Skocz do zawartości

Sprzedaż samochodu - Ogłoszenie


marekmiko

Rekomendowane odpowiedzi

Godzinę temu, Dembu napisał:

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-automatyczna-skrzynia-biegow-2-diesel-184-km-salon-pl-czarny-naped-4x4-ID6BWFy3.html#323266a08b

 

Tu masz salon PL i jeszcze z automatem za 45900.

Dlaczego ktoś miałby kupić Twoją z manualem sprowadzoną za jeszcze wyższą cenę ?

 

P.S. dodatkowo ma napęd 4x4 a Twój tylko na przód.

40.000 i może sprzedasz.

Pomiędzy nimi jest jeszcze jedna różnica. Pokazałeś przed lifta, a kolega ma polifta. Pomijając różnice w przebiegu gdzie w jednym jest prawie 180kkm (gdzie również nie ma zaznaczone, że jest pierwszym właścicielem, a bardziej zalatuje przydomowym handlarzem), a w drugim 110kkm.

Edytowane przez Sebbeks
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Sebbeks napisał:

Pomiędzy nimi jest jeszcze jedna różnica. Pokazałeś przed lifta, a kolega ma polifta. Pomijając różnice w przebiegu gdzie w jednym jest prawie 180kkm (gdzie również nie ma zaznaczone, że jest pierwszym właścicielem, a bardziej zalatuje przydomowym handlarzem), a w drugim 110kkm.

Nie wiem. Być może, ale wyglądają identycznie, poza tym że ten z AK ma gorsze wyposażenie i brak napędu 4x4 i automatycznej skrzyni.

Poza tym tamten też jeszcze się nie sprzedał, więc już tamta cena jest za wysoka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Sebbeks napisał:

Pomiędzy nimi jest jeszcze jedna różnica. Pokazałeś przed lifta, a kolega ma polifta. Pomijając różnice w przebiegu gdzie w jednym jest prawie 180kkm (gdzie również nie ma zaznaczone, że jest pierwszym właścicielem, a bardziej zalatuje przydomowym handlarzem), a w drugim 110kkm.

 

Czyli wszyscy się myla, a kolega ma racje ;]

Problem w tym, ze przez pol roku pies z kulawa noga się tym autem nie zainteresowal ;)

Jak chce sprzedać, a nie sprzedawac to musi zejść z ceny, albo poczekać az trafi się ktoś kto szuka akurat takiej sztuki i zapłaci więcej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Czyli wszyscy się myla, a kolega ma racje ;]

Problem w tym, ze przez pol roku pies z kulawa noga się tym autem nie zainteresowal ;)

Jak chce sprzedać, a nie sprzedawac to musi zejść z ceny, albo poczekać az trafi się ktoś kto szuka akurat takiej sztuki i zapłaci więcej.

Albo komuś znajomemu puścić to. Lekko ponad rok temu przez 4 miesiące próbowałem sprzedać Kię Carnival z polskiego salonu, z pełnym serwisem ASO do samego końca, przebiegiem ok. 240kkm, fakturą VAT i przez 4 miesiące miałem dosłownie 2 telefony, w tym jeden ile w dowodzie na haku jest i rozmowa się skończyła jak usłyszał, że "tylko" 2000kg. Aż w końcu trafił mi się znajomy, zszedłem mu z takich właśnie powodów 1400zł z ceny wyjściowej i wziął bez większego wybrzydzania. A miałem wystawioną cenę, jedną z wyższych, ale nie najwyższą, bo ciężko było przebić przystanki z zachodu za cenę 10k zł, za wówczas 12 letnie auto, a mój był wystawiony za bodajże 16900zł. Co do cen samochodów to sęk w tym, że nie ma diametralnej różnicy jeżeli chodzi o ceny tych aut w stosunku do tego jak rok temu sprzedałem. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, Sebbeks napisał:

Pomiędzy nimi jest jeszcze jedna różnica. Pokazałeś przed lifta, a kolega ma polifta. Pomijając różnice w przebiegu gdzie w jednym jest prawie 180kkm (gdzie również nie ma zaznaczone, że jest pierwszym właścicielem, a bardziej zalatuje przydomowym handlarzem), a w drugim 110kkm.

 

Lepiej kupić od handlarza niż od prywatnej osoby. Przynajmniej masz powiedzmy bezproblemową rękojmię przez 2 lata.

Prywatna osoba wyłączy rękojmię i możesz się bujać, jak kolega z innego wątku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, Dembu napisał:

 

Lepiej kupić od handlarza niż od prywatnej osoby. Przynajmniej masz powiedzmy bezproblemową rękojmię przez 2 lata.

Prywatna osoba wyłączy rękojmię i możesz się bujać, jak kolega z innego wątku.

Tylko często, gęsto tacy przydomowi handlarze nie mają założonych działalności gospodarczych, więc to jest zakup tak jakby od prywatnej osoby, a to, że od czasu do czasu pohandluje samochodami to inna sprawa, więc bujanie się może pozostać przy zakupie od takich osób. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, marekmiko napisał:

Gdybyście szukali używanego samochodu w tej cenie i z tego chyba modnego obecnie segmentu, to powiedzcie - Co w tym ogłoszeniem jest nie tak, że jeszcze się auto nie sprzedało?

 

Jak nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o pieniądze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Sebbeks napisał:

Tylko często, gęsto tacy przydomowi handlarze nie mają założonych działalności gospodarczych, więc to jest zakup tak jakby od prywatnej osoby, a to, że od czasu do czasu pohandluje samochodami to inna sprawa, więc bujanie się może pozostać przy zakupie od takich osób. 

 

Brak działalności to tylko okoliczność niekorzystna dla handlarza i łatwiej go wtedy przycisnąć... 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Sebbeks napisał:

Tylko często, gęsto tacy przydomowi handlarze nie mają założonych działalności gospodarczych, więc to jest zakup tak jakby od prywatnej osoby, a to, że od czasu do czasu pohandluje samochodami to inna sprawa, więc bujanie się może pozostać przy zakupie od takich osób. 

To czytaj opis:

 

Witam posiadam do sprzedania piękne własne auto kupione w Salonie Kia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Dembu napisał:

To czytaj opis:

 

Witam posiadam do sprzedania piękne własne auto kupione w Salonie Kia.

Przecież to nie jest żaden wyznacznik. Osoba, która od czasu do czasu handluje samochodami z reguły jest właścicielem samochodu, który ma na sprzedaż. Ba, nawet w większości już typowo zawodowi handlarze są właścicielami aut, masz tutaj przykład pierwszy z brzegu: https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-juke-salon-pl1-6-benz-connecta-xtronic-zamiana-na-dostawczy-ID6Br75L.html#c30a9cda00

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Sebbeks napisał:

Przecież to nie jest żaden wyznacznik. Osoba, która od czasu do czasu handluje samochodami z reguły jest właścicielem samochodu, który ma na sprzedaż. Ba, nawet w większości już typowo zawodowi handlarze są właścicielami aut, masz tutaj przykład pierwszy z brzegu: https://www.otomoto.pl/oferta/nissan-juke-salon-pl1-6-benz-connecta-xtronic-zamiana-na-dostawczy-ID6Br75L.html#c30a9cda00

Ja tylko daję przykład, że są lepsze auta w niższej cenie. To nie mój samochód i nie mój problem, że kolega od kilku miesięcy nie może sprzedać auta.

Zresztą, wszyscy piszą, że cena z kosmosu, więc nie ma co tu wnikać.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, marekmiko napisał:

Gdybyście szukali używanego samochodu w tej cenie i z tego chyba modnego obecnie segmentu, to powiedzcie - Co w tym ogłoszeniem jest nie tak, że jeszcze się auto nie sprzedało? 

Nie  żeby superb był jakoś prestiżowy, ale ubezpieczyciel wycenił mi go na 42 tys. - a jest ledwo rok starszy. Realna cena zapewne wyraźnie niższa.

Ta cena, którą wystawiłeś, to jaki % wartości nowego auta? Coś koło 50 pewnie ....

Dużo mocy ten sportage nie ma, skrzynia manual, napęd na oś.

Jednym słowem (a właściwie sentencją): cena za wysoka.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, 4tyelement napisał:

Przecież te opony nie mają felg więc pomyśl logicznie czy pod wpływem ciężaru własnego nie odkształcą się 

Opony bez felg przechowuje się właśnie w ten sposób. Trzeba tylko co parę tygodni obrócić je o 90 stopni.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Polarny napisał:

Opony bez felg przechowuje się właśnie w ten sposób. Trzeba tylko co parę tygodni obrócić je o 90 stopni.

Ok Panowie, zwracam honor- byłem pewny że opona przechowywana w ten sposób robi się "jajowata"
Byłem w błędzie - przepraszam

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, 4tyelement napisał:

Ok Panowie, zwracam honor- byłem pewny że opona przechowywana w ten sposób robi się "jajowata"
Byłem w błędzie - przepraszam

 

Ano robi się jajowata - dlatego trzeba ją przekręcać o ćwierć obrotu co parę tygodni.

A jak opona na feldze, to powinna leżeć plackiem. Jak bez felgi, to lepiej nie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, amciek napisał:


 

 


Akurat wczoraj rozwaliła żona oponę w s maxie. Koła oczywiście nie ma. Tylko ja wiem ile mnie zdrowia kosztowało żeby to zakochane koło wymienić.
Nie wiem co za debil wymyślił, żeby auto i nie mialo koła na zapasie.

 

 

 

Piję do tego że oczywista oczywistość jaką do niedawna było normalne koło zapasowe dziś stanowi element wyposażenia dodatkowego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, Polarny napisał:

Ano robi się jajowata - dlatego trzeba ją przekręcać o ćwierć obrotu co parę tygodni.

A jak opona na feldze, to powinna leżeć plackiem. Jak bez felgi, to lepiej nie.

Ciekaw jestem jak te opony trzymają w magazynach wielkie hurtownie i kto je tam obraca :hmm:

  • Lubię to 4
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, ZUBERTO napisał:

Ciekaw jestem jak te opony trzymają w magazynach wielkie hurtownie i kto je tam obraca :hmm:

 

W hurtowniach układają jak leci, w piramidach po 20, albo więcej, na zakładkę, w choinkę, w bezładnych stertach, czasami jak jest nadmiar miejsca to jedna obok drugiej ;]

Staranne układanie i obracanie co parę tygodni to bajdury z popularnych czasopism motoryzacyjnych ;]

  • Lubię to 4
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Dembu napisał:

Ja tylko daję przykład, że są lepsze auta w niższej cenie. To nie mój samochód i nie mój problem, że kolega od kilku miesięcy nie może sprzedać auta.

Zresztą, wszyscy piszą, że cena z kosmosu, więc nie ma co tu wnikać.

 

Cena z kosmosu🤔

To ci co mają wystawione samochody w cenach od 55k do 70k sprzedadzą swoje auta🤔 Ciekawie czy mają klientów za takie ceny. Przypominam, że duza większość tych aut to diesle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Maciej__ napisał:

 

Wg mnie próbujesz sprzedać sprowadzonego diesla w cenie auta salonowego z PL...

Albo musisz poczekać na amatora, albo obnizyc cene.

Ja np kupując auto za 50kPLN nawet bym nie patrzyl na auta sprowadzane.

Przecież salonowe perełki z tego rocznika chodzą od 60k do 70K. Jak próbuje sprzedaje moją za 50K, a stan techniczny podejrzewam nie odbiega niczym od kupionych egzemplarzy w naszym kraju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, marekmiko napisał:

Cena z kosmosu🤔

To ci co mają wystawione samochody w cenach od 55k do 70k sprzedadzą swoje auta🤔 Ciekawie czy mają klientów za takie ceny. Przypominam, że duza większość tych aut to diesle.

 

To po jakiego grzyba pytasz, jak Ci sie odpowiedzi nie podobają?

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marekmiko napisał:

Przecież salonowe perełki z tego rocznika chodzą od 60k do 70K. Jak próbuje sprzedaje moją za 50K, a stan techniczny podejrzewam nie odbiega niczym od kupionych egzemplarzy w naszym kraju.

 

Jeśli masz jeszcze ubezpieczenie i nie potrzebujesz kasy na gwałt, to nie rob nic, czekaj, jakiś amator się znajdzie. Nie patrz na upodobania akowiczów, bo to większego sensu nie ma. Osobiście uważam że diesel i to w dodatku z manualem  i jeszcze bezsensowny  SUV nadaje się do tylko utylizacji, ale co z tego, jakie tu mają  znaczenie moje preferencje ;]

Czekaj na amatora  :ok:

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marekmiko napisał:

Zdjęcia są zrobione telefonem.

Jak Twoim zdaniem mają wyglądać foty do ogłoszenia moto? 

Za dużo zdjęć, za dużo detali. W opisie nie pisz "właściciel niepalący" tylko "nie paliłem w samochodzie, regularnie serwisowalem, ...".

Takie było moje pierwsze wrażenie po obejrzeniu ogłoszenia  :hmm::nie_wiem:

Edytowane przez dymny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, marekmiko napisał:

Chciałbyś kupić samochód za około 50k, z ogłoszenia gdzie jest 10 zdjęć i jechać po niego np 300km?

a w czym widzisz problem żeby poprosić sprzedającego o dodatkowe zdjęcia?

W ogłoszeniu jest nawalone po 3 zdjęcia tego samego - po co? (szyber, radio itd)

Zdjęcia mają tylko ogólnie pokazać co i jak, poziom wyposażenia, z grubsza stan zewnętrzny.

Auta się nie kupuje po zdjęciach tylko po sprawdzeniu jak to rzeczywiście wygląda. Na zdj to ja Ci mogę bardzo ładnie ukryć wady - bez obróbki graficznej, żeby nie było.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, 4tyelement napisał:

Ok Panowie, zwracam honor- byłem pewny że opona przechowywana w ten sposób robi się "jajowata"
Byłem w błędzie - przepraszam

 

Opony bez felg pionowo u mnie stoją. Nawet ich nie przekręcam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dla mnie:

 

- słaby silnik - 115 KM to do zaakceptowania w kompakcie, a nie SUV,

- diesel (ludzie nie chcą),

- sprowadzony, co od razu sugeruje, że miał kontakt z blacharzem,

- ponieważ sprowadzony, to nie ma gwarancji, krajowe jeszcze ją mają (OK, być może iluzoryczna, ale KIA 7 lat gwarancji wciągnęła na sztandar),

- nie ma faktury VAT - więc nie nadaje się do zakupu do DG.

 

Poza tym - całkiem fajne auto, fajnie wyposażone.

 

[edyta] w TUV model wypada bardzo słabo: https://www.wyborkierowcow.pl/ranking-awaryjnosci-tuv-2018-raport/

Edytowane przez noras
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, noras napisał:

Jak dla mnie:

 

- słaby silnik - 115 KM to do zaakceptowania w kompakcie, a nie SUV,

- diesel (ludzie nie chcą),

 

Mocniejsza wersja daje radę. Ale pewnie trza zaczipowac. 

Diesel całkiem fajny, ale dpf pewnie będzie do regeneracji za kilkadziesiąt km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, noras napisał:

 

Przejechałem dieslem z DPF 100k km ... i jakby dla mnie nie istniał.

Ale to pewnie bylo pierwsze 100 000km tego auta i DPF-a.

Kolejne juz moga nie byc takie bezproblemowe. 

Edytowane przez ghost2255
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, noras napisał:

 

Przejechałem dieslem z DPF 100k km ... i jakby dla mnie nie istniał.

Tez mam takie odczucia.

Ale z tego co czytam, przy około 150 kkm jest w nim tyle popiołu, że wypala się zbyt często, ci podnosi spalanie i trzeba go przepłukać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, noras napisał:

 

Przejechałem dieslem z DPF 100k km ... i jakby dla mnie nie istniał.

Cieszy mnie to.

Tankowałem na Lotosie i zaczął się często wypalać.

Tankuję na Orlenie i nie widzę by się wypalał 8]

 

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, ZUBERTO napisał:

Ciekaw jestem jak te opony trzymają w magazynach wielkie hurtownie i kto je tam obraca :hmm:

Podejrzewam, że nikt ich tam nie obraca. Jeżeli dzięki temu poczujesz się lepiej, to sam też nie obracaj.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marekmiko napisał:

Cena z kosmosu🤔

To ci co mają wystawione samochody w cenach od 55k do 70k sprzedadzą swoje auta🤔 Ciekawie czy mają klientów za takie ceny. Przypominam, że duza większość tych aut to diesle.

 

Nie obraź się, ale nawet samo wspominanie, że takie auto możnaby wystawić pod 70kPLN jest ostrym faux pas. Nowego Sportage'a można wyrwać za 75kPLN. Więc żeby położyć za takiego Twojego nawet 60kPLN to trzeba upaść na głowę i to z dużej wysokości.

 

https://www.otomoto.pl/oferta/kia-sportage-korczyk-samochody-od-reki-s-wyprzedaz-ID6BIWsH.html

 

No powiedzmy, że od 80kPLN jest już spory wybór.

 

A Ty masz 5 latka, natane 110kkm i jeszcze dychawiczny diesel.

 

IMO powinieneś raczej uderzać w zakres 40-45kzł.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Dembu napisał:

brak napędu 4x4 i automatycznej skrzyni.

 

to są wady?

jak dla mnie to zalety. w zyciu nie kupie automatu, bo raz, ze jest drogo w utrzymaniu, dwa, ze to ja decyduje kiedy mam biegi zmieniać, a nie jakiś automat

także co kto woli

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
  • Haha 2
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Polarny napisał:

Podejrzewam, że nikt ich tam nie obraca. Jeżeli dzięki temu poczujesz się lepiej, to sam też nie obracaj.

Nie mam na szczęście takich problemów jak obracanie opon, a zadane pytanie było retoryczne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZUBERTO napisał:

Nie mam na szczęście takich problemów jak obracanie opon, a zadane pytanie było retoryczne.

Wziąłem to pod uwagę, gdy odpowiadałem. Można więc stwierdzić, że moja odpowiedź też była retoryczna.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, blue_ napisał:

 

to są wady?

jak dla mnie to zalety. w zyciu nie kupie automatu, bo raz, ze jest drogo w utrzymaniu, dwa, ze to ja decyduje kiedy mam biegi zmieniać, a nie jakiś automat

także co kto woli

A dla mnie manual calkowicie skresla auto, bo jezdze tylko automatami. 

Zmienia to cos? 

Po prostu sa rozni kupujacy szukajacy roznych aut. Dla jednego wada, dla innego zaleta. Nie mozesz decydowac co jest lepsze. 

Lepsze jest to, co sie szybciej sprzeda. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, blue_ napisał:

jak dla mnie to zalety. w zyciu nie kupie automatu, bo raz, ze jest drogo w utrzymaniu

Ja też nie lubię automatów, ale rynek generalnie lubi. Nówki z automatami są droższe i ludzie to akceptują - zatem automat podraża też cenę używki.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.05.2019 o 21:13, rwIcIk napisał:

Tez mam takie odczucia.

Ale z tego co czytam, przy około 150 kkm jest w nim tyle popiołu, że wypala się zbyt często, ci podnosi spalanie i trzeba go przepłukać. 

 

400 zł regeneracja. Da się żyć. Ale dla mnie też nie istniał.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.05.2019 o 21:09, marekmiko napisał:

O Co w tym ogłoszeniem jest nie tak, że jeszcze się auto nie sprzedało?

 

Noras ci napisał.

 

IMO spróbuj to na coś zamienić.

Może motocykl  + dopłate?

Albo jakieś V8 ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

My szukalismy auta dla mojej kobiety i doszliszmy do wniosku ze zamiast kupowac uzywke za 45-50tys lepiej od razu wziac nowke slabiej doposazona, ale przynajmniej nowke. Zamiast uzywanego ix35 wzielismy nowego Quashqaia gdy wchodzil lift i dawali fajne promo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
to są wady?
jak dla mnie to zalety. w zyciu nie kupie automatu, bo raz, ze jest drogo w utrzymaniu, dwa, ze to ja decyduje kiedy mam biegi zmieniać, a nie jakiś automat
także co kto woli
"...kuuurła paanie somsiedzie jaki tam automat ja wolem mieć kontrolę..."
Jak dla mnie od 10 lat powinni przestać produkować manuale w nowych samochodach bo to kpina, żeby w czasach tak rozwiniętej mechatroniki i taniej elektroniki wykonywać tak prymitywną czynność w samochodzie ręcznie, ale ja jestem technicznie zboczony i irytuje mnie zacofanie.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 5
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Spajdi napisał:

w czasach tak rozwiniętej mechatroniki

 

wszystko jest rozwinięte, a nadal kopiemy dziury w ziemi łopatą. także nie przesadzaj.

szukałem auta nie raz i nie dwa, i wierz mi, że nigdy nie trafiłem na automat. nigdy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, Spajdi napisał:

"...kuuurła paanie somsiedzie jaki tam automat ja wolem mieć kontrolę..."
Jak dla mnie od 10 lat powinni przestać produkować manuale w nowych samochodach bo to kpina, żeby w czasach tak rozwiniętej mechatroniki i taniej elektroniki wykonywać tak prymitywną czynność w samochodzie ręcznie, ale ja jestem technicznie zboczony i irytuje mnie zacofanie.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka


ale ktoś Ci broni jeździć automatem ? Ja np. żonie kupiłem automat, ale rozumiem kolegę, bo mi o wiele bardziej odpowiada jazda manualem. Dla mnie automaty są dla bab i staruszków ;)

Jak nie ogarniasz, to może oddaj prawko ?

 

Mój post nie ma na celu oczywiście konfrontacji, ale nie lubię prymitywnego myślenia :ok: Na szczęście producentci aut zostawiają jeszcze wybór i klient może wybrać, chociaż nie wykluczam sytuacji, że za jakiś czas 95% sprzedawanych aut to będą automaty. Ludzie to lenie z natury ;) 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 31.05.2019 o 21:04, ghost2255 napisał:

Ale to pewnie bylo pierwsze 100 000km tego auta i DPF-a.

Kolejne juz moga nie byc takie bezproblemowe. 

na blacie 237 tkm i DPF dziala. Jedynie  co sprawdam jako ze krece sie po miescie to 1-2 x w miesiacu poziom zapchania by wiedziec ile mam  do wypalenia. Zajmuje mi to ok 3 minut lacznie i daje komfort pewien posiadania DPF-a

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.06.2019 o 08:00, czacha napisał:

My szukalismy auta dla mojej kobiety i doszliszmy do wniosku ze zamiast kupowac uzywke za 45-50tys lepiej od razu wziac nowke slabiej doposazona, ale przynajmniej nowke. Zamiast uzywanego ix35 wzielismy nowego Quashqaia gdy wchodzil lift i dawali fajne promo.

Ile qashqai kosztował? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.