Skocz do zawartości

SUVy - będą dalej się popularyzować czy wyginą?


Manx

Rekomendowane odpowiedzi

SUVy - są tacy którzy je uwielbiają, a są i tacy, którzy za nimi nie przepadają. Nie można odmówić im pewnych zalet, ale nie można nie zauważyć ich "wad genetycznych".

Z jednej strony mamy cały czas wzrost udziału SUV w rynku, pojawia się coraz więcej modeli tego segmentu, już 37,5 % udział w sprzedaży samochodów w UE i mniej więcej podobny procent w skali światowej. Każda marka popularna już dziś to ma. Zadziały się już rzeczy kiedyś nie do pomyślenia - SUVy ma już Porsche, Maserati, Lamborghini ,w 2022 roku wjedzie na rynek SUV Ferrari :bzik:,  SUV Lotusa jest już w fazie testów (Colin Chapman chyba przewraca się w grobie).

Czyżby to był jakiś motoryzacyjny raj, szczytowe osiągnięcie ludzkości jeśli chodzi o motoryzację?

Z drugiej strony ostatnio w Niemczech odbywają się protesty przeciwko SUVom, z uwagi na to jak są niebezpieczne w zderzeniu z pieszymi. Eko-aktywiści ich nie lubią od dawna za wyższą emisję niż podobny, "klasyczny" samochód. Producenci siedzą cicho i dokładają na rynek kolejne modele, bo dobrze na nich zarabiają, ale też mają z nimi problem - bo cięższe i nieaeordynamiczne SUVy utrudniają im osiągnięcie celów emisyjnych (średnia emisja gamy modelowej 95g CO2/km) co doprowadzi do nakładania na nich przez UE wyższych kar za przekroczenia. Z elektryfikacją SUVów też widać jest problem, bo żeby te nieaerodynamiczne i ciężkie z natury modele napędzić, trzeba dużo energii czyli więcej akumulatorów ... i masa znów rośnie (Audi e-tron waży 2,6 t, Tesla X 2,4 t) dlatego pomimo że to tak atrakcyjny segment wśród samochodów spalinowych, to elektryków SUV mamy na rynku w sprzedaży tylko 4 (nie licząc Chin i ich lokalnych producentów): Tesla model X, Audi e-tron, Mercedes EQC, Hyundai Kona. 

Co będzie dalej - czy nadal popularność SUV będzie rosła, tak jak dotychczas, czy to już jest szczyt i będą się zwijać tak jak kiedyś minivany - na fali mody bycia eko  i po tych masowych protestach klienci zaczną się od nich odwracać w kierunku czegoś bardziej oszczędnego, elektryków, które póki co, są najczęściej zwykłymi osobówkami?

Co Wy o tym myślicie? Co sprawiło, że wybrałeś/aś SUV albo dlaczego tego nie zrobiłeś/aś? Czy widzisz możliwość przesiadki z SUVa do nie-SUVa?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

SUV jest jak dla mnie wygodny i fajniejszy od sedana/hatchbacka.

1. Latwo sie wsiada/wysiada.

2. Wysoko sie siedzi, lepiej widac.

3. Przestrzen nad glowa, to jest przyjemne.

4. Duzy bagaznik.

5. Wysoki przeswit - krawezniki i tak dalej.

6. Naped 4WD

 

Minusy:

1. Teoretycznie gorzej sie zachowuje w zakretach (ale to trzeba mocno przesadzac, zeby to poczuc)

2. Teoretycznie wiecej spala na autostradzie (chociaz nowe silniki sa pod tym wzgledem rewelacyjne, moj pali 7-8 benzyny przy 160 km/h)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

SUV jest jak dla mnie wygodny i fajniejszy od sedana/hatchbacka.

1. Latwo sie wsiada/wysiada.

2. Wysoko sie siedzi, lepiej widac.

3. Przestrzen nad glowa, to jest przyjemne.

4. Duzy bagaznik.

5. Wysoki przeswit - krawezniki i tak dalej.

6. Naped 4WD

 

Minusy:

1. Teoretycznie gorzej sie zachowuje w zakretach (ale to trzeba mocno przesadzac, zeby to poczuc)

2. Teoretycznie wiecej spala na autostradzie (chociaz nowe silniki sa pod tym wzgledem rewelacyjne, moj pali 7-8 benzyny przy 160 km/h)

 

Z tymi kraweznikami to nie Toyota LC raczej male roznice plus czesto kola 18 cali albo wiecej. 4WD praktycznie w odwrocie. Spoleczenstwo robi sie grube i nieruchawe wiec latwiej im sie wsiada dla mnie to bez znaczenia moge sie wslizgiwac codziennie do Porshe Cayman zamiast do Macan.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 minut temu, wujekcybul napisał:

 

Z tymi kraweznikami to nie Toyota LC raczej male roznice plus czesto kola 18 cali albo wiecej. 4WD praktycznie w odwrocie. Spoleczenstwo robi sie grube i nieruchawe wiec latwiej im sie wsiada dla mnie to bez znaczenia moge sie wslizgiwac codziennie do Porshe Cayman zamiast do Macan.

 

To tez prawda, akurat moje auto ma stosunkowo wysoki przeswit, ale nawet crossover z mniejszym przeswitem i z malym profilem kol jest duzo wygodniejszy w miescie, niz typowe niskie auto. Po prostu wygodniej sie jezdzi, szczegolnie na krotkich odcinkach. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Rado_ napisał:

Jakoś mało, chyba, że czasami te 160;)

 

Nie, 160 na tempomacie, srednia realna wychodzi w granicach 120-140 (generalnie jezdze gdy jest raczej pusto). Ten silnik naprawde niewiele pali. Przekracza 10 dopiero gdy robie te trase trzymajac na tempomacie 180. Spalanie, oczywiscie, z calego odcinka 250 km. Przy czym, oczywiscie, jadac na zachod pali wiecej, jadac na wschod mniej (wiatr), roznica dochodzi do 1-1.5l.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał:

 

Dla mnie tez. Crossover to taki mniejszy SUV.

Auto Suzuki S-Cross, silnik 1.4 140KM. 

No i tu jest ciekawostka, bo suzuki akuratnie dość dziwnie pozycjonuje swoje auta. Wg suzuki s cross to crossover, ale vitara to już suv, a vitara jest trochę mniejsza od s crossa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, janusz napisał:

No i tu jest ciekawostka, bo suzuki akuratnie dość dziwnie pozycjonuje swoje auta. Wg suzuki s cross to crossover, ale vitara to już suv, a vitara jest trochę mniejsza od s crossa.

 

Vitara jest sporo mniejsza. I owszem, Suzuki ma absolutnie idiotyczny marketing. Byla Vitara, potem Grand Vitara (segment C) i SX4 (segment B). Teraz SX4 S-Cross (auto nie majace nic wspolnego z SX4!) jest segmentem C, zas Vitara B. S-Cross jest crossoverem, a Vitara SUVem :bzik:

Malo tego - od 2014 byl SX4 S-Cross, w 2017 przeszedl facelifting. Facelifing polega na nowym wygladzie zewnetrznym (maska, swiatla z przodu i z tylu, nowe zderzaki i tak dalej), nowym zawieszeniu, nowych multimediach i kompletnie nowych silnikach (i wycofaniu starych). Kazdy inny producent takie zmiany nazywa nowym modelem, ale nie Suzuki :hehe:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, wladmar napisał:

 

Vitara jest sporo mniejsza. I owszem, Suzuki ma absolutnie idiotyczny marketing. Byla Vitara, potem Grand Vitara (segment C) i SX4 (segment B). Teraz SX4 S-Cross (auto nie majace nic wspolnego z SX4!) jest segmentem C, zas Vitara B. S-Cross jest crossoverem, a Vitara SUVem :bzik:

Malo tego - od 2014 byl SX4 S-Cross, w 2017 przeszedl facelifting. Facelifing polega na nowym wygladzie zewnetrznym (maska, swiatla z przodu i z tylu, nowe zderzaki i tak dalej), nowym zawieszeniu, nowych multimediach i kompletnie nowych silnikach (i wycofaniu starych). Kazdy inny producent takie zmiany nazywa nowym modelem, ale nie Suzuki :hehe:

A ma to jakichs asystentow np ACC, pasa ruchu itp czy dodatki typy elektryczna klapa i inne automatyzacje? Bo jak 2 lata temu szukalem auta i zajrzalem do Suzuki i pytalem o jakies bajery (dostepne u konkurencji) to sprzedawca sie usmiechnal i powiedzial, ze nie ma bo Suzuki stawia na sprawdzone rozwiazania :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, zinger napisał:

A ma to jakichs asystentow np ACC, pasa ruchu itp czy dodatki typy elektryczna klapa i inne automatyzacje? Bo jak 2 lata temu szukalem auta i zajrzalem do Suzuki i pytalem o jakies bajery (dostepne u konkurencji) to sprzedawca sie usmiechnal i powiedzial, ze nie ma bo Suzuki stawia na sprawdzone rozwiazania :hehe:

 

Ma w wyzszych wersjach, ale konkurencja ma obecnie zdecydowanie wiecej. Ale i cena jest zupelnie inna. SUV klasy C z silnikiem 140 KM z FWD i manualna skrzynia dostaniesz ponizej 80 kzl, za 90 masz juz 4WD i automat. Czyli majac 150 kzl nie wybierzesz Suzuki, majac 90 kzl i chcac miec SUVa klasy C z normalnym silnikiem i napedem kupisz Suzuki. 

No i w standardzie dostajesz 3 lata gwarancji, za symboliczna oplata masz 5 lat. I nie musisz sie doktoryzowac z kodow silnika i skrzyni :hehe: 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, zinger napisał:

A ma to jakichs asystentow np ACC, pasa ruchu itp czy dodatki typy elektryczna klapa i inne automatyzacje? Bo jak 2 lata temu szukalem auta i zajrzalem do Suzuki i pytalem o jakies bajery (dostepne u konkurencji) to sprzedawca sie usmiechnal i powiedzial, ze nie ma bo Suzuki stawia na sprawdzone rozwiazania :hehe:

Automatycznej klapy nie ma ale te nowe dziadostwa ma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, wladmar napisał:

 

Ma w wyzszych wersjach, ale konkurencja ma obecnie zdecydowanie wiecej. Ale i cena jest zupelnie inna. SUV klasy C z silnikiem 140 KM z FWD i manualna skrzynia dostaniesz ponizej 80 kzl, za 90 masz juz 4WD i automat. Czyli majac 150 kzl nie wybierzesz Suzuki, majac 90 kzl i chcac miec SUVa klasy C z normalnym silnikiem i napedem kupisz Suzuki. 

I tak i nie. Ja planowalem wydac 100, a za tyle mialbym SX4 full wersje AWD, a jednak zdecydowalem sie na Atece FWD o 25k drozsza. Ale tez jest sporo wieksza, szczegolnie w srodku. W Suzuki moj syn ledwo sie za mna miescil a mial wtedy tylko 180cm. Teraz ma ponad 190 i w Atece nadal bez problemu za mna siada.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wystarczy cofnąć się o 40-50 lat by zobaczyć, że wyższe zawieszenie dostosowane do różnych dróg i wyżej umieszczone siedzenia nie są niczym nowym. Są czymś naturalnym. Dopiero po tym nastąpiła era aerodynamiki, szorowania tyłkiem po asfalcie, osiągów, spalania i strachu o plastik pod podwoziem. Teraz historia po prostu zatoczyła koło. SUV tylko pozornie jest czymś "ekstra", a to po prostu naturalna forma samochodu codziennego.

Tekstem "mam SUVa" można zaimponować tylko komuś, kto nie zna szerszego kontekstu. Tak samo jak w latach 90-tych "mam firmę" robiło wrażenie na pokoleniu komuny, na ludziach, którzy pamiętają okres międzywojenny było to raczej naturalne.

pzdr

  • Lubię to 8
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

 

Nie, 160 na tempomacie, srednia realna wychodzi w granicach 120-140 (generalnie jezdze gdy jest raczej pusto). Ten silnik naprawde niewiele pali. Przekracza 10 dopiero gdy robie te trase trzymajac na tempomacie 180. Spalanie, oczywiscie, z calego odcinka 250 km. Przy czym, oczywiscie, jadac na zachod pali wiecej, jadac na wschod mniej (wiatr), roznica dochodzi do 1-1.5l.

To Suzuki zrobilo tak dobry/oszczedny silnik VWskie TSI? Bo cos taki watek ominal to forum.  Nowe TSI zeszlo ze spalaniem do poziomu TDI z przelomu wieku. A nie slyszalem o Suzuki, ze tez tacy oszczedni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, zinger napisał:

I tak i nie. Ja planowalem wydac 100, a za tyle mialbym SX4 full wersje AWD, a jednak zdecydowalem sie na Atece FWD o 25k drozsza. Ale tez jest sporo wieksza, szczegolnie w srodku. W Suzuki moj syn ledwo sie za mna miescil a mial wtedy tylko 180cm. Teraz ma ponad 190 i w Atece nadal bez problemu za mna siada.

 

No mając 125 kzł i nie chcąc mieć 4WD też wziąłbym coś innego. Porównujemy auta w tym samym budżecie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Manx napisał:

Co sprawiło, że wybrałeś/aś SUV albo dlaczego tego nie zrobiłeś/aś? Czy widzisz możliwość przesiadki z SUVa do nie-SUVa?

Na razie mam delikatnie 40+ i wybrałem kombi.

Świadomie skreśliłem wszelkie suvy, następny samochód przy 50+ nie wykluczam, na "stare" lata wygodniejszy będzie suv, na razie lubię nisko siedzić ;) 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czytalem, ze w.jakim kraju UE (chyba Francji) rozwazaja wyzsze opodatkowanie Suv- ow. Nie tylko za slaba ekologie ale mi.in za to,  ze wiecej miejsca zabieraja na ulicy i parkingach przyczyniajac sie do zwiekszenia  korkow i problemow z parkowaniem. 

Suv ma tylko 2 plusy- jest wyzszy i moze faktycznie malo sprasnym lidziom lepiej sie wsiada oraz moze wjechac na wieksze krawezniki . Resta to wady jak dla mnie

Edytowane przez norbert123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, norbert123 napisał:

Czytalem, ze w.jakim kraju UE (chyba Francji) rozwazaja wyzsze opodatkowanie Suv- ow. Nie tylko za slaba ekologie ale mi.in za to,  ze wiecej miejsca zabieraja na ulicy i parkingach przyczyniajac sie do zwiekszenia  korkow i problemow z parkowaniem.

Jak SUV majacy 5 metrow moze zabierac wiecej miejsca od 5m Insigni przykladowo?

Poza tym tej samej wielkosci SUV wjedzie na krotsze miejsce parkingowe poniewaz bez problemu wjedzie na kraweznik-czyli argument z problemami z parkowaniem do bani;].

Nie,nie mam SUVa.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, norbert123 napisał:

Czytalem, ze w.jakim kraju UE (chyba Francji) rozwazaja wyzsze opodatkowanie Suv- ow. Nie tylko za slaba ekologie ale mi.in za to,  ze wiecej miejsca zabieraja na ulicy i parkingach przyczyniajac sie do zwiekszenia  korkow i problemow z parkowaniem. 

Suv ma tylko 2 plusy- jest wyzszy i moze faktycznie malo sprasnym lidziom lepiej sie wsiada oraz moze wjechac na wieksze krawezniki . Resta to wady jak dla mnie

Z tym miejscem to jakas bzdura. Co ma wiekszy przeswit i wyzsza buda do ilosci zajmowanego miejsca parkingowego?:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, wladmar napisał:

 

Wspólczesne SUVy to właśnie podniesione vany. 

 

Nie do końca

W którym SUVie masz np niezależne fotele ? A takie miały np Picasso czy C-Max

Ilością schowków też SUV się nie wyróżnia :hmm:

 

Porównując np kuge do C-Max to jednak van jest dużo bardziej użyteczny

 

Odsuwane drzwi 

Wielkość okien 

Jest trochę różnic

Edytowane przez Koonrad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, hefi napisał:
5 godzin temu, gregoryj napisał:
To Suzuki zrobilo tak dobry/oszczedny silnik VWskie TSI? Bo cos taki watek ominal to forum.  Nowe TSI zeszlo ze spalaniem do poziomu TDI z przelomu wieku. A nie slyszalem o Suzuki, ze tez tacy oszczedni

Na yt są filmiki, ok 9 przy 140 w swift

 

Dokładnie, to licznikowe 145km/h, a rzeczywiste 140km/h. Zaczeło się od 8,9l/100km, po 7km wskoczyło 9l/100km.

A Swift jest mniejszy, lżejszy i jeździ na węższych oponach.

 

Skrzynia biegów jest ta sama, jedyna różnica to przełożenie główne, które w S-Cross kompensuje większe opony, przez co obroty silnika są identyczne przy tych samych prędkościach...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, K3 napisał:

 

Dokładnie, to licznikowe 145km/h, a rzeczywiste 140km/h. Zaczeło się od 8,9l/100km, po 7km wskoczyło 9l/100km.

A Swift jest mniejszy, lżejszy i jeździ na węższych oponach.

 

Skrzynia biegów jest ta sama, jedyna różnica to przełożenie główne, które w S-Cross kompensuje większe opony, przez co obroty silnika są identyczne przy tych samych prędkościach...

 

Wladka auta zawsze byly najlepsze i palily polowe tego co innym ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Maciej__ napisał:

 

Wladka auta zawsze byly najlepsze i palily polowe tego co innym ;]

 

 

O nie, nie, nie, akurat spalaniem nigdy się nie szczyciłem i generalnie nie za bardzo się tym przejmuję. BMW przy 160 na tempomacie łykało 15/100 ;] Po prostu stwierdzam fakt, że ten silnik (BJ) jest naprawdę oszczędny. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, K3 napisał:

 

Dokładnie, to licznikowe 145km/h, a rzeczywiste 140km/h. Zaczeło się od 8,9l/100km, po 7km wskoczyło 9l/100km.

A Swift jest mniejszy, lżejszy i jeździ na węższych oponach.

 

Skrzynia biegów jest ta sama, jedyna różnica to przełożenie główne, które w S-Cross kompensuje większe opony, przez co obroty silnika są identyczne przy tych samych prędkościach...

 

Ten Swift ma 1.4 BJ? Jeżeli tak, to nie wiem co trzeba robić, by przy 145/h mieć 9/100... Powinno być o 1.5-2 litry mniej. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wladmar napisał:

 

Ten Swift ma 1.4 BJ? Jeżeli tak, to nie wiem co trzeba robić, by przy 145/h mieć 9/100... Powinno być o 1.5-2 litry mniej. 

 

Jechać? Tu masz filmik, przesuń sobie do 45s...

Jak chcesz się zrehabilitować, to nagraj podobny: 145km/h licznikowe, tempomat i spalanie na wyświetlacz.
 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, K3 napisał:

 

Jechać? Tu masz filmik, przesuń sobie do 45s...

Jak chcesz się zrehabilitować, to nagraj podobny: 145km/h licznikowe, tempomat i spalanie na wyświetlacz.
 

 

 

Ale co chcesz, spalanie chwilowe czy z 7 km? To niepoważna zabawa dla idiotów. Z 7 km mogę mieć 3, a mogę 15. Mogę pokazać po 250 km, takie coś jest miarodajne. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie chciałem SUVa. Ale ponieważ dostępność auta które wybrałem była bardzo słaba, wsiadłem do SUVa - i tak zostało.

Ekologa mało mnie obchodzi. Ekonomia też.

Wsiadanie i pozycja w SUVie jest bardzo naturalna. To mi się podoba.

Ale przeważyły argumenty bardzo prozaiczne: nie muszę szukać go na parkingu pod marketem (góruje nad innymi autami), może zastąpić piwnicę (mieści się komplet opon zimowych, ćwiartka świniaka, stare kartony i na dodatek choinka wraz z bombkami) oraz najważniejsze - laski pchają się drzwiami i bagażnikiem !

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

Wspólczesne SUVy to właśnie podniesione vany. 

Nie, to podniesione tradycyjne samochody, a więc łączy ich wady, ciasnote zwykłego samochodu (mowa oczywiście o samochodach tych samych rozmiarów), gorsze prowadzenie i aerodynamike cegły VANa dając w zamian nieco większy prześwit i czasem 4x4, Ale często w drogich wersjach. Jak napęd by misie w życiu kilka razy może i przydał tak prześwit nigdy praktycznie. Więc dla mnie nieba zalet, wolę przestrzeń VANa.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, slawekw napisał:

Nie chciałem SUVa. Ale ponieważ dostępność auta które wybrałem była bardzo słaba, wsiadłem do SUVa - i tak zostało.

Ekologa mało mnie obchodzi. Ekonomia też.

Wsiadanie i pozycja w SUVie jest bardzo naturalna. To mi się podoba.

Ale przeważyły argumenty bardzo prozaiczne: nie muszę szukać go na parkingu pod marketem (góruje nad innymi autami), może zastąpić piwnicę (mieści się komplet opon zimowych, ćwiartka świniaka, stare kartony i na dodatek choinka wraz z bombkami) oraz najważniejsze - laski pchają się drzwiami i bagażnikiem !

A jaki model?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.