Skocz do zawartości

Brak ogrzewania w Golfie, błąd P171900


swienty

Rekomendowane odpowiedzi

10 minut temu, cesarz napisał:

Ja nie wiem co wy chcecie - ile auto ma jeździć? 3 lata to już stary złom! 

 

Tak BTW kuzyn w T5 już 2 razy nagrzewnice wymieniał na przestrzeni 4 lat ;)

 

 

Mam dwa Subaraki z 90 roku, jeden turbo, drugi wolnossący. Oba w 100% sprawne. 

 

Kiedyś to było!! 

Edytowane przez chojny
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

33 minuty temu, cesarz napisał:

Ja nie wiem co wy chcecie - ile auto ma jeździć? 3 lata to już stary złom! 

 

Tak BTW kuzyn w T5 już 2 razy nagrzewnice wymieniał na przestrzeni 4 lat ;)

A worek z silikatem sprawdzał czy tylko usuwa skutki? 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kupiłem dzisiaj VCDSa i podpiąłem auto, i jedyny błąd który widzę to ten poniżej.

Klapki działają, i moim zdaniem jedyny problem jaki może tutaj być, to najgorsza opcja z możliwych, czyli zapchana nagrzewnica. Górny przewód jest gorący, dolny chłodny, czyli ewidentnie nie ma przepływu. Gdyby elektryczna pompa była walnięta, to raczej płyn nie dochodziłby do nagrzewnicy.

Po weekendzie będziemy płukać układ, bo innego wyjścia nie widzę. :ok: 

 

 

Cytuj

VCDS
Raport z diagnostyki pojazdu
Wtorek,26,Listopad,2019,17:38:43:00009
Strona 3
VIN: WVWZZZAUZGP------- Numer rejestracyjny:
Adres 08: Klimatyzacja (J301) Plik etykiet:| 5G0-907-426.clb
Oznaczenie elementu SW: 5G0 907 426 T HW: 5G0 907 426 T
Komponent: AC Manuell H02 1001
Weryfikacja: 00001K06
Kodowanie: 02020104202100001000000000000002
Kod serwisu: WSC 00028 028 00067
Zbiór danych ASAM: EV_ACManueBHBVW37X 003019
ROD: EV_ACManueBHBVW37X_003.rod
VCID: 3C7D6932B76BAEAF85-8068
Sterownik dmuchawy oewie?ego powietrza (z przodu):
Geber fuer Kaeltemitteldruck/Kaeltemitteltemperatur:
Znaleziono 1 b31d:
1048835 - Ograniczenie dzia3ania przez sterownik silnika
P1719 00 [008] - -
[Nowa funkcja - rozszerzone informacje o kodach b3edów (protokó3 UDS) - jest dostepna wy31cznie przy u?yciu najnowszych Sporadyczny - Potwierdzony - Testowany od skasowania kodów b3edów
Ramka zamro?ona:
Stan b3edu: 00000001
Priorytet b3edu: 6
Czestooea b3edu: 11
Wew.licznik b3edów: 233
Przebieg: 114076 km
Data: 2019.11.11
Czas: 20:47:08
Napiecie zacisku 30: 14.1 V
Dodatkowe ogrzewanie powietrzem: stopniowe-Odblokowanie trybu dogrzewania: Odblokowanie: stopien 3
Dodatkowe ogrzewanie powietrzem: stopniowe-Wart.rzeczyw.: 1
Dodatkowe ogrzewanie powietrzem: stopniowe-Wartooea wymagana: 3
Dodatkowe ogrzewanie powietrzem: stopniowe-Wartooea wymagana regulacji: 3

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, swienty napisał:

Kupiłem dzisiaj VCDSa i podpiąłem auto, i jedyny błąd który widzę to ten poniżej.

Klapki działają, i moim zdaniem jedyny problem jaki może tutaj być, to najgorsza opcja z możliwych, czyli zapchana nagrzewnica. Górny przewód jest gorący, dolny chłodny, czyli ewidentnie nie ma przepływu. Gdyby elektryczna pompa była walnięta, to raczej płyn nie dochodziłby do nagrzewnicy.

Po weekendzie będziemy płukać układ, bo innego wyjścia nie widzę. :ok: 

 

 

 

poszukaj sobie starej jakieś nagrzewnicy zdejmij ta plastikową czapę z góry i zobaczysz jak jest zbudowana nagrzewnica, nie piszę tego ze złośliwością ale sporo osób ma przekonanie że nagrzewnica działa na zasadzie litery S wlot i wylot ,czyli inaczej że płyn wlatuje jedną stroną nagrzewnicy przelatuje esami przez wszystkie rurki i dopiero wylatuje drugim końcem, nic bardziej mylnego, rurki w nagrzewnicy są w kształcie litery U nawet jak wszystkie rurki będą zatkane to i tak waż wlotowy i wylotowy jest gorący bo płyn przelatuje przez przez ta górna czapę (wiem co mówię bo na własnej skórze się przekonałem parę lat temu) u ciebie kolego albo jest jakiś zawór co odcina dopływ płynu do nagrzewnicy albo pompka jeśli jest takowa wysiadła, dodam jeszcze że przynosiłem do domu zdemontowaną i zatkaną nagrzewnice i próbowałem w ramach ciekawości i testów czy się uda ją udrożnić, to tak poszedł w ruch ocet ,odkamieniacz , kret do rur, domestos, i pupa blada nic nie pomogło po, odgięciu zaczepów i zdjęciu górnej czapy ukazały się rurki tak zabite drobniusieńkim takim jakby piaskiem że tylko wiertło na wkrętarce to ruszało

Edytowane przez Waldek40
  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@Waldek40 z własnego doświadczenia mogę powiedzieć że miałem identycznie jak @swienty. Górny wąż gorący, a dolny zimny. Podłączyłem wąż ogrodowy do dolnej rurki od nagrzewnicy i dopiero jak poszło duże ciśnienie, zabulgotało i górną rurką wyleciał czarny syf, który całkowicie blokował przepływ. Także stawiam dolary przeciw orzechechom że w tym golfie będzie identycznie. Nie ma tam żadnych dodatkowych zaworów blokujących przepływ. Leon 5f i golf 7 to ta sama platforma, nagrzewnice są takie same.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

poszukaj sobie starej jakieś nagrzewnicy zdejmij ta plastikową czapę z góry i zobaczysz jak jest zbudowana nagrzewnica, nie piszę tego ze złośliwością ale sporo osób ma przekonanie że nagrzewnica działa na zasadzie litery S wlot i wylot ,czyli inaczej że płyn wlatuje jedną stroną nagrzewnicy przelatuje esami przez wszystkie rurki i dopiero wylatuje drugim końcem, nic bardziej mylnego, rurki w nagrzewnicy są w kształcie litery U nawet jak wszystkie rurki będą zatkane to i tak waż wlotowy i wylotowy jest gorący bo płyn przelatuje przez przez ta górna czapę (wiem co mówię bo na własnej skórze się przekonałem parę lat temu) u ciebie kolego albo jest jakiś zawór co odcina dopływ płynu do nagrzewnicy albo pompka jeśli jest takowa wysiadła, dodam jeszcze że przynosiłem do domu zdemontowaną i zatkaną nagrzewnice i próbowałem w ramach ciekawości i testów czy się uda ją udrożnić, to tak poszedł w ruch ocet ,odkamieniacz , kret do rur, domestos, i pupa blada nic nie pomogło po, odgięciu zaczepów i zdjęciu górnej czapy ukazały się rurki tak zabite drobniusieńkim takim jakby piaskiem że tylko wiertło na wkrętarce to ruszało
Dokładnie, 2x szybciej i łatwiej sprawdzić dodatkową pompkę elektryczną niż rozpinać układ do płukania, ale jak ktoś lubi za dużo roboty i diagnozować od pupy strony to jego czas i jego problem. Wypłuka, nadal będzie problem, a potem i tak wymieni pompkę elektryczną bo raz działa raz nie działa i stąd losowe działanie ogrzewania. Przerabiałem to w wielu samochodach grupy VAG.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Mustaff14 napisał:

zabulgotało i górną rurką wyleciał czarny syf, który całkowicie blokował przepływ. Także stawiam dolary przeciw orzechechom że w tym golfie będzie identycznie

 

4 minuty temu, Spajdi napisał:

Wypłuka, nadal będzie problem, a potem i tak wymieni pompkę elektryczną bo raz działa raz nie działa i stąd losowe działanie ogrzewania. Przerabiałem to w wielu samochodach grupy VAG

 Teraz trzeba zrobić zakłady czyja diagnoza okaże się właściwa;)

@swienty dasz znać kto miał rację?;]

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 Teraz trzeba zrobić zakłady czyja diagnoza okaże się właściwa
[mention=149323]swienty[/mention] dasz znać kto miał rację?;]
Diagnozy przez internet są z dupy, ale autor ignoruje moją rozsądną propozycję sprawdzenia dodatkowej elektrycznej pompki wody nr części 5N0 965 561. Sprawdziłby w kilka minut i nie trzeba by zakładów robić, ale jak kto woli. Ja tam wolę diagnozować od najprostszych prób do najbardziej pracochłonnych, a nie na odwrót.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, Spajdi napisał:

Diagnozy przez internet są z dupy, ale autor ignoruje moją rozsądną propozycję sprawdzenia dodatkowej elektrycznej pompki wody nr części 5N0 965 561. Sprawdziłby w kilka minut i nie trzeba by zakładów robić, ale jak kto woli. Ja tam wolę diagnozować od najprostszych prób do najbardziej pracochłonnych, a nie na odwrót.

 

No dobra ale jak ją sprawdzić, i w którym miejscu się znajduje? ;] 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
No dobra ale jak ją sprawdzić, i w którym miejscu się znajduje? ;] 
Podałem numer części, wpisz "etka online", w google wybierz CarProg 2 później swoje auto i znajdziesz rysunki układu chłodzenia Twojego wozu z Twoim silnikiem.

Później po wyglądzie znajdziesz pod maską. Sprawdzić możesz na dwa sposoby, albo wypiąć kostkę i podać + i - na odpowiednie piny, albo prościej złapać ją ręką i wyczuć czy pracuje, a dla porównania wypiąć wtyczkę czy poczujesz różnicę ręką. Taka pompka mrowi lekko jak pracuje. Ja miałem tak, że się zawieszała i jak pracowała ogrzewanie było ok, a losowo się wieszała i przestawało grzać na postoju i przy wolnej jeździe, grzało na wysokich obrotach bo pompa główna "przeciskała" przez ten zatrzymany wirnik elektrycznej pompki.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

44 minuty temu, Spajdi napisał:

przestawało grzać na postoju i przy wolnej jeździe, grzało na wysokich obrotach bo pompa główna "przeciskała" przez ten zatrzymany wirnik elektrycznej pompki.

 

Dobra, jest na dole silnika, jak będzie dojście to sprawdzę, a jak nie to dopiero w poniedziałek/wtorek u majstra. 

 

Godzinę temu, volf6 napisał:

 

 Teraz trzeba zrobić zakłady czyja diagnoza okaże się właściwa;)

@swienty dasz znać kto miał rację?;]

 

Jasne :ok: 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 12.11.2019 o 10:32, Mustaff14 napisał:

@swienty Ostatnio miałem problem z ogrzewaniem w Leonie 5f z 2014 roku. Silnik 1.6 TDI clha. Pierwszym problemem była niedziałająca pompka dodatkowego obiegu wody. Do sprawdzenia vcdsem czy działa, u mnie nie było bledu a pompka nie działała. Druga sprawa zatkana nagrzewnica, przepłukanie wężem ogrodowym w odwrotnym kierunku przyniosło skutek.

@volf6, @Spajdi. Pozwoliłem sobie zacytować sam siebie. Myślę, że więcej nie muszę dodawać.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem u znajomych majstrów. Zdjęliśmy węże które idą do nagrzewnicy, w dolny nie dało się dmuchnąć. W tej chwili płukamy układ, cały czas wylatuje syf z nagrzewnicy. Obieg widać już jest, ale to jeszcze nie to co powinno być. Czy pompka działa nie sprawdzaliśmy. 

Stwierdziliśmy że nawet jak pompka jest walnięta, to nie ma opcji żeby górny wąż byl tak gorący że nie da się dotknąć, a dolny zupełnie zimny. 

Niewykluczone że i ona jest uszkodzona, ale i to sprawdzimy.

 

edit: pompka działa, podczas zalewania świeżego płynu włączyłem zapłon i łanie tłoczyła płyn po całym układzie :)

@volf6 zbierałeś zakłady? ;];];] 

 

edit2: w nagrzewnicy były jakieś drobne kawałki czegoś jak silikon. To chyba ten silikat o którym piszą na różnych forach, jednak w zbiorniczku żadnego woreczka z tym nie ma. Czyżby się rozpuścił? :nie_wiem: 

Edytowane przez swienty
  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jestem u znajomych majstrów. Zdjęliśmy węże które idą do nagrzewnicy, w dolny nie dało się dmuchnąć. W tej chwili płukamy układ, cały czas wylatuje syf z nagrzewnicy. Obieg widać już jest, ale to jeszcze nie to co powinno być. Czy pompka działa nie sprawdzaliśmy. 
Stwierdziliśmy że nawet jak pompka jest walnięta, to nie ma opcji żeby górny wąż byl tak gorący że nie da się dotknąć, a dolny zupełnie zimny. 
Niewykluczone że i ona jest uszkodzona, ale i to sprawdzimy.
 
edit: pompka działa, podczas zalewania świeżego płynu włączyłem zapłon i łanie tłoczyła płyn po całym układzie
[mention=155024]volf6[/mention] zbierałeś zakłady? ;];];] 
 
edit2: w nagrzewnicy były jakieś drobne kawałki czegoś jak silikon. To chyba ten silikat o którym piszą na różnych forach, jednak w zbiorniczku żadnego woreczka z tym nie ma. Czyżby się rozpuścił? :nie_wiem: 
To musiał ten silikat zapchać, innej opcji nie ma w takim świeżym aucie. Ewentualnie ktoś wymieniał już płyn i zalał jakieś "borygo" co temu pomogło. Ważne, że działa i dzięki za informację zwrotną.

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, swienty napisał:

Jestem u znajomych majstrów. Zdjęliśmy węże które idą do nagrzewnicy, w dolny nie dało się dmuchnąć. W tej chwili płukamy układ, cały czas wylatuje syf z nagrzewnicy. Obieg widać już jest, ale to jeszcze nie to co powinno być. Czy pompka działa nie sprawdzaliśmy. 

Stwierdziliśmy że nawet jak pompka jest walnięta, to nie ma opcji żeby górny wąż byl tak gorący że nie da się dotknąć, a dolny zupełnie zimny. 

Niewykluczone że i ona jest uszkodzona, ale i to sprawdzimy.

 

edit: pompka działa, podczas zalewania świeżego płynu włączyłem zapłon i łanie tłoczyła płyn po całym układzie :)

@volf6 zbierałeś zakłady? ;];];] 

 

edit2: w nagrzewnicy były jakieś drobne kawałki czegoś jak silikon. To chyba ten silikat o którym piszą na różnych forach, jednak w zbiorniczku żadnego woreczka z tym nie ma. Czyżby się rozpuścił? :nie_wiem: 

Czytałem na innym forum, że ktoś też miał zatkaną nagrzewnicę i wlał gorącej wody (ok. 60 stopni) i trochę kreta (inne środki nie ruszały) i pomogło. Tylko nie wiem, czy taki kret nie jest zbyt agresywny na jakieś uszczelki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 godzin temu, janusz napisał:

Czytałem na innym forum, że ktoś też miał zatkaną nagrzewnicę i wlał gorącej wody (ok. 60 stopni) i trochę kreta (inne środki nie ruszały) i pomogło. Tylko nie wiem, czy taki kret nie jest zbyt agresywny na jakieś uszczelki.

 

Kreta? to juz by miał po nagrzewnicy i chłodnicy. Przecież na krecie wyraźnie jest napisane by nie stosować na rury z aluminium. o uszczelki bym się martwił najmniej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, janusz napisał:

Czytałem na innym forum, że ktoś też miał zatkaną nagrzewnicę i wlał gorącej wody (ok. 60 stopni) i trochę kreta (inne środki nie ruszały) i pomogło. Tylko nie wiem, czy taki kret nie jest zbyt agresywny na jakieś uszczelki.

Kret reaguje z aluminium " rozpuszcza" je ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, janusz napisał:

Czytałem na innym forum, że ktoś też miał zatkaną nagrzewnicę i wlał gorącej wody (ok. 60 stopni) i trochę kreta (inne środki nie ruszały) i pomogło. Tylko nie wiem, czy taki kret nie jest zbyt agresywny na jakieś uszczelki.

 

My zaaplikowaliśmy do układu ocet, i gorącą wodę ;] Czy całkiem pomogło nie wiem, ale zapobiegawczo zrobię za jakiś czas jeszcze jedną taką płukankę. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, swienty napisał:

 

My zaaplikowaliśmy do układu ocet, i gorącą wodę ;] Czy całkiem pomogło nie wiem, ale zapobiegawczo zrobię za jakiś czas jeszcze jedną taką płukankę. :ok: 

To w końcu grzeje czy nie:phi:

Swoją droga jak to możliwe, by w 3-letnim jeżdżonym na płynie aucie była zapchana nagrzewnica8]

Masz je od nowości, względnie znasz jego historię:hmm:

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, volf6 napisał:

To w końcu grzeje czy nie:phi:

 

 

Grzeje :ok:

 

12 minut temu, volf6 napisał:

Swoją droga jak to możliwe, by w 3-letnim jeżdżonym na płynie aucie była zapchana nagrzewnica8]

Masz je od nowości, względnie znasz jego historię:hmm:

 

Mam go od niedawna, auto krajowe, serwisowane tylko w VW. Jak to możliwe? A no już tłumaczę.

Auto jest po gwarancji, więc normalny użytkownik ma jechać do ASO i wyłożyć tysiaka na płukanie układu. Ewentualnie dwa tysiaki lub trzy jak to dziadostwo które jest w układzie uszkodzi pompkę. Wtedy producent zarobi na częściach, a serwis na robocie. ;) 

Mam info od pracownika ASO że to jest normalna procedura w tym samochodzie. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 
Mam go od niedawna, auto krajowe, serwisowane tylko w VW. Jak to możliwe? A no już tłumaczę.
Auto jest po gwarancji, więc normalny użytkownik ma jechać do ASO i wyłożyć tysiaka na płukanie układu. Ewentualnie dwa tysiaki lub trzy jak to dziadostwo które jest w układzie uszkodzi pompkę. Wtedy producent zarobi na częściach, a serwis na robocie.  
Mam info od pracownika ASO że to jest normalna procedura w tym samochodzie. 
Nie jest do końca normalna bo setki tysięcy tych samochodów jeździ jednak bez płukania i bez usterki ogrzewania... Silikat jest tylko w wybranych wersjach/rocznikach, a nawet jeżeli jest to 1/xxxx ma z tym problem. W internecie nie ma za dużo o tym jak szukałem, raczej pojedyncze przypadki biorąc pod uwagę ile tych samochód jeździ.

Tak samo jak u mnie zalało dywanik pasażera w Leonie III bo wężyk skroplin z klimy jest beznadziejnie zaprojektowany i w 2019 wydali zupełnie inny pozmianowy, który na logikę patrząc będzie wieczny i który za bagatela 40 zł zakupiłem i zamontowałem. Mimo, że identyczny jest w golfie VII, Octavii III to przypadków takich jak mój jest skrajnie mało biorąc pod uwagę ile tego jeździ. Znalazłem jeden przypadek u Ruskich i kilka na czeskimi forum Skody czy tam Octavii.

Aż się dziwię, że co drugi Golf VII/Octavia III/Leon III nie ma zalanej podłogi pod nogami pasażera.

Ja zalecam każdemu kto ma w/w auto na platformie MQB wymianę tego wężyka na model pozmianowy.

Poniżej foto na którym widać nowy i stary wężyk, stary to ten z tym białym elementem plastikowym. Na foto widać numer pozmianowego wężyka na naklejce woreczka.48b8e08a6515cab26b0bca474900869c.jpg79819aacd8e9a7abad72f7b5201b8fe8.jpg

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, swienty napisał:

Mam info od pracownika ASO że to jest normalna procedura w tym samochodzie. 

 

A ja już pisałem że mój Golf kiepsko grzeje.

Pewnie będzie mnie to samo czekać.

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, Spajdi napisał:

Nie jest do końca normalna bo setki tysięcy tych samochodów jeździ jednak bez płukania i bez usterki ogrzewania... Silikat jest tylko w wybranych wersjach/rocznikach, a nawet jeżeli jest to 1/xxxx ma z tym problem.

 

Przybliż ile zostało wyprodukowany Golfów VII, oczywiście w setkach tysięcy. ;) Serwis doskonale zna ten problem, i nie wzięło się to z niczego.

Już ostatnio palnąłeś bzdurę więc nie brnij w to na ślepo. 

  

Dnia 12.11.2019 o 22:21, Spajdi napisał:

Nie ma opcji na zapchaną nagrzewnicę w tak młodym samochodzie.

 

Kończę dyskusję bo do niczego nie prowadzi. Usterka usunięta i tyle.

 

38 minut temu, kravitz napisał:

Pewnie będzie mnie to samo czekać.

 

Możliwe. :ok: 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  Możliwe. default_ok.gif 

 

Zgadzam się, że nie miałem racji, ale nie zgadzam się z tezą, że wszystkie samochody platformy MQB tak mają bo wszystkich samochodów z platformy MQB na rynku jest zatrzęsienie i jeżdżą od 7 lat. Ja Ci podałem przykład z rurką skroplin gdzie jest wada, ale ujawnia się stosunkowo rzadko i myślę, że tutaj jest podobnie.  

Ps. w Europie Golfow VII sprzedawało się ok. 45-50 tyś. rocznie co daje 7 lat x 45-50 tyś. Więc tak w setkach tysięcy, a dodaj do tego Octavie III i Leona III...

 

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Spajdi napisał:

Zgadzam się, że nie miałem racji, ale nie zgadzam się z tezą, że wszystkie samochody platformy MQB tak mają bo wszystkich samochodów z platformy MQB na rynku jest zatrzęsienie i jeżdżą od 7 lat. Ja Ci podałem przykład z rurką skroplin gdzie jest wada, ale ujawnia się stosunkowo rzadko i myślę, że tutaj jest podobnie.  

Ps. w Europie Golfow VII sprzedawało się ok. 45-50 tyś. rocznie co daje 7 lat x 45-50 tyś. Więc tak w setkach tysięcy, a dodaj do tego Octavie III i Leona III...

 

Wysłane z mojego MI 9 przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

 

 

do tej rocznej sprzedaży golfa w europie dodaj jedno "0"  na końcu
http://carsalesbase.com/european-car-sales-data/volkswagen/volkswagen-golf/

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, chojny napisał:

Filtr kabinowy zawalony jakby ktoś tym w piaskownicy kopał. Po wymianie wszystko cacy. 

 

Jednak co poniektórzy to kozy im paść z nie samochody naprawiać

Ja bym bardziej winił właściciela, chyba, ze nie wiedział, że ma taki filtr w aucie i że czasami się go wymienia:hehe:

I jeszcze przy zapchanym słabiej wentylator dmucha:)

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, volf6 napisał:

Ja bym bardziej winił właściciela, chyba, ze nie wiedział, że ma taki filtr w aucie i że czasami się go wymienia:hehe:

I jeszcze przy zapchanym słabiej wentylator dmucha:)

 

Właściciel jedzie do ASO i to ich zadaniem jest dbanie o sprawność pojazdu. Jeżeli nie mają na danym serwisie wpisanego interwału wymiany ale klient zgłasza problemy  to powinni to sprawdzić. 

 

Właściciel się nie zna, nie ma wglądu w dokumentację serwisową i procedury. 

 

Właściciel zgłosił problem a ASO sobie nie poradziło olewając zgłoszenie właściciela.  

 

Drugie ASO już bez problemu usunęło problem. 

 

 

Edytowane przez chojny
  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, chojny napisał:

Właściciel zgłosił problem a ASO sobie nie poradziło olewając zgłoszenie właściciela.  

Dziwne, tu wszyscy chwalą ASO i do januszy w stodołach nie jeżdżą:)

Powiedz jeszcze, ze ten filtr był fabryczny ;]

Interwał wymiany to chyba jest:hmm:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, volf6 napisał:

Dziwne, tu wszyscy chwalą ASO i do januszy w stodołach nie jeżdżą:)

Powiedz jeszcze, ze ten filtr był fabryczny ;]

Interwał wymiany to chyba jest:hmm:

 

Tak, był fabryczny, samochód ma 2 lata i 52kkm przebiegu, od nowości w moich rękach. 

 

Wczoraj poprosiłem o sprawdzenie jak jest w papierach i VW zaleca wymianę na 60kkm. 

 

Niestety zdjęcie nie oddaje stanu filtra.

 

 

A43521C8-9DD6-4B8C-A1B4-022991AAA4F9.jpeg

Edytowane przez chojny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 minut temu, chojny napisał:

Wczoraj poprosiłem o sprawdzenie jak jest w papierach i VW zaleca wymianę na 60kkm

To dużo, nawet bardzo dużo8]

W polskich warunkach chyba nierealne, bo u nas jest raczej duże zapylenie i już po roku i 10/15kkm te filtry bywają zasyfione...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

To dużo, nawet bardzo dużo8]

W polskich warunkach chyba nierealne, bo u nas jest raczej duże zapylenie i już po roku i 10/15kkm te filtry bywają zasyfione...

 

Byłem lekko zszokowany. W drugim ASO mi facet powiedział, że oni się zawsze pytają klienta czy wymieniać po 30kkm, pokazując filtr jeszcze nikt nie odmówił. 

Edytowane przez chojny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, chojny napisał:

 

Byłem lekko zszokowany. W drugim ASO mi facet powiedział, że oni się zawsze pytają klienta czy wymieniać po roku, pokazując filtr jeszcze nikt nie odmówił. 

 

Mieszkam w Krk i zawsze wymieniam przed i po zimie. I zawsze jest zasyfiony. Może jak ktoś robi większość trasy poza miastem to jest lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, volf6 napisał:

To dużo, nawet bardzo dużo8]

W polskich warunkach chyba nierealne, bo u nas jest raczej duże zapylenie i już po roku i 10/15kkm te filtry bywają zasyfione...

 

E tam. Ja się zorientowałem, że mam taki interwał przy trzecim przeglądzie, tj. przy 90 kkm. Pierwsze 60kkm przejechałem na fabrycznym i wszystko działało OK - miałem pakiet serwisowy i nie wnikałem co wchodziło w skład przeglądu 😀 Mimo wszystko od tego czasu wymieniam częściej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, volf6 napisał:

To dużo, nawet bardzo dużo8]

W polskich warunkach chyba nierealne, bo u nas jest raczej duże zapylenie i już po roku i 10/15kkm te filtry bywają zasyfione...

ja wymieniam co pół roku, uroki mieszkania na Śląsku 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące później...

Pomogło na jakiś miesiąc. Niedawno znowu się zatkało, totalny brak przepływu przez nagrzewnicę.

 

Tydzień przepłukaliśmy znowu układ, tym razem dość mocno i... Po 200km znowu zabiło nagrzewnicę, tym razem w drodze do Niemiec, wczoraj wróciłem. ;(

Problem jest cały czas ten sam, coś zapycha nagrzewnicę. 

Już rozważam montaż jakiegoś filterka na przewodach. ;l 

WTF ?!

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, swienty napisał:

Pomogło na jakiś miesiąc. Niedawno znowu się zatkało, totalny brak przepływu przez nagrzewnicę.

 

Tydzień przepłukaliśmy znowu układ, tym razem dość mocno i... Po 200km znowu zabiło nagrzewnicę, tym razem w drodze do Niemiec, wczoraj wróciłem. ;(

Problem jest cały czas ten sam, coś zapycha nagrzewnicę. 

Już rozważam montaż jakiegoś filterka na przewodach. ;l 

WTF ?!

A nie wlaleś  koncentratu zamiast wpierw go  rozrzedzić?  ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, swienty napisał:

Pomogło na jakiś miesiąc. Niedawno znowu się zatkało, totalny brak przepływu przez nagrzewnicę.

Pewnie lato poczuł:hehe:

Chłodnicę też płukałeś? Może tam jest syf nagromadzony i się roznosi po układzie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, volf6 napisał:

To skąd się syf bierze, przecież blok ani węże się nie rozpuszczają:phi:

 

Tydzień temu ze dwie godziny płukaliśmy cały układ, jak widać bezskutecznie.

Spójrz na to:

https://vw-clubpolska.pl/index.php?topic=2949.0

 

67f665a84233c2ecgen.jpg

 

 Dno i metr mułu ;(

  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.