Skocz do zawartości

Stelvio / Giulia 2020


dzidzia

Rekomendowane odpowiedzi

2 minuty temu, marcindzieg napisał:

Dla coraz mniejszej liczby. Większość ludzi się nauczyła że to żaden symbol statusu.

No nie wiem... co to co jezdzi na Polskich ulicach, biorac pod uwage zarobki w PL nadal jest bardzo drogie...

U mnie ogolnie jezdza ok samochody, ale poziom zarobkow inny, ogolnie ludzie u mnie wydaja mniejszy % dochodow na samochod niz w PL, duzo mniejszy.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, jaceq napisał:

No nie wiem... co to co jezdzi na Polskich ulicach, biorac pod uwage zarobki w PL nadal jest bardzo drogie...

U mnie ogolnie jezdza ok samochody, ale poziom zarobkow inny, ogolnie ludzie u mnie wydaja mniejszy % dochodow na samochod niz w PL, duzo mniejszy.

 

Patrzę co mam obok siebie. Jakieś tanie Renówki, Suzuki, Ople ze dwie Dacie. Jest jedno A6 na wypasie ale taksówkarza - zarabia tym na życie. A tak to nie ma nic drogiego. Zresztą kupno nowej Dacii to też nie jest jakiś tani interes. Oczywiście na polskie zarobki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, jaceq napisał:

No nie wiem... co to co jezdzi na Polskich ulicach, biorac pod uwage zarobki w PL nadal jest bardzo drogie...

U mnie ogolnie jezdza ok samochody, ale poziom zarobkow inny, ogolnie ludzie u mnie wydaja mniejszy % dochodow na samochod niz w PL, duzo mniejszy.

Pewnie gdybyśmy wydawali taki sam procent to byśmy skazani byli wyłącznie na wypierdziane fotele po Szwajcarach (tak wiem, że wielu z wlasnej woli je wybiera).

Tak z ciekawości jaki to procent dla kilku popularnych zawodów może być?

AK nie warto porównywać, bo wiadomo, że tu światowe zarobki, albo i lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

31 minut temu, ZUBERTO napisał:

Pewnie gdybyśmy wydawali taki sam procent to byśmy skazani byli wyłącznie na wypierdziane fotele po Szwajcarach (tak wiem, że wielu z wlasnej woli je wybiera).

Tak z ciekawości jaki to procent dla kilku popularnych zawodów może być?

AK nie warto porównywać, bo wiadomo, że tu światowe zarobki, albo i lepiej.

 

Tu troche trudno odpowiedziec bo ogolnie ciezko o statystyki, ale:

Ponoc mediana w CH wynosi ok 6500 chf / mies dla calego kraju (region Geneva i Zurich sa troszke bardziej do przodu), swego czasu Lidl mial kampanie spoleczna (no juz pare lat temu) ze u nich nikt nie zarabia mniej niz 4k chf / mies.

Mozemy wiec zalozyc ze pan / pani w kasie wyciaga 4k / mies (nie wiem czy tak jest w innych sklepach czy nie)

Przy takich dochodach (4-6,5k /mies) podatki sa dosyc niskie, tj. klin podatkowy bedzie wynosil 10-15%

No wiec, teraz spojrzmy na ceny samochodow:

-> Nowa Dacia Sandero (najtansza jaka znalazlem): 9700 chf - https://www.autoscout24.ch/de/d/dacia-sandero-kleinwagen-2019-neues-fahrzeug?vehid=7057944

-> Najtanszy Passat (nowy - remark: to tzw. direkt import, tj. nowy samochod ale nie od oficjalnego dystrybutora - tu to czeste): 26650 chf - https://www.autoscout24.ch/de/d/vw-passat-kombi-2019-neues-fahrzeug?vehid=6784841

-> Najtansza nowa Fabia: 11900 chf - https://www.autoscout24.ch/de/d/skoda-fabia-kleinwagen-2019-neues-fahrzeug?vehid=6984650

 

Tak wiec za 1,5 - 2 pense (srednia lub ponizej - brutto) mozna kupic Dacie czy Fabie, jak ktos zarabia wiecej to za 2,5-3 pensje kupi Passata.

Edytowane przez jaceq
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, jaceq napisał:

 

Mozemy wiec zalozyc ze pan / pani w kasie wyciaga 4k / mies (nie wiem czy tak jest w innych sklepach czy nie)

 

-> Nowa Dacia Sandero (najtansza jaka znalazlem): 9700 chf - https://www.autoscout24.ch/de/d/dacia-sandero-kleinwagen-2019-neues-fahrzeug?vehid=7057944

 

 

Tak wiec za 1,5 - 2 pense (srednia lub ponizej - brutto) mozna kupic Dacie czy Fabie, jak ktos zarabia wiecej to za 2,5-3 pensje kupi Passata.

 

nowi pracownicy Lidla liczyć mogą na zarobki w granicach 3100-3850 zł brutto

pracownicy z rocznym stażem pracy w Lidlu mogą liczyć na wynagrodzenie w przedziale 3250-4050 zł brutto,

pracownicy z dwuletnim stażem pracy w Lidlu pobierać będą pensję w wysokości 3450-4350 zł brutto.

 

Najtansza nowa Sandero na otomoto kosztuje 30500

Edytowane przez Filipfm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

19 minut temu, Filipfm napisał:

 

nowi pracownicy Lidla liczyć mogą na zarobki w granicach 3100-3850 zł brutto

pracownicy z rocznym stażem pracy w Lidlu mogą liczyć na wynagrodzenie w przedziale 3250-4050 zł brutto,

pracownicy z dwuletnim stażem pracy w Lidlu pobierać będą pensję w wysokości 3450-4350 zł brutto.

 

Najtansza nowa Sandero na otomoto kosztuje 30500

Kurcze to tano :) u nas wychodzi z 10k wiecej... moglbym w sumie w PL kupic, odliczyc VAT (export poza Unie), zaplacic nasz VAT (7,7%)  i jeszcze 10-11% z tego 30,5k pln zdjac :)

 

No wiec podsumowujac w PL mowimy o ok 9-10 wyplatach brutto u nas o 2-3.

  • Lubię to 1
  • Smutny 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, jaceq napisał:

Kurcze to tano :) u nas wychodzi z 10k wiecej... moglbym w sumie w PL kupic, odliczyc VAT (export poza Unie), zaplacic nasz VAT (7,7%)  i jeszcze 10-11% z tego 30,5k pln zdjac :)

 

No wiec podsumowujac w PL mowimy o ok 9-10 wyplatach brutto u nas o 2-3.

To cieżko tak jednoznacznie obliczyć  ... jest masa innych czynników które wpływają na to jakie obciążenie stanowi ten zakup samochodu.  Cena samochodu - jest podobna w całej EU, zarobki sa znane. Są tez drastycznie różne koszty utrzymania (usługi serwisowe i ubezpieczenia) 

Za pensję trzeba jeszcze coś zjeść, gdzieś mieszkać (wynajem lub zakup), ubrać się, utrzymać rodzinę ... itd.  Te koszty mogą byc znacząco różne dla każdego z państw i cięzko coś przeliczać na zasadzie pensja/cena samochodu. C

 

Taki wymyślony przykład ekstremalny, dla zobrazowania o co mi chodzi:

CH - zarabiasz 4kCHF, ale wynajem mieszkania, ubezpieczenia, szkoła dla dzieci i żywność kosztuje cię 3,5kCHF .. zostaje ci 500CHF miesięcznie oszczedności na rzeczy typu wakacje, samochody, itp

PL - zarabiasz 4kPLN, ale wynajmujesz mieszkanie za 1.2kPLN, a na analogiczną jak w CH resztę wydajesz 1kPLN ... zostaje ci miesięcznie 1.8kPLN na samochód i wakacje. 

Dacia kosztuje w obu przypadkach "tyle samo" .. i dla gościa z PL i z CH będzie podobnym "wyzwaniem" finansowym. Przy czym ubezpieczenie w PL może kosztowac 1000PLN, a w CH np 1000CHF ... i tak można dojść do absurdu, że w PL będzie łatwiej kupic i utrzymac tą daćkę .

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Azbest napisał:

To cieżko tak jednoznacznie obliczyć  ... jest masa innych czynników które wpływają na to jakie obciążenie stanowi ten zakup samochodu.  Cena samochodu - jest podobna w całej EU, zarobki sa znane. Są tez drastycznie różne koszty utrzymania (usługi serwisowe i ubezpieczenia) 

Za pensję trzeba jeszcze coś zjeść, gdzieś mieszkać (wynajem lub zakup), ubrać się, utrzymać rodzinę ... itd.  Te koszty mogą byc znacząco różne dla każdego z państw i cięzko coś przeliczać na zasadzie pensja/cena samochodu. C

 

Taki wymyślony przykład ekstremalny, dla zobrazowania o co mi chodzi:

CH - zarabiasz 4kCHF, ale wynajem mieszkania, ubezpieczenia, szkoła dla dzieci i żywność kosztuje cię 3,5kCHF .. zostaje ci 500CHF miesięcznie oszczedności na rzeczy typu wakacje, samochody, itp

PL - zarabiasz 4kPLN, ale wynajmujesz mieszkanie za 1.2kPLN, a na analogiczną jak w CH resztę wydajesz 1kPLN ... zostaje ci miesięcznie 1.8kPLN na samochód i wakacje. 

Dacia kosztuje w obu przypadkach "tyle samo" .. i dla gościa z PL i z CH będzie podobnym "wyzwaniem" finansowym. Przy czym ubezpieczenie w PL może kosztowac 1000PLN, a w CH np 1000CHF ... i tak można dojść do absurdu, że w PL będzie łatwiej kupic i utrzymac tą daćkę .

 

 

Troche masz racje... a troche nie :)

Bo, zalozmy ze koszty zycia w CH sa 1:1 jak w PL, tj. zarabiasz 4k, wydajesz 1,2k na mieszkanie (przy czym tu mozna kawalerke za tyle trafic, a z dala od Zurichu cos wiekszego no i w tym juz jest czynsz.. no ale liczmy 1:1), idac Twoim tokiem to zostaje mi 1.8k miesiecznie i teraz tak, z tych 1.8k w PL musisz usbierac 30k a u nas niecale 10k

Wakacje to samo, u nas sa troche drozsze niz w PL (roznica kosztow lotu) ale nie az tak duzo, np. wakacje all inclusive w Hiszpaniii czy Grecji dla 4 osob (rodzina) w najdrozszym sezonie moge zrobic za 2-3k , w Polsce bedzie conajmniej 10k

Tak wiec nadal tutaj jest to znacznie latwiej uzbierac.

 

To nie jest tak ze rzeczy kosztuja u nas wiecej niz w PL (liczac 1:1), w wiekszosc (poza niektorymi wyjatkami) sa tansze tak liczac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

28 minut temu, jaceq napisał:

Troche masz racje... a troche nie :)

Bo, zalozmy ze koszty zycia w CH sa 1:1 jak w PL, tj. zarabiasz 4k, wydajesz 1,2k na mieszkanie (przy czym tu mozna kawalerke za tyle trafic, a z dala od Zurichu cos wiekszego no i w tym juz jest czynsz.. no ale liczmy 1:1), idac Twoim tokiem to zostaje mi 1.8k miesiecznie i teraz tak, z tych 1.8k w PL musisz usbierac 30k a u nas niecale 10k

Wakacje to samo, u nas sa troche drozsze niz w PL (roznica kosztow lotu) ale nie az tak duzo, np. wakacje all inclusive w Hiszpaniii czy Grecji dla 4 osob (rodzina) w najdrozszym sezonie moge zrobic za 2-3k , w Polsce bedzie conajmniej 10k

Tak wiec nadal tutaj jest to znacznie latwiej uzbierac.

 

To nie jest tak ze rzeczy kosztuja u nas wiecej niz w PL (liczac 1:1), w wiekszosc (poza niektorymi wyjatkami) sa tansze tak liczac.

... to był tylko wymyślony przykład do zobrazowania tego, że ciężko tak na podstawie tylko dwóch wartości (zarobek i cena samochodu) stwierdzić jakie obciążenie wprowadzi zakup samochodu dla podobnych mieszkańców różnych krajów. To bardziej skomplikowane.

Nie podejmuję się realnej analizy, bo tych czynników jest bardzo dużo i nie znam cen życia w obu państwach ... i mimo wszystko wydaje mi się że dla mieszkańca CH zakup tej daćki będzie "lżejszy" ... (chociaż przykład skontrastowałem na to że może nawet być "cięższy"). 

Niekoniecznie można napisać że w jednym przypadku to tylko 3 pensje a w drugim 9 - bo to za duże uproszczenie. Tylko tyle

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, Azbest napisał:

Nie - nie musisz robić wykupu samochodu. Płacisz małą miesięczną ratę za jego użytkowanie i utratę wartości. Nie musi być cię stać na posiadanie - wystarczy że stać się na jego użytkowanie przez pewien, z góry ustalony czas.

Możesz nie mieć 200kPLN, ale użytkować samochód za 200kPLN płacąc miesięczne raty leasingowe. Kiedy przyjdzie do wykupu - nie będzie cię na niego stać, więc albo przerywasz leasing, albo bierzesz kolejny samochód.

 

To sa 2 kompletnie rozne produkty i takie porownanie nie ma zadnego sensu...

Tak samo zeby zywic sie w restauracjach nie musze kupowac knajpy.

Czy to znaczy, ze mnie nie stac jej kupic? Pewnie tak, tylko co z tego? ;]

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Azbest napisał:

... to był tylko wymyślony przykład do zobrazowania tego, że ciężko tak na podstawie tylko dwóch wartości (zarobek i cena samochodu) stwierdzić jakie obciążenie wprowadzi zakup samochodu dla podobnych mieszkańców różnych krajów. To bardziej skomplikowane.

Nie podejmuję się realnej analizy, bo tych czynników jest bardzo dużo i nie znam cen życia w obu państwach ... i mimo wszystko wydaje mi się że dla mieszkańca CH zakup tej daćki będzie "lżejszy" ... (chociaż przykład skontrastowałem na to że może nawet być "cięższy"). 

Niekoniecznie można napisać że w jednym przypadku to tylko 3 pensje a w drugim 9 - bo to za duże uproszczenie. Tylko tyle

 

No tak, wiadomo ze takie porownania moga byc tylko usrednione bo jak mowisz, zmiennych jest bardzo duzo.

Koniec koncow zgadzam sie z Toba, moim zdaniem u nas duzo latwiej jest kupic taka Dacie czy jakikolwiek nowy samochod.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

11 minut temu, Maciej__ napisał:

 

To sa 2 kompletnie rozne produkty i takie porownanie nie ma zadnego sensu...

Tak samo zeby zywic sie w restauracjach nie musze kupowac knajpy.

Czy to znaczy, ze mnie nie stac jej kupic? Pewnie tak, tylko co z tego? ;]

... ale ja o tym wiem że to dwa różne produkty i nie o tym piszę. 

Ja tylko wskazuję że leasing może być sposobem na to żeby jeździć samochodem na który cię tak na prawdę nie stać gdybyś chciał go kupić w danym momencie.

Kredyt już niekoniecznie, bo i tak ten samochód musisz spłacić w całości, a wynajem to przynajmniej do tej pory była droższa zabawa od leasingu. 

Porównanie do knajpy to mało trafione, bo byś knajpę musiał postawić na równi z fabryką samochodów ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, Azbest napisał:

Kredyt już niekoniecznie, bo i tak ten samochód musisz spłacić w całości, a wynajem to przynajmniej do tej pory była droższa zabawa od leasingu. 

 

Przeciez taki samochod z kredytem tez mozna bez problemu sprzedac w praktycznie dowolnym momencie...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Maciej__ napisał:

 

Przeciez taki samochod z kredytem tez mozna bez problemu sprzedac w praktycznie dowolnym momencie...

To porównaj sobie ratę leasingowa z maksymalną możliwą kwota wykupu i ratę kredytowa  ....

Leasingujesz "utratę wartości", a kredytujesz cała wartość samochodu. 

.. a druga sprawa jest taka że kończysz leasing i jak nie wykupujesz samochodu to jest koniec. Przy kredycie jak nie znajdziesz kupca ... To płacisz dalej 

Edytowane przez Azbest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 godzin temu, bochumil napisał:

Coś dla oka

 

 

 

Dla mnie miodzio - gdyby to auto było w moim zasięgu już bym zamawiał Stelvio Veloce. Rok temu miałem okazję pojeździć testówką przez weekend. 

Mnie to auto przekonuje i mimo powszechnej opinii zaryzykowałbym. 

  • Lubię to 1
  • Kocham 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, Azbest napisał:

To porównaj sobie ratę leasingowa z maksymalną możliwą kwota wykupu i ratę kredytowa  ....

Leasingujesz "utratę wartości", a kredytujesz cała wartość samochodu. 

.. a druga sprawa jest taka że kończysz leasing i jak nie wykupujesz samochodu to jest koniec. Przy kredycie jak nie znajdziesz kupca ... To płacisz dalej 

 

Jak weźmiesz kredyt na 10 lat, to rata może być sporo nizsza niż w leasingu ;]

NIe ma co wymyslac absurdalnych arguemntow, bo z kredytu i leasingu można się praktycznie tak samo latwo wycofać (realizując strate).

A te 2 produkty sa przeznaczone dla roznych odbiorocow, z roznymi potrzebami i nie ma to wiele wspólnego z tym na co kogo stać ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

47 minut temu, dzidzia napisał:

 

Dla mnie miodzio - gdyby to auto było w moim zasięgu już bym zamawiał Stelvio Veloce. Rok temu miałem okazję pojeździć testówką przez weekend. 

Mnie to auto przekonuje i mimo powszechnej opinii zaryzykowałbym. 

Co się przejmujesz ? Opiniami z AK? 🤣

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Azbest napisał:

To porównaj sobie ratę leasingowa z maksymalną możliwą kwota wykupu i ratę kredytowa  ....

Leasingujesz "utratę wartości", a kredytujesz cała wartość samochodu. 

.. a druga sprawa jest taka że kończysz leasing i jak nie wykupujesz samochodu to jest koniec. Przy kredycie jak nie znajdziesz kupca ... To płacisz dalej 

 

Poza tym kreche splacasz liniowo a rezyduła nie spada liniowo. I moze byc tak, ze sprzedaz auta nie pokryje kwoty pozostalej do splaty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

45 minut temu, Dareek napisał:

Stelvio polecam każdemu - z każdym km gęba śmieje się bardziej z każdym kilometrem - układ kierowniczy jak brzytwa mega bezpośredni a parametry techniczne- powiem tak- wciskasz gaz i ..już. Parametry ja w wielu dobrych autach sportowych 5.3 do 100 i spokojnie 240 km/h - jak na takie gabaryty REWELACJA!!

wady- to ok 12,5 litra spalanie ale cudów nie ma, no  wkurzający odjeżdżający fotel kierowcy do tyłu po każdym wyłączeniu silnika niestety nie do wyłączenia.659626038_STELVIO1.jpg.0bb14099586eda9e0baf77d2a984bb05.jpg

a co do awaryjności - polecam skończyć z mitologią- moja 3-cia alfa (wcześniej 2 giulietty) i niemal zero usterek. no i nie wiedziałem że to kiedyś napisze- spora poprawa  jakości usług ASO AR.

Ktora wersja taka szybka ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 minut temu, Dareek napisał:

280 koni 2.0

Fajna 👍Pierwszego usera to może nie dotyczyć ale moduł MA ponoć umieszczony w takim miejscu, że trzeba pół silnika demontować 😳

Co do wału z włókna to każda wersja taki posiada - taka ciekawostka w kontekście konkurencji.

Edytowane przez stig
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2019 o 18:26, stig napisał:

Fajna 👍Pierwszego usera to może nie dotyczyć ale moduł MA ponoć umieszczony w takim miejscu, że trzeba pół silnika demontować 😳

Co do wału z włókna to każda wersja taki posiada - taka ciekawostka w kontekście konkurencji.

-

Edytowane przez Dareek
  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dareek napisał:

Stelvio polecam każdemu - z każdym km gęba śmieje się bardziej z każdym kilometrem - układ kierowniczy jak brzytwa mega bezpośredni a parametry techniczne- powiem tak- wciskasz gaz i ..już. Parametry ja w wielu dobrych autach sportowych 5.3 do 100 i spokojnie 240 km/h - jak na takie gabaryty REWELACJA!!

wady- to ok 12,5 litra spalanie ale cudów nie ma, no  wkurzający odjeżdżający fotel kierowcy do tyłu po każdym wyłączeniu silnika niestety nie do wyłączenia.659626038_STELVIO1.jpg.0bb14099586eda9e0baf77d2a984bb05.jpg

a co do awaryjności - polecam skończyć z mitologią- moja 3-cia alfa (wcześniej 2 giulietty) i niemal zero usterek. no i nie wiedziałem że to kiedyś napisze- spora poprawa  jakości usług ASO AR.

Bardzo mi się podoba, że AR nie poszła drogą innych producentów i do SUVa zakłada opony przeznaczone do SUVa. Nie jakieś placki o profilu 35, na których jazda robi się dramatem w takim samochodzie ... nawet wygląda to idiotycznie. W tego typu samochodach musi być trochę balon.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 24.11.2019 o 19:45, Azbest napisał:

Bardzo mi się podoba, że AR nie poszła drogą innych producentów i do SUVa zakłada opony przeznaczone do SUVa. Nie jakieś placki o profilu 35, na których jazda robi się dramatem w takim samochodzie ... nawet wygląda to idiotycznie. W tego typu samochodach musi być trochę balon.

-

Edytowane przez Dareek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W dniu 20.11.2019 o 08:09, dzidzia napisał:

 

Dla mnie miodzio - gdyby to auto było w moim zasięgu już bym zamawiał Stelvio Veloce. Rok temu miałem okazję pojeździć testówką przez weekend. 

Mnie to auto przekonuje i mimo powszechnej opinii zaryzykowałbym. 

-

Edytowane przez Dareek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 godziny temu, Dareek napisał:

Stelvio polecam każdemu - z każdym km gęba śmieje się bardziej z każdym kilometrem - układ kierowniczy jak brzytwa mega bezpośredni a parametry techniczne- powiem tak- wciskasz gaz i ..już. Parametry ja w wielu dobrych autach sportowych 5.3 do 100 i spokojnie 240 km/h - jak na takie gabaryty REWELACJA!!

wady- to ok 12,5 litra spalanie ale cudów nie ma, no  wkurzający odjeżdżający fotel kierowcy do tyłu po każdym wyłączeniu silnika niestety nie do wyłączenia.659626038_STELVIO1.jpg.0bb14099586eda9e0baf77d2a984bb05.jpg

a co do awaryjności - polecam skończyć z mitologią- moja 3-cia alfa (wcześniej 2 giulietty) i niemal zero usterek. no i nie wiedziałem że to kiedyś napisze- spora poprawa  jakości usług ASO AR.

Rewelacja, zazdroszczę ^^) za 5 lat może będzie w moim budżecie, raz w życiu chciałbym mieć Alfę ^^)

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 18.11.2019 o 11:20, wujekcybul napisał:

Wujek, ze Ty widzisz ale w EU nie widac :hehe: Wyobraz sobie, ze kupiles sobie auto za 200k i wszyscy sie z Ciebie smieja. Pytaja gdzie laweta, czy juz wymieniles alternator. A wracajac do sedna Alfa ma kiepska opinie w EU to i slabo sie sprzedaje. Ja bym to sprzedawal w salonach Fiata. Tzn zostawic rodzine 500 bo dobrze sie kojarzy a reszte sprzedawac pod innym logo razem z Alfa.

Nie tylko w EU, w USA też.

https://www.caranddriver.com/reviews/a23145269/alfa-romeo-giulia-quadrifoglio-reliability-update/

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.