Skocz do zawartości

Astra K bez silnika 4cyl


Maciej__

Rekomendowane odpowiedzi

34 minuty temu, spad napisał:

 

Chodzi mi o to, że taka jazda przestaje być w jakikolwiek sposób komfortowa. To, że jest moc to okej, ale komfort żaden i nie wyobrażam sobie jazdy w ten sposób dłużej niż kilka minut żeby przegonić auto. Jak ktoś tak potrafi kręcić non stop i jeszcze na długich dystansach to uznaję, że jego potrzeby komfortowej podróży są żadne. :)

Nie no ze skrajnosci w skrajnosc. Przeciagnac pare razy na dwojce i po klopocie. Niestety nowoczesne silniki nie lubia delikatnego traktowania. Trzeba uzywac calego zakresu obrotow i tyle.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Jezdzic na codzien to nie ma zadnego sensu...

Ale przegonić od czasu do czasu przy wyprzedzaniu lub autostradzie na pewno nie zaszkodzi :ok:

Poza tym ten 1.4 ma nieprzyjemny dźwięk na wyższych obrotach.

 

Dla mnie powyżej 2 tys. już jest za głośno. :)Zresztą dla mnie silniki mogłyby nie wydawać żadnego dźwięku lub wyciszenie kabiny dawać taki komfort. Czekam na elektryka od VW, liczę, że będzie mnie stać na ich masowe auta i wtedy będę jeździł w błogiej ciszy. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, spad napisał:

 

Dla mnie powyżej 2 tys. już jest za głośno. :)Zresztą dla mnie silniki mogłyby nie wydawać żadnego dźwięku lub wyciszenie kabiny dawać taki komfort. Czekam na elektryka od VW, liczę, że będzie mnie stać na ich masowe auta i wtedy będę jeździł w błogiej ciszy. :)

Ale spróbuj kiedyś. Mi jaki samochód by to nie był z tych trochę nowszych, po przejażdżce na autostradzie samochód ożywa i przez chwilę pali nieco mniej. Polecam. :ok: Mówię o jeździe 140 na autostradzie przez 200-300km.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, AstraC napisał:

Ale spróbuj kiedyś. Mi jaki samochód by to nie był z tych trochę nowszych, po przejażdżce na autostradzie samochód ożywa i przez chwilę pali nieco mniej. Polecam. :ok: Mówię o jeździe 140 na autostradzie przez 200-300km.

 

A ja nie widze zadnej roznicy...

I dosc czesto jezdze po A czy S z takimi predkosciami na tempomacie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
A ja nie widze zadnej roznicy...
I dosc czesto jezdze po A czy S z takimi predkosciami na tempomacie.
Bo nie może być żadnej różnicy. Różnica jest jak się jedzie w dzień przy +33stC, a w nocy jest +10stC to jest różnica w dynamice silnika odczuwalna, szczególnie turbo.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Spajdi napisał:

Bo nie może być żadnej różnicy. Różnica jest jak się jedzie w dzień przy +33stC, a w nocy jest +10stC to jest różnica w dynamice silnika odczuwalna, szczególnie turbo.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

A właśnie, że może być. I jest. I miałem to w turbo i bez turbo silnikach.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale spróbuj kiedyś. Mi jaki samochód by to nie był z tych trochę nowszych, po przejażdżce na autostradzie samochód ożywa i przez chwilę pali nieco mniej. Polecam. :ok: Mówię o jeździe 140 na autostradzie przez 200-300km.
Kurcze, ale astra przy 140 km\h dokreca maks do 2,5 tys. obrotow. A tu mowa o kreceniu do 4 tys. obrotow. Tyle to jezdze po autostradach nawet na dłuższych trasach, ale maks mam 3 tys. obrotow jak jade 160 km\h.

Wysłane z mojego SM-J530F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, AstraC napisał:

A właśnie, że może być. I jest. I miałem to w turbo i bez turbo silnikach.

 

Wg mnie to placebo ;]

Spalanie zalezy od tylu czynnikow, ze jakies drobne roznice to raczej "wishful thinking" ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A właśnie, że może być. I jest. I miałem to w turbo i bez turbo silnikach.
To wyjaśnij mi technicznie z czego wynika. Bo ja mogę wyjaśnić z czego wynika różnica osiągów od temperatury powietrza dolotowego, a Ty wyjaśnij z czego wynika różnica osiągów po przejażdżce z prędkością 140 km/h dłuższej trasy samochodem, który na co dzień jest normalnie eksploatowany w pełnym zakresie obrotów, a nie mówimy o aucie, które stało 5 lat robiąc w sumie 5000 km...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, Spajdi napisał:

To wyjaśnij mi technicznie z czego wynika. Bo ja mogę wyjaśnić z czego wynika różnica osiągów od temperatury powietrza dolotowego, a Ty wyjaśnij z czego wynika różnica osiągów po przejażdżce z prędkością 140 km/h dłuższej trasy samochodem, który na co dzień jest normalnie eksploatowany w pełnym zakresie obrotów, a nie mówimy o aucie, które stało 5 lat robiąc w sumie 5000 km...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Ale chciałem zauważyć, że właśnie o takim samochodzie mówimy, kolokwialnie mówiąc zamulonym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale chciałem zauważyć, że właśnie o takim samochodzie mówimy, kolokwialnie mówiąc zamulonym.
Tyle, że takie zamulenie trwa latami i wtedy się zgodzę. Jak samochód przez 5 lat nie przekracza 25% zakresu użytecznych obrotów to wszystko się może zasyfić i taki egzemplarz może się "odmulić" po porządnym przegonieniu, ale to odmulenie jest permanentne na znowu dosyć długi okres.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Spajdi napisał:

Tyle, że takie zamulenie trwa latami i wtedy się zgodzę. Jak samochód przez 5 lat nie przekracza 25% zakresu użytecznych obrotów to wszystko się może zasyfić i taki egzemplarz może się "odmulić" po porządnym przegonieniu, ale to odmulenie jest permanentne na znowu dosyć długi okres.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Ogólnie się zgadzam, ale mam inne zdanie co to czasu potrzebnego za zamulenie, z mojego doświadczenia wynika, że starczy kilka miesięcy i z 5kkm delikatnego traktowania gazu.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, AstraC napisał:

Ogólnie się zgadzam, ale mam inne zdanie co to czasu potrzebnego za zamulenie, z mojego doświadczenia wynika, że starczy kilka miesięcy i z 5kkm delikatnego traktowania gazu.

Potwierdzam.

Przegonienie mojego auta po autostradzie nie daje nic bo... jest przeganiany regularnie w różnych warunkach.

Natomiast golf 1.9 TDI mojego ojca który potwornie zamula i sie wlecze na niskich obrotach po przegonienu go S3 nad morze i z powrotem stał się zupełnie innym samochodem rotfl Normalnie miałem wrażenie że ze 30% mocy mu przybyło ;)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 24.07.2019 o 16:57, spad napisał:

 

Dla mnie powyżej 2 tys. już jest za głośno. :)Zresztą dla mnie silniki mogłyby nie wydawać żadnego dźwięku lub wyciszenie kabiny dawać taki komfort. Czekam na elektryka od VW, liczę, że będzie mnie stać na ich masowe auta i wtedy będę jeździł w błogiej ciszy. :)

Może dlatego że ten silnik w astra J 1.4T jest po prostu wyjątkowo głośny podczas przyspieszania. Byłem zaskoczony jak to grzechocze i na dodatek średnio przyjemnie. 

Co ciekawe przy stałej prędkości jest cicho. 

Zupełnie inna sprawa jest w astrze V 1.4T tam odrobili lekcje wyjątkowo dobrze. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Jaruga napisał:

Może dlatego że ten silnik w astra J 1.4T jest po prostu wyjątkowo głośny podczas przyspieszania. Byłem zaskoczony jak to grzechocze i na dodatek średnio przyjemnie. 

Co ciekawe przy stałej prędkości jest cicho. 

Zupełnie inna sprawa jest w astrze V 1.4T tam odrobili lekcje wyjątkowo dobrze. 

 

W Astrze V jest inny silnik 1.4T ;)

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.07.2019 o 22:09, Maciej__ napisał:

W Astrze V jest inny silnik 1.4T ;)

 

A nie wiesz, czy zmiany spowodowane normą Euro 6d-Temp coś "popsuły" w tych silnikach?

Jedyne co znalazłem, to info, że od czerwca 2018 w miejsce B14XFL jest D14XFL (oba 125KM) , a w miejsce B14XFT  - D14XFT (150KM) oraz to, że nowsze ciut więcej palą, co pewnie jest 

związane z inną metodą pomiaru.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Majkiel napisał:

 

A nie wiesz, czy zmiany spowodowane normą Euro 6d-Temp coś "popsuły" w tych silnikach?

Jedyne co znalazłem, to info, że od czerwca 2018 w miejsce B14XFL jest D14XFL (oba 125KM) , a w miejsce B14XFT  - D14XFT (150KM) oraz to, że nowsze ciut więcej palą, co pewnie jest 

związane z inną metodą pomiaru.

 

Nie mam pojęcia niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.