Skocz do zawartości

Fajny (praktyczny) test ...penetratorów ;-) (nie, nie 18+)


Fili_P

Rekomendowane odpowiedzi

13 minut temu, Cinek napisał:

Do obejrzenia w wolnej chwili.

Bywają takie sytuacje gdy żaden smar nie zastąpi palnika.

Nie wszędzie można użyć (bezpiecznie) palnika. Dobre zakłady posiadają specjalne narzędzia indukcyjne zastępujące klasyczny palnik.

  • Lubię to 2
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystkie były g warte i jakoś niespecjalnie coś zmienialy- a okazuje się że jak masz resztę jakiegoś DOT3 ( to chyba hamulców prawda?) To jest nawet ciut lepszy niż ten wd40 czy inne cudowne specyfiki za trylion

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dnia 30.11.2019 o 15:53, janusz napisał:

Nie wszędzie można użyć (bezpiecznie) palnika. Dobre zakłady posiadają specjalne narzędzia indukcyjne zastępujące klasyczny palnik.

Ja używam elektrycznej opalarki z cyfrową regulacją temperatury. Ustawiam np 150 stopni i zostawiam grzanie śruby na 10 min. Zwykle wystarcza, aczkolwiek zwykle mam problem z klejem do gwintów, a nie korozją. Aa klej przy 80 stopniach puszcza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

7 minut temu, maras77 napisał:

Ja używam elektrycznej opalarki z cyfrową regulacją temperatury. Ustawiam np 150 stopni i zostawiam grzanie śruby na 10 min. Zwykle wystarcza, aczkolwiek zwykle mam problem z klejem do gwintów, a nie korozją. Aa klej przy 80 stopniach puszcza.

To chyba mowa o tych najmocniejszych klejach, bo te słabe i średnie to same puszczają na widok klucza😁

Tu masz zapieczone śruby a w zasadzie nakrętki i na pewno nie od kleju;]

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

6 minut temu, volf6 napisał:

To chyba mowa o tych najmocniejszych klejach, bo te słabe i średnie to same puszczają na widok klucza

Problem miałem zawsze przy wymianie tarcz, gdy trzeba było odkręcić jarzmo. Kiedyś walczyłem ze śrubami, uszkodziłem łeb na okrągło i nic się nie ruszyło. Po podgrzaniu śruba wyszła szczypcami do rur i okazało się, że jest klejona.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić obrazków. Dodaj lub załącz obrazki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tego serwisu, wyrażasz zgodnę na naszą Polityka prywatności oraz Warunki użytkowania.