Skocz do zawartości

opony zima vs wielosezonowe


deszczowyRoman

Rekomendowane odpowiedzi

11 minut temu, nielubiekotow napisał:

Auto jezdzi w trasy. Lepiej kupic opony zimowe czy wielosezonowe?

 

W grę wchodzi  Nokian D4  spalanie C; przyczepność A

oraz wielosezonowa opona Nokian weather proof   spalanie C; przyczepność A

cena taka sama.

 

Jak zużyjesz opony sezonowe zanim rozlecą się że starości, to bierz lato/zima. Jak przebiegi niewielkie, to Nokiany całoroczne dadzą radę.

Edytowane przez grogi
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

zależy gdzie mieszkasz
ja żonie do auta wokoł komina założyłem w marcu właśnie te wielosezonowe Nokiany, zimy jeszcze nie było;), a że auto osiągów brak... meriva a 1.4 90 koni to i o zimę jestem spokojny, teraz latem jeździ się normalnie, może jakby miękko;), dopiero od lutego przejechała ok. 7000 km i opony jak nowe więc chyba ok, a i spalanie po mieście 6-7/100


 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Takie przebiegi to tylko sezonowe. Całoroczne to zawsze kompromis, dobrze sprawdzający się w stosunkowo lekkim i niezbyt mocnym aucie. Wg mnie ma to sens dla niedużych przebiegów, w jeździe wokół komina. Po tych 30-40kkm  będzie strach jeździć po śniegu już 2 zimy. (p.s. w autach miejskim używam całorocznych od 2009 -były hankook, nexen, kleber  więc wiem mniej więcej ile kkm można obskoczyć będąc w miarę bezpiecznym).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, nielubiekotow napisał:

Auto jezdzi w trasy. Lepiej kupic opony zimowe czy wielosezonowe?

 

W grę wchodzi  Nokian D4  spalanie C; przyczepność A

oraz wielosezonowa opona Nokian weather proof   spalanie C; przyczepność A

cena taka sama.

 

Akurat weatherproof jest świetna zimą, więc jeśli auto nie jeździ w naprawdę trudne warunki śniegowe to bierz bez wahania.

 

 

EDIT: Przy dużych przebiegach ekonomiczniejsze mogą być sezonowe ale to już każdy musi sam policzyć. Jeśli chodzi o trakcję to te weatherproofy to górna półka, niektóre zimówki im ustępują nawet.

Edytowane przez Ryb
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.08.2019 o 16:00, grogi napisał:

 

Jak zużyjesz opony sezonowe zanim rozlecą się że starości, to bierz lato/zima. Jak przebiegi niewielkie, to Nokiany całoroczne dadzą radę.

Po co, żeby jeździć na plastikach czy żeby wyrzucić nie zajechane ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Azbest napisał:

przy takim przebiegu to tylko lato/zima. Wielosezonówki są ok, ale do bardziej "okazjonalnej" jazdy.

Ja robię 40-50kkm i wolę wielosezonowe

Mam na aucie obecnie MAXISS z przebiegiem 42 kkm, z 8mm na tyle jest 6,5mm, przód do znacznika zaczyna dojeżdżać (a jeszcze roku nie mają, zakładane w listopadzie 2018).

Niestety bardzo dużo jeżdżę po galeriach handlowych i ich parkingach, gdzie nie rzadko to i na 5 razy muszę manewrować (słaby skręt, duży rozstaw osi).

Ale dla mnie jest to najbezpieczniejsze rozwiązanie, bowiem niebawem kupię kolejne 2 sztuki i w przyszłym roku po zimie, dam na tył, a na zimę znów na przód.

Dzięki temu zużyje 6 szt. opon przez 3 zimy i 3 lata, ale ciągle będę miał świeże gumy i co najważniejsze miękkie 

Przy cenie 200zl za sztukę, to śmiech na sali.

jak miałem Uno, też latałem na wielosezonowych (navigator 2) to na bawiąc się w zamianę co pół roku na 1 kpl. przelatałem 80kkm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, camel00 napisał:

 

Pytasz czy lepiej kupić opony wielosezonowe vs. tylko zimowe na cały rok; czy opony wielosezonowe vs. dwa komplety lato/zima?

Wielosezon vs zima na zimę. Zastanawiam się czy wielosezon majac przyczepnosc A. Jest dobry na zime, czy będzie roznica w porównaniu do d4.

 

Auto jezdzi tylko w trasy.

D4 jest tylko z roku 2018. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wielosezonowe mają sens jeśli szybciej się zestarzeją niż zużyją.

Sezonowe jeśli szybciej zużyjesz niż się zestarzeją.

Wielosezonowe jako sezonowe na zimę, sensu nie mają.

Edytowane przez Joki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja mam Crossclimate+. Radzą sobie dobrze zarówno latem jak i zimą. Zimą lepsze o WIELE niż dębice zimowe które miałem wcześniej. Latez też są spoko - nie widzę różnicy międzynimi a letnimi średniej klasy (hankook).

 

Dodam że zimą auto było parę razy w zieleńcu i w czarnej górze. Bez problemu sobie radziło na śniegu i lodzie.

Edytowane przez cesarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z racji stosunkowo małych przebiegów rocznych (ostatnio mi wychodzi po 15 tys., a nawet mniej) kupuję wielosezonowe. Dotychczas używałem Goodyear Vector 4seasons I i II oraz Uniroyal jakiś tam ;) (w każdym razie pierwszy U jaki pojawił się na rynku w wersji wielosezonowej ze 3-4 lata temu)

- obie opony bardzo dobre lub dobre na śniegu (jeżdżę sporo po niewysokich górach, m. in. Krynica-Zdrój) do ok. 40 tys. później bardzo złe

- najlepiej założyć wielosezonówki tuż przed zimą

- latem przy upałach lubią popiskiwać przy ruszaniu, bądź na zakrętach

- moje Goodyeary i Uniroyale DRAMATYCZNIE różnie zachowywały się na mokrej drodze - GY przewidywalnie i dobrze, U - śmierć w oczach (odczuwalne wylatywanie przodu z zakrętu przy niewielkich prędkościach)

- warto kupić wersję XL - wzmacnianą - przez to opona nie pływa nawet przy rozmiarze lekko balonowym (u mnie przede wszystkim 205/55/16 w Mondeo - w wersji V XL latem prowadzi się bez pływania, bez XL lekko pływa i trzeba dopompować koło do ~max dopuszczalnego ciśnienia).

 

Więc po prostu trzeba sobie policzyć pamiętając, że jazda na wysłużonych wielosezonówkach praktycznie nie różni się od jazdy na letnich, natomiast nowa wielosezonówka w większości rejonów w Polsce będzie prawdopodobnie lepszym wyborem niż zimówka (przy założeniu, że wybierzemy model zachowujący się poprawnie na wodzie!).

 

Ogólnie mogę polecić GY Vector 4seasons - dla człowieka jeżdżącego żwawo, ale bez przegięć i zachowań agresywnych to bardzo dobre opony.

 

 

Edytowane przez PelvisResley
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach




 
Ogólnie mogę polecić GY Vector 4seasons - dla człowieka jeżdżącego żwawo, ale bez przegięć i zachowań agresywnych to bardzo dobre opony.


Zdradź mi jeszcze czy te GE ząbkowały na tylnej osi jak w mojej Mazdzie 3 2006 ?

Wysłane z mojego SM-J510FN przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kokosz napisał:

Zdradź mi jeszcze czy te GE ząbkowały na tylnej osi jak w mojej Mazdzie 3 2006 ?

Ząbkowały, niestety.

Ale ja jeżdżę kombiakiem na pusto - w takich warunkach ponoć każde ząbkują i to by może się zgadzało, bo letnie Fuldy też na tyle miałem wyząbkowane, że skakały podczas toczenia. ;] Za to fabryczne Hankooki były OK, ale one nie miały bieżnika w "jodełkę".

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.