Skocz do zawartości

Mazda - silnik Skyactiv X - jezdzil ktos?


alastair

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, wujekcybul napisał:

Minimalna ilosc sprzedanych aut IMO nikogo tu z takim silnikiem nie ma. Jak jest to wspolczuje bo za tyle samo jest Mercedes.

czy trzeba kupowac browar by napic sie piwa? nie o cene pytalem - bo uwazam ze przesadzaja, ale to ich sprawa - tylko wrazenia z uzytkowania gdyz silnik wydaje mi sie bardzo ciekawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, alastair napisał:

czy trzeba kupowac browar by napic sie piwa? nie o cene pytalem - bo uwazam ze przesadzaja, ale to ich sprawa - tylko wrazenia z uzytkowania gdyz silnik wydaje mi sie bardzo ciekawy

Dlatego mowie isc do salonu i pojezdzic. IMO jeździ w końcu dobrze bo od dolu kompresor pompuje jednak nikt na ak nie ma takiego auta.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

bylem w salonie i jezdzilem, zreszta juz zanim napisalem posta :lol:. Zapytalem by wymienic z kims wrazenia, jakos taki mi sie wydawalo ze na AK to wszyscy o salonach jezdza, testuja, wyrywaja rabaty itd ;)

 

prawde mowiac - mimo ze od zawsze lubilem wolnossaki i nadal mam z nimi kontakt - bylem nieco zaskoczony dzialaniem silnika dopoki nie zrozumialem ocb. Konkretnie nie bylo zrywu od pierwszego wcisniecia gazu, ktore daje efekt wow. W ogole jakos tak dretwo bylo. Gdzie te 180KM pomyslalem? Gdy jednak po chwili snucia sie po miescie wyjechalem na ekspresowke, zredukowalem z 6 na 3 i wcisnalem gaz w deske zauwazylem ze predkosciomierz pokazuje naprawde duza wartosc i to o wiele szybciej niz dupohamowni sie wydawalo :totalszok:

 

Tak, auto jest po prostu niezle wyciszone i to tak wyciszone ze halas przy 60kmhi przy 150kmh jest podobny. A silnik jest zmapowany nieagresywnie, czyli nie ma przesadzonej reakcji na kazde musniecie gazu. Jednak gdy chcemy miec pelna moc - to mamy. Zupelnie inaczej niz w 1.4TSI ktorym jezdze na codzien i na przemian wkurza mnie turbodziura jak i masuje walniecie w plecy. Tak wiec nawet ja, fan wolnossakow dalem sie w koncu zmanipulowac "magii" turbo :lol:Wydaje mi sie jednak ze na dluzsza mete charakterystyka Skyactiv-X bedzie lepsza, bardziej naturalna. Glaskasz pedal gazu, uzywasz niskich obrotow - auto leniwie reaguje, depczesz ostro, krecisz wysoko - jedzie jak powinno. Dla mnie ma to sens

 

Moment przejscia z trybu zaplonu samoczynego na iskrowy jest niewyczuwalny, jedynie moze o tym informowac kontrolka na wyswietlaczu. Zuzycie paliwa trudno ocenic, musiabym dluzej pojezdzic. Mi wyszlo 6.5/100 podczas moze 10km jazdy, w wiekszosci bylo to miejskie lub podmiejskie snucie przy niewielkim ruchu, plus 2 depniecia w poblize odcinki, silnik byl niedotarty (1500km przebiegu czy jakos tak).

 

Tak wiec silnik mi sie podoba, niestety Mazda malo ze za swoje auta chce dosc sporo to za niego jeszcze dodatkowo... 😕

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, alastair napisał:

 

Tak wiec silnik mi sie podoba, niestety Mazda malo ze za swoje auta chce dosc sporo to za niego jeszcze dodatkowo... 😕

W Motorze chyba przed ostatnim wyszlo im srednie spalanie 8,5l. Z tym, ze tam nie ma turbo tylko kompresor. Mazda jest premium także musi kosztowac :phi: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 minut temu, alastair napisał:

Tak wiec silnik mi sie podoba, niestety Mazda malo ze za swoje auta chce dosc sporo to za niego jeszcze dodatkowo...

 

Moze zle patrze w konfigurator, ale Mazda 3 z silnikiem Skyactiv X jest dostepna tylko w wersji hybrydowej? Do tego z normalnym wyposazeniem ponad 120 kzl 8] 

NIepowazne. 

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mazda stosuje tzw. miekka hybryde, i to chyba juz we wszystkich swoich autach. Jest to o ile zrozumialem ewolucja systemu i-Eloop. Wycofali diesle, wycofali "normalne" benzyniaki czyli bez owej "miekkiej hybrydy". Tak wiec obecnie wedlug ich terminologii oferuja wylacznie auta hybrydowe.

 

Mi nie bardzo udawalo sie stwierdzic dzialanie owej miekkiej hybrydy. W teorii ona "nieco wspomaga silnik" na niskich obrotach. Moze to nieco jest troche slabe? Moze jego glowna funkcja jest oszczedzanie paliwa a nie dodawanie specjalnego wow. Nie wiem. Mi nasuwa sie pewna analogia z Honda CR-Z ktora stosowala podobny system nazywany IMA, z tym ze w tamtym aucie bylo to wyraznie wyczuwalne. CR-Z jezdzila jak nie-Honda, calkiem niezle od dolu.

 

Mazda marka premium, hmmm... teraz kazdy proboje byc premium, najgorsze to byc zwyklym proszkiem na polce sklepowej :lol:

 

8.5/100 to dosc sporo jak na rewolucyjny silnik pod wzgledem oszczednosci paliwa, oczywiscie kwestia stylu jazdy.  Mi w 1.4TSI (auto ktorym najczesciej jezdze) wychodzi ok 7, jezdze raczej spokojnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Marcin79 napisał:

Salony mazdy po efekcie 6 kiedy handlowcą odwalalo obecnie świecą  pustkami .

 

6 miala premierę w 2012 a mamy juz prawie 2020 :) a 3 z ceną od 120 tys to chyba nie dla Polaka :)

 

Do tego jeszcze doszla kwestia kradzieży tych aut na potege...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

40 minut temu, marcindzieg napisał:

I rdza...

 

No i mimo wszystko charakterystyka silnikow, ktora nijak ma sie do konkurencji i do XXI wieku. Ja rozumiem, ze rewolucyjna technika, ze ach i och, ale zwykly czlowiek wsiada do byle TSI, Ecoboosta czy Boosterjeta i silnik jedzie od 1500 obrotow, jest po prostu przyjemnie. A w Mazdzie - ot, subiektywnie zwykly wolnossak, czyli "nie jedzie". 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, wladmar napisał:

 

No i mimo wszystko charakterystyka silnikow, ktora nijak ma sie do konkurencji i do XXI wieku. Ja rozumiem, ze rewolucyjna technika, ze ach i och, ale zwykly czlowiek wsiada do byle TSI, Ecoboosta czy Boosterjeta i silnik jedzie od 1500 obrotow, jest po prostu przyjemnie. A w Mazdzie - ot, subiektywnie zwykly wolnossak, czyli "nie jedzie". 

 

To zależy czego oczekujesz. Bo przyspiesza ładnie. Diesle też podobno wgniatały w fotel. Tyle że chwilę a potem nic. Ale użytkownicy byli zachwyceni. Dopóki się nie dowiedzieli że nie wpuszczą ich do centrum Stuttgartu, w którym i tak nigdy nie byli i nie zamierzali być. Ale diesel jest teraz be.

Mazdy są ładne i fajnie jeżdżą. Ale raz że robią z nich premium a dwa że to wstyd że samochód za tyle kasy tak rdzewieje.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Do tego jeszcze doszla kwestia kradzieży tych aut na potege...

czy to nie jest mit? tzn. czy potwierdza sie w OBECNYCH statystykach? jakis czas temu Mazda PL zobowiazala dealerow do montazu dodatkowego systemu zabezpieczenia do kazdego sprzedanego auta. Czy sa statystyki mowiace ze nic to nie dalo?

 

9 minut temu, marcindzieg napisał:

I rdza...

moze to kolejny mit, owszem moze byc w nim ziarno prawdy. jakby nie bylo mozna zabezpieczyc auto dodatkowo.

 

 

13 minut temu, Marcin79 napisał:

6 miala premierę w 2012 a mamy juz prawie 2020 :)

czy naprawde istotne jest by ciagle byly nowe modele, niewazne czy faktycznie lepsze - ale nowe? serio?

 

 

jakby niebylo - Mazdy ladne sa! i dobrze ze firma robi ciekawe rzeczy, niekoniecznie takie jak wszyscy inni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, marcindzieg napisał:

To zależy czego oczekujesz. Bo przyspiesza ładnie.

 

No wlasnie nie. W porownaniu do turbo nieladnie. A 90% uzytkownikow po prostu wciska pedal i chce, zeby auto wgniatalo w fotel. I dlatego ludzie polubili turbodiesle, a nastepnie turbobenzyny. I charakterystyka wolnossacego jest juz obecnie mocno archaiczna. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 minut temu, alastair napisał:

czy to nie jest mit? tzn. czy potwierdza sie w OBECNYCH statystykach? jakis czas temu Mazda PL zobowiazala dealerow do montazu dodatkowego systemu zabezpieczenia do kazdego sprzedanego auta. Czy sa statystyki mowiace ze nic to nie dalo?

 

Nie widziałem obecnych statystyk, ale taki smrod potrafi się ciagnac za firma latami...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, wladmar napisał:

 

No wlasnie nie. W porownaniu do turbo nieladnie. A 90% uzytkownikow po prostu wciska pedal i chce, zeby auto wgniatalo w fotel. I dlatego ludzie polubili turbodiesle, a nastepnie turbobenzyny. I charakterystyka wolnossacego jest juz obecnie mocno archaiczna. 

czy mam przez to rozumiec ze jezdziles Skyactiv-X?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

54 minuty temu, alastair napisał:

moze to kolejny mit, owszem moze byc w nim ziarno prawdy. jakby nie bylo mozna zabezpieczyc auto dodatkowo.

 

Zrobiłem u blacharza pamiątkowe zdjęcie dwuletniej Mazdy 6. A zabezpieczać dodatkowo to można Dacię za 50 kzł. A nie auto za worek pieniędzy mające aspiracje do premium.

2.jpg

1.jpg

Edytowane przez marcindzieg
  • Lubię to 1
  • Smutny 1
  • zszokowany 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

51 minut temu, wladmar napisał:

 

No wlasnie nie. W porownaniu do turbo nieladnie. A 90% uzytkownikow po prostu wciska pedal i chce, zeby auto wgniatalo w fotel. I dlatego ludzie polubili turbodiesle, a nastepnie turbobenzyny. I charakterystyka wolnossacego jest juz obecnie mocno archaiczna. 

 

Patrząc na sprzedaż na świecie (nie w EU bo to nie jest cały świat) to śmiem polemizować z tym 90 %. Większość chce mieć jednak auto trwałe.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

53 minuty temu, marcindzieg napisał:

 

Patrząc na sprzedaż na świecie (nie w EU bo to nie jest cały świat) to śmiem polemizować z tym 90 %. Większość chce mieć jednak auto trwałe.

 

Europa, jak słusznie zauważyłeś, ma to gdzieś. Przeciętny wiek samochodów w Niemczech to 6 lat, więc co to kogo obchodzi, czy silnik przejedzie 200 kkm czy 800 kkm.

A z tą trwałością reszta świata zachowuje się niemądrze, patrząc na rdzę, chociaż pewnie tam, gdzie nia ma zimy ten problem nie wystepuje. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, alastair napisał:

Tak wiec silnik mi sie podoba, niestety Mazda malo ze za swoje auta chce dosc sporo to za niego jeszcze dodatkowo... 😕

 

Przeczytałem Twojego posta, ale nie bardzo rozumiem co jest w tym silniku lepszego niż w zwykłym wolnossącym o podobnej mocy jeździ chodzi o odczucia z jazdy. Trzeba redukować i kręcić żeby jechał i tyle. A że jest dobrze wyciszony, to przecież dzisiaj każdy może być, nawet diesel. Nie bardzo widzę też zalety w porównaniu z turbobenzyną. Przecież w turbobenzynie nie musisz mocno cisnąć, jeśli irytuje Cię kop turbosprężarki. Też możesz przyspieszać płynnie. A zakres obrotów też będzie ogólnie taki sam. Może się uprzedzam bez sprawdzenia, ale pod względem odczuć z jazdy wygląda mi to na zwykły wolnossący silnik, przymulony na niskich obrotach, a te wszystkie wynalazki jak spalanie samoczynne wpływają jedynie na obniżenie spalania. Jak wychodziła poprzednia generacja tych silników SkyActive to tez reklamowali to jako super technologię, przejechałem się taką Mazdą 3 2.0 120KM i jechało to normalnie jak zwykły wolnossący silnik, jak Hyundai 1.4 mojego taty, czyli słabo ;]. Na pewno Mazda jest świetna w marketingu i wymyślaniu nazw: zoom-zoom, kodo, dusza ruchu, drive together :bzik:. A drogie to, jeździ tak sobie, raczej bezpłciowe w prowadzeniu i dyskusyjne pod względem awaryjności.

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

 

 Przeciętny wiek samochodów w Niemczech to 6 lat, więc co to kogo obchodzi, czy silnik przejedzie 200 kkm czy 800 kkm.

 

 

Sam to wymysliles? :hehe: Wg tego co ja kojarze to jest blizej 10 lat...

EDIT: http://www.aut.fi/en/statistics/international_statistics/average_age_of_passenger_cars_in_some_european_countries

Edytowane przez Maciej__
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, wladmar napisał:

 

Takie dane :nie_wiem: 

dane z d* ... od lat się mówi że w PL samochody miały średnio 13-16lat..... nagle mamy samochody najmłodsze w EU: 

 

Member state Passenger cars Diesel Gasoline
Austria 6.81 5.89 8.28
Belgium 6.14 5.97 6.52
Bulgaria 6.54 4.79 7.54
Cyprus 9.21 11.11 8.98
Czech Republic 8.57 9.26 8.35
Denmark 8.92 7.62 9.47
Estonia 11.0 9.23 11.52
Finland 9.69 7.53 10.59
France 8.02 7.69 8.52
Germany 6.87 4.48 8.16
Greece 7.23 2.94 7.44
Hungary 8.47 9.07 8.25
Ireland 6.25 4.8 7.23
Italy 7.54 5.57 8.84
Latvia 7.77 3.63 11.27
Lithuania 7.63 10.44 5.23
Luxembourg 5.55 4.82 6.97
Malta 7.84 8.15 7.64
Netherlands 9.23 5.8 10.39
Poland 5.75 3.01 7.8
Portugal 8.77 7.14 9.96
Romania 7.72 5.23 9.62
Slovakia 11.34 6.05 13.17
Slovenia 8.06 6.83 8.94
Spain 9.86 9.75 10.0
Sweden 6.71 3.55 8.09
United Kingdom 5.76 4.56 6.6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Azbest napisał:

dane z d* ... od lat się mówi że w PL samochody miały średnio 13-16lat..... nagle mamy samochody najmłodsze w EU: 

 

Member state Passenger cars Diesel Gasoline
Austria 6.81 5.89 8.28
Belgium 6.14 5.97 6.52
Bulgaria 6.54 4.79 7.54
Cyprus 9.21 11.11 8.98
Czech Republic 8.57 9.26 8.35
Denmark 8.92 7.62 9.47
Estonia 11.0 9.23 11.52
Finland 9.69 7.53 10.59
France 8.02 7.69 8.52
Germany 6.87 4.48 8.16
Greece 7.23 2.94 7.44
Hungary 8.47 9.07 8.25
Ireland 6.25 4.8 7.23
Italy 7.54 5.57 8.84
Latvia 7.77 3.63 11.27
Lithuania 7.63 10.44 5.23
Luxembourg 5.55 4.82 6.97
Malta 7.84 8.15 7.64
Netherlands 9.23 5.8 10.39
Poland 5.75 3.01 7.8
Portugal 8.77 7.14 9.96
Romania 7.72 5.23 9.62
Slovakia 11.34 6.05 13.17
Slovenia 8.06 6.83 8.94
Spain 9.86 9.75 10.0
Sweden 6.71 3.55 8.09
United Kingdom 5.76 4.56 6.6

 

Znaczy dane z Polski są niemiarodajne. A z innych krajów, uważasz, że też? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

To chyba normalne w przypadku wolnossących silników, że na niskich obrotach niewiele się dzieje (pewnie ze względu na ekologię i oszczędzanie paliwa), a dopiero po redukcji biegu i wejścia na wyższe obroty, silnik zaczyna żyć i oddawać moc spalając przy tym odpowiednie ilości paliwa.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, rwIcIk napisał:

To chyba normalne w przypadku wolnossących silników, że na niskich obrotach niewiele się dzieje (pewnie ze względu na ekologię i oszczędzanie paliwa), a dopiero po redukcji biegu i wejścia na wyższe obroty, silnik zaczyna żyć i oddawać moc spalając przy tym odpowiednie ilości paliwa.

 

 

Może nie dzieje się tak spektakularnie jak w silnikach doładowanych ale też się dzieje.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, marcindzieg napisał:

 

Może nie dzieje się tak spektakularnie jak w silnikach doładowanych ale też się dzieje.

W doładowanych małolitrażowych jednak cos się dzieje od 2000 obr.

W wolnossących trzeba wyżej kręcić i mocniej redukować biegi.

No chyba, że pojemność słuszna, ale już nie te czasy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

NIe wiem co widzicie w tych wolnossacych silnikach...

Mam obecnie dwa auta- jedno to BMW 1 z 2.0 170HP wolnossący, drugi to A4 z 2.0 diesel 190HP.

Poprzednie 1.8, 2.0 TSI...Diesel 2.0 140, 170 HP...

 

I powiem tak - jak mam jechać gdzies tym wolno ssakiem to mnie krew zalewa, dobrze ze to auto zony. Nie widzę żadnej, ale to żadnej zalety tego silnika.

Ponoc ma to 170HP ale to w ogóle nie jedzie w normalnych warunkach....jedynie jak sie to rozkręci ponad 5krpm, jak walczy zmienne fazy rozrzadu to co innego....ale kto tak jeździ?? Dodatkowo przy normalnym użytkowaniu pali 10.0 l/100. Diesel w A4 pali 6.5 l/100....

 

TSI, dieslami jeździ sie dużo płynniej i przewidywalnej. Kiedy nie wciśniesz gaz to to jedzie... wolnossak myśli....pali więcej...

Wolnossak to nie jest silniki do jazdy w warunkach europy środkowowschodniej. Moze na południu typu Sycylia czy Grecja itp to sie sprawdza gdzie sie jeździ zupełnie inaczej. Ale nie u "nas"...

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, alastair napisał:

czy to nie jest mit? tzn. czy potwierdza sie w OBECNYCH statystykach? jakis czas temu Mazda PL zobowiazala dealerow do montazu dodatkowego systemu zabezpieczenia do kazdego sprzedanego auta. Czy sa statystyki mowiace ze nic to nie dalo?

 

moze to kolejny mit, owszem moze byc w nim ziarno prawdy. jakby nie bylo mozna zabezpieczyc auto dodatkowo.

 

 

czy naprawde istotne jest by ciagle byly nowe modele, niewazne czy faktycznie lepsze - ale nowe? serio?

 

 

jakby niebylo - Mazdy ladne sa! i dobrze ze firma robi ciekawe rzeczy, niekoniecznie takie jak wszyscy inni

No nie rob jaj. Ostatnio byla walka z Mazda co to znaczy ocynk. A dodatkowy system jest montowany za zegarami i mozna go w latwy sposob obejsc. Teraz tylko sledzenie radiowe jak do Merca za milion plus abonamenty i inny dupererele. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, alastair napisał:

czy to nie jest mit? tzn. czy potwierdza sie w OBECNYCH statystykach? jakis czas temu Mazda PL zobowiazala dealerow do montazu dodatkowego systemu zabezpieczenia do kazdego sprzedanego auta. Czy sa statystyki mowiace ze nic to nie dalo?

 

moze to kolejny mit, owszem moze byc w nim ziarno prawdy. jakby nie bylo mozna zabezpieczyc auto dodatkowo.

 

 

czy naprawde istotne jest by ciagle byly nowe modele, niewazne czy faktycznie lepsze - ale nowe? serio?

 

 

jakby niebylo - Mazdy ladne sa! i dobrze ze firma robi ciekawe rzeczy, niekoniecznie takie jak wszyscy inni

Statystki mówią co innego. Mazdy nadal giną. Do jednego z Motodzienników jest statystyka.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, wladmar napisał:

 

Znaczy dane z Polski są niemiarodajne. A z innych krajów, uważasz, że też? 

Nie wiem jak z innymi państwami, ale z Polski to na bank są bzdurne. Reszta krajów też wygląda zbyt optymistycznie. 

Kiedyś pamiętam że wiek ok 10lat był tym przełomem między "bogatymi państwami" a "biednymi państwami". Wiele tych biednych państw miało przedziały podobne do Polski ... czyli -naście lat. Biednych mam na myśli Czechy, Słowację, Bułgarię, Węgry. 

 

Dziwna jest ta statystyka - dla mnie nierealna/zbyt optymistyczna dla większości krajów .. w szczególności Polski.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 godzin temu, rwIcIk napisał:

W doładowanych małolitrażowych jednak cos się dzieje od 2000 obr.

W wolnossących trzeba wyżej kręcić i mocniej redukować biegi.

Przyzwyczajenie. Zresztą to się przydaje głównie w PL i krajach, gdzie na drodze trzeba walczyć. W normalnych krajach taka potrzeba nie istnieje :)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, maro_t napisał:

 

Przeczytałem Twojego posta, ale nie bardzo rozumiem co jest w tym silniku lepszego niż w zwykłym wolnossącym o podobnej mocy jeździ chodzi o odczucia z jazdy. Trzeba redukować i kręcić żeby jechał i tyle. A że jest dobrze wyciszony, to przecież dzisiaj każdy może być, nawet diesel. Nie bardzo widzę też zalety w porównaniu z turbobenzyną. Przecież w turbobenzynie nie musisz mocno cisnąć, jeśli irytuje Cię kop turbosprężarki. Też możesz przyspieszać płynnie. A zakres obrotów też będzie ogólnie taki sam. Może się uprzedzam bez sprawdzenia, ale pod względem odczuć z jazdy wygląda mi to na zwykły wolnossący silnik, przymulony na niskich obrotach, a te wszystkie wynalazki jak spalanie samoczynne wpływają jedynie na obniżenie spalania. Jak wychodziła poprzednia generacja tych silników SkyActive to tez reklamowali to jako super technologię, przejechałem się taką Mazdą 3 2.0 120KM i jechało to normalnie jak zwykły wolnossący silnik, jak Hyundai 1.4 mojego taty, czyli słabo ;]. Na pewno Mazda jest świetna w marketingu i wymyślaniu nazw: zoom-zoom, kodo, dusza ruchu, drive together :bzik:. A drogie to, jeździ tak sobie, raczej bezpłciowe w prowadzeniu i dyskusyjne pod względem awaryjności.

bardzo dobre pytanie, i do tego chyba pierwsze na temat :ok: zalozylem temat gdyz chcialem porownac z kims wlasne wrazenia.

 

Czy jest roznica czy nie kwestia wzgledna. Wydaje mi sie ze jest, w zuzyciu paliwa wlasnie. Ktore moze byc niskie gdy wiele mocy nie potrzebujemy a jednoczesnie mamy duza moc gdy jest potrzebna. Gdyz generalnie glownym problemem napedow aut jest mala sprawnosc przy niewielkiej generowanej mocy, albo wrecz zadnej czyli na postoju. Tu zalety maja hybrydy i elektryki. Auto stoi silnik tez stoi i energii nie zuzywa.

 

Skyavtiv G 2.0 120KM tez jezdzilem ale 3 lata temu. Mi akurat podobalo sie jego zachowanie na niskich obrotach, wcale nie wydawalo sie szczegolnie mulowate. Reakcja byla taka jakiej sie spodziewalem, liniowa, irytowala mnie za to "blokada" powyzej 4000rpm czy jakos tak (co zalatwia wersja 165KM albo lepiej remap)

 

Kop turbosprezarki irytuje mnie nadal po 1.5 roku od rozpoczecia przygody z TSI. Gdybym byl w stanie zmapowalbym ten silnik inaczej i byc moze to zalatwiloby sprawe. Bo np. jezdzilem 1.0T Honda Civic i bylem zaskoczony ze turbodziury nie udaje mi sie stwierdzic, wracz mam wrazenie ze jade wolnossacym 2.0. Podobalo mi sie.

 

Tak wiec ja nie upieram sie np. ze turbina jest be a wolnossak cacy. Nie. Dobra turbina jest dobra a zly wolnossak jest zly. Najwazniejsze by bylo jak najwiecej poszukiwan roznych drog, rozwiazan, i by klienci mieli wybor.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, alastair napisał:

czy to nie jest mit? tzn. czy potwierdza sie w OBECNYCH statystykach? jakis czas temu Mazda PL zobowiazala dealerow do montazu dodatkowego systemu zabezpieczenia do kazdego sprzedanego auta. Czy sa statystyki mowiace ze nic to nie dalo?

 

moze to kolejny mit, owszem moze byc w nim ziarno prawdy. jakby nie bylo mozna zabezpieczyc auto dodatkowo.

 

 

czy naprawde istotne jest by ciagle byly nowe modele, niewazne czy faktycznie lepsze - ale nowe? serio?

 

 

jakby niebylo - Mazdy ladne sa! i dobrze ze firma robi ciekawe rzeczy, niekoniecznie takie jak wszyscy inni

Widocznie Ci którzy kupuja auta 120+ chca mieć w miarę świeże modele a nie klepane od 2012 r :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, marcindzieg napisał:

Zrobiłem u blacharza pamiątkowe zdjęcie dwuletniej Mazdy 6. A zabezpieczać dodatkowo to można Dacię za 50 kzł. A nie auto za worek pieniędzy mające aspiracje do premium.

Ona jest z polskiego rynku czy jakiś import? Moze z jakiegoś zasolonego kraju przyjechała;]

I co z podwoziem znaczy blachami karoserii, bo ponoć ostatnia 6 już nie rdzewieje a te na nasz rynek są dodatkowo konserwowane przez producenta czy tam dilera:)

Oczywiście wahaczy, półosi czy zacisków hamulcowych raczej nie konserwują...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

Ona jest z polskiego rynku czy jakiś import? Moze z jakiegoś zasolonego kraju przyjechała

 

Chyba import. Blachy nadwozia i w środku była w porządku. Znaczy blacharz nic nie mówił a jakby coś było to pewnie by pokazał. Samego podwozia nie oglądałem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, alastair napisał:

Glaskasz pedal gazu, uzywasz niskich obrotow - auto leniwie reaguje, depczesz ostro, krecisz wysoko - jedzie jak powinno.

 W turbo masz to samo, z tą różnicą, że przy niskich i deptaniu też pojedzie.

Ale z jakichś względów fajniej jest, żeby zamulało?

 

BTW. widzę, że zwolenników turbo coraz więcej. Gdzie te czasy, gdy byłem jedynym, który za tym optował ... reszta pisała tylko o mitycznej wręcz turbodziurze

  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, alastair napisał:

bardzo dobre pytanie, i do tego chyba pierwsze na temat :ok: zalozylem temat gdyz chcialem porownac z kims wlasne wrazenia.

 

Czy jest roznica czy nie kwestia wzgledna. Wydaje mi sie ze jest, w zuzyciu paliwa wlasnie. Ktore moze byc niskie gdy wiele mocy nie potrzebujemy a jednoczesnie mamy duza moc gdy jest potrzebna. Gdyz generalnie glownym problemem napedow aut jest mala sprawnosc przy niewielkiej generowanej mocy, albo wrecz zadnej czyli na postoju. Tu zalety maja hybrydy i elektryki. Auto stoi silnik tez stoi i energii nie zuzywa.

 

Skyavtiv G 2.0 120KM tez jezdzilem ale 3 lata temu. Mi akurat podobalo sie jego zachowanie na niskich obrotach, wcale nie wydawalo sie szczegolnie mulowate. Reakcja byla taka jakiej sie spodziewalem, liniowa, irytowala mnie za to "blokada" powyzej 4000rpm czy jakos tak (co zalatwia wersja 165KM albo lepiej remap)

 

Kop turbosprezarki irytuje mnie nadal po 1.5 roku od rozpoczecia przygody z TSI. Gdybym byl w stanie zmapowalbym ten silnik inaczej i byc moze to zalatwiloby sprawe. Bo np. jezdzilem 1.0T Honda Civic i bylem zaskoczony ze turbodziury nie udaje mi sie stwierdzic, wracz mam wrazenie ze jade wolnossacym 2.0. Podobalo mi sie.

 

Tak wiec ja nie upieram sie np. ze turbina jest be a wolnossak cacy. Nie. Dobra turbina jest dobra a zly wolnossak jest zly. Najwazniejsze by bylo jak najwiecej poszukiwan roznych drog, rozwiazan, i by klienci mieli wybor.

Poprzednią mazda 3 120 ps zrobilem 80 tys km i zlego słowa na silnik i skrzynie nie powiem bardzo przyjemne auto. W tym samym czasie jeździłem dieslem 190 ps oraz benzyną kompresor 340 ps i o tych autach tez złego slowa nie powiem..wszystkimi 3ma mi sie bardzo jeździło:).....trzeba bylo tylko dostosować styl jazdy do parametrów silnika i nie oczekiwać ze 2.0 pb będzie ciągnęło od dołu a 2.0 diesel dobrze ciągnął do czerwonych obrotów:)

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.