Skocz do zawartości

Za mało mocy


dobromir

Rekomendowane odpowiedzi

Witam, co może być przyczyną częściowej utraty mocy (Avensis T27 1.8 benzyna), nie jest duża, ale troszeczkę odczuwalna (porównałem do podobnej tylko w automacie, tam wyraźnie lepiej się zbiera mimo tego samego silnika). Auto przejechało 205 tys. w tym około 70 na gazie (z tym że po przełączeniu na benzynę nie widać różnicy). Samochód nie pokazuje żadnych błędów ani na liczniku ani na podpiętym kompie. Zacząłem od świec (wymiana) ale nie pomogło. Myślałem nad hamownią, ale tam pokażą mi tylko że jest słabszy a nie co jest przyczyną. Ktoś ma jakiś pomysł?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, dobromir napisał:

Witam, co może być przyczyną częściowej utraty mocy (Avensis T27 1.8 benzyna), nie jest duża, ale troszeczkę odczuwalna (porównałem do podobnej tylko w automacie, tam wyraźnie lepiej się zbiera mimo tego samego silnika). Auto przejechało 205 tys. w tym około 70 na gazie (z tym że po przełączeniu na benzynę nie widać różnicy). Samochód nie pokazuje żadnych błędów ani na liczniku ani na podpiętym kompie. Zacząłem od świec (wymiana) ale nie pomogło. Myślałem nad hamownią, ale tam pokażą mi tylko że jest słabszy a nie co jest przyczyną. Ktoś ma jakiś pomysł?

Jak reguluje sie zawory?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może reset kompa na początek ... zwłaszcza że masz LPG (nie wiem czy wystarczy odpięcie aku, czy musisz się podpiąć po komputer)

Zatankuj na jakiejś firmowej stacji i zrób pół zbiornika na noPB. Dobrze też przegonić go na autostradzie. 

Później bym dopiero przeszedł na mechanikę jeśli się nic nie zmieni ... i faktycznie zacznij od kompresji.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, Azbest napisał:

Może reset kompa na początek ... zwłaszcza że masz LPG (nie wiem czy wystarczy odpięcie aku, czy musisz się podpiąć po komputer)

Zatankuj na jakiejś firmowej stacji i zrób pół zbiornika na noPB. Dobrze też przegonić go na autostradzie. 

Później bym dopiero przeszedł na mechanikę jeśli się nic nie zmieni ... i faktycznie zacznij od kompresji.

Codziennie robi 150 km po autostradzie i raczej poniżej 130km/h nie schodzi, nieraz jedzie z 50 km na benzynie jak skończy się gaz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Luz zaworowy do sprawdzenia, od samej jazdy na PB luz się "nie naprawi, czytaj nie zwiększy do prawidłowego wymiaru". Tym bardziej jak jeszcze nie sprawdzałeś to jest do sprawdzenia na pewno jeśli chcesz się silnikiem jeszcze nacieszyć, tzn. głowicą. Na wolnych obrotach nie słychać czasami "pyrkania" z wydechu, często takie są pierwsze symptomy konieczności regulacji zaworów.

Edytowane przez steyr
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, steyr napisał:

. Na wolnych obrotach nie słychać czasami "pyrkania" z wydechu, często takie są pierwsze symptomy konieczności regulacji zaworów.

No właśnie nie, kompletnie żadnych oznak jakichkolwiek problemów z silnikiem, tylko ta mała utrata mocy przy przyśpieszaniu.

Dobra poszukam mechaniora od zaworów.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, dobromir napisał:

No właśnie nie, kompletnie żadnych oznak jakichkolwiek problemów z silnikiem, tylko ta mała utrata mocy przy przyśpieszaniu.

Dobra poszukam mechaniora od zaworów.

ale kompresję czy luz zaworowy to ogarnie pierwszy lepszy mechanik, ja bym z diagnozą nie zwlekał zbyt długo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dobromir napisał:

Tylko że na PB jest tak samo

To o niczym nie świadczy. Jak się mapa rozjeżdża to sterownik nopb potrafi złapać złe parametry i wtedy potrafi na nopb być nawet gorzej niż na gazie.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, shapyr napisał:

To o niczym nie świadczy. Jak się mapa rozjeżdża to sterownik nopb potrafi złapać złe parametry i wtedy potrafi na nopb być nawet gorzej niż na gazie.

Właśnie o to mi chodziło - jazda na LPG potrafi "źle zmodyfikować" parametry komputera noPB. Dlatego zresetuj kompa w samochodzie żeby wyczyścić wszelkie korekty. Zrób kilkaset km na czystym noPB niech ustawi sobie korekty na nowo. Jak ożyje to kolejnym etapem będzie regulacja LPG. 

Do resetu kompa nie jest ci potrzebny mechanik/grzebanie pod maską .. a wyeliminujesz pytania/problemy "komputerowe".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Azbest napisał:

Właśnie o to mi chodziło - jazda na LPG potrafi "źle zmodyfikować" parametry komputera noPB. Dlatego zresetuj kompa w samochodzie żeby wyczyścić wszelkie korekty. Zrób kilkaset km na czystym noPB niech ustawi sobie korekty na nowo. Jak ożyje to kolejnym etapem będzie regulacja LPG. 

Do resetu kompa nie jest ci potrzebny mechanik/grzebanie pod maską .. a wyeliminujesz pytania/problemy "komputerowe".

Proszę o sprecyzowanie mam zrestewac kompa czyli co podłączyć pod kompa i zrobić reset czy wystarczy odłączyć akumulator

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, dobromir napisał:

Dobra poszukam mechaniora od zaworów.

To valvematic? No to nie musisz sprawdzać luzów - są kasowane hydraulicznie - poważny problem jest wtedy,  gdy hydraulika nie jest w stanie skompensować zużycia gniazd zaworowych. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dobromir napisał:

Witam, co może być przyczyną częściowej utraty mocy (Avensis T27 1.8 benzyna), nie jest duża, ale troszeczkę odczuwalna (porównałem do podobnej tylko w automacie, tam wyraźnie lepiej się zbiera mimo tego samego silnika). Auto przejechało 205 tys. w tym około 70 na gazie (z tym że po przełączeniu na benzynę nie widać różnicy). Samochód nie pokazuje żadnych błędów ani na liczniku ani na podpiętym kompie. Zacząłem od świec (wymiana) ale nie pomogło. Myślałem nad hamownią, ale tam pokażą mi tylko że jest słabszy a nie co jest przyczyną. Ktoś ma jakiś pomysł?

 

Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać ;]

 

 

Dnia 30.11.2018 o 15:19, dobromir napisał:

Ja posiadam, i sobie chwalę, wygodne, bezawaryjne i mało palące (LPG) auto dla ludzi, którzy nie chcą za często widzieć mechaników, choć przyznaje, że mogło by być lepiej wyciszone i bardziej precyzyjne, ale jestem już po 40 i ważniejsza dla mnie jest bezawaryjność niż inne rzeczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Mike_wwl napisał:

To valvematic? No to nie musisz sprawdzać luzów - są kasowane hydraulicznie - poważny problem jest wtedy,  gdy hydraulika nie jest w stanie skompensować zużycia gniazd zaworowych. 

Tak to valvematic i są faktcznie hydrauliczne

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jaruga napisał:

 

Wybacz ale nie mogłem się powstrzymać ;]

 

 

Ale przyznasz, że jak na 10letnie auto z LPG z przebiegiem ponad 200 tys. nie jest to jakaś wielka usterka, tym bardziej że auto jest cały czas na chodzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, dobromir napisał:

Proszę o sprecyzowanie mam zrestewac kompa czyli co podłączyć pod kompa i zrobić reset czy wystarczy odłączyć akumulator

 

Na początek możesz odpiąć klemy na kilkanaście minut. Zazwyczaj to powoduje skasowanie map, których nauczył się sterownik benzyny i wraca do ustawień fabrycznych. Jeżeli to nie pomoże, ,zresztą jak pomoże to też :phi:, następny krok to podłączenie do komputera lpg, kasowanie map benzyny i lpg i strojenie. Dopiero po tym szukałbym pomocy u mechaników. Mój P107 jak mu sie mapy rozjadą to zaczyna mieć trudności z odpalaniem na benzynie (trzeba trochę dłużej kręcić) i nierówno chodzi na jałowym. Wtedy biorę kabel+komputer i samochód uleczony.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Na początek możesz odpiąć klemy na kilkanaście minut. Zazwyczaj to powoduje skasowanie map, których nauczył się sterownik benzyny i wraca do ustawień fabrycznych. Jeżeli to nie pomoże, ,zresztą jak pomoże to też :phi:, następny krok to podłączenie do komputera lpg, kasowanie map benzyny i lpg i strojenie. Dopiero po tym szukałbym pomocy u mechaników. Mój P107 jak mu sie mapy rozjadą to zaczyna mieć trudności z odpalaniem na benzynie (trzeba trochę dłużej kręcić) i nierówno chodzi na jałowym. Wtedy biorę kabel+komputer i samochód uleczony.
Chyba zapudrowany, a nie uleczony, trudno o gorsze rady. Samochód trzeba zdiagnozować i naprawić, a nie bawić się w odpinanie akumulatora, czy kasowanie adaptacji kablem. Co to da skoro i tak nie wskaże realnej przyczyny problemu, a wystarczy podejrzeć korekty i przełączyć pb-lpg żeby widzieć czy tu leży przyczyna. Przyczyn mogą być dziesiątki i żaden internetowy szaman przy tak ogólnym objawie tu nic nie pomoże. Kolejna sprawa to rzekomy objaw może nawet nie być objawem tylko subiektywnym odczuciem właściciela, którego hamownia nie potwierdzi. Dupohamownia potrafi być bardzo złudna. Wystarczy, że ten drugi egzemplarz może mieć ciut głośniejszy wydech innej firmy i już będzie sprawiał wrażenie, że lepiej jedzie bo jest trochę głośniej w środku...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Spajdi napisał:

Chyba zapudrowany, a nie uleczony, trudno o gorsze rady. Samochód trzeba zdiagnozować i naprawić, a nie bawić się w odpinanie akumulatora, czy kasowanie adaptacji kablem. Co to da skoro i tak nie wskaże realnej przyczyny problemu, a wystarczy podejrzeć korekty i przełączyć pb-lpg żeby widzieć czy tu leży przyczyna. Przyczyn mogą być dziesiątki i żaden internetowy szaman przy tak ogólnym objawie tu nic nie pomoże. Kolejna sprawa to rzekomy objaw może nawet nie być objawem tylko subiektywnym odczuciem właściciela, którego hamownia nie potwierdzi. Dupohamownia potrafi być bardzo złudna. Wystarczy, że ten drugi egzemplarz może mieć ciut głośniejszy wydech innej firmy i już będzie sprawiał wrażenie, że lepiej jedzie bo jest trochę głośniej w środku...

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Też zastanawiałem się czy tak nie jest ale najpierw zauważyłem że moje auto nie przyspiesza pod tymi samymi górkami którymi jeżdżę dosyć często tak jak wcześniej a dopiero potem porównałem do automatu jak miałem możliwość

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, dobromir napisał:

A jak to sprawdzić bez wyciągania?

Chyba będzie trudno, miałeś wcześniej jakieś awarie układu zapłonowego? Jak były niespalone paliwo mogło uszkodzić kata. Zaczął bym od demontażu po kolei tylnych tlumików, może być też ktoryś przytkany

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, krecha napisał:

Chyba będzie trudno, miałeś wcześniej jakieś awarie układu zapłonowego? Jak były niespalone paliwo mogło uszkodzić kata. Zaczął bym od demontażu po kolei tylnych tlumików, może być też ktoryś przytkany

 

;]

Tak, dokładnie od tego bym zaczął :] 

Kolega się nie pali do zwykłego przeglądu a wy chcecie żeby tłumiki pruł ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Vadero napisał:

 

;]

Tak, dokładnie od tego bym zaczął :] 

Kolega się nie pali do zwykłego przeglądu a wy chcecie żeby tłumiki pruł ;)

A właśnie, a jak analizator spalin podłączą ci co robią przeglądy techniczne to powinno coś wyjść? Mógłbym podjechać i sobie to dodatkowo opłacić.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Sprawdź kompresje. Długo nie trwa a da Ci pogląd na sytuacje. 

Ludzie jeżdżą na zbyt ubogiej mieszance nic się nie dzieje aż do momentu kiedy przestaje palić jeden cylinder. Jak tutaj będzie wszystko ok, to później możesz się bawić w odpinanie tłumików resetowanie kompów a nawet czyszczenie wtryskiwaczy czy inne cuda na kiju.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.