Skocz do zawartości

Za 3 tygodnie jazda na suwak obowiązkowa?


Polarny

Rekomendowane odpowiedzi

Panowie jest sobie w Gdańsku ul. Armii Krajowej. W godzinach szczytu wszyscy stoją i suwak dziala idealnie. Za to w ciągu dnua nie działa. Zawsze się trafi jeleń na skrajnym lewy pasie, który wali nim do końca mimo, że może zjechać bez przeszkód na środkowy czy to wyprzedzi czy zwolni. Ale jeleń jedzie do końca i staje albo zajeżdża spycha auto ze środkowego pasa. Kilka takich akcji w ciągu tygodnia przerabiam i dlatego jeżeli jest okazja to na skrajny prawy uciekam. To jest to co mam na myśli i tylko jeden @tomecki załapał. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, r1sender napisał:

Panowie jest sobie w Gdańsku ul. Armii Krajowej. W godzinach szczytu wszyscy stoją i suwak dziala idealnie. Za to w ciągu dnua nie działa. Zawsze się trafi jeleń na skrajnym lewy pasie, który wali nim do końca mimo, że może zjechać bez przeszkód na środkowy czy to wyprzedzi czy zwolni. Ale jeleń jedzie do końca i staje albo zajeżdża spycha auto ze środkowego pasa. Kilka takich akcji w ciągu tygodnia przerabiam i dlatego jeżeli jest okazja to na skrajny prawy uciekam. To jest to co mam na myśli i tylko jeden @tomecki załapał. 

 

Tak samo jest w Gdyni na węźle Cegielskiej jak się wpada na Śląska w kierunku Chyloni. Co chwilę ktoś STOI na końcu :(

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Phil_ips napisał:

 

No i wytwarzasz korek. Masz jechać do końca i wjeżdżać 1 na 1, a nie 3 na 1 czy 2 na 1 czy 5 na 1.

I to jest najważniejsze. Bo na razie ludzi tylko wkurzają osobnicy gromadnie zjeżdżający z kończącego się pasa. Efekt jest taki, że ja stojąc w korku na niekończącym się, z niechęcią obserwuję sąsiedni pas, na którym samochody posuwają się do przodu 2-3 razy szybciej niż na moim..... A przecież przy suwaku powinny oba pasy podążać w takim samym tempie. I to też ludzi denerwuje.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, angrius napisał:

A co w tym złego że jadę do końca? Raczej nigdy nie stoję dłużej niż 1 czy 2 auta. Zazwyczaj 3 już wpuszcza. I tak się powinno robić. 

Ale tutaj chodzi o to żeby nie stać a płynnie wjechać na drugi pas 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, angrius napisał:

Jak ktoś wpuścić to jadę bez zatrzymania. Ale jak nikt nie chce to się nie pcham na chama. 

I przez to warto włączyć kierunkowskaz  200m przed zwezką a  nie stać potem jak sierota czekając aż ktoś się zlituje  :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, tomata napisał:

I przez to warto włączyć kierunkowskaz  200m przed zwezką a  nie stać potem jak sierota czekając aż ktoś się zlituje  :)

Myślisz ze włączam na sam koniec? Ale nie zawsze to pomaga i zanim się dojedzie to czasem nikt chętny na wypuszczenie się nie znajdzie 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak nie do wyegzekwowania? Masz pierwszeństwo zjeżdżając ze zwężki.

Od kiedy

Bo zawsze to pas przelotowy miał pierwszeństwo.

Czyli jak wyjeżdżam z pasa (rozjazdowki) to mam pierwszeństwo przed tymi co zapie... trasą?

Gratulacje


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pisałem już kiedyś.

Fizyki i matematyki nie oszukasz, jak jest przepustowość np.10 aut/minuta to czy 1 czy 2 czy8 lub brak suwaków

To przejedzie i tak tylko te 10 aut

 

Owszem suwak jest fajny bo skraca kolejkę ale nic więcej!

p.s

Osobiście (marka zobowiązuje) staram się gnać do końca pustym pasem

 

Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, tomata napisał:

I przez to warto włączyć kierunkowskaz  200m przed zwezką a  nie stać potem jak sierota czekając aż ktoś się zlituje  :)

 

A jak nie włączy kierunkowskazu to ci na prawym się nie kapną że mu się pas kończy i trzeba zrobić miejsce bo będzie na końcu wjeżdżał?

;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, prebek napisał:


Od kiedy

Bo zawsze to pas przelotowy miał pierwszeństwo.

Czyli jak wyjeżdżam z pasa (rozjazdowki) to mam pierwszeństwo przed tymi co zapie... trasą?

Gratulacje
 

Mowa cały czas o nowym przepisie, gdzie WYRAŹNIE napisano, że chodzi o sytuację powolnej jazdy. A ty wyskakujesz z jakimś "zapie... trasą".

Nie doczytałeś czy nie zrozumiałeś tego, co przeczytałeś?

Edytowane przez Polarny
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, tomata napisał:

I przez to warto włączyć kierunkowskaz  200m przed zwezką a  nie stać potem jak sierota czekając aż ktoś się zlituje  :)

Przez takie sieroty, co się wcześniej wpychają, to i ci na kończącym się pasie są blokowani i ci na niekończącym się dłużej postoją.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, blue_ napisał:

 

Nie wytwarzam, bo wjezdzam w lukę, jak jest na tyle miejsca, ze ten za mną nie musi hamowac.

Korek sie robi, jak ktoś nerwowo wjezdza na końcu pasa, a na właściwym wszyscy muszą hamować

Nie chce mi sie obrabiać filmików i wstawiać, ale codziennie mógłbym pokazywać takie sytuacje z jazdy do pracy najbardziej ruchliwą drogą w PL

To wstawiaj, pooglądamy. Problemem na takiej S8 w Warszawie w okolicy wisłostrady, jest właśnie wbijanie się na samym początku lub jeszcze na ciągłej z pasów rozbiegowych i aby do lewej. Podpowiem że pasy rozbiegowe mają tam z pół kilometra. Powiduje to że pasy tranzytowe muszą stanąć zamiast jechać. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kolejny idiotyczny przepis , wszyscy kulturalnie stoją , a kozaki ciągną do końca i sie wpychają , a teraz jak bedzie ten przepis to też tak bede jeździł , mam kamerkę to jak mnie jeden nie wpuści to drugi już bedzie musiał :) tragedia , już wiem że automatycznie wzrośnie liczba  kolizji , ale jak mamy takich rządzących którzy nie myślą no to tak bedzie , zaraz ubezpieczyciele podniosą koszty ubezpieczenia i na końcu kto za to zapłaci ? Ci Państwo tragedia :(

  • Skonfundowany 1
  • Nie lubię tego 6
  • zszokowany 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 minut temu, Fatal napisał:

Kolejny idiotyczny przepis , wszyscy kulturalnie stoją , a kozaki ciągną do końca i sie wpychają

Właśnie na tym polega genialność tego przepisu, że nie będą się wpychać - będziesz musiał ich przepuścić.

A jak ci się nie podoba stać w kolejce, to możesz jechać innym pasem. Po to zresztą on jest - żeby nim jechać. Stanie w dłuższej kolejce z kulturą nic wspólnego nie ma - to tak na marginesie.

21 minut temu, Fatal napisał:

zaraz ubezpieczyciele podniosą koszty ubezpieczenia i na końcu kto za to zapłaci

Podniosą tym, którzy powodują kolizje. Od dłuższego czasu tak to działa.

Będą mieli nawet lepiej, bo gdy obaj będą się wpychać, to będzie teraz współwina. I obu polecą zniżki.

  • Lubię to 2
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

46 minut temu, Fatal napisał:

Kolejny idiotyczny przepis , wszyscy kulturalnie stoją , a kozaki ciągną do końca i sie wpychają , a teraz jak bedzie ten przepis to też tak bede jeździł , mam kamerkę to jak mnie jeden nie wpuści to drugi już bedzie musiał :) tragedia , już wiem że automatycznie wzrośnie liczba  kolizji , ale jak mamy takich rządzących którzy nie myślą no to tak bedzie , zaraz ubezpieczyciele podniosą koszty ubezpieczenia i na końcu kto za to zapłaci ? Ci Państwo tragedia :(

Ty tak poważnie piszesz 8]

Wystarczy jeździć z głową, przestrzegać przepisów, czasem wykazać się uprzejmością i będzie wszystko w porządku.

Nie spinaj się.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Fatal napisał:

Kolejny idiotyczny przepis , wszyscy kulturalnie stoją .....

Jakoś w innych krajach są podobne rozwiązania,  np znikająca linia rozdzielająca pasy ruchu. I nic się nie dzieje. Wszyscy jadą ładnie na suwak, i to przy prędkościach autostradowych.

Przy oznaczonych zwężeniach wszystkie pasy jadą do końca i dopiero wtedy się tasują. I rzecz u nas niespotykana, z reguły "duzi" stoją grzecznie na prawym :totalszok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

No właśnie żyjemy w kraju jakim zyjemy i tu ludzie nie śa nauczeni kultury jazdy tylko wpychanie sie bo bedzie szybciej o trzy samochody , a sprawa podwyżki ubezpieczenia to jak bedzie dużo kolizji to zobaczycie że od nowego roku ubezpieczyciele podniosą stawki dla wszystkich , właśnie  przez takich buraków którzy bedą uważali że im sie należy tylko tyle , w naszym kraju jest to chory przepis i polaka mentalność tego nie zmieni , na zachodzie co innego proste

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Fatal napisał:

ubezpieczyciele podniosą stawki dla wszystkich , właśnie  przez takich buraków którzy bedą uważali że im sie należy

Zgadzam się - przez takich buraków, którzy uważają, że jak się ustawią w dłuższej kolejce i przepisy NAKAZUJĄ im wpuścić tych z mniejszej, to im się należy niewpuszczanie.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.10.2019 o 06:34, angrius napisał:

A co w tym złego że jadę do końca? Raczej nigdy nie stoję dłużej niż 1 czy 2 auta. Zazwyczaj 3 już wpuszcza. I tak się powinno robić. 

 

Oczywiście, po to jest jezdnia, żeby z niej korzystać.

Nie wiem, na czym to polega, że większość kierowców widząc zwężenie drogi ma nieopanowaną chęć jak najszybszego ucieczeczki z kończącego się pasa.

 

I nie jest to tylko polskie zachowanie. Ostatnio w Szwecji przejechałem pół kilometra prawym pasem, który wkrótce miał się skoczyć, mijając wlokące się samochody na lewym pasie. O co chodzi? 

 

Takie zachowanie to marnotrawstwo i blokowanie dłuższego odcinka drogi niż wymaga tego sytuacja.

Co więcej, w powyższej sytuacji kierowcy jadący lewym pasem mając możliwość jazdy prawym łamią przepisy:

"Kierujący pojazdem jest obowiązany jechać możliwie blisko prawej krawędzi jezdni."

Edytowane przez Cezh
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.10.2019 o 22:07, prebek napisał:

Fizyki i matematyki nie oszukasz, jak jest przepustowość np.10 aut/minuta to czy 1 czy 2 czy8 lub brak suwaków

To przejedzie i tak tylko te 10 aut

 

Tylko w "suwaku" nie chodzi o przepustowość, a uporządkowanie ruchu i wyrównanie szans.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.10.2019 o 09:04, blue_ napisał:

 

Po to stoją, żeby sie nie pchać na chama

A jazda do samego końca zwężką i wpychanie sie na trzeciego, to jest właśnie chamstwo i tworzenie się korków

Ojejku a jak w supermarkecie otwierają nową kasę to też nie korzystasz? Czy może blokujesz dojście ? 😂

  • Lubię to 1
  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.10.2019 o 09:25, Polarny napisał:

Przez takie sieroty, co się wcześniej wpychają, to i ci na kończącym się pasie są blokowani i ci na niekończącym się dłużej postoją.

zapewne:hehe: na razie prezentujesz pogląd, że pas kończący służy do wyprzedzania:skromny:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, r1sender napisał:

zapewne:hehe: na razie prezentujesz pogląd, że pas kończący służy do wyprzedzania:skromny:

Gdyby wszyscy jeździli kulturalnie i zachowywali prawidłowe odstępy, to taka jazda na suwak "do końca" byłaby płynna i bez "faworyzowania" cwaniactwa. Problem się robi kiedy niektórzy specjalnie podjeżdżają pod zderzak, żeby nie wpuścić, a inni "uciekają" za wcześnie z kończącego się pasa wydłużając w ten sposób kolejkę na niekończącym się pasie.

  • Lubię to 6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, michalkl1 napisał:

Ojejku a jak w supermarkecie otwierają nową kasę to też nie korzystasz? Czy może blokujesz dojście ? 😂

 

droga, to nie supermarket. 

równie dobrze moge Ciebie spytać, czy wpychasz sie na chama do kolejki, czy grzecznie stajesz na końcu?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, blue_ napisał:

 

droga, to nie supermarket. 

równie dobrze moge Ciebie spytać, czy wpychasz sie na chama do kolejki, czy grzecznie stajesz na końcu?

Ja np. grzecznie czekam w swojej kolejce. A gdy jakiś pas się kończy, to OBIE kolejki są do tego zakończenia - co trzeba niektórym tłumaczyć osobnymi przepisami.

  • Lubię to 3
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.10.2019 o 11:55, Fatal napisał:

Kolejny idiotyczny przepis , wszyscy kulturalnie stoją , a kozaki ciągną do końca i sie wpychają

To stój razem z resztą stada baranów. Tylko w pierwszej kolejności przemyśl sprawę długości kolejek tej samej liczby samochodów na 2 pasach i jednym, i jaki to ma wpływ na wcześniejsze skrzyżowania itd. Tak, jestem z tych kozaków, co wykorzystują wolny pas i jadą do końca "wpychać się". Po co w takim razie drogi z wieloma pasami ruchu? Żeby stada baranów jeździły po jednym, bo kolejka ma być jak za PRL 🤣 Cóż, myślenie trudna rzecz.

Edytowane przez krowka
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może @krowka zbyt dosadnie nazywa innych uczestników ruchu, ale jak nazwać tych co mają problem by z powodu korak przejechać na drugą stronę skrzyżowania. Po czym jak już się uda to zamiast z 300 metrów rozbiegowych skorzystać, to jeszcze przez wyspę  i ciągłą już wpychają się w stojący korek. Chyba lepiej podjechać te 300m i tam wtedy się włączyć bez wpychania, opróżniając tym samy skrzyżowanie. O stosowaniu kierunkowskazów przez kulturalnych już nawet nie wspomnę. 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.10.2019 o 20:40, blue_ napisał:

 

droga, to nie supermarket. 

równie dobrze moge Ciebie spytać, czy wpychasz sie na chama do kolejki, czy grzecznie stajesz na końcu?

Często ludzie jak widzą, że ktoś ma parę zakupów w rękach to sami wpuszczają żeby nie stać bez sensu z paroma artykułami w kolejce. To dość częsty przypadek przynajmniej w mniejszych miasteczkach na Śląsku.

Sam jak widzę kogokolwiek z paroma rzeczami to puszczam przed siebie , , nie ważne czy mlody synek czy stary dziadek - mało tego jak to jest mama z niemowlakiem lub po prostu ma małe dziecko, które płacze i widzę, że napewno chciała by już być po zakupach pytam grzecznie czy puszczą tę panią do przodu bo ja przepuściłem ale robię to w taki sposob, że ci z przodu mają świadomość , że pania puszczam do przodu. Myślę , że uśmiech i zwykle dzięki jest najfajniejsze i sprawia mi więcej radości jak liczenie czasu by wyjść ze sklepu 3min wcześniej. 

 

Oczywiście nie liczę nigdy na to, że każdy będzie dobry. Rozumiem ten wyścig szczurów i czasami trzeba machnąć ręką i swoje odstać w kolejce. 

Edytowane przez michalkl1
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Fatal napisał:

Po pierwsze nie nazywaj mnie baranem , a to co piszesz to o myśleniu to świadczy tylko o tobie , cóż nie każdy musi być tak inteligentny jak ty :) pozdrawiam

Wg mnie takiego przepisu nie powinno być, bo korzystanie z obu pasów jest oczywiste. Ale ze względu na barany trzeba pisać wprost: masz wpuścić. Nie zrozumiesz i tak, dlaczego masz wpuścić, więc po prostu masz wpuścić bez analizowania.

 

  • Lubię to 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 20.10.2019 o 20:40, blue_ napisał:

droga, to nie supermarket. 

równie dobrze moge Ciebie spytać, czy wpychasz sie na chama do kolejki, czy grzecznie stajesz na końcu?

 

Sam napisałeś że droga to nie supermarket. :)

 

Miałem się tu rozpisać, ale stwierdziłem że to bez sensu. Kto miał zrozumieć ten zrozumiał, inni się będą musieli dostosować wbrew własnym przekonaniom.

 

Niepojęte jest jednak dla mnie, że najbardziej przed suwakiem bronią się ci, których to właśnie ten suwak ma chronić. :) 

Przecież dla nas "cwaniaków" to nie na rękę! Będziemy musieli teraz stać jak inni. :( 

(zakładając że oba pasy będą od teraz równo zajęte - skrót myślowy)

 

Edytowane przez Marcin L.
  • Lubię to 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, Marcin L. napisał:

Niepojęte jest jednak dla mnie, że najbardziej przed suwakiem bronią się ci, których to właśnie ten suwak ma chronić. :) 

Przecież dla nas "cwaniaków" to nie na rękę! Będziemy musieli teraz stać jak inni. :( 

 

Cwaniaków na kończącym się pasie powinno być mniej więcej tyle samo co tradycjonalistów na kontynuowanym, więc tym się skróci czas oczekiwania - nie rozumiem tej rozpaczy 8]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 minut temu, rwIcIk napisał:

Cwaniaków na kończącym się pasie powinno być mniej więcej tyle samo co tradycjonalistów na kontynuowanym, więc tym się skróci czas oczekiwania - nie rozumiem tej rozpaczy 8]

 

Czego nie rozumiesz? Będą musieli gnoja wpuścić zamiast go obtrąbić. I jak tu panie żyć. Czego nie rozumiesz?  ;]

  • Lubię to 1
  • Dzięki 2
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cwaniaków na kończącym się pasie powinno być mniej więcej tyle samo co tradycjonalistów na kontynuowanym, więc tym się skróci czas oczekiwania - nie rozumiem tej rozpaczy 8]
 

Czas pokaże o ile się skróci stanie w korku. Czas pokaże również ile będzie kolizji na zwężeniu bo jednak baran nie będzie chciał wpuścić chama bo wcześniej wpuścił cwaniaka.

Wysłane z mojego Redmi 4 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, KYRTAP napisał:


Czas pokaże również ile będzie kolizji na zwężeniu bo jednak baran nie będzie chciał wpuścić chama bo wcześniej wpuścił cwaniaka.
 

Czyli cwaniak to ten, kto nie jest baranem? Dobrze, że chociaż jakiś wybór jest ...

  • Haha 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, KYRTAP napisał:


Czas pokaże o ile się skróci stanie w korku.
 

Ale to nie ma skrócić stania w korku tylko zwiększyć płynność jazdy i rozłożyć "korek" równomiernie na dwa pasy. Chodzi o to, żeby ruch odbywał się  płynnie, bez hamowania i przyspieszania, ale to nie znaczy, że szybciej. Może się skrócić czas stania w korku, jeśli korek sięgał do wcześniejszego skrzyżowania, a po równomiernym obciążeniu dwóch pasów się skróci.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 17.10.2019 o 18:36, Maciej__ napisał:

 

Kolejny martwy przepis, nie do wyegzekwowania na drodze..

Przepis nie dość, że martwy to jeszcze bardzo kłopotliwy, bo nawet sami Policjancie nie bardzo wiedzą jak podejść do jego zapisów.

W sądzie podobnie będzie kłopot związany z tym jak udowodnić, że "ruch był znacznie zmniejszony".

Jak zwykle stworzono coś na zasadzie "przecież chcieliście to macie", a że jest to niedopracowane to co z tego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, wladmar napisał:

 

Ktos jeszcze jezdzi bez kamerki (poza weekendowymi dziadkami)?

Jeśli nie liczyć tej od cofania, to ja jeżdżę codziennie po wawie do pracy, szkoły, drugiej szkoły, żłobka itd. :old:;]

Może zmienię zdanie i zamontuje sobie,  jak się wydarzy jakaś kolizyjna, niejednoznaczna sytuacja :hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, tomy napisał:

Może faktycznie, czas by zacząć rozglądać się za kamerką do auta :hmm:

 

Udowodnienie swojej niewinności ;l

Czyli ci, co się teraz "nauczą" będą się na chama wpychać przed tych, co jeszcze się nauczyli, łamiąc tym inne przepisy, a potem będą udowadniać, że oni nie są przecież winni :hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, kiziuk napisał:

 

Czyli ci, co się teraz "nauczą" będą się na chama wpychać przed tych, co jeszcze się nauczyli, łamiąc tym inne przepisy, a potem będą udowadniać, że oni nie są przecież winni :hehe:

Po pierwsze - nie na chama.

Po drugie - ci z kończącego się pasa i tak nie mają pierwszeństwa. To coś na zasadzie pozwolenia włączenia się do ruchu autobusowi z zatoczki.

Po trzecie - na naukę są 3 tygodnie od ogłoszenia przepisu. Plus kilka lat trąbienia w mediach, że należy jeździć na suwak.

Jedyne, czego mi w tym przepisie brakuje, to bezwzględnego pierwszeństwa dla tych z kończącego się pasa (po uwzględnieniu faktu, że jeździmy na przemian z różnych pasów).

  • Lubię to 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po pierwsze - nie na chama.
Po drugie - ci z kończącego się pasa i tak nie mają pierwszeństwa. To coś na zasadzie pozwolenia włączenia się do ruchu autobusowi z zatoczki.
Po trzecie - na naukę są 3 tygodnie od ogłoszenia przepisu. Plus kilka lat trąbienia w mediach, że należy jeździć na suwak.
Jedyne, czego mi w tym przepisie brakuje, to bezwzględnego pierwszeństwa dla tych z kończącego się pasa (po uwzględnieniu faktu, że jeździmy na przemian z różnych pasów).
Ale mnie tego nie musisz tłumaczyć. Wytłumacz to tym, którzy się będą wpychali bo mają "pierwszeństwo" ;)

Wymazane po ekranie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, kiziuk napisał:

Ale mnie tego nie musisz tłumaczyć. Wytłumacz to tym, którzy się będą wpychali bo mają "pierwszeństwo" ;)
 

Czemu mają się wpychać?

Trzeba się będzie nauczyć wjeżdżać na przemian. Dawać miejsce tym z boku i nie będzie wpychania.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.