Skocz do zawartości

Mazda z wysokoprężnym benzyniakiem to była?


Joki

Rekomendowane odpowiedzi

https://www.auto-swiat.pl/wiadomosci/aktualnosci/mazda-wprowadza-rewolucyjny-silnik-benzynowy-skyactiv-x/zelrv36

Brzmi ciekawie. 180KM i średnie spalanie na poziomie 4,5-5,5l. w zależności od źródła imponuje.

Tylko nie bardzo rozumiem od czego zależy to, czy zapłon jest iskrowy czy samoczynny?

:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik zasilany jest benzyną, a pracuje bardzo podobnie do diesla. Komora spalania wypełniona jest bardzo ubogą mieszanką paliwowo-powietrzną, która spala się dopiero gdy w komorze wytworzy się dodatkowe ciśnienie -zbliżone do działania dodatkowego tłoka. Ciśnienie to powstaje na skutek zapłonu małej ilości bogatej mieszanki, która gromadzi się wokół klasycznej świecy zapłonowej. Zjawisko to nazywają Fireball – czyli kula ognia. Według obliczeń około 80% czasu jazdy Skyactiv-X korzysta z zapłonu samoczynnego. Konwencjonalne spalanie ma miejsce jedynie przy zimnym silniku, lub przy wysokich obrotach.

 

 :nie_wiem: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak dobrze pamiętam, parę lat temu BMW podobnie kombinowało. Wyszedł im, fajny mocny benzyniak ze stosunkowo niewielkiej pojemności. Tylko jakoś projekt umarł - prawdopodobnie zabiły go normy emisji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Joki napisał:

A to już jest i można zamawiać.

 

Tylko po co? To nadal będzie wolnossący silnik bez dołu, czyli subiektywnie straszny muł, a jak będziesz kręcić wysoko, żeby jakoś to jechało, to spalanie będzie x2. O wiele lepiej jeździ jakieś 1.4-1.5 turbo, niech nawet spali o ten litr więcej.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, swienty napisał:

...Komora spalania wypełniona jest bardzo ubogą mieszanką paliwowo-powietrzną, która spala się dopiero gdy w komorze wytworzy się dodatkowe ciśnienie -zbliżone do działania dodatkowego tłoka. Ciśnienie to powstaje na skutek zapłonu małej ilości bogatej mieszanki, która gromadzi się wokół klasycznej świecy zapłonowej. Zjawisko to nazywają Fireball – czyli kula ognia. Według obliczeń około 80% czasu jazdy Skyactiv-X korzysta z zapłonu samoczynnego. Konwencjonalne spalanie ma miejsce jedynie przy zimnym silniku, lub przy wysokich obrotach.

 

Przecież to zostało wymyślone już daaawno temu. Uwarstwienie mieszanki w komorze spalania. Różne marki motoryzacyjne z tym eksperymentowały. Nawet radziecka Wołga miała produkcyjny silnik trzyzaworowy z analogicznym systemem. Dwa zawory ssące: jeden duży zawór podawał do cylindra ubogą mieszankę. Drugi, mniejszy zawór podawał wzbogaconą mieszankę w okolice świecy zapłonowej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gondoljerzy napisał:

 

Przecież to zostało wymyślone już daaawno temu

Silnik spalinowy, tłokowy wewnętrznego spalania ma grubo ponad 150 lat. Trudno oczekiwać rewolucji po takim czasie, szczególnie że to dość prosta maszyna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, noras napisał:

Silnik spalinowy, tłokowy wewnętrznego spalania ma grubo ponad 150 lat. Trudno oczekiwać rewolucji po takim czasie, szczególnie że to dość prosta maszyna. 

Zauważ, że artykuły o nowym silniku Mazdy wieszczą rewolucję, że pierwszy taki produkcyjny itp.    Grubo mijają się z prawdą.   Pracuje jak diesel, ale zapłon jest jednak inicjowany iskrą. Jedno wielkie ściemnianie i marketing.  Jak napisałem, nawet w ZSRR robili już dawno temu tak pracujący silnik.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, gondoljerzy napisał:

Grubo mijają się z prawdą.

Moim zdaniem nie mijają się.

 

Godzinę temu, gondoljerzy napisał:

Pracuje jak diesel, ale zapłon jest jednak inicjowany iskrą.

Zostało juz wyjaśnione, że tylko na zimnym i przy wysokich obrotach. Czyli analogicznie jak w Dieslu. Na zimno świeca żarowa a wysokich nie osiąga, więc nie można porównywać.

 

Godzinę temu, gondoljerzy napisał:

w ZSRR robili już dawno temu tak pracujący silnik.

Może i coś tam próbowali ale niewiele z tego wyszło skoro prawie nikt nawet o tym nie pamięta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, gondoljerzy napisał:

 

Przecież to zostało wymyślone już daaawno temu. Uwarstwienie mieszanki w komorze spalania. 

Nie. To kompletnie nie to samo. U mazdy zapłon malutkiej ilości paliwa jest inicjowany iskrą, a reszta w cylindrze samoczynnie jak w dieslu.

 

W spalaniu uwarstwionej nie ma samozapłonu, tylko uboga mieszanka jest zapalana od bogatej - pracuje jak zwykły benzyniak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Samoczynnie, jak w dieslu, czyli jak?  Jak w starym dieslu z wielkim klekotem, czy jak w nowszym, gdzie jeden wtrysk jest rozłożony na kilka dawek i kilka strumieni? Przecież w dieslu sprężasz powietrze i do sprężonego, gorącego wtryskujesz ropę. Musi się to w trakcie spalania wymieszać.   U Mazdy jest benzyna odporna na detonację, a nie ropa. Sprężasz nie powietrze, ale  bardzo ubogą mieszanką.  Cały czas jest inicjacja spalania świecą zapłonową. W nazwie jest jak wół Spark Controlled... Spalana jest mieszanka, więc musi być czoło płomienia rozchodzące się w mieszance po komorze spalania. Rozchodzące się od świecy i od tej magicznej kuli ognia do krańców komory.  Cudów nie ma, jest dopracowane, stare rozwiązanie uwarstwionej mieszanki i jest dobry marketing, że niby jest jak w dieslu. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, gondoljerzy napisał:

Samoczynnie, jak w dieslu, czyli jak?  Jak w starym dieslu z wielkim klekotem, czy jak w nowszym, gdzie jeden wtrysk jest rozłożony na kilka dawek i kilka strumieni? Przecież w dieslu sprężasz powietrze i do sprężonego, gorącego wtryskujesz ropę. Musi się to w trakcie spalania wymieszać.   U Mazdy jest benzyna odporna na detonację, a nie ropa. Sprężasz nie powietrze, ale  bardzo ubogą mieszanką.  Cały czas jest inicjacja spalania świecą zapłonową. W nazwie jest jak wół Spark Controlled... Spalana jest mieszanka, więc musi być czoło płomienia rozchodzące się w mieszance po komorze spalania. Rozchodzące się od świecy i od tej magicznej kuli ognia do krańców komory.  Cudów nie ma, jest dopracowane, stare rozwiązanie uwarstwionej mieszanki i jest dobry marketing, że niby jest jak w dieslu. 

 

W cyklu diesla czyli samozapłon od ciśnienia, a nie od ognia - proste.

 

Mała ilość bogatej mieszanki zapalona od iskry rozszerzając się zwiększa ciśnienie w cylindrze i następuje przez to wzrost temperatury i samozapłonowi ulega reszta ubogiej mieszanki - nie zapala się ona od płomienia, ale samoczynnie.

 

Nie brnij w swoje bo pociskasz głupoty, a po prostu nie wiesz jak to działa, a się upierasz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, muchenz napisał:

 

W cyklu diesla czyli samozapłon od ciśnienia, a nie od ognia - proste.

 

Mała ilość bogatej mieszanki zapalona od iskry rozszerzając się zwiększa ciśnienie w cylindrze i następuje przez to wzrost temperatury i samozapłonowi ulega reszta ubogiej mieszanki - nie zapala się ona od płomienia, ale samoczynnie.

 

Nie brnij w swoje bo pociskasz głupoty, a po prostu nie wiesz jak to działa, a się upierasz.


Spora cześć Twojego opisu to definicja spalania stukowego....

Myślisz że poszli w tym kierunku?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Joki napisał:

Zostało juz wyjaśnione, że tylko na zimnym i przy wysokich obrotach. Czyli analogicznie jak w Dieslu. Na zimno świeca żarowa a wysokich nie osiąga, więc nie można porównywać.

W ciągniku Ursus c-45 jest wspomagająca świeca zapłonowa, mimo, że silnik napędzany olejem napędowym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, gondoljerzy napisał:

Wybacz, ale samozapłon w dieslu nie następuje od ciśnienia, tylko od temperatury.   

od ciśnienia, które podnosi temperaturę aż do zapłonu :ok:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.06.2019 o 18:34, wladmar napisał:

 

Tylko po co? To nadal będzie wolnossący silnik bez dołu, czyli subiektywnie straszny muł, a jak będziesz kręcić wysoko, żeby jakoś to jechało, to spalanie będzie x2. O wiele lepiej jeździ jakieś 1.4-1.5 turbo, niech nawet spali o ten litr więcej.

szczegolnie fajny dol jest w uturbionym mikrosilniczku ponizej punktu zadzialania turbiny 😛 i super reakcja na gaz jest w okolicach tego zadzialania nie mowiac ponizej, zwlaszcza po hamowaniu silnikiem 🤣

 

ja tam uwazam ze wolnossak o uczciwej pojemnosci jest jak najbardziej ok. Juz "stary" benzynowy Skyactive dzialal z dolu calkiem sympatycznie, a mocy bylo wystarczajaco, przynajmniej w mocniejszej niewykastrowanej odmianie 160-165KM

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, alastair napisał:

szczegolnie fajny dol jest w uturbionym mikrosilniczku ponizej punktu zadzialania turbiny 😛 i super reakcja na gaz jest w okolicach tego zadzialania nie mowiac ponizej, zwlaszcza po hamowaniu silnikiem 🤣

 

A ja nie pisalem o mikrosilniczkach. U mnie (1.4) maksymalny moment obrotowy jest od 1.500 obrotow. Jakies 1.0 to faktycznie pomylka

 

5 minut temu, alastair napisał:

ja tam uwazam ze wolnossak o uczciwej pojemnosci jest jak najbardziej ok. Juz "stary" benzynowy Skyactive dzialal z dolu calkiem sympatycznie, a mocy bylo wystarczajaco, przynajmniej w mocniejszej niewykastrowanej odmianie 160-165KM

 

Tak, ale subiektywnie (i obiektywnie, na niskich obrotach) konkurowac z dobrym uturbionym 1.4 moze silnik o pojemnosci 3 litrow i wiecej. Obecnie 2.5 Mazdy to mul na wolnych obrotach, o 2.0 nie ma co w ogole wspominac.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, wladmar napisał:

 

A ja nie pisalem o mikrosilniczkach. U mnie (1.4) maksymalny moment obrotowy jest od 1.500 obrotow. Jakies 1.0 to faktycznie pomylka

akurat tez jezdze 1.4TSI i go toleruje, pewne cechy nawet lubie ale niektore mnie w nim draznia. Moment max w TSI moze i jest przy 1500rpm ale pod warunkiem ze turbina zdazy go napompowac! W wielu przypadkach jednak nie zdąża... Wystarczy wsiasc do wolnossaka np. Fabii 1.4 85KM (!!! w zyciu bym nie podejrzewal ze przyznam publicznie ze Fabia ma jakies zalety :lol:) by zauwazyc ze jednak jest cos nie tak. Owszem wgniatania w fotel nie ma, ale z obrotow rzedu 1200 albo 1000 na 2ce, wychodzi lepiej, plynniej sie jezdzi, generalnie w miescie reakcja na gaz jest o wiele bardziej przewidywalna. A spalanie spokojnie jezdzac tez mozna uzyskac niskie

 

ale luuz, jesli uwazasz ze 2.5 Mazdy jest ble a 2.0 juz calkiem fuj to spoko. Mi akurat odpowiada, i fajnie gdyby w przyrodzie byl wybor. Dlatego cenie Mazde ze sie opiera pewnym trendom a niektore tworzy np. wolnossace benzyniaki ze stopniem sprezania rzedu 14:1 😀 update: Skyactiv-X ma 16.3:1 🤩

Edytowane przez alastair
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, alastair napisał:

akurat tez jezdze 1.4TSI i go toleruje, pewne cechy nawet lubie ale niektore mnie w nim draznia. Moment max w TSI moze i jest przy 1500rpm ale pod warunkiem ze turbina zdazy go napompowac! W wielu przypadkach jednak nie zdąża... Wystarczy wsiasc do wolnossaka np. Fabii 1.4 85KM (!!! w zyciu bym nie podejrzewal ze przyznam publicznie ze Fabia ma jakies zalety :lol:) by zauwazyc ze jednak jest cos nie tak. Owszem wgniatania w fotel nie ma, ale z obrotow rzedu 1200 albo 1000 na 2ce, wychodzi lepiej, plynniej sie jezdzi, generalnie w miescie reakcja na gaz jest o wiele bardziej przewidywalna. A spalanie spokojnie jezdzac tez mozna uzyskac niskie

 

No zgadzam sie, ja lubie natychmiastowa reakcje wolnossaka na pedal i ta sekunda czasami wkurza, ale mimo wszystko wolnossak to przeszlosc.

   

3 minuty temu, alastair napisał:

 

ale luuz, jesli uwazasz ze 2.5 Mazdy jest ble a 2.0 juz calkiem fuj to spoko. Mi akurat odpowiada, i fajnie gdyby w przyrodzie byl wybor. Dlatego cenie Mazde ze sie opiera pewnym trendom a niektore tworzy np. wolnossace benzyniaki ze stopniem sprezania rzedu 14:1 😀

 

Ja tez jestem za roznorodnoscia, ale jak jezdzilem na jazdach probnych Mazda 3 z 2.0 i Mazda 6 z 2.5, to wrazenie bylo takie, ze to nie jedzie. Osobiscie nie widze sensu kupowac obecnie wolnossaka, jezeli w tej samej cenie masz turbo. Pomimo pewnych niedogodnosci silnik turbodoladowany miazdzy wolnossacego podczas zwyklej, normalnej jazdy. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

 

No zgadzam sie, ja lubie natychmiastowa reakcje wolnossaka na pedal i ta sekunda czasami wkurza, ale mimo wszystko wolnossak to przeszlosc.

 

Ja tez jestem za roznorodnoscia, ale jak jezdzilem na jazdach probnych Mazda 3 z 2.0 i Mazda 6 z 2.5, to wrazenie bylo takie, ze to nie jedzie. Osobiscie nie widze sensu kupowac obecnie wolnossaka, jezeli w tej samej cenie masz turbo. Pomimo pewnych niedogodnosci silnik turbodoladowany miazdzy wolnossacego podczas zwyklej, normalnej jazdy. 

pytanie jest czy wrazenie przeklada sie na faktyczne wyniki. Duzo mozna uzyskac np. mapowaniem silnika i czesto sa to triki. Np. agresywne mapowanie przepustnicy/i lub sterowania doladowaniem albo leniwe. Agresywne mapowanie robi wrazenie wow na jezdzie probnej, natomiast potem w codziennym uzytkowaniu mnie drazni. Moment od dolu spoko, gorzej bywa gdy po namietnym jego uzywaniu wymienia sie dwumasy itd. Dlatego ja uwazam ze sensowny wolnosak nadal ma racje bytu.

 

natomiast co do wyboru: owszem jesli do wyboru jest np. 2.0 lub 2.0 turbo to wybor jest dosc oczywisty. Ale zwykle do wyboru jest 2.0 lub 1.2-1.4turbo

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wladmar napisał:

Tak, ale subiektywnie (i obiektywnie, na niskich obrotach) konkurowac z dobrym uturbionym 1.4 moze silnik o pojemnosci 3 litrow i wiecej. Obecnie 2.5 Mazdy to mul na wolnych obrotach, o 2.0 nie ma co w ogole wspominac

 

Bez przesady. Zwykle 1,4 odpowiada mniej wiecej 2.0. Ponizej porownanie golfa 125 kucy z ciezsza mazda 3 120 kucy. Na korzysc Tsi tylko elastycznosc. Ale wystarczy mazda przyspieszac na biegu o 1 nizszym i bedzie dynamika taka sama. Przy tym silniku najnowszym dieslo-benzyniakiem spalanie bedzie podobne jak w TSI.

 

 

Dla mnie super. Ciekawe jak bedzie z trwaloscia tych silnikow. Mam nadzieje ze z plasteliny ich nie robia, wiec i trwalosc powinna byc dobra. Ale to sie okaze .....

 

 

Capture.JPG

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, gregoryj napisał:

Bez przesady. Zwykle 1,4 odpowiada mniej wiecej 2.0. Ponizej porownanie golfa 125 kucy z ciezsza mazda 3 120 kucy. Na korzysc Tsi tylko elastycznosc. Ale wystarczy mazda przyspieszac na biegu o 1 nizszym i bedzie dynamika taka sama.

 

No wlasnie nie. Mazda bedzie przyspieszac podobnie, majac o 2000 obrotow wiecej, w praktyce to przepasc. 

 

6 minut temu, gregoryj napisał:

Przy tym silniku najnowszym dieslo-benzyniakiem spalanie bedzie podobne jak w TSI.

 

Pilujac ten silnik tak, zeby jechal jak turbodoladowany o niskim spalaniu mozna zapomniec. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

No wlasnie nie. Mazda bedzie przyspieszac podobnie, majac o 2000 obrotow wiecej, w praktyce to przepasc

Jeden bieg nizej to nie jest 2 tysiace obrotow. Skad to wziales?

 

Miedzy 3im a 4ym biegiem to moze tysiac obrotow, dla 5-6 to bedzie 500-700 obrotow. Przyjmujac srednie predkosci dla poszczegolnych biegow. Wiec jesli Ty jezdzisz TSI do 2,5 tys obrotow, to w mazdzie jezdzisz do 3-3,5 tys obrotow. I nie pisz mi ze to jest przepasc bo nie jest. Przepasc to moze jest miedzy 2 tys obrotow a 4,5-5 tys obrotow w kazdym silniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, gregoryj napisał:

Jeden bieg nizej to nie jest 2 tysiace obrotow. Skad to wziales?

 

Miedzy 3im a 4ym biegiem to moze tysiac obrotow, dla 5-6 to bedzie 500-700 obrotow. Przyjmujac srednie predkosci dla poszczegolnych biegow. Wiec jesli Ty jezdzisz TSI do 2,5 tys obrotow, to w mazdzie jezdzisz do 3-3,5 tys obrotow. I nie pisz mi ze to jest przepasc bo nie jest. Przepasc to moze jest miedzy 2 tys obrotow a 4,5-5 tys obrotow w kazdym silniku.

 

Popatrz na moment obrotowy. Chcac miec taki sam jak w Golfie przy 1400 obrotow Mazde musisz wkrecic na 4000. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, wladmar napisał:

 

Popatrz na moment obrotowy. Chcac miec taki sam jak w Golfie przy 1400 obrotow Mazde musisz wkrecic na 4000. 

ja nie patrzylem na wykres tylko na czasy przyspieszen na poszczegolnych biegach.

 

to co Golf robi na 5tce, Mazda robi z nawiazka na 4ce.

to co Golf robi na 6tce, Mazda robi na 5tce.

 

Na pewno nie ma tam roznicy 2 tys obrotow.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, pawel_78 napisał:


Spora cześć Twojego opisu to definicja spalania stukowego....

Myślisz że poszli w tym kierunku?

 

Tak jakby. W spalaniu stukowym wzrost ciśnienia natępuje w nieodpowiednim momencie (przed GMP) destruktywnie wpływając na elementy silnika. Tutaj maksymalne ciśnienie jest po GMP. Proces jest cały czas nadzorowany przez czujnik ciśnienia zainstalowany w komorze spalania.

Po za tym przy pełnych otwarciach przepustnicy silnik pracuje klasycznie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.06.2019 o 18:34, wladmar napisał:

Tylko po co? To nadal będzie wolnossący silnik bez dołu, czyli subiektywnie straszny muł, a jak będziesz kręcić wysoko, żeby jakoś to jechało, to spalanie będzie x2. ...

 

8 godzin temu, alastair napisał:

... ja tam uwazam ze wolnossak o uczciwej pojemnosci jest jak najbardziej ok. Juz "stary" benzynowy Skyactive dzialal z dolu calkiem sympatycznie, a mocy bylo wystarczajaco,

 

4 godziny temu, wladmar napisał:

...Pilujac ten silnik tak, zeby jechal jak turbodoladowany o niskim spalaniu mozna zapomniec. 

 

4 godziny temu, gregoryj napisał:

... Bez przesady. Zwykle 1,4 odpowiada mniej wiecej 2.0. Ponizej porownanie golfa 125 kucy z ciezsza mazda 3 120 kucy. Na korzysc Tsi tylko elastycznosc. ...

 

Panowie, dyskutujecie od czapy ciuteczkę, może z przyzwyczajenia, wolnossaki vs ciurbo.  Wstrzymajcie konie i poczekajcie na więcej testów. Przecież nowy Skyactive-X nie jest wolnossący. Mazda pękła i wsadziła mu kompresor.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, wladmar napisał:

 

No zgadzam sie, ja lubie natychmiastowa reakcje wolnossaka na pedal i ta sekunda czasami wkurza, ale mimo wszystko wolnossak to przeszlosc.

  

Jeszcze gorzej  gdy silnik turbo jest sprzegniety z automatem-wtedy ta przerwa nie trwa sekunde ale nieskonczonosc.Pare razy zdazylem sie juz spocic-rzecz niespotykana w wolnossaku;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, gondoljerzy napisał:

 

 

 

 

Panowie, dyskutujecie od czapy ciuteczkę, może z przyzwyczajenia, wolnossaki vs ciurbo.  Wstrzymajcie konie i poczekajcie na więcej testów. Przecież nowy Skyactive-X nie jest wolnossący. Mazda pękła i wsadziła mu kompresor.

 

Zobaczymy, jeżeli ma kompresor, to może konkurować z turbodoładowanymi :ok: Ale po co znowuż wtedy tak bardzo komplikować silnik? Żeby zaoszczędzić 5 kzł na 100 kkm? 

Żeby nie było - ja lubię różnorodność i podziwiam Mazdę za to, że idzie pod prąd. Miała silniki Wankla, teraz kombinuje bez turbo... Fajnie :ok: Ale nie widzę sensu kupować takich wynalazków.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 9.06.2019 o 13:31, Joki napisał:

Moim zdaniem nie mijają się.

 

Zostało juz wyjaśnione, że tylko na zimnym i przy wysokich obrotach. Czyli analogicznie jak w Dieslu. Na zimno świeca żarowa a wysokich nie osiąga, więc nie można porównywać.

 

Może i coś tam próbowali ale niewiele z tego wyszło skoro prawie nikt nawet o tym nie pamięta.

 

Zmz-4022 seryjny silnik w Wołdze 3102. I jeszcze któras ciężarówka miała też taki układ. Natomiast to chyba nie do końca tak samo działa bo ta Mazda ma dużo wyższy stopień sprężania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, gondoljerzy napisał:

Przecież nowy Skyactive-X nie jest wolnossący. Mazda pękła i wsadziła mu kompresor.

tego nie rozumiem. poprzedni Skyactiv mial ok 160KM i bodaj 205Nm przy stopniu sprezania 14:1, X ma 224 i 180KM przy sprezaniu powiekszonym do 16.3:1Taki przyrost Nm i KM powinno dac sie zrobic w domienie wolnossacej dzieki wzrostowi stopnia sprezania i optymalizacji napelniania. Co mialby dac mu kompresor? Zwiekszenie wagi silnika? Kompresor zabiera moc a wiec pogarsza ekonomie. Zastanawiajace ...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, alastair napisał:

tego nie rozumiem. poprzedni Skyactiv mial ok 160KM i bodaj 205Nm przy stopniu sprezania 14:1, X ma 224 i 180KM przy sprezaniu powiekszonym do 16.3:1Taki przyrost Nm i KM powinno dac sie zrobic w domienie wolnossacej dzieki wzrostowi stopnia sprezania i optymalizacji napelniania. Co mialby dac mu kompresor? Zwiekszenie wagi silnika? Kompresor zabiera moc a wiec pogarsza ekonomie. Zastanawiajace ...

 

Ale dzięki kompresorowi ten silnik będzie miał chyba dużo lepszy dol...

Trzeba by porownac na wykresach jak to wygląda.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, alastair napisał:

Kompresor zabiera moc a wiec pogarsza ekonomie. Zastanawiajace ...

Większość zarzutów wobec silników wolnossących jest że trzeba je wysoko kręcić żeby jechały. Dodanie kompresora teoretycznie wyeliminuje ten problem. Będzie jechał od dołu jak diesel. Bez wad turbiny. Ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, marcindzieg napisał:

Większość zarzutów wobec silników wolnossących jest że trzeba je wysoko kręcić żeby jechały. Dodanie kompresora teoretycznie wyeliminuje ten problem. Będzie jechał od dołu jak diesel. Bez wad turbiny. Ciekawe jak będzie w rzeczywistości.

Kiedy sie zorientowalem ze ten silnik ma kompresor - zadziwil mnie jeszcze bardziej. Zwykle doladowanie wymaga odprezenia by nie doszlo do spalania stukowego, zreszta Mazda musiala juz sie nieco nakombinowac przy okazji Skyactiva w tej kwestii. A tu jeszcze stopien sprezania wzrosl. No ciekawe, ciekawe!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, alastair napisał:

Kiedy sie zorientowalem ze ten silnik ma kompresor - zadziwil mnie jeszcze bardziej. Zwykle doladowanie wymaga odprezenia by nie doszlo do spalania stukowego, zreszta Mazda musiala juz sie nieco nakombinowac przy okazji Skyactiva w tej kwestii. A tu jeszcze stopien sprezania wzrosl. No ciekawe, ciekawe!

 

To jeszcze do kompresora dolozyc turbine i wywalic te cale udziwnienia i wyjdzie normalny silnik ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda jest jak kot, często chadza swoimi drogami. Pamiętacie coś takiego jak comprex diesel?  Też się zdziwiłem, że tym razem zastosowali doładowanie. Ale biorąc na rozum, najwyraźniej nie dało się inaczej.   Wyższe ciśnienie w komorze spalania daje wyższą ekonomię w produkcji energii z paliwa. Wykorzystanie bardzo ubogiej mieszanki pozwala ją sprężać w miarę bezkarnie, bez obawy o detonacje, a w odpowiednim momencie dotrysk małej dawki w okolice świecy i iskra. Chociaż, patrząc na parametry Skyactive-X , to doładowanie jest na pewno umiarkowane. Pewnie głównie dla poprawy charakterystyki silnika i wyrównania spadku mocy przy spalaniu tak ekstremalnie ubogich mieszanek.   Nie było by zachwytów, gdyby nowa generacja silników była słabsza od poprzedniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.