Skocz do zawartości

Honda Civic lX vs inne


sorbet

Rekomendowane odpowiedzi

Planuje kupić auto , głównym typem jest Honda Civic lX 1.8 PB , ale jednak auta te trzymają cenę i są droższe od konkurencji.

Czy warto przepłacać ? Szukam jakiejś alternatywy , auta kompaktowego z silnikiem benzynowym głównie do jazdy po mieście.

Czy warto wydawać około 60.000 za Hondę '15/'16 rok ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

27 minut temu, sorbet napisał:

Planuje kupić auto , głównym typem jest Honda Civic lX 1.8 PB , ale jednak auta te trzymają cenę i są droższe od konkurencji.

Czy warto przepłacać ? Szukam jakiejś alternatywy , auta kompaktowego z silnikiem benzynowym głównie do jazdy po mieście.

Czy warto wydawać około 60.000 za Hondę '15/'16 rok ?

 

Zobacz Lancera.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wladmar napisał:

 

Przecież taki Civic nowy kosztował ok. 75 kzł, skąd taka chora cena w przypadku 4-latka?? 35-45 kzł, nie więcej. 

 

Buahahahha, 30kPLN to kosztuja 10 letnie Civici ;]

To jest chyba najbardziej przewartosciowana marka w PL, podobnie jak Mazda ;]

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, sorbet napisał:

Planuje kupić auto , głównym typem jest Honda Civic lX 1.8 PB , ale jednak auta te trzymają cenę i są droższe od konkurencji.

Czy warto przepłacać ? Szukam jakiejś alternatywy , auta kompaktowego z silnikiem benzynowym głównie do jazdy po mieście.

Czy warto wydawać około 60.000 za Hondę '15/'16 rok ?

ja bym szukał astry 200km

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, hefi napisał:

Oczywiście, że warto. Poszukaj sobie ładnego lifta ex.
A szewrolety czy inne wynalazki ja bym omijal

 

Przeciez ten Civic 1.8 na tle takiego Golfa VII czy Leona FR 1.4 150KM to jest obraz nedzy i rozpaczy pod prawie kazdym wzgledem...

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Przeciez ten Civic 1.8 na tle takiego Golfa VII czy Leona FR 1.4 150KM to jest obraz nedzy i rozpaczy pod prawie kazdym wzgledem...
Jak chcesz mieć spokój przez następne 10 lat i wymieniać tylko olej co roku to chyba będzie lepsze rozwiązanie niż doktoryzowanie się z tsi czy dsg i czekanie na fakap.

Wygląd to kwestia gustu każdego z osobna. O ile jeszcze jakiś golf gtd gti czy r line mi podchodzi to Leon wygląda jak kupa imo.
Wyposażeniem Civic nie odstaje.
Bezawaryjność gwarantowana
Osiągi hmmm 140 n/a MT vs tbp dsg wiadomix, że wrażenia będą lepsze w vag. Wszytko kwestia upodobań

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Maciej__ napisał:

Przeciez ten Civic 1.8 na tle takiego Golfa VII czy Leona FR 1.4 150KM to jest obraz nedzy i rozpaczy pod prawie kazdym wzgledem...

 

Za wyjątkiem bezawaryjności ;)

 

3 godziny temu, sorbet napisał:

Szukam jakiejś alternatywy , auta kompaktowego z silnikiem benzynowym głównie do jazdy po mieście.

 

Równie bezproblemowe ale nie tak fajne - hybryda od Toyoty. Auris, Prius

Z odważniejszych (czyt. ryzykownych finansowo) propozycji - może Subaru? Levorg, XV (chociaż Legacy i Forestera też w tej cenie znajdziesz)

Z innej beczki - Hyundai I30 - ten kupisz nowy w tym budżecie.

Edytowane przez camel00
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, hefi napisał:

Jak chcesz mieć spokój przez następne 10 lat i wymieniać tylko olej co roku to chyba będzie lepsze rozwiązanie niż doktoryzowanie się z tsi czy dsg i czekanie na fakap.

 

Jak ktos kupuje auto na 10 lat to byc moze tak...

Ale wtedy pewnie dojdzie problem z korozja w Hondzie ;)

Mnie ten silnik 1.8 zupelnie nie przypadl do gustu.

Najwieksza zaleta Civica to chyba ten system magic seats.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



 
Jak ktos kupuje auto na 10 lat to byc moze tak...
Ale wtedy pewnie dojdzie problem z korozja w Hondzie
Mnie ten silnik 1.8 zupelnie nie przypadl do gustu.
Najwieksza zaleta Civica to chyba ten system magic seats.
 


Juz 8geny nie rdzewieja więc problem rdzy w civicu rozwiązany

Silnik jest stary, pamięta pewnie 2006 rok, nie ma dwumasy, bezpośredniego wtrysku, jak trzeba to mało spali, momentem nie grzeszy, jak to stare n/a nie urywa
  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, hefi napisał:

Jak chcesz mieć spokój przez następne 10 lat i wymieniać tylko olej co roku to chyba będzie lepsze rozwiązanie niż doktoryzowanie się z tsi czy dsg i czekanie na fakap.

Bezawaryjność gwarantowana

 

Nie byłbym taki pewny, choć statystycznie Japończyki mają mniej wtop i zapewniają większy spokój serwisowy, to na przestrzeni powiedzmy tych 10-14 lat eksploatacja może kosztować podobnie, jak nie więcej od popularnego Niemca.

W takim Civicu nic nie jest wieczne, spróbuj kupić np kompresor klimatyzacji, chłodnicę wody, tłumik. Za te 3 części naprawisz pół Golfa VII.

  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, hefi napisał:

Kompresor 350 pln, chłodnica też kolo 500, tłumik max tysiaka od kata. Ceny na szybko z allegro, eBay
Nie wiem skad masz takie pomysły.

Nowy kompresor zaczyna się od 2 tys zł do Civica (do trwałych nie należą), od 850 zł do Golfa, chłodnica nowa normalnego producenta jest zwyczajnie niedostępna, w ASO pewnie z 1,5 tys zł zawołają, do Golfa kupisz markową za 350 zł, tłumika do Civica nie kupisz nowego, tylko ASO, a gniją już po kilku latach. Widać różnicę? Z doświadczenia dodam tylko, że do europejskich aut można w częściach przebierać i mieć wszystko od ręki, a w niektórych Japończykach jest ztym problem i wszystko jest dobrze, dopóki się coś nie wyjsra, bo wtedy może zaboleć.

Całkiem niedawno: gość kupił 11 letniego Avensisa, przyjechał, bo klima nie działa. Diagnoza: skorodowana rurka od skraplacza do ściany grodziowej. Nowa tylko w ASO za ponad 1000 zł, używanych nie ma nawet pół szt i teraz pytanie, czy kupować tą nową, żeby ją wymienić za kolejne 200 zł i dopiero wtedy można by sprawdzić szczelność pozostałych elementów (rurka tak dziurawa, że nie można było nabić układu azotem), dopiero po wymianie takiej rurki może okazać się do wymiany skraplacz (ok 600 zł) lub co gorsze, że kompresor nie działa i teraz weź tu zaryzykuj. Ostatecznie klient odpuścił temat i stwierdził, że bez klimy też da radę. Dla przykładu w jakimś europejskim, popularnym aucie kupił by rurkę używaną za 50-80 zł bez wielkiego ryzyka i mógłby naprawić tą klimę.

Inny przykład, psują się w Hondach czujniki poziomowania reflektorów, zamienników brak, sprawna używka kosztuje worek złota, a do takiego "drogiego" BMW na miejscu w hurtowni leżą dobre, nowe zamienniki za 150 zł.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przy popularnych modelach rynek najlepiej weryfikuje co jest dobre. Cena ma odzwierciedlenie w jakości. Tak samo jak dostępność części.

Nie ma sensu przejmować się publicznymi opiniami. Tym bardziej opiniami ludzi, którzy są żywo zainteresowani aby mieć robotę przy naprawie aut.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, hefi napisał:

Jak chcesz mieć spokój przez następne 10 lat i wymieniać tylko olej co roku to chyba będzie lepsze rozwiązanie niż doktoryzowanie się z tsi czy dsg i czekanie na fakap.

Wygląd to kwestia gustu każdego z osobna. O ile jeszcze jakiś golf gtd gti czy r line mi podchodzi to Leon wygląda jak kupa imo.
Wyposażeniem Civic nie odstaje.
Bezawaryjność gwarantowana
Osiągi hmmm 140 n/a MT vs tbp dsg wiadomix, że wrażenia będą lepsze w vag. Wszytko kwestia upodobań
 

Civic VIII wcale nie był bezawaryjny (u mnie), mimo regularnego serwisu przez pierwsze 30kkm zatarly mi się hamulce, musiałem przez to wymieniać tarcze, rozstukaly się amory z tyłu (wymiana) , a z przedniego zawieszenia dochodziły ciągle dziwne dźwięki, których nikt nie umiał zdiagnozować. Zawieszenie było bezmyslnie twarde (żona mi prawie urodziła w 6 miesiącu po trasie w tym aucie...), a uto wcale nie miało żadnych fajnych właściwości jezdnych. 

 

Plus za kulturę pracy silnika 1.8 i spalanie, za pojemność wnętrza. 

 

Civic IX to tylko lifting VIII. 

 

Po tym aucie miałem jeszcze accorda i... To doświadczenie już kompletnie wyleczylo mnie z hond ;]

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, hefi napisał:

Kompresor 350 pln, chłodnica też kolo 500, tłumik max tysiaka od kata. Ceny na szybko z allegro, eBay
Nie wiem skad masz takie pomysły.

Kup mi te części za tą cenę ;)

Serwis civica był droższy niż bmw 5 (koszty przeglądów) - akurat miałem jedno i drugie jednocześnie i się śmiałem. Serwisów jak na lekarstwo więc terminy na za 3 tygodnie z każdą pierdołą :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

24 minuty temu, wujekcybul napisał:

Za 60k to idz i kup nowe auto chocby Astre IV a nie kilku letnia Honde. To juz lepiej nowa Ibize o klase nizej ale wszystko majaca da sie za 65k kupic. Miejsca niewiele mniej.

O kurcze nie doczytałem - 60kpln na starego kompakta to bez sensu pomysł - bierzesz 30kpln w kredycie i weź coś nowego co ma gwarancję 5 lat ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, hefi napisał:

Chyba nie mamy o czym dalej rozmawiać

 

Jest mi przykro, że musiałem wogole Ci udowadniać

 

 

 

 

Wiesz, ja w hurtowniach widzę te same części, są zdjęcia, opisy, ceny, ale jeszcze jest rubryka z dostępnością u mnie w mieście, na wszystkich filiach w Polsce i w magazynie centralnym. Zgadnij co jest w tych rubrykach, podpowiem: 0 (zero). Spróbuj zamówić, to co wrzuciłeś, a po chwili dowiesz się, że "towar chwilowo niedostępny "

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, jacob24 napisał:

jakieś konkrety? pierwsze słyszę, że Cruze to wynalazek

Uwzględnij kto to napisał.

Gdyby się nie wycofali z EU to nie, bo zaczynali se dobrze u nas radzić, a tak jednak pozostaje rozpatrywanie go w kategoriach wynalazku.

Nie wiem jak tam teraz jest z dostępnością do np. blach.

Miałem i lubiłem Lacetti, choć mój to straszny zajeżdżony złom był, jednak miejscowi mechanicy nie traktowali go w kategoriach wynalazku, a wręcz cudu na kołach (taka lokalna specyfika).

Edytowane przez ZUBERTO
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, ZUBERTO napisał:

Uwzględnij kto to napisał.

Gdyby się nie wycofali z EU to nie, bo zaczynali se dobrze u nas radzić, a tak jednak pozostaje rozpatrywanie go w kategoriach wynalazku.

Nie wiem jak tam teraz jest z dostępnością do np. blach.

Miałem i lubiłem Lacetti, choć mój to straszny zajeżdżony złom był, jednak miejscowi mechanicy nie traktowali go w kategoriach wynalazku, a wręcz cudu na kołach (taka lokalna specyfika).

Do mnie jak przyjechał handlarz po Reno, to też się dziwił, ze jeżdżę chevroletem - ale stwierdził że Warszawiacy tak mają ;]

A Lacetti to nic innego jak Nubira III, lekko zmodyfikowana Nubira II :hehe:

Ato proste jak budowa cepa :yay:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, rwIcIk napisał:

Do mnie jak przyjechał handlarz po Reno, to też się dziwił, ze jeżdżę chevroletem - ale stwierdził że Warszawiacy tak mają ;]

A Lacetti to nic innego jak Nubira III, lekko zmodyfikowana Nubira II :hehe:

Ato proste jak budowa cepa :yay:

 

Wiem co to jest.

Nic to nie zmienia faktu, że z dostępnością części nie bylo tak różowo jak np. do Skody czy Opla, gdzie części czekały w przysłowiowym GS-ie.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, ZUBERTO napisał:

Wiem co to jest.

Nic to nie zmienia faktu, że z dostępnością części nie bylo tak różowo jak np. do Skody czy Opla, gdzie części czekały w przysłowiowym GS-ie.

Moje Lacetti nie psuło się.

Wymieniłem jedynie sworzeń wahacza i łożysko - dostępne od ręki.

Ale na początku, jak wprowadzali na rynek, to nawet o sprzęgło było trudno.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, rwIcIk napisał:

Moje Lacetti nie psuło się.

Wymieniłem jedynie sworzeń wahacza i łożysko - dostępne od ręki.

Ale na początku, jak wprowadzali na rynek, to nawet o sprzęgło było trudno.

 

 

Bo kupiles nowe i pogoniles po kilku latach...

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, ZUBERTO napisał:

Miałem i lubiłem Lacetti, choć mój to straszny zajeżdżony złom był, jednak miejscowi mechanicy nie traktowali go w kategoriach wynalazku, a wręcz cudu na kołach (taka lokalna specyfika)

do Aveo jest z tego co wiem wszystko, nie wiem jak do Cruze`a - w Szczecinie jeździ tego sporo i nikt nie traktuje tych aut jako wynalazku

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.