejsce w garażu. Parking powinien być. Wydawało mi się, że jest nawet jakaś norma na to.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Filipfm napisał:

20-25 to raczej jakieś 12-15 lat temu ;) ostatnio najczęściej słysze o poziomie 40-50 - chociaz nie wiem jakie finalnie ceny transakcyjne notuje rynek, biorac pod uwage, że ze względu na inny poziom VAT deweloperzy chętniej rabatują garaże niż mieszkania.

 

Szacowałem sam koszt budowy, przyjmując idealistyczny przypadek że ktoś bezinteresownie wybuduje taki parking po kosztach.

Jeśli ktoś miałby takie parkingi budować jako wolnostojące z marżą deweloperską, to IMO klientów nie będzie dopóki będzie istniała jakakolwiek szansa darmowego zaparkowania w okolicy. Skoro części ludzi nie przekonuje do zapłacenia nawet wygoda garażu podziemnego pod blokiem to tym bardziej nie wydadzą kasy na garaż piętrowy gdzieś na osiedlu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, bergerac napisał:

nic to nie zmienia. Nie każdy musi wykupić miejsce w garażu. Parking powinien być. Wydawało mi się, że jest nawet jakaś norma na to.

U mnie na osiedlu wszystkie miejsca pod chmurką są wykupione.

Przed osiedlem są 3 miejsca dla niepełnosprawnych.

Nie ma nawet miejsc dla gości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, bergerac napisał:

nic to nie zmienia. Nie każdy musi wykupić miejsce w garażu. Parking powinien być. Wydawało mi się, że jest nawet jakaś norma na to.

Jest i deweloper ja spełnił, bo liczą się wszystkie przez niego stworzone miejsca parkingowe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZUBERTO napisał:

Chętnych po 100zł/auto byłoby multum, tylko gdzie tu interes dla właściciela tego przybytku?

Tyle wujek płacił za swoje miejsce na parkingu strzeżonym. Podnieśli do 125zl i stwierdził że za drogo... Gdybym miał bliżej ten parking bym bez zastanowienia tam parkował... Jest u nas stary budynek po Biedronce i nie raz się zastanawiałem żeby go na garaż płatny wynająć i przerobić, ale to tylko mój prywatny pomysł. 

Nawet niech to będzie 150-200zl i tak wybrałbym takie miejsce z tzw świętym spokojem gdy wracam do domu wieczorem. Chociaż i tak obecnie mam patent na tzw przedłużenie parkingu. Tydzień temu nawet postawili słupki bo z racji małej ilości miejsc ludzie parkowali wszędzie gdzie się dało. Teraz i tak jest ciut luźniej bo starszyzna siedzi na działkach i swoje Skody fabie i Seicento pozabierali

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rwIcIk napisał:

 Nie ma nawet miejsc dla gości.

Wczoraj na Retkinie do kumpla pojechałem. Wszystkie miejsca z barierkami i dla gości brak miejsc... 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Luke16 napisał:

Tyle wujek płacił za swoje miejsce na parkingu strzeżonym. Podnieśli do 125zl i stwierdził że za drogo... Gdybym miał bliżej ten parking bym bez zastanowienia tam parkował... Jest u nas stary budynek po Biedronce i nie raz się zastanawiałem żeby go na garaż płatny wynająć i przerobić, ale to tylko mój prywatny pomysł. 

Nawet niech to będzie 150-200zl i tak wybrałbym takie miejsce z tzw świętym spokojem gdy wracam do domu wieczorem. Chociaż i tak obecnie mam patent na tzw przedłużenie parkingu. Tydzień temu nawet postawili słupki bo z racji małej ilości miejsc ludzie parkowali wszędzie gdzie się dało. Teraz i tak jest ciut luźniej bo starszyzna siedzi na działkach i swoje Skody fabie i Seicento pozabierali

Proste jak drut pytanie.

Zapłacisz za to miejsce za m2 jak za mieszkanie?

Żeby deweloper je wybudował i zarobił.

Jak nie, to woli bloki stawiać, nie garaże.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, ZUBERTO napisał:

Proste jak drut pytanie.

Zapłacisz za to miejsce za m2 jak za mieszkanie?

Żeby deweloper je wybudował i zarobił.

Jak nie, to woli bloki stawiać, nie garaże.

Gminy wymuszają budowanie miejsc parkingowych. U mnie 1,5 miejsca na mieszkanie.

Ale wszystkie są do sprzedaży. Praktycznie nie ma miejsc dla gości.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, bergerac napisał:

zasadniczo trudno im odmówić racji. Wg mnie powinny być miejsca ogólnodostępne na zewnątrz poza tymi w garażu. 12 na 300 to wygląda na jakiś żart :ok: 

 

 

Żartujesz prawda? Kupując mieszkanie musisz wziac pod uwage, ze gdzies bedziesz musial auto porzucić, bo do dużego pokoju nim nie wjedziesz. Trzeba przewydywać skutki posiadania miejsca do zaparkowania. W Japonii zeby kupic auto musisz udokumentować dysponowanie parkingiem. U nas dominuje podejscie - a jakos to bedzie, trawnik, zakaz, droga pozarowa. 

I o ile mozna dyskutowac nad sytuacja starych bloków i kamienic, budowanych w czasach kiedy samochód albo nie istniał albo był jeden na blok a nie dwa na mieszkanie. 

Jak jedziesz do centrum miasta to też powinieneś mieć miejsce ogólnodostępne i darmowe? I kto powinien je zapewnić.

 

Miejsca ogólnodostępne miałyby sens jeżeli faktycznie byłyby dla gości. Tylko jest to absolutnie niezarządzalne. Chociaz widzialem osiedla, w ktorych jest szlabano-cieć - mówisz do kogo jedziesz i wskazują Ci miejsce do zaparkowania. Bez takiego zamordyzmu i kontroli dostępu - nie do wyegzekwowania. Będą tam parkować Janusze co kupując mieszkania "zapomnieli" kupic garażu 

 

Podsumowując - czyli ile miałoby być miejsc "darmowych" 300 czy więcej? Przecież to wręcz norma, że jest więcej niż jedno auto w domu. To bez kozery powiem pińcet :phi:

 

31 minut temu, bergerac napisał:

nic to nie zmienia. Nie każdy musi wykupić miejsce w garażu. Parking powinien być. Wydawało mi się, że jest nawet jakaś norma na to.

 

Parking jest. Tylko trzeba go wykupić. Tak samo jak np komórkę lokatorską - czy ona też powinna być za darmo? 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.