Skocz do zawartości

Polecane silniki benzynowe w Subaru


analyzer64

Rekomendowane odpowiedzi

17 godzin temu, alastair napisał:

rozwiazanie jest znane i dostepne od ponad roku. Wersja tansza (ok 1000zl) ale dluzsza zmodyfikowany ECU z Rosji, wersja drozsza (ok 2000?) wycieczka do Poznania, przeprogramowanie na miejscu i mozna wracac

i nie zauważyłeś, że to już w niedzielę zostało tu wrzucone?

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, akir napisał:

Amortyzatory są drogie i tyle. Wymiana ze sprezynami odbojami z robocizna będzie wynosić kolo 1400-1500zl. To jest sporo jakby na to nie patrzeć. Zakup oryginałów to już jest bardzo drogo. Rozrząd też do najtańszych nie należy i trzeba go zrobić po zakupie. Co do upg jak padnie z jednej to wiadomo że zrobisz i z drugiej jak silnik na zewnątrz. Koszty utrzymania subaraka są wysokie, ewentualnie nic nie robisz i jeździsz. Widać pozniejna mieście jak tyłem zamiataja po ulicy bo sls już dawno nie sprawny.

 

Robiłem w pierwszym Forku i wyszło niecałe 1100. Rozrząd rzeczywiście stosunkowo drogi ale zależy to też jak do tego podchodzisz. Jak chcesz za 500 zł to rzeczywiście się nie da. Mam aktualnie 3 Subaru, miałem 2 Kie Sportage (diesel i benzyna), miałem Lagunę, nawet Matiza. Nie zauważyłem jakiś szczególnych różnic w kosztach napraw. Jak w jednym coś było tańsze to co innego było droższe. Najbardziej mnie dobiła wymiana przednich tarcz hamulcowych w Matizie. 2x drożej niż w Forku.

 

Tu masz przykładowy do mojego Forka. 800 zł raz na 120 kkm to chyba nie jest jakaś tragedia. Ja miałem część rzeczy OEMowych to wyszło 1300 ale to też jak dla mnie niezbyt wygórowana kwota.

 

Mam 184 kkm przebiegu i oryginalne SLSy. Więc raczej nie trzeba tego robić co rok.

Jeśli uważasz że to drogo to co powiesz o FlexRide w jakby nie patrzeć popularnej Insignii. 4 kzł sztuka.

 

Jakie samochody uważasz za tanie - tak z ciekawości?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi nowe sls wytrzymały 50 parę tysięcy, kolejno regeneracja na 30 tys. Tak czy inaczej rozwiązanie jest kiepskie i drogie. Dlatego większość zmienia sprężyny i amortyzatory aby problem nie powrócił. Dodatkowo konstrukcja silnika, sprzyja wciaganiu oleju. No grawitacji nie oszukamy... Subaru tylko jeśli jest firmowe i można serwisowac za pieniądze firmy ;]. Plejady świetne, ludzie świetni, ale zaslepieni wielkimi wadami tych pojazdów. Brat kupił nowe w dieslu, wolał stracić pieniądze niż wykupić to z leasingu. Po 2 latach padła skrzynia biegów...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, ppmarian napisał:

Tak w osobowym aucie.

Wysłane z tel.
 

Jakie blokawy w wolnymssaku ? Jedynie centralny dyfer z wiskozą, ale dyfry na osiach są otwarte. GT miał z tyłu szpere I to bardzo delikatną wiskotyczną, a przód otwarty. Szpery płytkowe są dopiero w STI.

 

Jeśli chodzi o koszty to za większość poruszonych wczesniej w tym temacie płaciłem mniej. Impreza 2.5 NA.

Swiece raz na 100 tys km, okolo 50zl za sztuke, mozna kupic zwykle a nie platynowe, wtedy okolo 15 zl sztuka, ale wymiana częściej.

Regulacja zaworów 200zl

rozrząd z częściami 800-900zl - raz na 100tys km. A ile kosztuje wymiana w Passacie TDI ?

Amortzator KYB 385zl / szt

Bez przesady z tymi kosztami, są normalne, w DOHC troche wyższe ale nie odbiegają od średniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jakie blokawy w wolnymssaku ? Jedynie centralny dyfer z wiskozą, ale dyfry na osiach są otwarte. GT miał z tyłu szpere I to bardzo delikatną wiskotyczną, a przód otwarty. Szpery płytkowe są dopiero w STI.
 
Jeśli chodzi o koszty to za większość poruszonych wczesniej w tym temacie płaciłem mniej. Impreza 2.5 NA.
Swiece raz na 100 tys km, okolo 50zl za sztuke, mozna kupic zwykle a nie platynowe, wtedy okolo 15 zl sztuka, ale wymiana częściej.
Regulacja zaworów 200zl
rozrząd z częściami 800-900zl - raz na 100tys km. A ile kosztuje wymiana w Passacie TDI ?
Amortzator KYB 385zl / szt
Bez przesady z tymi kosztami, są normalne, w DOHC troche wyższe ale nie odbiegają od średniej.
Wolnessaki też miały szpere w tylnym dyfrze. Np fotek 2.0 125KM '99

To samo wersję Huberta



Wysłane z tel.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, marcindzieg napisał:

 

Ale czemu porównujesz jabłka do śliwek? Accorda porównaj do Legacy. Albo znajdź Hondę z 21 cm prześwitem, 4x4 i samopoziomującym zawieszeniem :)

 

Zgadza sie. Do podwyzszonego kombi moze i nie ma startu, bo to inna kategoria i w swiecie podwyzszonych (choc legacy to tak bardzo wysoki nie jest, przeswit  dla legacy IV kombi 16cm vs 15cm w accordzie) kombiakow ze stalym 4x4 to konkurencja mizerna.

 

Ale @analyzer64 wspominal cos tu o Imprezie a tu juz jest roznica tylko w kwestii napedu 4x4. Nie ma tez w pierwszym poscie napisane, ze to 4x4 to jakies obowiazkowe wyposazenie. Raczej autorowi to chyba zachcialo sie subaru a nie konkretnych rozwiazan. A jesli koszty tez wchodza w gre to subaru slabo wypada chyba ze zaakceptuje 2.0 sohc W innych jak akurat mu sie trafi jakis pad zwiazany z silnikiem i/lub lpg to pojdzie w koszty. W accordzie tego nie ma.

 

Ja tylko mysle, ze jest kilka wyjsc
1) akceptuje osiagi slabego SOHCa 2.0 i lata, - jesli nie lata autostradami nalogowo, z duzymi predkosciami - to jest spoko wybor

2) ewentualnie kupuje USDMa, ale jesli beda klopoty to potrzebne drugie auto zastepcze na czas sciagania czesci

3) jesli chce 4x4 stale koniecznie, to rozwaza subaru vs audi a4/a6 quattro

4) chce Subaru .............. kupuje Impreze STI;] i micha sie cieszy od ucha do ucha. tylko to nie za ta kase

5) chce rodzinne Subaru i nowsze, mocniejsze itp. bierze ze wszystkimi konsekwencjami, swiadomy ze jak cos padnie to poleci z kasa, a jak nie padnie to bedzie najmilej wspominane auto ;] 

 

Zapomnialem dodac. jak nic z powyzszych to  ..... Accord VII kombi

Edytowane przez gregoryj
zapomnialem dodac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, gregoryj napisał:

Nie ma tez w pierwszym poscie napisane, ze to 4x4 to jakies obowiazkowe wyposazenie.

 

Ale 4x4 to jeden z głównych powodów kupowania Subaru. To auto jest brzydkie, głośne i rdzewieje. Ale ma świetne własności jezdne, które możesz dostać kupując dużo droższe premium.

Wersja USDM ma inne silniki. Ale części są dostępne bez problemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Ale 4x4 to jeden z głównych powodów kupowania Subaru. To auto jest brzydkie, głośne i rdzewieje. Ale ma świetne własności jezdne, które możesz dostać kupując dużo droższe premium.

Wersja USDM ma inne silniki. Ale części są dostępne bez problemu.

Kumpel mial stara Impreze w kombi (rocznik 98 bodajze, 2.0), w ktorej nic nie chcialo pasc. Mial LPG. Zjezdzil cala europe, do zawieszenie nie zagladal przez lata. Do silnika tez. I sprzedal bo nie mogl dogadac sie z ruda.

On do dzisiaj nie umie ruszyc autem przednionapedowym bo w Subaru strzelal lekko ze sprzeglo, i mowil ze nigdy nie mieliło, nie piszczaly gumy, auto ruszalo ;] 

 

Ja bym rozwazyl jeszcze Audi. Lepsze wyciszenie, nie rdzewieje, chyba w miare ladne. Quattro daje rade. Oczywiscie jakies bolaczki zawsze sa, ale czesci jest wszedzie od groma. Wybor silnikow tez duzy. Oprocz 2.0 tdi na pompowtryskach to wiekszych baboli nie bylo.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, gregoryj napisał:

Ale @analyzer64 wspominal cos tu o Imprezie a tu juz jest roznica tylko w kwestii napedu 4x4. Nie ma tez w pierwszym poscie napisane, ze to 4x4 to jakies obowiazkowe wyposazenie. Raczej autorowi to chyba zachcialo sie subaru a nie konkretnych rozwiazan. A jesli koszty tez wchodza w gre to subaru slabo wypada chyba ze zaakceptuje 2.0 sohc W innych jak akurat mu sie trafi jakis pad zwiazany z silnikiem i/lub lpg to pojdzie w koszty. W accordzie tego nie ma.

 

Masz rację, chciałem spróbować przygody z Subaru, ale niestety widzę, że zdania są mocno podzielone, jeżeli chodzi o koszty, bo co do wrażeń z jazdy to raczej wszyscy pochlebnie się wypowiadają. Na tę chwilę muszę rozważyć zakup auta tej marki, niestety wystraszyło mnie to, że w razie awarii, będę czekał na wolne terminy, przy czym sama marka w Polsce jest dość niszowa i sieć naprawcza niezależnych serwisów nie jest zbyt rozwinięta, stad też takie a nie inne ceny napraw, bo i konkurencja jest mała.

 

Napęd 4x4 to nie jest coś na czym mi bardzo zależy, bo mieszkam w dużym mieście, wyższy prześwit już tak, ale to z uwagi że jestem zmęczony ciągłym zwracaniem uwagi na progi zwalniające i krawężniki. Dobry napęd 4x4 to wizytówka tej marki, dla mnie wartość dodana do auta, ot taki przyjemny plus i świadomość posiadania dobrego napędu a także dobra zabawa zimą.

 

Muszę się przespać z tym, generalnie na zakup auta dałem sobie rok :)

Edytowane przez analyzer64
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, mokrii napisał:

Właśnie przed chwilą widziałem całkiem ciekawe ogłoszenie na outbacka na forum SiP ;]

 

 

 

45 minut temu, analyzer64 napisał:

Mówisz o tym 2.5 z 2006?

 

Niebieski? Wygląda spoko. Cena chyba niska? :hmm:

Napiszę więcej - gdyby nie to, że manual, to bym go kupił dla sportu ;] (o ile nie byłoby jakiegoś ukrytego fakapu)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

15 godzin temu, analyzer64 napisał:

Na tę chwilę muszę rozważyć zakup auta tej marki, niestety wystraszyło mnie to, że w razie awarii, będę czekał na wolne terminy, przy czym sama marka w Polsce jest dość niszowa i sieć naprawcza niezależnych serwisów nie jest zbyt rozwinięta, stad też takie a nie inne ceny napraw, bo i konkurencja jest mała.

bez przesady, to jest normalne auto i normalny mechanik sobie z nim poradzi. Pewnie, że lepiej się serwisuje tam gdzie mają doświadczenia z autem ale to dotyczy każdej marki.

W Warszawie masz od cholery warsztatów, które ogarniają temat i nie mają niebotycznych terminów, bardziej ceny podnosi miejsce zamieszkania niż marka auta.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, analyzer64 napisał:

Dobry napęd 4x4 to wizytówka tej marki, dla mnie wartość dodana do auta, ot taki przyjemny plus i świadomość posiadania dobrego napędu a także dobra zabawa zimą.

 

Podchodzisz do tego tak jak ja. Dlatego do dzisiaj nie mam Subaru ;] Choc nie powiem ze moze i chcialbym. Ale jesli potrzebowalbym dobrego 4x4 w osobowce to szedlbym raczej w strone Audi. Druga strona medalu to taka, ze prawdziwe stale 4x4 w osobowce to taki dodatkowy bajer, jak ASB. Fajnie jak jest ale nie musi. Ma swoje plusy ale tez minusy.

4x4 to w terenowce musi byc .......

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.