Skocz do zawartości

Małe miejskie autko do 10k zł dla emeryty.


skrzatekMK

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

Mój tata zamierza zmienić samochód na coś nowszego. Nowszego czyli młodsze niż jego obecny Golf z 95r. Cena jaką planuje wydać to max 12k zł. Samochód musi być mało awaryjny i prosty w obsłudze (bez bajerów/elektroniki/turbin itp) oraz na noPB/LPG. No i żeby go ruda nie zżerała jak obecnego golfa 😄

 

Tak patrzę i w takim zakresie cenowym to są Pandy, Punta, Corsy czy Polówki. A może warto zwrócić uwagę na coś innego? Bo Fiaty to chyba ruda lubi?

Co możecie doradzić?

 

Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak jak pisze @wujekcybul Nie nastawiaj się na marki i modele. Pomyśl jakiej wielkości samochód na satysfakcjonującym poziomie zaspokoi potrzebę przemieszczania  się, a potem szukaj czegoś co będzie blisko, bez rdzy i najmniej zużyte (przebieg, stan utrzymania). Przy takim budżecie cudów nie ma co się spodziewać. VW bym nie szukał, bo VW za tą kasę na ogół będzie starszy niż mniej "uwielbiane" w PL marki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Luke16 napisał:

coś z PSA np C3

to jest padło straszne pod kątem awaryjności - mowa o pierwszej wersji, nikomu bym nie polecał.

 

Opinia wyrobiona na podstawie kilkuletniej obserwacji warsztatu ad. francuskich aut, rozmowy z jego mechanikami itp.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Niech spojrzy na Dacie Sandero, wiem - prestiż żaden, ale nie ma zbędnej elektroniki (chociaż tej potrzebnej pewnie też nie), silnik 1.2 mało pali a do 1.4 to raczej tylko z lpg. Nie wiem jak z awaryjnością, ale pewnie podobnie jak u konkurencji. Za to do 12 k pln kupi auto nawet z 2012 w opcji z LPG z jakimś tam wyposażeniem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Clio 3 i 207 trochę mało jest 5d, ale coś by się wyszukało.

Colt, trochę większy się wydaje, ale może to złudzenie.

 

Pewnie tek zrobię, że usiądę z ojcem i posiedzimy w necie i poszukamy coś w pobliżu co mu wpadnie w oko.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Smigiel napisał:

Niech spojrzy na Dacie Sandero, wiem - prestiż żaden, ale nie ma zbędnej elektroniki (chociaż tej potrzebnej pewnie też nie), silnik 1.2 mało pali a do 1.4 to raczej tylko z lpg. Nie wiem jak z awaryjnością, ale pewnie podobnie jak u konkurencji. Za to do 12 k pln kupi auto nawet z 2012 w opcji z LPG z jakimś tam wyposażeniem.

No tak bo Renault czy Pug to rzeczywiście prestiż 🙂 a tak na poważnie bdb radzisz o tyle, że rocznik raczej bedzie 2009, max 10. 1.4 z LPG idealne. Awaryjność bez odhyleń. Nie jest źle

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, skrzatekMK napisał:

Clio 3 i 207 trochę mało jest 5d, ale coś by się wyszukało.

Colt, trochę większy się wydaje, ale może to złudzenie.

 

Pewnie tek zrobię, że usiądę z ojcem i posiedzimy w necie i poszukamy coś w pobliżu co mu wpadnie w oko.

Colt, Aveo - przestronne, przynajmniej czuć z przodu, że miejsca jest od groma. Rzeczywiście tak jest. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, jacob24 napisał:

jest padło straszne pod kątem awaryjności - mowa o pierwszej wersji, nikomu bym nie polecał.

Teściowa miała 206 z 1.4 zero problemów, znajomi odkupili jeżdżą już z 5ty rok. Były mąż teściowej miał też C3 z tym silnikiem też to śmigało. Szwagier teraz ma ten silnik w 207 i zadowolony bo bezawaryjne. Z elektryką też nikt się nie skarżył oprócz ginącej masy w lampach tylnych

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, PanMaciej napisał:

Wczoraj "znikły", dziś "dla emeryty" - ciekawy trend na AK.

Czepiasz się.

emeryt - emeryta

dla emeryta - dla emeryty

Wszystko jasne?

:oki:

 

Tylko po co tam TATA nie rozumiem.:totalszok:

 

Edytowane przez ZUBERTO
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Luke16 napisał:

Teściowa miała 206 z 1.4 zero problemów, znajomi odkupili jeżdżą już z 5ty rok. Były mąż teściowej miał też C3 z tym silnikiem też to śmigało. Szwagier teraz ma ten silnik w 207 i zadowolony bo bezawaryjne. Z elektryką też nikt się nie skarżył oprócz ginącej masy w lampach tylnych

Sam silnik można zaliczyć do mało awaryjnych i udanych ze względu na prostą budowę to fakt. Spalanie w mieście już nie takie kolorowe ale cudów nie wymagajmy.

 

Natomiast Ty masz przykład raptem jednego auta - napisałem konkretnie o C3. Widziałem przez lata przynajmniej z 20 sztuk. Niestety ale przy przebiegu powyżej 150 tys.km działy się różne rzeczy. Elektryka w dużej mierze. Jak ktoś nie boi się częstych wizyt w serwisie to czemu nie:-)

 

 Ciekawe i wizualnie przyjemne dla oka auto nawet dzisiaj ale za często przewijały się przez serwis.

 

Miałem dwie Meganki równorzędnie, jedna od nowości w rodzinie - skończyła się przy 180-190 tys. Dobiła do 230 tys. i złom. Druga skończyła się przy 220 tys. - jakoś tak. Nie było sensu już nic robić - tyle kasy poszło i ciągle coś. Auta francuskie po 2006/7 roku ok ale żadne starsze. Oczywiście to moja opinia jak napisałem nie wyssana z palca ani nie zasięgnięta z gazet:-)

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, jacob24 napisał:

Miałem dwie Meganki równorzędnie, jedna od nowości w rodzinie - skończyła się przy 180-190 tys. Dobiła do 230 tys. i złom

Jedna 400 tyś km i jeździ do dzisiaj dzień 1.4 + LPG (wróciła do mojej mieściny - rudej zero tak jak ją kupiłem tak do dzisiaj dzień jest) , drugą też widziałem też miała jak sprzedawałem około 260 tyś km auta z 2001 roku . U mnie w rodzinie same Renault i kompletnie bezawaryjne auta, rocznikowi różnie nawet starszego Kangoo z 1997 roku 1.9D śmiga po dzisiaj dzień miło praktycznie żadnego całego elementu i zadbania zerowego - nawet korozja go tak mocno nie chrupie

Edytowane przez Luke16
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Luke16 napisał:

Jedna 400 tyś km i jeździ do dzisiaj dzień 1.4 + LPG (wróciła do mojej mieściny - rudej zero tak jak ją kupiłem tak do dzisiaj dzień jest)

to chyba jedna na milion😁 możemy sobie pisać, ale nie uwierzę, że w Megane I z nalotem 400 kkm bez rdzy itd. Jedną Megankę I widziałem w ładnym stanie, reszta to zgniłki i złomy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jacob24 napisał:

to chyba jedna na milion😁 możemy sobie pisać, ale nie uwierzę, że w Megane I z nalotem 400 kkm bez rdzy itd. Jedną Megankę I widziałem w ładnym stanie, reszta to zgniłki i złomy.

Porobie foto bo jeździ nią obecnie listonosz xD Clio II brata 2001r które posiadał - grama rdzy. Scenic czy to rodziców czy znajomych, jeden 1999r drugi 2002 grama rdzy. Znam nawet u swoich klientów Renault przeróżne z tamtych lat bez grama rdzy. 

 

Mam tylko jedno ale.... Wszystkie te auta pochodzą lub pochodziły z zachodu. Np Kangoo krajowe z tego roku praktycznie nie istnieje ten starego był sprowadzony kiedyś i rdzy jak na lekarstwo, podobnie u znajomego 2001r lakier bezbarwny z dachu zlazi ale progi i podłoga nawet nalotu nie ma. 

Z resztą mam ostatnio pewne przemyślenia i porównanie moich Dusterow. Jeden krajowy drugi sprowadzony. Jeden 48 tyś km drugi 274 tyś km. Zgaduj który jest lepszy?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Luke16 napisał:

Mam tylko jedno ale.... Wszystkie te auta pochodzą lub pochodziły z zachodu. Np Kangoo krajowe z tego roku praktycznie nie istnieje ten starego był sprowadzony kiedyś i rdzy jak na lekarstwo, podobnie u znajomego 2001r lakier bezbarwny z dachu zlazi ale progi i podłoga nawet nalotu nie ma. 

Z resztą mam ostatnio pewne przemyślenia i porównanie moich Dusterow. Jeden krajowy drugi sprowadzony. Jeden 48 tyś km drugi 274 tyś km. Zgaduj który jest lepszy?

hmm mógłbyś rozwinąć swoje przemyślenia? zakrawa mi to trochę "maluchami" na tzw. export😁 dla ułatwienia moje Meganki były kupione w PL salonie. Może coś w tym jest ale to musiało by być diametralnie inne zabezpieczenie p/korozyjne oraz zupełnie inna kontrola jakości. Nie przeczę, że tak nie może być. Trochę mnie zaskoczyłeś, chętnie zgłębię temat ad. porównania Renault z "Zachodu" vs sprzedawane w PL

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, mati_lecha napisał:

Jakoś nie wierzę, żeby robili osobną linię produkcyjną na PL. Zwłaszcza, że PL, to marginalna sprzedaż w całej skali. 

Nie chce mi się tego tłumaczyć ale wcale bym się nie zdziwił jak linia produkcyjna jest podzielona auta na wschód czyli między innymi Polska i zachód ;) ale nie chce mi się tego drążyć dalej bo to nie ten temat

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.