Skocz do zawartości

Przyczepa sam


amciek

Rekomendowane odpowiedzi

 

Witam,

 

Mam.przyczepke (zarejestrowana, z tablicami i dowodem rej, ubezpieczenie opłacane co roku). Przyczepka ma hamulec najazdowe i dmc 1500kg. Z uwagi na to, iż parę lat temu nie przeszła przeglądu że względu na słaby hamulec więc na chwilę poszła w od stawkę do czasu aż znajdzie się chwila.zeby to naprawić. Wytargalem ja teraz z zarosli po 5 latach i jak łatwo się domyślić hamulcom się nie poprawiło. Ogólny stan przyczepy jest ok bo jest cała w ocynku ale układ hamulcowy jest do generalnego remontu (zgrubnie szacuje koszty na kilkaset złotych) + coroczne cholerne przeglądy.

Na hamulec jeszcze bym się szaro Al ale te Coroczne przeglądy są upierdliwe i naszla mnie myśl. Czy da się na legalu zrobić z niej przyczepke sam, usunąć hamulce i zmniejszyć jej dmc do 750kg.zeby była jako lekka?

 

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Lepiej ją sprzedać i kupić lekką
Tylko, że sprzedam ja pewnie za tysiaka. Za tego tysiaka kupię papierowe guano.
Myk polega na tym, że rama tej przyczepy co mam jest jak z czołgu. Mogę nawalic na nią i nawet nie jęknie. Tak wiem, że to nie rozsądnie byłoby jeździć z przepka która ma na sobie tonę, waży pół tony i jie ma hamulca. Bo się można zdziwić próbując zatrzymać się takim zestawem. Hamulec robi robotę. Jeśli działa. W trasy jeździć nie zamierzam.
A te nowe jak oglądałem kiedyś to matko bosko. Puszki po piwie maja grubsza blachę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, amciek napisał:

Tylko, że sprzedam ja pewnie za tysiaka. Za tego tysiaka kupię papierowe guano.
Myk polega na tym, że rama tej przyczepy co mam jest jak z czołgu. Mogę nawalic na nią i nawet nie jęknie. Tak wiem, że to nie rozsądnie byłoby jeździć z przepka która ma na sobie tonę, waży pół tony i jie ma hamulca. Bo się można zdziwić próbując zatrzymać się takim zestawem. Hamulec robi robotę. Jeśli działa. W trasy jeździć nie zamierzam.
A te nowe jak oglądałem kiedyś to matko bosko. Puszki po piwie maja grubsza blachę.

 

No i co z tego, że w nowych blacha cienka, jak to przyczepka lekka. Na taką z Castoramy za 1300 zł ładowałem po 500 kg żwirku i nawet ta w dotyku tandetna podłoga to utrzymała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

21 godzin temu, amciek napisał:

 

Witam,

 

Mam.przyczepke (zarejestrowana, z tablicami i dowodem rej, ubezpieczenie opłacane co roku). Przyczepka ma hamulec najazdowe i dmc 1500kg. Z uwagi na to, iż parę lat temu nie przeszła przeglądu że względu na słaby hamulec więc na chwilę poszła w od stawkę do czasu aż znajdzie się chwila.zeby to naprawić. Wytargalem ja teraz z zarosli po 5 latach i jak łatwo się domyślić hamulcom się nie poprawiło. Ogólny stan przyczepy jest ok bo jest cała w ocynku ale układ hamulcowy jest do generalnego remontu (zgrubnie szacuje koszty na kilkaset złotych) + coroczne cholerne przeglądy.

Na hamulec jeszcze bym się szaro Al ale te Coroczne przeglądy są upierdliwe i naszla mnie myśl. Czy da się na legalu zrobić z niej przyczepke sam, usunąć hamulce i zmniejszyć jej dmc do 750kg.zeby była jako lekka?

 

 

Jeżeli to przyczepa jakiegoś znanego producenta to można by wyciągnąć od niego wyciąg z homologacji i spróbować zmniejszyć ładowność tyle, że prościej będzie naprawić hamulec i robić przeglądy.

 

Nawiasem mówiąc to jaki problem robić ten przegląd? Kosztuje mniej niż za samochód, a i w samej przyczepie, jeżeli się o nią dba to nie ma się co zepsuć.

Co do hamulców to podejrzewam, że wystarczy je rozkręcić i porządnie wyczyścić oraz nasmarować linki oraz automat najazdowy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

23 godziny temu, amciek napisał:

Czy da się na legalu zrobić z niej przyczepke sam, usunąć hamulce i zmniejszyć jej dmc do 750kg.zeby była jako lekka?

 . jeśli to przyczepa " markowa " to nie zrobisz nic , jeśli jest to przyczepa SAM to można zmniejszyć DMC do 750 kg . jest oczywiście ale - jaka jest masa własna tej przyczepy ? spytałbym w swoim wydziale komunikacji czy  dopuszczają w przyczepach marki sam zmniejszenie DMC . wg przepisów można  ale Twój wydzial może przepis "interpretować " inaczej .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



Jeżeli to przyczepa jakiegoś znanego producenta to można by wyciągnąć od niego wyciąg z homologacji i spróbować zmniejszyć ładowność tyle, że prościej będzie naprawić hamulec i robić przeglądy.
 
Nawiasem mówiąc to jaki problem robić ten przegląd? Kosztuje mniej niż za samochód, a i w samej przyczepie, jeżeli się o nią dba to nie ma się co zepsuć.
Co do hamulców to podejrzewam, że wystarczy je rozkręcić i porządnie wyczyścić oraz nasmarować linki oraz automat najazdowy.


Jak przegląd na przyczepę kosztuje mniej niż na samochód? Jak byłem z nią xlat temu to skasował mnie 100zl i jeszcze pieczątki nie podbił.
Problem. Z. Przeglądem jest taki, że trzeba jechać go zrobić.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

5 godzin temu, fred77 napisał:

Nawiasem mówiąc to jaki problem robić ten przegląd? Kosztuje mniej niż za samochód, a i w samej przyczepie, jeżeli się o nią dba to nie ma się co zepsuć.

Trzeba też zwrócić uwagę, ze nie pod każde auto osobowe takiej przyczepy legalnie nie podepnie, jednak podobnie będzie i z taką o DMC 750kg bez hamulca;]

 

 

2 godziny temu, amciek napisał:


Jak przegląd na przyczepę kosztuje mniej niż na samochód? Jak byłem z nią xlat temu to skasował mnie 100zl i jeszcze pieczątki nie podbił.
Problem. Z. Przeglądem jest taki, że trzeba jechać go zrobić.

 

 Chyba 78zł +1zł na Cepik powinno być:hmm:

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 22.11.2019 o 00:41, volf6 napisał:

Trzeba też zwrócić uwagę, ze nie pod każde auto osobowe takiej przyczepy legalnie nie podepnie, jednak podobnie będzie i z taką o DMC 750kg bez hamulca;]

 

hamulec nie ma znaczenia, liczy się dmc(o ile nic się nie zmieniło) - były przyczepki kempingowe 650kg z hamulcem i rejestrowane jako lekka

 

 

Dnia 22.11.2019 o 00:41, volf6 napisał:

 Chyba 78zł +1zł na Cepik powinno być:hmm:

dokładnie tak, zawsze było taniej jak auto

 

 

co do pierwszego tematu

jeśli to przyczepa "firmowa" to próbować przez firmę nową homologację wyciągnąć na dmc 750kg

a jeśli sam to spróbować zmniejszyć dmc

tak czy inaczej warto podpytać na lokalnej OSKP i w WK bo jak ktoś pisał, różnie interpretują

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, fred77 napisał:

A, no to faktycznie problem. Nie ma co.

 

jak jeździsz stale to problemu nie ma, ale jak raz na rok to już wkurza, czasem specjalnie trzeba ruszyć przyczepkę żeby na SKP podjechać

miałem kiedyś tak że przgląd mi w lutym wypadał, nie raz śnieg, błoto i trzeba było przyczepę wytargać żeby na przegląd jechać 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Koonrad napisał:

 

jak jeździsz stale to problemu nie ma, ale jak raz na rok to już wkurza, czasem specjalnie trzeba ruszyć przyczepkę żeby na SKP podjechać

miałem kiedyś tak że przgląd mi w lutym wypadał, nie raz śnieg, błoto i trzeba było przyczepę wytargać żeby na przegląd jechać 

Marudzisz tak jakbyś musiał ją sam ciągnąć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 minutę temu, fred77 napisał:

Marudzisz tak jakbyś musiał ją sam ciągnąć.

 

no moja się sama nie podpina, a z pod wiaty też nie chce wyjechać, a zimą jeszcze po śniegu/błocie 

zwłaszcza jak przyczepa waży ponad tonę 

 

w kempingu mi nie przeszkadza, bo traktuje to jako sprawdzenie przed sezonem - wejdę z diagnostą pod spód, sprawdzą hamulce 

ale bagażówka na szczęście do 750kg i jest spokój, teraz nawet OC dzwonią lub przychodzi do domu :)

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, Koonrad napisał:

hamulec nie ma znaczenia, liczy się dmc(o ile nic się nie zmieniło) - były przyczepki kempingowe 650kg z hamulcem i rejestrowane jako lekka

Chodzi o auto holujące-chyba mają znaczenie pozycje O1 i O2 i jeśli będziesz miał z hamulcem 1000 kg a bez 500 kg  to lekkiej 650 bez hamulca nie pociągniesz a z hamulcem tak. Przynajmniej jak tak rozumiem:phi:

Edytowane przez volf6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, Koonrad napisał:

bagażówka na szczęście do 750kg i jest spokój,

a potem na drogach jeżdża krzywe , bez swiateł , z różnymi oponami . jestem za aby w przyczepach lekkich robić okresowe badania techniczne min co 2 lata , jak motorowery .

 

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, piter19731 napisał:

a potem na drogach jeżdża krzywe , bez swiateł , z różnymi oponami . jestem za aby w przyczepach lekkich robić okresowe badania techniczne min co 2 lata , jak motorowery .

 

 

i uważasz że to taki problem ?

chyba tylko raz widziałem u siebie przyczepkę z oberwanym kołem stojącą na poboczu

takim złomem nikt się na autostradę nie pcha, ew podjedzie na najbliższy skład po węgiel czy inny kamień 

 

od tego są służby, jak widzą takiego strupa to zabierają dowód i po problemie

swoją z lat 80 zeszłego lata odnowiłem, dostała nową elektrykę i nową oś z kołami

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 minuty temu, piter19731 napisał:

tak uważam . w czym przyczepa lekka różni się od innej ? tak samo może być niebezpieczna

 

I przegląd raz na 2 lata zapewni, ze wszystkie będą bezpieczne😁

Jeszcze badania techniczne rowerów wprowadzcie, będąc diagnostą byłbym na tak:hehe:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

30 minut temu, volf6 napisał:
37 minut temu, piter19731 napisał:

 

I przegląd raz na 2 lata zapewni, ze wszystkie będą bezpieczne😁

przynajmniej  część użytkowników zmusi chociaż do kontroli oświetlenia a część będzie wyeliminowana z powodów "papierowych " ( przeszczepy itp. ) .

 

33 minuty temu, volf6 napisał:

Jeszcze badania techniczne rowerów wprowadzcie

ale OC na rower byłoby przydatne :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, piter19731 napisał:

tak uważam . w czym przyczepa lekka różni się od innej ? tak samo może być niebezpieczna

 

 

popatrz, a w takiej Anglii nawet nie są rejestrowane te cięższe, lekkie w EU też nie musza mieć papierów

a my wprowadźmy przepisy, zróbmy przeglądy co rok, a może co pół który potem za flaszkę będzie można załatwić

 

nie potrafimy samochodów upilnować, a przyczepki będziesz ścigał 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Koonrad napisał:

 

popatrz, a w takiej Anglii nawet nie są rejestrowane te cięższe

wiem , w Danii też . tylko w tych krajach jest troszkę inny rygor , tam policja nie czyha za krzakami z radarem .  w anglii nie trzeba chodzić do urzędu żeby zarejestrować pojazd , robi się to korespondecyjnie. w PL jest jeszcze mentalność " kombinatorska " , większość tych ludzi póki nie będzie pod przymusem  nie zrobi nic przy pojeździe aby go usprawnić ( głupia żarówka - łe panie po co wymieniać i tak sie przepali , ja tylko po węgiel tym jeżdżę ). opony w przeczepce każda inna , sparciałe i stare ale paanie nówka bieżnik . krzywy dyszel bo wie pan - cofałem i przy......em   .    w DE  robi się badania przyczep i niektórymi mozna 100 km/h jechać .

  • Lubię to 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach



w DE  robi się badania przyczep i niektórymi mozna 100 km/h jechać .

Z tym badaniem to nie byłby duży kłopot ale akurat ta cięższa przyczepę wyciągam raz na ruski rok i zawsze ma nieważny przegląd. Dla niektórych to nie jest problem jak często używają to i się przeglądy robi. A jak chcesz coś raz na rok przewieźć to szlag mnie trafia bo nie mogę bo jakiś durny papier mam bez pieczęci.
Uprzedzam od razu pytanie, to sprzedaj i wypożycz raz na rok jak potrzeba. Niby jest to rozwiązanie ale nie chce mi się jeździć do wypożyczalni. Posiadanie swojej przyczepki daje mi niezależność.
Na podstawie wątków o zmianie dmc stwierdzam, że trzeba naprawić gruza i jechac na przegląd.

A w temacie prędkości to wiesz, że przyczepka pojedzie tak szybko jak samochód jest w stanie. Ale weź się potem zatrzymaj ;)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.