Skocz do zawartości

Start-stop


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

1 minutę temu, Marcin L. napisał:

 

Czyli dochodzimy do tego samego wniosku, jeśli stoczyło się więcej niż kilka cm, to musi być popsute (jako i mój był). :) 

Natomiast chciałem tylko wyjaśnić że taka sytuacja jest technicznie możliwa zarówno w klasycznym automacie jak i dwusprzęgłówce.

Nie -jesli jest sprawne nie moze sie stoczyc ani o 1 cm.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, marcindzieg napisał:

To takie urządzenie, które powoduje że auto stojąc na wzniesieniu nie jedzie do tyłu po puszczeniu hamulca.

Dodam jeszcze, że nie tylko do tyłu, do przodu również działa, przynajmniej w systemie TRW - przy biegu R pod górkę :P Jak widzisz na przykładzie FIAT-a nie podaję, bo marka auta znaczenia nie ma ;l

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wlad napisał:

Nie -jesli jest sprawne nie moze sie stoczyc ani o 1 cm.

 

W hydraulicznej skrzyni może. Po prostu auto na biegu jałowym nie wytworzy odpowiedniego ciśnienia żeby zrównoważyć grawitację i na dużym wzniesieniu auto może się toczyć w dół. Jest to zupełnie normalne. Jeśli dodasz gazu to przestanie, jeśli dodasz jeszcze więcej to pojedzie do przodu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, grogi napisał:

 

ECU rejestruje na którym cylindrze ma przygotowane sprężone powietrze. Wystarczy tylko trysnąć paliwem (praktycznie wszystkie auta teraz mają bezpośredni wtrysk) i ewentualnie zrobić błysk świecą, a silnik ruszy.

No jasne, to to wiem ze ecu zna polozenie tloków ale to zupelnie co innego niz teoria o zatrzymywaniu silnika w jakiejś omreslonej pozycji jak przed chwila napisano:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, Ryb napisał:

 

W hydraulicznej skrzyni może. Po prostu auto na biegu jałowym nie wytworzy odpowiedniego ciśnienia żeby zrównoważyć grawitację i na dużym wzniesieniu auto może się toczyć w dół. Jest to zupełnie normalne. Jeśli dodasz gazu to przestanie, jeśli dodasz jeszcze więcej to pojedzie do przodu.

 

Jemu chodziło o to że jak używasz hamulców jako HH to wtedy nie może.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, slawek2000 napisał:

No jasne, to to wiem ze ecu zna polozenie tloków ale to zupelnie co innego niz teoria o zatrzymywaniu silnika w jakiejś omreslonej pozycji jak przed chwila napisano:)

 

No ale tak wlasnie jest w dobrze zaprojektowanych silnikach. Tloki zatrzymuja sie w okreslonej pozycji i utrzymuja odpowiednie cisnienie, tak zeby zaplon odbywal sie znacznie szybciej, niz podczas normalnego uruchomienia. Do tego nie ma osobno alternatora i rozrusznika, tylko jest to jeden uklad, ktory tez reaguje znacznie szybciej. Taki silnik odpala naprawde szybko, nawet tego nie czujesz. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

43 minuty temu, slawek2000 napisał:

No jasne, to to wiem ze ecu zna polozenie tloków ale to zupelnie co innego niz teoria o zatrzymywaniu silnika w jakiejś omreslonej pozycji jak przed chwila napisano:)

 

Jak masz cztery cylindry, to jeden jest w stanie gotowym to strzelenia...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

W hydraulicznej skrzyni może. Po prostu auto na biegu jałowym nie wytworzy odpowiedniego ciśnienia żeby zrównoważyć grawitację i na dużym wzniesieniu auto może się toczyć w dół. Jest to zupełnie normalne. Jeśli dodasz gazu to przestanie, jeśli dodasz jeszcze więcej to pojedzie do przodu.

Bez HH tak, z HH nie powinien się stoczyć ani o 1cm.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Ryb napisał:

 

Da się tak w ogóle? U mnie się nie da. Działa zawsze i już.

w Fordzie np. włączasz/wyłączasz HH w komputerze - to jedna z opcji jak kontrola trakcji. 

Nie zdziwię się jak w Mitsu się nie da, bo te samochody są słabo konfigurowalne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Azbest napisał:

w Fordzie np. włączasz/wyłączasz HH w komputerze - to jedna z opcji jak kontrola trakcji. 

Nie zdziwię się jak w Mitsu się nie da, bo te samochody są słabo konfigurowalne. 

 

I tak nie mam pomysłu po co miałbym to wyłączać.

:ok:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, sherif napisał:

Bez HH tak, z HH nie powinien się stoczyć ani o 1cm.

 

Są sporadyczne przypadki że HH może się nie załączyć, a "pełzanie" może nie zapewnić odpowiedniej siły by utrzymać samochód. Np. na u mnie podjeździe ze skręconymi kołami na wstecznym.

Ale, ok, niech będzie że mój samochód jest popsuty. :) 

Ja natomiast bym powiedział - po prostu nie jest już nowy i nie wszystko działa idealnie. Co nie znaczy że z automatu nadaje się naprawy/wymiany. No może w idealnym świecie.

 

5 minut temu, Azbest napisał:

w Fordzie np. włączasz/wyłączasz HH w komputerze - to jedna z opcji jak kontrola trakcji. 

 

Dodatkowo można sobie włączyć albo tryb automatyczny albo po "podwójnym kliknięciu hamulcem" ;] Tyle że ta druga opcja też sprawdza kąt nachylenia pojazdu. :oslabiony:

 

4 minuty temu, Ryb napisał:

I tak nie mam pomysłu po co miałbym to wyłączać.

 

Trudno się nie zgodzić. :) 

 

Edytowane przez Marcin L.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Azbest napisał:

bo HH dużo nie zmienia ... chyba że potrzebujesz się stoczyć tyłem z jakiegoś podjazdu, ale to wystarczy dotknąć gazu i efekt będzie ten sam. 

 

Zdarzyło mi się manewrować w ciasnych miejscach o dużym nachyleniu i uważam że ten system jest wręcz genialny. Łatwość manewrowania jest niezrównana.

Żeby się stoczyć trzeba u mnie dać na N lub dotknąć gazu i puścić.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

Albo zaczekać parę sekund, HH sam puszcza hamulec po paru sekundach. 

 

U mnie trzyma zadziwiająco długo. Na pewno kilkanaście sekund, więcej nie sprawdzałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Ryb napisał:

 

U mnie trzyma zadziwiająco długo. Na pewno kilkanaście sekund, więcej nie sprawdzałem.

Kurcze... a ja nawet nie wiem jak jest w moim benzynowym Outlanderze ... chyba nigdy nie było potrzeby z tego korzystać. Nawet nie wiem czy jest tam HH, chociaż nie przypominam sobie żeby samochód się kiedykolwiek cofał na podjazdach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Ryb napisał:

 

U mnie trzyma zadziwiająco długo. Na pewno kilkanaście sekund, więcej nie sprawdzałem.

Na pewno Hill Holder? Warunkiem działania w manualu jest włączony bieg do przodu)/tyłu, naciśnięte sprzęgło, hamulec i spad min 4-5st. Po puszczeniu hamulca ma się 2s na ruszenie bez stoczenia, inaczej, ma się czas na przerzucenie prawej nogi na gaz i puszczenie sprzęgła. W automacie podobnie, tylko sprzęgło odpada.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Azbest napisał:

Kurcze... a ja nawet nie wiem jak jest w moim benzynowym Outlanderze ... chyba nigdy nie było potrzeby z tego korzystać. Nawet nie wiem czy jest tam HH, chociaż nie przypominam sobie żeby samochód się kiedykolwiek cofał na podjazdach.

 

Jest, wszystkie mają. Rzecz w tym, że on działa praktycznie niezauważalnie, stąd pewnie nawet nie wiesz że masz.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, krowka napisał:

Na pewno Hill Holder? Warunkiem działania w manualu jest włączony bieg do przodu)/tyłu, naciśnięte sprzęgło, hamulec i spad min 4-5st. Po puszczeniu hamulca ma się 2s na ruszenie bez stoczenia, inaczej, ma się czas na przerzucenie prawej nogi na gaz i puszczenie sprzęgła. W automacie podobnie, tylko sprzęgło odpada.

 

Na pewno hill holder. Mam automat ale moja żona w manualu ma tak samo. W moim automacie po puszczeniu hamulca jeśli skrzynia jest w pozycji D albo pełznie do przodu albo (jeśli jest za stromo żeby pełznąć) po prostu stoi w miejscu aż dodam gazu. U żony w manualu po prostu stoi w miejscu. Działa w obie strony i na pewno trzyma tak co najmniej kilkanaście sekund.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, rwIcIk napisał:

Ale to działa z automatu 8]

Hamulec zjazdowy trzeba włączać.

 

Działa jak jest włączona/aktywna ta funcja, tak samo jak S&S. U mnie bez włączania działa jedynie auto ręczny, bo coś zawsze rzęzi z tyłu po zgaszeniu auta i otworzeniu drzwi, ale tak chyba Volvo mają.

Na S&S za to znalazłem taki sposób, że są u mnie jest kilka trybów jazdy i trybie którym jeżdzę najczęściej (dynamic) funcja S&S jest niedostępna 😀

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
W moim automacie po puszczeniu hamulca jeśli skrzynia jest w pozycji D albo pełznie do przodu albo (jeśli jest za stromo żeby pełznąć) po prostu stoi w miejscu aż dodam gazu.
 


W Jeepie mam tak samo, jeszcze ani razu nie poczułem działania HH w taki sposób jak miałem w Giuliettcie (manual).

Wysłane z mojego SM-G950F przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Działa jak jest włączona/aktywna ta funcja, tak samo jak S&S. U mnie bez włączania działa jedynie auto ręczny, bo coś zawsze rzęzi z tyłu po zgaszeniu auta i otworzeniu drzwi, ale tak chyba Volvo mają.
Na S&S za to znalazłem taki sposób, że są u mnie jest kilka trybów jazdy i trybie którym jeżdzę najczęściej (dynamic) funcja S&S jest niedostępna 
Nie spotkałem się jeszcze żeby hh był wlączany wylączany. Przy automatach to skrzynia tak działa że trzyma i czekana wciśnięcie gazu to nie jest hh

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, akir napisał:

Nie spotkałem się jeszcze żeby hh był wlączany wylączany. Przy automatach to skrzynia tak działa że trzyma i czekana wciśnięcie gazu to nie jest hh

 

Chyba nie doczytałeś wątku, HH jak najbardziej może być wyłączalny. ;) 

A to o czym piszesz to raczej Auto Hold. Żadna skrzynia sama z siebie nie trzyma i nie czeka na gaz, nawet w dwusprzęgłowych bez Auto Hold jest "pełzanie" (oczywiście pod górkę siły grawitacji i pełzania się równoważą i w zależności od nachylenia samochód porusza się tak jak działa wypadkowa sił, czyli albo mniej pełza, albo stoi, albo się stacza).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Ryb napisał:

Działa w obie strony i na pewno trzyma tak co najmniej kilkanaście sekund.

 

W Subaru dopóki trzymasz sprzęgło to jest ciśnienie w układzie i auto stoi w miejscu. Tyle że tam jest SS mechaniczny (przynajmniej w tych starszych) - bardzo prymitywny i zadziwiająco skuteczny.

Edytowane przez marcindzieg
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, muzz napisał:

a w ogóle to konwerter w skrzyni hydraulicznej nie jest od tego by "trzymać samochód" pod górkę, jak się stoi to trzyma się hamulec lub jak jest to używa się HH...

 

Jest potrzebny przez ułamek sekundy. Stanie pod górkę bez naciśniętego hamulca jest cokolwiek dziwaczne.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 27.08.2019 o 07:11, akir napisał:

Nie spotkałem się jeszcze żeby hh był wlączany wylączany. Przy automatach to skrzynia tak działa że trzyma i czekana wciśnięcie gazu to nie jest hh

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka
 

Ford fiesta- można wyłączyć samemu. Na stałe.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.