Skocz do zawartości

Dupowóz z salonu


el_diablo

Rekomendowane odpowiedzi

4 godziny temu, el_diablo napisał:

Może jeszcze kilka słów o ogólnych spostrzeżeniach i samochodach które odpadły z konkurencji.
Po pierwsze Lancer jest obszernym samochodem jak na swój segment - obecnie chyba tylko w Hondzie Civic nie odczuwałem ciaśniejszego wnętrza.
Po drugie kluczowym kryterium wyboru był komfort siedzenia dla żony z uwagi na jej kręgosłup po urazach.
Kandydatem nr jeden był Hyundai i30 fastback, na którego miałem ofertę w granicach 85.000. Niestety odpadł z uwagi na totalnie niewygodne dla żony siedzenia - i przednie i tylne. Zresztą subiektywnie wnętrze i30 sprawiało najbardziej tandetne wrażenie ze wszystkich samochodów, które oglądaliśmy.
W Hyundaiu obejrzeliśmy przy okazji Kona, która jest całkiem fajna i nawet wygodna, ale ma za mały bagażnik (w końcu to klasa B) oraz Tucson - ale cena w konfiguracji takiej jak Sportage to minimum 112.500.
Kandydat nr dwa Honda Civic. Jeździ genialnie, ale ma pewne wady. Sedan ma masakrycznie mały otwór załadunkowy bagażnika. Natomiast hatchback w przystępnej cenowo wersji Sport nie ma możliwości montażu haka z uwagi na centralny wydech. Wyższa wersja ma wydech klasyczny, ale to już cennikowo 115.000, a do rabatów nie są skłonni. Widziałem na OtoMoto jeden egzemplarz z wyprzedaży 2018 za 103.000. Poza tym, pod przednimi siedzeniami nie ma miejsca na stopy dla pasażerów z tyłu. No i w Hondzie tak samo czułem ciągnące udo jak w Lancerze.
Kandydat nr trzy Kia Optima. Duży, wygodny, w miarę dynamiczny, w miarę cichy, do zamówienia za ok. 100.000, bo takich konfiguracji (benz. turbo automat) na stoku nie ma. Czas oczekiwania do 6 m-cy. Sedan albo kombi. Żona nie chce kombi, a z sedanem problem jak z Civic, choć otwór jednak większy. Szkoda że nie ma liftbacka. Poza tym żona twierdzi, że choć miejsca dużo, a zawieszenie komfortowe, to jednak kanapa trochę twarda.
Pozostając przy KIA:
Ceed zwykły - jeździ ok, w miarę cichy, subiektywnie o poziom lepiej wykończony niż i30, fotele o dziwo choć wyglądające tak samo jak w i30 to wygodniejsze. Problem pierwszy: albo hatchback z niedużym bagażnikiem albo kombi którego żona nie chce. Problem drugi: niczym się nie wyróżnia. Poza tym trochę ciaśniejszy od Lancera.
Proceed - żona wstępnie zaakceptowała bo nie wygląda jak typowe kombi. Jeździłem topową wersją i jestem w sumie rozczarowany. Tzn. dynamika i prowadzenie ok, ale z 200 KM to jest szybki kompakt a nie hot-hatch. A jak na taki samochód Proceed ma zbyt twarde zawieszenie i zbyt głośny wydech, żeby był wygodny w codziennym użytkowaniu. Poza tym przez obniżoną linię dachu, przy wzroście 172cm, musiałem uważać na głowę przy wsiadaniu.
Niro - niepozorny z zewnątrz, ale przestronny i ładnie wykonany wewnątrz. Do kupienia w dobrej cenie. Jazdę testową sobie odpuściłem po opiniach, że dostaje zadyszki przy prędkościach autostradowych.
Kandydat nr cztery Mitsubishi Eclipse Cross. Głównie ze względu na dotychczasowe doświadczenia z jakością i niezawodnością Lancera. Dwa razy przymierzałem się do tego samochodu, ale nie mogę zrozumieć idei tego wynalazku. Przede wszystkim wrażenia z jazdy są słabe - choć obiektywnie przy ostrzejszej jeździe trzyma się toru jazdy to subiektywnie buja się jak żaglówka. Wyciszenie jest akceptowalne i wycie silnika z CVT nie jest aż tak uciążliwe (ciekawostka: w jednym egzemplarzu CVT symulowała biegi, a w drugim klasycznie ciągnęła na stałych obrotach...). Miejsca z przodu i z tyłu jest wystarczająco, choć z przodu szeroki tunel trochę wchodzi w kolano, a z tyłu jest przesuwana kanapa, więc miejsce jest kosztem bagażnika. Gdy kanapa jest odsunięta do tyłu to bagażnik jest mały, a z kolei gdy kanapę przesunąć do przodu, to w podłodze bagażnika robi się wielka dziura w którą wszystko będzie spadać. Choć Mitsubishi twierdzi, że to najlepiej wykończony w środku ich samochód, to efekt nie powala - o ile szmata na siedzeniach robi solidne wrażenie w porównanie z konkurencją (żona tak twierdzi), to reszta wygląda plastikowo i w rzeczywistości o wiele gorzej niż na obrazkach. Szczytem idiotyzmu są zagłówki tylnej kanapy, które można ustawić tylko w dwóch pozycjach - albo max obniżone - wtedy gniotą w kark i tak nie da się siedzieć, albo max wysunięte (dobre 15 cm) - wtedy jeśli się nie ma 180 cm to są nad głową. Zresztą ja przy 172 cm siedząc z tyłu miałem niewiele miejsca nad głową. Ogólnie uważam, że to przestylizowany ASX (który zresztą jest wymiarowo taki sam) z mocniejszym silnikiem i przesadzoną ceną (Miałem ofertę po dobrym rabacie 103.000). Właściwie ASX jest chyba lepszy bo nie jest przekombinowany.
Kandydat rezerwowy nr 5 Seat Leon ST FR. Z uwagi na koniec produkcji tej generacji w ogłoszeniach pojawia się poniżej 95.000. Zrobiliśmy takim samochodem (z wypożyczalni) 500 mil w Anglii po różnych drogach i w sumie wszystkim członkom rodziny w miarę odpowiadał. Ze skrzynią DSG spore wrażenie zrobiła na mnie dynamika, przynajmniej w zakresie prędkości przepisowych. Utwardzone zawieszenie FR nie było uciążliwe nawet dla mojej żony. Nie wygląda też jak typowe klockowate kombi. W wersji FR jest trochę gadżetów, co z kolei podoba się mojemu synowi. Myślę, że gdyby nie Sportage, to skończyło by się na Leonie.
Zastanawialiśmy się jeszcze nad Jeep Renegade, ale w sumie nie miałem okazji się nim przejechać. Oglądając go na parkingu stwierdziliśmy że bagażnik będzie jednak za mały. Na Renegade w wersji Limited miałem wstępną ofertę 94.000.
Odrzuciliśmy z założenia Skody - Octavię bo są ich miliony i żonie się nie podoba - choć może niesłusznie bo to jednak o rozmiar większy kompakt i w ogłoszeniach pojawia się w cenach od ok. 92.000 oraz Scalę bo wygląda jak kapelusz na kołach.
Odrzuciliśmy też wszystkie francuzy, na podstawie uogólnionych doświadczeń znajomych i rodziny z ich awaryjnością - choć może też niesłusznie...

Leon 1.4 150km?  Jak dynamika vs 200KM Proceed? 

Edytowane przez sdss
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, sdss napisał:

Leon 1.4 150km?  Jak dynamika vs 200KM Proceed? 

Tak.

Między Proceedem a Leonem jest chyba sekunda różnicy do 100km/h. Wrażenia wg mnie są zupełnie inne w tych samochodach. DSG w Leonie jest szybsza od skrzyni w Kia i chyba ciaśniej zestopniowana. Jest bardzo szybko, gładko i sprawnie przynajmniej do jakichś ja wiem... 130 km/h sprawia wrażenie znacznie mocniejszego wozu, później jest już adekwatnie do realnej mocy. Kia za to ryczy i drze asfalt, ale skrzynia bardziej przypomina jak dla mnie klasyczny automat pod względem działania. Nie jechałem szybciej niż 120 km/h, myślę że przy wyższych prędkościach pokazałaby przewagę nad Leonem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, el_diablo napisał:

Może jeszcze kilka słów o ogólnych spostrzeżeniach i samochodach które odpadły z konkurencji.

Mam podobne spostrzeżenia...

U mnie budżet ten sam, szybki automat, bagażnik najlepiej ponad 500l (wskazane kombi), chcę też LEDy mijania/drogowe.

 Z tym że ja nie patrzę na modne ostatnio SUVy

Bezapelacyjnie najlepiej jeździło mi się Hondą Civic 1.5 CVT, ale nie bardzo chcę sedana choć wersja elegance po faceliftingu dostaje LEDy może w 100kpln się zmieszczę

Wersja 5D (nie ma 500l) z tym silnikiem to albo sport z jeszcze mniejszym bagażnikiem, albo prestige ale to juz ponad 110kpln  

Na drugim miejscu grupa VAG 1.5 150KM z DSG tu wskazanie na Leona, choć bagaznik Octavii w wersji liftback kusi, ale wyposażenie lepsze w seacie za tą samą cenę.

Trzecie miejsce to Kia Ceed, 1.4t z DCT i "bliźniak" i30 wersje kombi. Proceed ciut za twardy jak na cywilne auto, choć ładniejszy.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, el_diablo napisał:

Tak.

Między Proceedem a Leonem jest chyba sekunda różnicy do 100km/h. Wrażenia wg mnie są zupełnie inne w tych samochodach. DSG w Leonie jest szybsza od skrzyni w Kia i chyba ciaśniej zestopniowana. Jest bardzo szybko, gładko i sprawnie przynajmniej do jakichś ja wiem... 130 km/h sprawia wrażenie znacznie mocniejszego wozu, później jest już adekwatnie do realnej mocy. Kia za to ryczy i drze asfalt, ale skrzynia bardziej przypomina jak dla mnie klasyczny automat pod względem działania. Nie jechałem szybciej niż 120 km/h, myślę że przy wyższych prędkościach pokazałaby przewagę nad Leonem.

Mam podobne wrazenia jednak kila przegrywa. BTW dobrze, ze Civic nie kupulies. Ich silniki nie lubia niskich temperatur ot taka mala wada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, siwyyy77 napisał:

Cos więcej w temacie do poczytania? 

U nas wysla na drzewo. @OZI opisywal problemy z silnikami Hondy.

 

https://www.wardsauto.com/engines/honda-extends-warranty-address-15l-gas-oil-dilution-problem

 

http://www.hondaproblems.com/oil-dilution/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wujekcybul napisał:

U nas w warunkach PL taki problem występuje? Ktoś u nas walczy bezskutecznie z Hondą?

 

Szczerze mówiąc to chciałem zamienić obecnego civica na tego 1.5T, ale w końcu wybrałem coś innego. Wiedziałem o problemie, ale jakoś na naszych forach nie widziałem go w praktyce. W naszym klimacie stanowi to problem? Bo rozumiem że to się dzieje tylko na zimnym silniku przy krótkich dystansach?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas w warunkach PL taki problem występuje? Ktoś u nas walczy bezskutecznie z Hondą?
 
Szczerze mówiąc to chciałem zamienić obecnego civica na tego 1.5T, ale w końcu wybrałem coś innego. Wiedziałem o problemie, ale jakoś na naszych forach nie widziałem go w praktyce. W naszym klimacie stanowi to problem? Bo rozumiem że to się dzieje tylko na zimnym silniku przy krótkich dystansach?
 
Problem dalej istnieje afaik. Na MY20 Honda mowi ze walenie na wymiane oleju co 6k km jest ok.

https://www.crvownersclub.com/threads/2019-honda-crvs-still-have-the-oil-dilution-problem.195493/


NHTSA pokazuje ze zaczynaja sie pierwsze problemy z MY19/20.

https://www.nhtsa.gov/vehicle/2019/HONDA/CR-V/SUV/FWD




Sent from my SM-G977A-5G using Tapatalk

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, el_diablo napisał:

Proceed - żona wstępnie zaakceptowała bo nie wygląda jak typowe kombi. Jeździłem topową wersją i jestem w sumie rozczarowany. Tzn. dynamika i prowadzenie ok, ale z 200 KM to jest szybki kompakt a nie hot-hatch. A jak na taki samochód Proceed ma zbyt twarde zawieszenie i zbyt głośny wydech, żeby był wygodny w codziennym użytkowaniu. Poza tym przez obniżoną linię dachu, przy wzroście 172cm, musiałem uważać na głowę przy wsiadaniu.

 

Nikt nie twierdzi, że to hot-hatch. Jest niski, ale nie mam problemów  z wzrostem 186cm...

Twardy jest, ja lubię. Głośność nie przeszkadza, no chyba że ciągle w trybie "sport"...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Azbest napisał:

U nas w warunkach PL taki problem występuje? Ktoś u nas walczy bezskutecznie z Hondą?

 

Szczerze mówiąc to chciałem zamienić obecnego civica na tego 1.5T, ale w końcu wybrałem coś innego. Wiedziałem o problemie, ale jakoś na naszych forach nie widziałem go w praktyce. W naszym klimacie stanowi to problem? Bo rozumiem że to się dzieje tylko na zimnym silniku przy krótkich dystansach?

 

Niestety tak bo taki mamy klimat. W cieplych krajach jest lepiej. U nas tego sprzedaje sie na prawde malo.  Zobacz, ze Honda w statystykach sprzedazy praktycznie nie wystepuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.