Skocz do zawartości

Sprzęgło Rymec - dobre ?


mayster_tcz

Rekomendowane odpowiedzi

Dobry !

 

Sprawa prosta - na Rymeca w sklepie akurat mała promocyja (400PLN z wysprzęglikiem), Sachs prawie 7 stów. Łuk, Valeo niewiele mniej.

Pacjent to astra g 1.6 16V, więc troszku mocy jest, żona czasem depnie, ale też nie pali kapcia na każdych światłach.

 

Dobre to ? W necie nie znalazłem wielu opinii...

Edytowane przez mayster_tcz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, czachabrava napisał:

Ja bym nie ryzykowal te potworne 150Nm moze zabic sprzeglo z miejsca. 

Nie mówię, że to jakiś potwór przeciez, ale z drugiej strony też nie Maluch ;)

A firmy nie znam, toteż pytam, bo dutki na ulicy nie leżą :(

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, dzikipzs napisał:

Nigdy nie slyszalem o tej firmie. Robota ze sprzeglem jest zbyt pracochlonna zeby montowac jakis bubel. Wolalbym cos pewnego.

Jeden głos in minus, no ale poczekam jeszcze, może ktoś miał, zna i dorzuci swoją opinię :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, mayster_tcz napisał:

Dobre to ? W necie nie znalazłem wielu opinii...

 

Z netu wynika, że to rebrand jest. Podobno skupują nadwyżki magazynowe i przepakowują w swoje pudełka. Ludzie piszą, że trafia się Sachs, Luk, czasami niestety coś słabszego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 minut temu, czachabrava napisał:

 

Ty bedziesz robił, czy mechanik?

A jest jakaś różnica w tym przypadku? Gwarancję to pewnie każde wytrzyma a jak auto użytkowane niezbyt intensywnie to wypadałoby już tam więcej nie zaglądać...

Edytowane przez volf6
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

22 minuty temu, shapyr napisał:

 

Z netu wynika, że to rebrand jest. Podobno skupują nadwyżki magazynowe i przepakowują w swoje pudełka. Ludzie piszą, że trafia się Sachs, Luk, czasami niestety coś słabszego.

Nie żadne nadwyżki magazynowe, tylko po prostu od takich poddostawców kupują. Rebrand - ok, ale która marka dziś nim chociaż  częściowo nie jest poproszę przykład ;)

Wracając do tematu -założył bym, nie jest to firma krzak która dopiero co wyrosła spod ziemi.

Edytowane przez goofer007
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, czachabrava napisał:

 

Ty bedziesz robił, czy mechanik?

Mechanik, ja nie mam kanału ani podnośnika, nie warto się aż tak poświęcać :) temat na szczęście jeszcze nie az tak pilny, ale trzeba mieć się na baczności już :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 minut temu, mayster_tcz napisał:

Mechanik, ja nie mam kanału ani podnośnika, nie warto się aż tak poświęcać :) temat na szczęście jeszcze nie az tak pilny, ale trzeba mieć się na baczności już :)

 

Jak zamierzasz długo pojeździć to zainwestuj w sprawdzony produkt, a jak nie to bierz tańszy i w razie czego będziesz miał gwarancje od mechanika. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, volf6 napisał:

A jest jakaś różnica w tym przypadku? 

Ogromna. Jak wymieni sam, to najwyżej rozleci się sprzęgło, prędzej centralny wysprzęglik, za rok, czy półtora i będzie w plecy 400 zł. Jak wymieni mechanik, to za robotę pewnie skasuje z 600 zł i za rok, czy półtora będzie w plecy 1000 zł. W Astrze G jest kupa roboty ze sprzęgłem, bo trzeba najpierw cały wózek z zawieszeniem zdemontować.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W czwartek założyłem VALEO też do opla.

Za dużo roboty, żeby to zaraz powtarzać. 

Takie sprzęgło można założyć tylko jak stare się rozleciało, a auto idzie od razu na sprzedaż.

W Astrze zbyt dużo pracy z wymianą, by dla siebie tak ryzykować.  Jakby była różnica w cenie 3-4 tysiące, to można ryzykować, ale przy kliku stówkach to nie warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, ghost2255 napisał:

W czwartek założyłem VALEO też do opla.

Za dużo roboty, żeby to zaraz powtarzać. 

Takie sprzęgło można założyć tylko jak stare się rozleciało, a auto idzie od razu na sprzedaż.

W Astrze zbyt dużo pracy z wymianą, by dla siebie tak ryzykować.  Jakby była różnica w cenie 3-4 tysiące, to można ryzykować, ale przy kliku stówkach to nie warto.

 

To, że czegoś nie znasz nie znaczy od razu, że jest do dupy. Jakby różnica w cenach sprzęgła różnych marek wynosiła 3-4 tysiące to samo sprzęgło kosztowałoby z 25k, a samochód do którego by się to pakowało pewnie ze 150 tysięcy, tutaj 3-4 tysiące jest warta Astra o której mowa ;)  Zupełnie inna perspektywa.

 

Valeo swoją drogą też ma dwie referencje sprzęgła do tego samochodu Premium i Classic. To drugie to podejście ekonomiczne -  produkcja przerzucona do fabryki w Korei + pewne uproszczenia konstrukcyjne i zapewne materiałowe. Niższa jakość/trwałość, wyższa marża, hajs się zgadza, sprzęgło działa i wszyscy szczęśliwi :)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, goofer007 napisał:

To, że czegoś nie znasz nie znaczy od razu, że jest do dupy

Oczywiscie. 

Jednak biorac pod uwage stosunek ceny sprzegla do ceny robocizny, to jak napisalem wyzej-nie warto testowac nowosci, skoro sa na rynku niwiele drozsze pewniaki. 

Jesli zrozumiales inaczej moja wypowiedz, to mam nadzieje, ze teraz jest juz jasnosc. 

 

Co do 3-4 tysiecy, to nie chodzilo mi o konkterne kwoty, tylko o podkreslenie, ze tak male roznice cenowe nie sa warte eksperymentow. Warto szukac oszczednosci wtedy, gdy sa to wieksze kwoty i jest wiecej do ugrania. 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Miałem focusa MK1 a że miałem go sprzedać to założyłem chinola marki kamoka i zeszło mi się tak z 15kkm zanim sprzedałem auto... chodziło dokładnie tak samo jak ori tak że jak się uda...
A w Punto lata temu ori Valeo wytrzymało 40 kkm i docisk wpadł

Wysłane z mojego Redmi 5 Plus przy użyciu Tapatalka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jest to marka sprzedawana przez hurtownie Auto-Partner,sprzedałem raptem może klika sztuk,co prawda żadne nie wróciło na reklamację,ale jakość wykonania jak oglądałem na poziomie wspomnianej Kamoki czy Valeo z serii classic czyli sprzęgła "made i china".Jak masz chęć montować coś po kosztach by nie wydawaj Bóg wie ile to lepiej pójść w polcarowskiego chinola czyli sprzęgło SRL.Lepiej wydane to będą pieniądze niż na jakiekolwiek Valeo.Jak nie masz aż takiego ciśnienia co do ceny to poszukaj Sachsa o numerze referencyjnym 3000 838 801,ja sprzedaję takie sprzęgła w cenie detalicznej ok.400zł więc po rabacie na warsztat wychodzi cicra 280zł i to jest cena gdzie nie warto szukać taniej alternatywy.W tych autach wolałbym jak wspomniałem kupić tańsze sprzęgło a dołożyć to markowego wysprzęglika bo z racji dolnych sań wymiana jest pracochłonna i bardziej kosztowna,a to właśnie wysprzęglik w tych autach lubi padać.

  • Lubię to 1
  • Dzięki 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.