Skocz do zawartości

Nexia mi ześwirowała:|


Mr_Hyde

Rekomendowane odpowiedzi

Zaczęło się od tego, że po przekręceniu kluczyka nie pojawiły się kontrolki, które gasną zaraz po odpaleniu. Nie reagowała wskazówka od temp, nie działał zegarek, a po otworzeniu drzwi było słychać sygnał zapalonych świateł jak ma to miejsce przy zgaszonym silniku. Ale gdy np włączyłem światła drogowe w czasie jazdy to ta kontrolka się pojawiła. Auto postało kilka godzin i następnego dnia po odpaleniu były wysokie obroty na luzie, po zgaszeniu był problem z ponownym odpaleniem, ledwo ledwo kręcił... Wszystko posypało się w ciągu maksymalnie 12h. Od czego zacząć? Tylko proszę o wskazówki łopatologiczne;l bo ja raczej mam dwie lewe ręce:facepalm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

56 minut temu, volf6 napisał:

bo nexia to nie golf...

To nie golf, to kadett E 😄

 

Zacząłbym od sprawdzenia akumulatora (pomierzyć napięcie, bo może padł), klem i grubego kabla od masy.

Edytowane przez iwik
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.09.2019 o 09:33, Mr_Hyde napisał:

Zaczęło się od tego, że po przekręceniu kluczyka nie pojawiły się kontrolki, które gasną zaraz po odpaleniu. Nie reagowała wskazówka od temp, nie działał zegarek, a po otworzeniu drzwi było słychać sygnał zapalonych świateł jak ma to miejsce przy zgaszonym silniku. Ale gdy np włączyłem światła drogowe w czasie jazdy to ta kontrolka się pojawiła. Auto postało kilka godzin i następnego dnia po odpaleniu były wysokie obroty na luzie, po zgaszeniu był problem z ponownym odpaleniem, ledwo ledwo kręcił... Wszystko posypało się w ciągu maksymalnie 12h. Od czego zacząć? Tylko proszę o wskazówki łopatologiczne;l bo ja raczej mam dwie lewe ręce:facepalm:

 

Miałem kiedyś nexię i tam elektryka jest w standardzie fiata 125p.

 

Sprawdź pod dywanikami, czy wiązka się jakaś nie przetarła, czy nie stoi woda, czy w wiązkach się te mosiężne zaciski łączeniowe nie porozłaziły.

 

No i uważaj, bo po otwarciu skrzynki bezpieczników w kabinie może się pokruszyć deska rozdzielcza w ramach biodegradacji, która następuje w tym pojeździe.

 

BTW - miałem Nexię, używałem Espero i powiem szczerze, że dziwię się, że jeszcze te samochody jeżdżą, bo zwykle po 15 latach nadawały się na złom z powodu korozji i degradacji osprzętu. Za to silniki były bardzo trwałe.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.09.2019 o 19:44, maras77 napisał:

 

Miałem kiedyś nexię i tam elektryka jest w standardzie fiata 125p.

 

Sprawdź pod dywanikami, czy wiązka się jakaś nie przetarła, czy nie stoi woda, czy w wiązkach się te mosiężne zaciski łączeniowe nie porozłaziły.

 

No i uważaj, bo po otwarciu skrzynki bezpieczników w kabinie może się pokruszyć deska rozdzielcza w ramach biodegradacji, która następuje w tym pojeździe.

 

BTW - miałem Nexię, używałem Espero i powiem szczerze, że dziwię się, że jeszcze te samochody jeżdżą, bo zwykle po 15 latach nadawały się na złom z powodu korozji i degradacji osprzętu. Za to silniki były bardzo trwałe.

 

 

Ciekawe. Mój ojciec miał Nexię 1,5 16V przez 13 lat i nie było tam żadnej awarii elektryki. Aaaaa, nieee, przepraszam - raz się ukruszył kabelek od sygnału dźwiękowego... :) Powędrowała na wschód, do Uzbekistanu. :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, ArekMiz napisał:

 

Ciekawe. Mój ojciec miał Nexię 1,5 16V przez 13 lat i nie było tam żadnej awarii elektryki. Aaaaa, nieee, przepraszam - raz się ukruszył kabelek od sygnału dźwiękowego... :) Powędrowała na wschód, do Uzbekistanu. :)

Jak stala w garazu i malo jeździla, to jest to prawdopodobne. I w nexii i pf125p.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.09.2019 o 19:44, maras77 napisał:

BTW - miałem Nexię, używałem Espero i powiem szczerze, że dziwię się, że jeszcze te samochody jeżdżą, bo zwykle po 15 latach nadawały się na złom z powodu korozji i degradacji osprzętu. Za to silniki były bardzo trwałe.

 

Widuję czasem jakąś Nexie czy Espero na chodzie, nawet ładnie zachowane. Te, co miały zgnić to już zgniły.

Kiedyś szroty zalane były 126, później Uno, Sieny, Tico, Nexie, a teraz coraz porządniejsze auta tam stoją. Obok brata jest szrot i np Uniaka czy CC albo jakiegoś Dewoo to tam dawno nie było, a kilka lat temu to stało po kilka. Ostatnio były dwie Astry II, Megane, 206

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Nigdy nie pomyślałbym, że przyczyna może być tak błaha 😱. Zacząłem od przejrzenia bezpieczników no i jeden był spalony. Po wymianie tego bezpiecznika wystarczyło tylko podładować aku i auto ożyło:oki:.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.