Skocz do zawartości

Zamek błyskawiczny, suwak, Tetris


p i p p

Rekomendowane odpowiedzi

Pod względem jazdy na suwak jest coraz lepiej. Kierowcy dojrzewają, temat wiele razy pojawia się w mediach. Słyszałem kiedyś nawet opinię, że pod tym względem najlepiej jeździ się w Krakowie...wow, normalnie tradycyjna kultura wysoka.;]

Ja bym jednak poszedł krok dalej, a może wcześniej. Wiem, że to nazwa zastrzeżona, ale nazwałem to "jazda na Tetris". Wierzę, że po drogach jeździ wiele osób, które chociaż raz w to zagrały. Chodzi o to, żeby wyrównywać pasy ruchu. Nie nastawiać się, że "jadę tym, który zostaje bo nie chcę być chamem, który się wpycha" lub "jadę tym, który się kończy, będę szybciej, a frajerzy niech stoją". Równe pasy to pełne wykorzystanie przestrzeni, mniejsza ilość zatrzymań i krótszy korek czyli łatwiej odblokować np. skrzyżowanie przed zwężeniem.

Zasada jest bardzo prosta. Zbliżam się do korka przed zwężką i zajmuję pas, na którym jest mniej aut. Jeśli są równe, zajmuję pas w zależności od tego, na który wjechał poprzednik i zajmuję ten drugi.

 

Wiele osób uważa, że zajęcie pasa, który się nie kończy jest wzorowe i czyści im sumienie. Nie! Pozostawianie pasa, który się kończy wolnego cofa korek, wydłuża go i często prowadzi do blokowania wcześniejszych skrzyżowań, a także zakłóca płynność ruchu. Jeździjmy na Tetris i chwała temu kto wymyśli dedykowaną nazwę na to.😀

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, p i p p napisał:

Zasada jest bardzo prosta. Zbliżam się do korka przed zwężką i zajmuję pas, na którym jest mniej aut. Jeśli są równe, zajmuję pas w zależności od tego, na który wjechał poprzednik i zajmuję ten drugi.

 

Wszystko super, tylko nadal często kierowcy z pasa kończącego się zamiast jechać do zwężenia, zjeżdżają na niekończący się pas dużo wcześniej. Czyli mamy 1 samochód mniej na pasie kończącym się i 1 samochód więcej na pasie niekończącym się. Różnica w długości kolejki - 2 samochody. Wystarczy kilku, kilkunastu takich kierowców i w efekcie kończący pas porusza się dużo szybciej.

 

Tak więc nie ograniczałbym zasady zamka tylko do pilnowania końca kolejki, ale edukował kierowców że należy włączać się na pas niekończący się dopiero tuż przed zwężeniem.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, Marcin L. napisał:

Wszystko super, tylko nadal często kierowcy z pasa kończącego się zamiast jechać do zwężenia, zjeżdżają na niekończący się pas dużo wcześniej.

Masz rację, to duży problem, ale i z tym jest coraz lepiej czyli takich "czarnych owiec" jest coraz mniej. Jednak po pierwsze primo jest to klasyczne utrudnianie ruchu innym kierującym (złamanie przepisów), a po drugie primo takie próby wjazdu trzeba blokować tłumacząc przez szybkę spokojnie, że jedziemy do końca.

Edukacja jak piszesz jest oczywiście konieczna, ale nawet dla fanów formalizowania takich zasad, znak lub ciągłą linia na kilkaset metrów przed zwężką to nie problem.

Często mam chęć posiadania wyświetlacza zamiast tylnej szyby, który wyświetla edukacyjne animacje.;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@p i p p a nie lepiej skupić się na jeździe i zrobić odstęp dla jednego samochodu a nie szeryfować i bawić się w nauczyciela? Nadal wpuszczanie z kończącego się pasa nie działa jak należy i wskakuje się ciut wcześniej jak jest luka, właśnie żeby zachować płynność ruchu i ekonomikę jazdy. Często widzę celową jazdę na zderzaku żeby tylko nie wpuścić bo jak to, on będzie szybszy/pierwszy?

Ja tam korzystam w Jawczycach z takich zachowań bo 2 pasy z reguły zawalone a 3 kończący zawsze ma nie więcej niż 3 samochody przed światłami. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, lucash napisał:

a nie lepiej skupić się na jeździe i zrobić odstęp dla jednego samochodu a nie szeryfować i bawić się w nauczyciela?

Myślę, że jeśli jesteśmy np. na drodze poprzecznej w pewnej odległości od zwężenia...to nie, nie jest lepiej, jest gorzej.

1 godzinę temu, lucash napisał:

Nadal wpuszczanie z kończącego się pasa nie działa jak należy

Bardzo możliwe, ale krok za krokiem...

2 godziny temu, lucash napisał:

wskakuje się ciut wcześniej jak jest luka, właśnie żeby zachować płynność ruchu i ekonomikę jazdy.

Czyją płynność ruchu? Twoją. Ale jeśli ruch jest duży, jest korek to Ty jesteś odpowiedzialny za płynność i ekonomikę pojazdu, który może być w tym momencie 200 m od Ciebie. I niekoniecznie jedzie w tym samym kierunku. Trzeba być odpowiedzialnym za ruch jako całość i należy korzystać z całej drogi nie patrząc kto jest przed kim, a kto za kim. "Pan tu nie stał" powinno już zniknąć ze świadomości ludzi. Jazda na zderzaku do momentu, w którym jeden z pasów się kończy jest słuszna. Skraca korek, eliminuje do minimum puste przestrzenie i zabezpiecza przed wjeżdżającymi w luki. Bo wjeżdżając w lukę to nie jest kwestia, że jeden kierowca ustępuje Tobie i sprawa załatwiona. Ty zaburzasz ruch kilkudziesięciu aut jeśli nie więcej. Wystarczy prześledzić sobie jak porusza się w korku taka fala zatrzymania. Im większy ruch, tym skala takich błędów rośnie do niesamowitych rozmiarów i paraliżów miast. Jedno auto o długości 4 m ma gigantyczny, niewyobrażalny wpływ na ruch w mieście. A szeryfowanie i bawienie w nauczyciela...no historia zna i mądrych i totalnie głupich wśród nich.

 

pozdro

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczecin myślę, że się poprawił pod tym kątem ale jest niedaleko mnie ciekawy odcinek:

 

https://www.google.com/maps/@53.4539908,14.5360667,3a,75y,137.05h,80.7t/data=!3m6!1e1!3m4!1sZOm8AoqG8SzCor5ZsBqh-A!2e0!7i13312!8i6656

 

Czasami ten kto stanie na lewym pasie - jakieś 50 metrów wcześniej przed zdjęciem są światła no to się włączają "Szumachery" 🙂 jakiś czas temu było stare, dymiące A4 z USA - chyba 3.0 n/a ale pary miał ciut więcej niż kosiarka z Logan`a - obok MB 190 - tak się spięli, że kierowca Mesia żeby wcisnąć się na tzw. tetrisa przed Audi uderzył kołem o krawężnik - jeden głupi i drugi - MB pojechał dalej ale myślę, że coś dobitnie uszkodził, na pewno felgę

 

To jest taki dziwny odcinek a zarazem dość krótki, w którym co niektórym włącza się scena z Szybkich i W. pt. kto pierwszy na "ćwiartkę" - nie powiem, że mi się nie zdarzyło kiedyś.

 

Staram się tam ruszać jeżeli jestem na lewym dynamicznie ale jeżeli kierownik po prawej ma za zadanie za wszelką cenę misję pt. nie wpuszczę choćby to była moja ostatnia prosta to noga z gazu i wjeżdżam za niego.

 

Jednakże powiedzmy, że w 50% przypadków działa to wszystko w miarę ok pod warunkiem, że pierwszy na lewym pasie zdąży włącznik silnik i załapać, że już od 2 sekund jest zielone światło. Pozostałe odcinki, te dłuższe myślę, że działają o stokroć lepiej niż kiedyś, jest większa kultura, ludzie chętnie wpuszczają itd. 

 

Szeryfów od dawna nie widziałem aczkolwiek Szczecin i okolice ma dość fajnie wszystko rozplanowane i jeżeli ktoś mi powie, że irytują go korki pt. w Centrum 5 do 10 minut a w dzielnicy Podjuchy max 15 minut to wyślę go tutaj: 🙂

 

 

6998d90562adca60438ce631329122012131146.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.