Skocz do zawartości

Kierowcy masowo tracą prawo jazdy


rwIcIk

Rekomendowane odpowiedzi

Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym 8]

W zeszłym roku do maja prawko straciło 13 tys., a w tym roku już 19 tys. kierowców.

Nadal nie boją się i jeżdżą dużo za szybko, a może Policja wzmożyła kontrole?

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/za-szybko-w-terenie-zabudowanym-rekordowo-wielu-kierowcow-traci-za-to-prawo-jazdy-na/t86r0f3

Ja jeżdżę jak emeryt, a czasem ciut ponad limit. Natomiast 90% innych kierowców śmiga obok mnie dużo szybciej.

Niektórzy oceniam, że w terenie zabudowanym kwalifikują się na karę za przekroczenie ponad 50 km/h.

Nie boją się ani policji, ani ewentualnej odpowiedzialności w razie kolizji/wypadku.

Wnioskuję, że jest zbyt mało informacji w mediach na ten temat, no i Policji jednak za mało na ulicach.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

Wnioskuję, że jest zbyt mało informacji w mediach na ten temat, no i Policji jednak za mało na ulicach.

Podkreśliłem to co jest główną przyczyną, będąc w Danii ostatnio widziałem więcej :milicja: na drogach przez kilka dni niż u nas przez miesiąc :hmm:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie policji jak na lekarstwo. Dostawiono troche wiecej fotoradarow. ale nie jest to znowu jakas tragedia.  Mimo tego ludzie jezdza wolniej. Glupole sie trafiaja ale w PL jest ich definitywnie znacznie wiecej. 

 

Widac te 3 miwsiace nie odstrasza. A co do punktow to polski System jest juz na dziendobry do bani.

 

Coz, taka polityka !

 

;)

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, rwIcIk napisał:

Nadal nie boją się i jeżdżą dużo za szybko, a może Policja wzmożyła kontrole?

 

Obserwuje szczególnie na drogach z podwyższonym limitem 70/80 w obszarze zabudowanym - ludzie myślą, że jak jest 80tka i śmigają 110, to jest cacy, a to ciągle obszar zabudowany. Wczoraj byłem w Lublinie i 2x kumplowi tłumaczyłem, że pomimo tego że jest podwyższony limit do 70, 2x po 3 pasy, to jadąc 105km/h (a tyle jechał) pożegna się z PJ.

  • Lubię to 1
  • Skonfundowany 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, el_guapo napisał:

Wczoraj byłem w Lublinie i 2x kumplowi tłumaczyłem, że pomimo tego że jest podwyższony limit do 70, 2x po 3 pasy, to jadąc 105km/h (a tyle jechał) pożegna się z PJ.

 

A niby czemu mialby stracic prawko za 105 na 70? 8]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, el_guapo napisał:

 

Obserwuje szczególnie na drogach z podwyższonym limitem 70/80 w obszarze zabudowanym - ludzie myślą, że jak jest 80tka i śmigają 110, to jest cacy, a to ciągle obszar zabudowany. Wczoraj byłem w Lublinie i 2x kumplowi tłumaczyłem, że pomimo tego że jest podwyższony limit do 70, 2x po 3 pasy, to jadąc 105km/h (a tyle jechał) pożegna się z PJ.

 

Ze co? PJ traci sie na 3 miesiace za przekroczenie dopuszczonej predkosci o ponad 50 km/h w obszarze zabudowanym. Jezeli masz limit 80 km/h, to do 120 jest tylko mandat. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na szerszych trasach w mieście są podwyższane prędkości do 60, 70, a nawet 80.

Ale trafi się odcinek bez podwyższenia i można prawko stracić.

Tak jest w Warszawie na Modlińskiej. W kilku miejscach postawili ostatnio 50 i Policja często suszy zza ekranów.

Podobnie na trasie Mostu Północnego. 80, a środkowej części 60 i mało kto zwalnia.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, el_guapo napisał:

 

Obserwuje szczególnie na drogach z podwyższonym limitem 70/80 w obszarze zabudowanym - ludzie myślą, że jak jest 80tka i śmigają 110, to jest cacy, a to ciągle obszar zabudowany. Wczoraj byłem w Lublinie i 2x kumplowi tłumaczyłem, że pomimo tego że jest podwyższony limit do 70, 2x po 3 pasy, to jadąc 105km/h (a tyle jechał) pożegna się z PJ.

Głupot mu naopowiadałeś. 

 

Jest +50 od obowiązującego ograniczenia.

Codziennie jeżdżę obwodnicą śródmiejską we wrocku gdzie jest ograniczenie do 60 lub 70. I wszyscy jadą 100-110 na moim odcinku 😄

Non stop jeżdża nieoznakowane radiowozy i zatrzymują WYŁĄCZNIE zawodników powyżej 120 żeby zabrać im prawko.

W mojej firmie aktualnie szefowa finansów jeździ taksówkami do roboty a dyrektora produkcji wozi żona 😄 

Oczywiście obydwoje złapani w słóżbówkach na wyżej wymienionym odcinku obwodnicy z prędkością >120

 

 

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Jaruga napisał:

Głupot mu naopowiadałeś. 

Masz rację - sypię głowę popiołem 💩:ok:

Co mi się ubzdurało, nie wiem - może tak jak @rwIcIk powiedział, że często jest podwyższenie limitu, które jest za chwilę zdjęte i wtedy mamy "urzedowe" 50km/h, a może zasugerowałem się wjazdem na S8, gdzie wiszą znaki "koniec obszaru zabudowanego", żeby legalnie ciąć 120. Newermajd :ok:

 

Edytowane przez el_guapo
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Artur_W_wa napisał:

Kiedy ostatnio widzieliście normalną kontrolę drogową, proszę pominąć trasy typu S i ich jezdnie serwisowe bez przejść świateł i skrzyżowań :hmm:

w nd wieczorem miałem kontrolę trzeźwości, a w zeszłym tyg widziałem partol z suszarką 'w stałym miejscu', ale nie ma tego dużo. Mam wrażenie, że zdecydowanie ciężar został przeniesiony na nieoznakowane z video.

Przy tych wszystkich nagłośnionych problemach z suszarkami, kilkoma wyrokami sądów to może i lepiej.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Ozarek napisał:

Mam wrażenie, że zdecydowanie ciężar został przeniesiony na nieoznakowane z video.

Zamiast suszyć w krzakach 'w stałym miejscu' trzeba by Sebixów nauczyć jeździć w mieście, skupiając się na wyprzedzaniu i omijaniu na pasach. Do tego nie potrzebny jest nawet radar.

  • Lubię to 2
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, iwik napisał:

Zamiast suszyć w krzakach 'w stałym miejscu' trzeba by Sebixów nauczyć jeździć w mieście, skupiając się na wyprzedzaniu i omijaniu na pasach. Do tego nie potrzebny jest nawet radar.

 

Ale z każdym Sebą trzeba sie wykłócać i mu tłumaczyć, a za przekroczenie prędkosci to szybka piłka - pyk radarek pokazujemy, tyle a tyle, należy się tyle, do widzenia.

 

BTW na śląsku od cholery nieoznakowanych na wielopasmówkach, jednego nawet ostatnio miałem przyjemność poznać ;)

 

20190531_072951.jpg

  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Są takie miejsca w miastach gdzie 50tka jest na wyrost. Dwa pasy oddzielone barierkami od ruchu przeciwległego , brak przejść dla pieszych... i właśnie w takich okolicznościach prawie straciłem prawko jadąc jak się okazało przez chwilę bok w bok z policyjną beemką... Na szczęście dla mnie skupili się na pomiarze auta z przodu którego kierowcę również poniosło zwłaszcza widząc moje auto zbliżające się do niego.

Oczywiście z mojej strony głupota i brałbym na klatę swój wyczyn, ale 70tka w tym miejscu już utraty prawka by nie spowodowała ... 

W każdym razie 50tka jest w tym miejscu i trzeba się stosować.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, stig napisał:

Są takie miejsca w miastach gdzie 50tka jest na wyrost. Dwa pasy oddzielone barierkami od ruchu przeciwległego , brak przejść dla pieszych... i właśnie w takich okolicznościach prawie straciłem prawko jadąc jak się okazało przez chwilę bok w bok z policyjną beemką... Na szczęście dla mnie skupili się na pomiarze auta z przodu którego kierowcę również poniosło zwłaszcza widząc moje auto zbliżające się do niego.

Oczywiście z mojej strony głupota i brałbym na klatę swój wyczyn, ale 70tka w tym miejscu już utraty prawka by nie spowodowała ... 

W każdym razie 50tka jest w tym miejscu i trzeba się stosować.

 

No ale nie jechałeś tam 60, 70 czy 80 lecz co najmniej 100. Trochę nie na miejscu jest narzekanie na 50 na wyrost jeśli się jedzie przez miasto z prędkością 100km/h.

:facepalm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, rwIcIk napisał:

W zeszłym roku do maja prawko straciło 13 tys., a w tym roku już 19 tys. kierowców.

Sęk w tym, że jeżdżą dalej.

W każdym znanym mi przypadku taki delikwent jeździł nadal ("ostrożnie"). W sumie koleżanka na AK też robiła podobnie (tylko do sklepu ?). Więc się przekonali że to nie działa i olewają.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Ryb napisał:

 

No ale nie jechałeś tam 60, 70 czy 80 lecz co najmniej 100. Trochę nie na miejscu jest narzekanie na 50 na wyrost jeśli się jedzie przez miasto z prędkością 100km/h.

:facepalm:

 

Chodzi mi o to że podwyższenie  w tym miejscu może być spokojnie... Na to narzekam bo nie za bardzo rozumiem intencji zarządcy tej drogi. 

Przekroczyłem prędkość znacznie w obecności nieoznakowanych którzy słusznie zabrali by mi prawko. Nie ma tutaj nad czym za bardzo dyskutować. 

W terenie zabudowanym boję się pieszych i tam gdzie są przejścia i skrzyżowania nigdy tak nie jeżdżę . 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Sęk w tym, że jeżdżą dalej.

W każdym znanym mi przypadku taki delikwent jeździł nadal ("ostrożnie"). W sumie koleżanka na AK też robiła podobnie (tylko do sklepu ?). Więc się przekonali że to nie działa i olewają.

Przy takiej obecności kontroli na drogach wcale się nie dziwię ....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, stig napisał:

Przy takiej obecności kontroli na drogach wcale się nie dziwię ....

 

A ja się dziwie, bo kontrola to najmniejszy problem...

Niestety ale w takim przypadku OC "nie działa" i można sobie narobić klopotow :ok:

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

A ja się dziwie, bo kontrola to najmniejszy problem...

Niestety ale w takim przypadku OC "nie działa" i można sobie narobić klopotow :ok:

 

Zgadza się, ale jak widać ludzie są głupi. 

Mimo wszystko widoczna Policja i częste kontrole by takich przystopowała. 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, noras napisał:

Sęk w tym, że jeżdżą dalej.

W każdym znanym mi przypadku taki delikwent jeździł nadal ("ostrożnie"). W sumie koleżanka na AK też robiła podobnie (tylko do sklepu ?). Więc się przekonali że to nie działa i olewają.

Można za to pójść do więźnia 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sęk w tym, że jeżdżą dalej.
W każdym znanym mi przypadku taki delikwent jeździł nadal ("ostrożnie"). W sumie koleżanka na AK też robiła podobnie (tylko do sklepu ?). Więc się przekonali że to nie działa i olewają.
Bardziej skutkowałoby zablokowanie auta na 3 miesiące

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Można za to pójść do więźnia 8]
 
Jak wyżej napisano kontrole na drogach to rzadkość, więc ryzyko małe.
Najprędzej przy kolizji wychodzą takie kwiatki, a że jeżdżą istrożnie...

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, rwIcIk napisał:

 

W zeszłym roku do maja prawko straciło 13 tys., a w tym roku już 19 tys. kierowców.

Nadal nie boją się i jeżdżą dużo za szybko, a może Policja wzmożyła kontrole?

 

 

Co prawda to porównanie jest rok do roku za ten sam okres, ale w 2018 policja w czasie strajku aktywność praktycznie zawiesiła, a po jego zakończeniu (pod koniec 2018) mocno nadrabiali. To chyba jeden z czynników.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, stig napisał:

 

Chodzi mi o to że podwyższenie  w tym miejscu może być spokojnie... Na to narzekam bo nie za bardzo rozumiem intencji zarządcy tej drogi. 

Przekroczyłem prędkość znacznie w obecności nieoznakowanych którzy słusznie zabrali by mi prawko. Nie ma tutaj nad czym za bardzo dyskutować. 

W terenie zabudowanym boję się pieszych i tam gdzie są przejścia i skrzyżowania nigdy tak nie jeżdżę . 

 

Jakbyś jechał tyle, ile nawet eh Ciebie być powinno - czyli zapewne 70 km/h - to postu by nie było.

 

Gdzie się Wam tak spieszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Chyba, ze  ktoś ma więcej niż jedno:hmm:
Jeśli na siebie to wszystkie, jeśli pożyczy i zostanie złapany przy kontroli to takie też, jeśli weźmie żonie to też.

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Artur_W_wa napisał:

 Podkreśliłem to co jest główną przyczyną, będąc w Danii ostatnio widziałem więcej :milicja: na drogach przez kilka dni niż u nas przez miesiąc :hmm:

nie wiem o czym mówisz, w Danii jeszcze nie spotkałem patrolu mierzącego prędkość, a w PL kilka dziennie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To kupi następne:hehe:
Nie popadajmy w paranoję...
Zabrać, i tak w kółko, inaczej wszystkie zakazy, mandaty psu na budę...

Paranoj jest, że wszyscy wiedzą jak jest i są zadowoleni

Wysłane z mojego NEM-L21 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, noras napisał:

Sęk w tym, że jeżdżą dalej.

W każdym znanym mi przypadku taki delikwent jeździł nadal ("ostrożnie"). W sumie koleżanka na AK też robiła podobnie (tylko do sklepu ?). Więc się przekonali że to nie działa i olewają.

 

Skoro jeżdżą ostrożnie, tzn. że cel został osiągnięty ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, rwIcIk napisał:

Za przekroczenie prędkości o ponad 50 km/h w terenie zabudowanym 8]

W zeszłym roku do maja prawko straciło 13 tys., a w tym roku już 19 tys. kierowców.

Nadal nie boją się i jeżdżą dużo za szybko, a może Policja wzmożyła kontrole?

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/za-szybko-w-terenie-zabudowanym-rekordowo-wielu-kierowcow-traci-za-to-prawo-jazdy-na/t86r0f3

Ja jeżdżę jak emeryt, a czasem ciut ponad limit. Natomiast 90% innych kierowców śmiga obok mnie dużo szybciej.

Niektórzy oceniam, że w terenie zabudowanym kwalifikują się na karę za przekroczenie ponad 50 km/h.

Nie boją się ani policji, ani ewentualnej odpowiedzialności w razie kolizji/wypadku.

Wnioskuję, że jest zbyt mało informacji w mediach na ten temat, no i Policji jednak za mało na ulicach.

 

Najsprawniej działają służby, których nie widać :piwko:

Ja często jeżdżę jak emeryt, czyli nie więcej niż dozwolona + vat :old: ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, bergerac napisał:

nie wiem o czym mówisz, w Danii jeszcze nie spotkałem patrolu mierzącego prędkość, a w PL kilka dziennie.

Bo prędkości u nich najczęściej mierzą raczej fotoradarami, i je widziałem dwa w DK i trzy u naszych sąsiadów - ilu nie widziałem to :nie_wiem:. Kontrole policyjne to nie tylko prędkość :nono: przynajmniej w cywilizacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, rwIcIk napisał:

Można za to pójść do więźnia 8]

 

 

Nie można a przynajmniej nie tak szybko. A co do sankcji to wysokość mandatów raz a dwa to połączenie polisy OC z historią mandatową kierowcy.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wilu napisał:

 

Nie można a przynajmniej nie tak szybko. A co do sankcji to wysokość mandatów raz a dwa to połączenie polisy OC z historią mandatową kierowcy.

czemu ma być podwójna kara?

 

skąd to chore myślenie że kierowca który łamie przepisy to powoduje wypadki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, Cinos napisał:

 

 

skąd to chore myślenie że kierowca który łamie przepisy to powoduje wypadki?

 

Wypadki są skutkiem łamania przepisów. Kierowca, jadący zgodnie z przepisami nie spowoduje wypadku. Kierowca, łamiący przepisy powinien płacić dużo większe OC, bo prawdopodobieństwo spowodowania przez niego wypadku jest milion razy większe od kierowcy, który nie łamie przepisów. Czysta statystyka, żadna kara. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.06.2019 o 10:30, czacha napisał:

Po wprowadzeniu tego przepisu ludzie bardziej uwazali, ale z czasem przestaja myslec o konsekwencjach, a w mediach nikt juz tym nie straszy.. 

 

Ja widzę po sobie. Zawsze jeździłem szybko (ale bezpiecznie 😳🤪); po wprowadzeniu przepisu przez chwilę uważałem, następnie zacząłem uważać jedynie, żeby było poniżej +50. Paradoksalnie, wydaje mi się, że wcześnie - w ogólnym rozrachunku - jeździłem wolniej. Teraz to trochę jak postawiona granica: można +50 to jadę +50.

  • Lubię to 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Cinos napisał:

czemu ma być podwójna kara?

 

skąd to chore myślenie że kierowca który łamie przepisy to powoduje wypadki?

 

w zasadzie to masz rację wiem to po sobie ;]. W zasadzie nie ma innego sposobu niż regularna sankcja

Edytowane przez wilu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wladmar napisał:

Kierowca, jadący zgodnie z przepisami nie spowoduje wypadku

 

Generalnie to tak może być ale niekoniecznie w Polsce. Ponieważ u nas niemal każdy przekracza prędkość, to zauważyłem, że często jeśli jakieś auto jedzie powoli (=przepisowo), to siedzi tam pierdoła, która ma technikę jazdy na poziomie szympansa z porażeniem mózgowym. Zakręt - zwalnia bo się boi, mija kogoś z przeciwka - zwalnia bo się boi, itp. 90, hamujemy do 70, 90, hamujemy do 70... Głowa wklejona w przednią szybę, kąt widzenia po 15 stopni w lewo i prawo, za nim 200 metrów korka. Zimą koniecznie czapka, szalik pod nos i zaparowane szyby. Weź teraz jedź za takim stworem i zachowaj spokój. Więc nawet jeśli ta osoba nie spowoduje wypadku, to wku....wi innych kierowców co spowoduje nerwówkę i wyprzedzanie tej karawany na siłę, co już wypadek spowodować może.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Imo Polska potrzebuje systemu ukrytych mobilnych fotoradarow, ktorych lokacja caly czas by sie zmieniala (np fotoradary wmontowane w male dostawczaki ktore by staly przy drogach).

I powinno byc ich tyle, zeby delikwent ktory powiedzmy jedzie z Krakowa do Kołobrzega jadac caly czas powiedzy 20km/h powyzej limitu, po drodze pozbieral przynajmniej z 3 do 5 fotek za ktore musialby zaplacic/zapunktowac w mandatach.

 

To jest moim zdaniem obecnie jedyny sposob, w ktory ludzi nauczyli by sie jezdzic zgodnie z ograniczeniami.

 

 

Stawianie stacjonarnych fotoradaow jest bezsensu bo kazdy zna ich lokacje i tylko tam zwalnia.

CB a obecnie Yanosik spowodowal, ze zwykle kontrol suszarka tez sa malo skuteczne.

 

Edytowane przez CiniO
  • Lubię to 6
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, CiniO napisał:

To jest moim zdaniem obecnie jedyny sposob, w ktory ludzi nauczyli by sie jezdzic zgodnie z ograniczeniami.

 

Oglądałem kiedyś film skąd się ograniczenia wzięły i dlaczego akurat takie a nie inne. Film był odnośnie USA - tam w początkach motoryzacji robili jakieś ankiety/badania jaka jest prędkość komfortowa dla więszości osób, tzn. z jaką prędkością one jadą gdy ograniczenia nie ma (bo kiedyś nie było). Wyszło im, że jest to 55 mil na godzinę (weźcie pod uwagę, że to było przed drugą wojną i autami z tego okresu) i takie generalne ograniczenie wprowadzono na zwykłych drogach poza miastami. Czyli gdyby pójść tą drogą i w dzisiejszych czasach wprowadzić ograniczenia w ten sposób, to może by ich ludzie przestrzegali. Ja osobiście autostradą przeważnie jadę rzeczywiste 140 (wg. GPS). Tyle samo jadę ekspresówką (co już jest przekroczeniem), zwykłą droga jak jest pusto i mi się nie śpieszy, to 110-120. Jak ktoś jedzie te 110 i w miarę równo, to go nie wyprzedzam.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, torelek napisał:

 

Generalnie to tak może być ale niekoniecznie w Polsce. Ponieważ u nas niemal każdy przekracza prędkość, to zauważyłem, że często jeśli jakieś auto jedzie powoli (=przepisowo), to siedzi tam pierdoła, która ma technikę jazdy na poziomie szympansa z porażeniem mózgowym. Zakręt - zwalnia bo się boi, mija kogoś z przeciwka - zwalnia bo się boi, itp. 90, hamujemy do 70, 90, hamujemy do 70... Głowa wklejona w przednią szybę, kąt widzenia po 15 stopni w lewo i prawo, za nim 200 metrów korka. Zimą koniecznie czapka, szalik pod nos i zaparowane szyby. Weź teraz jedź za takim stworem i zachowaj spokój. Więc nawet jeśli ta osoba nie spowoduje wypadku, to wku....wi innych kierowców co spowoduje nerwówkę i wyprzedzanie tej karawany na siłę, co już wypadek spowodować może.

Co chwilę takich widzę, nawet o 1 km/h nie przekroczy prędkości, ale na zielonej strzałce się nie zatrzyma, a co gorsze, na późnym żółtym też jedzie. 

U mnie na porządku dziennym jest prędkość poza limitem i czasem podwójna ciągła, jak już nerwy puszczą a wiem, że długo okazji nie będzie, natomiast drogowcy wymalowali ciągłe paski od czapy. Cała reszta, jak kierunkowskazy przy zmianie pasa (tak, tak, moje BMW ma to na wyposażeniu), czy STOP na warunkowym sygnalizatorze zawsze przestrzegane. Przez 22 lata nie doprowadziłem do kolizji, a mandaty (tylko za prędkość i ciągłą linię) można na palcach policzyć.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, kaczorek79 napisał:

Co chwilę takich widzę, nawet o 1 km/h nie przekroczy prędkości, ale na zielonej strzałce się nie zatrzyma, a co gorsze, na późnym żółtym też jedzie. 

U mnie na porządku dziennym jest prędkość poza limitem i czasem podwójna ciągła, jak już nerwy puszczą a wiem, że długo okazji nie będzie, natomiast drogowcy wymalowali ciągłe paski od czapy. Cała reszta, jak kierunkowskazy przy zmianie pasa (tak, tak, moje BMW ma to na wyposażeniu), czy STOP na warunkowym sygnalizatorze zawsze przestrzegane. Przez 22 lata nie doprowadziłem do kolizji, a mandaty (tylko za prędkość i ciągłą linię) można na palcach policzyć.

Dokładnie. Ja bym to ujał tak kierowca w Polsce jadący z przepisową predkością, to jak wolne miejsce w zatłoczonym tramwaju w godzinach szczytu - coś musi być nie tak. Albo pijany albo nie umie jeździć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, torelek napisał:

 

 Ja osobiście autostradą przeważnie jadę rzeczywiste 140 (wg. GPS). Tyle samo jadę ekspresówką (co już jest przekroczeniem), zwykłą droga jak jest pusto i mi się nie śpieszy, to 110-120. Jak ktoś jedzie te 110 i w miarę równo, to go nie wyprzedzam.

Mam identycznie. Mógłbym za Tobą Polskę wzdłuż i wszerz przejechać. Dodam, że taki styl jazdy bardzo mało mnie męczy i zawsze pokonuję trasy dużo szybciej, niż podpowiada mi Google.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.