Skocz do zawartości

Docieranie auta


prebek

Rekomendowane odpowiedzi

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, prebek napisał:

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

A jakie to ma znaczenie? :hehe:

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, prebek napisał:

 

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Miasto i do odcinki.

Wtedy po docieraniu znacznie spadnie spalanie

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, prebek napisał:

 

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Im bardziej różnorodne obciążenia tym lepiej. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, prebek napisał:

 

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Ja wsiadlem w nowe 318 i od razu zrobilem trasa Lodz Wawa z testem Vmax. Jak masz zamiar trzymac go dluzej niz leasing to docieraj w miescie jak nie to jechac i sie nie przejmowac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, akir napisał:

Zmiana oleju po tysiaku

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Po co? Bo film Łysego się obejrzało? Proponuję od razu przed odbiorem, przecież ktoś już go katował jeżdżąc po platformach kolejowych, placach, lorach... - uwaga, sarkazm.

Edytowane przez krowka
  • Lubię to 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, wujekcybul napisał:

Ja wsiadlem w nowe 318 i od razu zrobilem trasa Lodz Wawa z testem Vmax. Jak masz zamiar trzymac go dluzej niz leasing to docieraj w miescie jak nie to jechac i sie nie przejmowac.

Rozumiem, że "Twoje" było? Czyjeś to V-max osiągnie, żaden krawężnik, czy dziura, nie stanowi przeszkody.

Edytowane przez krowka
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, prebek napisał:

 

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

Jeździć normalnie, bez przeciążania, bez piłowania, w zmiennym zakresie obrotów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po co? Bo film Łysego się obejrzało? Proponuję od razu przed odbiorem, przecież ktoś już go katował jeżdżąc po platformach kolejowych, placach, lorach... - uwaga, sarkazm.
Ponieważ pisze to w książkach serwisowych pojazdów... Koszt znikomy olej 200-250zl

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

41 minut temu, akir napisał:

Ponieważ pisze to w książkach serwisowych pojazdów... Koszt znikomy olej 200-250zl

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

W tych, które ja czytałem i mam, nic na ten temat nie ma. W przypadku GP w serwisowej pierwsza wymiana po 30tyś, jak i następne ;l, w 500X po 15tyś jako zalecana.

Zapomniałeś jeszcze, że trzeba filtr oleju wymienić :)

Co do kosztów oleju, zależy co kto leje, jaka jest pojemność układu, ale ogólnie przy kwocie nowego auta to fakt, nieistotne.

 

27 minut temu, PawelWaw napisał:

Tak docieralem swojego fiata bravo i zero usterek prawie bo wymiana skrzyni to nic. A inni zobacz jak narzekaja na fiaty ze sie ciagle psuja...

Ja jeździłem jak napisałem, przez pierwsze 2tyś. oba bez pałowania, zmienny zakres obrotów, MultiAir maks na 3tyś. obr, 1.4 8V na 3,5tyś, jazda mieszana. Silnik 1.4 8V przy 212tyś. ma się bardzo dobrze, dużego spalania brak, oleju bierze tyle samo jak na początku, około 0,5-1l na 15tyś - zależy jak się ciśnie po gazie, znaczy jak teraz żona ciśnie. W MultiAir padła turbina, ale nie od stylu jazdy, oś wastegate przy 42tyś:P

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Olej wymieniam co 12tys nie sugeruje się głupotą wymyślona longlife. Olej kupuje swój filtr zamiennik lub w aso. Wymiana u mojego mechanika. Jeśli ktoś nie chce podawać w aso swojego win, wchodzi się w allegro szuka samochodu i pisze do właściciela o win :)

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, krowka napisał:

Rozumiem, że "Twoje" było? Czyjeś to V-max osiągnie, żaden krawężnik, czy dziura, nie stanowi przeszkody.

Oczywiscie, ze moje na czas umowy. Te czasy sie skonczyly juz dawno, ze mozesz robic z autem co sie chce. Teraz wszystkie uszkodzenia i usterki sa rozliczane. Oczywiscie, rutynowa wymiana alternatora w to nie wchodzi :skromny: 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, krowka napisał:

Po co? Bo film Łysego się obejrzało? Proponuję od razu przed odbiorem, przecież ktoś już go katował jeżdżąc po platformach kolejowych, placach, lorach... - uwaga, sarkazm.

 

Jak wymieniałem olej to spojrzałem jak wygląda spuszczony olej w nowym aucie z przebiegiem 3500 km. Wolałbym, żeby żaden z opiłków nie znalazł się w którymś z kanałów olejowych, a było ich dużo zadziwiająco dużo.

Zasada jest taka - jak auto do końca gwarancji - niech się dzieje co chce. Jak auto za swoje i dla siebie - lepiej wymienić olej.

Edytowane przez Phil_ips
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, prebek napisał:

 

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

 

 

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

 

Jeździj normalnie i nie cuduj. Wystarczy. Pewnie masz w instrukcji czego nie robić na początku, pewnie przekraczać 3 tys. obrotów lub coś podobnego.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Istotne jest chyba tylko to, żeby nie używać wysokich obrotów (na ogół piszą o 3000 RPM i tyle). Jeździj normalnie.

 

Kiedyś spotkałem się z poradami by unikać jazdy w trasie przez pierwsze kilka tysięcy, nie przekraczać 100 km/h ale to chyba jakieś mity z czasów dużych fiatów. Ja dzień po wyjeździe z salonu pojechałem w trasę 800 km Warszawa-Krynica-Warszawa (130 km/h nie przekraczałem) a parę dni potem 1600 km Warszawa-Praga-Warszawa (max 130 km/h). Po 2 tygodniach miałem 3000 km. Póki co jeszcze nieduży przebieg, bo tylko 55 000, ale chodzi dobrze i oleju dolewać pomiędzy wymianami nie muszę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Phil_ips napisał:

 

Jak wymieniałem olej to spojrzałem jak wygląda spuszczony olej w nowym aucie z przebiegiem 3500 km. Wolałbym, żeby żaden z opiłków nie znalazł się w którymś z kanałów olejowych, a było ich dużo zadziwiająco dużo.

Zasada jest taka - jak auto do końca gwarancji - niech się dzieje co chce. Jak auto za swoje i dla siebie - lepiej wymienić olej.

Nie wiem co to było za auto i silnik, ale w moich olej był bez dodatków po 15tyś, korki magnetyczne bez doklejonego badziewia. Oba auta mam za swoje i dla siebie, do tego na minimum 8 lat, z czego jeden już ten wiek o 4 lata przekroczył (tak zły egzemplarz, że nikt nie kupi, do tego przekroczył granicę szrotu, czyli 200tyś.km  ;) )
Jeżeli ktos czuje potrzebę szybkiej zmiany oleju, to niech zmienia, gorzej nie będzie.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Manx napisał:

Istotne jest chyba tylko to, żeby nie używać wysokich obrotów (na ogół piszą o 3000 RPM i tyle). Jeździj normalnie.

 

Kiedyś spotkałem się z poradami by unikać jazdy w trasie przez pierwsze kilka tysięcy, nie przekraczać 100 km/h ale to chyba jakieś mity z czasów dużych fiatów. Ja dzień po wyjeździe z salonu pojechałem w trasę 800 km Warszawa-Krynica-Warszawa (130 km/h nie przekraczałem) a parę dni potem 1600 km Warszawa-Praga-Warszawa (max 130 km/h). Po 2 tygodniach miałem 3000 km. Póki co jeszcze nieduży przebieg, bo tylko 55 000, ale chodzi dobrze i oleju dolewać pomiędzy wymianami nie muszę.

 

Na pewno mity. Kupowałem auto w Świebodzinie. Trudno uniknąć trasy wracając do Wrocławia. A na S3 raczej 90 km\h jechać nie będę. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, spad napisał:

 

Na pewno mity. Kupowałem auto w Świebodzinie. Trudno uniknąć trasy wracając do Wrocławia. A na S3 raczej 90 km\h jechać nie będę. :)

Zależy od auta, a dokładniej skrzyni i silnika. GP ma przy 3tyś około 95km/h, pinceta prawie 140km/h :) Ehhh Te same obroty, a prędkości zupełnie różne.

Co do mitów, to o prędkościach i obrotach - nigdzie takich zapisów w instrukcjach aut różnych marek nie widziałem.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, krowka napisał:

 

Co do mitów, to o prędkościach i obrotach - nigdzie takich zapisów w instrukcjach aut różnych marek nie widziałem.

W Mitsubishi ASX jest. O ile pamiętam podane max prędkości na każdym biegu. V≤120 km/h. Do 1500 km.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, DamU napisał:

W Mitsubishi ASX jest. O ile pamiętam podane max prędkości na każdym biegu. V≤120 km/h. Do 1500 km.

 

Co by tu nie napisac to np Suzuki ma pierwsza wymiane oleju przy 1k. A one raczej bezawaryjne. Nie slyszalem zeby ktos mowil a 1.2 mi padl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, krowka napisał:

Zależy od auta, a dokładniej skrzyni i silnika. GP ma przy 3tyś około 95km/h, pinceta prawie 140km/h :) Ehhh Te same obroty, a prędkości zupełnie różne.

Co do mitów, to o prędkościach i obrotach - nigdzie takich zapisów w instrukcjach aut różnych marek nie widziałem.

 

VW ma taki zapis. Przynajmniej w moim jest.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 3.07.2019 o 20:35, prebek napisał:

Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.

W czasach gdy w PL był rajdowy puchar CC/SC niektórzy docierali samochody jeżdżąc pierwsze 2000km non stop z przerwami na tankowanie,  najpierw powoli potem coraz szybciej - o dziwo te auta potem wyróżniały się osiągami na plus wśród pozostałych. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.
 
 
 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Zgodnie z instrukcją
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach


Jak szanowne grono radzi. Po odbiorze nowego auta z salonu (BMW F20 118i) lepiej go docierać jazdą w mieście, czy go zabrać w trasę około 500 km.
 
 
 
Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
Docieraj możliwie w czystym i chlodnym powietrzu. A przy tym suchym. Na drogach krajowych by obciazenie bylo zmienne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 7 miesięcy później...
Dnia 4.07.2019 o 10:01, Phil_ips napisał:

Jak wymieniałem olej to spojrzałem jak wygląda spuszczony olej w nowym aucie z przebiegiem 3500 km. Wolałbym, żeby żaden z opiłków nie znalazł się w którymś z kanałów olejowych, a było ich dużo zadziwiająco dużo.

Zasada jest taka - jak auto do końca gwarancji - niech się dzieje co chce. Jak auto za swoje i dla siebie - lepiej wymienić olej.

 

Witam,

Odgrzeję kotleta. Ja postanowiłem że wymienię olej w swoim 1.3 Tce po pierwszych 5kkm. Aso wymienia pierwszy raz olej po 30kkm lub 2 latach i nie przewiduje jakichkolwiek wcześniejszych wymian oleju. Pomijając fakt że olej był czarny jak po przebiegu  15kkm w moich poprzednich autach to znalazłem w nim sporo opiłków metalu. 

Na forum Dustera prowadzone są dyskusje na temat docierania, olejów i czy jest sens.  Jeden  forumowiczów wrzucił fotki filtra po przebiegu 1,6kkm i wyglądał podobnie jak mój po 5kkm.

 

Na jednym ze zdjęć widać kawałek wbity w palec.

 

Tak jak kolega Phil_ips pisał, jak auto ma zostać na dłużej to lepiej wymienić olej dla świętego spokoju.

IMG_20200223_175909.jpg

IMG_20200223_175701.jpg

IMG_20200223_180208.jpg

IMG_20200223_180221.jpg

Edytowane przez Lukass186
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To przeciez normalne, ze sa opilki w swiezym silniku. Chociazby bezawaryjne Suzuki wymaga wymiany po pierwszym tysiacu. Dlugie interwaly sa dla oszczednosci pierwszy wlasciciel sie nie przejmuje i te 5-7 lat pojezdzi calkowicie bezawaryjnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wujek napisał:

To przeciez normalne, ze sa opilki w swiezym silniku. Chociazby bezawaryjne Suzuki wymaga wymiany po pierwszym tysiacu. Dlugie interwaly sa dla oszczednosci pierwszy wlasciciel sie nie przejmuje i te 5-7 lat pojezdzi calkowicie bezawaryjnie.

Jeśli te opiłki nie zaszkodzą przez pierwsze 7 lat to trudno by zaszkodziły potem;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli te opiłki nie zaszkodzą przez pierwsze 7 lat to trudno by zaszkodziły potem;]
To prawda. BTW kilku moich znajomych wymieniało turbosprężarki na gwarancji przy przebiegach ok. 60 - 80 tyś. km. Czy może to mieć związek z polityką wymiany oleju w nowych autach? Moim zdaniem jak najbardziej.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, Phil_ips napisał:

To prawda. BTW kilku moich znajomych wymieniało turbosprężarki na gwarancji przy przebiegach ok. 60 - 80 tyś. km. Czy może to mieć związek z polityką wymiany oleju w nowych autach? Moim zdaniem jak najbardziej.

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

 

mnie w kaszkaju 1.6dci poleciała turbina przy 70kkm, znajomemu przy 100kkm 

osobiście zmienił bym po tym 1-2kkm w nowym aucie

niestety floty jeżdżą do 30kkm :(

jak był pomysł zostawienia służbówki to miałem wymienić olej z filtrem samemu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.07.2019 o 14:20, spad napisał:

 

Na pewno mity. Kupowałem auto w Świebodzinie. Trudno uniknąć trasy wracając do Wrocławia. A na S3 raczej 90 km\h jechać nie będę. :)

 

Brat kiedyś kupił Fabię i od razu z salonu pojechaliśmy ją upalać do odcinki żeby zobaczyć co potrafi (a że Fabia niewiele potrafi to trzeba było gaz do podłogi dusić). I co? I nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.07.2019 o 07:19, krowka napisał:

Po co? Bo film Łysego się obejrzało? Proponuję od razu przed odbiorem, przecież ktoś już go katował jeżdżąc po platformach kolejowych, placach, lorach... - uwaga, sarkazm.

 

Widziałem w porcie w Emden jak ładowali Audi R8 na statek - pełnym bokiem po rampie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

sportowe silniki dociera się na oleju mineralnym  10w40 przez jakieś 800km lub 5h na hamowni pod dużym obciążeniem, chodzi o to,  żeby olej nie redukował zbytnio tarcia, bo przecież części muszą się do siebie dotrzeć.  W nowym silniku w aucie do jazdy na co dzień to raczej bez sensu, bo raz, że olej jest lekko-bieżny (słabe docieranie) a dwa, że silnik jest inaczej (ciaśniej) spasowany - mniej musi się materiału trzeć. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Ryb napisał:

 

Brat kiedyś kupił Fabię i od razu z salonu pojechaliśmy ją upalać do odcinki żeby zobaczyć co potrafi (a że Fabia niewiele potrafi to trzeba było gaz do podłogi dusić). I co? I nic.

 

 

Ktoś na AK pracował w fabryce Fiata czy też Opla na Śląsku. A jak nie pracował to wizytował. Ale pamiętam opowieść, że pierwsza jazda prosto z taśmy to pedał w podłogę bez szczypania się. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.02.2020 o 20:57, Lukass186 napisał:

 

Witam,

Odgrzeję kotleta. Ja postanowiłem że wymienię olej w swoim 1.3 Tce po pierwszych 5kkm. Aso wymienia pierwszy raz olej po 30kkm lub 2 latach i nie przewiduje jakichkolwiek wcześniejszych wymian oleju. Pomijając fakt że olej był czarny jak po przebiegu  15kkm w moich poprzednich autach to znalazłem w nim sporo opiłków metalu. 

Na forum Dustera prowadzone są dyskusje na temat docierania, olejów i czy jest sens.  Jeden  forumowiczów wrzucił fotki filtra po przebiegu 1,6kkm i wyglądał podobnie jak mój po 5kkm.

Na jednym ze zdjęć widać kawałek wbity w palec.

Tak jak kolega Phil_ips pisał, jak auto ma zostać na dłużej to lepiej wymienić olej dla świętego spokoju.

Po to jest filtr oleju żeby zatrzymać opiłki. A ich obecność w misce olejowej jest normalna w nowym aucie. Przecież wszystkie części silnika powstają w wyniku obróbki skrawaniem i nie ma opcji żeby wiórów nie zostało. Filtr skutecznie zatrzymuje wióry, opiłki itp. a zadaniem oleju jest wszystko wypłukać do miski/osadzić na filtrze. Już prędzej warto wymienić olej z powodu ciężkich warunków pracy podczas docierania i szybszej degradacji. 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 23.02.2020 o 20:57, Lukass186 napisał:

Na jednym ze zdjęć widać kawałek wbity w palec.

 

Ja się zastanawiam czy jest jakaś różnica czy wywalisz te opiłki (wymienisz filtr i olej) przy przebiegu 1, 5 czy 20 tys. km. Żeby nie było, sam raczej wymieniam częściej niż zaleca instrukcja ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po to jest filtr oleju żeby zatrzymać opiłki. A ich obecność w misce olejowej jest normalna w nowym aucie. Przecież wszystkie części silnika powstają w wyniku obróbki skrawaniem i nie ma opcji żeby wiórów nie zostało. Filtr skutecznie zatrzymuje wióry, opiłki itp. a zadaniem oleju jest wszystko wypłukać do miski/osadzić na filtrze. Już prędzej warto wymienić olej z powodu ciężkich warunków pracy podczas docierania i szybszej degradacji. 
A co w sytuacji gdy olej idzie bypassem, z pominięciem wkładu filtrującego?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, Phil_ips napisał:

A co w sytuacji gdy olej idzie bypassem, z pominięciem wkładu filtrującego?

Wysłane z mojego ELE-L29 przy użyciu Tapatalka
 

O taką sytuację to już trzeba się postarać. W nowym aucie to w zasadzie niemożliwe. No chyba że jeździ się 50 tys na jednym oleju albo wsypie kilogram ziemi ogrodowej do silnika 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.