Skocz do zawartości

Spodobał mi się chevrolet cruze


tomata

Rekomendowane odpowiedzi

I tak oglądając na otomoto widzę że najwięcej jest 1.8.  Jak z awaryjnością tego silnika (chyba że inny?) I ogólnie tego auta. Na co zwracać  uwagę przy oględzinach? Jakieś typowe bolączki? Budżet w granicach 27ys (3zostawiam na pakiet startowy ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, tomata napisał:

I tak oglądając na otomoto widzę że najwięcej jest 1.8.  Jak z awaryjnością tego silnika (chyba że inny?) I ogólnie tego auta. Na co zwracać  uwagę przy oględzinach? Jakieś typowe bolączki? Budżet w granicach 27ys (3zostawiam na pakiet startowy ;]

 

Mechanicznie to jest Astra J, ale akurat ten silnik nie był w Oplu montowany.

IMHO największy minus tego silnika to skrzynia 5b i wysokie obroty + spalanie na autostradzie. Auto raczej bez większych bolączek.

@rwIcIk miał to pewnie cos więcej napisze.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To auto waży 1,4 tony, więc silnik 1,8 to nie jest na wyrost :ok:

Ja miałem spalanie średnie 8 l/100 km.

Nie ma chyba większych uwag do Cruze.

Warto sprawdzić, czy po odpaleniu na zimnym nie odzywają się koła zmiennych faz rozrządu - terkoczą przez chwilę po odpaleniu.

Czasem urwie się klapka w mieszalniku nawiewu - więc do weryfikacji, czy z każdej strony równo wieje ciepłym albo zimnym.

1,8 były dwie wersje - jedna oznaczona KL7 z utwardzonymi gniazdami zaworowymi pod LPG.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

36 minut temu, rwIcIk napisał:

To auto waży 1,4 tony, więc silnik 1,8 to nie jest na wyrost :ok:

Ja miałem spalanie średnie 8 l/100 km.

Nie ma chyba większych uwag do Cruze.

Warto sprawdzić, czy po odpaleniu na zimnym nie odzywają się koła zmiennych faz rozrządu - terkoczą przez chwilę po odpaleniu.

Czasem urwie się klapka w mieszalniku nawiewu - więc do weryfikacji, czy z każdej strony równo wieje ciepłym albo zimnym.

1,8 były dwie wersje - jedna oznaczona KL7 z utwardzonymi gniazdami zaworowymi pod LPG.

 

A większe silniki są? Bo ja jeżdżę średnio 5-7tys km rocznie więc spalanie jest sprawą drugorzędną  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

35 minut temu, rwIcIk napisał:

Miał, a Cruze dalej jeździ u kolegi z AK :ok:

 

Ja go dojeżdżam powoli, ma natłuczone ze 150kkm. Bez problemów.

Teraz jeżdżę na gazie. Silnik pomimo 140KM trochę mułowaty.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, tomata napisał:

A większe silniki są? Bo ja jeżdżę średnio 5-7tys km rocznie więc spalanie jest sprawą drugorzędną  ;)

benzynowych nie było chyba większych

1,6 i 1,8 wolnossące

1,4 T

diesel 2.0

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, MarcG napisał:

Ja go dojeżdżam powoli, ma natłuczone ze 150kkm. Bez problemów.

Teraz jeżdżę na gazie. Silnik pomimo 140KM trochę mułowaty.

Trzeba redukowac biegi i kręcić powyżej 3500 obrotów, bo zaczął żyć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, tomata napisał:

Jak mało jeździsz to po co pchać się w używanego diesla, lepiej kupić prostą jak cep benzynę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomata napisał:

I tak oglądając na otomoto widzę że najwięcej jest 1.8.  Jak z awaryjnością tego silnika (chyba że inny?) I ogólnie tego auta. Na co zwracać  uwagę przy oględzinach? Jakieś typowe bolączki? Budżet w granicach 27ys (3zostawiam na pakiet startowy ;]

Tylko przejedź się tym samochodem na początek. Na papierze wygląda świetnie i zawsze uważałem cruze za przyjemny samochód (nawet kiedyś chciałem kupić nówkę kombi). Kiedyś szwagier kupował używkę i miałem okazję pojeździć takim zadbanym sedanem 1.6 z jakimś niewielkim przebiegiem (60 czy 80kkm) ... i strasznie się rozczarowałem, a w sumie sam go namawiałem żeby sobie zobaczył taki samochód. Nie jechałem gorszym kompaktem. Wydaje mi się że ten samochód miał sens jak był nowy i był 10kPLN tańszy od konkurencji, ale dziś jako używany trzyma cenę konkurencji.

Silnik 1.6 strasznie mułowaty, ale tego się spodziewaliśmy. Hamulce - dramat, układ kierowniczy strasznie nieprecyzyjny, skrzynia nieprecyzyjna (chyba 5b), głośno, nieprzyjemnie, zawieszenie jak w kutrze rybackim ... Nic dobrego się o tym samochodzie nie dało powiedzieć po dosyć długiej przejażdżce testowej. 

W tej cenie szwagier wybrał Focusa - lepszy był pod każdym względem. 

  • Lubię to 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

42 minuty temu, tomata napisał:

A większe silniki są? Bo ja jeżdżę średnio 5-7tys km rocznie więc spalanie jest sprawą drugorzędną  ;)

Może wersja 1.4T - ot pierwsza z brzegu

Spali pewnie mniej niż 1.8, a do tego, przynajmniej na papierze, ma lepsze przyspieszenie no i "ciągnie" niżej niż wolnossąca benzyna.

A silnik chyba ten sam co w astrze.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Majkiel napisał:

Może wersja 1.4T - ot pierwsza z brzegu

Spali pewnie mniej niż 1.8, a do tego, przynajmniej na papierze, ma lepsze przyspieszenie no i "ciągnie" niżej niż wolnossąca benzyna.

A silnik chyba ten sam co w astrze.

 

Ten silnik ma kilka newralgicznych punktów, które potrafią pociagnac po kieszeni...

Szczególnie z poczatkow produkcji + dochodzi skrzynia M32.

Na przebiegi rzedu 5-6kkm rocznie to brac proste noPB bez turbo i mieć swiety spokoj :ok:

Ja niewiele mniej robie rowerem, wiec osiągi to raczej kwestia wtorna ;] 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, tomata napisał:

I tak oglądając na otomoto widzę że najwięcej jest 1.8.  Jak z awaryjnością tego silnika (chyba że inny?) I ogólnie tego auta. Na co zwracać  uwagę przy oględzinach? Jakieś typowe bolączki? Budżet w granicach 27ys (3zostawiam na pakiet startowy ;]

Z oplowskich silników był 1.4T i 1.7 CDTI.

Pozostałe to koreańsko włoskie wynalazki. Benzyniaki wolnossące w ciężkim aucie mulaste ale trwałe. 1.8 jeszcze daje radę jak się go zakręci ale 1.6 to tragedia i pali jak smok.

Diesel 2.0 bardzo dynamiczny bez większych bolączek, ale pali litr więcej niż konkurencyjne konstrukcje.

Póki co z rudą problemów nie ma.

Auta dosć proste (klon astry J) i nie bardzo ma się co psuć.

W 1.4T i 1.7CDTI jest skrzynia M32

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, tomata napisał:

 

W Lacetti miałem 2.0 vcdi, ale chyba 136 KM. Jeżeli to mocniejsza wersja tego samego silnika to powiem tak, świetnie się zbiera, pali dużo. We Wrocku pod 10 litrów to był standard. No i ograniczone serwisowanie motoru, w zasadzie tylko ASO. Za rozrząd w 2011 płaciłem 1600 zł. Wiedza w ASO o tym silniku była średnia lub żadna, w zależności czy wcześniej dane ASO było ASO Chevroleta, czy tylko Opla.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, Maciej__ napisał:

Ten silnik ma kilka newralgicznych punktów, które potrafią pociagnac po kieszeni...

Szczególnie z poczatkow produkcji + dochodzi skrzynia M32.

 

O widzisz, o "sławnej" M32 zapomniałem ;)

Chociaż u tych, którzy bardzo pilnują wymian oleju to ta skrzynia nawet działa. Jak ktoś planuje poniżej 10kkm rocznie, to może na awarie się nie załapie ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, spad napisał:

 

W Lacetti miałem 2.0 vcdi, ale chyba 136 KM. Jeżeli to mocniejsza wersja tego samego silnika to powiem tak, świetnie się zbiera, pali dużo. We Wrocku pod 10 litrów to był standard. No i ograniczone serwisowanie motoru, w zasadzie tylko ASO. Za rozrząd w 2011 płaciłem 1600 zł. Wiedza w ASO o tym silniku była średnia lub żadna, w zależności czy wcześniej dane ASO było ASO Chevroleta, czy tylko Opla.

W lacetti był diesel 121KM.

Ten w cruze ma 163KM i rozpędza prawie 1,5 tony w 8,5 do setki 8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nieco ponad 6 lat temu kupiliśmy 3 Cruzy do firmy. 2x 1,4T i 1.8. Te 1.4T już poszły do ludzi. 1.8 nadal jeździ, ma ok. 180 tyś. km przejechane.

Ja na codzień jeździłem 1.4T (przejechałem w 3 lata 120 tyś. km) i po przesiadce do 1.8 faktycznie brakuje 6 biegu, przez co było głosniej we wnętrzu. Ta różnica w silniku to nie wszystko - również liczniki miały inne - te 1.4T z większym wyświetlaczem i więcej funkcji komputera pokładowego.

Ten 1.8 jeździ w miarę bezawaryjnie. W tym 1.4T pamiętam że raz był wyciek pod jakimś deklem i tam jest uszczelka zintegrowana z całą obudową = lekki wyciek i wymiana 'uszczelki' za 1,5 tyś zł.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Silnik 1.8 140KM to silnik Opla 

Z18XER.  Ma zmienne fazy rozrządu, przy których lubią się posypać koła i elektrozawory. Oprócz tego psuje się membrana w pokrywie zaworów, lubi pocieknąć chłodniczka oleju (dosyć skomplikowana naprawa). 

Jeden z kolegów jakiś czas temu opisywał tu swoje boje z tym silnikiem w Astrze H. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, jqr napisał:

jechałem 1.8 140KM i wg mnie jechało się przyjemnie cicho, przyspieszenie akceptowalne (na co dzień jeżdżę 1.8tsi 210KM)

W 1.4T jest sporo ciszej. Również przyśpieszenie jest o sekundę lepsze :ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, rostex napisał:

Silnik 1.8 140KM to silnik Opla 

Z18XER.  Ma zmienne fazy rozrządu, przy których lubią się posypać koła i elektrozawory. Oprócz tego psuje się membrana w pokrywie zaworów, lubi pocieknąć chłodniczka oleju (dosyć skomplikowana naprawa). 

Jeden z kolegów jakiś czas temu opisywał tu swoje boje z tym silnikiem w Astrze H. 

 

Potwierdzam. To byłem ja 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Jaruga napisał:

W lacetti był diesel 121KM.

Ten w cruze ma 163KM i rozpędza prawie 1,5 tony w 8,5 do setki 8]

 

No okej, pytanie tylko skąd te konie? Czy chip w fabryce a silnik ten sam, czy to jednak był inny motor? Tak czy siak ASO Opla nie miało żadnej wiedzy o dieslach Chevroleta i nawet jak chciałem wymieniać rozrząd to na cztery ASO tylko jedno miało doświadczenie a trzy chciało je nabyć na moim silniku, przy okazji krojąc mnie na 2 kPLN.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zakończyliśmy swoją "szczęśliwą przyjaźń". 

Auto spontanicznie wystawione na aukcje za cenę nieco wyższą on pozostałych i sprzedało się kolejnego dnia. Kupujący poinformowany o wszystkich i inwestycjach, przedstawione faktury, ścieżka zdrowia przebiegła na stacji wzorowo.

Samochód naprawdę bez wkładu i być może teraz już by służył długo bezawaryjne ale cóż z tego jak już miałem go serdecznie dosyć za wszystkie przykrości które mi sprawił.

Nowy właściciel dzwonił po tygodniu od zakupu że jest wszystko super.

Edytowane przez Lukass186
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Od 5 lat mam Cruze 1.4t i jestem bardzo zadowolony. Auto po chiptuningu ma kolo 170KM i 265Nm takze w miare dobrze sobie radzi z ta ciezka buda. Diesel jest jeszcze o jakies 80kg ciezszy. Wbrew temu co tu napisano jestem bardzo zadowolony z zawieszenia. Na pewno jest bezawaryjne bo po 99kkm nic nie bylo wymieniane. Prowadzi sie precyzyjnie i nawet przyjemnie wchodzi w szybsze zakrety mimo belki skretnej. Na bank kolega jezdzil w 1.6 na standardowych balonach 205/60 stad zawieszenie wydawalo sie gumowate. Na 215/50 r17 prowadzi mi sie lepiej jak Focus na 205/55 (poprzednio jezdzilem Volvo V50 przez 7 lat z zawieszeniem Focusa) Minusy to glosne wybieranie nierownosci, slabe glosniki no i wyciszenie auta mogloby byc lepsze. Ze skrzynia m32 nic sie nie dzieje. Czesci latwo dostepne, wlasciwie wszystko pasuje od Astry J. Przy 1.4t trzeba pilnowac jedynie ukladu chlodzenia bo potrafia pojawiac sie wycieki. Najczesciej problemem jest zbiorniczek lub jego korek. Chodzi mi po glowie zmiana auta ale naprawde mi go szkoda. Po 7 latach zero rdzy a wnetrze i na zewnatrz wyglada na 3latka...

Jak szukalem Cruze jezdziemm tez 1.8 i te wg mnie sa bardzo slabe na niskich obrotach co moze szokowac po przesiadce np.z turbodiesla.

Edytowane przez PAWELwaw84
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.07.2019 o 22:59, spad napisał:

 

No okej, pytanie tylko skąd te konie? Czy chip w fabryce a silnik ten sam, czy to jednak był inny motor? Tak czy siak ASO Opla nie miało żadnej wiedzy o dieslach Chevroleta i nawet jak chciałem wymieniać rozrząd to na cztery ASO tylko jedno miało doświadczenie a trzy chciało je nabyć na moim silniku, przy okazji krojąc mnie na 2 kPLN.

To są dwa różne silniki. Na początku w Cruze montowany był ten sam co w Lacetti w dwóch wersjach 127 KM i 150KM z pojemności 1991ccm, a potem zmieniono silnik na nowszy o mocy 163KM z pojemności 1998ccm a zamiast słabszej wersji tego silnika dali 1,7 CDTI z Opla o mocy 130 KM

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.