Skocz do zawartości

Kuriozum: Okresowe BK vs CEPIK czyli Stacja Diagnostyczna vs Policja..


KotLarry

Rekomendowane odpowiedzi

Witajcie.

Kolegę zatrzymała policja i stwierdziła, że mu zabiera dowód, gdyż... [fanfary] w cepik ma wpis, że jego auto nie przeszło badań technicznych.

 

Wszystko byłoby zupełnie SPOKO, gdyby nie fakt, że kolega dostał kwit ze stacji diagnostycznej na 14 dni - chodziło o konieczność wymiany szyby.

 

Ponoć jest jakaś dziura prawna, która o ile daje diagnoście prawo do wypisania kwitka, o tyle daje policjantowi prawo zabrania dowodu, bo przecież w cepiku jest wpis "nie zdał" .

 

 

W całej tej histerii nie pasuje mi jeszcze jeden element. 

Kolega jest z Warszawy, sprawa miała miejsce koło Kielc i ponoć policjanty łaskawie mu zabrali dowód tylko "w CEPIKU" i jak zrobi badanie, ma iść na komendę i mu to wykreślą.......

Nie piszę o tym, że koledze nie wierzę, ale bardziej, czy jego w członka jakoś nie zrobili?

 

Proszę szanowne grono o zabranie głosu, może ktoś z Was ma rzetelne dane w temacie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem kiedyś info w CEPIKu, że mam zatrzymany dowód rejestracyjny. Tak jeździłem z 2 lata nie wiedząc o tym do czasu aż z ciekawości tam zajrzałem. Po kolizji zabrała policja za zbity reflektor. Przegląd zrobiony, dowód odebrany w Wydziale Komunikacji, wszystko ładnie pięknie. Najwyraźniej komuś źle się klikneło. Nie wiem co by było w przypadku kontroli, pewnie zatrzymanie dowodu. Ze sprawą udałem się do WK, tam pani w okienku swierdziła, że nie mam się czego obawiać, że dowodu nie zabiorą, bo w systemie jest wszystko ok. Dziwnym trafem po wyjściu z urzędu w CEPIKu było info, że dowód wydany. 

 

Może niech kolega zrobi przegląd i z papierkiem pójdzie do WK, tam pewnie mu zmienią dane w CEPIKu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, KotLarry napisał:

Witajcie.

Kolegę zatrzymała policja i stwierdziła, że mu zabiera dowód, gdyż... [fanfary] w cepik ma wpis, że jego auto nie przeszło badań technicznych.

Wszystko byłoby zupełnie SPOKO, gdyby nie fakt, że kolega dostał kwit ze stacji diagnostycznej na 14 dni - chodziło o konieczność wymiany szyby.

Ponoć jest jakaś dziura prawna, która o ile daje diagnoście prawo do wypisania kwitka, o tyle daje policjantowi prawo zabrania dowodu, bo przecież w cepiku jest wpis "nie zdał" .

W całej tej histerii nie pasuje mi jeszcze jeden element. 

Kolega jest z Warszawy, sprawa miała miejsce koło Kielc i ponoć policjanty łaskawie mu zabrali dowód tylko "w CEPIKU" i jak zrobi badanie, ma iść na komendę i mu to wykreślą.......

Nie piszę o tym, że koledze nie wierzę, ale bardziej, czy jego w członka jakoś nie zrobili?

 

Proszę szanowne grono o zabranie głosu, może ktoś z Was ma rzetelne dane w temacie?

 

No ale co w tym dziwnego? Przeciez kolega oficjalnie "nie zdal przegladu" bo mial peknieta szybe... Dostal jakis warunkowy kwit na 14 dni.

Niezaleznie od tego kwitu, gdyby go zatrzymala Policja na rytunowa kontrole to mogilby my zabrac ten DR w CEPIKU tak czy tak, bo z peknieta szyba jezdzic przeciez nie mozna. Dowodu fizycznie juz nie zabieraja, wiec jak ogarnie szybe to  mu ten wpis anuluja.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, KotLarry napisał:

chodziło o konieczność wymiany szyby.

 

Pytanie zasadnicze - czy wymienił szybę, bo za pękniętą DR może być zatrzymany od razu. Kwit na 14 dni to jest po to aby pojechać do naprawy i z powrotem na badania ale tylko cząstkowe, a nie rozbijać się po całej Polsce. W rozporządzeniu w sprawie zakresu i sposobu przeprowadzania badań technicznych pojazdów oraz wzorów dokumentów stosowanych przy tych badaniach jest pewien zapis że można jeździć pojazdem z negatywnym przeglądem ale diagnosta powinien określić zasady wykorzystania takiego pojazdu. Niech się kolega cieszy, że na lawecie nie wracał.

Edytowane przez shapyr
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, shapyr napisał:

Pytanie zasadnicze - czy wymienił szybę, bo za pękniętą DR może być zatrzymany od razu.

 

Tu bym się nie dziwił.

Kolega był na stacji, zrobił przegląd pojechał na komendę powiedział co i jak, gość zniknął z papierami na jakieś 10 minut, wrócił i powiedział ok zrobione.

[zero kwita nic...]

 

A co jeśli nie ok i nie zrobione? ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, Maciej__ napisał:

 

No ale co w tym dziwnego? Przeciez kolega oficjalnie "nie zdal przegladu" bo mial peknieta szybe... Dostal jakis warunkowy kwit na 14 dni.

Niezaleznie od tego kwitu, gdyby go zatrzymala Policja na rytunowa kontrole to mogilby my zabrac ten DR w CEPIKU tak czy tak, bo z peknieta szyba jezdzic przeciez nie mozna. Dowodu fizycznie juz nie zabieraja, wiec jak ogarnie szybe to  mu ten wpis anuluja.

 

Poczekaj, pomijając, że szyba jest zrobiona, po co kwit od diagnosty, jak nie ma mocy sprawczej?

Poza tym, od razu postawmy policję przy OKP, albo niech diagnosta zabiera dowód....

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KotLarry napisał:

Poczekaj, pomijając, że szyba jest zrobiona, po co kwit od diagnosty, jak nie ma mocy sprawczej?

Poza tym, od razu postawmy policję przy OKP, albo niech diagnosta zabiera dowód....

 

Ale ten kwit od diagnosty to nie jest recepta na "nietykalnosc" na 14 dni...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, KotLarry napisał:

Poczekaj, pomijając, że szyba jest zrobiona, po co kwit od diagnosty, jak nie ma mocy sprawczej?

 

Jeśli szyba zrobiona to kolega jednak powinien pojechać w pierwszej kolejności na SKP celem zakończenia badań.

 

3 minuty temu, KotLarry napisał:

Poza tym, od razu postawmy policję przy OKP, albo niech diagnosta zabiera dowód....

 

Właśnie dlatego ustawodawca daje 14 na poruszanie się pojazdem w celu usunięcia usterek i dokończenie przeglądu, tyle tylko, że nie potrafi tego napisać jak należy. Jazda do Kielc nawet z wymienioną szybą imo nie jest jazdą na zakończenie przeglądu tym bardziej, że formalnie przeglądu w tym pojeździe brak (i w CEPIK i w DR).

Może też być tak, że diagnosta zabiera DR i wtedy legalnie z SKP to na lawecie, a w praktyce to pewnie odjazd na kołach.

Swoją drogą zastanawiam się o czym myślą ludzie jadąc na przegląd z pękniętą szybą albo z dziurą niczym krater Vredefort.

 

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@shapyr  

Nie sądź abyś nie był osądzony...

Kolega był przekonany, że ma 14 dni na załatwienie sprawy.

Najważniejszą kwestię techniczną załatwił i był pewien, że ma czas na załatwienie drugiej, 

a trafił się wyjazd służbowy. Też uważam [łem], ze skoro ma kwit to jest ok. Bo albo kwit daje prawo poruszać się po drogach, albo nie daje.

Albo daje tylko do szklarza i do SKP... No zdecydujmy się.

 

PS nie wiem jaka to była dziura, on o niej zapomniał - widocznie była mała a diagnosta dokładny...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, Maciej__ napisał:

Ale ten kwit od diagnosty to nie jest recepta na "nietykalnosc" na 14 dni...

13 godzin temu, shapyr napisał:

Właśnie dlatego ustawodawca daje 14 na poruszanie się pojazdem w celu usunięcia usterek i dokończenie przeglądu, tyle tylko, że nie potrafi tego napisać jak należy.

na badaniu okresowym dostal negatywa i zaświadczenie ( kwit ). ma 14 dni na naprawę  i badanie poprawkowe za 20 zł . " kwt " nie jest zezwoleniem na jazdę przez te 14 dni . w cepiku figuruje wpis o negatywie do czasu badania pozytywnego . badanie pozytywne nie anuluje automatycznie wirtualnego zatrzymania , trzeba iść do wydziału komunikacji albo na policję i odblokować zatrzymanie dowodu .

 

23 godziny temu, KotLarry napisał:

czy jego w członka jakoś nie zrobili?

nie zrobili , wszystko legalnie

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.10.2019 o 12:36, KotLarry napisał:

Witajcie.

Kolegę zatrzymała policja i stwierdziła, że mu zabiera dowód, gdyż... [fanfary] w cepik ma wpis, że jego auto nie przeszło badań technicznych.

 

Wszystko byłoby zupełnie SPOKO, gdyby nie fakt, że kolega dostał kwit ze stacji diagnostycznej na 14 dni - chodziło o konieczność wymiany szyby.

 

Ponoć jest jakaś dziura prawna, która o ile daje diagnoście prawo do wypisania kwitka, o tyle daje policjantowi prawo zabrania dowodu, bo przecież w cepiku jest wpis "nie zdał" .

 

 

W całej tej histerii nie pasuje mi jeszcze jeden element. 

Kolega jest z Warszawy, sprawa miała miejsce koło Kielc i ponoć policjanty łaskawie mu zabrali dowód tylko "w CEPIKU" i jak zrobi badanie, ma iść na komendę i mu to wykreślą.......

Nie piszę o tym, że koledze nie wierzę, ale bardziej, czy jego w członka jakoś nie zrobili?

 

Proszę szanowne grono o zabranie głosu, może ktoś z Was ma rzetelne dane w temacie?

Zle zrobil, ze dal dowod. Nie trzeba wozic w aucie. Nie mam nie znam sie nie bede do Kielc jezdzil. Daje PJ i niech szukajo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, shapyr napisał:

 

Jeśli szyba zrobiona to kolega jednak powinien pojechać w pierwszej kolejności na SKP celem zakończenia badań.

 

 

Właśnie dlatego ustawodawca daje 14 na poruszanie się pojazdem w celu usunięcia usterek i dokończenie przeglądu, tyle tylko, że nie potrafi tego napisać jak należy. Jazda do Kielc nawet z wymienioną szybą imo nie jest jazdą na zakończenie przeglądu tym bardziej, że formalnie przeglądu w tym pojeździe brak (i w CEPIK i w DR).

Może też być tak, że diagnosta zabiera DR i wtedy legalnie z SKP to na lawecie, a w praktyce to pewnie odjazd na kołach.

Swoją drogą zastanawiam się o czym myślą ludzie jadąc na przegląd z pękniętą szybą albo z dziurą niczym krater Vredefort.

 

Ustawodawca daje 14 dni na usunięcie usterki (tak by zapłacić tylko za poprawkę) a nie na poruszanie się pojazdem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

59 minut temu, pawel_78 napisał:

Ustawodawca daje 14 dni na usunięcie usterki (tak by zapłacić tylko za poprawkę) a nie na poruszanie się pojazdem.

 

Rozumiem, że wymyślono już teleportację?

Czy zakładamy, że powinniśmy wszyscy korzystać z lawety?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, KotLarry napisał:

 

Rozumiem, że wymyślono już teleportację?

Czy zakładamy, że powinniśmy wszyscy korzystać z lawety?

 

Mozesz jezdzic na wlasne ryzyko i liczyc sie z tym, ze Policja "zatrzyma" DR w razie kontroli...

Przeciez autem z peknieta szyba, oficjalnie nie masz prawa poruszac sie po drogach (niezaleznie od tego czy masz kwit z SKP czy nie)...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, KotLarry napisał:

 

Rozumiem, że wymyślono już teleportację?

Czy zakładamy, że powinniśmy wszyscy korzystać z lawety?

Ustawodawca dopuszcza do ruchu tylko te pojazdy które spełniają warunki przez niego wymagane.
B T mają sprawdzić czy pojazd jest bezpieczny w całości znaczenia tego słowa.
Niesprawność to problem właściciela pojazdu. Bo on ma zadbać by pojazd był sprawny. Nie tylko podczas BT ale cały czas.
BT to potwierdzenie sprawności pojazdu a nie miejsce do wyszukiwania usterek.
Od tego są warsztaty co oferują tego typu usługi.

Czyli jeśli właściciel nie zadbał o pojazd odpowiednio wcześnie - tak - powinien na lawecie odjechać.
Jak chcesz zmienić stan prawny to pisz do posła/senatora na którego chcesz głosować.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, wujekcybul napisał:

Zle zrobil, ze dal dowod

nawet jak dał to i tak mu oddali a zatrzymali elektronicznie - wpis do cep o zatrzymaniu .

 

16 godzin temu, wujekcybul napisał:

Daje PJ i niech szukajo.

masz takie prawo , jednak posiadanie przy sobie DR i okazanie podczas kontroli skraca czas kontroli ( nie musza w cepie szukac , sprawdzać itd. ) . pamiętaj ,że policjant  mając uzasadnione przypuszczenie....... a takowe może mieć nie znajdując danych pojazdu w cep . nie znajdzie w cep bo np. był błąd połączenia , np. auta nie ma wcale w cep ( jakiś wałek ) . policjant nie wie z jakiego powodu nie ma pojazdu w cep i ma uzasadnione podejrzenie . 

 

10 godzin temu, KotLarry napisał:

Rozumiem, że wymyślono już teleportację?

nie wymyślono  ale to nie jest wytłumaczenie ,że jade na naprawę niesprawnym autem . w przypadku szyby można jeszcze przymknąć oko ( zależy jakie pękniecie :) ) ale już przy braku hamulca albo wielkich wyciekach to raczej szerzej te oczy trzeba otworzyć . bez hamulca to do warsztatu można nie dojechać.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.10.2019 o 12:36, KotLarry napisał:

Witajcie.

Kolegę zatrzymała policja i stwierdziła, że mu zabiera dowód, gdyż... [fanfary] w cepik ma wpis, że jego auto nie przeszło badań technicznych.

 

 policjanty łaskawie mu zabrali dowód tylko "w CEPIKU"

 

 

dobre diagnosta "zabrał" raz a oni drugi raz :hehe:

 

Policjanci nadgorliwi i chyba nie myślący. Jeśli gość miał ważne czasowe (14dni) pozwolenie to mieli IMO dwa wyjścia; życzyć miłego dnia albo uznać, że pojazd zagraża bezpieczenstwu w stopniu uniemożliwiającym dalszą jazdę. Zabrali koledze coś co zabrał już diagnosta i umieścił to w CEPIK :totalszok: i pewnie dali mu kolejne czasowe pozwolenie :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎2019‎-‎10‎-‎04 o 23:36, wilu napisał:

Jeśli gość miał ważne czasowe (14dni) pozwolenie

powtarzam kolejny raz - to nie jest pozwolenie 14 dniowe na jazdę . pojazd nie został dopuszczony do ruchu i diagnosta nie zatrzymał DR . 14 dni to czas na naprawy usterek i ponowne sprawdzenie pojazdu w tej samej stacji kontroli za mniejsze pieniądze . 15 dnia i poźniej płaci już za całe badanie okresowe .

 

Dnia ‎2019‎-‎10‎-‎04 o 23:36, wilu napisał:

Zabrali koledze coś co zabrał już diagnosta i umieścił to w CEPIK

nie zabrali tylko zatrzymali elektronicznie ( fizycznie juz nie zatrzymują DR ) . zatrzymanie DR widnieje jako wpis w CEPIku . diagnosty wpis w CEPIKu to wynik Negatywny czyli niedopuszczony do ruchu . policjanci mieli pełne prawo elektronicznie zatrzymaćDR  bo pojazd nie powinien był sie poruszać po drogach publicznych .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.10.2019 o 12:36, KotLarry napisał:

Wszystko byłoby zupełnie SPOKO, gdyby nie fakt, że kolega dostał kwit ze stacji diagnostycznej na 14 dni - chodziło o konieczność wymiany szyby.

 

Miałem to samo - samochód nie przeszedł badań, gdyż pomimo dobrych wyników była konieczność wymiany pewnych skorodowanych elementów.

Tylko diagnosta od razu powiedział, abym nie jeździl, gdyż w razie czego jestem traktowany jako nie mający badań.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, maras77 napisał:

 

Miałem to samo - samochód nie przeszedł badań, gdyż pomimo dobrych wyników była konieczność wymiany pewnych skorodowanych elementów.

Tylko diagnosta od razu powiedział, abym nie jeździl, gdyż w razie czego jestem traktowany jako nie mający badań.

 

Ale przyznaję, nie wiedziałem, że chodzi tylko o kwotę ponowienia badania.

Teraz już mam wszystko 100% jasne.

Myślę, że dobre byłoby gdyby stacja dawała w zależności od sytuacji, prawo dojazdu na kołach lub nie...

 

Teraz mamy takie typowo Polskie podejście, niby nie można, ale każdy wie o co kaman....

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, KotLarry napisał:

 

Ale przyznaję, nie wiedziałem, że chodzi tylko o kwotę ponowienia badania.

Teraz już mam wszystko 100% jasne.

Myślę, że dobre byłoby gdyby stacja dawała w zależności od sytuacji, prawo dojazdu na kołach lub nie...

 

Teraz mamy takie typowo Polskie podejście, niby nie można, ale każdy wie o co kaman....

Demokracja. Gdyby dali w ustawie nakaz po takim badaniu, to by ich lud na taczkach powiózł.

Za to gdyby dali możliwość wpisu, że warunkowo może jeździć, to kto byłby odpowiedzialny w razie wypadku takiego pojazdu?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To "ja" miałem fajniejszą akcję. Samochód od nowości - salon. Pierwsze badanie po 3 latach - odmowa SKP, ponieważ w CEPIK jest informacja, że ten samochód miał badanie rok wcześniej z przebiegiem powiedzmy 250kkm (nie pamiętam dokładnie). Samochód przebieg 60kkm, co potwierdza TMP, gdzie dopiero co był przegląd. SKP może odmówić badania dowolnego samochodu, ponieważ mamy swobodę działalności gospodarczej. Jako użytkownik jakoś ustawowo nie mamy furtki do wyjaśnienia takich rzeczy, SKP odmawiają i nowy w zasadzie samochód pozostaje bez ważnych badań technicznych. WK umywa ręce, ASO podobnie. 

 

To jak, ma ktoś pomysł jak z tego wybrnąć? :O

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.10.2019 o 19:05, maras77 napisał:

Demokracja. Gdyby dali w ustawie nakaz po takim badaniu, to by ich lud na taczkach powiózł.

Za to gdyby dali możliwość wpisu, że warunkowo może jeździć, to kto byłby odpowiedzialny w razie wypadku takiego pojazdu?

 

 

Nie no zakładamy że mówimy o niesprawnościach nie wpływających na bezpieczeństwo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 6.10.2019 o 18:05, maras77 napisał:

Demokracja. Gdyby dali w ustawie nakaz po takim badaniu, to by ich lud na taczkach powiózł.

Za to gdyby dali możliwość wpisu, że warunkowo może jeździć, to kto byłby odpowiedzialny w razie wypadku takiego pojazdu?

 

Odpowiedzialny za stan techniczny pojazdu jest zawsze kierujący, w tym wypadku dodatkowo o tym stanie pisemnie za pokwitowaniem poinformowany.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, r1sender napisał:

@KotLarry tak możesz "wirtualnie" zatrzymać dokument

 

Nie żebym się czepiał, ale się czepiam :)

 

Dokument jest tylko fizyczną reprezentacją jakiegoś stanu prawnego. Stan prawny można zmienić - starosta czy burmistrz może cofnąć uprawnienia do kierowania pojazdem czy dopuszczenie pojazdu do ruchu. Ale dokumentu wirtualnie się nie da zatrzymać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, grogi napisał:

 

Nie żebym się czepiał, ale się czepiam :)

 

Dokument jest tylko fizyczną reprezentacją jakiegoś stanu prawnego. Stan prawny można zmienić - starosta czy burmistrz może cofnąć uprawnienia do kierowania pojazdem czy dopuszczenie pojazdu do ruchu. Ale dokumentu wirtualnie się nie da zatrzymać. 

Jest adnotacja o zatrzymaniu dokumentu, w tym przypadku dowodu rejestracyjnego, nie musi być fizyczna. Plusem jest to, że nie przecwanisz na zasadzie, ja nie mam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia ‎02‎.‎10‎.‎2019 o 12:36, KotLarry napisał:

W całej tej histerii nie pasuje mi jeszcze jeden element. 

Kolega jest z Warszawy, sprawa miała miejsce koło Kielc i ponoć policjanty łaskawie mu zabrali dowód tylko "w CEPIKU" i jak zrobi badanie, ma iść na komendę i mu to wykreślą.......

Nie piszę o tym, że koledze nie wierzę, ale bardziej, czy jego w członka jakoś nie zrobili?

 

Proszę szanowne grono o zabranie głosu, może ktoś z Was ma rzetelne dane w temacie?

co do tych 14 dni to nie wiem ale kolega 2 tygodnie temu miał kolizję , policja była wzywana na miejsce auto odjechało na lawecie a dowód zabrali tylko "wirtualnie" informując go o tym.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, Polarny napisał:

Nie czaję - od jakiegoś roku można jeździć bez dowodu. Niech zabierają.

No i właśnie w związku z tym zabierają "wirtualnie" i dostajesz wpis w cepik że dowód zatrzymany a to czy masz w dowód w portfelu czy w domu nie ma większego znaczenia.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, Oscar_ napisał:

No i właśnie w związku z tym zabierają "wirtualnie" i dostajesz wpis w cepik że dowód zatrzymany a to czy masz w dowód w portfelu czy w domu nie ma większego znaczenia.

To niech sobie zabierają - na zdrowie. Tym bardziej, że niesłusznie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Polarny napisał:

To niech sobie zabierają - na zdrowie. Tym bardziej, że niesłusznie.

słusznie czy nie - DR zatrzymany i jeździć nie wolno . nie ważne ,że masz  DR w ręku - w cepik jest adnotacja o zatrzymaniu . dopóki wpis o zatrzymaniu nie będzie usunięty to nie zrobisz nic w wydz Komunikacji  a kolejna kontrola skończy się lawetą .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, piter19731 napisał:

słusznie czy nie - DR zatrzymany i jeździć nie wolno . nie ważne ,że masz  DR w ręku - w cepik jest adnotacja o zatrzymaniu . dopóki wpis o zatrzymaniu nie będzie usunięty to nie zrobisz nic w wydz Komunikacji  a kolejna kontrola skończy się lawetą .

Czyli mogę sobie wynająć auto i policja zapłaci za wynajem, bo niesłusznie zabrała DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Polarny napisał:

Czyli mogę sobie wynająć auto i policja zapłaci za wynajem, bo niesłusznie zabrała DR.

 

Ty na prawdę masz problem ze zrozumieniem i samodzielnym myśleniem...

Sam fakt posiadania DR w ręce nie oznacza pozwolenia na jazdę, skoro w CEPIKu nie masz adnotacji o ważnych badaniach technicznych...

 

Kwit od diagnosty masz tylko po to, że jak wrócisz w ciągu 14 dni, to zapłacisz taniej. Ale nie jest to warunkowe dopuszczenie do ruchu, bo czegoś takiego nie ma w polskim PoRD.

 

Jeśli ktoś ma ważne badania techniczne do 31.10, to masz kilka wariantów...

- pojedziesz dziś i oblejesz, możesz mimo to jeździć do 31.10, bo poprzednie są jeszcze ważne...

- pojedziesz 31.10 i oblejesz, to poprawka już w listopadzie na lawecie...

 

Zresztą, w przypadku szyby, która jest przedmiotem problemów w tym wątku, to nawet bez wcześniejszej wizyty u diagnosty Policja ma podstawę do zatrzymania DR.

A jak ktoś machał karteczką od diagnosty, to dodatkowo działa to na jego niekorzyść, bo potwierdza jego wiedzę o usterce.

I wtedy już nie ściemnisz, że pękła 2km wcześniej, bo kamyczek spod ciężarówki wypadł...

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, K3 napisał:

 

Ty na prawdę masz problem ze zrozumieniem i samodzielnym myśleniem...

Sam fakt posiadania DR w ręce nie oznacza pozwolenia na jazdę, skoro w CEPIKu nie masz adnotacji o ważnych badaniach technicznych...

 

Kwit od diagnosty masz tylko po to, że jak wrócisz w ciągu 14 dni, to zapłacisz taniej. Ale nie jest to warunkowe dopuszczenie do ruchu, bo czegoś takiego nie ma w polskim PoRD.

 

Jeśli ktoś ma ważne badania techniczne do 31.10, to masz kilka wariantów...

- pojedziesz dziś i oblejesz, możesz mimo to jeździć do 31.10, bo poprzednie są jeszcze ważne...

- pojedziesz 31.10 i oblejesz, to poprawka już w listopadzie na lawecie...

 

Na lawecie, powiadasz i nie ma warunkowego dopuszczenia do ruchu, "samodzielnie myślący" ...

Bo ja wyczytałem co innego:

Diagnosta nie podbije dowodu rejestracyjnego, ale wystawi zaświadczenie ważne przez 14 dni, które umożliwi poruszanie się autem w celu usunięcia usterek.

http://badanie-techniczne.pl/2017/11/auto-nie-przeszlo-przegladu-technicznego-co-zrobic/

Nigdzie tu nie widzę słowa o jakiejś lawecie. Ale to może w wyniku braku samodzielności.

Jedyna sytuacja, gdy pojazdem nie można się poruszać, to usterka zagrażająca bezpieczeństwu jazdy, czyli np. brak hamulców albo szyba konkretnie popękana. A ponieważ delikwent dostał kwit na 14 dni, a nie zabór DR, to usterka ta zakwalifikowała się jako tzw. istotna a nie jako zagrażająca bezpieczeństwu. Dlatego policja bezprawnie zatrzymała DR.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, K3 napisał:

pojedziesz dziś i oblejesz, możesz mimo to jeździć do 31.10, bo poprzednie są jeszcze ważne...

oj nie , bo diagnosta da negatywa  widocznego w cep .

 

12 godzin temu, Polarny napisał:

Diagnosta nie podbije dowodu rejestracyjnego, ale wystawi zaświadczenie ważne przez 14 dni, które umożliwi poruszanie się autem w celu usunięcia usterek.

źle to jest sformułowane - zaświadczenie z wynikiem N  daje możliwość wykonania badania poprawkowego taniej ( płacac za  naprawione usterki np. 20 zł i tylko na tej samej stacji ) ale NIE DOPUSZCZA DO RUCHU . poprzednia pieczątka w DR traci ważność bo w CEP będzie wpis o wyniku N i o rodzaju usterek ( tak , policjant będzie widział wynik N i usterki ) .jeśli minie termin 14 dni to płaci się pełną sumę za badanie .  dodatkowo , jeśli policjant zatrzyma elektronicznie DR i wyda pokwitowanie to diagnosta tez to widzi w cepie więc nie ma cwaniakowania na stacji ,że panie nikt DR nie zatrzymywał .

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.10.2019 o 21:32, Maciej__ napisał:

 

No ale co w tym dziwnego? Przeciez kolega oficjalnie "nie zdal przegladu" bo mial peknieta szybe... Dostal jakis warunkowy kwit na 14 dni.

Niezaleznie od tego kwitu, gdyby go zatrzymala Policja na rytunowa kontrole to mogilby my zabrac ten DR w CEPIKU tak czy tak, bo z peknieta szyba jezdzic przeciez nie mozna. Dowodu fizycznie juz nie zabieraja, wiec jak ogarnie szybe to  mu ten wpis anuluja.

Może dostał czas na wymianę szyby żeby ponownie nie płacić za przegląd?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.