Skocz do zawartości

Nieistniejąca szkoda


Jaruga

Rekomendowane odpowiedzi

Przed chwilą przy obliczaniu składki wyszło że mam na koncie jakąś szkodę której nie było. Założyłem konto w UFG i szkoda zgłoszona została w grudniu zeszłego roku przez AXA. Oczywiście nie było żadnego kontaktu ani ze strony ubezpieczyciela ani nikogo innego. 

Jak tych szmaciaków z AXA zmusić do usunięcia tego z UFG? Nie wiem też czy przypadkiem nie miało to wpływu na koszty na dwóch polis...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ale nie brałeś w żadnej szkodzie udziału, tzn. nie byłeś poszkodowanym ani sprawcą? W rodzinie miałem 2 takie przypadki, w obu przypadkach obie osoby były poszkodowane a za jakiś czas przy obliczaniu składki wyszło na to że w tych kolizjach byli sprawcami. Jak dobrze pamiętam to sprawa rozbijała się o 10% utraty zniżek, obie osoby zrezygnowały z odkręcania tego stanu ze względu na skomplikowanie spraw. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Jaruga napisał:

Przed chwilą przy obliczaniu składki wyszło że mam na koncie jakąś szkodę której nie było. Założyłem konto w UFG i szkoda zgłoszona została w grudniu zeszłego roku przez AXA. Oczywiście nie było żadnego kontaktu ani ze strony ubezpieczyciela ani nikogo innego. 

Jak tych szmaciaków z AXA zmusić do usunięcia tego z UFG? Nie wiem też czy przypadkiem nie miało to wpływu na koszty na dwóch polis...


A tylko Ty tym autem jeździsz? ;]

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

2 minuty temu, Jaruga napisał:

baba jeździ i zapiera się że nic nie było a auto całe 😄

I wszystko jasne :phi:

 

Ostatnio przypadkiem od przodu auto zony zobaczylem i cos nie pasuje. Patrze blizej i widze ze zderzak rysniety, nie jakos bardzo ale jednak. Pytam zony co to a ona ze nic. Mowie jak nic jak jest slad. Aaa tooo. a to o doniczke na oarkingu pod praca zaczepilam:facepalm: Myslala ze nie zauwaze bo tam juz wczesniej lekko rysniete bylo ale pecha miala bo doniczka byla niebieska i kolor na czarnym zderzaku zostal :hehe: 

Edytowane przez zinger
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, steyr napisał:

Ale nie brałeś w żadnej szkodzie udziału, tzn. nie byłeś poszkodowanym ani sprawcą? W rodzinie miałem 2 takie przypadki, w obu przypadkach obie osoby były poszkodowane a za jakiś czas przy obliczaniu składki wyszło na to że w tych kolizjach byli sprawcami. Jak dobrze pamiętam to sprawa rozbijała się o 10% utraty zniżek, obie osoby zrezygnowały z odkręcania tego stanu ze względu na skomplikowanie spraw. pozdrawiam

 

Póki co napisałem pisemną reklamację.

Nie odpuszczę im tego. Mam już pewne doświadczenia w załatwianiu trudnych spraw z dużymi firmami ;)

  • Lubię to 3
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

3 godziny temu, Jaruga napisał:

 

Póki co napisałem pisemną reklamację.

Nie odpuszczę im tego. Mam już pewne doświadczenia w załatwianiu trudnych spraw z dużymi firmami ;)

 

ja tez wygralem z:

 

f_lUqu_MShWFC5odEVCPZQ.png

 

 

ale co sie musialem na te babki przez tel nakrzyczec...

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

9 godzin temu, zinger napisał:

I wszystko jasne :phi:

 

Ostatnio przypadkiem od przodu auto zony zobaczylem i cos nie pasuje. Patrze blizej i widze ze zderzak rysniety, nie jakos bardzo ale jednak. Pytam zony co to a ona ze nic. Mowie jak nic jak jest slad. Aaa tooo. a to o doniczke na oarkingu pod praca zaczepilam:facepalm: Myslala ze nie zauwaze bo tam juz wczesniej lekko rysniete bylo ale pecha miala bo doniczka byla niebieska i kolor na czarnym zderzaku zostal :hehe: 

 

Scenica popsuła? :) Pewnie w tym samym miejscu, co ja kiedyś pod Włodawą o jakiś betonowy kloc... :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, ArekMiz napisał:

 

Scenica popsuła? :) Pewnie w tym samym miejscu, co ja kiedyś pod Włodawą o jakiś betonowy kloc... :)

Dokladnie, prawy przedni zderzak, praktycznie to samo miejsce:) Nic wielkiego, gdyby nie inny kolor pewnie bym faktycznie nie zauwazyl.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, Jaruga napisał:

Po zaktualizowaniu danych uderzę do ubezpieczyciela rapida z prośbą o przeliczenie składki bo zapewne zapłaciłem zwyżkę w pażdzierniku nie wiedząc o tym. To też może być ciekawe.

Nie zapomnij opisać tego tutaj.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

18 godzin temu, Jaruga napisał:

Przed chwilą przy obliczaniu składki wyszło że mam na koncie jakąś szkodę której nie było. Założyłem konto w UFG i szkoda zgłoszona została w grudniu zeszłego roku przez AXA. Oczywiście nie było żadnego kontaktu ani ze strony ubezpieczyciela ani nikogo innego. 

Jak tych szmaciaków z AXA zmusić do usunięcia tego z UFG? Nie wiem też czy przypadkiem nie miało to wpływu na koszty na dwóch polis...

Mi za to jedna szkoda zginęła ;]

Są tylko dwie, które zrobiły moje dzieciaki, zresztą ta co zginęła to też syna :hehe:

  • Haha 1
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

26 minut temu, MarcG napisał:

Mi za to jedna szkoda zginęła ;]

Są tylko dwie, które zrobiły moje dzieciaki, zresztą ta co zginęła to też syna :hehe:

Młode szkodniki tak szybko szkodzą, że system nie nadąża z liczeniem ;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

34 minuty temu, MarcG napisał:

Mi za to jedna szkoda zginęła ;]

Są tylko dwie, które zrobiły moje dzieciaki, zresztą ta co zginęła to też syna :hehe:

A co oni narobili? Tłuką drzwiami o inne pojazdy?

 

Krawiec

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.