Skocz do zawartości

Koniec miejsc na pieczątki w dowodzie rej.


wald0

Rekomendowane odpowiedzi

Orientuje się ktoś na świeżo?

Dzisiaj rano pojazd przeszedł badanie techniczne, ale SKP wydało samo zaświadczenie, nie było już miejsca w DR.

Teraz oczywiście powinienem (?) udać się do wydziału komunikacji, celem wymiany dowodu...

Ale w zasadzie to czy muszę?

Badanie jest odnotowane w CEPIKU, no i papier w sumie też mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wald0 napisał:

Orientuje się ktoś na świeżo?

Dzisiaj rano pojazd przeszedł badanie techniczne, ale SKP wydało samo zaświadczenie, nie było już miejsca w DR.

Teraz oczywiście powinienem (?) udać się do wydziału komunikacji, celem wymiany dowodu...

Ale w zasadzie to czy muszę?

Badanie jest odnotowane w CEPIKU, no i papier w sumie też mam.

 

Idziesz z tym do Wydziału Komunikacji i wymieniasz dowód, najpier dostajesz pozwolenie czasowe, a potem "twardy"

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak zrobię, choć mi się nie uśmiecha - czasu szkoda

 

Jeśli DR jest w formie książeczki - to czemu tylko 6 miejsc na pieczątkę?

Miało się tutaj coś zmienić... dlatego pytam.

 

A tak w zasadzie - przecież mogę nadal jeździć, zwłaszcza, że nie trzeba mieć DR przy sobie.

Prawda jest taka, że ile jest zapełnionych pieczątek w DR oraz czy jest aktualna pieczątka w DR - tego nie wie żaden system

 

Więc w zasadzie nie wiem po co mam wymieniać ten DR...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Orientuje się ktoś na świeżo?
Dzisiaj rano pojazd przeszedł badanie techniczne, ale SKP wydało samo zaświadczenie, nie było już miejsca w DR.
Teraz oczywiście powinienem (?) udać się do wydziału komunikacji, celem wymiany dowodu...
Ale w zasadzie to czy muszę?
Badanie jest odnotowane w CEPIKU, no i papier w sumie też mam.
Tak

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Gripen napisał:

 

Idziesz z tym do Wydziału Komunikacji i wymieniasz dowód, najpier dostajesz pozwolenie czasowe, a potem "twardy"

Potrafisz jakoś ten pomysl uzasadnić?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

DR tez mi sie skonczyl, diagnosta wbił.ostatnia pieczątkę.
Powiedzial ze w przyszlym roku mam zglosic sie na badanie techniczne i z kiwitem ze stacji diagnostycznej udać sie do wydz komunikacji po nowy dowód....

Wysłane z mojego SM-A320FL przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ustawodawca daje 30 dni na aktualizacje danych zawartych w DR. Jeśli cokolwiek się zmieni to w tym czasie należy udać się do właściwego WK.
Taką zmianą jest np zmiana konstrukcyjna lub brak miejsc na potwierdzenie BT w dowodzie rejestracyjnym itd itp
Proszę przeczytać pouczenie napisane małym druczkiem na DR. Dotyczy ono każdej danej z DR.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Gripen napisał:

 

Idziesz z tym do Wydziału Komunikacji i wymieniasz dowód, najpier dostajesz pozwolenie czasowe, a potem "twardy"

Obecnie pozwolenie czasowe dostaje się tylko jeżeli ktoś musi jeździć za granicę. Jeżeli nie wyjeżdża się za granicę to po prostu czeka się tylko na stały dowód rejestracyjny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, fred77 napisał:

Obecnie pozwolenie czasowe dostaje się tylko jeżeli ktoś musi jeździć za granicę. Jeżeli nie wyjeżdża się za granicę to po prostu czeka się tylko na stały dowód rejestracyjny.

nie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Gripen napisał:

 

 

Bo jadąc za granicę (potencjalnie) potrzebujesz taki dokument ?

a co za różnica dla Hiszpana czy zobaczy pieczątkę czy świstek z SKP z których i tak niczego nie rozumie :]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tommy__ napisał:

 

Też tak miałem w żony aucie w tym roku i diagnosta na przeglądzie stwierdził, że mimo iż dostałem zaświadczenie to w razie kolizji, wypadku czy czegoś tam ubezpieczyciel może się wypiąć na Ciebie bo nie masz ważnego dowodu rejestracyjnego, tak więc dorosły jesteś, sam decyduj... :oki:

 

Diagnosta to sobie moze twierdzic :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, tommy__ napisał:

tam ubezpieczyciel może się wypiąć na Ciebie bo nie masz ważnego dowodu rejestracyjnego

Bredzi. Jeżdżąc w granicach RP nie musisz mieć DR, dopuszczenie do ruchu sprawdza się w systemie.

Problem może być poza RP - bo policjant np. węgierski wie jak wygląda DR i gdzie powinna być pieczątka, a zaświadczenie z SKP mu nic nie mówi (no chyba że zna język polski).

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

 

Diagnosta to sobie moze twierdzic :hehe:

 

Oczywiście, że może, to wolny kraj lecz ja lubię być po prawie i dowód rejestracyjny wymieniłem bo co mnie to kosztowało ? Raptem dwie wizyty w wydziale komunikacji i jakieś grosze... :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, Pimpa_Vamp napisał:

a co za różnica dla Hiszpana czy zobaczy pieczątkę 

Bo powinien być przeszkolony jak wyglądają dokumenty wydawane w krajach UE i wie, co znaczy pieczątka w danym miejscu.

A papier z SKP nie jest takim dokumentem, więc możesz mu pokazywać fakturę za paliwo.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Maciej__ napisał:

 

Potrzebujesz DR, a co w nim bedzie juz kwestia wtorna ;]

Pomijam juz fakt, ze od 16 lat nikt nie ogladal mojego dowodu...

a mój oglądali ale i tak sprawdzali coś w komputerku

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, noras napisał:

Bredzi. Jeżdżąc w granicach RP nie musisz mieć DR, dopuszczenie do ruchu sprawdza się w systemie.

Problem może być poza RP - bo policjant np. węgierski wie jak wygląda DR i gdzie powinna być pieczątka, a zaświadczenie z SKP mu nic nie mówi (no chyba że zna język polski).

 

Skoro tak to w ogóle może zrezygnować z dowodów rejestracyjnych, otoczyć się murem i nie wyjeżdżać za granice... :oki:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Bo powinien być przeszkolony jak wyglądają dokumenty wydawane w krajach UE i wie, co znaczy pieczątka w danym miejscu.

A papier z SKP nie jest takim dokumentem, więc możesz mu pokazywać fakturę za paliwo.

 

W obecnych czasach jak bedzie chcial to sobie sprawdzi w google ;)

Ale bedzie mu sie tak samo chcialo, jak w ogole sprawdzac kwestie przegladu ;]

Jak bedzie DR + ubezpieczenie, a auto nie wyglada na totalny szrot to nikt nie bedzie wnikal. Do czego by to mialo by mu byc potrzebne

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, noras napisał:

Bo powinien być przeszkolony jak wyglądają dokumenty wydawane w krajach UE i wie, co znaczy pieczątka w danym miejscu.

A papier z SKP nie jest takim dokumentem, więc możesz mu pokazywać fakturę za paliwo.

Konwencja szikagowska czy jakas tam inna stanowi, że ważne jest to co ważne jest w kraju gdzie jest zarejestrowany samochód.

więc kwit z skp wydaje się spoko

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Maciej__ napisał:

Do czego by to mialo by mu byc potrzebne

szwab to nawet nie ma DR 

u nas nalepka na szybie

w każdym kraju jakieś smaczki a pałki zagraniczne faktycznie mają wywalone na osobówki.

co innego ciężarówki ale my nie o tym

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, noras napisał:

No i od Was do granicy to chwilę trzeba jechać.

 

Z Kraków macie blisko tylko na południe, no i zakopiankę trzeba przejechać czyli ze dwie doby w korku o każdej porze dnia i nocy to ja z Wawy jestem w 5 godzin we Wilnie:oki:... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, fred77 napisał:

Obecnie pozwolenie czasowe dostaje się tylko jeżeli ktoś musi jeździć za granicę. Jeżeli nie wyjeżdża się za granicę to po prostu czeka się tylko na stały dowód rejestracyjny.

to jest zostawione do fakultatywnej oceny przez WK, czyli co urząd to interpretacja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Pimpa_Vamp napisał:

nie - właśnie sam przerobiłem. dostałe mnientki dowód - zupełnie bez sensó :]

A, bo panie kolego mieszkacie w dziwokich stronach. Trza było przyjechać do "mojego" wydziału komunikacji to byś nie dostał. A jeszcze by do Ciebie zadzwonili z zaproszeniem po odbiór stałego dowodu rejestracyjnego.

;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Pimpa_Vamp napisał:

Konwencja szikagowska czy jakas tam inna stanowi, że ważne jest to co ważne jest w kraju gdzie jest zarejestrowany samochód.

doczytaj sobie co czego dotyczy bo bredzisz drugi raz w tym wątku...

konwencja, która gdzieś Ci między uszami dzwoni, tyczy się obowiązkowego wyposażenia pojazdu i tylko tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, noras napisał:

Zacytujesz ?

Konwencja wiedeńska o ruchu drogowym

 

Artykuł 35 Rejestracja 1. a) W celu skorzystania z postanowień niniejszej konwencji każdy pojazd samochodowy w ruchu międzynarodowym i każda przyczepa inna niż przyczepa lekka, złączona z pojazdem samochodowym, powinny być zarejestrowane przez Umawiającą się Stronę lub jej organ terenowy, a kierujący pojazdem samochodowym powinien mieć przy sobie ważny dowód stwierdzający tę rejestrację, wydany albo przez właściwą władzę tej Umawiającej się Strony lub jej organ terenowy albo w imieniu tej Umawiającej się Strony lub jej organu terenowego przez stowarzyszenie, które zostało do tego należycie upoważnione. Dowód ten, zwany dowodem rejestracyjnym, powinien zawierać co najmniej następujące dane: - numer porządkowy, zwany numerem rejestracyjnym, ułożony w sposób wskazany w załączniku 2 do niniejszej konwencji; - datę pierwszej rejestracji pojazdu; - pełne nazwisko i miejsce zamieszkania posiadacza dowodu; - nazwę lub znak fabryczny producenta pojazdu; - numer porządkowy podwozia (numer fabryczny lub numer porządkowy serii producenta); - w razie gdy pojazd jest przeznaczony do przewozu towarów - największą dopuszczalną masę; - okres ważności, jeżeli nie jest nieograniczony. Dane zawarte w dowodzie powinny być napisane wyłącznie literami łacińskimi lub tak zwaną kursywą angielską albo powinny być powtórzone w jednym z tych rodzajów pisma.

 

a teraz ty pokaż mi palcem, gdzie tam jest wymóg potwierdzenia badania technicznego :chipsy:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Maciej__ napisał:

 

W obecnych czasach jak bedzie chcial to sobie sprawdzi w google ;)

Ale bedzie mu sie tak samo chcialo, jak w ogole sprawdzac kwestie przegladu ;]

Jak bedzie DR + ubezpieczenie, a auto nie wyglada na totalny szrot to nikt nie bedzie wnikal. Do czego by to mialo by mu byc potrzebne

nie pocieszę Was, są aplikacje gdzie opisane są dokumenty wydawane przez organy komunikacji państw UE 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, r1sender napisał:

nie pocieszę Was, są aplikacje gdzie opisane są dokumenty wydawane przez organy komunikacji państw UE 

 

To tym lepiej, nie trzeba grzebac w google ;]

Mnie ten problem srednio dotyczy, bo jeszcze nigdy miejsc na pieczatki mi nie zabraklo :hehe:

A gdyby zabraklo, to i tak takim autem sie daleko poza granice PL raczej nie zapuszczal ze wzgledu na wiek (10+lat)....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, noras napisał:

A od kiedy zaświadczenie z SKP to DR ?

konwencja nic nie mówi o przeglądach rejestracyjnych w DR. wg niej DR nie musi zawierać takich info - samochód mam być sprawny a nie pieczatka - co zresztą ma głęboki sens :oki:

i tyle [...]

Edytowane przez AkuQ
wycieczki osobiste
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominam, że znajdujemy się na MK, nie HP, więc proszę nie galopować w kierunku wycieczek osobistych i totalnego spamu :kartka:

Prowadzimy kulturalną i merytoryczną dyskusję, nawet gdy mamy inny pogląd na sprawę :ok:

Prowadzimy ją językiem zrozumiałym, bez infantylnego slangu.

Dziękuję za uwagę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, wald0 napisał:

Orientuje się ktoś na świeżo?

Dzisiaj rano pojazd przeszedł badanie techniczne, ale SKP wydało samo zaświadczenie, nie było już miejsca w DR.

Teraz oczywiście powinienem (?) udać się do wydziału komunikacji, celem wymiany dowodu...

Ale w zasadzie to czy muszę?

Badanie jest odnotowane w CEPIKU, no i papier w sumie też mam.

w PL mozesz krecic, pytanie jak za granica podejda w razie kontroli do braku pieczatki.

ja dla swietego spokoju wymienilem DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Pimpa_Vamp napisał:

nie - właśnie sam przerobiłem. dostałe mnientki dowód - zupełnie bez sensó 

Boś się dał zrobić na 20 zł. Zaświadczenie jest ważne 30 dni i wozisz je ze starym dowodem. A oni maja obowiązek w tym czasie wydrukować Ci nowy. I tylko wymieniasz stary na nowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczerze powiedziawszy to czasami podziwiam was jak potraficie z pierdoły wyolbrzymić problem. Kończy się miejsce na pieczątkę, jadę do WK, wyrabiam nowy DR i problem znika. Że wam się chce rozkminiać a co można inaczej, a co wtedy z tą karteczką, wyjazdem do innego kraju, etc.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, spad napisał:

Szczerze powiedziawszy to czasami podziwiam was jak potraficie z pierdoły wyolbrzymić problem. 

 

No bo to typowo polaczkowate.. kimbinowac jak koń pod górke, zeby tylko nie zapłacić w urzędzie, albo nie stać czasem 10 min w kolejce.

W innym wątku 3/4 AK sie wypowiada ze kilkanascie zł oszczędności na lpg nie ma sensu, ale 60 zł raz na 7 lat, to juz mega wydatek :pad:

  • Lubię to 5
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, blue_ napisał:

 

No bo to typowo polaczkowate.. kimbinowac jak koń pod górke, zeby tylko nie zapłacić w urzędzie, albo nie stać czasem 10 min w kolejce.

W innym wątku 3/4 AK sie wypowiada ze kilkanascie zł oszczędności na lpg nie ma sensu, ale 60 zł raz na 7 lat, to juz mega wydatek :pad:

 

W tym samym tonie tankować lpg co 400 km to wada tego rozwiązania, ale podpinać elektryka za kupę hajsu codziennie do gniazdka, może nawet przedłużaczem z okna to już nie taki głupi pomysł. :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, blue_ napisał:

 

No bo to typowo polaczkowate.. kimbinowac jak koń pod górke, zeby tylko nie zapłacić w urzędzie, albo nie stać czasem 10 min w kolejce.

W innym wątku 3/4 AK sie wypowiada ze kilkanascie zł oszczędności na lpg nie ma sensu, ale 60 zł raz na 7 lat, to juz mega wydatek :pad:

 

Nie do końca si zgodzę.

Nie można mieć mentalności niewolnika czy nawet petenta. Tzn można ale ja nie chcę.

6 miejsc na pieczątki to bzdura.

A wobec CEPIK2 i braku obowiązku wożenia tych papierów - jest tu niekonsekwencja.

Wkurza mnie że muszę jechać do powiatu i tracić czas w urzędzie w zasadzie - w imię czego? I ku czyjej korzyści?

W tym samym czasie mógłbym się lepiej wyspać albo dokładać się do wzrostu PKB.

Kurna... ludzie mają mentalność kołchoiźnika, przyjmują pokornie jako świętości wszelkie nakazy biurokracji... A potem się pytają "czemu w DE są takie same ceny a wyższe zarobki"

Może właśnie temu, że zamiast siedzieć w papierach i urzędach, siedzą przy tokarce?

Tu urzędzik, tu papierek, tu zaświadczonko i się tego trochę uzbiera.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, wald0 napisał:

 

Nie do końca si zgodzę.

Nie można mieć mentalności niewolnika czy nawet petenta. Tzn można ale ja nie chcę.

6 miejsc na pieczątki to bzdura.

A wobec CEPIK2 i braku obowiązku wożenia tych papierów - jest tu niekonsekwencja.

Wkurza mnie że muszę jechać do powiatu i tracić czas w urzędzie w zasadzie - w imię czego? I ku czyjej korzyści?

W tym samym czasie mógłbym się lepiej wyspać albo dokładać się do wzrostu PKB.

Kurna... ludzie mają mentalność kołchoiźnika, przyjmują pokornie jako świętości wszelkie nakazy biurokracji... A potem się pytają "czemu w DE są takie same ceny a wyższe zarobki"

Może właśnie temu, że zamiast siedzieć w papierach i urzędach, siedzą przy tokarce?

Tu urzędzik, tu papierek, tu zaświadczonko i się tego trochę uzbiera.

Trzeba też na to spojrzeć inaczej.

Chcesz żeby urząd na tip-top wywiazywał się że swoich obowiązków wobec Ciebie?

To i Ty się wywiązuj.

Żyjemy w społeczeństwie, w którym obowiązują jakieś reguły, zasady, przepisy.

Będąc częścią tego społeczeństwa dobrze byłoby się ich trzymać.

Mozna starać się je zmienić niekoniecznie metodą olewania.

 

Tylko, że nawet tutaj widać postawę ciągnięcia wyłącznie w swoją stronę.

Krzyki typu, że policja/urzedy powinny mailem się kontaktować, ale jak przyjdzie mandat zwykłym listem, to udawanko że nie dotarł i wiele innych.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.