Skocz do zawartości

Będzie kolejny hit? Dacia lodgy


jareczekmtb

Rekomendowane odpowiedzi

9 minut temu, jareczekmtb napisał:

 

Rumuński Nissan X-Trail.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

49 minut temu, jareczekmtb napisał:

za 5 dych kupie :) podoba mi sie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, zinger napisał:

Szczegol, nie badz taki doslowny  :phi:

Powiedzieli, ze bedzie to bedzie, na wuj drazyc temat ;) 

 

O to, że jakby się lepiej sprecyzowali to bym poczekał ze zmianą auta. Bo mi się widzą Dacie z tych prospektów, no i silniki też ciekawe ;) A jak do tego cena bedzie niewiele wieksza od obecnych generacji to już w ogóle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

słabo, lodgy było dużym tanim pakownym kombi, przy 5 osobach miało 827l bagażnika, 

zrobili wersję 2 która jest droższa niż duster z bagażnikiem 550l

jak ktoś ma bulić 70 kafli za w miarę jakąś wersje to nie wiem czy nie dorzuci troche hajsu i nie kupi czegoś ciekawszego

 

dacia jest fajna dopóki nie przekracza 60 tys

powinni się skupić na tym segmencie cenowym

 

  • Lubię to 3
  • Dzięki 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, bielaPL napisał:

słabo, lodgy było dużym tanim pakownym kombi, przy 5 osobach miało 827l bagażnika, 

zrobili wersję 2 która jest droższa niż duster z bagażnikiem 550l

jak ktoś ma bulić 70 kafli za w miarę jakąś wersje to nie wiem czy nie dorzuci troche hajsu i nie kupi czegoś ciekawszego

 

dacia jest fajna dopóki nie przekracza 60 tys

powinni się skupić na tym segmencie cenowym

 

pytanie o to troche bo troche to jest 5-7tys a nie np 40-50% wiecej Ciekawe jak ze srodkiem bezie finalnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Polarny napisał:

Tak w ciemno, bez jazdy próbnej? 

A co jazda mi da? Ze sie toczy? Czy diler da auto na 2-3 tys km?
Silnik ma, kola ma, oko cieszy, osiagi jakies, pewnie jakby moc zasiasc za keirownica w salonie to milo ale czo to da?

Ja mam tak ze czy opel, czy dełu, czy fiat , wsiadam i jade.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fanlan napisał:

A co jazda mi da?

Możesz sprawdzić ergonomię, wygodę foteli, działanie skrzyni, głośność w środku, zachowanie układu jezdnego (czy np. nie stuka na poprzecznych nierównościach), zachowanie przy wyższych prędkościach, charakterystykę silnika .. to tak na szybko.

Chyba że nie uznajesz za istotne, jak samochód jeździ, tylko jak wygląda na parkingu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Polarny napisał:

Możesz sprawdzić ergonomię, wygodę foteli, działanie skrzyni, głośność w środku, zachowanie układu jezdnego (czy np. nie stuka na poprzecznych nierównościach), zachowanie przy wyższych prędkościach, charakterystykę silnika .. to tak na szybko.

Chyba że nie uznajesz za istotne, jak samochód jeździ, tylko jak wygląda na parkingu.

 

wiedzac ze cos kosztuje 50 tys mam swiadomosc  ze to nie bedzie klasa D Jesli nawet guzik od szyb nie bedzie mi pasowal bo bedzie o 5 cm za daleko to nie powod zeby auto odrzucic.

Auto ma mi sie podobac w miare, opinie sasiadow mam w d....ie:) . Nie mam parkingu, mam garaz, mieszkam w domu.

Czy maluch byl wygodny?ergonomiczny? zrywny? Nie, a jednak mam 31 letniego  w garazu i uwielbiam nim jechac:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, fanlan napisał:

wiedzac ze cos kosztuje 50 tys mam swiadomosc  ze to nie bedzie klasa D

Pytanie, jak bardzo to nie będzie klasa D. Ostatnio przejechałem kilkanaście km bmw i3 wypożyczonym na minuty - masakrycznie trzęsło. Coś w stylu fiata pandy. A takie clio np. jedzie w miarę komfortowo.

No ale skoro uwielbiasz jeździć maluchem, to moje straszenie robi się śmieszne nawet dla mnie samego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Pytanie, jak bardzo to nie będzie klasa D. Ostatnio przejechałem kilkanaście km bmw i3 wypożyczonym na minuty - masakrycznie trzęsło. Coś w stylu fiata pandy. A takie clio np. jedzie w miarę komfortowo.

No ale skoro uwielbiasz jeździć maluchem, to moje straszenie robi się śmieszne nawet dla mnie samego.

 

Tak bardzo nie bedzie jaka rozna cena, cos za cos. maluchem uwielbiam jechac bo po prostu mam wspomnienia, poczucie wolnosci, mania wszystkiego z tylu, turlam sie 40kmh i raduje wspomnieniami. Ot cala radosc.Ciesze sie ze nie ma nawet nawiewu, ze to spartanskie wozidlo:)  Do auta podchodze w miare pragmatycznie ale musi mi sie podobac w miare  i spelniac moje kryteria(cenowe,wielkosciowe,kosztowe) Dzis wiele aut C oferuje komfort zadowalajacy, sa narzedziem do przemieszczania  i kupujac auto do miasta poziom halasu przy 100-140 mozna pominac, a te kilka, czy kilkanascie x w roku gdziez dalej sie wytrzyma. To tylko auto. PH woza sie golasami B-C nierzadki do odcinki i daja rade przezyc:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Polarny napisał:

Możesz sprawdzić ergonomię, wygodę foteli, działanie skrzyni, głośność w środku, zachowanie układu jezdnego (czy np. nie stuka na poprzecznych nierównościach), zachowanie przy wyższych prędkościach, charakterystykę silnika .. to tak na szybko.

Chyba że nie uznajesz za istotne, jak samochód jeździ, tylko jak wygląda na parkingu.

 

Większości tych rzeczy nie jesteś w stanie wyłapać na dealerskiej przejażdżce. Co innego jak auto dostaniesz na pare dni, ale to chyba nie są standardy obsługi Dacii ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bartekm napisał:

Większości tych rzeczy nie jesteś w stanie wyłapać na dealerskiej przejażdżce. Co innego jak auto dostaniesz na pare dni, ale to chyba nie są standardy obsługi Dacii ;]

Dokladnie, przejazdzka 10-20 km  pozwoli ino  jakies przyspieszenie poczuc no i spalanie  "katalogowe" Powinno byc tak, ze klient placi np 2 zl za kilometr i jedzie na A po miescie ile chce.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

W Rumunii hitem sa nastoletnie Audi z tego co widzialem :hehe:

 

daci tez sporo jeździ, nigdzie nie widziałem tylu loganów 

ale u nas duster też staje się jednym z popuralniejszych aut 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, bartekm napisał:

Większości tych rzeczy nie jesteś w stanie wyłapać na dealerskiej przejażdżce.

Chyba że wiesz, na co zwracać uwagę.

22 godziny temu, fanlan napisał:

turlam sie 40kmh i raduje wspomnieniami.

Ale to nie jest normalne przeznaczenie samochodu. Znajomy odrestaurował 80-letni, 10-litrowy ciągnik rolniczy i sobie nim jeździ dla przyjemności, ale to też nie to samo.

Ja piszę o kupnie nowego samochodu do jazdy użytkowej, a nie na zlot zabytków i na wspominki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Polarny napisał:

Chyba że wiesz, na co zwracać uwagę.

Ale to nie jest normalne przeznaczenie samochodu. Znajomy odrestaurował 80-letni, 10-litrowy ciągnik rolniczy i sobie nim jeździ dla przyjemności, ale to też nie to samo.

Ja piszę o kupnie nowego samochodu do jazdy użytkowej, a nie na zlot zabytków i na wspominki.

Jazda uzytkowa  wymaga by auto odpalilo, chlodzilo, grzalo, podobalo sie i miescilo jako tako familie jak trzeba. Kolor niktki,  profil fotela czy inny guzik tu i tam niewiele na 20 minutowej jezdzie npowie. Ponadto ja w aucie  spedzam 5 minut rano wysiadam, potem 20 min wysiadam, potem 12 wysiadam, znowu ok 20 wysiadam, 7 wysiadam, 7 wysiadam, ide spac:) sie nawygoduje ze hej:)

P.S. Na zloty nie jezdze, bo grupowy onanizm nad srubka mnie nie kreci:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

Jazda uzytkowa  wymaga by auto odpalilo, chlodzilo, grzalo, podobalo sie i miescilo jako tako familie jak trzeba.

Jeżeli jeździsz po parę minut (a dalej piszesz, że tak właśnie jeździsz), to tak. Ale jak się trzeba wybrać gdzieś dalej i nie jest się masochistą, to warto jednak auto wypróbować. I owszem - przez 20 minut jazdy próbnej da się sprawdzić, co trzeba, tylko należy być świadomym, na co zwracać uwagę.

Polecam kilka wpisów z autocentrum - opinie o hyundaiu kona:

 

Hyundai powinien popracować nad wyciszeniem tego modelu. Wyciszenia praktycznie brak. Długa podróż autostradą z prędkością 120km/h to prawdziwa męczarnia.

Na długie trasy niewygodny, głośny i paliwożerny.

Przy tel klasie samochodu i niemale cenie: spalanie - zby duze - normsa to 8-10 L/100 i to niezaleznie od trybu - powyzej 80-10km spalanie wzrasta na trasie pow 110 KM/h - od razu 10-11, brak skladanych lusterek, fotel pasazera zbyt nisko, zaglowki-zenada, czesto oszukuje czujnik cisnienia opon, bardzo glosny w srodku

Siedzenie pasażera z przodu niskie i bez regulacji, zakres regulacji zagłówków niedostateczny, pchają głowy do przodu

 

Oprócz tego czujnika ciśnienia, to wszystko od razu można sprawdzić na krótkiej jeździe próbnej.

Ja sam zresztą w ten sposób odrzuciłem kilka samochodów - w tym vag-owskiego diesla, bo palił masakrycznie dużo.

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Polarny napisał:

Jeżeli jeździsz po parę minut (a dalej piszesz, że tak właśnie jeździsz), to tak. Ale jak się trzeba wybrać gdzieś dalej i nie jest się masochistą, to warto jednak auto wypróbować. I owszem - przez 20 minut jazdy próbnej da się sprawdzić, co trzeba, tylko należy być świadomym, na co zwracać uwagę.

Polecam kilka wpisów z autocentrum - opinie o hyundaiu kona:

 

Hyundai powinien popracować nad wyciszeniem tego modelu. Wyciszenia praktycznie brak. Długa podróż autostradą z prędkością 120km/h to prawdziwa męczarnia.

Na długie trasy niewygodny, głośny i paliwożerny.

Przy tel klasie samochodu i niemale cenie: spalanie - zby duze - normsa to 8-10 L/100 i to niezaleznie od trybu - powyzej 80-10km spalanie wzrasta na trasie pow 110 KM/h - od razu 10-11, brak skladanych lusterek, fotel pasazera zbyt nisko, zaglowki-zenada, czesto oszukuje czujnik cisnienia opon, bardzo glosny w srodku

Siedzenie pasażera z przodu niskie i bez regulacji, zakres regulacji zagłówków niedostateczny, pchają głowy do przodu

 

Oprócz tego czujnika ciśnienia, to wszystko od razu można sprawdzić na krótkiej jeździe próbnej.

Ja sam zresztą w ten sposób odrzuciłem kilka samochodów - w tym vag-owskiego diesla, bo palił masakrycznie dużo.

 

 

 

 

ja kiedys odrzucilem ix20 bo...mial tandentne  wylaczniki szyb el. Nawet nie wsiadalem. od aut oczekuje w miare rozwoju estetyki w detalach, a jak ktos bierze  wylacznik z lady to co poczac. Swoja droga toyota verso 2015 wylaczniki ma tez badziewne, jakies takie dziwnie  nijakie, drazniace, niepasujace ale czy to powod by nie kupic auta?

kazdy ma jakies wymagania, oczekiwania wobec auta nowego wiadomo i okreslonej kwoty do wydania.

Moje rozwazania tylko wobec uzytkowania auta prywatnie , w 90% miasto

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

ja kiedys odrzucilem ix20 bo...mial tandentne  wylaczniki szyb el.

Jak by nie patrzeć, nie jesteś zainteresowany tym, jak auto jeździ, lecz tym, jak wygląda.

Jeździć i tak będzie dostatecznie dobrze - zgadza się?

Dla mnie jakość jazdy jest priorytetem - bez jazdy danym modelem moje zdanie o nim jest zwyczajnie nieokreślone. Nie potrafię ocenić auta patrząc na jego zdjęcie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2019 o 12:39, Polarny napisał:

Możesz sprawdzić ergonomię, wygodę foteli, działanie skrzyni, głośność w środku, zachowanie układu jezdnego (czy np. nie stuka na poprzecznych nierównościach), zachowanie przy wyższych prędkościach, charakterystykę silnika .. to tak na szybko.

Chyba że nie uznajesz za istotne, jak samochód jeździ, tylko jak wygląda na parkingu.

 

Przecież to Dacia 8-)

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Polarny napisał:

Jeżeli jeździsz po parę minut (a dalej piszesz, że tak właśnie jeździsz), to tak. Ale jak się trzeba wybrać gdzieś dalej i nie jest się masochistą, to warto jednak auto wypróbować. I owszem - przez 20 minut jazdy próbnej da się sprawdzić, co trzeba, tylko należy być świadomym, na co zwracać uwagę.

Polecam kilka wpisów z autocentrum - opinie o hyundaiu kona:

 

Hyundai powinien popracować nad wyciszeniem tego modelu. Wyciszenia praktycznie brak. Długa podróż autostradą z prędkością 120km/h to prawdziwa męczarnia.

Na długie trasy niewygodny, głośny i paliwożerny.

Przy tel klasie samochodu i niemale cenie: spalanie - zby duze - normsa to 8-10 L/100 i to niezaleznie od trybu - powyzej 80-10km spalanie wzrasta na trasie pow 110 KM/h - od razu 10-11, brak skladanych lusterek, fotel pasazera zbyt nisko, zaglowki-zenada, czesto oszukuje czujnik cisnienia opon, bardzo glosny w srodku

Siedzenie pasażera z przodu niskie i bez regulacji, zakres regulacji zagłówków niedostateczny, pchają głowy do przodu

 

Oprócz tego czujnika ciśnienia, to wszystko od razu można sprawdzić na krótkiej jeździe próbnej.

Ja sam zresztą w ten sposób odrzuciłem kilka samochodów - w tym vag-owskiego diesla, bo palił masakrycznie dużo.

 

 

 

 

Moim zdaniem akurat głośność na krótkiej przejażdżce może Cię bardzo zmylić. Jesteś przyzwyczajony do swojego/innego auta i zanim zaczniesz dostrzegać barwy wydawane przez nowe może trochę minąć. Oczywiście są przypadki zupełnie odjechane, jak np. Juke 1.6 n/a, gdzie jak zobaczyłem obroty na s8 na najwyższym biegu połączone z wyciem silnika, to bym w życiu takiego auta nie kupił. Ale ono było zastępcze, miało trochę km nakręcone, więc i opony lekko zużyte. To wszystko składa się na odczucia hałasu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 21.05.2019 o 10:48, jareczekmtb napisał:

Najistotniejszy parametr ma bdb, czyli wygląda nieźle.

Jak nie przesadzą z ceną to będzie hit wszechczasów.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Polarny napisał:

Jak by nie patrzeć, nie jesteś zainteresowany tym, jak auto jeździ, lecz tym, jak wygląda.

Jeździć i tak będzie dostatecznie dobrze - zgadza się?

Dla mnie jakość jazdy jest priorytetem - bez jazdy danym modelem moje zdanie o nim jest zwyczajnie nieokreślone. Nie potrafię ocenić auta patrząc na jego zdjęcie.

 

Czytajac Ciebie juz widze ze jakas Sklasa czy tam S8 czy inne 750iL stoi przed domem?

90% czasu przecietny kowalski spedza w miescie, nierzadko w korkach, nierzadko do 50-60kmh, kretyni jezdza po 100 fakt.

Co wg Ciebie sklada sie na jakość jazdy, ktora jest priorytetem?

P.S. Pomijam kwestie  zawodowe, ze ktos bierze lizing i tlucze 50-60tkm rocznie po polsce. Rozwazamy  polaka kowalskiego, dom-szkola-przedszkole-sklep-basen-silownia i takie tam codzienne pierdoly.

A propos wroclawskich korkow nawet najlepsza JAKOSC jazdy stojac jest gorsza od powolnego spaceru, ktory da lepszy efekt w dotarciu nierzadko do celu w scislym centrum.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, fanlan napisał:

Czytajac Ciebie juz widze ze jakas Sklasa czy tam S8 czy inne 750iL stoi przed domem?

90% czasu przecietny kowalski spedza w miescie, nierzadko w korkach, nierzadko do 50-60kmh, kretyni jezdza po 100 fakt.

Co wg Ciebie sklada sie na jakość jazdy, ktora jest priorytetem?

P.S. Pomijam kwestie  zawodowe, ze ktos bierze lizing i tlucze 50-60tkm rocznie po polsce. Rozwazamy  polaka kowalskiego, dom-szkola-przedszkole-sklep-basen-silownia i takie tam codzienne pierdoly.

A propos wroclawskich korkow nawet najlepsza JAKOSC jazdy stojac jest gorsza od powolnego spaceru, ktory da lepszy efekt w dotarciu nierzadko do celu w scislym centrum.

Skoda :phi:

Tylko on z tych, co bede cisneli i cisneli az im nie przyznasz racji. Do takich osobnikow nie dociera, ze sa rozni ludzie, rozne potrzeby i rozne pkt widzenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

Czytajac Ciebie juz widze ze jakas Sklasa czy tam S8 czy inne 750iL stoi przed domem?

A to strzeba S-klasę, żeby było wygodnie i nie trzęsło?

Już clio jeździ w miarę komfortowo - ale to trzeba wypróbować i się przekonać, bo nie każda klasa B jest równa innej klasie B.

Jakość jazdy wg mnie to osiągi, komfort i przestrzeń.

W kwestii Wrocławia to nie musisz mi tłumaczyć - byłem kilka razy i gorszej organizacji ruchu jeszcze nie spotkałem.

1 godzinę temu, zinger napisał:

Tylko on z tych, co bede cisneli i cisneli az im nie przyznasz racji. Do takich osobnikow nie dociera, ze sa rozni ludzie, rozne potrzeby i rozne pkt widzenia.

Przecież mu przyznałem rację, że jemu wystarcza wygląd, a właściwości jezdne są nieistotne. Ale być może to nie dociera ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, Polarny napisał:

A to strzeba S-klasę, żeby było wygodnie i nie trzęsło?

Już clio jeździ w miarę komfortowo - ale to trzeba wypróbować i się przekonać, bo nie każda klasa B jest równa innej klasie B.

Jakość jazdy wg mnie to osiągi, komfort i przestrzeń.

 

Clio i przestrzen? To zart jakis?

Osiagi??? Czym sa osiagi w miescie? Ile potrzebujesz do 50kmh by byly osiagi?

Zareczam ze TICO te wymagania spelnia, zapiernicza jak wsciekle:)

Komfort jest dyskusyjny, dla jednego to gdy sprezyna nie kluje w tylek, inny musi miec 5 stref masazu

Ale clo III czy tam juz IV dla rodziny 2+1  nader wystarczajacy pojazd, podobnie jak fiesta czy inny fiat punto

Wczoraj jechalem wieczorem zony 13 letnia  Meriva, przepisowo 50kmh i powiem ci ze jedynie szerokie opony slysze. A komfort ze hej, nad glowa ze 20cm, podlokietnik, radyjko umpaumpa, Co bym zmienil? Moze nieco regulacje fotela kierowcy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, fanlan napisał:

Clio i przestrzen? To zart jakis?

Napisałem "komfort" a nie "przestrzeń". Ale clio jest też w miarę przestrzenne - jak na klasę B.

Z kolei bmw i3 to porażka w kwestii i komfortu i przestrzeni.

42 minuty temu, fanlan napisał:

Osiagi??? Czym sa osiagi w miescie? Ile potrzebujesz do 50kmh by byly osiagi?

Czasami się zdarza, że wyjeżdżam poza miasto. Właściwie to większość przebiegu robię poza miastem.

 

44 minuty temu, fanlan napisał:

A komfort ze hej, nad glowa ze 20cm, podlokietnik, radyjko umpaumpa,

Pisząc o komforcie miałem na myśli komfort w czasie jazdy, a nie postoju. Czyli np. to, czy auto trzęsie, jak pokonuje nierówności.

 

Może napisz, jakiej tezy bronisz, bo niektórzy nie rozumieją, kto tu kogo do czego przekonuje.

Ja ze swojej strony podsumowałem, że dla ciebie liczy się wygląd a nie to, jak samochód jeździ. Dla mnie jest na odwrót.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

I w związku z tym piszesz że nie ma dla Ciebie znaczenia jak samochód pokonuje zakręty bo jeździsz głównie po prostych. Naprawdę nie widzisz sprzeczności w tym co piszesz?

Jeżeli głównie jeżdżę po prostych, to chyba właśnie logiczne, że nie ma dla mnie znaczenia, jak samochód pokonuje zakręty.

Gdybym jeździł po drogach krętych, to logiczne byłoby wtedy, iż ważne jest, jak samochód pokonuje zakręty.

Zatem nie - nie widzę sprzeczności w tym, co piszę.

Ale zawsze możesz ją wskazać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Polarny napisał:

Napisałem "komfort" a nie "przestrzeń". Ale clio jest też w miarę przestrzenne - jak na klasę B.

Z kolei bmw i3 to porażka w kwestii i komfortu i przestrzeni.

Czasami się zdarza, że wyjeżdżam poza miasto. Właściwie to większość przebiegu robię poza miastem.

Pisząc o komforcie miałem na myśli komfort w czasie jazdy, a nie postoju. Czyli np. to, czy auto trzęsie, jak pokonuje nierówności.

Czasami Ci sie zdarza ze jedziesz poza miasto, a wlasciwie przebiegi robisz poza miastem? Zdecyduj sie.

Czasami =wiekszosc?

A propos Merivy, pokonuje nierownosci jak auto o dlugosci 4m, trzesie  jak wiekszosc auto na nierownosciach.

Mimo 13 lat nic nie skrzypi.

Caly ten wywod opiera sie tylko wg mnie na niemoznosci na jezdzie testowej kilkulilometrowej wyluskac smaczki auta czy  fotel po 3 h nie bedzie draznic, czy dostatecznie sie schlodzi w upalny dzien, czy przy 140kmh da sie rozmawiac, czy spali tyle a tyle.

Ja uwazam, ze ludzie podejmujac wybor kieruja sie:

-Marka

-kasa

-potrzebami

Po selskcji zostaje na polu boju np 2-4 modele i kazdy szuka kompromisu. A ze chcemy miec najwiecej za najtaniej to dlatego tak ciekawy jest swiat. Dla mnie niemal warunkiem juz jest wyzsza pozycja ale jeszcze nie  mega VANY i nie duze suvy, np C max, a moze i Bmax by wystarczyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, fanlan napisał:

Czasami Ci sie zdarza ze jedziesz poza miasto, a wlasciwie przebiegi robisz poza miastem? Zdecyduj sie.

Czasami =wiekszosc?

To była ironia, żebyś sobie uświadomił, że nie tylko po mieście się jeździ. Właściwie wg mnie po mieście jeździć samochodem nie bardzo jest sens, chyba że w godzinach mniejszego ruchu.

Większość przebiegu to trasy.

 

Skoro meriva trzęsie, to nie jest komfortowa, jak to opisałeś na początku.

Na jeździe testowej nie dowiesz się, czy fotel będzie niewygodny po 3 godzinach, ale można ocenić zarówno spalanie jak i hałas przy 140. Schładzanie też. Sam to sprawdzałem i oceniałem zarówno spalanie jak i hałas - schładzania jakoś zapominałem, przyznaję.

 

Co chcesz udowodnić?

Bo ja ze swojej strony się zgodziłem, że jeżeli wybierzesz nowe lodgy, to będzie to dobry wybór. Dla mnie niekoniecznie by był (musiałbym się przekonać poprzez jazdę).

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Polarny napisał:

To była ironia, żebyś sobie uświadomił, że nie tylko po mieście się jeździ. Właściwie wg mnie po mieście jeździć samochodem nie bardzo jest sens, chyba że w godzinach mniejszego ruchu.

Większość przebiegu to trasy.

 

Skoro meriva trzęsie, to nie jest komfortowa, jak to opisałeś na początku.

Na jeździe testowej nie dowiesz się, czy fotel będzie niewygodny po 3 godzinach, ale można ocenić zarówno spalanie jak i hałas przy 140. Schładzanie też. Sam to sprawdzałem i oceniałem zarówno spalanie jak i hałas - schładzania jakoś zapominałem, przyznaję.

 

Co chcesz udowodnić?

Bo ja ze swojej strony się zgodziłem, że jeżeli wybierzesz nowe lodgy, to będzie to dobry wybór. Dla mnie niekoniecznie by był (musiałbym się przekonać poprzez jazdę).

 

 

Spalanie to ocenisz po 1000km realne, bo wg mnie to jest usrednienie z roznych warunkow, codziennego zycia itp. Poziom halasu w miescie? Malo kiedy slysze silnik:)

Meriva trzesie w tym sensie, ze nie plynie jak citroen ale i nie wypadaja plomby, trzesie bardziej wobec np Cromy tyle ze to klasa B do D wiec nie czarujmy sie ze bedzie inaczej.

Watek o Daci zatem  wiekszosc wie ze to auto glownie budzetowe i  po takim wozidle nalezy spodziewac sie okreslonych cech. Glowna to niska cena, pojemny bagaznik , ktora oferuje cos za cos , ze krzeslo nie masuje, ze guzik dwa centymetry za daleko, ze wygluszenia maski brak, ze to i tamto.

Wiec ja wiedzac ze to Dacia oceniam, ladna i dalej brne w silniki np. I akceptuje brakszklanego dachu itp:))))

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, fanlan napisał:

Spalanie to ocenisz po 1000km realne, bo wg mnie to jest usrednienie z roznych warunkow, codziennego zycia itp.

Mam taką trasę testową, gdzie o pewnej porze, jadąc spokojnie, łapie się czerwone światła. Dobre do porównań.

Poziom hałasu w mieście - chyba nie jest problemem wyjechać na obwodnicę?

 

6 godzin temu, fanlan napisał:

Watek o Daci zatem  wiekszosc wie ze to auto glownie budzetowe i  po takim wozidle nalezy spodziewac sie okreslonych cech.

Ale może się okazać, że trzęsie jak i3 (niby premium ...) albo jedzie w miarę płynnie jak clio. Jest różnica. Chyba że zakładasz, że będzie wszystko co najgorsze.

Jak pisałem - dla mnie kupowania auta, które ma służyć do jazdy bez sprawdzenia jak jeździ to - bardzo delikatnie mówiąc - lekkomyślność. Ale jeżeli jesteś nawet na komfort malucha odporny ...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, cesarz napisał:

Akurat Dacia akurat dość komfortowo zawieszone są - więc o to bym się nie martwił ;)

Ale fotel w pierwszym dusterze był jak tapczan ;)

Moja Vitara z 94 ma wygodniejsze :phi:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, cesarz napisał:

Akurat Dacia akurat dość komfortowo zawieszone są - więc o to bym się nie martwił ;)

No to tym bardziej jest to dobra oferta.

Piszę tylko o tym, że warto sprawdzić, jak auto jeździ, żeby później sobie nie wypominać tych zaoszczędzonych pieniędzy.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.