Skocz do zawartości

ile $ przygotować na Alfe Romeo 159 ?


jqr

Rekomendowane odpowiedzi

decyzja zapadła, że kupuję 159 
raczej z benzyniakiem, ale jak znajdę ładnego diesla, to wezmę
raczej kombi

ile przygotować na warty uwagi egzemplarz ceny od 10 do 38 tyś.PLN ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

159 to już ta alfa z tych mniej psujących się. A przygotować musisz tyle jaki znajdziesz egzemplarz +30%  ;)  jak dobrze trafisz to zostanie Ci kasa na wakacje, a jak źle, to chociaż będziesz miał za co doprowadzić ją do porządku i  czym jeździć ;)

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 minut temu, jqr napisał:

decyzja zapadła, że kupuję 159 
raczej z benzyniakiem, ale jak znajdę ładnego diesla, to wezmę
raczej kombi

ile przygotować na warty uwagi egzemplarz ceny od 10 do 38 tyś.PLN ?

tam był jeden silnik benzynowy i jeden diesel do wyboru? Sprecyzuj czego chcesz to dostaniesz konkretną odpowiedź

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Igorek napisał:

tam był jeden silnik benzynowy i jeden diesel do wyboru? Sprecyzuj czego chcesz to dostaniesz konkretną odpowiedź

 

więc benzyniak 1.8, 1.9 lub 2.2

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Rozrzut cenowy jak sam widzisz jest spory. Z benzynowych to zdecydowanie 1.75 tylko musisz się liczyć z dużym spalaniem. Auto jest ciężkie a sam silnik prowokuje. Sam bym teraz z takim silnikiem przygarnął choć ma skrzynie M32.
Z diesli to najmłodsza wersja czyli 2.0. Nie ma problemu z klapami i roczniki od bodajże 2010 łączone już z fiatowską skrzynią. 
Polecałbym taką jak moja która jest z ostatniego roku produkcji czyli pozmianowa. 
Zawias jeszcze oryginalny bez luzów także jest solidny mimo aluminowych wachaczy.

Auto obecnie dobija do 200kkm.  

Odpowiadając konkretniej na pytanie to szukaj od 25 w górę.

Edytowane przez stig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, zinger napisał:

Plus dugie tyle na remonty...w koncu to Alfa;)

 

Tak w ogogole to kiedys mialem na taka 159 kombi ochote. Ale to strasznie caisne w srodku bylo i odpuscilem.

 

Kiedyś dawno chciałem 155 a potem 166. Na szczęście w obu przypadkach w porę się opamiętałem.

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, zinger napisał:

Plus dugie tyle na remonty...w koncu to Alfa;)

 

Tak w ogogole to kiedys mialem na taka 159 kombi ochote. Ale to strasznie caisne w srodku bylo i odpuscilem.

Ja bym ze  czterokrotność zakupu jednak jeszcze zostawił w razie czego . W końcu to autokącik ze specjalistami 🤣

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

@jqr zdecydowanie kombi. 159 to najładniejsze kombi jakie wogole widziałem w życiu. Stylistyka linia i charakter. Alfa ma w sobie co coś . Nie na daremno Włochy są kolebka sztuki . 

Alfa to auto dla miłośnika nie dla byle kogo. Widziałem mnóstwo miłośników alf na zlocie i naprawdę niektórzy są fanatykami.marki.

Kombi w przyszłości łatwiej odsprzedać. Zdecydowanie łatwiej. 

Ja miłośnik dizla kupiłbym dizla. Ale wybór i tak będzie po twojej stronie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

14 godzin temu, zinger napisał:

Plus dugie tyle na remonty...w koncu to Alfa;)

 

Tak w ogogole to kiedys mialem na taka 159 kombi ochote. Ale to strasznie caisne w srodku bylo i odpuscilem.

 

Alfa nie jest ciasna, alfa jest przytulna ;)

  • Lubię to 5
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszdlem na otomoto posortowalem od najdrozszych i wszystkie maja magiczne 180kkm nawet diesele z 2010 roku. Albo wszyscy to milosnicy marki, albo tak sie psuja, ze wiecej stoja a nie jezdza... Tak powaznie to ja bym kupil benzyne mniejsze prawdopodobienstwo, ze z 3 razy skrecona.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lubię Alfy , ale bez przesady. Obie traktowane jak zwykle auta i służą do codziennych rzeczy. Jak by mi fochy strzelały to bym je dawno pogonił. 
W 159 zbliżam się do magicznych 200kkm  i nawet jak auto krajowe z pełną historią to pojawi się problem przy sprzedaży. 
Widzę co się dzieje na grupie na FB. Auto do kupienia które widać że nie jakiś ulep i komentarze o cenie i przebiegu....

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 00:21, jqr napisał:

decyzja zapadła, że kupuję 159 
raczej z benzyniakiem, ale jak znajdę ładnego diesla, to wezmę
raczej kombi

ile przygotować na warty uwagi egzemplarz ceny od 10 do 38 tyś.PLN ?

 

bardzo dobrze wspominam ten samochód miałem 159 co prawda z najsłabszym dieslem.

 

Przez 6 lat nie włożyłem nic.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 09:59, Ryb napisał:

potem 166

ja w 2007 prawie kupiłem, w porę się ogarnąłem i kupiłem okulara W 210, mimo, że później zaczął rdzewieć to wcześniej w każde "góry" nas dowiózł:-) a kupiłem jak miał 6 lat 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 00:21, jqr napisał:

decyzja zapadła, że kupuję 159 
raczej z benzyniakiem, ale jak znajdę ładnego diesla, to wezmę
raczej kombi

ile przygotować na warty uwagi egzemplarz ceny od 10 do 38 tyś.PLN ?

 

Ja bym chyba poszukał jakiejś drogiej na mobile.de i poprosił o sprowadzenie. Jak już się na ten model uparłeś.

Tam jak coś się psuje, to tanio nie jest.

 

Problem z tym modelem jest taki, że silniki benzynowe były kiepskie. Nie że za słabe, ale kiepskie. Awaryjne i paliwożerne. Może oprócz 1.8 który nie był awaryjny, ale słaby.

Dobre były diesle, ale te mają spore przebiegi. To pewne.

Auto klasy średniej plus diesel. Jeśli myślisz że ma mały przebieg, to znaczy że jesteś napalony i powinien ktoś z Tobą jechać, aby ostudzić zapał.

 

Brałbym z hydraulicznym automatem, bo wtedy nie ma dwumasy. Na pewno nie Selespeed stosowany z benzyną 2.2. Słabo działa, psuje się, nikt nie chce naprawiać.

 

Polecam z nagłośnieniem BOSE. Gra to nawet nieźle. To najlepszy element w tym aucie jaki pamiętam. Oprócz nieziemskiego wyglądu oczywiście.

Fajny był też dźwięk R5 diesla, ale tego nie polecam. Pali bardzo dużo jak na diesla, a autu dodaje masy. A Alfa 159 i tak jest ciężka.

 

Zastanów się jak często kogoś wozisz z tyłu. Tam jest serio mało miejsca. Mniej niż w dzisiejszych autach klasy B.

Otwór bagażnika też jest niewielki. Warto pamiętać jak np masz do wsadzenia tam wózek albo jak masz jakąś dużą walizkę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 09:54, zinger napisał:

Plus dugie tyle na remonty...w koncu to Alfa;)

 

Tak w ogogole to kiedys mialem na taka 159 kombi ochote. Ale to strasznie caisne w srodku bylo i odpuscilem.

Ciasna fakt,

a ten mit o psuciu to juz nudny jest.

Kazde auto mozna zajechac. Wyznaje zasade ze jak sie dba tak sie ma.

mam Fiata, powinien psuc sie na potege a jednak skubany jezdzi juz niemal cwierc miliona km i nie widze roznicy jakos.

Alfa mi sie podoba ale ciasna strasznie w porownaniu do VC czy Cromy

Jedyna alfa jaka chcialem kupic to Brera Spider ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 godzin temu, kravitz napisał:

Ja bym chyba poszukał jakiejś drogiej na mobile.de i poprosił o sprowadzenie. Jak już się na ten model uparłeś.

Tam jak coś się psuje, to tanio nie jest.

Np. na FB ogłaszają się firmy, które specjalizują się w ściąganiu AR ze Szwajcarii. Ceny raczej z górnego zakresu widełek, ale widać, że złomu nie przywożą.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Pietro_M napisał:

Kupuję się auto z pewną historią, dobrze utrzymane i z w miarę niskim przebiegiem?
Ale to kosztuje, dlatego ludzie nie biorą tych aut na pęczki.

Przeciez to już wiekowe auto popsuc się może wszystko. Z tym dobrze utrzymanym w Szwajcarii to ja bym uwazal. Tam serwis bardzo drogi.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, wujekcybul napisał:

Przeciez to już wiekowe auto popsuc się może wszystko. Z tym dobrze utrzymanym w Szwajcarii to ja bym uwazal. Tam serwis bardzo drogi.

To że w wiekowym aucie wszytko może się popsuć to osobna historia.

Właśnie stąd bierze się cena, że auto jest pomimo wszystko serwisowane regularnie.

Edytowane przez Pietro_M
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 19.11.2019 o 08:34, fanlan napisał:

Ciasna fakt,

a ten mit o psuciu to juz nudny jest

 

A propos "mitów" - w tym roku kolega 159-tką przejechał całą Bośnię z włączającym się co chwila trybem awaryjnym (a jak się możesz domyślić w górach na jednopasmowej drodze to była jakaś dodatkowa "adrenalina" jak nie wiedział czy wjedzie pod tę górkę czy może nie...). Dopiero w HR na parkingu w akcie desperacji podociskaliśmy chyba wszystkie złączki elektryczne pod maską i "mit" zniknął.

Jego nastoletnie dzieci (siedzące z tyłu) nie wyrażały się pochlebnie o miejscu na nogi mając porównanie z octavią 2FL, którą jechały na wakacje rok wcześniej.

  • Lubię to 1
  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

16 godzin temu, iwik napisał:

 

A propos "mitów" - w tym roku kolega 159-tką przejechał całą Bośnię z włączającym się co chwila trybem awaryjnym (a jak się możesz domyślić w górach na jednopasmowej drodze to była jakaś dodatkowa "adrenalina" jak nie wiedział czy wjedzie pod tę górkę czy może nie...). Dopiero w HR na parkingu w akcie desperacji podociskaliśmy chyba wszystkie złączki elektryczne pod maską i "mit" zniknął.

Jego nastoletnie dzieci (siedzące z tyłu) nie wyrażały się pochlebnie o miejscu na nogi mając porównanie z octavią 2FL, którą jechały na wakacje rok wcześniej.

To nie jest psucie, to niedbalstwo. Wyznaje zasade, ze jak sie dba tak sie ma.

Jeden robi tzn "serwis" przed wakacjami, oglada weze, opaski, dociska to i tam, cos przeczysci, inny poki kolo sie nie urwie to zlewa wyjace lozysko.

Sa kierowcy i kierowcy.

Jak znajomy kupil 159 to malo komfortowo  zasiadem. Z wiekeim taki gokart mnie juz meczy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, fanlan napisał:

To nie jest psucie, to niedbalstwo. 

 

Kolega jest fanem Alfy, o różne rzeczy może nie dbać, ale akurat samochód do nich nie należy 😄

Ale rozumiem, że to taka specyficzna procedura serwisowa dla właścicieli aut włoskich - przed każdym wyjazdem przeczyścić styki, podociskać opaski... wymienić alternator (żarcik ;)

Edytowane przez iwik
  • Haha 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, iwik napisał:

 

Kolega jest fanem Alfy, o różne rzeczy może nie dbać, ale akurat samochód do nich nie należy 😄

Ale rozumiem, że to taka specyficzna procedura serwisowa dla właścicieli aut włoskich - przed każdym wyjazdem przeczyścić styki, podociskać opaski... ;)

Jak coś się dzieje to od tego się zaczyna. Styki w wiązkach po 10 latach raczej nie są już nowe i świecące. 
W domu sprzęty AGD/RTV to mają inną procedurę przy stwierdzeniu jakiejś usterki?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 minuty temu, stig napisał:

Jak coś się dzieje to od tego się zaczyna. Styki w wiązkach po 10 latach raczej nie są już nowe i świecące. 
W domu sprzęty AGD/RTV to mają inną procedurę przy stwierdzeniu jakiejś usterki?

 

Ale elektryka we Fiacie jest naprawdę dziadowska...

W 5-letniej 500-ce trzeba było już lutowac kable pod fotelami bo wtyczki od poduszek co chwila sialy bledami...

Teraz jeszcze popekaly przewody w przelotce miedzy klapa a dachem :facepalm:

Przypominam ze auto ma 5 lat i 100kkm :hehe:

 

  • Haha 1
  • zszokowany 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Maciej__ napisał:

 

Ale elektryka we Fiacie jest naprawdę dziadowska...

W 5-letniej 500-ce trzeba było już lutowac kable pod fotelami bo wtyczki od poduszek co chwila sialy bledami...

Teraz jeszcze popekaly przewody w przelotce miedzy klapa a dachem :facepalm:

Przypominam ze auto ma 5 lat i 100kkm :hehe:

 

W 159 jedyny jak dotąd problem miałem z błędem od sondy lambda. Naprawa polegała na odpięciu wtyczki i spryskaniu pinów wiązki. 
 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 16.11.2019 o 09:30, stig napisał:

Z diesli to najmłodsza wersja czyli 2.0. Nie ma problemu z klapami i roczniki od bodajże 2010 łączone już z fiatowską skrzynią. 

 

2.0 ma problem z klapami, jak również innymi elementami - ale wszystko do ogarnięcia.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Teraz jeszcze popekaly przewody w przelotce miedzy klapa a dachem :facepalm:

Przypominam ze auto ma 5 lat i 100kkm :hehe:

 

To byl tez typowy problem w przedliftowych Giuliettach.Moja juz jest po naprawie-bylo to napewno ponizej 100kkm i 5 lat:hehe:

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

13 minut temu, Woockush napisał:

2.0 ma problem z klapami, jak również innymi elementami - ale wszystko do ogarnięcia.

Obcęgami próbował ktoś wyrwać i nie dał rady. Mój mechanior specjalizujący się we włoskich o tym również nie słyszał ani nie miał styczności a pracował w ASO

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, stig napisał:

Obcęgami próbował ktoś wyrwać i nie dał rady. Mój mechanior specjalizujący się we włoskich o tym również nie słyszał ani nie miał styczności a pracował w ASO

Forum internetowe fanów marki twierdzi co innego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.