Skocz do zawartości

Droga prywatna, wysypanie żwiru


exor

Rekomendowane odpowiedzi

Mamy drogę prywatną prowadzącą do posesji. Jak trochę popada to stoją kałuże, bo nie wsiąka a są takie doły pozapadane.
Chcemy to wyrównać i rzucić jakiegoś towaru po 100zł / tonę. Kawałek, który zamierzamy ogarnąć z sąsiadami to 12x6 metrów.

 

Czy jest sens dawać pod ten żwir geowłókninę (oczywiście jakąś mocną, drogową) czy to zbytek łaski? Słyszałem, że taki żwir po jakimś czasie zniknie w tej drodze, po prostu się zapadnie.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeżeli wszędzie masz miękko (glina, ił lub pył), to niestety bez porządnego wykonania wszystko co wysypiesz zniknie Ci po jakimś czasie w tymże gruncie.

 

Z tego co z grubsza pamiętam, trzeba wybrać humus, czyli zrobić tzw. korytowanie, i jeżeli pod nim masz stabilne podłoże, to mógłbyś walić gruz.

 

Ale wg jeżeli podłoże niepewne to warto je zagęścić, położyć geowłókninę - warto bo odseparuje warstwy pod nią od tych nad nią i nie da się im wymieszać, na to dać min 10cm piachu, potem gruz większej frakcji, to ubić, a potem mniejszej - najlepiej kliniec, bo się potem świetnie rozjedzie i automatycznie zaklinuje.

 

Napisałeś "jakiegoś towaru po 100zł / tonę" - zwróciłbym szczególną uwagę na to, jakiej jakości to materiał, z czego faktycznie się składa i co Ci faktycznie przywiozą, czy przypadkiem nie dostaniesz jakiegoś zmielonego budynku z wszystkim co było w środku - drewno, metale (gwoździe, pręty, itp). Szkoda byłoby co chwilę jeździć na wulkanizację ;-)

 

P.S. Jak ma to być robione na tip-top to po każdej warstwie (10-15 cm) materiału trzeba to polewać wodą i ubijać masywnym urządzeniem - większa pewność, że później nie osiądzie.

 

Powodzenia!

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, bojler41 napisał:

Napisałeś "jakiegoś towaru po 100zł / tonę" - zwróciłbym szczególną uwagę na to, jakiej jakości to materiał, z czego faktycznie się składa i co Ci faktycznie przywiozą, czy przypadkiem nie dostaniesz jakiegoś zmielonego budynku z wszystkim co było w środku - drewno, metale (gwoździe, pręty, itp). Szkoda byłoby co chwilę jeździć na wulkanizację 😉

 

U mnie gmina zrobiła z takiego syfu kawałek drogi - było w tym mnóstwo gwoździ i ludzie łapali gumy - na szczęście szybko zalali asfaltem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie jak robili, to było korytowanie ok 40cm. Potem grubszy gruz z młyna i jak piszą koledzy z drutami, gwoździami i drewnem. Po zagęszczeniu dali mniejszą frakcję kamieni a na to asfalt. Włókniny nie dawali. Jeżeli chcesz dać same kamyki to może warto, w szczególności że nie duży odcinek.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
30 minut temu, exor napisał:

Jak się nazywa to kruszywo? Taki ceglasty kolor.

To niby po deszczu ma się zrobić białe i ten barwnik zniknie.

 

Przez pierwszy rok będzie mocno brudzić po deszczu :no:

POtem spoko ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 8.10.2019 o 10:50, exor napisał:

Mamy drogę prywatną prowadzącą do posesji. Jak trochę popada to stoją kałuże, bo nie wsiąka a są takie doły pozapadane.
Chcemy to wyrównać i rzucić jakiegoś towaru po 100zł / tonę. Kawałek, który zamierzamy ogarnąć z sąsiadami to 12x6 metrów.

 

Czy jest sens dawać pod ten żwir geowłókninę (oczywiście jakąś mocną, drogową) czy to zbytek łaski? Słyszałem, że taki żwir po jakimś czasie zniknie w tej drodze, po prostu się zapadnie.

 

 

ile sąsiadów jest i ile aut śmiga tamtędy?

u mnie na jeżdżące 2 auta sprawdza się gruby gruz + wierzchnia warstwa małego żwiru, jak popadało wcześniej i wjechałeś zwykłym autem to już nie wyjechałeś :) także myślę że u ciebie nie jest źle z drogą i tak wsiąknąć to od razu nie wsiąknie gruz w ziemię, chyba że cienką warstwę dasz

 

Po bożemu to tak jak pisali, korytowanie (to ważne jeśli ludzie mają ogrodzenia już trzeba poziom zachować), utwardzanie, agro, gruz, utwardzanie, i na zew jakis zwirek i utwardzanie ;) 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, exor napisał:

Ojej, az tyle czasu? Ten ceglasty kolor sie bedzie wytrącał?

 

U mnie gmina wysypała czymś takim i pierwszego roku po opadach pył zamieniał się w glinkę i brudził karoserie :)

Może u Ciebie jest więcej tłucznia, jak drobnego pyłu, to może będzie inaczej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.