Skocz do zawartości

Diesle w odwrocie


angrius

Rekomendowane odpowiedzi

Już się dzieje... Diesle będą musiały zniknąć z centrum większych miast. Ciekawe kiedy będzie to dotyczyło benzyny. Na szczęście tylko w dużych miastach, a raczej w takim mieszkać nie zamierzam

https://autokult.pl/35344,francja-przegrala-proces-o-diesle-inne-kraje-czeka-to-samo

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczytem absurdu są właśnie tego typu decyzje podyktowane wiadomo czym. Jeśli auto spełnia normę w jakiej został homologowany to dlaczego ma dostać bana? Widziałem kiedyś artykuł w którym pisali o pilotażowym programie ograniczenia ruchu pojazdów w jakimś mieście w Niemczech. Mierzyli stan powierza przed i po i wyniki były tylko minimalnie lepsze...🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, angrius napisał:

Już się dzieje... Diesle będą musiały zniknąć z centrum większych miast. Ciekawe kiedy będzie to dotyczyło benzyny. Na szczęście tylko w dużych miastach, a raczej w takim mieszkać nie zamierzam

https://autokult.pl/35344,francja-przegrala-proces-o-diesle-inne-kraje-czeka-to-samo

Będę bojkotować większe francuskie miasta  :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Szczytem absurdu są właśnie tego typu decyzje podyktowane wiadomo czym. Jeśli auto spełnia normę w jakiej został homologowany to dlaczego ma dostać bana? Widziałem kiedyś artykuł w którym pisali o pilotażowym programie ograniczenia ruchu pojazdów w jakimś mieście w Niemczech. Mierzyli stan powierza przed i po i wyniki były tylko minimalnie lepsze...
W Niemczech starych diesli jest bardzo mało. U nas chmura czarnego dymu i obrzydliwego smrodu to norma, co dziesiąty taki jeździ, że nie idzie oddychać, a tam nie miałem tego "szczęścia" przez dwa dni pod francuską granicą jeżdżąc po mieście spotkać ani jednego.
  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, angrius napisał:

Diesle będą musiały zniknąć z centrum większych miast. Ciekawe kiedy będzie to dotyczyło benzyny.

paradoks polega na tym, że sprawne diesele Euro6 z rury wydechowej wydalają mniej zanieczyszczeń (zapyleń) niż zaciągają dolotem...

Problem polega z nimi głównie na NOx, niestety wysoka wydajność z litra paliwa to zwiększona produkcja NOx.

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, gilbert3 napisał:
35 minut temu, stig napisał:
Szczytem absurdu są właśnie tego typu decyzje podyktowane wiadomo czym. Jeśli auto spełnia normę w jakiej został homologowany to dlaczego ma dostać bana? Widziałem kiedyś artykuł w którym pisali o pilotażowym programie ograniczenia ruchu pojazdów w jakimś mieście w Niemczech. Mierzyli stan powierza przed i po i wyniki były tylko minimalnie lepsze...emoji1787.png

Pokaż więcej  

W Niemczech starych diesli jest bardzo mało. U nas chmura czarnego dymu i obrzydliwego smrodu to norma, co dziesiąty taki jeździ, że nie idzie oddychać, a tam nie miałem tego "szczęścia" przez dwa dni pod francuską granicą jeżdżąc po mieście spotkać ani jednego.

U nas wiadomo jak jest. Egr padł - zaślepiamy. DPF - tniemy. Na innych rzeczach tez januszowanie. Więc później nie dziwi „widoczny smród” na drodze. Jeśli jednak auto na pokładzie ma wszystko sprawne to dlaczego ma być dyskryminowane? To ma być zgodne z prawem?

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U nas wiadomo jak jest. Egr padł - zaślepiamy. DPF - tniemy. Na innych rzeczach tez januszowanie. Więc później nie dziwi „widoczny smród” na drodze. Jeśli jednak auto na pokładzie ma wszystko sprawne to dlaczego ma być dyskryminowane? To ma być zgodne z prawem?
Problem w tym, że nie ma kto tego stanu (w PL) weryfikować. SKP nie mogą lub nie chcą eliminować złomu z dróg, ludzie którzy to użytkują mają brzydko mówiąc wy&$#+, a niektórzy to się nawet chwalą, że diesel musi dymić (w domyśle, że to jego).
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, gilbert3 napisał:
8 godzin temu, stig napisał:
U nas wiadomo jak jest. Egr padł - zaślepiamy. DPF - tniemy. Na innych rzeczach tez januszowanie. Więc później nie dziwi „widoczny smród” na drodze. Jeśli jednak auto na pokładzie ma wszystko sprawne to dlaczego ma być dyskryminowane? To ma być zgodne z prawem?

Problem w tym, że nie ma kto tego stanu (w PL) weryfikować. SKP nie mogą lub nie chcą eliminować złomu z dróg, ludzie którzy to użytkują mają brzydko mówiąc wy&$#+, a niektórzy to się nawet chwalą, że diesel musi dymić (w domyśle, że to jego).

Bo u nas, jak jest akcja "antysmog", to trąbią w mediach od tygodnia, żeby tego dnia Passaty tdi zostały w domu, a do pracy jeden z drugim pojedzie inną komunikacją. W ogóle nie rozumiem tego informowania o kontrolach.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bo u nas, jak jest akcja "antysmog", to trąbią w mediach od tygodnia, żeby tego dnia Passaty tdi zostały w domu, a do pracy jeden z drugim pojedzie inną komunikacją. W ogóle nie rozumiem tego informowania o kontrolach.
Wszystko u nas to akcje - zawali się dach - zginą ludzie, akcja i sprawdzają dachy; zatyka się komin - duszą się ludzie, jest akcja i kontrola kominów. Umierają ludzie w Escape room, nagle akcja kontrola i nagonka na wszystkie escape roomy w Polsce.
Utwierdzam się w przekonaniu, że przysłowie "Polak mądry po szkodzie", nie jest na wyrost.
  • Lubię to 4
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jednak z tym smrodem z aut to bym się jednak zgodził. Wystarczy przejść się na spacer do centrum i porównać powietrze w dni powszednie, a z niedzieli. To nawet laik zauważy własnym nosem. Dużo kilometrów rowerem robię, czasem nie ma możliwości inaczej niż stanąć za samochodem. Uwierzcie, że naprawdę nie jest różowo. Do tego jak dołożę opowieści znajomego właściciela warsztatu na temat w jaki to ludzie serwisują swoje samochody to nie ma się czemu dziwić, że jest jak jest.  

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

17 godzin temu, Ozarek napisał:

paradoks polega na tym, że sprawne diesele Euro6 z rury wydechowej wydalają mniej zanieczyszczeń (zapyleń) niż zaciągają dolotem...

Problem polega z nimi głównie na NOx, niestety wysoka wydajność z litra paliwa to zwiększona produkcja NOx.

 

Emisja NOx diesli spełniających Euro6 nie różni się od emisji benzyn spełniających Euro4. A nawet w stosunku do benzyn Euro6 jest praktycznie pomijalna. Od Euro6 NOx nie są już problemem.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, r1sender napisał:

Jednak z tym smrodem z aut to bym się jednak zgodził. Wystarczy przejść się na spacer do centrum i porównać powietrze w dni powszednie, a z niedzieli. To nawet laik zauważy własnym nosem. Dużo kilometrów rowerem robię, czasem nie ma możliwości inaczej niż stanąć za samochodem. Uwierzcie, że naprawdę nie jest różowo. Do tego jak dołożę opowieści znajomego właściciela warsztatu na temat w jaki to ludzie serwisują swoje samochody to nie ma się czemu dziwić, że jest jak jest.  

 

Ale to że coś śmierdzi nie znaczy od razu że jest szkodliwe. Spaliny aut benzynowych czy na LPG też fiołkami nie pachną.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, Ryb napisał:

 

Emisja NOx diesli spełniających Euro6 nie różni się od emisji benzyn spełniających Euro4. A nawet w stosunku do benzyn Euro6 jest praktycznie pomijalna. Od Euro6 NOx nie są już problemem.

 

 

Jesteś pewien? Producenci oszukiwali z podawaniem mocznika, więc diesle z Euro6 spełniały te normy w zasadzie tylko podczas badania, a podczas normalnej jazdy emitują potężne ilości NOx.

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/miliony-aut-do-poprawy-nie-tylko-volkswagen-oszukiwal-podczas-badan-emisji-spalin/zxd7ssk

 

https://www.stopvw.pl/dieselgate-dokumenty-ujawniaja-spisek-niemieckich-producentow/

 

Do tego dochodzi zaślepianie EGR i inne cuda, więc skuteczniej po prostu zabronić dieslom wjazdu do miast, innej drogi nie ma. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokąd nie będzie uczciwych badań technicznych nic się nie zmieni. W maju przed wjazdem na skp pan diagnosta mi mówi że jak mam coś nie teges to gdzie indziej bo on robi uczciwie... Ostrzegać że się robi jak być powinno?

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wladmar napisał:

 

Jesteś pewien? Producenci oszukiwali z podawaniem mocznika, więc diesle z Euro6 spełniały te normy w zasadzie tylko podczas badania, a podczas normalnej jazdy emitują potężne ilości NOx.

https://www.auto-swiat.pl/porady/eksploatacja/miliony-aut-do-poprawy-nie-tylko-volkswagen-oszukiwal-podczas-badan-emisji-spalin/zxd7ssk

 

https://www.stopvw.pl/dieselgate-dokumenty-ujawniaja-spisek-niemieckich-producentow/

 

Dieselgate to jedno. Nie postawisz chyba jednak na tej podstawie teorii że samochody nie spełniają obecnie norm czystości spalin? Zwłaszcza że benzynowe też miały różne sztuczki w oprogramowaniu.

 

No i teraz jest WLTP.

 

4 godziny temu, wladmar napisał:

Do tego dochodzi zaślepianie EGR i inne cuda, więc skuteczniej po prostu zabronić dieslom wjazdu do miast, innej drogi nie ma. 

 

Ponieważ i tak nikt nie przestrzega przepisów na drogach to skuteczniej jest zabronić poruszania się pojazdom. Taka to argumentacja. Skuteczne ale absurdalne.

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Ryb napisał:

 

Dieselgate to jedno. Nie postawisz chyba jednak na tej podstawie teorii że samochody nie spełniają obecnie norm czystości spalin? Zwłaszcza że benzynowe też miały różne sztuczki w oprogramowaniu.

 

No i teraz jest WLTP.

 

 

Przeczytaj artykuły. Tam mowa jest o moczniku, nie o dieslegate. Rzecz w tym, że obecne diesle Euro6 wcale nie spełniają Euro6 i nikt na razie nie ma pomysłu co z tym zrobić. Dlatego słusznie zabrania się takim pojazdom wjazdu do miast. 

 

Cytuj

 

 

Ponieważ i tak nikt nie przestrzega przepisów na drogach to skuteczniej jest zabronić poruszania się pojazdom. Taka to argumentacja. Skuteczne ale absurdalne.

 

 

 

I widzimy to już na przykładzie centrów miast. Jeżeli producenci nie skończą z oszukiwaniem, a kierowcy nie zaczną przestrzegać przepisów, to ruch samochodowy będzie drastycznie ograniczony na korzyśc zbiorkomu i pojazdów autonomicznych. 

Edytowane przez wladmar
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.10.2019 o 07:45, Azbest napisał:

Ja rozumiem że jest problem czystością powietrza i pewnie będziemy zmuszeni ograniczyć samochody spalinowe w dużych miastach gdzie ten problem jest najbardziej widoczny .... ale to możemy bazować na normach EURO. Czy to diesel czy benzyna ... ograniczyć wjazd samochodom, które mają starsze, mniej ekologiczne normy. Np. umożliwić wjazd do centrum z dwiema ostatnimi normami euro - to jest do spełnienia zarówno dla benzyny jak i dla diesla .. a ostatnio dla diesla chyba nawet prościej. Dodatkowo badanie jego sprawności na badaniach technicznych .. potwierdzające że samochód mieści się w normach dla których został homologowany ... i koniec. 

 

"rzeczywista emisja tlenków w ruchu miejskim przekracza europejskie normy w każdym z testowanych samochodów z silnikiem Diesla spełniających normę Euro 5 lub niższą. W przypadku samochodów realizujących wytyczne Euro 6 odsetek ten wyniósł 91 proc. Nawet w gronie aut spełniających normę Euro 6 najgorsze modele przekraczały europejskie limity emisji NOx 18-krotnie. "

 

Jak widać żaden z EUR5 nie spełnia norm, a i wśród tych z EUR6 są takie, gdzie normy przekraczają kilkanaście razy.

 

I teraz dodaj sobie, że do nas wjeżdżają diesle z nalotem "172tyś km".

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, wladmar napisał:

 

 

Przeczytaj artykuły. Tam mowa jest o moczniku, nie o dieslegate. Rzecz w tym, że obecne diesle Euro6 wcale nie spełniają Euro6 i nikt na razie nie ma pomysłu co z tym zrobić. Dlatego słusznie zabrania się takim pojazdom wjazdu do miast. 

 

 

I widzimy to już na przykładzie centrów miast. Jeżeli producenci nie skończą z oszukiwaniem, a kierowcy nie zaczną przestrzegać przepisów, to ruch samochodowy będzie drastycznie ograniczony na korzyśc zbiorkomu i pojazdów autonomicznych. 

 

Spoko, mój następny samochód w odróżnieniu od obecnego "brudnego" diesla będzie prawdopodobnie "czystą" benzyną, emitującą mniej więcej 2x tyle CO2.

Taka to ekologia.

:ok:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, Ryb napisał:

 

Ale to że coś śmierdzi nie znaczy od razu że jest szkodliwe. Spaliny aut benzynowych czy na LPG też fiołkami nie pachną.

 

miałem LPG, mam benzyniaki, jeżdżę w pracy dieslami- jeden ma grubo ponad 300 tyś. km i nie śmierdzi, nie kopci. Każdy silnik zaniedbany, nieserwisowany będzie walił po nozdrzach i oczach. Jednak diesli będzie więcej z prostego faktu, że przez ostatnie naście lat dominował w statystykach sprzedaży. 

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, r1sender napisał:

miałem LPG, mam benzyniaki, jeżdżę w pracy dieslami- jeden ma grubo ponad 300 tyś. km i nie śmierdzi, nie kopci. Każdy silnik zaniedbany, nieserwisowany będzie walił po nozdrzach i oczach. Jednak diesli będzie więcej z prostego faktu, że przez ostatnie naście lat dominował w statystykach sprzedaży. 

 

I tak i nie...

Szybko robi sie juz ciemno, wiec jezdze wiecej rowerem po miescie i niestety, ale smrod z diesli jest naprawde dramatyczny.

Do tego jest cholernie gryzacy, w porownaniu nawet z noPB palacym olej na potege.

 

 

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

29 minut temu, r1sender napisał:

miałem LPG, mam benzyniaki, jeżdżę w pracy dieslami- jeden ma grubo ponad 300 tyś. km i nie śmierdzi, nie kopci. Każdy silnik zaniedbany, nieserwisowany będzie walił po nozdrzach i oczach. Jednak diesli będzie więcej z prostego faktu, że przez ostatnie naście lat dominował w statystykach sprzedaży. 

Benzyny ze słabym zapłonem, czy kompresją albo biorące olej też nieźle dają po nozdrzach ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Ryb napisał:

 

Spoko, mój następny samochód w odróżnieniu od obecnego "brudnego" diesla będzie prawdopodobnie "czystą" benzyną, emitującą mniej więcej 2x tyle CO2.

Taka to ekologia.

:ok:

 

CO2 nie ma negatywnego wpływu na ludzi, ewentualnie jakieś tam globalne skutki kiedyś tam (ale nie jest to pewne), zaś NOx i sadza niszczą płuca tu i teraz. Więc owszem, benzyna jest znacznie mniej szkodliwa dla Ciebie i otaczających Cię ludzi. 

  • Lubię to 7
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, Ryb napisał:

 

Emisja NOx diesli spełniających Euro6 nie różni się od emisji benzyn spełniających Euro4. A nawet w stosunku do benzyn Euro6 jest praktycznie pomijalna. Od Euro6 NOx nie są już problemem.

 

 

Spełniają jak są nowe i w idealnych warunkach. A po czasie wszystko się eksploatuje i zaczyna się gangrena do potęgi. Cudów nie ma.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 26.10.2019 o 09:06, stig napisał:

Szczytem absurdu są właśnie tego typu decyzje podyktowane wiadomo czym. Jeśli auto spełnia normę w jakiej został homologowany to dlaczego ma dostać bana? Widziałem kiedyś artykuł w którym pisali o pilotażowym programie ograniczenia ruchu pojazdów w jakimś mieście w Niemczech. Mierzyli stan powierza przed i po i wyniki były tylko minimalnie lepsze...🤣

A na drugiej ulicy minimalnie gorsze - to hannover był?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

 

CO2 nie ma negatywnego wpływu na ludzi, ewentualnie jakieś tam globalne skutki kiedyś tam (ale nie jest to pewne), zaś NOx i sadza niszczą płuca tu i teraz. Więc owszem, benzyna jest znacznie mniej szkodliwa dla Ciebie i otaczających Cię ludzi. 

 

No popatrz, a ci durni naukowcy upierają się, że to emisja CO2 rozpieprzyła ekosystem na całej planecie...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, mrBEAN napisał:

 

Spełniają jak są nowe i w idealnych warunkach. A po czasie wszystko się eksploatuje i zaczyna się gangrena do potęgi. Cudów nie ma.

 

No, ale to chyba dotyczy wszystkich pojazdów? Czy procesowi starzenia się podlegają tylko diesle?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, mrBEAN napisał:

Spalinowe, a diesel w szczególności, przez swoją specyfikę.

 

Na szczęście silniki benzynowe się starzeją wolniej. Po 10 latach mają tylko 5.

A motory elektryczne i akumulatory to już wcale.

:hehe:

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Ryb napisał:

Emisja NOx diesli spełniających Euro6 nie różni się od emisji benzyn spełniających Euro4. A nawet w stosunku do benzyn Euro6 jest praktycznie pomijalna. Od Euro6 NOx nie są już problemem.

sęk w tym, że diesel E6 to nie jest najpopularniejsza jednostka ON w osobówkach... porównaj sobie E3/E4/E5.

Pisałem o tym, że problem z NOx w diesel'ach powstał z uwagi na "dokręcanie śruby" w cząstkach stałych i CO.

 

Dnia 26.10.2019 o 09:59, spavatch napisał:

No chyba na Ślunsku :phi:

nie tylko w Krakowie też ;]

oczywiste, że chodzi o miejsca gdzie problem z jakością powietrza występuje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Ryb napisał:

 

Na szczęście silniki benzynowe się starzeją wolniej. Po 10 latach mają tylko 5.

A motory elektryczne i akumulatory to już wcale.

:hehe:

Jeżdżąc rowerem i będąc mijanym przez samochody lub idąc chodnikiem w mieście, taki można wysnuć wniosek.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, bielaPL napisał:

Patrząc na Kraków to nie problem diesli tylko pieców...

 

W Krakowie pieców już nie ma. Problemem są wioski dookoła. I śmierdzące diesle też są problemem, przy czym kopcące pełnoletnie Passaty z reguły mają rejestracje podkrakowskie...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

55 minut temu, wladmar napisał:

 

W Krakowie pieców już nie ma. Problemem są wioski dookoła. I śmierdzące diesle też są problemem, przy czym kopcące pełnoletnie Passaty z reguły mają rejestracje podkrakowskie...

no właśnie, piece zlikwidowali i na zielono jest, a diesle dalej jezdżą

 

image.png.60e559981bfbae17ce562b3f474da40c.png

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, bielaPL napisał:

no właśnie, piece zlikwidowali i na zielono jest, a diesle dalej jezdżą

 

image.png.60e559981bfbae17ce562b3f474da40c.png

Tylko to mierzy jedynie PM 2,5 i 10. Spaliny są znacznie bardziej nasycone wszelkim syfem, który nie jest mierzony.

A pomijając ekologiczne przepychanki, zwyczajnie spaliny capią, aż rzygać się chce. 

Dobrze chociaż, że w świadomości już kominy i piece są zle, bo jeszcze nie dawno były bronione z podobną zaciętością jak teraz dieselki.

 

Niestety sam jak jadę służbowym Ducato to jest spoko dopóki jadę do przodu, perspektywa szybko się zmienia jak przykładowo cofam przy otwartej szybie lub drzwiach wtedy nagle jest; ojej z tego wozu też capi jak sqrwensyn.

Edytowane przez mrBEAN
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, Ryb napisał:

 

No popatrz, a ci durni naukowcy upierają się, że to emisja CO2 rozpieprzyła ekosystem na całej planecie...

 


@wladmar to właśnie napisał.

Co2 to gaz cieplarniany i ma/moze mieć wpływ na klimat.

Sadza i tlenki azotu to bezpośrednia trucizna dla nas TERAZ. Raka powodują spaliny diesla, a nie co2.

  • Lubię to 4
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, kravitz napisał:

 

"rzeczywista emisja tlenków w ruchu miejskim przekracza europejskie normy w każdym z testowanych samochodów z silnikiem Diesla spełniających normę Euro 5 lub niższą. W przypadku samochodów realizujących wytyczne Euro 6 odsetek ten wyniósł 91 proc. Nawet w gronie aut spełniających normę Euro 6 najgorsze modele przekraczały europejskie limity emisji NOx 18-krotnie. "

 

Jak widać żaden z EUR5 nie spełnia norm, a i wśród tych z EUR6 są takie, gdzie normy przekraczają kilkanaście razy.

 

I teraz dodaj sobie, że do nas wjeżdżają diesle z nalotem "172tyś km".

A co z ciężarowymi i autobusami?

One jakimś cudem tych norm nie przekraczają8]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, volf6 napisał:

A co z ciężarowymi i autobusami?

One jakimś cudem tych norm nie przekraczają8]

 

Przekraczaja, ale za wiele ciezarowek w miescie to ja nie widuje...

Poza tym w przeliczeniu na pasażera to taki autobus chyba jednak troche mniej syfi niż kilkadziesiąt osobowek.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

37 minut temu, volf6 napisał:

A co z ciężarowymi i autobusami?

One jakimś cudem tych norm nie przekraczają8]

 

Skąd wiesz że nie przekraczają?

Może dla autobusów i ciężarowych są jednak inne normy? Nie wiem tego.

 

Swoją drogą, w Warszawie chyba coś tabor się zestarzał, bo często widzę jakiś kopcący autobus. Nie jak stary Ikarus (bez przesady), ale dymu leci sporo jak taki startuje z przystanku.

Nie wiem kto kiedyś podjął decyzję, aby zlikwidowac trolejbusy. Wydają sie idealnym rozwiązaniem do miasta. Nie ma stukotu tramwajów i problemów z torowiskami, nie ma kłopotu z bateriami w elektrycznych autobusach, nie ma problemu jak z tramwajami, gdy jeden sie zepsuje, to reszta stoi, nie ma problemu ze spalinami.

Dlaczego najprostsze rozwiązanie jest likwidowane?

 

Zwykły spacer lub jazda na rowerze i jest bezbłędne wskazanie które auto to diesel. Nawet jak masz słuchawki na uszach i nie słyszysz silnika.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, Ryb napisał:

 

Spoko, mój następny samochód w odróżnieniu od obecnego "brudnego" diesla będzie prawdopodobnie "czystą" benzyną, emitującą mniej więcej 2x tyle CO2.

Taka to ekologia.

:ok:

 

CO2 to nie problem, jest gazem nieszkodliwym, obojętnym dla zdrowia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, wladmar napisał:

W Krakowie pieców już nie ma.

A w sobotę widziałem w TVNie(chyba) jakiegos urzednika krakowskiego magistratu który mówil że działa jeszcze ok 4000 palenisk na paliwo stałe o których wie magistrat.... - myslisz że to była wypewiedź z ub roku? - ale oczywiscie nie neguje że ukształtowanie terenu jest takie w Krakowie że sprzyja gromadzeniu sie zanieczyszczeń z okolicy...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, wald0 napisał:

 

CO2 to nie problem, jest gazem nieszkodliwym, obojętnym dla zdrowia.

Z tą nieszkodliwościa to bym sie nie rozpędzał bo  zależy od stężenia, a po drugie znasz jakiś silnik który wytwarza wyłącznie CO2 - bez tlenku wegla, tlanków azotu itd itp?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

50 minut temu, wald0 napisał:

 

CO2 to nie problem, jest gazem nieszkodliwym, obojętnym dla zdrowia.

 

Ja myślę, że rozpieprzenie klimatu planety nie jest tak zupełnie obojętne dla zdrowia jej mieszkańców. I mam wrażenie, że ekolodzy i klimatolodzy też tak myślą, bo to CO2 jest w tej chwili gazem, z którego emisją cały świat najmocniej walczy. No ale na AK są więksi eksperci. Wciągną nosem trochę spalin i już wiedzą jaki jest ich skład oraz wpływ na środowisko.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jedna krowa na pastwisku wypierdzi parokrotnie więcej metanu (wpływ na efekt cieplarniany większy niż CO2) niż różnica wydalania CO2 pomiędzy silnikiem diesla a dużą benzyną

Ogólnie motoryzacja jest szkodliwa dla środowiska, ale akurat CO2 z rur wydechowych to nie jest napilniejszy problem

A kontekście bezpośrednim lub lokalnym - nie jest żadnym problemem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, delco napisał:

A w sobotę widziałem w TVNie(chyba) jakiegos urzednika krakowskiego magistratu który mówil że działa jeszcze ok 4000 palenisk na paliwo stałe o których wie magistrat.... - myslisz że to była wypewiedź z ub roku? - ale oczywiscie nie neguje że ukształtowanie terenu jest takie w Krakowie że sprzyja gromadzeniu sie zanieczyszczeń z okolicy...

 

Nie no, piece fizycznie są przecież, ale nie wolno już w nich niczym palić. Jest dym = jest mandat i nikt nie wnika co tam jest spalane. Można tylko gaz. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

Nie no, piece fizycznie są przecież, ale nie wolno już w nich niczym palić. Jest dym = jest mandat i nikt nie wnika co tam jest spalane. Można tylko gaz. 

A że tak spytam jak ktoś nie jest podłączony do gazu to jak ma się ogrzewać? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

Nie no, piece fizycznie są przecież, ale nie wolno już w nich niczym palić. Jest dym = jest mandat i nikt nie wnika co tam jest spalane. Można tylko gaz. 

Nie bedę się spierał ale on mówił o jakichs wyjatkach od zakazu  odniosłem wrażenie że jeszcze w tych 4tys fizycznie sie pali - ale przyznaje że słuchalem "przy herbacie" wiec może cos zle zapamietałem...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.