Skocz do zawartości

kosa do trawy, podkaszarka


Camel

Rekomendowane odpowiedzi

mam działkę około 300m2 i brak na niej prądu :(

Miałem kosiarkę ręczną do trawy, ale zostawiłem "pałąk" do trzymania i złomiarze ukradli "fushhhhhhh"

Nadeszła chwila aby kupić coś zmechanizowanego, ale z racji m2 i małego auta do przewozu padło na kosę/podkaszarkę.

Co polecacie

a. akumulatorowa

b. spalinowa

Budżetowo proszę :)

DZ

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, akir napisał:

Spalinowa jak ma być dobra to stihl, moja 8rok leci. Zależy co do niej dokupisz koszt 1400-2000zl

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

budżetowa :) ma być :) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Budżetowa kupił ojciec po 3 latach zastąpił ja stihl wlasnie. Gasla, nie dało się jej odpalić, brak części zamiennych. Używany stihl jest w cenie budżetowej kolo 800-1000zl np model fs 280

 

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, szyman napisał:

w 2011r. kupiłem jakiegoś NAC-a modelu nie pamiętam do tej pory działa po 1.5 roku leżenia odpaliła za 5-7 pociągnięciem linki kosztowała całe 279zł w OBI.

Też używam NAC.

Trzeba kilka razy szarpnąć, by zapaliła.

Kiedyś musiałem wymienić sprężynę sprzęgła i dalej działa.

Ale to raczej toporny sprzęt - głośny i wibrujący w rękach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nac kupił sąsiad po miesiącu brak możliwości odpalenia, z racji że była na gwarancji Castorama zwrócili gotówkę. Stihl po sezonie nawet jak zapomnimy wylać paliwo odpali za pierwszym razem. Piękne jest to że kosy które mają po 15 lat części są dostępne.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam Demona od zeszłego roku, kosiłem nią z 5-6 razy. Poza tym, że ma jakąś wadę, że nie działa bez ssania (wyłączenie ssania gasi kosiarkę) więc ciągle jadę na ssaniu. Oczywiście jako że to tania kosa po 30-40 min koszenia mrówki chodzą po rękach, ale nie ma co cudów oczekiwać za 250 zł.  Szelki są badziewne, ale dają radę, głowica jedna właśnie mi się rozleciała (plastik pękł) ale jest w zestawie druga, więc leci na nowej. Pojemnik do mieszania paliwa z olejem jest też jakiś badziewny bo przy mieszaniu się z niego leje (nie wiem jak pookładać uszczelki żeby się nie lało).

Do wad zaliczam głowicę, żyłka się w niej klinuje i nie wysuwa zbyt dobrze (szczególnie przy kwadratowych żyłkach) czasem w ciągu jednego kosztanie kilka razy musze przerywać, żeby żyłki wyciągnąć. Ale jak kupię głowicę od czegoś innego, lepszą, pewnie problem zniknie.

Ale pali na ryz, nawet żona ostatnio kosiła i się jej spodobało.

Co do części zamiennych - dystrybutor podał nr katalogowe i ponoć bez problemu są dostępne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Wojtas_BB napisał:

Mam Demona od zeszłego roku, kosiłem nią z 5-6 razy. Poza tym, że ma jakąś wadę, że nie działa bez ssania (wyłączenie ssania gasi kosiarkę) więc ciągle jadę na ssaniu. Oczywiście jako że to tania kosa po 30-40 min koszenia mrówki chodzą po rękach, ale nie ma co cudów oczekiwać za 250 zł.  Szelki są badziewne, ale dają radę, głowica jedna właśnie mi się rozleciała (plastik pękł) ale jest w zestawie druga, więc leci na nowej. Pojemnik do mieszania paliwa z olejem jest też jakiś badziewny bo przy mieszaniu się z niego leje (nie wiem jak pookładać uszczelki żeby się nie lało).

Do wad zaliczam głowicę, żyłka się w niej klinuje i nie wysuwa zbyt dobrze (szczególnie przy kwadratowych żyłkach) czasem w ciągu jednego kosztanie kilka razy musze przerywać, żeby żyłki wyciągnąć. Ale jak kupię głowicę od czegoś innego, lepszą, pewnie problem zniknie.

Ale pali na ryz, nawet żona ostatnio kosiła i się jej spodobało.

Co do części zamiennych - dystrybutor podał nr katalogowe i ponoć bez problemu są dostępne.

Ten przełącznik działa odwrotnie :old: U mnie ON, to ssanie wyłączone, OFF to ssanie włączone. ;]

 

Pojemnik do robienia mieszanki kup sobie oddzielnie.

Głowicę tez warto kupić inną, gdzie żyłkę nakręca się bez rozbierania.

  • Lubię to 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, rwIcIk napisał:

Ten przełącznik działa odwrotnie :old: U mnie ON, to ssanie wyłączone, OFF to ssanie włączone. ;]

Wiem, ale u mnie gaśnie, słychać jakby jakaś klapka się zamykała. Mogę trzymać na pełnym gazie a wyłączając ssanie kosa i tak zgaśnie.

Jak przesuwam dźwignię powoli, to w ok połowie zaczynają obroty schodzić, ale w takiej pozycji dźwigienka się nie utrzyma. Coś jest spinkolone, ale nie chce mi się tego odsyłać do naprawy, bo przesyłka chyba więcej wyjdzie niż nowy gaźnik.

Póki co leci na ssani i kosi jak wściekła (oczywiście dopóki się żyłka nie urwie :D)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Wojtas_BB napisał:

Wiem, ale u mnie gaśnie, słychać jakby jakaś klapka się zamykała. Mogę trzymać na pełnym gazie a wyłączając ssanie kosa i tak zgaśnie.

Jak przesuwam dźwignię powoli, to w ok połowie zaczynają obroty schodzić, ale w takiej pozycji dźwigienka się nie utrzyma. Coś jest spinkolone, ale nie chce mi się tego odsyłać do naprawy, bo przesyłka chyba więcej wyjdzie niż nowy gaźnik.

Póki co leci na ssani i kosi jak wściekła (oczywiście dopóki się żyłka nie urwie :D)

Tak są dwie śrubki regulacyjne. Jedna chyba od mieszanki, druga od biegu jałowego.

Nie masz jakiegoś serwisu w okolicy by podjechać z tą kosą?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

Tak są dwie śrubki regulacyjne. Jedna chyba od mieszanki, druga od biegu jałowego.

Nie masz jakiegoś serwisu w okolicy by podjechać z tą kosą?

Jedną śrubką kręciłem i to był bieg jałowy, drugiej nie widziałem, może się przyjżę dokładniej.

Jakiś serwisy się znajdą, nie wiem tylko czy będą chcieli chińczyka naprawiać 😄

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Wojtas_BB napisał:

Jedną śrubką kręciłem i to był bieg jałowy, drugiej nie widziałem, może się przyjżę dokładniej.

Jakiś serwisy się znajdą, nie wiem tylko czy będą chcieli chińczyka naprawiać 😄

Nie masz listy serwisów do karty gwarancyjnej?

NACa kiedyś naprawiałem na gwarancji u siebie w okolicy - wymiana właśnie gaźnika.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Wojtas_BB napisał:

Właśnie nie ma, nie ma nawet na necie.

Zadzwoń do jakiegoś kumatego serwisu z pytaniem, czy obsłużą naprawę gwarancyjną takiej firmy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam 12km  do nac. W innym mieście :) z Gdańska do Gdyni musiałbym podjechać ;) 

Moja żona ciagle ma koncepcje akumulatorowej. I już głupi jestem. 

Edytowane przez Camel
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Camel napisał:

Mam 12km  do nac. W innym mieście :) z Gdańska do Gdyni musiałbym podjechać ;) 

Moja żona ciagle ma koncepcje akumulatorowej. I już głupi jestem. 

Do podkaszania ja bym chętnie kupił akumulatorową.

Ale nie wiem jak z wydajnością przy koszeniu większego areału ...

Spalinowa jednak mocno hałasuje, smrodzi, drży :no:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

Do podkaszania ja bym chętnie kupił akumulatorową.

Ale nie wiem jak z wydajnością przy koszeniu większego areału ...

Spalinowa jednak mocno hałasuje, smrodzi, drży :no:

 

Dzisiaj podjadę do „marketu” i pomacam. 

Dla żony lepsza by była jednak akumulatorowa, lżejsza i bardziej praktyczna - jakby chciała sama skosić trawę na działce. Dodatkowo przy przewożeniu tez praktyczniejsza :)  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, rwIcIk napisał:

Prymitywnej kosy spalinowej nie poleciałbym do użytku kobiecie.

Moja żona zaliczyła pierwszy raz  z Demonem w sobotę, obleciała z połowę działki i zadowolona jak nie wiem co 😄

Gdyby nie rwąca się żyłka i problem z jej rozwijaniem, to by dopiero była szczęśliwa :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

kupiłem to:

Einhell Podkaszarka akumulatorowa GE-CT 18 Li-Solo

+ aku 3 Ah

 

Starczyło na około 120m2 trawnika zarośniętego po kolana ;)

 

PS1

aku ładuje się około 55 minut od zera (sprawdzone po koszeniu)

 

PS2

kosiłem łącznie około 90 min albo i więcej prawnie non toper, przerwy tylko na przejście w 2 kąt działki :)

(czas spędzony z kosiarką około 2 godzin z tego co najmniej 1:30 koszenia jak nie 1:45)

Edytowane przez Camel
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.05.2019 o 22:36, Camel napisał:

mam działkę około 300m2 i brak na niej prądu :(

Miałem kosiarkę ręczną do trawy, ale zostawiłem "pałąk" do trzymania i złomiarze ukradli "fushhhhhhh"

Nadeszła chwila aby kupić coś zmechanizowanego, ale z racji m2 i małego auta do przewozu padło na kosę/podkaszarkę.

Co polecacie

a. akumulatorowa

b. spalinowa

Budżetowo proszę :)

DZ

 

Jeszcze jest jedna koncepcja - kup agregat prądowy i kosiarkę elektryczną. Agregat może się przydać też do innych zastosowań.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.