Skocz do zawartości

Oficjalne potwierdznie FCA-PSA razem


dzidzia

Rekomendowane odpowiedzi

2 godziny temu, wlad napisał:

To jest jego plus w PL...

Przeciez dla jednego niewielkiego klienta nie beda cackac sie z takim silnikiem.

Na zachodzie nikogo gazowanie nie interesuje .

Podobnie cena czesci-to jest ulamek  ceny roboczogodziny tak naprawde.

A co do prostoty tego silnika-wystarczy poczytac watek na Alfomaniakach o zalecanym oleju do 1,4MA-liczy mniej wiecej 14 tysiecy stron i po 10 latach nadal rosnie:hehe:.

 

 

 

MA to nie klasyczy  TJet - nie tego mialem na mysli

MA mial problem do 2012r. Byky wprowadzane jakie poprawki

Zachod tez przeceniasz. Moze w Szwajcarii czy Norwegii ale w takiej Francji czy Hiszpanii ludzie bardziej patrza na koszty

Co do ioleju - tego typu watki mozesz poczytac o praktycznie o kazdej marce wiec to zaden argument

 

Edytowane przez norbert123
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, wujekcybul napisał:

zaorac Alfe i Fiata  i tyle.

Zaczyna sie....kolejny przyklad dzichadu antyfiatowksiego..cos czlowiek napisze to zaraz jakies glupie telsty. Nikt nie zmusza zebyscie kupowali fiata. Nie daj Boze jak jednak ktos cos napisze  zlego w watku o problemach z silnikami VW. .. Od razu telsty w stylu ..nie no przeciez to fajne auta...tylko kupiles aito nie z tym nr co trzeba..sam sobie kestes winien ito

Z.mojej strony EOT. Szkoda gadac z wami.

 

Edytowane przez norbert123
  • Lubię to 1
  • Skonfundowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przypominaja sie czasy FSO komedia czyszczenie domy, doktoryzacja z wymiany oleju :facepalm: W innych markach to nie do pomyslenia zaorac Alfe i Fiata  i tyle.

Jak juz w ten sposob oceniasz to zaorac powinni VW za oszukiwanie ze spalinami. To wydaje sie nie do pomyslenia, ze taka firma odwalila taki numer i w EU nie spotkaly ja praktycznie zadne konsekwencje. I jeszcze klienci zadowoleni


Sent from my iPhone using Tapatalk
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, bergerac napisał:


Jak juz w ten sposob oceniasz to zaorac powinni VW za oszukiwanie ze spalinami. To wydaje sie nie do pomyslenia, ze taka firma odwalila taki numer i w EU nie spotkaly ja praktycznie zadne konsekwencje. I jeszcze klienci zadowoleni emoji23.png
 

 

No i z dawkowaniem mocznika też, okazało się, że dawkowanie było znacznie mniejsze, niż powinno być i działało w zasadzie tylko na testach, stąd zbiorniki na mocznik były bardzo małe, a zużycie symboliczne. Teraz nowe diesle żłopią mocznik aż miło. 

 

A postawę klientów można określić znanym cytatem "No, co, mój jest chyba w porządku":

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 godzin temu, bergerac napisał:


Jak juz w ten sposob oceniasz to zaorac powinni VW za oszukiwanie ze spalinami. To wydaje sie nie do pomyslenia, ze taka firma odwalila taki numer i w EU nie spotkaly ja praktycznie zadne konsekwencje. I jeszcze klienci zadowoleni emoji23.png


Sent from my iPhone using Tapatalk

Ja uwazam odwrotnie. Jednak Niemcy to potega gospodarcza i w przeciwienstwie do nas maja duzo do powiedzenia w EU. Wogole sie nie dziwie, ze to przeszlo praktycznie bez echa tylko rurki zamontowali.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, bergerac napisał:


Jak juz w ten sposob oceniasz to zaorac powinni VW za oszukiwanie ze spalinami. To wydaje sie nie do pomyslenia, ze taka firma odwalila taki numer i w EU nie spotkaly ja praktycznie zadne konsekwencje. I jeszcze klienci zadowoleni emoji23.png
 

 

VW nie oszukuje z emisjami spalin, a głowice w TDI 2.0 nie pękajo... To wszystko wymysły zazdrosnego somsiada, który jeździ Fiatem ;] A już na poważnie, wg pewnego Youtubera oszukiwali właściwie wszyscy z branży, dziwne tylko, że nikt tego jakoś specjalnie nie nagłośnił.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, bochumil napisał:

oszukiwali właściwie wszyscy z branży

jestem wręcz na 100% przekonany, ze gdyby inni też takie wały robili, to VW by wydał każde pieniądze, żeby to nagłośnić. To co najbardziej szokujące w tej sprawie to fakt, że VW zrobiło to z pełną premedytacją i było to działanie nastawione na oszustwo. W tym przypadku @OZI ma rację, że drze łacha w EU konsumenta, który został pojechany w kakao, a organizacje ochrony konsumentów nawet wazeliny nie dały :ok: 

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.11.2019 o 17:54, norbert123 napisał:

Pytnie czy w tych firefly beda tez moduly MA? Z nimi byly problemy z pocztku produkcji...

Ma MultiAir i co z tego? Teraz mam MultiAir i nie narzekam, a początek produkcji to był 2010 rok... W niemieckich gazetkach nadal jadą

 

 jaki ten moduł jest  be :lol:Według tych gazetek powinien dawno w polu stać :lol:

Dnia 2.11.2019 o 18:37, wlad napisał:

A co do prostoty tego silnika-wystarczy poczytac watek na Alfomaniakach o zalecanym oleju do 1,4MA-liczy mniej wiecej 14 tysiecy stron i po 10 latach nadal rosnie:hehe:.

Od kiedy T-Jet ma moduł MultiAir? Proszę o uświadomienie dlaczego przeskakujesz po tych silnikach jak pszczoła po kwiatach? Tak, T-Jet jest prostym silnikiem, do tego również nie żre oleju (jak i MA).

 

Co do oleju dla MultiAir - wystarczy dobry syntetyk 0W30 ACEA C2 API SN z normą FIAT 9.55535-GS1 (nawet Selenia o tych parametrach jest spoko olejem patrząc na kartę charakterystyki), zmieniany maks co 15tyś.km, ustawienie flagi wymiany oleju, wymiana sitka na dolocie oleju do turbiny przy 45tyś (również w T-Jet!), sitka filtra modułu przy rozrządzie. Nie wiem po co oni się tam nad tym tak spuszczają.

 

4 godziny temu, bochumil napisał:

A już na poważnie, wg pewnego Youtubera oszukiwali właściwie wszyscy z branży, dziwne tylko, że nikt tego jakoś specjalnie nie nagłośnił.

Co jakiś czas słychać nagonkę na FCA.

 

21 godzin temu, wujekcybul napisał:

Przypominaja sie czasy FSO komedia czyszczenie domy, doktoryzacja z wymiany oleju :facepalm: W innych markach to nie do pomyslenia zaorac Alfe i Fiata  i tyle.

Nikt Ci nie każe w Twoim fordziku czyścić odmy. Zaznaczę, że w Twym fordziku odma nie jest zwykłą rureczką, a znam przypadek właściciela BMW, w którym poszedł zawór w odmie i wciągało olej do dolotu, przy pomocy turbiny, z intercoolera lało się po zdjęciu rury... Co więcej w każdym aucie co jakiś czas trzeba zainteresować się układem odmy! Ale skąd Ty to masz wiedzieć skoro masz zerową wiedzę techniczną?

Jeżeli ktoś lubi doktoryzować się w oleju, to dlaczego ma tego nie robić? Skoro wieśwagenowcy doktoryzują się w tym, który silnik wziąć, a którego nie, bo coś w jednym pęka, inny olej żre (tu doktorat na olej niepotrzebny, leje się wszystko aby stan był) :lol:

Ze swoimi opiniami i fachowością proponuję abyś sam zajął się orką.

Edytowane przez krowka
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

20 godzin temu, norbert123 napisał:

Nie daj Boze jak jednak ktos cos napisze  zlego w watku o problemach z silnikami VW.

Sam coś o tym wiem, kiedyś na AK umieściłem link do artykułu z kolejną ciekawostką na temat VAG, ruszyli jak dziki w agrest :lol:
Proponuję, aby zmienić regulamin forum, o VAG pisać tylko bardzo dobrze, za pisanie dobrze o autach od FCA BAN, tak samo BAN za pisanie źle o VAG ;l

Edytowane przez krowka
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, krowka napisał:

Jeżeli ktoś lubi doktoryzować się w oleju, to dlaczego ma tego nie robić?

 

Chociażby dlatego, ze w każdej innej marce kupujesz olej zgodny ze specyfikacją producenta. I koniec...

 

A nie musisz doktoryzować się z rocznika, marki oleju, dawkowania i sposobu wlewania...

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, K3 napisał:

A nie musisz doktoryzować się z rocznika, marki oleju, dawkowania i sposobu wlewania...

 

Takie doktoraty robili chociażby posiadacze aut wyposażonych w niemieckie skrzynie M32. Doktoraty dotyczyły zarówno rodzaju jak i ilości oleju w skrzyni - temat znany posiadaczom AR, Fiatów, Opli oraz SAABów. A wszystko to przez błąd konstrukcyjny inżynierów Getrag.

 

Kolejna rzecz, doktoraty w temacie oleju robione na forum AR nie wynikają stricte z awaryjności silników czy modułów Multiair, tylko ze zwykłego dmuchania na zimne lekko przewrażliwionych swoimi "bellami" użytkowników. Podobne tematy znajdzie się na forach innych marek, podobnie jak w przypadku fenomenu oleju 2T. Myślę, że wiele w tym zasługi osób, które na forach uprawiają marketing szeptany czerpiąc zyski ze sprzedaży olejów premium jak i oleju 2T. Na forum alfaholików jest takich użytkowników przynajmniej 5 i to oni w głównej mierze podtrzymują życie tego typu wątków. 

Edytowane przez bochumil
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, krowka napisał:

Co do oleju dla MultiAir - wystarczy dobry syntetyk 0W30 ACEA C2 API SN z normą FIAT 9.55535-GS1 (nawet Selenia o tych parametrach jest spoko olejem patrząc na kartę charakterystyki), zmieniany maks co 15tyś.km, ustawienie flagi wymiany oleju, wymiana sitka na dolocie oleju do turbiny przy 45tyś (również w T-Jet!), sitka filtra modułu przy rozrządzie. Nie wiem po co oni się tam nad tym tak spuszczają.

no tak, zwykła fiatowska eksploatacja 😂

  • Lubię to 1
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, K3 napisał:

Chociażby dlatego, ze w każdej innej marce kupujesz olej zgodny ze specyfikacją producenta. I koniec...

Ja leję o takich parametrach jak napisałem w poście wyżej (specyfikacja producenta) i nie doktoryzuję się, pomimo tego, że mam ten sam silnik co Alfaholicy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, krowka napisał:

Ma MultiAir i co z tego? Teraz mam MultiAir i nie narzekam, a początek produkcji to był 2010 rok... W niemieckich gazetkach nadal jadą

 

 jaki ten moduł jest  be :lol:Według tych gazetek powinien dawno w polu stać :lol:

Od kiedy T-Jet ma moduł MultiAir? Proszę o uświadomienie dlaczego przeskakujesz po tych silnikach jak pszczoła po kwiatach? Tak, T-Jet jest prostym silnikiem, do tego również nie żre oleju (jak i MA).

 

Co do oleju dla MultiAir - wystarczy dobry syntetyk 0W30 ACEA C2 API SN z normą FIAT 9.55535-GS1 (nawet Selenia o tych parametrach jest spoko olejem patrząc na kartę charakterystyki), zmieniany maks co 15tyś.km, ustawienie flagi wymiany oleju, wymiana sitka na dolocie oleju do turbiny przy 45tyś (również w T-Jet!), sitka filtra modułu przy rozrządzie. Nie wiem po co oni się tam nad tym tak spuszczają.

 

 

To moj 1,4MA chyba o tym nie wie i zre 0,5l na 5tys. km.

IMO problem z tym cackaniem sie z olejem wynika z tego ze do ludzi nie dociera ze zdecydowana wiekszosc padow MA wynika po prostu z wloskiej jakosci wykonania i cudowanie olejem nic tu nie pomoze.Moze ewentualnie przedluzyc agonie.Na forum jest mnostwo przypadkow gdzie MA padl ponizej 100kkm mimo wymiany najlepszego z mozliwych olejow co 15kkm.Z kolei u mnie mimo wymian co 30kkm dosc budzetowego oleju MA ma sie swietnie:hehe:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, krowka napisał:


Jeżeli ktoś lubi doktoryzować się w oleju, to dlaczego ma tego nie robić? Skoro wieśwagenowcy doktoryzują się w tym, który silnik wziąć, a którego nie, bo coś w jednym pęka, inny olej żre (tu doktorat na olej niepotrzebny, leje się wszystko aby stan był) :lol:

Ze swoimi opiniami i fachowością proponuję abyś sam zajął się orką.

Powiem tak-od blisko 30 lat jezdze autami,mialem ich  20 w zyciu,nie wyobrazam sobie zycia bez nich-ale nigdy by mi nie przyszlo wojowac w ich obronie.To przeciez kawal zlomu ktory znajdzie sie  tam gdzie jego miejsce  za kilka/kilkanascie lat.IMO nie warto:nono:

Edytowane przez wlad
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.11.2019 o 17:54, norbert123 napisał:

To tez jego plus..jest  sprawdzony i dosc niezawodny no i tani w eksploatacji jesli chodzi o czesci bo prosty.. W miare dynamiczny nawet jak na dzisiejejsze standardy zwlaszcza w wersji 150 KM.  Mozna gazowac bo ma wtrysk posredni. Minus-  troche wiecej pali niz te na wtrysku bezposrednim..

Teraz wejda te firefly... i beda mialy pewnie bolaczki wszystkich silnikow na wtrysku bezposrednim w zamian za mniejsze spalanie.

Pytnie czy w tych firefly beda tez moduly MA? Z nimi byly problemy z pocztku produkcji...

 

 

nie wiem czy pali tak "trochę więcej". T-Jet 120KM palił mi praktycznie tyle samo co oplowski 1.6 200KM, a różnica w osiągach jednak spora. Do tego klasyczny rozrząd na pasku, który do przebiegu 200 tys. km wymieniałem 2 razy. Zalecenie wymiany świec co 30 tys. km, co jest nienaturalne na dzisiejsze czasy. Jedno i drugie sprawia że jednak jego koszty serwisowania nie są takie niskie. Nie mówiąc już o awarii, która nastąpiła przy przebiegu 180 tys. km i sprwadzała się do wymiany jakiegoś pierścienia na wale wraz z panewką główną, gdzie w sumie część kosztowała grosze ale trzeba było ściągać miskę olejową i skrzynię biegów. Także silnik taki sobie bym powiedział. Na pewno tak jak ktoś napisał już raczej nie na dzisiejsze czasy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.11.2019 o 00:51, wlad napisał:

IMO problem z tym cackaniem sie z olejem wynika z tego ze do ludzi nie dociera ze zdecydowana wiekszosc padow MA wynika po prostu z wloskiej jakosci wykonania i

Pudło, producentem modułu jest firma niemiecka, dokładnie Schaeffler, czyli niemiecka jakość wykonania, co było widoczne szczególnie na początku (minimalizowanie kleju na gwintach tulei) :hehe: Poprawę jakości nazwano "procesem zwiększenia rygoru technologicznego", czy jakoś tak ;l

 

Dnia 4.11.2019 o 00:51, wlad napisał:

To moj 1,4MA chyba o tym nie wie i zre 0,5l na 5tys. km.

Cóż, mój 200ml na 15tyś.km :jump:

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 4.11.2019 o 07:40, maro_t napisał:

Do tego klasyczny rozrząd na pasku, który do przebiegu 200 tys. km wymieniałem 2 razy.

To akurat zaleta, w czym problem wymieniać co 100/5 lat pasek? Do tego łatwy dostęp.

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 2.11.2019 o 22:34, bergerac napisał:

Jak juz w ten sposob oceniasz to zaorac powinni VW za oszukiwanie ze spalinami. To wydaje sie nie do pomyslenia, ze taka firma odwalila taki numer i w EU nie spotkaly ja praktycznie zadne konsekwencje. I jeszcze klienci zadowoleni emoji23.png

 

Z mojego puntku siedzenia to VW powinien być zaorany... Jaki deal został zrobiony za zamkniętymi drzwiami - nigdy się nie dowiemy... 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, krowka napisał:

Pudło, producentem modułu jest firma niemiecka, dokładnie Schaeffler, czyli niemiecka jakość wykonania, co było widoczne szczególnie na początku (minimalizowanie kleju na gwintach tulei) :hehe: Poprawę jakości nazwano "procesem zwiększenia rygoru technologicznego", czy jakoś tak ;l

 

Cóż, mój 200ml na 15tyś.km :jump:

Zdaje sobie sprawe ze czesc produktow z ktorych sklada sie auto powstaje w roznych miejscach na swiecie.Nie zmienia to faktu ze auto jest skladane we Wloszech .Mnie za bardzo nie interesuje kto co wyprodukowal.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, wlad napisał:

Zdaje sobie sprawe ze czesc produktow z ktorych sklada sie auto powstaje w roznych miejscach na swiecie.Nie zmienia to faktu ze auto jest skladane we Wloszech .Mnie za bardzo nie interesuje kto co wyprodukowal.

 

Jesteś uprzedzony, i może kiedyś tak było. Dzisiaj włoskie auta są świetnie poskładane.

 

Pod warunkiem, że nie składano ich zaraz po weekendzie, bądź w piątek. Nie z samego rana, w okolicach lunchu bądź na końcu zmiany. Trzeba też pamiętać o świętach czy wakacjach. 

 

Taki trochę żart... Ale mieszkałem w republice makaronowej kilka lat - i wszystko się zgadza....

Edytowane przez grogi
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, wlad napisał:

Zdaje sobie sprawe ze czesc produktow z ktorych sklada sie auto powstaje w roznych miejscach na swiecie.Nie zmienia to faktu ze auto jest skladane we Wloszech .Mnie za bardzo nie interesuje kto co wyprodukowal.

Napisałeś konkretnie, że to Włosi składają moduł MA, a tu rakiem się wycofujesz. Bądź konsekwentny :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, krowka napisał:

Napisałeś konkretnie, że to Włosi składają moduł MA, a tu rakiem się wycofujesz. Bądź konsekwentny :)

 

Ale co za roznica kto to sklada/wyprodukowal?

Psuje się to we Fiacie, a nie w Pugu, Seacie czy BMW ;]

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 godzin temu, grogi napisał:

 

Z mojego puntku siedzenia to VW powinien być zaorany... Jaki deal został zrobiony za zamkniętymi drzwiami - nigdy się nie dowiemy... 

Nie zaorają tak samo jak Merca i kto wie jaka tam firma jeszcze walki krecila. Za duza gospodarka żeby ulegla presji.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Maciej__ napisał:

 

Ale co za roznica kto to sklada/wyprodukowal?

Psuje się to we Fiacie, a nie w Pugu, Seacie czy BMW ;]

Dodaj jeszcze Range/Land Rovera i Jaguara, którzy też biorą ten moduł :) Do tego aktualnie nie ma wad wieku dziecięcego, co więcej nie wpływa na stan silnika, gdy się zepsuje. A nawet jakby moduł padł, to 4tys nie zabolą, wymienia się jak alternator - uwielbiam ten argument, zwykły element uwadzany do głowicy silnika :) Nie to co w oszukanych tandetnych niemieckich produktach, w których "szlif" trzeba robić, głowice wymieniać i co tam jeszcze z eksploatacji się robi ,bez gwarancji, że dobrze będzie :)

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wujekcybul napisał:

Czyli niemiecka jakość psuje się we wloskim kiepskim produkcie ciekawe :hmm: 

Zapomniałeś o niemieckiej uczciwości :) Widać ta Twoja niemiecka jakość i solidność nie odbiega od włoskiej 🤣 Rozumiem, że Twoje to coś w Niemczech złożyli? 🤣 Też bym się wkurzył 🤣

Edytowane przez krowka
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@krowka nie ma sensu się kłóci . Każdy kupuje to co chce. A że ktoś jedzie fiatem dacia ziłem a drugi VW audi BMW to ich sprawa. Ofen powiem ci w prosty że ja też mam fiaty i jakoś szczypie mnie ocena tej marki w oczach innych. Teraz producenci części szukają oszczędności w krajach w których jeszcze euro nie ma. Sam bosch ma produkcję na Ukrainie i Węgrzech...

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, krowka napisał:

 Do tego aktualnie nie ma wad wieku dziecięcego, co więcej nie wpływa na stan silnika, gdy się zepsuje. A nawet jakby moduł padł, to 4tys nie zabolą, wymienia się jak alternator - uwielbiam ten argument, zwykły element uwadzany do głowicy silnika :)

Cytuj

U mnie najpierw były takie objawy, że odpalałam silnik, wrzucałam jedynkę i auto dosłownie nie chciało jechać, mogłam wciskać gaz do spodu i nic, dopiero po chwili zaskakiwało, po ponownym wbiciu jedynki i było ok. Oczywiście nie wiedziałam, że to są już objawy tego, bo auto zepsuło mi się 2 lata temu i wtedy jeszcze nic człowiek nie słyszał o awariach tego modułu. Pewnego pięknego dnia auto w ogóle nie odpaliło, wyskoczyły kontrolki check engine, hill holder unavailable itp i cała choinka na desce.

Faktycznie wszystko dzieje sie bezbolesnie:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, HARDTECHNO napisał:

@krowka nie ma sensu się kłóci . Każdy kupuje to co chce. A że ktoś jedzie fiatem dacia ziłem a drugi VW audi BMW to ich sprawa. Ofen powiem ci w prosty że ja też mam fiaty i jakoś szczypie mnie ocena tej marki w oczach innych. Teraz producenci części szukają oszczędności w krajach w których jeszcze euro nie ma. Sam bosch ma produkcję na Ukrainie i Węgrzech...

Może ma płacone za chwalenie? To wtedy rozumiem, taka praca.

  • Kocham 1
  • Haha 1
  • Nie lubię tego 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, wlad napisał:

Faktycznie wszystko dzieje sie bezbolesnie:hehe:

A teraz znajdź post, gdzie uszkodzony moduł uszkodził silnik :) O braku bólu nigdzie nie pisałem, to Twój literacki wymysł :) Teraz jeszcze odpowiedz na pytanie. Twój silnik uległ z tego powodu uszkodzeniu, ma gorsze osiągi po wymianie modułu? Miało to cokolwiek wpływ na olej (czyli zużycie itp)?

Edytowane przez krowka
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Rado_ napisał:

Może ma płacone za chwalenie? To wtedy rozumiem, taka praca.

Ależ oczywiście, jutro za to dostanę pod dom nowego 500X z DDCT w pełnym wyposażeniu :lol:Nie zasługujesz na miano Moderatora :out:

A teraz udowodnij, jeżeli robię reklamę za pieniądze i masz dowód, to jako Moderator BANUJ:out:

Edytowane przez krowka
  • Lubię to 1
  • Kocham 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

52 minuty temu, krowka napisał:

A teraz znajdź post, gdzie uszkodzony moduł uszkodził silnik :) O braku bólu nigdzie nie pisałem, to Twój literacki wymysł :) Teraz jeszcze odpowiedz na pytanie. Twój silnik uległ z tego powodu uszkodzeniu, ma gorsze osiągi po wymianie modułu? Miało to cokolwiek wpływ na olej (czyli zużycie itp)?

Nie mam pojecia bo:

Dnia 3.11.2019 o 23:51, wlad napisał:

Z kolei u mnie mimo wymian co 30kkm dosc budzetowego oleju MA ma sie swietnie

Co do bolu:

" A nawet jakby moduł padł, to 4tys nie zabolą "

Kogos przyzwyczajonego do bezawaryjnosci zabola.Przez ostatnie 15 lat nie wydalem w sumie 4 tys. na awarie aut-bo dziwnym trafem nie chcialy sie psuc...

 

 

Edytowane przez wlad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, wlad napisał:

Nie mam pojecia bo:

Co do bolu:

" A nawet jakby moduł padł, to 4tys nie zabolą "

Kogos przyzwyczajonego do bezawaryjnosci zabola.Przez ostatnie 15 lat nie wydalem w sumie 4 tys. na awarie aut-bo dziwnym trafem nie chcialy sie psuc...

 

 

Nie miales moze fiata tam alternator i niemiecki multiair to czesc eksploatacyjna a przy okazji zrobilbys doktorat z czyszczenia odmy i doboru oleju.

  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, wujekcybul napisał:

Nie miales moze fiata tam alternator i niemiecki multiair to czesc eksploatacyjna a przy okazji zrobilbys doktorat z czyszczenia odmy i doboru oleju.

 

Kurcze, co wy macie z tymi alternatorami.

W Uniaku padł mi w zeszłym roku - 21 lat i 145 kkm, a w Grande Punto robiłem alternator jakieś 95 kkm temu.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Kurcze, co wy macie z tymi alternatorami.

W Uniaku padł mi w zeszłym roku - 21 lat i 145 kkm, a w Grande Punto robiłem alternator jakieś 95 kkm temu.

 

 

Co po nie którzy powołują się na ten temat jak dzieci na lizaka. Mam Punto 2 FL 251kkm i alternatora nie ruszałem, ale fakt auto mam od przebiegu 78kkm więc pewnie poprzedni właściciel wymienił go z 5 razy pewnie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, Majkiel napisał:

 

Kurcze, co wy macie z tymi alternatorami.

W Uniaku padł mi w zeszłym roku - 21 lat i 145 kkm, a w Grande Punto robiłem alternator jakieś 95 kkm temu.

 

ale jednak robiłeś :)

Ja też robiłem przy ok 90kkm w Punto. ECU też mi padło, bo pewnie niemieckie było .. nawet więcej jak mi padł to jechałem z owczarkiem niemieckim i był problem jak ma nas pan lawetą zabrać jak sie boi psa :phi: i mało uszczerbku nie było .. na nim.

  • Haha 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, krowka napisał:

Ależ oczywiście, jutro za to dostanę pod dom nowego 500X z DDCT w pełnym wyposażeniu :lol:Nie zasługujesz na miano Moderatora :out:

A teraz udowodnij, jeżeli robię reklamę za pieniądze i masz dowód, to jako Moderator BANUJ:out:

Daj sobie juz może na luz z tym fiatowskim dzihadem i wyskakiwaniem z moderatorem. Może kiedyś zrozumiesz, że to zachwalanie fiata, tak za darmo to głupota.

p.s nie mam uprawnień do banowania na tym forum, ochłoń.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarzuciłem wątek, ale nie myślałem, że wywoła taką dyskusję 😱

Sam użytkuję na co dzień dwa auta, jedno od VAG drugie FCA. Nie ma co tu dyskutować - VAG jest mocno do przodu. 

Golf jest bardzo dobry, naprawdę niewiele można mu zarzucić, ale jest nudny i prywatnie nigdy bym go nie kupił. Jeep jest bardzo dobry i jestem z niego bardzo zadowolone, ale nie jest tak dopracowany jak VW - widać pewne różnice w szczegółach, chociaż to dwa zupełnie inne auta. 😁

 

Ostatnio rodzicie szczęśliwie pozbyli się 3 letniej Toyoty Yaris - auto poza tym, że niezawodne prawie nic nie oferowało. Kupili Seata Aronę. Auto, które było na końcu listy a po jeździe testowej wskoczyło na pierwsze. To jak to auto się prowadzi, jak wszystko jest przemyślane - byłem pod wrażeniem. Dodatkowo wychodzi taniej niż np 500x. Wiem - 500x ma miękkie plastyki 😁, ale w jeździe nie ma szans. Poza tym tworzywa z Seata są może twarde, ale nie tandetne. No i cena - Seat w takiej opcji (Xcelence) był tańszy od Fiata.

 

Dzisiaj oferta Fiata jest znikoma, poza tym samochody są drogie. Kiedyś jak kupiliśmy Punto I to była to bardzo dobra oferta. Znacznie tańszy od VW, ale nowoczesny, dobrze wyposażony z dobrymi silnikami - z niższą ceną można było przymknąć oko na niedoróbki. Dzisiaj ich auta są drogie a oferują mniej. Mam nadzieję, że technologia z PSA pomoże Fiatowi wrócić do segmentu B. Zobaczymy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.11.2019 o 04:23, HARDTECHNO napisał:

@Majkiel He ugrzęzło im w pamięci jedną rzecz i magluja co jakiś czas. Co za parodia.🥦☢️

 

Niektórzy użytkownicy forum dostali przez to alternatorozy, czyli nerwicy na punkcie pękniętego alternatora. Ciekaw jestem co by było gdyby kupili luksusowe auto słynnego niemieckiego producenta, które spłonęłoby doszczętnie w drodze na wczasy przez wadliwy fabrycznie układ EGR?

 

Tymczasem dla miłośników nietuzinkowych aut:

 

https://www.classicdriver.com/en/car/alfa-romeo/disco-volante/2017/711481

 

Gdyby nie ten kolor to bym kupił ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 5.11.2019 o 15:33, krowka napisał:

Pudło, producentem modułu jest firma niemiecka, dokładnie Schaeffler, czyli niemiecka jakość wykonania, co było widoczne szczególnie na początku (minimalizowanie kleju na gwintach tulei) :hehe: Poprawę jakości nazwano "procesem zwiększenia rygoru technologicznego", czy jakoś tak ;l

 

Cóż, mój 200ml na 15tyś.km :jump:

Bedac znawca fiatow pewnie zdajesz sobie sprawe ze slynne aleternatory nie pekaly bo byly zle, a pekaly bo byly zamontowane w gownainym miejscu, i przerobienie tego fackupu dla fiata bylo skomplikowane. Dlatego moze byc dobry dostawca ale montaz w niedobrym miejscu, szczegolnie w tak skomplikowanym urzadzeniu jak elementy Multi Air, wiec producent  zarowno modulu jak i producent silnika , jak i producent pojazdu moga byc rownie winni.

 

Co do tego ze masz super fiaty, to spojz w lustro i odpowiedz sobie na pytanie, czy np ja mowiac prawde o moim 2.0 tsi vag ktory pije 500ml na 15kkm po miescie do przychodni i zero po autostradach, od 7 lat i 110kkm nic w nim nie wymienilem oprocz swiec i jednej cewki( co ponoc jest norma ze przy podniesionym programowo cisnieniu doladowania wzrasta napiecie przeskoku iskry na swiecy) przekonalbym ciebie choc na jeden promil do zakupu vaga?

Ty swoimi postami tylko pokazujesz jak niestety niektozy wlasciciele fiatow sa niedojzalymi mentalnie osobami.

Moja matka ma Pande z 2006 roku, w sumie nic sie w niej nie zepsulo swietne auto, i kazdy normalny wlasciciel vw, fiat, citroen, dacia, opel czy inny podobny produkt to mniejwiecej to samo,a wybiera sie jak garnitur zeby nam lepiej pasowalo w danych pieniadzach. A to czy w garniaku pusci jakas nitka to zazwyczaj jak sie trafi gdy sie kupuje nowy, jeszcze nie sprawdzony produkt.

 

Fiatojihad jak kazda religia nie jest racjonalny i nie moge tego zrozumiec.

Ale jek mowi moj ojciec skoro niektorzy wierza ze ich krolowa jest zydowka dziewica ktora urodzila syna nic go juz nie dziwi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 godziny temu, tower napisał:

Bedac znawca fiatow pewnie zdajesz sobie sprawe ze slynne aleternatory nie pekaly bo byly zle, a pekaly bo byly zamontowane w gownainym miejscu, i przerobienie tego fackupu dla fiata bylo skomplikowane. Dlatego moze byc dobry dostawca ale montaz w niedobrym miejscu, szczegolnie w tak skomplikowanym urzadzeniu jak elementy Multi Air, wiec producent  zarowno modulu jak i producent silnika , jak i producent pojazdu moga byc rownie winni.

 

Co do tego ze masz super fiaty, to spojz w lustro i odpowiedz sobie na pytanie, czy np ja mowiac prawde o moim 2.0 tsi vag ktory pije 500ml na 15kkm po miescie do przychodni i zero po autostradach, od 7 lat i 110kkm nic w nim nie wymienilem oprocz swiec i jednej cewki( co ponoc jest norma ze przy podniesionym programowo cisnieniu doladowania wzrasta napiecie przeskoku iskry na swiecy) przekonalbym ciebie choc na jeden promil do zakupu vaga?

Ty swoimi postami tylko pokazujesz jak niestety niektozy wlasciciele fiatow sa niedojzalymi mentalnie osobami.

Moja matka ma Pande z 2006 roku, w sumie nic sie w niej nie zepsulo swietne auto, i kazdy normalny wlasciciel vw, fiat, citroen, dacia, opel czy inny podobny produkt to mniejwiecej to samo,a wybiera sie jak garnitur zeby nam lepiej pasowalo w danych pieniadzach. A to czy w garniaku pusci jakas nitka to zazwyczaj jak sie trafi gdy sie kupuje nowy, jeszcze nie sprawdzony produkt.

 

Fiatojihad jak kazda religia nie jest racjonalny i nie moge tego zrozumiec.

Ale jek mowi moj ojciec skoro niektorzy wierza ze ich krolowa jest zydowka dziewica ktora urodzila syna nic go juz nie dziwi.

Jeszcze raz napisz swoje wywody, ale tym razem poprawną polszczyzną, bo czytać tego się nie da. Proponuję wziąć przykład z pewnego forum modelarskiego, a dokładniej z pewnej użytkowniczki tego forum - idealna polszczyzna, stylistyka itd.

Edytowane przez krowka
  • Kocham 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 7.11.2019 o 13:42, dzidzia napisał:

Zarzuciłem wątek, ale nie myślałem, że wywoła taką dyskusję 😱

Sam użytkuję na co dzień dwa auta, jedno od VAG drugie FCA. Nie ma co tu dyskutować - VAG jest mocno do przodu. 

Golf jest bardzo dobry, naprawdę niewiele można mu zarzucić, ale jest nudny i prywatnie nigdy bym go nie kupił. Jeep jest bardzo dobry i jestem z niego bardzo zadowolone, ale nie jest tak dopracowany jak VW - widać pewne różnice w szczegółach, chociaż to dwa zupełnie inne auta. 😁

 

Ostatnio rodzicie szczęśliwie pozbyli się 3 letniej Toyoty Yaris - auto poza tym, że niezawodne prawie nic nie oferowało. Kupili Seata Aronę. Auto, które było na końcu listy a po jeździe testowej wskoczyło na pierwsze. To jak to auto się prowadzi, jak wszystko jest przemyślane - byłem pod wrażeniem. Dodatkowo wychodzi taniej niż np 500x. Wiem - 500x ma miękkie plastyki 😁, ale w jeździe nie ma szans. Poza tym tworzywa z Seata są może twarde, ale nie tandetne. No i cena - Seat w takiej opcji (Xcelence) był tańszy od Fiata.

 

Dzisiaj oferta Fiata jest znikoma, poza tym samochody są drogie. Kiedyś jak kupiliśmy Punto I to była to bardzo dobra oferta. Znacznie tańszy od VW, ale nowoczesny, dobrze wyposażony z dobrymi silnikami - z niższą ceną można było przymknąć oko na niedoróbki. Dzisiaj ich auta są drogie a oferują mniej. Mam nadzieję, że technologia z PSA pomoże Fiatowi wrócić do segmentu B. Zobaczymy.

Rok temu dostałem zastępczą Octavię (nowa, ok 10 kkm przebiegu) drugiego lub trzeciego dnia padł czujnik ciśnienia w kole (sprawdzałem po nocy czy w każdym kole ciśnienie jest odpowiednie itp.)- tel do wypożyczalni - i odp. że czujniki te padają jak muchy, ale żebym się nie martwił za bardzo, jak będą opony zmieniać na zimowe to poprawią. Potem chciałem sobie zdrapać lód z szyby- podnoszę wycieraczki- a tu haczą o klapę i na rancie klapie odprysk lakieru. Faktycznie, rewelacja...  

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 minut temu, Darcolo napisał:

Rok temu dostałem zastępczą Octavię (nowa, ok 10 kkm przebiegu) drugiego lub trzeciego dnia padł czujnik ciśnienia w kole (sprawdzałem po nocy czy w każdym kole ciśnienie jest odpowiednie itp.)- tel do wypożyczalni - i odp. że czujniki te padają jak muchy, ale żebym się nie martwił za bardzo, jak będą opony zmieniać na zimowe to poprawią. Potem chciałem sobie zdrapać lód z szyby- podnoszę wycieraczki- a tu haczą o klapę i na rancie klapie odprysk lakieru. Faktycznie, rewelacja...  

 

Byc moze jest tak jak w Ibizie nie mozna podniesc wycieraczek w stanie spoczynku trzeba wajcha przekrecic i sie da.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.