Skocz do zawartości

Kosiarka...


bielaPL

Rekomendowane odpowiedzi

Tak wiem że było. Niby na działkę 1000m2 spalinowa bez napędu. Ale bardzo zastanawiam się nad elektryczną. Wiem że z kablem zabawa. Ale za to większa bezawaryjnosc i benzyną się nie przejmuje. Jakieś inne minusy elektryka prócz kabla?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, bielaPL napisał:

Jakieś inne minusy elektryka prócz kabla?

Wąskie są. Więcej łażenia. Elektryk jest dobry jak masz 300m2 do skoszenia. Przy 500 już się robi słabo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, bielaPL napisał:

 

Tak wiem że było. Niby na działkę 1000m2 spalinowa bez napędu. Ale bardzo zastanawiam się nad elektryczną. Wiem że z kablem zabawa. Ale za to większa bezawaryjnosc i benzyną się nie przejmuje. Jakieś inne minusy elektryka prócz kabla?

 

Awaryjne - spalinowe 8]

Mam jakiegoś chińczyka z silnikiem B&S 7 lat - działa bez najmniejszych problemów :ok:

teść kupił elektryczną i po kilku koszeniach silnik padł ;]

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, rwIcIk napisał:

Awaryjne - spalinowe 8]

Mam jakiegoś chińczyka z silnikiem B&S 7 lat - działa bez najmniejszych problemów :ok:

teść kupił elektryczną i po kilku koszeniach silnik padł ;]

 

 

czytałem trochę, ktoś to pisał na AK że super działała z 10 lat, raz gaźnik zmieniał, raz coś tam. Kosiłem jedną i drugą, kabel wkurzający, ale pilnowanie benzyny też ;). Co do trwałości elektryka, to tylko mam przykład teścia, który kosił taką z 15 lat (podobno ilość do koszenia) i śmigała mu całkiem dobrze, nową też elektryka kupił. Bardziej tą mocą się martwie bo część jeszcze zachwaszczona. Myślałem że taki elektryk z 1800W pociągnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, bielaPL napisał:

czytałem trochę, ktoś to pisał na AK że super działała z 10 lat, raz gaźnik zmieniał, raz coś tam. Kosiłem jedną i drugą, kabel wkurzający, ale pilnowanie benzyny też ;). Co do trwałości elektryka, to tylko mam przykład teścia, który kosił taką z 15 lat (podobno ilość do koszenia) i śmigała mu całkiem dobrze, nową też elektryka kupił. Bardziej tą mocą się martwie bo część jeszcze zachwaszczona. Myślałem że taki elektryk z 1800W pociągnie.

1000 m2 i chcesz chodzić z kablem?

Ja jednak brałbym spalinową o szerokości koszenia min. 42 cm.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, rwIcIk napisał:

1000 m2 i chcesz chodzić z kablem?

Ja jednak brałbym spalinową o szerokości koszenia min. 42 cm.

 

 

 

nie mam z tym większych problemów ;)

z elektryka coś takiego

https://allegro.pl/oferta/nac-le18-42-pi-g-kosiarka-elektryczna-1800w-indukc-7236940017

 

spalinówka

https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-lekka-hecht-546-loncin-3-4km-7894887595

https://allegro.pl/oferta/kosiarka-spalinowa-al-ko-classic-42-8-p-a-8146035650

 

z marketowych dostępnych od ręki to najciekawsza jest spalinówka

https://www.castorama.pl/kosiarka-spalinowa-pchana-macallister-b-s-500e-46-cm-id-1050700.html

 

 

ps. odnośnie mocy chyba nie jest tak źle z elektrykami, tutaj test jakiegoś elektryka za 180zł

 

 

 

Edytowane przez bielaPL
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bielaPL napisał:

 

Tak wiem że było. Niby na działkę 1000m2 spalinowa bez napędu. Ale bardzo zastanawiam się nad elektryczną. Wiem że z kablem zabawa. Ale za to większa bezawaryjnosc i benzyną się nie przejmuje. Jakieś inne minusy elektryka prócz kabla?

 

Dużo masz drzewek, klombów i innych "przeszkadzajek" ? Działka 1000, a trawy ile z tego?

Moja mama ma niby nie dużo do koszenia, ale przez to że tu drzewko, tam rabata, grządka i tak dalej, to bieganie z kablem jest wkurzające.

Ja, co prawda nie mam jeszcze całego trawnika, ale to co koszę jest równe i w jednym kawałku i jak koszę zaczynając od strony domu, to po prostu chodzę tam i z powrotem i z kablem specjalnie nie walczę. 

Osobiście wybrałem elektryczną, bo lżejsza, cichsza, teoretycznie mniej do zepsucia (poza silnikiem i włącznikiem zero-jedynkowym tam nic nie ma ;) ) no i łatwiejsza obsługa (wyciągasz, podłączasz i jazda), a ostatnio kilka razy żona kosiła. Teść ma spalinową z napędem - kosi się fajnie, zwłaszcza jego długą działkę, ale kobyła swoje waży. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Majkiel napisał:

 

Dużo masz drzewek, klombów i innych "przeszkadzajek" ? Działka 1000, a trawy ile z tego?

Moja mama ma niby nie dużo do koszenia, ale przez to że tu drzewko, tam rabata, grządka i tak dalej, to bieganie z kablem jest wkurzające.

Ja, co prawda nie mam jeszcze całego trawnika, ale to co koszę jest równe i w jednym kawałku i jak koszę zaczynając od strony domu, to po prostu chodzę tam i z powrotem i z kablem specjalnie nie walczę. 

Osobiście wybrałem elektryczną, bo lżejsza, cichsza, teoretycznie mniej do zepsucia (poza silnikiem i włącznikiem zero-jedynkowym tam nic nie ma ;) ) no i łatwiejsza obsługa (wyciągasz, podłączasz i jazda), a ostatnio kilka razy żona kosiła. Teść ma spalinową z napędem - kosi się fajnie, zwłaszcza jego długą działkę, ale kobyła swoje waży. 

 

działka bardziej w kwadrat, nowa chata, koszenia to tak koło 800m2, na razie zero krzaków i drzew, trawa częściowo dopiero zrobiona, więcej chwastów, teren nierówny, dużo kluczenia nie ma

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, bielaPL napisał:

 

działka bardziej w kwadrat, nowa chata, koszenia to tak koło 800m2, na razie zero krzaków i drzew, trawa częściowo dopiero zrobiona, więcej chwastów, teren nierówny, dużo kluczenia nie ma

Masz nierówny teren do koszenia i chcesz kupić spalinówkę bez napędu? Po pierwszym koszeniu będziesz miał tej spalinówki po dziurki w nosie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bielaPL napisał:

ps. odnośnie mocy chyba nie jest tak źle z elektrykami, tutaj test jakiegoś elektryka za 180zł

Moja z Lidl szła jak burza nawet w chwasty po pas. Jak nie dało się ich zgiąć pchając kosiarkę to podnosiłem bo jest lekka i od góry.

;)

16 rok już działa u kolejnych właścicieli chaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, Pieter2 napisał:

Coś z silnikiem Brigsa.

 

Jeżeli ten 500E jest tak samo "dobry" jak 450E to polecam :hehe: Proponuję obejrzeć kilka recenzji na YT. Wychodząca bokiem korba, krzywiące się wały...

 

32 minuty temu, Pieter2 napisał:

Ten NAC chyba go nie ma, więc raczej bym ją sobie podarował.

 

5 godzin temu, bielaPL napisał:

 

Mam kosiarkę z takim chińczykiem jak ten NAC i naprawdę mogę ten silnik polecić. Kulturą pracy bije Briggsa na łeb i zapomniałem co to jest zaglądanie do membrany gaźnika co sezon. Wyciągam kosiarkę po zimie, trzy razy pompką i pali od pierwszego strzału.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, shapyr napisał:

 

Mam kosiarkę z takim chińczykiem jak ten NAC i naprawdę mogę ten silnik polecić. Kulturą pracy bije Briggsa na łeb i zapomniałem co to jest zaglądanie do membrany gaźnika co sezon. Wyciągam kosiarkę po zimie, trzy razy pompką i pali od pierwszego strzału.

   Mam też NAC i to potwierdzam.

W mojej kosiarce jest słaby układ jezdny /łożyska,połączenie przedniej osi z kadłubem itp/.Kosiarka ma już siedem lat i jest bardzo intensywnie eksploatowna.Powierzchnia koszona ok.3500 mkw.

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem jeszcze dziś pomacac na żywo elektryki kontra spalinowki. Elektryki strasznie plastikowe. Osłony plastikowe i kółka bez łożysk takie zwykle plastiki. Wszystko to trochę delikatnie wyglądało. Takie zabaweczki przy tych spalinowych

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wpadłem jeszcze dziś pomacac na żywo elektryki kontra spalinowki. Elektryki strasznie plastikowe. Osłony plastikowe i kółka bez łożysk takie zwykle plastiki. Wszystko to trochę delikatnie wyglądało. Takie zabaweczki przy tych spalinowych
Plastikowa obudowa nie musi być wadą. U mojego ojca jest już 18 letni "viking". Gdyby miał żelazną obudowę, to już by go nie było.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, janusz napisał:

Plastikowa obudowa nie musi być wadą. U mojego ojca jest już 18 letni "viking".

 

To akurat może być prawda pod warunkiem, że plastik jest gruby i wytrzymały. Ja w swojej kosiarce musiałem dać lawetę do malowania proszkowego, bo po 2 latach farba zaczęła schodzić płatami. Malowanie zanurzeniowe w takich urządzeniach się nie sprawdza, za to teraz jest super. Na szczęście usługę miałem za darmo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bielaPL napisał:

Wpadłem jeszcze dziś pomacac na żywo elektryki kontra spalinowki. Elektryki strasznie plastikowe. Osłony plastikowe i kółka bez łożysk takie zwykle plastiki. Wszystko to trochę delikatnie wyglądało. Takie zabaweczki przy tych spalinowych

Dużo lżejsze są i to wystarcza. Wiele z nich ma pod plastikiem konstrukcję metalową. Tak jak m.in. Lidl-owa i tylko wygląda na plastikową.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dobra zakupiłem w końcu mac allistera z B&S 500E z napędem. Podszedłem trochę jak do kupna auta, czyli kupiłem co mi się podobało z wyglądu ;). Nac ls1010-l wyglądał jakoś bardziej tandetnie i dlatego odpadł. A elektryki... za 500zł można znaleźć mocne 2000W z szerokością 53cm i koszem 50l. Na razie na mojej offroadowej działce napęd rzeczywiście super się sprawdza i faktycznie jeśli ktoś chce bez napędu brać spalinówkę to max 40cm szerokości koszenia, wtedy ważą około 20kg, minus taki że często nie mają wyrzutu bocznego, a chciałem mieć to ze względu na skoszenie jeszcze kawałka działki po drugiej stronie płotu. Zalałem olejem i benzyną, odpaliła za drugim razem. Rozrusznik chodzi lekko, obroty na razie nie falują. Na ten moment jestem zadowolony :). 

 

1561474104473.JPEG.5697972ca4596819b46b3717af411cd6.JPEG

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.06.2019 o 23:17, bielaPL napisał:

 

Tak wiem że było. Niby na działkę 1000m2 spalinowa bez napędu. Ale bardzo zastanawiam się nad elektryczną. Wiem że z kablem zabawa. Ale za to większa bezawaryjnosc i benzyną się nie przejmuje. Jakieś inne minusy elektryka prócz kabla?

 

 

Bierz większego elektryka i będziesz zadowolony.

Rodzice przy 950m2 15 lat kosili jedną kosiarką. Teraz mają Stige z mulczowaniem i są mega zadowoleni. Teściowa podobnie poszła (800m2) wywaliła spalinówkę, z którą wieczne problemy były (zwykle ja z nią po serwisach jeździłem) i ma elektryczną :smirk:. Lekka, poręczna i ogarnia trawę znacznie szybciej.

Ja też mam Stiga, AFAIR 42cm, 750m2 ogarniam w 40min.

Ze spalinówek to fajne są traktorki, ale to chyba za mało metrów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.06.2019 o 07:42, bielaPL napisał:

Dobra zakupiłem w końcu mac allistera z B&S 500E z napędem. Podszedłem trochę jak do kupna auta, czyli kupiłem co mi się podobało z wyglądu ;). Nac ls1010-l wyglądał jakoś bardziej tandetnie i dlatego odpadł. A elektryki... za 500zł można znaleźć mocne 2000W z szerokością 53cm i koszem 50l. Na razie na mojej offroadowej działce napęd rzeczywiście super się sprawdza i faktycznie jeśli ktoś chce bez napędu brać spalinówkę to max 40cm szerokości koszenia, wtedy ważą około 20kg, minus taki że często nie mają wyrzutu bocznego, a chciałem mieć to ze względu na skoszenie jeszcze kawałka działki po drugiej stronie płotu. Zalałem olejem i benzyną, odpaliła za drugim razem. Rozrusznik chodzi lekko, obroty na razie nie falują. Na ten moment jestem zadowolony :). 

 

Dopiero doczytałem, że kupiłeś. Mam kosę NAC i fakt też ciężko odpala. Mimo, że koszę x2 do roku za płotem to zawsze jest jakiś problem. Po dzisiejszym koszeniu odciski mam od tego ciągania za linkę 8-)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, sherif napisał:

 

Dopiero doczytałem, że kupiłeś. Mam kosę NAC i fakt też ciężko odpala. Mimo, że koszę x2 do roku za płotem to zawsze jest jakiś problem. Po dzisiejszym koszeniu odciski mam od tego ciągania za linkę 8-)

Ssanie w pozycji off?

Podpompowane paliwo?

No to jeszcze spróbuj lekko podnieść obroty biegu jałowego.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, rwIcIk napisał:

Ssanie w pozycji off?

Podpompowane paliwo?

No to jeszcze spróbuj lekko podnieść obroty biegu jałowego.

 

 

Podnosiłem obroty i tak są za wysoko bo nie rozłącza sprzęgła. Kiedyś było tak że odpalałęm na ssaniu, gasła i normalnie chodziła już na "praca". Teraz muszę ileś razy pociągnąć na ssaniu, żeby załapało i trzymać jakiś czas na ssaniu bo gaśnie. Iskra jest ok, świeca zmieniona. Mam wrażenie, że słabe gaźniki mają.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, sherif napisał:

 

Podnosiłem obroty i tak są za wysoko bo nie rozłącza sprzęgła. Kiedyś było tak że odpalałęm na ssaniu, gasła i normalnie chodziła już na "praca". Teraz muszę ileś razy pociągnąć na ssaniu, żeby załapało i trzymać jakiś czas na ssaniu bo gaśnie. Iskra jest ok, świeca zmieniona. Mam wrażenie, że słabe gaźniki mają.

Niestety, ale kapryśne są.

Moja kosa nie ma lekko i już kilka lat pracuje.

Raz pękła sprężyna - wymieniłem.

Obecnie zmieniłem całe sprzęgło, bo się zużyło - więc lekko nie ma ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, sherif napisał:

 

Podnosiłem obroty i tak są za wysoko bo nie rozłącza sprzęgła. Kiedyś było tak że odpalałęm na ssaniu, gasła i normalnie chodziła już na "praca". Teraz muszę ileś razy pociągnąć na ssaniu, żeby załapało i trzymać jakiś czas na ssaniu bo gaśnie. Iskra jest ok, świeca zmieniona. Mam wrażenie, że słabe gaźniki mają.

 

Sprawdź czy Ci układ paliwowy nie sparciał i nie dostaje lewego powietrza. Ja mam jakąś kosę noname z 200 zł z LM i po dwóch latach musiałem wężyki od zbiornika wymienić bo właśnie były sparciałe, po wymianie wszelkie problemy z obrotami, odpalaniem ustały.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, skodan napisał:

 

Sprawdź czy Ci układ paliwowy nie sparciał i nie dostaje lewego powietrza. Ja mam jakąś kosę noname z 200 zł z LM i po dwóch latach musiałem wężyki od zbiornika wymienić bo właśnie były sparciałe, po wymianie wszelkie problemy z obrotami, odpalaniem ustały.

Sprawdzałem przy okazji czyszczenia pseudofilterka paliwa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Bierz większego elektryka i będziesz zadowolony.
Rodzice przy 950m2 15 lat kosili jedną kosiarką. Teraz mają Stige z mulczowaniem i są mega zadowoleni. Teściowa podobnie poszła (800m2) wywaliła spalinówkę, z którą wieczne problemy były (zwykle ja z nią po serwisach jeździłem) i ma elektryczną :smirk:. Lekka, poręczna i ogarnia trawę znacznie szybciej.
Ja też mam Stiga, AFAIR 42cm, 750m2 ogarniam w 40min.
Ze spalinówek to fajne są traktorki, ale to chyba za mało metrów.
Następnym razem ;) jak ten nie wypali
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A propos argumentów, że elektryk lepszy bo nie ma problemów z odpalaniem silnika po dłuższym postoju, wymiany oleju, świec itp. Mojej kosiarce spalinowej z silnikiem B&S stuknęło już 8 lat, przez pierwsze 3-4 lata regularnie wymieniałem olej, czyściłem filtr, sprawdzałem świece. Nie było żadnych problemów, a od 4-5 lat nie robię przy niej nic, oprócz lania paliwa i dolewania oleju i też franca chodzi aż miło. Mój sąsiad, który mniej więcej w tym samym czasie się wprowadził, właśnie że względu na wymienione na wstępie argumenty, kupił kosiarkę elektryczną. Od 4 lat ma już spalinową...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.